Kalendarz wyścigów 2011:
1. Grand Prix Bahrajnu
Data: 13 marca | Tor: Sakhir (5,412 km x 57 okr.)
Pole position: brak | Zwycięzca: brak
2. Grand Prix Australii
Data: 27 marca | Tor: Albert Park (5,303 km x 58 okr.)
Pole position: Vettel | Zwycięzca: Vettel
3. Grand Prix Malezji
Data: 10 kwietnia | Tor: Sepang (5,543 km x 56 okr.)
Pole position: - | Zwycięzca: -
4. Grand Prix Chin
Data: 17 kwietnia | Tor: Shanghai (5,451 km x 56 okr.)
Pole position: - | Zwycięzca: -
5. Grand Prix Turcji
Data: 8 maja | Tor: Istanbul (5,338 km x 58 okr.)
Pole position: - | Zwycięzca: -
6. Grand Prix Hiszpanii
Data: 22 maja | Tor: Catalunya (4,655 km x 66 okr.)
Pole position: - | Zwycięzca: -
7. Grand Prix Monako
Data: 29 maja | Tor: Monte Carlo (3,340 km x 78 okr.)
Pole position: - | Zwycięzca: -
8. Grand Prix Kanady
Data: 12 czerwca | Tor: Gilles Villeneuve (4,361 km x 70 okr.)
Pole position: - | Zwycięzca: -
9. Grand Prix Europy
Data: 26 czerwca | Tor: Valencia (5,419 km x 57 okr.)
Pole position: - | Zwycięzca: -
10. Grand Prix Wielkiej Brytanii
Data: 10 lipca | Tor: Silverstone (5,891 km x 52 okr.)
Pole position: - | Zwycięzca: -
11. Grand Prix Niemiec
Data: 24 lipca | Tor: Nürburgring (5,148 km x 60 okr.)
Pole position: - | Zwycięzca: -
12. Grand Prix Węgier
Data: 31 lipca | Tor: Hungaroring (4,381 km x 70 okr.)
Pole position: - | Zwycięzca: -
13. Grand Prix Belgii
Data: 28 sierpnia | Tor: Spa-Francorchamps (7,004 km x 44 okr.)
Pole position: - | Zwycięzca: -
14. Grand Prix Włoch
Data: 11 września | Tor: Monza (5,793 km x 53 okr.)
Pole position: - | Zwycięzca: -
15. Grand Prix Singapuru
Data: 25 września | Tor: Marina Bay (5,073 km x 61 okr.)
Pole position: - | Zwycięzca: -
16. Grand Prix Japonii
Data: 9 października | Tor: Suzuka (5,807 km x 53 okr.)
Pole position: - | Zwycięzca: -
17. Grand Prix Korei Południowej
Data: 16 października | Tor: Yeongam (5,615 km x 55 okr.)
Pole position: - | Zwycięzca: -
18. Grand Prix Indii
Data: 30 października | Tor: Jaypee (5,064 km x 61 okr.)
Pole position: - | Zwycięzca: -
19. Grand Prix Abu Zabi
Data: 13 listopada | Tor: Yas Marina (5,554 km x 55 okr.)
Pole position: - | Zwycięzca: -
20. Grand Prix Brazylii
Data: 27 listopada | Tor: Interlagos (4,309 km x 71 okr.)
Pole position: - | Zwycięzca: -
Zespoły na rok 2011:
Red Bull Renault
1. Sebastian Vettel (GER)
2. Mark Webber (AUS)
McLaren Mercedes
3. Lewis Hamilton (GBR)
4. Jenson Button (GBR)
Ferrari
5. Fernando Alonso (ESP)
6. Felipe Massa (BRA)
Mercedes GP
7. Michael Schumacher (GER)
8. Nico Rosberg (GER)
Lotus Renault
9. Nick Heidfeld (GER) / Robert Kubica (POL)
10. Witalij Pietrow (RUS)
Williams Cosworth
11. Rubens Barrichello (BRA)
12. Pastor Maldonado (VEN)
Force India Mercedes
14. Adrian Sutil (GER)
15. Paul di Resta (GBR)
Sauber Ferrari
16. Kamui Kobayashi (JPN)
17. Sergio Perez (MEX)
Toro Rosso Ferrari
18. Sébastien Buemi (SUI)
19. Jaime Alguersuari (ESP)
Team Lotus Renault
20. Heikki Kovalainen (FIN)
21. Jarno Trulli (ITA)
HRT Cosworth
22. Narain Karthikeyan (IND)
23. Vitantonio Liuzzi
Virgin Racing Cosworth
24. Timo Glock (GER)
25. Jerome d'Ambrosio (BEL)
Polecane strony:
http://www.f1wm.pl [info PL]
http://www.f1ultra.pl [info PL]
http://www.f1.v10.pl [info PL]
http://www.formula1.pl [info PL]
http://www.f1.pl [info PL]
http://www.autosport.com [info ANG]
http://www.f1racing.net [info ANG]
http://en.espnf1.com/ [info ANG]
http://www.planet-f1.com [info ANG]
http://www.formula1.com [oficjalna strona F1 - ANG]
http://motorsport.nextgen-auto.com/?lang=en [info ANG]
http://www.racing-underground.com/ [F1 Wyścigi, Historia, Download]
http://www.f1zone.net/ [F1 Wyścigi, Historia, Download]
http://www.youtube.com/watch?v=5cMhCWTciWw&feature=player_embedded [ciekawostki]
Zmiany w sezonie 2011:
- powrót reguły 107% w kwalifikacjach
- dopuszczalne użycie tylnego skrzydła
- dopuszczalne team orders
- opony Pirelli zamiast Bridgestone
- zakaz używania kanału F i podwójnych dyfuzorów
- dopuszczalne regulowane tylne skrzydło
- powrót KERS
Transmisje odbywają się na Polsat/Polsat Sport Extra/Ipla oraz innych zagranicznych kanałąch
Tu można znaleźć streaming treningów, kwalifikacji oraz GP:
http://soccer-live.pl/transmisje.php?id=motorsport
Poprzednia część: https://www.gry-online.pl/forum/formula-1-gp-australii/z6aa84e3
Mam nadzieję, że cała pierwsza czwórka się rozwali na starcie ;).
