Szukam gier (każdego gatunku), które coś wniosły do świata gier.
World of Goo
Call of Duty 2 (wniosło automatyczną regenerację zdrowia)
Quake 2 (o ile sie nie mylę pierwsza gra w prawdziwym 3d)
Shogun Total War (pierwsze takie epickie bitwy)
Test Drive Unlimited (połączenie ścikałki z MMO)
i wiele, wiele innych
No okej, ale jak możesz to daj więcej.
Call of Duty 2 (wniosło automatyczną regenerację zdrowia)
Quake 2 (o ile sie nie mylę pierwsza gra w prawdziwym 3d)
Nope. Ssanie kciuka do mainstreamu wprowadziło pierwsze Halo (choć pierwsze nie było), a pierwszą grą w pełnym 3d było Battlezone (1980).
Dorzuciłbym Gears of War, które doszlifowało formułę Kill.Switch i wprowadziło do głównego nurtu gier mechanikę strzelania zza osłony i levele usrane murkami sięgającymi pasa.
Quake 2 (o ile sie nie mylę pierwsza gra w prawdziwym 3d)
Nope. Ssanie kciuka do mainstreamu wprowadziło pierwsze Halo (choć pierwsze nie było), a pierwszą grą w pełnym 3d było Battlezone (1980).
O ile mowimy o grze w ktorej wystepowalo texturowanie i prawdziwa geometria zbudowana z trojkatow ktora uzywana jest wspolczesnie to Quake 1.
Mało, dawajcie więcej. Nie muszą być stare.
Proszę bardzo spis 10 innowacyjnych gier :
http:// [ link zabroniony przez regulamin forum ] /gamecorner/1,86013,4760337.html
sorki mój błąd Quake 1
Co do Halo, ja się odnoszę do gier pc, bo tylko w takie grałem, więc możesz mieć rację.
Jakbyś się uparł to każda Fifa jest "rewolucyjna"
Nie wiem mogę dać wg mnie choć nie wiem czy pierwsze, ale na mnie zrobiło wrażenie.
Baldurs Gate 2
Mass Effect (genialny system dialogowy)
Assassins Creed (unikalne połączenie parkouru z rolą skrytobójcy)
KoToR (twisty fabularne)
Seria Lego (legutkowe podejście do filmów)
To są gry, które może nie zrobiły tego jako pierwsze, ale ja zapamiętałem to w nich i dla mnie to było nowe gdy w to grałem.
![Sno[W]bull](https://cdn.gracza.pl//galeria/forum/avatary/517986_59.jpg)
Portal?
Diablo, czyli pierwszy hack'n'slash. Był jakiś wcześniej?
NfS Underground 1, czyli tuning wozów.
Sprostujcie jeśli się mylę.
Wszyscy mówią że wolą grać w gry innowacyjne, w których po raz pierwszy jakiś ficzer występuje, a tu tak ciężko sobie przypomnieć tutuły.
L.A. Noire i sytem mimiki chyba pasuje nie?
Portal- Genialna. Prosta. Elegancka. Innowacyjna jak cholera! Wszystkie mechanizmy tu zawarte wymuszają na graczu zupełnie nowe podejście. Ta gra sprawi, że Twój mózg nagnie się jak czasoprzestrzeń, która operuje. Sprawi, że zakręci ci się w głowie. Rzuci nowe światło na fizykę.
Puzzle Quest- Ale co jeżeli połączysz grę logiczną z RPG? Sprawisz, że jest sens grać dalej? Co jeżeli wszystkie elementy takiej rozgrywki - łącznie z rozwijaniem postaci, czy walką zamkniesz w tym jednym, doskonale przemyslanym systemie łączenia kolorów? A jeżeli dasz na dodatek graczom ciągły wybór? Więcej zagadek, czy więcej RPG?
Mass Effect- przywrócenie wiary w to, że ludzie chcą też mysleć i czytać, a nie tylko naciskać spust.
Line Rider-eniusz i prostota nieodganionych rozwiązań
Eve Online: Trinity- Wieczna gra, w której najlepsi gracze stają się legendami, o ktorych opowiadają sobie ich wnukowie
Metroid Prime 3: Corruption- Jak zrobić na konsole strzelankę równie szybką i precyzyjną pod względam sterowania jak na PC
Call of Duty 4- Teraz to samo możesz mieć dzięki szybkim, 15 -minutowym sesyjką w CoD 4. Za samo to miejsce 7. Miejmy nadzieję, że wkrótce zobaczymy więcej podobnych rozwiązań. No i ktoś się w końcu odważył zerwać z II Wojną Światową!
