Jaki jest najlepszy darmowy antywirus? Avast odpada, bo już kiedyś go miałam i przepuścił mi wirusa, odpada też Microsoft Security Essentials, bo nie mogę go zainstalować, bo pojawia się jakiś błąd. Jaki program polecacie??
Avast odpada, bo już kiedyś go miałam i przepuścił mi wirusa
Chcesz 100% skutecznego antyvirusa i jeszcze darmowego do tego? Cos jescze?
Na pewno jest jakiś dobry program. Napiszcie czego używacie i co polecacie.
Ja nie używam żadnego darmowego już od wieków.
NOD32 kosztuje 104zł i masz tam licencję na rok. Czyli wychodzi ok 28 groszy za dzień. Potem kupujesz przedłużenie na 3 lata za 125 zł i wychodzi 11 groszy za dzień. To nie są wcale kosmiczne kwoty. Po prostu rezygnujesz z kupienia jednej gry w ciągu roku.
Microsoft Security Essentials, bo nie mogę go zainstalować, bo pojawia się jakiś błąd.
Wlasnie chcialem polecic MSE. Jest lepszy od avasta czy avg i duzo lzejszy. http://www.microsoft.com/en-us/security_essentials/default.aspx na xp, vista i 7ka. Nie wiem jaki mozna miec blad.
W zyciu nie placilem za zadnego antyvira i nie mam zamiaru poki sa darmowe i skuteczne. jednak masz 30 day free na eset. Jak narazie mozesz zainstalowac poki nie znajdzies odpowiedniego dla siebie.
No właśnie miałam MSE, ale jak teraz chciałam go zainstalować, to na końcu instalacji pojawia się błąd. Robiłam wszystko co jest na stronie Microsoftu i nic nie pomaga.
No cóż, dam jeszcze jedną szansę Avastowi. Może coś się polepszyło.
Nie próbowałam, ale zainstalowałam już Avasta. Jak znów mnie zdenerwuje to na pewno przetestuję tą Avirę. ;)
No to Avast nie ma już u mnie żadnych szans https://www.gry-online.pl/forum/windows-sie-nie-wlacza/zdb2006c?N=1
Czas spróbować Aviry. :)
Zainstalowałam tą Avirę i na razie wydaje się, że wszystko działa. Oby tak pozostało. ;)
Dzięki za pomoc. :*
Nie wiem jak jest teraz, ale jak chcesz to pobierasz Eseta. Oczywiście masz trial wersję na 30 dni, ale po 30 dniach możesz go odinstalować, zainstalować i od nowa tak jechać przez następne 30 dni i tak w kółko. Nie wiem jak jest teraz, kiedyś dało tak radę. Tyle, że nie polecam go. Z niewiadomych przyczyn mulił mi neta (Tak jakby złapał wirusa, a nic przecież nie było?), w dodatku same błędy i problemy. Raz to nawet odinstalować się nie dał i musiałem innymi sposobami usuwać dziadostwo. Od siebie polecam Kaspersky. Gdzieś widziałem parę testów i Kaspersky wypadał najlepiej. Potwierdzam to. Lepiej sobie go zakupić na taki rok i się cieszyć.
Pierwsza podstawowa zasada: Każdy płatny antywirus będzie lepszy niż coś darmowego - to chyba wydaje się być oczywiste.
Ale żaden antywirus nie da rady jak przyjdzie jakaś grubsza infekcja(Wirusy polimorficzne - http://www.fixitpc.pl/topic/593-wirusy-polimorficzne-rodzaje-objawy-usuwanie/ ).
Warto wyposażyć się w jakieś dodatkowe oprogramowanie zabezpieczające:
Coś do zabezpieczanie dysków usb:
http://www.fixitpc.pl/topic/92-zabezpieczenia-przed-infekcjami-z-usb/
Skaner dostępowy(skanowanie na żądanie):
http://www.dobreprogramy.pl/Malwarebytes-AntiMalware,Program,Windows,13117.html - najlepszy i najprostszy, w wypadków takich programików, warto się nimi zainteresować jeśli posiadamy jakiś darmowy antywirus.