No i płaczek znowu pole position. Ferrari strasznie bez formy na początku tego sezonu.
przyjemny qual. hamilton-vettel, dwoch mlodych i za nimi dwoch starych
starcie pokolen/zespolow:) bedzie fajny wyscig.
szkoda schummachera.
no i szkoda ze vettel i hamilton tak dobrze, bo obu kibicuje, dodac do tego alonso.
vettelowi co prawda kiedys najbardziej... ale za duzo wygrywa i nudne ciut:)
Na forum zostali już tylko najwytrwalsi widzę;P Nie ma Kubicy, nie ma większości "fanów".
Ostatni qual super. Dramatyczna walka RB z MCL, ostateczne zwycięstwo Vettela, a w McLarenie trochę nastrój "pogrzebowy":P Ferrari jest sporo z tylu za dwoma czołowymi teamami, razem z Renault. Reszta już trochę cieniuje.
Cztery miejsca mogą być już rozdane przed startem wyścigu, za to dość ciekawie będzie w przypadku pozycji 5-10, tak myślę. Liczę na walkę Renault-Ferrari.
PS. A i HRT pojedzie w wyścigu :D Weeee!
O ile podczas poprzednich kwalifikacji w Australii miałem wrażenie, że ich wynik jest oczywisty, o tyle teraz w Malezji było całkiem ciekawie :)
Taa, nie ma fanów bo nie ma Kubicy, został tylko be_wanted jedyny prawdziwy fan F1
Świetne Q3. Vettel znowu pierwszy. :| Liczyłem strasznie na PP Hamiltona.
Trochę mnie Williams zawiódł formą dzisiaj. Może w wyścigu będzie lepiej.
HRT z nowym nosem i skrzydłem widać sporo zyskało, choć czerwona flaga też pomogła.
Cieszy walka o PP, MCL i RBR są bardzo blisko siebie, jutro pewnie decydujące znaczenie będą miały opony. Ferka i Renata odstają pod względem areo co widać po czasach w S2, a reszta zespołów traci jeszcze więcej.
Trochę martwi mnie różnica między RBR i MCL a resztą stawki - Czwarty Button traci do PP 0.3s, następny Alonso już 0.9s. I to nie tylko w kontekście tego GP ale całego sezonu, bo jakoś na razie nie widzę szans ażeby Ferrari czy Renówki były w stanie walczyć z nimi jak równy z równym. A wolałbym widzieć więcej kandydatów do zwycięstw i bardziej wyrównaną walkę. A może po prostu wymagam za dużo :P
kurcze znowu ten niemiec ma PP :( a już tak bardzo liczyłem na Hamiltona no ale nieee
mam nadzieje że jutro też coś więcej się będzie działo bo dzisiaj było całkiem całkiem
Pietrow gorzej niż w GP Australii.
[16] I bardzo dobrze, że Vettel jest pierwszy, Hamilton nie może wygrać, za dużo złamał paw i nie został ukarany.
[10], [12] Bez sensu oglądać F1 tylko dla Kubicy... T po co w ogóle ci ludzie to oglądali...
Alonso-->
Yes yes yes, wreszcie Mcl się zbliżyły do Fetelka, mam nadzieję na ciekawy wyścig jutro.
Ferrari jak zwykle - Domenicali powinien wziąć dłuższy urlop i wrócić do wypasu owiec. Dowodzenie zespołem przerasta go już od dłuższego czasu.
@17 Bez sensu to jest to zdjecie :P ->
Zwiekszone zainteresowanie F1 po tym jak do stawki dolaczyl Kubica jest czyms naturalnym i zjawisko takie wystepuje na calym swiecie. Chocby dlatego, ze duzo latwiej emocjonowac sie wyscigiem kiedy startuje w nim osoba nam bliska, chocby dlatego, ze reprezentuje nasze barwy a jak wygrywa to graja Mazurka Dabrowskiego. Sa to rzeczy dosyc proste i trzeba byc slabo ogarnietym, zeby nie rozumiec tych prostych faktow. Albo snobem, ktory to ogladal F1 zanim przyszedl Kubica i kazdego kto zaczal interesowac sie tym sportem pozniej uwaza za gorszego od siebie.
legrooch --> w slomczynie jest modernizacja toru, przeniesione jest do Nowego Miasta Nad Pilica.
