Czasami tak jest, że człowiek ma ochotę napić się wina. Przynajmniej mnie tak nieraz łapie.
Wino to oczywiście powinno być dobre.
Niestety na Tokaj, czy inne CHATEAU, nie są zarówno na moje chamskie gardło, jak i chudą kieszeń.
I tak siedząc i wlewając w siebie Kadarkę, zastanawiam się czy może znalazło by się coś zauważalnie lepszego, w cenie która nadal pozwalałaby się tego napić bez żadnej okazji (powiedzmy 15-20zł).
Będziecie w stanie coś polecić? ;) Preferuję wina czerwone, półsłodkie.
Sangrinita z Biedronki
Tak, jesteście fajni- też za gówniarza piłem komandosy i leśne dzbany, ale teraz może wypowie się ktoś kto zaproponuje coś na poważnie.
Za 15-20zl ciężko będzie znaleźć dobry trunek.
Gossips, 80 pkt., K, samo
(semillon, chardonnay) australijskie, białe, wytrawne, 20-25 zł
Gaj cytrusowy z delikatną przewagą grapefruita. Na spotkanie w sympatycznym gronie. Lekkie i orzeźwiające. Uwaga: łatwe w piciu!
Gray Fox, 80 pkt., K/M, samo/jedz
(cabernet sauvignon) kalifornijskie, czerwone, wytrawne, 20-25 zł
Zupełnie nietypowy Cabernet. Zamiast częstować porzeczkami, serwuje leśne jagody i malinę, a to zakrapia lekką goryczką. Dziwne, ale pasuje. Będą subiektywne rozbieżności, stawiam na przewagę akceptacji.
Las Moras, 82 pkt., K/M, samo/jedz
(shiraz) argentyńskie, czerwone, wytrawne, 28-30 zł
Jak od młodego dzikusa, to oczekiwałbym pewnego nieokrzesania. Ale nie, zadziwia sporą dozą subtelności. Do tego stopnia, że szybko daje się polubić. A może lepiej zachować czujność?!
Palacio del Dean, 85 pkt., M, samo/jedz
(cabernet sauvignon, merlot) hiszpańskie, czerwone, wytrawne, 30-35 zł
Trochę niespokojny ten duet, rozedrgany. Ale współpraca obu szczepów układa się obiecująco. Może brakuje im cienia powagi. Każdy z nich chce być na pierwszym planie. Za to w relacji z ceną wypadają bardzo atrakcyjnie. Trzeba zdekantować.
Primitivo, 82 pkt., M, jedz
włoskie, czerwone, wytrawne, 30-35 zł
Skojarzenia z nazwą mogą wprowadzić w błąd. Chociaż taki brutal zażerający się owocami byłby nawet na miejscu... No, może z namiastką ogłady!
Rezerve Hincesti, 77 pkt., M, jedz (cabernet sauvignon) mołdawskie, czerwone, wytrawne, ok. 35 zł Można wypić, ale po co? Każda kucharka znajdzie inne zastosowanie. Jak już, to pomocne będzie otwarcie i przelanie do karafki na 2-3 godziny przed spożycie
Special jest dobry ok 11 zł :P
[6] Już 11? Pamiętam jak kosztował jakieś 7/8zł, w liceum dużo tego piliśmy. Polecam:)
Jesli moglbys dolozyc choc te z 5-7pln to polecalbym:
http://www.domowawinnica.pl/winnica/apelia-black-label
:)
Od jakiegoś czasu testuję w miarę tanie wina ze znajomym. Jako pierwsze sprawdzamy czerwone półsłodkie i z ok. 25 wypróbowanych win mógłbym zdecydowanie polecić 3 :
1. http://e-alkohole.eu/pl/polslodkie/938-wino-imiglykos-cz-p-s-075l.html
2. http://www.tim-wina.com.pl/artykuly.php?idg=5&id=103
3. http://e-alkohole.eu/pl/polslodkie/1093-wino-varna-last-harvest-czps-075l.html
Jeśli znajdziesz gdzieś imiglykosa (tylko patrz czy taka sama etykieta bo są wina co nazywają się tak samo, ale inna etykieta i w ogóle coś innego) to zdecydowanie polecam jako nr. 1.
Don Kichota na pewno gdzieś znajdziesz bo bardziej popularne i również bardzo dobre (najsłodsze chyba z tej trójki).
Varnę też na pewno znajdziesz, ale jest chyba najdroższe z powyższych.
Polecam różowe Beuvillon, białe półsłodkie Liebfraumlich, Czarny Doktor mołdawskie, bułgarskie Varna 1444 - wszystkie ok. 15zł, a w smaku bardzo dobre :)
Kadarka.
zastanawiam się czy może znalazło by się coś zauważalnie lepszego, w cenie która nadal pozwalałaby się tego napić bez żadnej okazji (powiedzmy 15-20zł).
Raczej nie, w tej cenie to szczyny bez smaku, jakieś wina stołowe itp.
Komandos
Jeż. --> Właśnie mam wrażenie że tego Imiglykosa kiedyś piłem u kogoś ze znajomych i nie mogłem uwierzyć jak powiedział ile za niego zapłacił. Niestety nigdzie później nie mogłem go znaleźć :(
Porozglądam się za resztą propozycji.
JohnD0e --> Będę musiał spróbować.
Mepps aglia --> Komandosa już niema :(
Kumpel jak się dowiedział że go wycofują to kupił dwie butelki- czerwonego i białego- do tej pory je trzyma na specjalną okazję ;d
[1] Amarena
Jedyny słuszny wybór
Ewentualnie można zrobić też drinka Karamuchos, czyli Amarena pół na pół z Tęczową Colą, jeśli samo wino nie będzie zadowalające !
Przemo - Możesz też się rozglądnąć za Extraglykos'em bo to jest to samo wino tylko 1l i podobna etykieta(chyba inny kolor tylko) =)
Ja win nie pijam ale znam pełno osób, które gustują w tego typu trunkach, i w przedziale cenowym 25~ zł (27 zł w Żabce, 17 zł w Biedronie) chwalą sobie Carlo Rossi, zwłaszcza Chardonnay oraz Vin Rose - co prawda nie są one czerwone ale może Ci przypadną do gustu.
Kadarka - pół słodkie
Sutter home - czerwone pół słodkie, kaliforniskie , czerwone albo różowe, cena około 25-35 zależy od sklepu
Jak masz max 10zł, to może rozważ turbo-cole , mieszasz tanie wino owoce leśne z coca colą , proporcje 50-50 zależy od podniebienia ;]
chwalą sobie Carlo Rossi,
OJP... ten syf nawet nie jest winem, to się doprawia spirytusem...
Zależy w sumie co kto lubi. Mi np smakuje Albarello Salento Rosso na wina.com.pl maja teraz fajna promocję, chyba dobra okazja by go spróbować :)
Hej, dzięki lizaku, zapamiętam sobie ten sklep i na pewno nic nigdy u nich nie kupię :)