Forum: Dobra Zmiana: Wiosna przyszła, więc wyrywanie antypolskich chwastów czas przyspieszyć

Słuchający go Jankesi musieli być nieźle skołowani. Chyba nie często im się trafia taki debil w polityce, który łyka wszystko bez popitki :)

zdrajca stracił dostęp do danych NATO
Jak to stracił? To on go miał?!

no i 60k kwoty wolnej, tako rzecze bonżur

Via Tenor

a właśnie bekną już ktoś

xD Gościu ty wróć do szkoły podstawowej i naucz się pisać, serio bekną już ktoś --->

Ale nie martw się, jeszcze nie jeden beknie za przewał z RARS za rządów PiS, ponad 300 baniek w grze.

Nareszcie mnie na czymś złapałeś. Po tylu latach!

A ten jak zwykle kłamie. Naczelny kłamca forum.

bekną już ktoś
o jej, zrobiłem błąd ortograficzny?

Ortograficzny? Podstawówka to chyba za wysoko, ew bardzo wczesne klasy bo dokonałeś samozaorania po raz kolejny, co za głąb xD

Oj juz dajcie mu spokój z tym językiem. Dziadków pewnie do Sosnowca przesiedlili zza Buga więc jemu te naleciałości językowe pozostały. Trzeba docenić folklor :)

Nie wiem jak się podniosę po takim pocisku od tłuka, który co chwilę ma wtopy na poziomie ucznia 1 klasy szkoły podstawowej i myli błędy gramatyczne z ortograficznymi. Określenie „nie jestem specjalnie bystry” to taka wisienka na torcie xD

Elwe Thingol Singollo
Od razu po gwałcie jej każą rodzić tego samego dnia ?? ciekawe.
Dziwią mnie kobiety, które po gwałcie nic z tym nie robią, chyba są świadome, że mogło dojść do zapłodnienia w efekcie czego za 9 miesięcy trzeba będzie dziecko urodzić.
Jak kobieta co dla mnie jest zrozumiałe nie chce przechodzić przez tę traumę po raz kolejny poprzez procedury medyczne i policyjne to chyba można jakąś tabletkę zażyć dzień PO lub inny środek chemiczny rozwiązujący problem.
Jak już kobieta "przegapi" okres w którym mogły by zadziałać wyżej wymienione środki to niech urodzi i odda to dziecko, chyba, że nie chce go rodzić to trzeba działać wcześniej.
Wiadomo bywają jakieś przypadki w, które żadne z powyższych nie zadziała i nie jest to niczyja wina więc powinny być jakieś ku temu środki zaradcze.
Wszystkie tylko i wyłącznie tak zrobione by chronić poszkodowaną kobietę.
A poza tym można by było w końcu zalegalizować likwidację gwałcicieli - świat byłby bezpieczniejszy.

Tak na marginesie... jaki beznadziejny tytuł wątku.

Dziwią mnie kobiety, które po gwałcie nic z tym nie robią
Zakładam, że gwałt to nie tylko wstrząs fizyczny ale również psychiczny, emocjonalny. Logiczne, szybkie, odważne myślenie może nie być w tym czasie czymś oczywistym

odda to dziecko
Ile dzieci adoptowałeś? Bo z tego co wiem, to domy dziecka pustkami nie świecą

Nie rozumiem o jakim zesraniu mówisz, ale w jednym masz rację i przepraszam. Myślałem, że to zacofane myślenie i traktowanie kobiet jak przedmioty już w prawicy zanikły i więcej takiego średniowiecza nie będzie, a hatfu konfederacja gdzie przecież młodzi i piękni sa, to jednak mają jakieś bardziej postępowe myślenie. No ale nie i chuj, baba ma rodzić choćby ją gwałcili we trzech, a w ogóle to jej wina była, bo pewnie miała za krótka spódniczkę.

Tylko jak kobiety mogą chcieć głosować na hatfu konfederację, i robić coś takiego sobie i innym kobietom to już wykracza poza wszelką logikę…

Zakładam, że gwałt to nie tylko wstrząs fizyczny ale również psychiczny, emocjonalny. Logiczne, szybkie, odważne myślenie może nie być w tym czasie czymś oczywistym
Wydaje się to oczywiste i może w tym kierunku należałoby jakoś kobiety wspierać ustawowo by nie zostawały z tym same.

Ile dzieci adoptowałeś? Bo z tego co wiem, to domy dziecka pustkami nie świecą
Żadnego nie adoptowałem, ale nie wiem co to ma do rzeczy.
Psa żadnego też ze schroniska nie wziąłem ale to nie oznacza że nie ma procedur i możliwości oddania tego zwierzaka do miejsca do tego przeznaczonego.
Wiem, że kobiety mają prawo zostawić niemowlę w szpitalu zaraz po jego urodzeniu.

Maverick psycholog z koziej dupy opowiada o kobiecej psychice xd

Słyszałem o sprawach, w których po gwałcie kobiety kilka dni leżały w apatii, nie mówiac juz nawet o zgloszeniu tego ba policje.

A ten każe jej iść do lekarza i apteki w 48 godzin, bo jak nie pojdzie to jej wina xd

Btw kaze brac tabletke, ktora konfa tez chce zakazac.

Wiesz nie bez powodu politycy z tej klaun partii nabieraja wody w usta przy tych pytaniach. Lepiej nic nie powiedziex i byc unikajacym tematu, niz tym ktory pierdoli glupoty. Chyba o tym nie slyszales.

NewGravedigger
Musi być śmieszkowanie co nie?
Ale każdy z tym XD na końcu zdania w moim odczuciu to z pokolenia, które rży jak głupi do sera.
Maverick psycholog z koziej dupy opowiada o kobiecej psychice xd
Psychika to psychika, podział tutaj jest co najmniej głupi to po 1.
Po 2.
Słyszałem o sprawach, w których po gwałcie kobiety kilka dni leżały w apatii, nie mówiac juz nawet o zgloszeniu tego ba policje.
Pisałem, że pewnie są sytuacje w których te podstawowe prawa nie działają i dlatego powinna być dodatkowa specjalna opieka.
Zakładam że nie wszystkie kobiety leżą w apatii i jednak jakaś część zgłasza gwałt na policję i udaję się do lekarza.
Btw kaze brac tabletke, ktora konfa tez chce zakazac.
A to jak konfa chce zakazać to ja też już uważam że nie wolno jej brać... normalny Pan jesteś??

Ciężko nie śmieszkowac z takich idiotyzmow.

A jak leży w szpitalu nieprzytomna to tez ma sie zglosic na policje? Jak widzisz pomoc w przypadku takiej kobiety?

Cześć, pewnie nawet wieksza, zglasza to na policję. Czyli co, powinno byc rozgraniczenie odpowiedzialności?

Dziecinne, naiwne argumentowanie.

A jak leży w szpitalu nieprzytomna to tez ma sie zglosic na policje? Jak widzisz pomoc w przypadku takiej kobiety?
Wyciągasz jakieś z dupy przykłady, do tego idiotyczne i nie wiem jak z Tobą polemizować.
Ale jak już leży nieprzytomna w szpitalu to raczej jest jakiś personel, który taką sytuację musi zgłosić na policję i skoro już w tym szpitalu jest to lekarze raczej ją zbadają skoro jest nieprzytomna i pewnie stwierdzą gwałt i zastosują jakieś procedury.
Przypuszczam, że to co piszesz to dalej śmieszkowanie bo takich idiotów w 21 wieku już nie ma, którzy by świadomie napisali zdanie, które zaznaczyłem z Twojej wypowiedzi.