Ja przyznam szczerze, ze mam teraz ciezko z F1, widze jak dobra fure przygotowalo LRGP zawsze sie zastanawiam o ile wiecej wyciagnal by z niej Kubek i w ktorym wyscigu by sobie zapewnil Mistrza ;)
Na forum zostali już tylko najwytrwalsi widzę;P Nie ma Kubicy, nie ma większości "fanów".
Tak be wanted, bo wszyscy prawdziwi fani F1 piszą w tym wątku na jakimś forum internetowym...zostali tylko nieliczni w tym najwierniejszy fan czyli ty...
Ja oglądam cały czas, Australii nie widziałem bo mnie nie było w domu ale dzisiaj oglądałem i quala i jutro wyścigu też nie przegapię. Przykro mi, że nie ma Roberta ale to nie znaczy, że przestałem oglądać.
Znowu Vettel PP...to już się robi nudne, miałem taką nadzieje, że murzyn utrze mu nosa. Oby szkopek nie wygrał bo strace wiarę w sens tego sportu...
Oj dobra, zejdźcie ze mnie. Napisałem zdanie dla żartów, a tu widzę ostry pocisk - wyluzujcie ;)
"o ile wiecej wyciagnal by z niej Kubek"
Nie masz pewności że tak by było...
Dopiero obejrzałem qual. W końcu jakieś emocje były, ale skończyło się jak zwykle. Czołówce przydałaby się jutro jakaś kraksa na starcie, ale tylko żeby potracili kilka(naście) pozycji co by było ciekawiej.
[25] pewności nigdy nie ma, to co wiadomo, to fakt ze Kubica mocno pracował z mechanikami i wniósł bardzo duży wkład w konstruowania tego samochodu. Można gdybac, ale fakt pozostaje faktem, serce się kroi, kiedy patrzy się na to co aktualnie się dzieje.
Jakie typy ? Mysle ze wszystko zalezy od strategii zespolow.
Prognoza mowi ze powinien byc deszcz: http://www.weather.com/weather/wxdetail/MYXX0031?dayNum=0 Ale czy mozna im wierzyc ? Juz nieraz bylo tak ze mial byc deszcz, a tu dupa
Byle do Europy... czekam na "normalne" godziny transmisji zawodów, bo aktualne są dla mnie do zaakceptowania. Choć jutro jest w miarę normalnie... Forza Rubens!
szymon_majewski -> typy: chciałbym widzieć Heidfelda na podium, trzecie miejsce, bo skoro ma być deszcz to jako dobry żeglarz może znów dopłynąć na pudło jak kiedyś w BMW :)
Lewis może mieć problemy z oponami - zrobił tyle flatspotów w qualu że pewnie w wyscigu będzie pitował raz więcej niż RBR'y. Liczę na Buttona na pudle.
Jak będzie soidny deszcz przez cały wyścig to Alonso pokaże wsztystkim jak sie jeździ po mokrym.
Moje serce krwawi, gdy widzę Nicka na 2 miejscu i Vitalija na 5.
Renówki mają start na miarę tego co pokazywali za czasów Alonso. Masakra.
edit:
Borówa to mój idol :D
"Bardzo ładny start Petrova, widać że chłopak ma ... no nie powiem co ma" :D
Przydałby się większy monitor ->
Tak na BBC, jest jeszcze live onboard z bolidu gdzie najwięcej się dzieje.
cappo ---> gdzie to oglądasz na BBC?
W koncu dzieje sie tyle, ze szkoda tracic czas na pisanie. Heidfeld nie mial szczescia z mechanikami
Button gapa
Borowczyka się nie da słuchać..... Jak nie uśmierca Sutila, to daje kwiatki w stylu Vettel przed Buttonem i Dżensonem.....
NIck jest wielki
kurde, ale Rosjanin dal do pieca :O
a teraz walka :)
skok skokiem ale by sie urwał drążek kierowniczy?! 0_o
Dobry wyścig. Od początku się coś działo i Witek oddał hołd Małyszowi
Swietny wyscig!
Każdy w tym GP miał tyle wzlotów i upadków, że nawet nie chce mi się wypisać plusów oraz minusów. Bardzo ciekawy wyścig, sporo wyprzedzeń, sporo problemów, taktyki, jazdy na limicie, pojedynków mistrzów...echhh, żeby F1 zawsze tak wyglądało to pewnie odłożyliby co poniektórzy trumnę ;)
Chciałem również zauważyć, że skończył się etap brakepointów na torze w stylu zeszłorocznych Mercedesów, gdzie się ciągnęły i opóźniały innych o 30 sekund jak nie więcej.
Wychodzi na to, że w 99% stawka jest wyrównana.
Dobry wyścig.
Niepokojące jest tylko to, że Vettel zbiera wszystko, a reszta się przeplata, przez co jego przewaga rośnie jeszcze bardziej.
Saul - niepokojące? Ma najlepszą maszynę, najlepszą ekipę, jeździ najrówniej, bezbłędnie to jest najlepszy! Życzę mu wygranej w tym sezonie F1.
Jak będziecie mieli link do Adama Pietrova to dajcie :)
Wyścig fajny, szczególnie latający Petrov(to chyba w podzięce za karierę Małyszowi). Nick 3, oby tak dalej! Tor cały był od kawałków opon, Pirelli tworzy jakieś ultra kruche...
