Wpisujemy filmy, których według nas po prostu wstyd nie znać*
*znać nie oznacza tylko kojarzyć tytuł, ale oczywiście mieć dany film obejrzany ;)
Ja zacznę: wstyd nie znać według mnie Vito Corleone, czyli po prostu Ojca Chrzestnego :)
czy ja wiem? Cała trylogia Ojca Chrzestnego jest po prostu nudna, nie rozumiem zachwytów nad nią.
filmy są nudą, książek wstyd nie przeczytać
jakie filmy trzeba znać? 12 gniewnych ludzi, adwokat diabła
co do Ojca Chrzestnego - film dobry, ale książka - prawdziwy kosmos.
najpierw przeczytałem książke, potem obejrzałem film - w filmie wiele rzeczy uproszczono czy wycieto - w takiej kolejnosci to prawdziwa uczta dla ducha.
Rocco Invades Poland
Na początku pomyślałem - Forrest Gump, ale i od razu uświadomiłem sobie, że to film nie dla każdego. Więc może coś trochę lżejszego - Matrix i Fight Club. Dwa filmy których wstyd jest nie znać.
Jeszcze by wypadało znać Lord of The Rings, Terminatora, Die Hard, Alien, Prederator.
Napewno Star Wars i Indiana Jones...
Do reszty - to ma być film, którego wstyd nie znać, a nie wasz ulubiony film kretyni.
Nie znam pewnie calkiem sporej ilosci bardzo dobrych filmow, ale zeby mi bylo wstyd? Wstyd to kraść.
A może wypiszcie też argumentację, dlaczego akurat te filmy? Bo widzę że niektórzy tu dają po prostu swoje ulubione typy.
kzwwdo <- to ja ubiegnę wszystkie uzasadnienia jednym uniwersalnym: "film x, nie będę się specjalnie rozpisywał, kto widział, ten wie dlaczego"
Martwica Mózgu i Bad taste oraz Toxic Avenger czy Klasa 1999!
Mac94 jeśli Forrest Gump to film nie dla każdego to ja nie wiem
Nie wiem czy wstyd ich nie znać, ale wiem, że zmieniły moje wyobrażenie o tym czym powinien się charakteryzować dobry film
Łowca jeleni
Taksówkarz
Chinatown
Serpico
Nocny kowboj
Sokół maltański
Dawno temu w Ameryce
Wściekły byk
Przede wszystkim 80% filmów z rolami Ala Pacino i Roberta De Niro- artyści kinematografii.
Warto powiedzieć również o znakomitym reżyserze jakim jest Martin Scorsese (ostatnio gościł Polskę).
Ojciec Chrzestny
Chłopcy z ferajny
Kasyno
Pieskie Popołudnie
Taksówkarz
Życie Carlita
Serpico
Gorączka
Infiltracja
Wyspa tajemnic
Incepcja
Siedem
Adwokat diabła
Władca Pierścieni
Nietykalni
Bezsenność
Nie ukrywam, że gustuje w filmach gangsterskich itp.
Zapomniałbym o Człowieku z blizną. :D
Jakby chciał ktoś obejrzeć film " Gabinet doktora Galigari " ponizej link
http://www.youtube.com/watch?v=xrg73BUxJLI
Wstyd to troche nieodpowiednie slowo. Przykladowo jezeli dla kogos Godfather byl dobry to chwala mu za to, mnie po prostu nudzil i 3 podejscia do niego zakonczyly sie kleska.
Sa natomiast filmy, ktore wypada znac, bo ich elementy czesto przewijaja sie w serialach czy innych filmach i zeby je zrozumiec trzeba znac pierwowzory i tutaj wymienilbym przede wszystkim gwiezdne wojny, matrixa, alieny i predatory, wladce pierscieni, moze jeszcze rambo i rocky.
Z kolei jezeli mowa o dobrym kinie to wszystkie filmy Nolana i Ritchiego to imo obowiazek.
kargul i pawlak
Bartesso94 -> Z twojej listy co najmniej połowy nie widziałem na oczy.
Polecam Eksperyment, mocny film oparty na faktach (eksperyment stanfordzki).
Momentami ciary przechodzą.
Hm. Według mnie bardzo dobrymi filmami są:
V jak Vendetta
Jarhead - Żołnierz piechoty morskiej
7 Dusz
Pan życia i śmierci
Incepcja
Kod Nieśmiertelności
Czytajcie książki... ;>
Jak coś jeszcze mi się przypomni to dopisze... ;)
miasto boga, batman mroczny rycerz i wiele innych ale prawie wszystkie zostały wymienione wyżej.
la strada
cinema paradiso
8,5
yojimbo
labirynt fauna
Tato země není pro starý :)
Apocalypse Now
Ja nie znam Jarhead, a żałuję, że obejrzałem Incepcję, bo straciłem 20 PLN na bilet i 3 godziny czasu.
Oczywiście pytanie jest postawione bez sensu. Wstyd jest rózny, w zależności w jakim środowisku pytają.
Mastyl - zgadza sie - dla mnie kanonem jest np Martwica Mozgu...
a o gustach sie ponoc nie dyskutuje.
Poza tym wstyd to krasc i z dupy spasc ( cytat).