No chyba że widujesz sytuacje kiedy nieprzytomny ktoś trafia do szpitala a lekarze mówią, że pewnie śpi i jak wstanie to będziemy gadać... udaru dostałeś czy co.

Kocham jak ktoś próbuje tworzyć prawo na chłopski rozum.
I co, Maverick, ten personel ma jej rutynowo podać "tabletkę dzień po"?
Czyli popierasz jeden postulat Konfy, ale drugiego, którego wprowadzenie obala całą twoją narrację usprawiedliwiającą poparcie dla tego pierwszego, już nie popierasz? Brzmi spójnie i logicznie. :)

to lekarze raczej ją zbadają skoro jest nieprzytomna i pewnie stwierdzą gwałt i zastosują jakieś procedury.

IX DE

Daleko naprawdę nie trzeba szukać, raptem rok temu była taka sytuacja, tylko ukrainka finalnie zmarła. Więc nie jest to jakiś z dupy przykład, jak to określiłeś.

Kocham konfiarzy - ło panie, ale jakie szanse są na coś takiego!?!?!

Z Maverickiem będzie jakiś sens zacząć o tym rozmawiać, jeśli to, o czym bredzi przydarzy się jego dziewczynie/partnerce/narzeczonej/żonie, w dalszej kolejności córce ewentualnie siostrze lub matce.
Od dawna widać, że myślenie logiczne i abstrakcyjne, a także empatia i inteligencja emocjonalna nie są jego mocnymi stronami, więc trzeba mieć nadzieję, że może chociaż należy do tych, którzy dopóki się nie oparzą, to nie zrozumieją, że ogień parzy (chociaż na jakiś czas).

Wy jesteście po prostu idiotami, którzy pieprzą co im ślina na język przyniesie i tyle w temacie.
https://swiatprzychodni.pl/artykuly/jak-postepowac-z-ofiara-gwaltu-ktora-zglasza-sie-do-placowki-medycznej/#:~:text=R%C3%B3wnego Traktowania opracowa%C5%82o wytyczne, jak post%C4%99powa%C4%87 z ofiarami,one m.in., jak zabezpiecza%C4%87 dowody, gdzie skierowa%C4%87 pokrzywdzon%C4%85.

Daleko naprawdę nie trzeba szukać, raptem rok temu była taka sytuacja, tylko ukrainka finalnie zmarła. Więc nie jest to jakiś z dupy przykład, jak to określiłeś.
i ta śmierć o czym ma świadczyć w związku z tematem ?? ciążą nie ciążą , zgłoszenie czy nie zgłoszeniem bo już nie rozumiem o czym bredzisz.
Herr Pietrus
Ja tego prawa nie tworzyłem proszę Ciebie.

Irek22
Chłopie o czym rozmawiać?
Co napisałem, że jest tak obłudne i antykobiece?
Że trzeba procedur dodatkowych ochronnych czy co ?
Czytasz na co odpowiadasz czy z automatu klikasz odpowiedz i bezrefleksyjny atak ?

NewGravedigger
Słyszałem o sprawach, w których po gwałcie kobiety kilka dni leżały w apatii, nie mówiac juz nawet o zgloszeniu tego ba policje.

A ten każe jej iść do lekarza i apteki w 48 godzin, bo jak nie pojdzie to jej wina xd

I jeszcze odniosę się do tego idiotyzmu bo aż mózg w pionie staje.
Przecież można do 12 tygodnia usuwać ciążę która powstała w wyniku czynu zabronionego.

EG2009_120754240

Mają, ale chyba nie masz pojęcia ile procedur jest z tym związanych, choćby sądowe zrzeczenie się praw do dziecka. Jakby zostawienie dziecka w szpitalu było takie proste, to okna życia nie miałyby prawa bytu
Do tego też się odniosę.
https://aborcjaforum.pl/pozostaw-w-szpitalu.html#:~:text=W momencie zg%C5%82oszenia si%C4%99 do porodu powiadom szpital,masz 6 tygodni %2843 dni%29 bez %C5%BCadnych konsekwecji.

Z tego co widzę to są tak skomplikowane i ciężkie procedury, mniej więcej jak z żoną załatwiałem by żona mogła być prawnym opiekunem osoby niepełnosprawnej.
Tak bajdurzy jeden z drugim nie sprawdzając faktów.

Maverick

<rozmowa z osobą dorosłą mode on>

Ja piszę o sytuacji, w której osoba albo jest w takim szoku, że nie podejmuje racjonalnych działań, albo jest osobą np. nieprzytomną i nie jest w stanie zgłosić przestępstwa. Podaję przykład z ostatnich 12 miesięcy, odzwierciedlający taką sytuację.

Ty wtedy piszesz, że lekarze zastosują wtedy procedury i pewnie stwierdzą gwałt (no jednak sorry ale LOL) i zostajesz wyśmiany - i całkowicie słusznie, bo NIKT nie będzie sam z siebie sprawdzał, czy doszło do gwałtu przy nieprzytomnej osobie. Nazywasz nas wtedy od idiotów i podajesz link do informacji o procedurze stosowanej w sytuacji, gdy osoba zgłasza gwałt. Czy w ogóle widzisz różnicę pomiędzy sytuacjami, czy nie? Bo serio nie wymaga to jakiegoś wielkiego pokładu inteligencji, a twoja argumentacja, jeśli tak ją można nazwać, jest skrajnie różna od tego, o czym mówimy.

Przecież można do 12 tygodnia usuwać ciążę która powstała w wyniku czynu zabronionego.

no i toć o tym jest cała dyskusja, że mentzen z konfederacją chce tego zakazać (jak i w sumie cały pis) w całości. Czy w ogóle wiesz w jakim temacie dyskutujesz? Czy robisz drakę dla samej draki?

Jak już kobieta "przegapi" okres w którym mogły by zadziałać wyżej wymienione środki to niech urodzi i odda to dziecko, chyba, że nie chce go rodzić to trzeba działać wcześniej.
Wiadomo bywają jakieś przypadki w, które żadne z powyższych nie zadziała i nie jest to niczyja wina więc powinny być jakieś ku temu środki zaradcze.

Ba, pigułka może nie zadziałać. Niektóre kobiety są w ogóle na nią "odporne". I tym środkiem zaradczym jest właśnie aborcja. Której prawica nie chce.

Z tego co piszesz wynika, że kobiety powinny mieć jakieś dodatkowe kursy psychologiczne, żeby wiedzieć, że jak zostaną zgwałcone to muszą to zgłosić i wziąć tabsa, a jak tego nie zrobią, to pod opieką psychologa powinny dziecko urodzić. To jest aż tak kuriozalne twierdzenie, że

<rozmowa z osobą dorosłą mode off>

zastosuj jakieś procedury i jebnij się głową w ścianę.

Et tu, Suwart, contra me?

He he he, przewidywałem dokładnie to samo. Ziobro zaskoczenia...

Ona jedną stroną ust rozmawia z synem, a druga z redaktorem przez telefon! Nie czepiać się!

Co tam, Lutz, nagle syn już nie taki ważny, można z redaktorem pogadać, przecież to duży chłopiec jest, zrozumie, wie to każdy, kto ma dzieci?
Leć zrób zgłoszenie, może niewygodne posty usuną.