Dobrze że stawka jest wyrównana, będzie coraz ciekawiej:)
http://www.youtube.com/watch?v=d_Rkrqhorzo ALE URWAŁ!!
Nie wiem czy zauważyliście ale on już wylądował, przejechał 10 metrów i dopiero wtedy urwała mu się kiera... Hamilton się musiał nieźle zdziwić przy wyjeździe z zakrętu.
cappo-> w uk siedzisz, czy znalazles sposob na ogladanie (BTW proxy ma ktos angielskie jakies dzialajace?)
i po co ja do pl wracalem:) f1 z jakimis baranami musze sluchac
Bardzo ciekawy wyścig, ze sporą ilością niespodzianek, jeszcze więcej wyprzedzeń i różnych ciekawych akcji- Witek pozamiatał wszystko :D
Dessloch znalazłem sposób, działa cała strona BBC z live trackerem,on bordami i po zakończeniu najciekawszymi akcjami :)
[62] masz na gg
Sepang to Sepang, nawet jak jest sucho to się dzieje :)
Widzę że tym razem nikt nie wypisał plusów i minusów, więc się wyłamię:
+ Vettel - kolejny bezbłędny i bardzo szybki wyścig, nie pozostawił żadnych złudzeń kto był dzisiaj najszybszy
+ Renault - za niesamowity wystrzał ze startu, obydwa bolidy poszły jak z katapulty
+ Heidfeld - równy wyścig, tylko dwa małe błędy które praktycznie nic go nie kosztowały, kapitalne tempo no i sporo punktów dla zespołu
+ Kobayashi - za walkę i mnóstwo kapitalnych manewrów, na czele z wyprzedzeniem Schumachera na pierwszych dwóch zakrętach, zrobił go tak pięknie że z ojcem jeszcze 5 minut się śmialiśmy :D
+/- taktyka Renault - wiem że w momencie gdy przyszedł czas na pierwsze pitstopy pachniało deszczem, ale mimo wszystko trzymali Pietrowa trochę za długo na miękkich przez co miał słabe tempo i stracił kilka pozycji. Za to strategia dla Nicka zadziałała znakomicie.
+/- Webber - tragiczny start i pierwszy stint, potem się rozpędził i w konsekwencji niezły wynik
+/- Ferrari - wynik niby przyzwoity, w pewnym momencie nawet myślałem że Alonso wskoczy na podium, ale to wszystko jakieś takie bez błysku, nijakie, zwyczajne tło dla czołówki
- Mercedes - dno i 2 metry mułu, nic więcej nie da się powiedzieć.
- Williams - już dwa GP za nami, a ani jeden bolid nie dojechał jeszcze do mety
- Pietrow - znów zabrakło zimnej krwi w końcówce, chciał za wszelką cenę utrzymać się przed Hamiltonem no i przedobrzył. A kilka cennych punktów mogło być.
- Hamilton - jak dalej będzie zarzynał opony tak jak do tej pory praktycznie przez całą karierę, to nie wiem jak będzie jeździł w tym sezonie, gdy jak wszyscy wiemy Pirelki dobijają się dość szybko.
Wydaje mi się jednak, że Ferrari ma dużo lepsze tempo wyścigowe od kwalifikacyjnego.
Słabe tempo Hamiltona jest zastanawiające. Ciekaw jestem czy to jest to o czym wyżej napisał grish czy też może miał innego rodzaju problem z samochodem (np. źle dobrane ciśnienia).
Cappo ==> Również bym poprosił o informację :)
Jak można na legrooch małpa gmail com
Świetny wyścig, żadna tam procesja, nie było nudy, ciągle się coś działo. Tylko przez te zmiany opon idzie się nieźle pogubić, chociaż dzięki temu się nie przysypia na wyścigu, co się zdarzało w zeszłym sezonie. Ciekawe, czy gdyby nie było DRSu a tylko nowe opony, czy byłoby równie ciekawie. No i co by było gdyby spadł deszcz.
Kurcze, Kubica to by wymiatał w tym Renaultusie pewno :D
Zauważcie, że Pichtowy prawie wszystko przewidział :P
grish -> Z tą taktyką Renault bym nie przesadzał, w końcu Hei był 2. a wyjechał dużo, dużo niżej, by potem jechać na 6./5. pozycji. Ostatecznie udało się wskoczyć na 3., ale chyba mechanicy nie do końca się popisali.
eJay -> O co chodzi Ci z odłożeniem trumny? Że niby Senna by wstał z grobu żeby pojeździć? ;F
Dobra nie będę wysłać każdemu osobno http://www.youtube.com/watch?v=5cMhCWTciWw&feature=player_embedded
Mnie się wydaje, że eJay po prostu nawiązał do toczącej się wyżej dyskusji o śmierci Formuły 1.
faaaajnie dzieki
na linuxa nie jest, wiec lipa dla mnie. chyba musze winde zainstalowac... bleh.
Sizalus -> Zanim edytowałeś posta odnosiłeś się do Smoleńska, więc chyba również nie zrozumiałeś ;] Z rocznicą wypadku raczej kojarzą się krzyże niż trumny. Ale nie wciągajmy polityki do tego wątku. Poza tym ani trochę mi się tamten tekst eJaya nie skojarzył z 10 kwietna 2010.
