Czy ktokolwiek z Was pasjonuje się replikami broni, kolekcjonujecie karabinki itp.?
Jaki budżet trzeba mieć, aby tak sensownie się tym zająć i w jaki sposób korzystacie z tego?
Jakieś zawody czy raczej siedzenie po piwnicach?
Sam się nie interesuję, ale znam jednego maniaka.
Maniak nie jest zbyt bogaty, a w pełnym rynsztunku wygląda wystarczająco prawdziwie do tego stopnia, że kiedyś w czasie zabaw w lesie dopadła go (i jego współtowarzyszy broni) policja i leżeli kilka minut na glebie, aż nie sprawdzili, że broń nie jest prawdziwa (ktoś zgłosił, że w lesie biegają ludzie z prawdziwymi karabinami ;)
Wpisz w wujka google "airsoft".
W pierwszym lepszym sklepie - replika kałacha z elektrycznym mechanizmem - najtańsza 150zł, najdroższa 850 zł.
Na youtube wpisując "airsoft polska" znajdziesz filmy polskich grup z różnych regionów, które bawią się mniej lub bardziej poważnie.
Ja się bawię, ale bardziej w paitball. Mamy fajną ekipę, na początek wkład własny jest dosyć duży, trzeba mieć 1-2 tysiące, ale później już koszty są niewielkie.
Co do replik - przecież masz np. bron.pl - chyba znasz. Przejrzyj, masz podane wyceny, konkretne opisy - na tej podstawie możesz dokonać sensownego zakupu.
Ale na początek to się kupuje małe zabawki. Do tego potrzebna jakaś sensowna strzelnica - znajomi sobie najczęściej coś takiego organizują we własnej piwnicy.
Może i komfortowo nie jest, ale można postrzelać.
Ja gram w airsoft. Na samym początku, gdy zaczynałem, wyposażyłem się w sklepie militaria.pl w jakiś mundur i okulary a na taiwangun.com zakupiłem kałacha CM.031. Koszt wszystkiego wynosił razem ~500-600 zł. Później gdy bardziej mnie to wciągnęło kupiłem kamizelkę na dodatkowe magazynki, mundur i replikę CM.040- koszt jakieś 750 zł za wszystko.
Aktualnie posiadam M4 firmy G&P (około 1000zł), a resztę wyposażenia wciąż ta sama.
Hmmm... a w paitball gdzie się bawicie? Przecież wejście do pole to dosyć drogi interes. Macie jakiś własny teren gdzie można strzelać? Byłem na bron.pl ale skąd mam wiedzieć co kupić na początek? Najtańsze co znalazłem kosztuje 150 zeta - http://www.bron.pl/shopbron/product/WIATROWKI-I-OSPRZET/Wiatrowki-karabinki/Wiatrowka-Karabinek-LIDER-23-TG-kal.-5-5-mm-z-luneta-4X20/73627 Tylko czy tak tania broń ma sens? Na forach ludzie piszą, że lepiej od razu zainwestować w coś mocniejszego.
karlos1818--> To, co wylinkowałeś, to chińska taniocha wiatrówkowa. Możesz kupić i sprawdzić, czy Cię wciąga, ale potem przygotuj się do kupienia czegoś lepszego (jeśli to polubisz). Radzę wybór kalibru 4,5 mm bo wiatrówka limitowa 5,5 ma raczej niewielki zasięg. Zakładam, że masz gdzie strzelać z wiatrówki, bo nie radzę z okna bloku strzelać do gołębi.
Zgred - zrobię tak jak piszesz. Miejsce do strzelania mam - mamy bardzo duży własny teren na wsi, i tam chcemy się w to bawić. Zaczynam od tej najtańszej wiatrówki, później może zbiorę się na coś lepszego. Przyznam, że dopiero wczytuję się w temat i duża część tego co piszecie, jest dla mnie średnio zrozumiała ;-)
Ja również polecam ASG bezpieczne, dobrą replike można dostać za ok 400zł + kulki nie są drogie i można sobei postrzelać z ludzmi i do celu.