Pan Putin wprawdzie dość namiętnie w swoimi czasie odpalał świece chanukowe, dlatego też cieszę się, że między Moskwą a Warszawą jest jeszcze taka stolica, jak Mińsk. Jestem wielkim kibicem suwerenności białoruskiej

A jakim my jesteśmy sąsiadem, skoro udostępniliśmy nasze terytorium do agresji na Rosje?

Co tam jeszcze było, uznał Morawieckiego za ludobójcę, natomiast gdy Stanowski pytał, czy Putin jest ludobójcą, to unikał odpowiedzi.

Na pytanie o byłego rosyjskiego agenta w jego partii, uznał, że lepiej wiedzieć kto co kiedy robił, niż nie wiedzieć.

To co odpierdala koalicja rządząca, to jest zbrodnia na poziomie PiSu i Konfederacji. To już nie jest idiotyczne parcie do rozliczania pisowcow (które notabene nie wychodzi im za dobrze), zamiast rzeczywistej poprawy jakości państwa.

Plany cięcia kosztów NFZ, to barbarzyństwo, które ma na celu prywatyzację sektoru medycznego, kosztem zdrowia i życia miliona Polaków.

Nie rozumiem, dlaczego w społeczeństwie jest na to przyzwolenie. Mnóstwo ludzi wyszło na ulicę, podczas pioruna i sprawy aborcji - i dobrze. Dlaczego jednak, teraz nic się nie dzieje? To też jest sprawa życia i śmierci, nawet uznałbym, że bardziej i częściej wpływająca na każdego obywatela tego państwa.

Jak swego czasu uznawałem, że KO to mniejsze zło, tak teraz jeden chuj, czy jest to PiS, czy KO. Obydwie partie szkodzą potężnie bezpieczeństwu Polaków.

Służbie zdrowia potrzebne są nie kolejne miliardy, tylko porządne zmiany systemowe. Przez jakiś czas pracowałem w szpitalu i faktury jakie co miesiąc wystawiają lekarze zaczynają się od kwot 20.000 a kończą gdzieś w granicach 150.000 zł. To jest system do wysysania kasy państwowej, a nie do skutecznego leczenia pacjenta.

Plany cięcia kosztów NFZ, to barbarzyństwo[...] W NFZ są grupy specjalizacji lekarskich, które robią wszystko by ograniczyć dostęp osobom z zewnątrz. Tylko znajomi, rodzina i "wtajemniczeni". Także jak czytam o tym biednym NFZ, to na pusty śmiech mi się zbiera.

Oczywiście, że zmiany w systemie działania też są potrzebne, ale czy w obecnej sytuacji, będąc krajem w ogonie Europy, jeśli chodzi o wydatki na służbę zdrowia, ucinanie tych kosztów, jeszcze bardziej, gdzie ten kryzys już jest, bez rozmów o alternatywie działania w środku NFZ, jest dobre? XD

Porównanie - żołnierze na wojnie nie są przeszkoleni i nie potrafią strzelać, przez co ich efektywność jest niska. Nie ma na chwilę obecną rozmów o wprowadzeniu takiego szkolenia, więc ktoś uznaje, że ograniczymy przydział amunicji - z jej deficytem, żołnierz będzie rozważniej strzelał. XD

W NFZ są grupy specjalizacji lekarskich, które robią wszystko by ograniczyć dostęp osobom z zewnątrz. Tylko znajomi, rodzina i "wtajemniczeni". Także jak czytam o tym biednym NFZ, to na pusty śmiech mi się zbiera. - Okej po tym, im done here. Odechciało mi się dyskutować.

Nie rozumiem, dlaczego w społeczeństwie jest na to przyzwolenie.

Dlatego, że praktycznie każdy, kto miał w Polsce kontakt ze służbą zdrowia, wie jak (z niewielkimi wyjątkami) wujowo ona działa. Przy czym nakłady na NFZ (nominalnie!) rosną z roku, na rok, a NIC się nie zmienia - jak było tragicznie, tak jest :/. Myślę, że dlatego ludzie mają wywalone na darcie szat przez Lewicę, bo dla wielu NFZ jest po prostu, do "zaorania", a nie do tego, żeby przepalać tam kolejne miliardy, a później i tak kombinować, gdzie i kiedy się leczyć prywatnie.

Dlatego mnie, dzisiejsza decyzja Sejmu "ani ziębi, ani parzy". Choć, kiedy bierze u mnie górę, czysta złośliwość, to chciałbym aby podniesiono tą składkę, do poziomów jakie proponuje Zandberg, żeby później wysłuchiwać jego tłumaczeń, dlaczego wyszło jak zwykle.

Na chwilę obecną, nie widzę, żadnych rozmów o zmianie systemu NFZ, jeśli takie są to mnie poprawcie.

Więc obecnym rozwiązaniem, na działanie NFZ, jest to aby działał jeszcze gorzej? Czy to nie jest zabawa kosztem zdrowia mieszkańców tego kraju? Nawet jeśli, czysto teoretycznie zwiększenie wydatków na NFZ, nie pomoże, to zmniejszenie jej, w momencie gdy wilk jest głodny, też w żaden sposób nie polepszy sytuacji, a tylko ją pogorszy.

Mnie stać na prywatne leczenie (dopóki jakaś większa operacja, nagle nie wyskoczy, ale myślę, że jakoś by się udało, gorzej z późniejszym leczeniem długoterminowym), ale wielu Polaków nie. Potencjalne cięcia spowodują, że te terminy będą jeszcze dłuższe, a zabiegi rzadsze. Obecnie moja dziewczyna, nie kwalifikuje się na publiczny zabieg dyskopatii, przez to że "nie jest, aż tak źle, trzyma pani mocz" (mimo że chodzić nie może), a będzie jeszcze gorzej.

Plus dodając do tego link Iselora z dołu - zmniejszenie składki przedsiebiorcy, gdzie luka ma być załatana z budżetu państwa. Dlaczego, pracownik ma utrzymywać przedsiebiorcę, którego jakimś cudem może być na te składkę nie stać? To może ten biznes, który prowadzi jednak nie jest na tyle opłacalny, żeby go w ogóle utrzymywać? Czy nie powinno się zastosować tej samej logiki co dla NFZ?

1. Rzecz źle działa
2. Obetnij fundusze, żeby rzecz jeszcze gorzej działała
3. ???
4. Ficyt

Czy nie podobny schemat był w przypadku tych gardłujących o "DEFUND THE POLICE" w USA?

Kolejny raz mówię, że tytuł tej części wątku powinien brzmieć "Dosadzanie chwastów". Serio czy poza rozliczeniami (dość skromnych do tej pory) nic się dla niektórych tutaj nie liczy? Mam pewne podejrzenia, że jak się siedzi za granicą albo byznes się kręci to show jest ważniejsze od meritum (co raczej łączy was niż dzieli z tytanami prawicy)

Ja miałem zaproponować przesadzanie chwastów :)

I komentarz kończący moją wrzutkę:

KO to zaraza podobna do PiS-u. PiS próbował jednak przynajmniej (nieudolnie) prowadzić jakąś politykę społeczną. KO nie stara się nawet stwarzać pozorów. PiS degradował i po cichu prywatyzował instytucje publiczne. KO również degraduje i prywatyzuje, ale już nie po cichu, tylko z hukiem, przy okazji igrając z problemem nierówności społecznych. A niektórzy w tym wątku, choć jechali po PiS-ie, teraz siedzą cicho lub nawet klaszczą.

Wstyd.