Wyścig był nawet ciekawy, zaczynam być zwolennikiem DRSa i KERSu...Brawo dla quick nicka za podium, szkoda, że tym bolidem nie pociska Robert. Jestem ciekaw jak by sobie Bobby poradził...Oby wrócił w tym sezonie chociaz na koniec. Oczywiście Pietrov pokazał w tym wyścigu, że Australia była przypadkiem, dalej uważam, że ten człowiek ma miałkie umiejętności...Stawiam dyche, że jak Robert wróci to Pietrov wylaci na zbity pysk.
+ Nick na podium co potwierdza dobrą formę Lotusa
+ walka Hamiltona z Alonso
+ walka Nicka z Hamiltonem
+ walka Massy z Webberem
+ Kobayashi pokazuje Schumiemu, że nie powinien wracać do F1
+ ogólnie dobra forma Lotusa
+ Jenson na podium
+ start Lotusa
+ Massa powoli zaczyna wracać do formy
- Mercedes nie istnieje
- słaba forma Williamsa
- Pietrov
- znowu Vyntel wygrał
- Webber dalej nie potrafi startować
- nie było deszczu
Dokładnie, w momencie powrotu Kubicy to Heidfeld pożegna się ze startami. Brak Pietrowa = brak kasy z Łady. Więcej mówić nie trzeba.
Trochę stara sprawa, ale nie będę przecież archiwalnego wątku odgrzebywał, żeby się dopisać. :)
Właściwie to wiadomo, dlaczego Williams się pozbył Hulkenberga? Może mnie pamięć zawodzi, ale drugą połowę poprzedniego sezonu miał całkiem niezłą.
Kubica zaraz przedzwoni do szefostwa Lotus Renault, żeby porzucili rozwój bolidu w tym sezonie i skupili się na przyszłorocznym projekcie, bo dostaje skrętu kiszek przez Vitka i Nicka :P
Heidfeld ma kontrakt odnawialny po każdym wyścigu, więc gdyby Bobby K był gotowy to właśnie Niemiec opuściłby szeregi Renault. Ale nie gdybajmy, trzeba oddać Nickowi, że pojechał bardzo dobrze i wytrzymał napór Webbera.
Ciekawe czy by opuścił, gdyby miał szanse na mistrza świata.
Właściwie to wiadomo, dlaczego Williams się pozbył Hulkenberga? Może mnie pamięć zawodzi, ale drugą połowę poprzedniego sezonu miał całkiem niezłą.
Maldonado ma wsparcie majętnych sponsorów a Hulkenbergowi trzeba płacić.
Alonso i Hamilton ukarani -> http://www.f1wm.pl/php/news_id-21309.html
Witek -> http://vimeo.com/22190340
Analiza lotu -> http://vimeo.com/22190612
@sparrhawk Perez dawał spora ilość kasy za miejsce w boldzie, Williams w tym roku stracił kilku ważnych sponsorów, a Hulk nie ma aż takich pleców(kasy) za sobą.
W BBC jeszcze podczas relacji Baricz mówił że od bolidu STR coś odpadło i uderzyło w jego bolid, którym po tym stracił sporo mocy. Hamilton potwierdził że problemy zaczęły się przed tym jak Alonso go zahaczył. Opona trzymała ciśnienie ale podłoga była uszkodzona.
Szkoda (z tym Hulkenbergiem), Maldonado chyba specjalnie im nie pomoże. Choć i tak najpierw muszą w ogóle przygotować bolid zdolny dojechać do końca. ;)
fisherfighter >
Nie wiem czy zauważyliście ale on już wylądował, przejechał 10 metrów i dopiero wtedy urwała mu się kiera...
Nieprawda! z analizy lotu w [82] widać wyraźnie że w momencie lądowania puściły mocowania kolumny. myślę ze kolumna działała nadal, ale i tak trudno byłoby skręcić gdy wszystko leży na kolankach.
Wyścig był zacny, wszystko przez dobre opony, które się odpowiednio szybko ścierają i DRS. Lewis musi zmienić chyba kompletnie styl jazdy, albo będzie musiał się przyzwyczaić do 4 pitstopów w każdym wyścigu :).
Cieszę się, że tempo wyścigowe Ferrari nie było tak słabe jak to zapowiadały kwalifukacje, natomiast Mercedesy dały kompletnie ciała, Pavel Turek mówił coś o źle zaprojektowanym tylnym przitlacznym skrzidle, więc skoro problem już jest znany to niedługo go rozżeszą i tempo wzrośnie.
A i podobał mi się text Alonso: "I 'm pushing, don't worry"
A i podobał mi się text Alonso: "I 'm pushing, don't worry"
Fakt, to było dobre :) Od razu mi się przypomniał Jarno Trulli kiedy jeszcze jeździł w Toyocie. W podobnej sytuacji powiedział coś w stylu "I'm pushing like hell" :D
W końcu wyścig, który bez ziewania można było oglądać od początku do końca - a emocjami i starciami torowymi pewnie obdzielić większość zeszłorocznych wyścigów.