Ale bezpieczeństwo systemów to nie tylko antywirus, warto też korzystać z aktualizacji systemu i na bieżąco aktualizować oprogramowanie(przeglądarki internetowe, komunikatory, javy, flashe i inne tego typu rzeczy).
RoBerCiK29-> Po pierwsze do AV są osobne deinstalatory i jest zalecane ich używanie, po drugie założę się, że albo nie spełniałeś wymagań systemowych, źle skonfigurowałeś system, albo korzystałeś z jakieś przed potopowej wersji.
siwy346 ---> Wątpię. Nie raz normalnie odinstalowywałem Eseta i wszystko szło bez problemu, dopiero za którymś razem rozkraczył się i anni nie szło go odinstalować, ani zainstalować innego, bo wymagane było wcześniejsze odinstalowanie innych AV. Jakoś sobie poradziłem, ale i bez AV żyło mi się dobrze.
Witam. Nie chce tworzyć nowego wątku i zaśmiecać forum to napiszę tu.
Chciałbym się zaopatrzyć w jakiegoś anywirusa. Chcę przeznaczyć na ten cel 200zł, lub jeśli zajdzie jakaś potrzeba to dam 250. Myślałem nad Nod-em 32 + jakiś pomocnik np Malwarebytes (on jest w pełni darmowy czy można wykupić jakiś lepszy pakiet?). Z góry dziękuję za pomoc.
Mi tam nawet tych 100zł jest szkoda, na coś co mogę mieć za darmochę. Prawda jest taka, że Avast 6 może się równać z płatnymi programami, a jak do tego zainstaluje się Firewall'a od Comodo to ma się spokój. Ja od dłuższego czasu używam właśnie tego zestawu + MalwareBytes Anti-Malware (skaner na żądanie) i ani avast (znany z fałszywych alarmów...) ani ten Anti-Malware nie wykazują przy skanowaniu NIC. Czyściutko. Comodo Firewall, Avast 6 i MalwareByte's Anti-Malware to najlepsze programy w swojej klasie i nic nie trzeba na nie wydawać, żeby mieć czystego kompa.
Avast strasznie zamula kompa ,miałem 2 dni darmową wersje i odinstalowałem , polecam Kasperskiego
Ja teraz nie używam żadnego antywirusa bo "kładę na to". Ale kiedyś używałem ESET Smart Internet Security i był świetny. Bodajże ta sama firma robi go co NOD'a więc luz. Plus do tego raz na tydzień lub miech jak kto woli skan niezawodnym Malwarebyte's Anti-Malware i śpisz spokojnie. Nic więcej nie trzeba moim zdanie w kwestiach syfu intenetowego i nie tylko.
Nigdy nie kupilem i nie kupie zadnego antywira. Obecnie najczesciej przegladam internet pod Ubuntu, a tu na razie nie jest mi potrzebny zaden antywirus. Oczywiscie czasami tez trzeba zajzec do internetu przez Windowsa i tu zwykly MSE mi calkowicie wystarcza.
[17] Bzdura, używam avasta od 4 lat i nic mi nie zamula, jakiś syf w systemie miałeś a nie(syf w sensie burdel a nie wirusa)...Trzeba pamiętać o regularnym defragmentowaniu dysku, czyszczeniu, pozbywaniu się zbędnych programów i plików to komputer nie będzie zamulał.
Do domu nie opłaca się wydawać kasy na antywirusa. Moje propozycje:
- Jeśli nie jesteś specem od oprogramowania/zabezpieczeń/ustawień: AVAST 6.x/Avira 2012/Panda Cloud (tylko, jeśli masz połaczenie z Internetem, ponieważ ten pakiet korzysta z chmury)
- Jeśli jesteś zaawansowanym uzytkownikiem: COMODO Internet Security Premium 2012 bądź wymienione powyżej
- zdecydowanie NIE polecam natomiast AVG i Microsoft Security Essentials - zarówno pierwszy jak i drugi to prawdziwe muły, do tego dziurawe jak sito.