Batman Mroczny rycerz ololol... no proszę cię... wstyd może wśród fanów latającej myszy
inny wyjeżdża z predatorem albo incepcją... jestem legendą...
tag wątku: 'gimnazjum'
"Ostatni kiść winogrona " - najwybitniejszy film ormiański, z którego inspiracje czerpali garściami, tzw. "wielcy" reżyserzy filmowi ...
omagad czterdziesci dwa posty i nikt nie powiedzial Ben Hur krajst wy nie wiecie wogole co to dobre kino...
(to tak zeby dorownac do postu 41, poziom musi byc, nie?)
'Klatwa Doliny Wezy' pana Piestraka.
Wszystko z tym Panem:
-> http://www.filmweb.pl/person/Piotr+Cyrwus-5638
Forrest Gump, Lśnienie, Zielona Mila, Skazani na Shawshank, PULP FICTION (!), Prawo Bronxu - kazdy człowiek powinen znać te filmy, klasyka :)
hcttko --> Bardzo fajny obrazek i lista, ale kilka pozycji dyskusyjnych, chocby Drag me to hell w komediach:)
Czas apokalipsy - przeznaje sie ja nie ogladałem
Full Metal Jcklet
Pluton
To sa klasyki hehe
wysiak --> Ja nie wiem co na liście robi Spiderman ;) Poza tym większość filmów które widziałem a są na tej liście przypadły mi do gustu. Zanim wszystkie zweryfikuję trochę czasu minie :)
action-adventure: 21\42
animated: 8\24
comedy: 3\32
drama: 6\54
horror: 2\31
noir: 2\18
sci-fi: 10\23
western: 2\21
razem: 54\245 :D
W pierwszy dzień Świąt bylem na kolacji u znajomych - dobre jedzenie, alkohol, rozmowa. W pewnym momencie padł temat Zagubionej Autostrady Davida Lyncha. Autentycznie się przed sobą zawstydziłem ponieważ przypomniałem sobie, że miałem ten film dawno temu na kasecie VHS i nigdy nie obejrzałem go w całości. Pamiętałem tylko pojedyncze fragmenty, ale tu przecież nie o to chodzi. No cóż zawsze jest dobry czas, aby nadrobić zaległości.
Panowie , nie ogladajcie filmow tylko dlatego ze powinniscie je ogladac.W filmach nie ma zadnych odpowiedzi na temat zycia , nie ma wskazowek , a to ze ktos sie meczy 2 h zeby ogladnac zaginiona autostrade to chore.
Dziwne ale w waszych wykazach pelno jakis dosc dziwnych filmow , gdzie Bunuel , gdzie Almodovar , gdzie Bergaman?Gdzie Fellini?
Akurat David Lynch to nie jest jakis tuz kina.Co prawda w naszych MacDonaldowskich czasach pewnie jest ale mysle ze to jednak druga liga.To ze w filmie nie wiadomo o co chodzi i po skonczeniu jest wiecej pytan niz odpowiedzi nie swiadczy o wielkosci dziela.
Nie wydaje Ci się, że bardziej chore od obejrzenia Zagubionej Autostrady jest to, że ludzie męczą się czasem całe życie w pracy której nie znoszą po to, żeby dostać emeryturę, która ledwo wystarczy im na życie?
O tym czy Lynch jest tuzem kina na pewno nie mi wyrokować. Wiem tylko, że na Mulholland Drive bawiłem się świetnie i lubię kiedy po obejrzeniu filmu mam sporo pytań, dlatego też Zagubioną Autostradę obejrzę i to jak najszybciej.
Rzuciłeś jeszcze kilka znanych nazwisk typu Bergman czy Fellini. Nie wydaje mi się, aby nieznajomość ich filmów była jakimś wstydem. Większą ujmą jest konsumpcyjne i pozbawione refleksji "zaliczanie" tytułów, większości nowości. A tak właśnie postępuje doprawdy spora część społeczeństwa.
Jak dla mnie (podkreślam :P) wszystkie filmy Nolana o Batmanie to gnioty. Jedyny dobry Batman to ten z 1989r...
Dodam jeszcze od siebie francuski film "Przyjaciel gangstera", który może nie jest jakimś arcydziełem, ale pośmiać się można
Edit: No i plus za dwóch aktorów głównych - Gerard Depardieu i Jean Reno
ŁOWCA JELENI
WSZYSTKO ZA ŻYCIE
LOT NAD KUKUŁCZYM GNIAZDEM
BRAVEHEART
SKAZANI NA SHAWSHANK
SENNA
WARRIOR
MOJA AMERYKA
FIGHTER
KRÓLOWIE DOGTOWN
PRZEBUDZENIA
MOTYL I SKAFANDER
INCEPCJA
PLUTON
ROCKY
TITANIC
TERMINATOR 2 DZIEŃ SĄDU
KRÓL LEW
HELIKOPTER W OGNIU
W POGONI ZA SZCZĘŚCIEM
GORĄCZKA
GLADIATOR
DOBRY ZŁY I BRZYDKI
DWUNASTU GNIEWNYCH LUDZI
SIEDEM
ZIELONA MILA
KASYNO
CHŁOPCY Z FERAJNY
MILCZENIE OWIEC
WIĘZIEŃ NIENAWIŚCI
ZA WSZELKĄ CENĘ
HOOLIGANS
INFILTRACJA