Kiedyś bawiłem się w ASG(w lesie, albo na poligonie w Winowie, małe "zawody" ASG, strzelanie wiadomo), karabinki za 300-500zł na porządku dziennym, potem mi się znudziło i żałowałem kasy na ten cały bajzel. Teraz mam wirówkę z dolnym naciągiem za 160zł z allegro i strzelam czasem z kumplem albo sam, do różnych celów czy to latających czy takich które aktualnie siedzą na gałęzi, albo tradycyjnie do tarczy czy w stare płyty CD. W każdym razie mam już na koncie parę trafień śmiertelnych :P
No właśnie przeglądałem trochę sklepy i taki sensowny sprzęt ze 400 zeta kosztuje.
U Koltera znalazłem co najmniej jedną wiatrówkę za 299 zeta, po której nie jadą na forach.
Bo o tych najtańszych, przynajmniej ci najbardziej doświadczeni, pozytywnie się raczej nie wypowiadają.
Niby wszystko szybko się niszczy.
Bron.pl ma za 169 złotych. Poważnie - więcej ci na start nie potrzebne. Masz już zabawkę na której zrozumiesz o co w tym chodzi.
Spodoba ci się, to podziałasz z czymś droższym, z większymi możliwościami. Po juz pod strzelanie z odległości w niewielkie przedmioty,
potrzebny naprawdę porządny sprzęt.
Do postrzelania do puszek wystarczy taka z targu za 100zl, wystarczy na lata.
Ja mam taka od 6 lat za stowe i do puszek wystarczy :)
Tyle mojej wiedzy.
Tylko jest mega ciezka.
Będzie mnie interesowało bardziej zaawansowane strzelanie niż tylko puszki. Chciałbym się pobawić na poważnie.
Co do broni za 100 złotych... Moim zdaniem jest to całkowicie pozbawione sensu - tym bardziej kupując broń od jakiejś przypadkowej osoby z targu. Skąd mam wiedzieć czy sam sobie nie strzelę przez w łeb? ;-)
Sprawdź - może w swoim mieście masz sklep Hobby4men. Tam można sprawdzić to samo na miejscu.
Może ludzie ci sensownie doradzą - podejrzewam, że codziennie mają klientów, którzy dopiero zaczynają, no i wiedzą z czego byli zadowoleni, a z czego nie.
Oczywiście zawsze możesz po prostu wybrać najtańszą opcję z Koltera. Tak samo dobrze się tym pobawisz.
Chińskie "strzeladła" radzę odpuścić już na samym początku. Można przez nie jedynie zniechęcić się do strzelania.. nie mówiąc już o celnym oddaniu strzału, gdyż większość z nich posiada po prostu krzywe lufy \ psujące się szczerbinki po pierwszych paru strzałach itd.
Na początek jeżeli mamy mocno ograniczony budżet polecam Crosman Remington Vantage , Slavia 630 \631\634 bądź HATSAN 55.
Co do Crosmana (szczególnie do niego jednak tyczy się to również innych wymienionych karabinków) polecał bym zakup już po "dopieszczeniach" czyli po wymianie na dopasowaną prowadnice\sprężynę i oczywiście po wymyciu \ przesmarowaniu całego sprzętu itd.. czynności te poprawiają skupienie samej wiatrówki jej żywotność oraz pracę.
Sprzęt na gwarancji i po odpowiednim tuningu możemy zakupić np. na cekaus.pl
Dzięki - dużo konkretnego info.
dankadanuta - na weekendzie będę w galerii u nas. Mamy Hobby4men, nawet moja koleżanka tam pracuje - całkowicie o niej zapomniałem. Nie wiem tylko czy jest doradcą, czy po prostu kasjerką, ale podejrzewam, że doradcą.
E_G300 - dopieszczał będę dopiero wiatrówkę, którą kupię docelowo.
No właśnie u mnie pierwsza broń pochodziła z Hobby4men, u mnie w mieście mieli w sklepie pasjonata, który dokładnie znał temat.