Świetne kolejne podium Lotusa (gadaninę Witka o liderowaniu w zespole można więc spokojnie między bajki włożyć:), szkoda, że zarozumialec znów odniósł zwycięstwo.
Debilizm komentatorów po raz kolejny doprowadzał mnie do szewskiej pasji - w momencie gdy Heidfeld po swoim stincie spadł z 2 na 5 miejsce, nie skomentowali nawet słowem (ale może nie zauważyli zaaferowanie walka o 13 pozycję:)
Świetne pojedynki Heidfeld-Hamilton, Alonso-Hamilton, Kobayashi-Weber, Weber-Heidfeld (i perwnie pare innych tez by się znalazło) - naprawde nie pamiętam wyścigu, w którym tyle by się działo.
Mój faworyt Weber jeździł jak prawdziwy schozofrenik - tragiczny start, fatalna jazda do trzeciego stopu, a potem ni z gruchy ni z pietruchy pogoń o podium.
Generalnie ta zwiększona nieco częstotliwość pit-stopów moim zdaniem wyszła na dobre, bo tak naprawdę aż do ostatnich okrążeń nie można było zbyt pewnie wyliczać miejsc poszczególnych zawodniko, bo zmieniało się to jak w kalejdoskopie.
[86][91] Czemu nikt nie robił przeróbek z Webberem? On lepiej wystartował niż Vitek...
Kontynuując wątek Petrova -> http://youtu.be/8z44KUh7z-U
spoiler start
"Po prostu sam sobie to wyrwał!" :D
spoiler stop
W końcu wyścig, który bez ziewania można było oglądać od początku do końca - a emocjami i starciami torowymi pewnie obdzielić większość zeszłorocznych wyścigów.
Zawsze tak jest, po prostu zawsze trafia się dobry wyścig akurat kiedy ja nie oglądam :/
Powiedz lepiej, jak tam niedziela :)
Nie szlajał się tam czerwony RX-8 przypadkiem?
RX-8 nie widziałem a zabawa była przednia, jak to zwykle bywa przy łapaniu boków i kontrolowaniu poślizgów Imprezą przy 150 km/h :)
Garść dobrych informacji przekazał dziś mediom rzecznik szpitala Santa Corona. Robert Kubica czyni kolejne postępy w rehabilitacji po lutowym wypadku na trasie Ronde di Andora.
– Można powiedzieć, że powoli wstaje z łóżka i zaczyna stawać na obu nogach z pomocą kul. Przenosi ciężar ciała na zoperowaną nogę. Naturalnie obciążanie to wykonywane jest z należytą ostrożnością – powiedział doktor Roberto Carrozzino.
Zdaniem włoskiego lekarza to największy postęp jakiego pacjent dokonał po zabiegach operacyjnych. – Odnotowujemy wiele małych kroków naprzód. Kuracja postępuje, ale proces wymaga jeszcze czasu – przestrzegł Carrozzino.
Ulala... Aż przypominają mi się forumowe głosy "Może chociaż na GP Australii wróci, bądźmy dobrej myśli!"
Nie wróci w tym sezonie, nie ma szans. Raczej i tak nie odzyska pełnej sprawności. Nawet charakter może mu się zmienić po tym wypadku. Tak więc nawet jeśli wróci do wyścigów, to nie będzie już jeździł tak, jak kiedyś
^
jasne, skreślmy go już. może nie w tym sezonie, ale wierzę, że Robercik wróci i pozamiata w F1 jeszcze.
Wróci jeszcze w tym sezonie. Nie jeden znam przypadek podobny, gdzie rehabilitacja i brak pieniędzy w ciągu roku zrobiły swoje. Tu jest wszystkiego duuuużo więcej. Wróci na SPA.
Widzieliście "list otwarty" nicka do roberta?
Nieźle idzie pod publiczkę, chociaż może mi sie wydaje, nie znam gościa choć zawsze wydawał mi sie "wporzo".
edit:
Pytanko: jakbyście się zachowali, jest sytacja Nick Heidfeld idzie na mistrza, scina sie na punkty z Vettelem i Buttonem, i Weberem. Widac że ma szanse na pudłow generalce a może nawet na Mistrza. Jesteście Robertem i na powiedzmy trzy albo kilka Gp przed końcem jesteście już w topowej formie kondycyjnej i wogóle gotowi do powrotu. Co robicie?
A - Wracacie jak najszybciej do scigania.
B - ściemniacie że jeszcze zdrowiejecie i wracacie od nowego sezona.
Pichtowy--> w takiej sytuacji wydaje mi się, że RK nie miałby za wiele do gadania, na bank Heidfeld by został do końca. Wtedy szybciej by Ruskiego odsunęli na te 3 wyścigi wydaje mi się.
pewnie masz rację ale nie dałeś odpowiedzi :P
Niektórzy piszący w tym temacie chyba nie zdają sobie sprawy jak wielką determinacją i siłą woli dysponuje nasz rodak :) Musicie zrozumieć, że Kubica to człowiek, który wykorzysta każdą, choćby najmniejszą szansę na powrót do ścigania*, a bardzo pozytywne newsy z ostatnich kilku tygodni tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że ujrzymy go w kokpicie F1 jeśli nie w tym, to na 110% w następnym sezonie :) W sprawie listu Nicka niektórzy chyba już na siłę starają się szukać sztucznego PR'u w każdej tylko możliwej wiadomości. Faktem jest, że Heidfeld od momentu jak tylko dołączył do Renault zachowuje się bardzo fair względem Roberta i ten list, choć nie prywatny, jest i tak fajnym dowodem na to, że ma spory szacunek do Boba i jest mu przykro, że zajął jego miejsce w takich okolicznościach.