Do tych pakietów warto dołożyć Malwarebytes Anti-Malware w wersji PRO (płatnej z ochroną w czasie rzeczywistym). Kosztuje poniżej 100 PLN za dożywotnią licencję i znacząco zwieksza poziom ochrony.
Tym samym dowolny, bezpłatny antywirus + MBAM PRO + mózg i jest dobrze.
Warto mieć również w pogotowiu pakiet Comodo Cleaning Essentials - nie wymaga instalacji, lezy sobie na dysku, a może uratować 4 litery w razie potrzeby.
Warto również pamiętać:
- nie ma oprogramowania, które zapewni 100 proc. bezpieczeństwa
- największą luką w systemie jest zawsze człowiek z niego korzystający
- korzystanie z Windows Update + aktualizowanie (na bieżąco) zainstalowanego oprogramowania to podstawa
Jeśli natomiast koniecznie chcesz wydać bez sensu kasę na licencję, to polecałbym Vipre Home Premium - można zakupić dożywotnią licencję, a sam pakiet jest bardzo lekki, szybki, prosty w obsłudze i skuteczny.
-------------------
@Connor_ : AVAST bardzo zamulał, ale od wersji 6.x jest stosunkowo lekki i działa bardzo przyjemnie (chociaż wymaga dodatkowej warstwy ochronnej, bo bez niej ma tendencje do przepuszczania śmieci).
@NEMROK19: tylko w kwestii formalnej - nie ma chyba większego "zamulacza", niż Kaspersky (chociaz bardzo stara mu się dorównać w tej kwestii BitDefender). Jego wykorzystanie zasobów i wydajność skanera wołają o pomstę do nieba.
@przemo Masz po części racje ale muszą te programy świetnie skonfigurowane i obsługiwane.
@tomo3101 Od siebie polecam NOD32 SmartSecurity lub Nortona Internet Security, według mnie są najlepsze. Jeśli zaś chodzi o Malwarebytes powinna ci wystarczyć wersja darmowa.
Moze Nod32 ?
[7] Też chciałem polecić avirę ;) Miałem już sporo antywirusów i każdy strasznie zamulał,a niektóre nawet zawieszały komputer tak, że bez resetu nic się nie dało zrobić... Aż w końcu zainstalowałem avirę i wgl nie mam już problemów ;)
@wysiak: jest zarówno w wersji darmowej jak i płatnej :) Jedyny minus wersji darmowej to konieczność instalacji toolbara od Ask.com, jeśli chcemy mieć aktywną wtyczkę ochronną do surfowania.
@wysiak: najpierw COMODO to praktykowało, teraz Avira ;) Są sposoby aby to ominąć, ale absmak pozostaje ;) A sam program jest bardzo dobry :]
Dlatego ja się przerzuciłem na Comodo, czasem MSE, z Aviry zrezygnowałem właśnie przez to głupi toolbar, a przypadku Avasta zdarzyło się parę razy, że powodował BSOD i 2 razy wyłożył sieć ot tak sobie.
@siwy346: Comodo ma świetny pakiet, ale imo nie nadaje się on dla poczatkujących uzytkowników :) Niemniej w rekach kogoś średnio-zaawansowanego i w górę może być jak twierdza nie do zdobycia :] Trzeba też podkreslić, że licencja umozliwia korzystanie z niego w firmie bez ponoszenia żadnych kosztów, co jest sprawą bardzo istotną i wartą pochwalenia :]
Microsoft Security Essentials i nigdy wiecej nie bedziesz szukal zadnego innego... a ten blad to nie od lewego Windowsa ? :D
Cremek >>> po przeczytaniu art. poniżej zmienisz zdanie.
http://www.dobreprogramy.pl/Test-darmowych-programow-antywirusowych-2011,Artykul,21381.html
@tomo3101: szczerze polecam zakup licencji na Malwarebytes. Naprawdę warto posiadać oferowaną przez ten pakiet ochronę w czasie rzeczywistym, nie zawiedziesz się :) Wersja bezpłatna oferuje triala wersji Pro, warto aktywować :)
[32]:
Test darmowych programów antywirusowych 2011
19.11.2010, Autor: Jakub Pawlak (qbap) i Kamil Cybulski (Cebula), Kategoria: Pozostałe artykuły
W ciągu roku może się bardzo wiele zmienić.
