Chcę się przenieść do Irlandii. Jakie miasta polecacie poza Dublinem? Chodzi o to, żeby było spokojnie. Szukam jakieś cichej miejscowości ociekającej klimatem Irlandii. Jeżeli to możliwe to proszę także wklejać zdjęcia i filmy :).
Poszukaj jakiegoś małego miasteczka portowego, znajomy pracował w takim i bardzo sobie chwalił. Mieszkali tam praktycznie tylko Irlandczycy i imigranci z Europy wsch. głównie Polski.
Moze Galway? Male miasteczko na zachodnim wybrzezu.
A swoja droga, dlaczego wlasnie Irlandia, skoro nigdy tam nie byles? Zdajesz sobie sprawe, ze 'mityczna' Irlandia (kraj ociekajacy Guinessem i muzyka folkowa) raczej nie istnieje ;-)
Krajobraz gdzies na zachodzie kraju -->
Na emigrację w dzisiejszych czasach to raczej Niemcy najpewniejsze. Od przyszłego roku będzie tam obowiązywać dla wszystkich pracujących najniższa stawka godzinowa wynagrodzenia. Pracy też jest sporo i do kraju bliżej.
Tylko Limerick! Stamtąd pochodzi Dong Co Ma Świecący Nos i Akond ze Swak!
Jeśli mogę coś doradzić, to zasugerowałbym mimo wszystko Dublin - znacznie lepiej z pracą i zarobkami, a mieszkać można zawsze gdzieś na linii Darta (kolej), w bardzo przyjemnej, zielonej okolicy za rozsądną kwotę. Czas dojazdu do Dublina nie powinien być problemem, o ile nie mieszkasz naprawdę daleko (np. Wicklow).
Przy okazji, jako że sam mieszkam od paru miesięcy w Irlandii, zapraszam na bloga, gdybyś miał jakieś pytania dotyczące formalności, kosztów życia itp.:
http://zycienazielono.tumblr.com/
Szczególnie polecę te wpisy, które są dość popularne wśród czytelników:
http://zycienazielono.tumblr.com/post/76650770999/dzienne-koszty-utrzymania-w-dublinie
http://zycienazielono.tumblr.com/post/74297416526/czy-przeprowadzka-do-irlandii-jest-latwa
http://zycienazielono.tumblr.com/post/67978230857/pierwsze-podsumowanie-finansowe
http://zycienazielono.tumblr.com/post/68081452935/podsumowania-finansowego-ciag-dalszy
http://zycienazielono.tumblr.com/post/66295386868/landlord-czyli-rentlord
http://zycienazielono.tumblr.com/post/66696467465/rzeczy-do-zrobienia-po-wynajeciu-mieszkania
Crossmaglen - ma piękne tradycje walki z brytyjskim okupantem.
A swoja droga, dlaczego wlasnie Irlandia, skoro nigdy tam nie byles? Zdajesz sobie sprawe, ze 'mityczna' Irlandia (kraj ociekajacy Guinessem i muzyka folkowa) raczej nie istnieje ;-)
No kurwa, a dlaczego niby ma nie istnieć? Dlaczego ja zawsze słyszę, że kurwa coś nie istnieje w tym jebanym świecie. Kurwa ja pierdole,
Nie, niekoniecznie musi być Irlandia. Może być też coś innego, gdzie utrzymanie jest w miarę tanie i gada się po angielsku.
Regis, słyszałem że Irlandia jest bardzo droga. Jestem dosyć oszczędną osobą i mimo, że zarabiam przyzwoicie to jednak staram się oszczędzać gdzie mogę. Trochę mierzi mnie wizja tego, że za chleb miałbym dawać 2 euro...
[10] Zarobki są proporcjonalnie wysokie. Tam gdzie mniej zapłacisz, mniej też zarobisz. Moim zdaniem lepiej wydać na życie 60% wysokich zarobków, niż 50% średnich, bo to co Ci zostanie w kieszeni z tych wysokich będzie wyższą kwotą, niż to co zostanie ze średnich. A plusy większego miasta to lepsza dostępność towarów, usług, lepszy transport publiczny (co nie zmienia faktu, że w Irlandii w najlepszym razie jest on "zły" ;-) ).
Poza tym prócz kosztów mieszkania (bardzo wysokie) i jedzenia (dość wysokie, ale w proporcjach do zarobków nieznacznie wyższe moim zdaniem niż w PL), to cała reszta wydaje mi się porównywalna do PL, albo wręcz tańsza (elektronika, która kosztuje tyle samo co w PL, bo jest w 99% przypadków wyceniana "bazowo" w EUR). Jest drogo, kiedy przyjeżdżasz, ale potem to normalne wydatki, często mniejsze niż w PL. Poza tym przyjemne jest, kiedy jedziesz do takiego Paryża i się cieszysz, że jesteś na wakacjach we względnie tanim miejscu ;-)
Oczywiście zrobisz jak uważasz, ale ja mimo wszystko wybrałbym pracę w Dublinie i mieszkanie gdzieś na obrzeżach miasta na linii Darta.
Po za tym zarobki w Irlandii sa tygodniowe a nie miesieczne :) a rachunki sie placi co miesiac :)
kazdy dostaje tygodniówki nie wiesz to sie nie odzywaj @drackula
chcesz powiedziec ze kazdy siedzi na zmywaku lub doi krowy? :)