Miłego głosowania na kolejną bandę, która niszczy Polskę. Sorki za gościnny występ. ;)

https://x.com/marcingielzak/status/1908073207292137768

https://x.com/KorolukM/status/1908135683153113191

https://x.com/fiat_money/status/1908100271642653110

Szczerze mówiąc, w tym burdelu 4 mld w tę czy we w tę i tak nic nie zmieni, bo 3,6 mld poszłoby do kieszeni lekarzy. Jakoś te 0,4 mld mniej na leczenie można załatać.
A że decyzja niesprawiedliwa i pod publiczkę... mimo wszystko lepsza niż to, jak okradł nas przez ostatnie lata PiS.

I tak nie zagłosujemy na Nawrockiego. ;)

Herr, głosuj sobie, na kogo chcesz. Nawet na Trzaskowskiego. :)

Nie wiem tylko, czemu jesteś takim masochistą. Jeśli nadal masz problemy, o których pisałeś (mieszkaniowe, zdrowotne), to joke's on you. Sam pod sobą kopiesz dołek. A liberałowie zadbają o to, żebyś w nim wylądował twardo.

Niemniej jednak: powodzenia! :)

Lewica podniesie rękę na lekarzy? Zabierze 800+ i czternastki, za uzyskane pieniądze spłaci jednorazowo wszystkie długi szpitali, wprowadzi ustawę kominową dla lekarzy, ograniczy (całkowity zakaz IMHO byłby bez sensu, ale dorabianie w pięciu przychodniach też jest średnio OK) zatrudnienie prywatne przy zbiegu z umową o pracę lub kontraktem z placówką publiczną? Zmniejszy biurokrację, wprowadzi obligatoryjne sekretarki medyczne? Uprości refundację leków?

Nie? Dosypią tylko kasy?
To mogą spadać na drzewo, tak samo jak partacze z KO :)

Moje problemy na razie ogarnia tylko prywatna ochrona zdrowia i mam nadzieję, że ogarnie do końca i nie będę potrzebował operacji na NFZ :) Nie tylko w kwestii wzroku NFZ nie jest mi w stanie NIC zaoferować, i kolejna podwyżka dla pielęgniarek tego nie zmieni. :)

Nie? Dosypią tylko kasy?

Może byś posłuchał czasem tego, co np. Zandberg mówi na temat reformy służby zdrowia. Dobrze ci to zrobi, bo w wielu miejscach się ze sobą zgodzicie.

Liberałowie natomiast na pewno NIE wyjdą naprzeciw twoim oczekiwaniom.

A jeśli masz na myśli tzw. Lewicę w rządzie, to rzeczywiście na nic takiego bym nie liczył.

Nie tylko w kwestii wzroku NFZ nie jest mi w stanie NIC zaoferować

Poczekaj cierpliwie, a się zdziwisz. I chyba nie muszę ci tłumaczyć, że jak NFZ nie obsłuży tych, którzy tego potrzebują, to w końcu nawet ty jako obywatel tego kraju odczujesz konsekwencje problemów, jakie mają inni.

System czeski vs system polski:

https://x.com/laskowski_pl/status/1908541899373167061

^^Mnie nawet szkoda strzępić ryja :). Co miałem do powiedzenia, to już powiedziałem :).

Buzek na wózek, Buzek na wózek! Zlikwidujemy kasy chorych, stworzymy scentralizowany NFZ - Włodzim... Leszek Miller :)
A potem PiS zlikwidował gimnazja.
Tylko nie mówcie, że powinny wrócić OFE! ;)

LOL

Będzie się tłumaczyła pewnie że "skoro dziurę zasypie budżet to udźwignie". Haha. - wtedy można by uznać, że jest chora na coś:

- Jestem po rozmowach z Ministerstwem Finansów. Przede wszystkim to nie jest ustawa, która powstała w Ministerstwie Zdrowia. Rozumiem, że jest pewna umowa koalicyjna i rząd koalicyjny jest rządem naprawdę wymagającym i trudnym. Ale minister zdrowia nie może zaakceptować obniżenia składki zdrowotnej, bo mamy coraz większe potrzeby – powiedziała Izabela Leszczyna.

- Cały ubytek składki z Narodowego Funduszu Zdrowia będzie musiał być pokryty z budżetu państwa – zaznaczyła Izabela Leszczyna.

https://www.rynekzdrowia.pl/Finanse-i-zarzadzanie/Leszczyna-o-obnizeniu-skladki-zdrowotnej-NFZ-tego-nie-udzwignie-Nie-zaglosuje-za,269479,1.html

Te 4,6 mld zł spokojnie by można zrekompensować podatkiem cyfrowym. Można by, gdyby KO to nie były tchórze, bojące się, że im Musk wprowadzi obowiązek płacenia za pisanie tweetów dla Silnych Razem.

Podatek cyfrowy ma przynieść 4-6 mld zł wpływów budżetowych

https://ksiegowosc.infor.pl/wiadomosci/6885451,rzad-szuka-pieniedzy-podatek-cyfrowy-ma-przyniesc-46-mld-zl-wplywow.html

Polscy przedsiębiorcy płacą niższą daninę, a obrzydliwie bogaci Amerykańce płacą zamiast polskiego przedsiębiorcę, więc kasa na służbę zdrowia jest bez zmian - z perspektywy przeciętnego Polaka to sytuacja win-win. Ale ktoś się kogoś lub czegoś boi...

P.S. Żeby nie było - PiS-owcy to oczywiście też tchórze, bo też nie wprowadzili takiego podatku, ale teraz rządzi K15X, w której to KO ma premiera i ministra finansów i właściwie tylko KO sprzeciwia się temu pomysłowi, który trzeba było wprowadzić już co najmniej rok temu.

Irek

My się tradycyjnie zesramy, przeprosimy i kupimy jeszcze trochę ich broni, bo źle na nas spojrzeli.

Oj nie mów! Diabeł swego sługę w dobrej kondycji może jeszcze długo potrzymać

giertycha? Złodzieja i faszystę? Autorytet drobnozmianowców?
I morderca. Nie zapomnij o mordercy

Przepraszać giertycha? Złodzieja i faszystę?
https://youtu.be/qOEvDRkVDIc

Czego innego spodziewać się po tym oszołomie, skoro on na Kaczyńskiego mówi per "naczelnik/marszałek/ekscelencja"...

Ten wątek, jak i te inne, polityczne - skierowane w inną stronę barykady - to jak najbardziej lustro naszego społeczeństwa. Tutaj, najwięcej postów nabija się, kiedy jest okazja na dokopanie komuś ze społeczności popierającej PiS, bądź samym uczestnikom partii. I spoko, należało się, bo czytając niektóre rzeczy swego czasu, aż się gorąco robiło.

Jednak, mamy już ponad rok od wyborów i w zasadzie to nic się tu nie zmieniło, mimo samej zmiany w sejmie. Myślałem, że dobra zmiana odnosi się, po prostu, do opozycji ku beznadziejnemu rządowi wówczas - okazuje się, że może być chujowo, czasem jeszcze chujowiej, niż przedtem, ale za to po swojemu - i to jest ta "dobra zmiana".

„Daj Im chleba i Igrzyska i nigdy nie będą się buntować!” - wystarczą same igrzyska, szczególnie jak można być ich uczestnikiem.

Najlepiej wrzucić 10 linków do odklejek PiSu, zwyzywać Manolita, poklepać się po plecach i żyć w wiecznej opozycji do pisiorów, zamiast rzeczywiście podyskutować o tym, jak tę dobrą zmianę wcielać w życie.

