Sa forumowicze co mowia lub ucza sie francuskiego?
Czy mozecie polecic jakies strony, fora/ kanaly na YT.
Moj poziom to znam tylko slowo bonjour:)
Zalezaloby mi na nuce kanadyjskiej odmiany Quebec, czy jest duza roznica i czy nauka zwyklego francuskiego bedzie identyczna?
calkiem niezle sa lekcje pimsleur (jakos tak), dla amerykanow
do tego podcasty na iphonie coffee break french
ale najwazniejsze miec zaparcie:) ja nie mam i dlatego dogadam sie tylko w sklepie a powinienem juz mowic super plynnie;/
Tak wlasnie zaczynam sciagac ten podcast na ipoda:)
Wlasnie intersuje mnie wszystko co darmowe i o ile podcasty/kanaly YT moga byc english/french.
To jednak do cwiczen gramatyki wolalbym cos po polsku:) Mozecie polecic jakies ksiazki/strony ktore w bardzo prosty sposob wytlumacza gramatyke i konstrukcje zdan?
Francuski to imo najłatwiejszy język do nauki. Więcej nauczyłem się przez ostatnie 3 lata w LO niż przez 9 lat nauki niemieckiego(może kwestia mojego podejścia do obu języków - niemiecki mi jakoś nie pasował, a francuskiego zawsze chciałem się nauczyć). Po 3 latach nauki oceniam, swój poziom biegłości na B2
Tyle słowem wstępu.
https://www.busuu.com/pl/ - polecam; nie tylko francuski, można doskonalić inne języki
Jeśli miałem jakieś braki z gramatyki lub czegoś nie wysłuchałem na lekcji to szukałem tu http://www.twojfrancuski.pl/ - dobrze przedstawione, fajne przykłady i szybko można załapać.
Ćwiczenia uzupełniające robiłem tylko na tej stronie - http://www.francuski.ang.pl/cwiczenia
Tu masz najobszerniejszy zbiór odmiany czasowników w różnych czasach - http://la-conjugaison.nouvelobs.com/
Może przerazić Cię liczba czasów, ale wszystko jest prawie identyczne.
^
Miałem "krzywe" podejście do niemieckiego, dopóki nie zetknąłem się z francuskojęzyczną "arystokracją" w samej Francji oraz południowej Belgii :> Od tamtej pory niemiecki w ogóle przestał mi przeszkadzać, natomiast francuski wywołuje wyraźny niesmak :D
marcin000 -> wielkie dzieki, przez 3 lata samej nauki w LO tak dobrze sie nauczyles? Czy rowniez sam sie doszkalales po zajeciach?
Jak uczyles sie wymowy? Czy podobnie czyta sie po francusku jak po polsku czy calkowicie inaczej jak w angielskim?
Paudyn
U mnie to raczej kwestia związana z podejściem nauczycieli i programem nauczania - samo kucie na pamięć np. rodzajników mnie zniechęciło. Coś tam umiałem z tego niemieckiego, a nawet byłem dobry tylko właśnie świadomość tego, że będę się musiał czegoś kuć(jakiejś "fajnej" historii o czerwonym kapturku) budziła we mnie wstręt. I o ile przez te 9 lat coś tam pamiętałem tak gdy poszedłem do LO mniej więcej w październiku wszystko mi z głowy wyleciało(parę zdań może bym powiedział, ale musiałbym nad tym długo myśleć).
Francuski to inna bajka wchodził sam do głowy(słownictwo bezproblemowo bo jest łatwe i można zauważyć całą masę zapożyczeń). Poza tym jak wcześniej wspomniałem - zależało mi na francsukim.
A mógłbyś przybliżyć to "spotkanie" z francuskojęzyczną "arystokracją"? ;)
siara
przez 3 lata samej nauki w LO tak dobrze sie nauczyles? Czy rowniez sam sie doszkalales po zajeciach?
Kółko, ćwiczenia w domu(+jeśli miałem czas to brałem kserówki od koleżanki która zdecydowała się na podstawę i rozszerzenie z francuskiego na maturze). Dodatkowo rozmowy skype z ciocią mieszkającą z Francji.
I dodatkowo(taki mega ekstra bonus) - przynajmniej raz w miesiącu(jak się udało to dwa razy) warsztaty z Denisem Gerardem(łatwo znaleźć w Google'u), typek zajebiście prowadził zajęcia i można było dużo rzeczy załapać - projekt "łódzkie bardziej francuskie".