Przynajmniej miałem takie wrażenie - bardzo dużo się dzięki niemu dowiedziałem. W zasadzie przy kolejnych modelach wiatrówek to również od niego miałem rady.
Przede wszystkim nie daj sobie wmówić, że amator potrzebuje od razu mega drogiej broni - to bzdura.
Byłem wczoraj. Znają się. Nie kupiłem od razu, chciałem jeszcze sprawdzić. Zaczynam od tego - http://www.hobby4men.com/wiatrowka-karabinek-lider-23-tg-kal-4-5-mm-z-luneta-4x20.html 200 zeta znośnie, twierdzą, że na początek będzie zdecydowanie ok. Chcę mieć to za sobą - po tym pierwszym razie łatwiej będzie o jakieś sensowne oceny, będę wiedział na przyszłość, co warto kupić.
karlos1818
Powiem tak - ten Lider nadaje się do wielu rzeczy(np.na opał) ale napewno nie do celnego strzelania.Zastanów się aby nie dołożyć jeszcze z 100zł i poszukać używaną Slavie 630.
Slavia będzie o niebo celniejsza i trwalsza. Luneta, która jest jako gratis to tego karabinka nie będzie trzymać "0" a jej przybliżenie woła o pomstę do nieba (nie mówiąc nic o dwuczęściowym montażu na którym siedzi) Następna rzeczą, która jest na porządku dziennym w tanich chińskich wiatrówkach to krzywe lufy w co 2 egzemplarzu (jak nie w każdym), luzy na kostce, okropnie twarde i nie wyczuwalne spusty, osady pękające od strzelania.
Interesuję się strzelectwem już trochę i wierz mi na słowo nie warto pchać się w tego Lidera. Dobra używana czeska Slavia będzie dużo lepszym wyborem. Również na początek nie pchaj się w słabe lunety tylko naucz się strzelać z otwartych przyrządów celowniczych. Potem z biegiem czasu można dokupić jakaś lunetę z regulacja paralaksy (AO) w przypadku strzelania często na różne odległości bądź bez.
będę wiedział na przyszłość, co warto kupić.
Taniej jest się uczyć na cudzych błędach niż na swoich :)
Pozdrawiam
Dzięki za rady, ale już kupiłem. Wiem, że najłatwiej jest się uczyć na doświadczeniach inny, no ale wiesz - kasa.
Nie oczekuję cudów po pierwszym tanim karabinku, raczej chciałbym poczuć klimat strzelania. Nie mam zamiaru strzelać ze 100 metrów do puszki, zaczynam po prostu od zabawy, na niewielkiej powierzchni i strzelanie z małej odległości. Zobaczymy jak mi pójdzie ;-)
E_G300 dobrz radzi. Na początek Slavcia i zobaczysz, na ile Cię to wkręci. Jeśli wkręci, zajrzyj na fora bardziej wyspecjalizowane - bron.iweb.pl czy airguns.pl - tam można poczytać i dużo się dowiedzieć.
A jak już wkręcisz się na poważnie, to nic, tylko współczuć bo czasami wychodzi z tego "pogoń za króliczkiem" ;-)
L@WYER - tak jak pisałem, już kupiłem, więc temat do zamknięcia.
Godzinę temu dostałem wiatrówkę. Jedyne co mogę na razie napisać to... porządnie zapakowane.
Myślę, że w ciągu tygodnia zaczniemy zabawę i wtedy wam coś sensownego w temacie napiszę.
Mamy fajne miejsce do strzelania :D
Dolozyłbyś stówkę i może bys Hatsana wyrwał, dobrze chociaż że ten lider klasycznie łamany jest to palców nie poobcinasz.
To dopiero początek mojej zabawy - na razie testowanie taniej wiatrówki, a później pewnie mocniej zainwestuję.
W Hobby4men widziałem imitacje broni ala Rambo :P Fajnie by było sobie coś takiego strzelić, tylko pytanie czy ma sens taka inwestycja po to, aby strzelać do puszek czy tarczy ;-)
karlos1818 i jak testowanie nowego sprzętu ? Próbowałeś już może przestrzeliwać jakieś tarczki ?