A, byłbym zapomniał:

https://x.com/RyszardPetru/status/1908068864027398536
https://x.com/jakub_dymek/status/1908500859790544995

Oby tak dalej, liberałowie! PiS i Konfederacja już czekają na swoją kolej.

Wiesz, na czym polega problem, Bukary? To twoje "teraz jest jeszcze gorzej" miało miejsce - inaczej niż sugerujesz - na większą nawet skalę również za czasów PiS, jeśli nie na statku badawczym, to w instytuach itp. tylko... nikt o tym nie pisał, bo PiS robił stokroć gorsze rzeczy - rozwalał TK, KRS, kradł dziesiątki mln, defraudował setki itd. więc gówniane zarządzanie tym i owym przez znajomych królika wpchanych wszędzie, gdzie się dało, kasa dla swoich itp. to były nie warte uwagi drobnostki.

Nie, nie chodzi o to, by nie krytykować KO czy gumofilców z PSL, nie chodzi o to, że teraz wszystko wolno, bo tamci kradli więcej albo byli jeszcze głupsi - chodzi tylko o to, by zachować pewien zdrowy umiar znając ch... realia.

Lament za nieosiągalną utopią jest czasem bardzo potrzebny jako pewien drogowskaz aksjologiczny, ale na razie nie ma szans, by lewica przejęła władzę w Polsce, nawet jeśli warto na nią głosować.

Także wstąp w szeregi partii i ciężko pracujcie dalej na wzrost poparcia, a bardzo możliwe, że za trzy lata wszyscy tutaj zagłosujemy na Czarzastego. ::)
Ja sam swego czasu zgodziłem się, że w pierwszej turze warto oddać głos na Zandberga. Nawet jeśli to trochę taki lewicowy Bosak.

A w wolnej chwili pograj w coś ambitnego - może być Niguraj albo, nie wiedzieć czemu, nadal łatany Stalker 2 (jak widać to kłamstwo, że target gier woke ich nie kupuje ;)).

za trzy lata wszyscy tutaj zagłosujemy na Czarzastego

Boże uchowaj. Lepiej jednak, żebyście na starych komuchów, którzy udają socjaldemokratów, nie głosowali. :P

A w wolnej chwili pograj w coś ambitnego

Serio? Tego rodzaju rady się od ciebie nie spodziewałem. :)

Swoją drogą - dopiero teraz zdałem sobie sprawę, jak zabawna jest sugestia, że ktoś zagłosuje na PiS albo Konfę z powodu problemów z finansowaniem badań klimatu :) Dobry żart!

Genialną wręcz egzegezę tego, co napisałem, przeprowadziłeś. Wybitnie połączyłeś kropki. Jestem pod wrażeniem.

A wiesz, co jest jeszcze lepszym żartem? To, że te wszystkie prymitywne Wujki Władki miały więcej racji niż niejeden krytyk PiS-u. LOL.

PiS-PO jedno zło?
Może w takim razie rozważ głosowanie na Memtzena?
Przynajmniej nie będzie rzucał kłód pod nogi przyszłej koalicji. :)

PiS-PO jedno zło?

Znowu świetna i typowa dla atmosfery tego wątku egzegeza. Ale doprecyzuję: nie jedno, ale inne zło.

Hehe, laleczka, przepraszam - lalkarka członkinią Komisji Gospodarki xD Wyborcy KO pewnie uszami klaszczą z zachwytu ]:)

dafton.
Najlepiej wrzucić 10 linków do odklejek PiSu, zwyzywać Manolita, poklepać się po plecach i żyć w wiecznej opozycji do pisiorów, zamiast rzeczywiście podyskutować o tym, jak tę dobrą zmianę wcielać w życie.

Zapomniałeś o codziennym rytuale zwyzywania wyborców PiS od debili ;)

Zapomniałeś o codziennym rytuale zwyzywania wyborców PiS od debili ;)

Aż wrzucę:
https://x.com/ZandbergRAZEM/status/1908816415764685123

Niestety prawdopodobieństwo rządu PiS+Konfa oceniam dziś wysoko, nawet jeśli nie po wcześniejszych wyborach to w 2027 r. Gdyby wybory prezydenckie wygrał Memcen lub Nowogrodzki, co jest mało prawdopodobne, scenariusz rządu PiS-Konfy oceniam na 90%. Nawet jeśli wygra Trzaskowski, szanse oceniam na 50/50 z tendencją wzrostową dla PiS-Konfy.

Najciekawsze jest to, że wśród wyborców Konfy jest wiele osób, które za PiSem nie przepadają. Ciekawe jak oni sobie to zracjonalizują. Choć z drugiej strony, jak już Konfa będzie pewna miejsca przy żłobie na 4 lata to co ich wyborcy będą obchodzili.

ludzie coraz bardziej narzekają na to że nie stać ich na mieszkanie, ergo - niedługo wskaźnik dzietności spadnie poniżej 1.0 jak w Korei

Wtedy przyjdzie Jarek, da 1200+, zerowy PIT albo emeryturę w wieku 55 lat dla madek 3+, Glapa znowu obniży stopy, złomówka spadnie - i od razu się młodym polepszy.

KO daje dudy na wielu frontach, a PSL trzęsie całym rządem - nikt na to oczu nie zamyka, pisaliśmy o tym nie raz.
To znaczy, że mam zacząć agitować w sieci za Kaczorem?

Ja bym chętnie zobaczył rząd KO - Lewica, tylko jakoś Lewicy w sondażach nie rośnie... Ostatnio to nawet wylądowali pod progiem. :P

A powiedzcie szczerze co się zmieni jak się władza znowu zmieni.
Ustrój kraju - na ten z białorusi/węgier/chin/rosji.

Ja bym chętnie zobaczył rząd KO - Lewica, tylko jakoś Lewicy w sondażach nie rośnie...
W zasadzie to z dwóch powodów.
Pierwszy jest taki że ta post PRLowska zbieranina farbowanych komuchów to nie względnie nowoczesna, współczesna lewica.
Po drugie, postulaty światopoglądowej lewicy wzięła KO, za to postulaty ekonomiczne przytulił PiS, który z kolei przyoblekając szaty "chadeków" ucieka przed nazywaniem ich "lewactwem".
Obie te partie są większe i silniejsze od lewicy... Więc po co ona komu?

Ustrój kraju - na ten z białorusi/węgier/chin/rosji.
Ignorowanie Konstytucji i wszelkich "bezpieczników" demokratycznego państwa, areszty wydobywcze stosowane "bo tak", państwowy aparat bezpieczeństwa stosowany jako narzędzie politycznej zemsty...
Czy my się dzisiaj tak straszliwie różnimy od Białorusi? Bo coraz mniej to widać.

"Ojojoj, tylko nie straszcie tym PiS-em, a w ogóle uj mnie to obchodzi! PiS-PO jedno zło!"
Z taką argumentacją Idź lepiej porozmawiać z kolegami z wypoku.

Do kogo w ogóle tak gadka o otwieraniu oczu? Pytam się - mam głosować na Kaczyńskiego? To czego od nas oczekujesz? Piszemy tu o wpadkach tego rządu cały czas. O wzroście poparcia Memtzena i Konfy to idź opowiadaj Tuskowi, jak chcesz komuś oczy otwierać, tu raczej każdy ma otwarte.

