Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Jak radzić sobie z nieśmiałością?

09.01.2014 18:50
😒
1
FanWiedźmin
32
Pretorianin

Jak radzić sobie z nieśmiałością?

Cześć. Tak jak w tytule: Jak radzić sobie z nieśmiałością? To już się robi dla mnie denerwujące. Są na to jakieś sposoby? Wstydzę się odezwać, do koleżanek, nawet do kolegów, do nauczycieli. Ktoś się wypowie na mój temat to zaraz robię się czerwony jak burak. Pomocy :(

09.01.2014 18:54
2
odpowiedz
wlodzix®
120
Zapach starca

Nic z tym nie zrobisz albowiem taką masz osobowość. Z tym nie wygrasz, możesz jedynie udawać kogoś kim w rzeczywistości nie będziesz. A prawda jest taka, że i tak będziesz czół wstyd.

Musisz zaakceptować siebie takim jakim jesteś a gadaniem innych się nie przejmuj.

09.01.2014 18:56
marcus alex fenix
3
odpowiedz
marcus alex fenix
83
Marcus

Miej świadomość swoich wad, ale nie bierz ich zbytnio do siebie. No i przede wszystkim

spoiler start

nie wal na potęgę XD

spoiler stop

09.01.2014 19:01
Api15
4
odpowiedz
Api15
90
dziwny człowiek...

Musisz sobie szczerze odpowiedzieć na pytanie: czemu się wstydzisz?

Źle sie czujesz w swojej skórze? Zrób cos z tym, zadbaj o siebie, zmien ciuchy, zwieksz mase. Wychodz często do ludzi.

Nie ma złotego srodka na to, ale jak będziesz miał chęci, to dasz rade.

09.01.2014 19:09
Ezrael
5
odpowiedz
Ezrael
197
Very Impotent Person

Zazwyczaj przechodzi z wiekiem i nabytym w międzyczasie ogólnym doświadczeniem życiowym.
I trochę wiary w siebie. Nie sądzę, że jesteś zidiociałym, nieciekawym matołkiem, masz jakieś zainteresowania i pasje. Na forum się odezwałeś, więc potraktuj to jako trening. Jest tu masa fajnych ludzi, z którymi można potem poznać się w rzeczywistości i milion różnych tematów. Porozmawiaj sobie z innymi użytkownikami i ciekawy dla Ciebie temat spróbuj poruszyć przy okazji wśród znajomych.

Nauczycielamie się nie przejmuj i tak Cię w końcu wyrwą do odpowiedzi ;)
A koleżanki to odwieczny problem, regułą jest, że im bardziej są atrakcyjne, tym bardziej się człowiek wstydzi, zachowuje się nienaturalnie, przekombinowuje i rzeczywiście w końcu wychodzi na idiotę. Rada jest prosta w teorii i nieco trudniejsza w praktyce, ale wykonalna - traktuj je, uwaga! - jak po prostu ludzi. Chodzą na dwóch nogach, oddychają, mają swoje zainteresowania, uczucia i osobowość. Zupełnie jak Ty.

09.01.2014 19:18
6
odpowiedz
FanWiedźmin
32
Pretorianin

czemu się wstydzisz?

Boję się odezwać do drugiej osoby. Po prostu jakbym nie umiał mówić. Jeżeli ktoś się do mnie odezwie to jest spoko, już jakoś nawiążę rozmowę... Najgorszy jest pierwszy krok...

09.01.2014 19:26
😊
7
odpowiedz
kokos901
6
Pretorianin

Jak już jesteś tak zdesperowany, to sięgnij po jakieś leki.

09.01.2014 19:28
Bezi2598
8
odpowiedz
Bezi2598
152
Legend

To minie, też tak kiedyś miałem.

09.01.2014 19:29
9
odpowiedz
zanonimizowany928629
76
Generał

minie z wiekiem

09.01.2014 19:44
Belert
10
odpowiedz
Belert
182
Legend

pogodz sie z tym , smiej sie z tego , bedzie ci latwiej .
Z czasem przejdzie , nie przejmuj sie .

09.01.2014 19:45
viesiek
11
odpowiedz
viesiek
148
the doge

Kokodżambo i do przodu!

spoiler start

Minie z wiekiem. Dość późnym, ale minie.

spoiler stop

09.01.2014 20:04
Bartimaeus
12
odpowiedz
Bartimaeus
119
Czyżyk

Jak już jesteś tak zdesperowany, to sięgnij po jakieś leki
Leki na nieśmiałość???

Co do problemu autora to nieśmiałości z tego co zauważyłem pozbywasz się przebywając w otoczeniu ludzi zwłaszcza znajomych.
Im więcej z kimś rozmawiasz to tym lepiej dla Ciebie. Zaryzykuj a na pewno na tym nie stracisz tylko zyskasz pewność siebie.

09.01.2014 20:37
13
odpowiedz
@d@m
170
En Ami

Minie z wiekiem. Dość późnym, ale minie.

Juz mi cwiercwiecze stuknelo, a niesmialosc jak jest, tak byla. Zmienilo sie tylko moje podejscie, kiedys mi przeszkadzala, teraz mam to gdzies. Co nie oznacza, ze odzewe sie do obcej osoby na ulicy.

09.01.2014 20:46
Coolabor
14
odpowiedz
Coolabor
151
dajta spokój! :)

Życie Cię nauczy.