Assassin's Creed- udało się przekonać gracza, że poszczególne przyciski nie służą do wydawania 'mechanicznych komend', ale są raczej przedłużeniem jego własnych kończyn
Warhawk- świat konsol gotowy jest na tworzenie gier tylko online Siadasz do konsoli, odpalasz grę i nagle rozmawiasz z innymi ludźmi ucząć się jak grać!
Spis nie mój
Loki136: nie widze NIC innowacyjnego w grach ktorych wymieniles...no moze poza portalem ale osobiscie czekam na portalized.
powiem inaczej, chcę grę innowacyjną (oryginalną) do zagrajmy w, której na yt jest w miarę mało.
Mass Effect- przywrócenie wiary w to, że ludzie chcą też mysleć i czytać, a nie tylko naciskać spust.
I w tym momencie padłem ze śmiechu :D Powinno być: "Mass Effect- potwierdzenie tego, że ludzie nie chcą też mysleć i czytać, a tylko naciskać spust"
Wiedźmin 2 :P Takiej fabuły ze świecą szukać w gatunku RPG, więc na pewno wiele wnosi do świata gier ;)
Minecraft - pokazał, że sandboks to nie tylko duże miasto i misje w nim do wykonania, a grafika nie jest tak ważna, jakby wszyscy myśleli.
Mass Effect- przywrócenie wiary w to, że ludzie chcą też mysleć i czytać, a nie tylko naciskać spust.
Mass Effect (genialny system dialogowy)
<--
A na poważnie - ja bym uznał Grand Theft Auto 3. Wtedy to był szok - pamiętam, jak grałem w GTA1 zastanawiałem się, jak super by było, gdyby całość była w pełnym trójwymiarze, ale nie sądziłęm, że będzie kiedyś się dało. A jak zobaczyłem screeny z zapowiedzi GTA3 to mnie zatkało - chyba pierwszy taki sandbox.
Jak chcecie w całości kliknijcie na link tam wszystko jest opisane w całości napisałem tak byle jak bo spieszyłem się musiałem wyjść . Z Mass Effectem to wiadomo o co chodziło wystarczy odrobinę pomyśleć
Drzewko dialogowe w wysokobudżetowym tytule? Kto to będzie czytać? Ludzie chcą akcji! Dajcie sobie spokój z dialogami... A jednak się kręci! I to na konsoli! Kręci? No kręci, bo to nie drzewko dialogowe - tylko kółko!
Co ciekawe gracz tak naprawdę nie wybiera jednej spośród kilku różnych odpowiedzi, a raczej tylko spośród zróżnicowanych emocjonalnie wariacji jednej. Mimo wszystko wprowadza to wyjątkowe uczucie niepewności, jednocześnie pozwalając bliżej związać się z postacią.
Trzecie miejsce, za przywrócenie wiary w to, że ludzie chcą też mysleć i czytać, a nie tylko naciskać spust.
Przeczytałem całość - i w sumie sporo to zmieniło, bo jak się okazało w tekście jest nie jedna bzdura, ale dwie :)
Kółko to totalna porażka - jakieś głupoty o uczuciu niepewności, a tekst o bliższym związaniu z postacią to już szczyt głupoty. Nie wiem w jaki niby sposób dzięki kółku czuję się bliżej z postacią, przydałby się jakiś przykład autorów tego tekstu. Strasznie mnie ten system irytuje zarówno w ME, DA jak i Wiedźminie* - tylko ten ostatni przynajmniej ma dobre dialogi, z humorem i realistycznym językiem. A w ME to jakieś nieporozumienie, dialogi sprowadzają się do formuły zdanie za zdanie.
* - w Wiedźminie nie ma kółka, ale co innego wybieramy, co innego Geralt mówi
Requiem: Avenging Angel. Nie znam gry, która wcześniej miała Bullet Time. Tak, Painkiller nie był pierwszy.
W grze była również możliwość przejęcia ciała przeciwnika. Messiah nie był pierwszy.
Edit: Jasne że Maxem Painem. Nie mam pojęcia skąd mi ten Painkiller wyszedł :D :D
Requiem: Avenging Angel. Nie znam gry, która wcześniej miała Bullet Time. Tak, Painkiller nie był pierwszy.
Jak już coś to bullet time zwykle jest kojarzony z Max Payne, a nie Painkillerem, ale to szczegół :)
Za innowacjna gre smialo mozna uznac Trespassera oraz Heroesow III ze wspanialym generatorem map, gre ktora nigdy sie nie nudzi.
co do mass effect zgadzam sie z xanat0s , nic innowacyjnego tam nie było. Grało sie fajnie ale strasznie krótka.
Jeszcze nikt nie wspomniał o Half-life 1 jak i 2