Nie wiem, czy Tusk chciałby wykopać PSL z koalicji, ale nie ma na to szans z silną lewicą (coraz silniejszą, co nie, Bukary? :)) - bo straci nawet tę ułomną władzę.

No i przestań rozmasowywać całkowite zawłaszczenie prokuratury, demolkę TK i KRS oraz czystki w sądach rękami indywiduów takich jak Radzik czy Piebiak, że to "jeszcze nie dyktatura" - syf po rządach PiS wylewa się cały czas, odkrywane są wały takie, że nawet PSL-owi się o nich nie śniło - ale wiadomo, to jeszcze nie dyktatura.

Dyktatura jest za to teraz, bo trzy dni po przesłuchaniu, za to niedługo po rozmowie z Kaczorem, znająca zapewne wszystkie machloje PiS-u stara komunistka kopnęła w kalendarz. Białoruś, dyktatura, mordercy! Salceson drugim Wyszyńskim! Zieeew... (tak tak, ty nie z takich, ty jesteś obiektywny)

No widzisz, to normalne, co robi teraz PiS, tak samo postępowało SLD... i podobnie to normalne, że nieudolnie rządzi PO, w końcu PiS rządził tak samo. Nie piszemy o tym, bo specjalnie nie ma o czym, ja sam o tym nawet nie czytam - chyba, że Bukary coś wrzuci...

Nikt nie twierdził, że PiS stworzyło dojrzałą dyktaturę, pisaliśmy tylko, do czego PiS dąży i czego elementy, coraz jaskrawiej, wprowadzał.

sabaru [16.4]
A powiedzcie szczerze co się zmieni jak się władza znowu zmieni.

Przespałeś lata 2015-2023?

Przy demokratycznym prezydencie, g....o zrobią.

A już szczególnie ciekawy jest scenariusz (wciąż mało prawdopodobny,ale jakaś szansa jest), w którym Nowogrodzki nie wchodzi do drugiej tury. Wówczas Kaczor doczeka się swojego Brutusa.

No i co z tego, że gówno zrobią? KO doprowadzi do tego, że PiS wróci do władzy, a Konfederacja zyska wpływ na to, co się dzieje w kraju. Ponownie z powodu dramatycznie złej polityki wewnętrznej liberałów stracimy wiele cennych lat.

I tak, to będzie (bezpośrednio) wina Tuska oraz (pośrednio) jego koalicjantów.

To jest wręcz przerażające co się może dziać za 3 lata...

A ko albo ślepe i nie patrzy tak daleko w przyszłość, albo głęboko gdzieś mają swój los i tego kraju, bo jak pis wróci do władzy to ten kraj już się nigdy nie podniesie :(

KO to klasyczni liberałowie - są o wiele mniej ogarnięci i sprawni niż myślą, że są, no i strzelają sobie w stopę podejściem do spraw społecznych.

boimy się Mentzena jako prezydenta, a on jakby już rządził Polską

https://x.com/PutinizmPolski/status/1908973908994482526

Bukary

I tak, to będzie (bezpośrednio) wina Tuska oraz (pośrednio) jego koalicjantów.

^^Z tym się zgadzam, bez żadnych "ale". Premier bierze odpowiedzialność za swój rząd, tu nie ma taryfy ulgowej. Tym razem nie będą to winy urojone, a każda porażka pójdzie na konto Tuska.

Pozwól mi po prostu nie być "wzmożonym" na dwa i pół roku przed wyborami, wszelkie sondaże można sobie teraz wsadzić. W kwietniu 2023 r. czytałem na ten przykład "głębokie" analizy sławetnego Łukasza Pawłowskiego i Marcina Dumy - ten pierwszy pisał o nadchodzącej, nieuchronnej koalicji PiS-Konfa, z większością konstytucyjną, a co najmniej taką, która na luzaku pozwoli obalać veto prezydenta. Z litości nie będę się pastwił nad facetem, jak to się zestarzało, poczekam, ze spokojem do czerwca, jak tam sprawdzi się jego outlier (ze stycznia albo lutego) dający prezydenturę Nowogrodzkiemu.

Rząd oczywiście nie dowozi (za wyjątkiem bezpieczeństwa i polityki zagranicznej - tutaj, JA, nie mam zastrzeżeń), natomiast zmiennych jest tyle, że koalicja PiS-Konfa, jest w tym momencie drugorzędnym zmartwieniem. Mnie najbardziej martwi wojna i polityka USA. Obecna opozycja, jest opozycją targowicką (z oczywistych względów nie dotyczy to partii "Razem") i nie jest (TERAZ, NA TEN MOMENT) żadną alternatywą (dla tego kiepskiego, niestety, rządu).

Pozdrawiam

Hayabusa [19.4]

KO to klasyczni liberałowie (...).

Jeżeli KO to "klasyczni liberałowie", to Razem to klasyczni komuniści.

PO (bo już nawet nie KO, w skład której wchodzą szczątki Nowoczesnej) kiedyś, w latach 2001-2007, mogła być uznawana za partię quasi-liberalną, bo wtedy jeszcze nikt nie powiedział im "sprawdzam". Ale w latach 2007-2015 sukcesywnie zaczęła odchodzić od swoich liberalnych postulatów gospodarczych (co było jednym z powodów, ze względu na które przestałem być wyborcą PO) i z czasem stała się partią quasi-socjalistyczną, by nie rzec populistyczno-socjalistyczną (co sprawia, że już nigdy nie zagłosuję na KO w wyborach parlamentarnych do Sejmu).

PO to partia liberalno-socjalistyczna. :) Takie rzeczy tylko w Polsce.

Bogowie, widać po tej dyskusji że u nas okno Overtona to jest gdzieś wyjebane w kosmos. No chyba że to Europa ma je wywalone a u nas jest normalnie. Dla większości zachodniej Europy PO to prawica, taka mocno konserwowa, nawet Razem Zandberga jest bardziej centrowe dla Europy....

Po to partia bez ideowa. Po prostu reprezentuje poglądy mainstreamowe jakie by one nie były.

A co do sondaży, to bym się nimi nie przejmował jeszcze. Do wyborów mamy dwa i pół roku, a w dodatku same sondaże też mają różną wiarygodność. A więc największą zagadką jest kondycja Kaczyńskiego do wyborów. W ostatnich dwóch latach widać wyraźne zmiany w jego stanie. Dużo zależy od wyniku wyborów prezydenckich oraz samorządowych potem. Jeżeli wynik Nawrockiego będzie zły, zwłaszcza jeżeli przegra z Mentzenem to pojawienie się rozłamu w PiS jest pewne i Czarnek z Morawieckim (moje typy na dwójkę liderów, którzy staną przeciwko sobie w walce o władzę) mocno osłabią PiS. Co by nie mówić Kaczyńskiemu udaje się połączyć elektorat fanatyczny (skrzydło Czarnka) z elektoratem oportunistycznym (Morawiecki), nikt innym tam tego nie osiągnie.

Kolejną kwestią jest potencjalne tąpnięcia poparcia dla Konfy i PiSu w kontekście tego co wyprawia Trump. Jak tylko uderzy to w nasze portfele to ich politycy stojący za nim murom będą idealnym lokalnym kozłem ofiarnym. Do tego dochodzi jest kwestia anty-systemowości konfy. W wyborach w 2023 Konfie mocno zaszkodziły plotki o potencjalnej koalicji z PiS, teraz będzie podobnie. Pewien procent ludzi głosujących na Konfę nie zaakceptuje takiej koalicji, nie jest on oczywiście dominujący ale wystarczająco duży by mieć realny wpływ na wynik.

