Nie czaje kontekstu...
Wstretni kibole!
<==
Nie czaje kontekstu...
Też nie do końca rozumiem. Ktoś zdemolował ostatnio Wembley? A może banda neandertali wbiegła na murawę?
Łyse debile silą się na ironię, tacy niewinni i dowcipni, chodzą w kominiarkach na mecze, demolują Wilno, Kopenhagę...
smalczyk:
http://m.onet.pl/_m/1e039b1ce5e0f126adcc4027f0948cf3,20,1.jpg
I tak jeszcze kilkadziesiat stadionow w Polsce w trakcie meczow ligowych.
[9]: I Grunwald, pamietaj o Grunwaldzie!
<== Łyse debile silą się na ironię, tacy niewinni i dowcipni, chodzą w kominiarkach na mecze, demolują Wilno, Kopenhagę...
Trybuna zamknięta na wniosek Donalda Tuska, czyli kibice strajkowali w całym kraju [ZDJĘCIA]
KIBICE STRAJKOWALI, ahahahaha, no zaraz ze śmiechu umrę. :DDDDD
Looz ---> a co ma do tego Wembley?
Humor z gatunku pierdnięciowego - do skumania tylko przez fanów :)
[11]: Ty jestes taki durny, ze kibole chyba faktycznie cos zdemolowali - twoja glowe :) I tak juz zostalo, lipa.
smalczyk: A co ma do wydarzen w Bydgoszczy zamkniecie stadionu we Wroclawiu (najbezpieczniejszy stadion w Ekstraklasie wg PZPNu) lub Belchatowie?
I Łodzi, gdzie rozegrano kilkanaście meczów w tym sezonie, bez zadymy;)
I Łodzi, gdzie rozegrano kilkanaście meczów w tym sezonie, bez zadymy;)
Czekacie na oklaski?
http://1.bp.blogspot.com/-d-DanfKepeQ/TdtmfFJx5jI/AAAAAAAAAc0/pT8bElJJ7Sw/s1600/ostrawa.bmp
Mecz Banika Ostrava. "Polski kibol ogląda tu mecze. Czeskie stadiony też zamkniecie?"
Czekamy na wasze argumenty dotyczące odpowiedzialności zbiorowej, czy jakoś tak Loon;)
Looz ---> hmm, pomyślmy - leżą w tym samym kraju? :)
smalczyk: No to hm, pomyslmy. Wembley tez jest stadionem, tez pewnie pojawiaja sie tam Polacy. Wniosek? Zamknac.
Oho, wykrakalem, Donald zamknie teraz wszystkie stadiony w Czechach, final Pucharu Czech:
http://www.youtube.com/watch?v=eWUhxjEwL5o
W porownaniu do tego to u nas bylo kulturalnie jak na amerykanskich stadionach (tzn. tak jak wg forumowiczow jest na amerykanskich stadionach).
[21] Haha, świetne, dobre, pokażmy premierowi, że jest glupi, bo przeciez nie ma u nas problemu z bandytami na stadionach!
[22]: A skad pomysl, ze jest w Polsce problem z bandytami na stadionach? Bo premier tak powiedzial?
Looz ---> wnioskując w ten sposób równie dobrze możemy rzec, że zamkną stadion Miami Heat - też stadion i tez bywają Polacy :)
Brawo za logikę rozumowania :)
smalczyk: Logika dokladnie taka sama jak zamykanie stadionow, na ktorych nie dochodzi do lamania prawa, a za to ze sa... stadionami.
Chcesz to wkleje odpowiednie zrodla, tylko zebym sie na marne nie narobil podaj prosze liste mediow, ktorych kibice nie uznaja
Murinio: Wybacz, szkoda mi czasu :) Ja na stadionach roznych bywam od 17 lat, znam statystyki (OFICJALNE!) policji i PZPNu. GW czy TVN nie sa dla mnie mediami wiarygodnymi w tej kwestii. Ta histeria jest smieszna, czy jak ktos w Polsce kogos zgwalci to premier i internetowy wojownik Murinio krzyczy w internecie, ze mamy w Polsce problem z gwalcicielami? Jak ktos kogos gdzies zamorduje, to krzyczysz, ze Polska jest krajem masowych morderstw?
Co do danych, na przyklad:
Na stadionach sportowych jest z każdym rokiem bezpieczniej - wynika z raportu Komendy Głównej Policji. Czy potrzebny więc bat na kiboli? - pyta "Rzeczpospolita".
- Liczba chuligańskich wybryków stale spada - mówi Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji, potwierdzając wyniki raportu KGP o bezpieczeństwie na imprezach masowych w 2010 r., do którego dotarła "Rz". Jego wnioski są zaskakujące.
W porównaniu z 2009 r. o 40 proc. spadła liczba chuligańskich wybryków. O blisko 40 proc. mniej było zatrzymań chuliganów. Do sądów trafiło o 56 proc. mniej wniosków w sprawach o wykroczenia popełnione w związku z imprezami masowymi. Na tym nie koniec - zaznacza gazeta. Po meczach piłki nożnej do sądów skierowano 803 wnioski o ukaranie - spadek aż o 62 proc. Mniej jest też wydawanych zakazów stadionowych.
Rząd chce jednak zaostrzenia przepisów dla kiboli. Zdaniem psychologa społecznego, prof. Zbigniewa Nęckiego, liczba medialnych informacji i eksponowanie problemu sprawiają, że zagrożenie pseudokibicami staje się drażliwym problemem. Rzeczywista jego waga jest jednak niewielka.
Retoryka kiboli jest wprost rozczulająca. "Co z tego, że robimy borutę na stadionach? W innych krajach robią większą!"
kamehameha - Twoja retoryka jest jeszcze lepsza "Co z tego, że przez dziesiątki meczów się nic złego nie działo? Wystarczy, że media zrobią nagonkę i już każdy kibic to bandyta"
Ja rozumiem kibiców (sam nim w końcu jestem) że się bulwersują tą sytuacją, bo dlaczego mają cierpieć kibice przychodzący całymi rodzinami na mecze tylko dlatego że banda dekli od czasu do czasu wpadnie na boisko i zrobi zadymę, moim zdaniem wina leży tutaj po stronie klubów, PZPN i rządu który nieudolnie próbuje usunąć kiboli ze stadionów, każdy tutaj dołożył swoją cegiełkę. Inna sprawa że zbliżają się wybory i trzeba przeprowadzić kilka spektakularnych akcji które mają na celu odwrócić uwagę od sytuacji w państwie. W Polsce zawsze panował chaos i ogólny burdel ale to co teraz się wyprawia to przechodzi ludzkie pojęcie, ciekaw jestem co dalej...
[1] Huh, ależ oryginalne, nikt by na takie coś nie wpadł!
[31] Zajebiste. :)
Ciekawe czy w pełowskich mediach o tym wspomną. GJ!
kamehameha - Twoja retoryka jest jeszcze lepsza "Co z tego, że przez dziesiątki meczów się nic złego nie działo? Wystarczy, że media zrobią nagonkę i już każdy kibic to bandyta"
LEŻĘ
kamehamea--->Leż i nie pisz na tematy o których nie masz zielonego pojęcia, tak będzie najlepiej dla wszystkich.