@Narmo: owszem, zmienia się :] Znacznie IMO lepsze i bardziej wiarygodne testy przeprowadzają nasi rodacy z SafeGroup :)
http://forum.safegroup.pl/vii-test-programow-zabezpieczajacych-detekcji-t4923.html
Kaspersky
Kiedy jest lewy
@Profilic Meerkat: trzeba być konkretnie upośledzonym frajerem, żeby kraść program antywirusowy.
Możliwe
"Lewe" antywirusy, najczęściej nie działają aż tak dobrze jak ich legalne wersje.
@ 32 - akurat nie mam potrzeby zmieniac zdania poniewaz prywatnie nie uzywam zadnego antywirusa czy antispyware'a poniewaz mam Mac-a a tam problem nie istnieje jesli oczywiscie wiesz w co klikasz w sieci.
aope-> dlatego mniej zaawansowanych użytkownikom nie wciskam Comodo, tylko nieco prostszy MSE.
@siwy346: MSE jeśli już, to tylko na Windows Vista/7, ponieważ korzysta z mechanizmów ochronnych oferowanych przez te wersje systemu. Jednak IMO mimo wszystko są znacznie lepsze, bezpłatne alternatywy. MSE jest przeraźliwie mulasty, a do tego jego skuteczność pozostawia niestety wiele do życzenia... Lepsza alternatywą będzie zdecydowanie AVAST bądź Avira, nawet Panda Cloud (o ile użytkownik jest podłączony do Internetu), która jest tak prosta, że prościej się chyba nie da :]
Akurat mam nowy numer PC Formatu i jest test bezpłatnych antywirusów (ale nie testowali wykrywalności, tylko ogólne działanie programu) i avast zajął 1 miejsce, 2 AVG, 3 MSE, 4 Panda Cloud, 5 Comodo, 6 jakiś nieznany syf. Ale piszę to tylko jako ciekawostkę, bo trochę nie zgadza mi się to, że większość pisze, że AVG jest zamulony a w tym teście wręcz przeciwnie, jest najszybszy z testowanych.
@Dennoss: jak nie testowali wykrywalności, to na jakiej podstawie testowali? ;) Comodo za MSE/AVG/AVAST? Eeee... :> Testy z Komputer Świata/PC Formatu to śmiech na sali - wielokrotnie były komentowane i są o kant 4 liter potłuc :] Możesz napisać coś więcej o tym teście?
aope -------> Testowali m.in. jakie mechanizmy ochronne ma program, wykorzystanie zasobów w spoczynku i w czasie skanowania, stabilność działania, interfejs, jakie certyfikaty ma antywirus i takie tam.
Co do Comodo, to testowany był w pakiecie Internet Security, a reszta jako same antywirusy, więc dlatego może tak lipnie wypadł. Do minusów zaliczyli mu żmudną konfigurację i blokowanie znanych programów, których nie rozpoznaje (jakiś Evernote, DropBox albo proces aktualizacyjny AllPlayera).
Jeżeli chcecie sensownie dyskutować to może jakieś źródła a nie na zasadzie "Antka szwagra ciotki znajomy".
http://www.av-test.org/en/tests/test-reports/julaug-2011/
aepe -- dzięki za info lubię avire, więc pozostanę przy starszej wersji pewnie, no chyba że instalację nowej zaczną wymuszać
Do czasu kiedy zobaczyłem post Narmo myślałem że to wciąż aktualny wątek