No i kolejna kwestia, Konfe zawsze poparcie spada gdy tylko Sławek dostaje czas antenowy, a on ma silne parcie na szkło. Na nasze szczęście Bosak się ugina i pozwala na to Mentzenowi. Widać tą różnicę świetnie było w debatach z 2023 gdzie bosak w swojej wypadł naprawdę dobrze a Mentzen naprawdę słabo.

Trzeba przyznać że optymizmu można mu pozazdrościć.

Ale jest w małżeństwie.

Ale ośmiorniczki!

Swoją drogą jakiś pisiorski-konfederusek powyżej pisał, że my, szeroko rozumiani anty-PiS-owcy, krytykujemy obecny rząd "tylko, jak wyjdzie jakaś gruba afera". No to, pisiorski-konfederusku, który to napisałeś, mam dwie informacje i jedno pytanie:

1. Nie, krytykujemy ten rząd za różne rzeczy, w tym za drobnostki przy tym, co się odwalało za PiS-u i które za rządów PiS żyłyby może 1-2 dni, bo szybko zostałyby przykryte innym wałem lub twoich pastuchów. Tak że kłamiesz i manipulujesz.
2. Wy, pisiorskie-konfederuski, w latach 2015-2023, nie krytykowaliście PiS-u nawet za najgrubsze afery i największe , jakie widział nasz kraj po 1989 r. - siedzieliście cicho, czekając, aż sprawa ucichnie lub że pojawi się jakiś "dupiarz". Tak że zawrzyj pysk i nas nie pouczaj, obłudny hipokryto.
3. Jakie są "grube afery" obecnego rządu? Wymień je.

...I zegarek Nowaka.

PS. Z grubych afer obecnego rządu - Kryptorusek i agent zwiał na Węgry. Ziobro i reszta hołoty ciągle na wolności. Kaczyńska Marta - ciągle brak oskarżenia o dewastację środowiska naturalnego, na mazurach.
Może to i dobrze bo jeszcze długopis by poułaskawiał wszystkich. Ale cierpliwość mi się kończy ostatni raz już z odrazą będę głosował na biernych.
I to też w pierwszej turze bo w drugiej jadę na ryby i będę miał wywalone.

Ależ są afery.

1) Dalej mamy obsadzanie stołów swoimi, tyle lepiej, że skala zjawiska jest mniejsza i mniej dotkliwa (aż takich kretynów nie pchają aż tak wysoko jak poprzednicy).
2) Ciągłe próby dofinansowania developerów. Na szczęście na razie skutecznie blokowane.
3) Pozorowane reformy w oświecie i służbie zdrowia zamiast realnych zmian
4) chryja ze składką zdrowotną dla przedsiębiorców (dobrze, że wywalono ją od sprzedaży środków trwałych bo to był absurd ale obniżenie składki podstawowej to błąd)
5) niekompetencja w kwestii modernizacji energetyki, to co się tam odwala tylko trochę ustępuje temu co odwalał PiS
6) ociężałość w kwestii KPO i jego wykorzystania
7) dale wchodzenie banksterom w tyłek
8) wydatki i bizancjum jak za PiSu

Powolnych rozliczeń nie wrzucam, bo wiem, ze to musi zająć sporo czasu jak ma być zrobione porządnie. Do tego pominę brak reformy emerytalnej, bo choć jest niezbędna tak nie ma na nią przyzwolenia społecznego i rozumiem czemu nie mogą jej jawnie przeprowadzić.

Coś pominąłem? Jak tak to podrzućcie.

Tak więc jak najbardziej nie tylko Bukary dostrzega problemy. Różnica jest taka, że lista after obecnej władzy z ponad roku to w wypadku poprzedniej osiągnięta zostałaby w miesiąc, góra dwa. Czyli nie jest dobrze, jest tylko mniej źle.

elathir

To, co wypisałeś to nie są afery. Nie wypełnia to znamion "afery". To, co wymieniłeś to są zaniechania lub opieszałość bądź właśnie te dorbnostki, o których wyżej wspomniałem, z których część - jak sam zauwazyłeś - nawet się nie wydarzyła (i nie ma szans się wydarzyć), więc traktowanie tego w kontekście "afery" jest naduzyciem. Tak, jak kwestia obniżenia składki zdrowotnej - to kwestia polityki podatkowo-finansowej państwa, a nie żadna afera. Z tym KPO to już w ogóle absurdalne naciągnięcie, zważywszy, że PiS w ogóle nie chciał KPO (wbrew interesowi Polski i Polaków) i to przez PiS mamy opóźnienia w kwestii wykorzystywania KPO.

Aferą jest m.in.:
1) podsłuchiwanie opozycji systemem szpiegowskim
2) sprzedawanie polskich wiz (i nawet kwestią drugorzędną, choć ważną jest to, że były one sprzedawane imigrantom z Afryki oraz Bliskiego i Dalekiego Wschodu przy jednoczesnym oficjalnym jechaniu po imigrantach)
3) wyprowadzanie - w sumie - miliardów złotych z publicznej kasy dla swoich kumpli w ustawianych konkursach i przetargach albo wręcz bez przetargów
4) bezprawna próba przeprowadzania wyborów przy jednoczesnym wywaleniu w błoto dziesiątków milionów złotych z budżetu państwa
5) inne przewały i machloje finansowe związane z wyprowadzaniem i marnotrawieniem publicznej kasy, których większości dziś z głowy nie wymienią nawet dziennikarze, bo było tego tak dużo
6) sprzedanie stacji Lotosu Węgrom (a więc de facto ruskim) i Saudyjczykom (przy jednoczesnym pieprzeniu, jak to trzeba ratować polskie firmy i nie wolno wyprzedawać polskiego majątku)
7) obsadzanie Trybunału Konstytucyjnego swoimi ludźmi-politykami i niszczenie w ten sposób kontroli nad działaniem władzy ustawodawczej
8) łamanie Konstytucji RP przy wybieraniu sędziów do KRS, co ma przełożenie na działanie sądownictwa dla wszystkich obywateli
9) sprzeniewierzenie się misji publicznej i szczucie zarówno na pojedynczych ludzi, jak i różne grupy społeczne, skłócając w ten sposób naród w interesie partii rządzącej przez usłużne media zwane "publiczymi"

To są afery. I to tylko przykłady, bo jeśli chodzi o konkretne przypadki wyprowadzania kasy, to przez 8 lat rządów PiS były tego dziesiątki.

EG2009

Aha, więc to ty. Znakomicie się składa, że to akurat ty to pisałeś (a nie np. Manipulito). A to dlatego, że kompletnie nie pamiętam ciebie i nie kojarzę, żebyś udzielał się w wątku Dobra Zmiana w latach 2015-2023. A już na pewno nie robiłeś tego tak często, jak to robisz "dziwnym przypadkiem" jakoś od końca 2023 r. przy czym "dziwnym przypadkiem" robisz to z krytycznym nastawieniem do obecnego rządu.
A skoro nie potrafisz odpowiedzieć inaczej niż ad personam, to ja tez w takim razie odniosę sie ad personam - tak, nie lubię was, pisiorskie-konfederuski. Nie znoszę wręcz. Przez was wasze antypolskie pastuchy ze zorganizowanej grupy Padalców i Sukinsynów niszczyły mój kraj, czego skutki odczuwamy cały czas i jeszcze długo będziemy odczuwać - zarówno jako naród, jak i jako państwo. Nie znoszę was, bo to wy dawaliście przyzwolenie na to, co robił i robi PiS.

