Witam zakupiłem dysk ssd o pojemności 250gb i chcę go na 2 partycje na system i na różne inne .
Ile miejsca zostawić na system i programy antywirusowe oraz programy typu msi afterburner , ccleaner , sterowniki do grafiki i wszystkie inne najpotrzebniejsze tak żeby po jakimś czasie nie wyświetlił mi się komunikat że zaraz braknie miejsca na dysku systemowym ?
A jaki jest powód, że chcesz robić dwie partycje?
No ja to na przyklad robie by w przypadku reinstalki windowsa spokojnie skasowac cala partycje
Skąd ta obsesja na dzielenie dysku na partycje? 250 GB dzielić Jedna partycja to jedyna rozsądna opcja.
Dyski dzieliło się na partycje kiedyś, bo Windows potrafił się zasyfić tak, że tylko reinstall pomagał. Drugim argumentem było to, że FAT32 co prawda obsługiwał duże partycje, ale miał ograniczoną ilość sektorów na partycję, co wymuszało sektory dużych rozmiarów np. 32 KB. Przy dyskach o pojemności kilkudziesięciu GB przestrzeń się marnowała, bo każdy sektor mógł należeć co najwyżej do jednego pliku, a plików 1-8 KB było całe zatrzęsienie i potrafiły zająć nawet 30x więcej powierzchni dyskowej niż powinny.
Od czasów Windowsa XP. Dzielenie na partycje nie ma sensu. Szczególnie dziś, gdy używamy SSD na system i HDD jako magazyn.
EDIT: 10 lat temu miałem komputer z dyskiem 500 GB i 4 partycjami. 100 GB na XP, 80 GB na Vistę i potem 7, 200 GB na gry i resztę na zdjęcia, filmy itd. Podział taki okazał się wyjątkowo niewygodny. Jedyny plus był taki, że jak wywaliłem Vistę i zainstalowałem 7-kę, to reszta dysku pozostała bez zmian.
Dziś wolę po prostu podłączyć drugi dysk, jeśli chcę mieć kolejny system.
Lepiej podzielić niż potem przy przeinstalowywaniu windowsa usuwać wszystkie dane z niego .
70 wystarczy.
Taki że na gry osobno a na system i programy osobno z dyskiem hdd też tak mam żeby nie było wszystko w jednej kupie a jak przyjdzie zainstalować windowsa na nowo dajmy na to to kasuje dane tylko z partycji systemowej a resztę zostawiam tak jak jest . Teraz mam system na hdd ale przy instalacji system skasuje dane z dysku C - hdd i zmienię jego nazwę na jakis inny a na dysku ssd stworzę dwie partycje i tak o to będę miał 4 partycje .
Głupota imo, ale jak już musisz to daj ze 100 dla świętego spokoju.
Skoro masz HDD to trzymaj na nim wszystkie dane, których nie chcesz stracić i na jedno wyjdzie...
Mniej niż 100 bym nie zostawiał.
Na prywatnym mam na C 100GB i 15GB wolnego. 5 letni Windows 7 + office + kilka większych aplikacji + sporo ale już mniejszych.
Na służbowym jedna partycja ~235GB jak dobrze pamietam i ~160 wolnego, przy czym poza officem i jakimiś korpo śmieciami nie mam tam praktycznie nic. 2,5 letni windows 10.
Lepiej podzielić niż potem przy przeinstalowywaniu windowsa usuwać wszystkie dane z niego .
A po co miałbym przeinstalowywać Windowsa? Od czasów XP absolutnie nie ma takiej potrzeby. No chyba, że ktoś jest na tyle głupi i klika w "ściągnij ten EXE aby obejrzeć film z tej strony".
Poza tym wcale nie trzeba formatować partycji do reinstalacji systemu. Można ją ręcznie wyczyścić zostawiając tylko to co chcemy.
Dzielenie dysku na partycje jest w 99% przypadków głupie. Pozostały 1% to jak chcemy mieć drugi system operacyjny.
Jeśli chcesz żeby Ci system działał jak należy warto go przeinstalować raz na rok chyba że się umie o niego odpowiednio zadbać to i nawet 40gb wystarczy na lata na system dlatego lepiej nie obciążać dysku systemowego zbędnymi programami i grami . Lepiej podzielić dysk na dwie partycje .
Na wszelki wypadek daj na systemową partycję 100 GB.
Ja mam taką wielkość systemowej partycji w laptopie i zostało mi jeszcze 27 GB wolnego miejsca.
Jak się wyłączy aktualizacje po instalacji systemu to tego miejsca jest potem dużo więcej . Mnie się wydaje że jak się dobrze rozporządza dyskiem to i nawet 40gb wystarczy na sam system i programy różne nie ważące dużo. Jak wyłączy się funkcje hibernacji która mi nie jest potrzebna to od razu tyle miejsca przybywa na dysku ile mamy ramu ja mam 16gb ramu to automatycznie po wyłączeniu tej funkcji 16gb na dysku mi się zwolni plus wyłączone aktualizacje i funkcja czyszczenia dysku raz na miesiąc i tego miejsca spokojnie starczy .
Dubstepo92 - Posłuchaj Likfidatora, tak serio. W Win 10 masz wbudowane przywrócenie systemu do stanu początkowego. Nie ma sensu dzielić dysku i bawić się już w formaty.
W zasadzie przy każdym dużym update Windy masz teraz na nowo stawiany system, a stary znajduje się w katalogu windows.old czy jakoś tak.
Na win 7 po przeinstalowaniu stare dane trafiają do folderu windows.old -użytkownik windowsa 7 który był przeinstalowywany
Ja mam zostawione 70GB na 240GB SSD, na drugiej części mam zainstalowane niektóre gry i przechowuję programy.
70 giga jest tak w sam raz dla mnie, po zainstalowaniu Win7 zostaje jeszcze 35GB wolnego miejsca.
No to jak zostaje tyle miejsca jeszcze to sobie podzielę ten dysk na 50gb partycję i 200 i będzie ok.