*Przypomnijcie sobie chociażby jego debiut w F3 Euroseries na Norisringu, gdzie miesiąc po wypadku drogowym, prowadząc samochód jedną ręką, wygrał wyścig w cuglach.
Też jestem przy teorii że na SPA wróci. Po przerwie wakacyjnej gdzie dla mnie zaczynają się te bardziej prestiżowe tory(nie wszystkie tam są np. Monaco), Robert pozamiata:)
Wersja C, wywalamy Vitka, a na nowy sezon to Kubica jest kierowca nr.1 a Heidfeld nr.2
Kiedy wróci, kiedy wróci... Jak wróci, to będzie.
Jeśli ktoś zmusiłby mnie do wyrażenia swojej opinii w tym śmiesznym temacie, to, moja wersja jest taka, że nie ma mowy o powrocie na tory F1 w tym roku. Powrót do jako takiej formy zdrowotnej pod koniec tego roku? Zapewne.
http://www.sport.pl/F1/1,96296,9426849,Bez_Kubicy_widownia_F1_o_ponad_polowe_mniejsza.html
Tak jak myślałem...Polscy kibice i prawdziwi fani F1 pokazali na co ich stać...
fisher-->nawet jeżeli Robert wróci(co umówmy się jest mało prawdopodobne) w tym sezonie to nie nastawiałbym się na jakieś Bóg wie co, nie oczekiwałbym zwycięstw czy miejsc na podium. Po pierwsze Robert wróci do ścigania po dłuuugiej przerwie, po drugie może mieć pewien uraz - popatrzmy na to co się stało z Massą, teraz jeździ o wiele gorzej niż przed wypadkiem, po trzecie nie zdąży dojść do formy w tym sezonie napewno.W tym sezonie Robert sukcesów już nie odniesie ale liczę na przyszły sezon...
Tak jak myślałem...Polscy kibice i prawdziwi fani F1 pokazali na co ich stać...
Właśnie, np taki jason...
Co w tym dziwnego? Skoki też zapewne oglądałeś, bo skakał Małysz.
- popatrzmy na to co się stało z Massą, teraz jeździ o wiele gorzej niż przed wypadkiem
brednie.
- popatrzmy na to co się stało z Massą, teraz jeździ o wiele gorzej niż przed wypadkiem
tiaa, szczególnie podczas Malezji blado wypadł i w ogóle sobie nie radził
A Webber co? Salta w Walencji robił a do końca bił się o mistrza.
Jak to co mówisz jest prawdą to Vitek będzie bał się wsiąść do bolidu:>
brednie.
Jak brednie jak nie brednie panie...Przed wypadkiem Felipe walczył o mistrza, przyjeżdżał na czołowych pozycjach praktycznie co wyścig. Dla mnie to był jeden z najbardziej utalentowanych driverów obok Hamiltona, Alonso i Roberta...Teraz może ktoś powiedziec - Ale bolid inny panie no to ja powiem, że dupa tam bo Alfonsinho potrafił wygrywać w zeszłym sezonie, Felipe nie wygrał(z tego co pamiętam, mylę się?) ani razu...Jak dla mnie ten wypadek odcisnął na min jakieś piętno, chociaż widac progres....Mam nadzieje, że Felipe jeszcze powalczy o mistrza...z Robertem ;)
Co ty opowiadasz? Massa to NIGDY nie był mistrz kieorwnicy pokroju Hamilton, Alonso czy naszego Kubka - solidny kierowca, jak Button, ale bez żadnego błysku. A w trudnych warunkach pogodowych to już w ogóle nie umiał jeździć, co pokazal nie raz.
Wygrywał? Wygrywał. Był o włos od mistrza? Był. Przeciętny kierowca nawet w rakiecie nie walczyłby o mistrza IMO...Fakt, na deszczu potrafił walnąć kake, fakt zdarzyło mu się popełnić głupie błędy ALE czy taki Hamilton nie popełniał głupich błędów? POPEŁNIAŁ I TO W CH*J!
Massa miał swoje 5 minut, kiedy mógł wygrać mistrzostwo. Generalnie to kierowca 2 ligi w Formule 1, taki brazylijski Coulthard, ewentualnie odpowiednik Irvine'a. Umiejętności ma, ale walka o pdium to dla niego męczarnia, podczas gdy dla innych normalka (Hamilton, Alonso).
Massa miał kilka "swoich" torów (np. Bahrajn, Turcja) gdzie w dobrym samochodzie był w stanie wywalczyć PP i jeśli wszystko dobrze poszło dowieść zwycięstwo do mety. Jednakże jazda w tłoku, pod presją czy w deszczu nie była raczej jego mocną stroną. Myślę też, że sporo zaszkodziło mu ograniczenie aero i zakaz używania kontroli trakcji. Ogólnie rzecz ujmując brakuje mu umiejętności jakie posiadają czołowi kierowcy tacy jak Hamilton, Alonso czy Kubica.