Jak uczyles sie wymowy?
No cóż tu sprawa jest prosta - zapis fonetyczny i doświadczenie nauczycielki.
Jak wspomniałem powyżej - jest wiele zapożyczeń i niektóre słowa wymawia się jak po polsku/angielsku.
Najlepiej sprawdzaj słówka tematycznie zauważysz że np. "en" wymawiamy jako "ę"(najczęściej używa się właśnie samogłoski ą i ę); w 90% słówek nie wymawiamy ostatniej litery; jedną z zasad języka żeńskiego jest dodanie na końcu "e", ale wymiana pozostaje taka sama jak w rodzaju męskim. Ogólnie zasad jest trochę, ale są one logiczne i szybko się je łapie np.
http://www.francuski.ang.pl/gramatyka/czesci_mowy/rzeczowniki/rodzaj_zenski_rzeczownikow - nie trzeba się tego kuć wystarczy przeczytać i już jedna "głupotka" z głowy.
Z ciekawostek - słowo kelner(i inne podobne); byliśmy uczeni wymawiać "le serwer/la serwes" tyle, że ostatnia literka jest "zanikająca" i o ile większość polaków wymówi to r wyraźnie o tyle gdy usłyszysz francuza to drugie r będzie właśnie takie zanikające(przechodzące w h) - niby nic, ale łatwo po takim czymś poznać kto językiem posługuję się od narodzin, a kto tego języka się nauczył.
Było też wiele słówek(we francuskim jest tego naprawdę masa) które w wymowie brzmiały jak słowa wulgarne(w większości polski/angielski/hiszpański), które mieliśmy wymawiać niepoprawnie by uniknąć sytuacji np. gdy sala jest otwarta podczas gorącego czerwcowego dnia, a korytarzem idzie nauczyciel i z sali wydobywa się jednogłośne "fak" itp.
ale zdajesz sobie sprawe, ze te zapozyczenia to sa z francuskiego a nie na odwrot?
Bullzeye
Tak, zdaję - przecież napisałem, że można zauważyć całą masę zapożyczeń. Na jednym z warsztatów w ramach ciekawostki dostaliśmy artykuły podobne do tych(trochę bardziej rozwinięte) w celu porównania ilości zapożyczeń do francuskiego, a słów które zostały zapożyczone z francuskiego. Tu masz linki - artykuły były wzięte z wiki tylko było tam dodanych "trochę" słówek
http://www.linguistes.com/mots/variation.html
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_English_words_of_French_origin
Najwięcej takich zapożyczeń występuje właśnie w polskim>angielskim>hiszpańskim.
Zaryzykowałbym hipotezę, że najlepszym sposobem na rozpoczęcie nauki języka francuskiego jest zapisanie się na kurs nauki języka francuskiego. Ale oczywiście mogę się mylić.
A mógłbyś przybliżyć to "spotkanie" z francuskojęzyczną "arystokracją"? ;)
Och, standardowe naburmuszone panisko, ktore wyraznie daje do zrozumienia, ze nie bedzie rozmawiac w jezyku innym, niz francuski, a przy tym jeszcze patrzy sie na ciebie, jak na paroba. Zwlaszcza w przybytkach typu hotel, czy lotnisko, podejscie takie jest po prostu czystym kurewstwem. W koncu doszlo do tego, ze stalem i blokowalem wszystko tak dlugo, az delikwent zmiekl, albo wezwal kogos, kto mowi po angielsku/niemiecku/niderlandzku (glowny jezyk w belgii, ale poludnie zyje w swoim wlasnym swiecie, cywilizowana polnoc nie ma problemu z obsluga kogokolwiek w ww trzech jezykach).
Pomijam podejscie tych ludzi do czegokolwiek, czy to w kontaktach biznesowych, czy prywatnych :>
Czy mozecie polecic jakies strony, fora/ kanaly na YT.
Słuchaj francuskiej muzyki
https://www.youtube.com/watch?v=N7L28RZyBu0
Je vraiment comme le français, appris une seule année . Vous pouvez aussi apprendre
jan => Arretez d'écrire les messages stupides et aller en vélo (Skończ pisać głupie posty i idź na rower)