To już się robi dla mnie denerwujące.

O, widzisz, pierwszy krok!

09.01.2014 20:51
maly_17a
😉
15
odpowiedz
maly_17a
166
Senator

Kwestia podejścia.. i obycia. U mnie to już w sumie się zrównoważyło i tak samo 'wstydzę' się gadać do obcych mi dziewczyn i chłopaków, bo może w gimnazjum było nie do pomyślenia, żeby zagadać do panny :P

Praktyka, praktyka, praktyka :P. Szczegolnie mało sie wstydzę, gdy dostrzegam swoją przewagę, np dziewczyna do ktorej chce zagadać jest idiotką ;d pare razy sie pieprzyło głupoty dla jaj i wyszły z tego jakieś znajomości ;)

09.01.2014 20:55
👍
16
odpowiedz
KoperekJOKE
6
Legionista

Podstawa to być wesołym. I uśmiechniętym. Na pewno osoba rozmawiająca z Tb odwzajemni uśmiech ;)

09.01.2014 21:10
Dragon_666
17
odpowiedz
Dragon_666
70
Get Twiztid

Walnij kielicha... albo dwa, kazdy ma jakies dwa oblicza ;)
I stara zasada "Miej wy***ne a bedzie Ci dane"

09.01.2014 22:56
HUtH
18
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

Świetna jest porada, że minie z wiekiem :D Kiedy właśnie chodzi o to, żeby to minęło nieco szybciej niż "z wiekiem", o ile w ogóle minie, bo to bardziej chodzi o przyjęcie pewnych towarzyskich konwenansów w normalnym życiu(szkoła to nie to samo), ale usposobienie zostaje takie samo.

09.01.2014 23:14
😊
19
odpowiedz
zanonimizowany498149
105
Senator

Pozbyłem się (nie do końca :) ) nieśmiałości odkąd zrzuciłem troche kg, stałem się bardziej pewny siebie, polubiłem poznawać nowych ludzi i lubie z nimi rozmawiać :) Oczywiście nie jest tak do końca różowo, nadal są momenty w których coś się we mnie blokuje i bywa że trafi się osoba do której boję się podejśc/zagadać :P Na pewno jestem inną osobą, zmieniłem się w więcej niż 50% mentalnie jak ipod względem wyglądu, cieszę się z tego :)

aaa i jak koledzy wspomnieli, mam wy****e na wszystko i się nie przejmuje jak wcześniej, wiem że nikt mnie nie wyzwie od tłuściochów, grubasów itd.......teraz co najwyżej od pedałów ale tym też się nie przejmuje, zazdrośc ludzi zżera, nie każdy potrafi się zmienić pod względem wizualnym tak jak ja :) Ci co wczesniej mnie brażali sami wyglądają tak jak ja wcześniej a nawet gorzej.

09.01.2014 23:15
20
odpowiedz
Sage
155
Arbiter Elegantiae

Brakuje Ci pewności siebie. Spróbuj np. poprawić swoją sylwetkę, wziąć się za ćwiczenia.
Za jakiś sport drużynowy - na boisku bardzo łatwo nawiązać nowe znajomości.

09.01.2014 23:28
DeVitoo
21
odpowiedz
DeVitoo
119
Jedi

Może osoby z otoczenia tez sa niesmiale tylko glupimi tematami maskuja to? :)

zlap dystans do siebie

09.01.2014 23:59
cswthomas93pl
22
odpowiedz
cswthomas93pl
147
Legend

Ile masz lat?

Z kolegami nie mam problemu, choć z nowymi koleżankami też od razu nie nadaję jak katarynka. Muszę ową osobę trochę poznać i wtedy już jest z górki.

wlodzix - czuł :)

10.01.2014 01:35
Herr Pietrus
23
odpowiedz
Herr Pietrus
230
Jestę Grifterę

Leki i terapia. Albo sama terapia
W końcu to chyba więcej niż zwykła nieśmiałość, jak o tym na forum desperacko piszesz. I to jeszcze takim jak GOL.

10.01.2014 20:19
24
odpowiedz
zanonimizowany607826
25
Konsul

Nie ma jednej recepty na nieśmiałość, bo każdy jest inny.
Musisz się nad sobą zastanowić - dlaczego uważasz się za osobę nieśmiałą. Jak zdiagnozujesz przyczyny, to konsekwentnie pracuj nad sobą. Nie przejmuj się niczym za nadto. Dobrze jest mieć dystans do siebie i do innych. Koniec końców nikt nie jest lepszy od Ciebie ani gorszy, po prostu każdy jest inny.

10.01.2014 21:49
Deton
25
odpowiedz
Deton
207
Know thyself

Jak widzę wypowiedź takiego włodzixa to robi się naprawdę żal.

Nieśmiałość jest do pokonania.
1. Uwierz we własną wartość
2. Rób coś, dzięki czemu będziesz czuł się dowartościowany
3. Każdego dnia wychodź ze swojej sfery komfortu i przełamuj choćby jakiś mały lęk.
4. Jak mówisz, to mów głośno (bez przesady i bez krzyku) i wyraźnie.
5. Po czasie się rozkręcisz, jak w końcu zauważysz, że nie ma sensu być nieśmiałym, skoro tylko na tym tracisz.

Forum: Jak radzić sobie z nieśmiałością?