Nie zxapominajcie, że Massa jeszcze 2,5 roku temu dosłownie o mały włos a zostałby mistrzem świata, miny teamu Ferrari bezcenne :D
http://www.youtube.com/watch?v=mlJWwuV9eBw
O ile nigdy nie był kierowcą tej klasy co Hamilton czy Alonso, potrafił powalczyć w czołówce. Nie da się jednak ukryć, że od pewnego czasu zdecydowanie obniżył loty, widać, słuchać i czuć to praktycznie co wyścig.
Connor ---> Button zdobył mistrza. I co, czy dodaje mu to talentu?
Hamilton popełnia więcej błedu bo jeździ agresywniej i 'waleczniej' - róznica w stylach i tyle.
Co nie zmienia faktu, że jest dużo lepszym kierowcą niż Felipe.
smalczyk, button mial nieprzecietny samochod, jego sytuacja byla analogiczna do vettela. A ze rzemieslnikiem jest dobrym i doswiadczenie ma, to wykorzystal.
Lutz ---> zgadza się - podobnie w swoim (prawie) mistrzowskim sezonie Massa dysponował świewtnym bolidem i to wykorzystywał.
Co nadal nie zmienia faktu, że obaj z Buttonem to niższa pólka niż wyżej wymienieni.
smalczyk-> moim zdaniem ani Massa ani tym bardziej Button nie są z niższej pólki niz Hamilton Czy Alonso. Pewnie to wnosisz po ich rezultatach z kilku ostatnich wyścigów. Skoro tak to pewnie Rubens jest według Ciebie na poziomie powiedzmy Buemiego? Moim Zdaniem w Redbullu szedłby na mistrza. Moim zdaniem oprócza takich dzwonników typu Pietrow to każdy z reszty stawki w topowym bolidzie miałby szanse na regularne podium, ale to nie znaczy, że umiałby taki bolid stworzyć (we współpracy z designerami).
8:48
Heidfeld próbował wrócić na tor, jechał bardzo zniszczonym bolidem i... wreszcie stanął w połowie drogi do boksów. Dla Niemca to już koniec tej sesji.
8:45
Heidfled poza torem! Niemiec miał jakieś problemy na pierwszym zakręcie, trudno powiedzieć, czy to tylko błąd kierowcy, czy też zawinił bolid. Finalnie Niemiec wylądował na bandach okalających tor - zniszczył przednie skrzydło, przednią oś, bolid poważnie uszkodzony.
Jeszcze nie koniec. Dopchali samochód do pit stopu, więc pewnie go przejrzą i wróci na tor :) No i niech nie pierdzielą, że bardzo uszkodzony bo w gruncie rzeczy to tylko przednie skrzydło i trochę nosa.
9:06
Zespól szybko uporał się z problemami Heidfelda. Niemiec już na torze.
[e] Trael, nie wiem czy uszkodzony czy tylko skrzydło. Nie mam dostępu do transmisji niestety.Muszę załatwić Polsat Sport.
Pewnie to wnosisz po ich rezultatach z kilku ostatnich wyścigów.
Tiaa, z pewnością właśnie po tym :)))
Reperowanie zawieszenia młotkiem przez mechanika HRT mnie zniszczyło na pierwszym treningu...Panowie faktycznie tną koszty...Nie ma to jak ponapierniczać młotkiem w bolid...
zdziwilbys sie co mozna mlotkiem zrobic, nawet precyzyjnie.
chociazby chirurg robiacy przeszczep kosci/chrzastki, bioracy chrzastke z biodra= 3-4kg mlotek, zza glowy i ciach, jednym precyzyjnym uderzeniem wzial co mu potrzebne.
wiec bez przesady... mlotek to jedno z fajniejszych narzedzi, bardzo duzo rzeczy mozna nim zrobic
az sprawdzilem.
tak to ten sam pan co mowil, ze massa po wypadku zaczal zle jezdzic. to jednak sie nie wdaje w dyskusje
chociazby chirurg robiacy przeszczep kosci/chrzastki, bioracy chrzastke z biodra= 3-4kg mlotek, zza glowy i ciach, jednym precyzyjnym uderzeniem wzial co mu potrzebne.
wiec bez przesady... mlotek to jedno z fajniejszych narzedzi, bardzo duzo rzeczy mozna nim zrobic
az sprawdzilem.
Dobrze, że dodałeś następne zdanie, bo chciałem się nieco zdziwić.
to jednak sie nie wdaje w dyskusje
Normalnie nie wiem jak się pozbieram po tej porażce...Jestem zdruzgotany ;(
Co jak co ale jak zobaczyłem przypierniczanie na pałe młotkiem w bolid to mnie to rozbawiło, wiem, że mam zryte poczzucie humoru...
A co do Massy...Jej, nie wiedziałem, że nie mozna mieć swojego zdania tylko trzeba się zgadzać z większością...Może jednak się dostosuje...
nie chodzi o twoje zdanie, tylko o fakt, ze brednie piszesz. Jest to fakt.
Może ktoś zrobi nową część, w końcu nowe GP nadchodzi
Nowa :) Wczoraj jednak zapiłem w domu z rodziną, co by nie było :P
https://www.gry-online.pl/forum/formula-1-gp-chin/z9ab6574?N=1