Oj tam, ja wiem, że skala problemów jest nieporównywalna i realną aferą obecnej władzy jest tylko upychanie dalej swoich po stołkach z naruszeniem prawa i/lub dobrego obyczaju (nepotyzm). Reszta to bardziej faktycznie lista rzeczy, które mi przeszkadzają.

Mi głosowanie na PiS i Konfę lub zostanie w domu nie grozi, bo ja rozumiem, że czasami trzeba wybrać mniejsze zło, bo nie wybierając wcale możemy mieć pewność ze zdecydują za nas a wtedy to gorsze wypłynie na powierzchnię.

Po prostu mam zamiar głośno wyrażać swoje niezadowolenie tak by powolną ewolucją każdy kolejny rząd był ciut lepszy. W rewolucję dające dobre owoce nie wierzę, więc będę szukać co wybory najmniej umoczonych oraz najbardziej kompetentnych kandydatów spośród tych demokratycznych. Raczej poza KO, ale kto wie, może się coś zmieni. Tak więc będę głośno krytykować, choćby po to by nie obrośli w piórka nie zdegenerowali się do PiS-bis. Będę krzyczeć by pojawiło się miejsce dla nowych demokratycznych kandydatów (czy to nowych sił, jak niedawno PL2050 czy w ramach istniejących w ramach zmiany pokoleniowej). Nie dlatego, że chce powrotu PiS do władzy a właśnie dlatego, że nie chcę.

Z realnych liczb to znaczący spadek stopy inwestycji z okolic 20% (pomiędzy 19% a 21% zależnie od roku) do wartości nawet poniżej 17%. Nie brzmi jakoś dramatycznie ale mówimy o okresie odbicia po kryzysie z 2008 roku gdzie w całej UE stopa inwestycji rosła nawet pomimo Covida. Tak wiec fakt, ze wartości te spadały w okresie, w którym powinny rosnąć naprawdę świadczy źle. No i Ktoś powie to tylko 3%, tylko, że mówimy o spadku 15% w stosunku do wcześniejszych wartości a to naprawdę dużo jak się spojrzy, ze średnia UE w tym okresie poszła o około 10% w górę to oznacza, ze jesteśmy 25% w plecy.

Płacimy za to dzisiaj i będziemy jeszcze długo. Tutaj mamy wartości sztywne.

Druga sprawa to inflacja, która wymknęła się spod kontroli, choć jeszcze niska przekroczyła o 50% cele NBP jeszcze w grudniu 2019 roku. Więc gadka, ze to tylko wina Coviada i wojny to bujda, oczywiście gdyby nie one byłaby znacznie niższe ale i tak wysoka i poza kontrolą.

W sumie z ciekawości - w jaki sposób? No wskaż mi te zrujnowane miejsca w kraju, do czego dopuścił PiS. Nie wiem, 30% bezrobocia? Dług publiczny 200% PKB? Wy naprawdę myślicie że 8 lat PiSu to praktycznie to samo co kilkanaście lat rządzenia Chaveza i Maduro w Wenezueli :)

1. Spierdolenie wszystkich programów modernizacji Wojska Polskiego i przeoranie całej jego kadry. Jak modernizację można teraz ogarniać to kadry, szczególnie tej z doświadczeniem z Iraku i Afganistanu już się nie da ogarnąć. Oficerowie powywalani z wojska "bo byli za PO" już nie wrócą.

2. Prestiż Polski w UE. W 2015 roku był pomysł by stworzyć jednostki "unijne" gdzie Polska by miała dużo do powiedzenia. Tow. Maciarenko całkowicie zlikwidował ten projekt.

3. Prestiż Polski w polityce światowej. 30 lat pracy na dobre imię naszego kraju zostało zamienione na "kraj mem", z ministrami w stylu Waszczykowskiego.

mam dalej wymieniać?

Po pierwsze PiS nie rządzi od 30 lat,

Ty masz 15 lat ze nie pamiętasz mord z pisu sprzed 30 ?

Ten symetryzm ci chyba za głęboko wszedł

Fikoły to ty w wątku uprawiasz swoim głupim symetryzmem. Aż dziwne że karku sobie jeszcze nie skręciłeś.

Najlepiej jakby PiS zmienił teraz nazwę, normalnie czysta kartę by mieli bo nie rządzili ;)

Armie wciąż mamy, nawet modernizowaną
Bez odpowiednio wyszkolonej kadry to choćby były to najnowsze Abramsy, HIMARSy i F-35 to jedynie mogą robić za element dekoracyjny

Polska prestiżu w UE nie miała nigdy
Jeśli ktoś miał jakieś wątpliwości, czy jesteś pisiorem czy nie - w tej chwili wszystko wyjaśniłeś.
Od '97 roku Polska ciężko pracowała na swój wizerunek, czego przykładem było choćby zaproponowanie Polsce ogarnięcia wojska UE w 2014 roku. Ale potem nastał Kaczyński, który polityki międzynarodowej nie znał i miał ją w dupie, Maciarewicz, który torpedował wszystko co wiązało się z Unią i Waszczykowski - odkrywca nowych lądów.

Ogólnie cały wschód Europy w PE ma mało do gadania
Jakoś Litwini czy Łotysze mają inne zdanie

I jakim kraju-memie mówisz? Obcokrajowcy wypowiadają się o Polsce całkiem dobrze, inwestorzy też jakoś nie spieprzali w podskokach. Chyba że mówisz o heheszkach w stylu bobra ku*wa, no to nie wiem co powiedzieć :)
Przypomnę ci np. "zwycięskie" głosowanie 27-1. Przypomnę ci głosowanie w parlamencie UE za zielonym ładem (i całą kampanię medialną - jaki to on jest wspaniały) a potem wielkie protesty jak to unia chce nam go narzucić. Przypomnę ci "gratulacje" Dudy wygranych wyborów Bidena. Mógłbym długo przypominać bo widzę pisiorku, że masz pomroczność na wszelkie niewygodne fakty

No wskaż mi te zrujnowane miejsca w kraju, do czego dopuścił PiS.
Drobny handel

W sumie to ja się też Jadczakowi dziwię, jest autorem wielu ważnych tekstów i reportarzy, kilka afer odkrył...

Jeżeli udałoby się skrócić nasz dystans do finów w edukacji chociaż o 1/4 to byłby już sukces. Ale jakoś w wykonaniu Nowackiej tego nie widzę. No chyba, że reformę przeprowadzi ktoś inny a ona będzie tylko podpisywać kolejne papiery i firmować je nazwiskiem.

"Inspiracje" :D

Podstawy programowe niech od Finów skopiuje, ta leserka, która przespała półtora roku!

elathir

Jeśli Trzaskowski wygra wybory, to ona dostanie "kop w górę" i wyląduje w jego kancelarii. Chciałbym, żeby do MEN Tusk wziął ADB (spokojnie mogłaby zmienić resort) albo kogoś innego, z Lewicy, ale to pewnie marzenie ściętej głowy :/

Problem z MEN jest taki że ja mógłbym go wziąć albo połowa ludzi z tego wątku i i tak byłoby lepiej niż jest.

Może dostanie jakiś technokrata a nie czysty polityk? W ministerstwie finansów się sprawdza w miarę. Bodnar moim zdaniem też daje radę, choc dla niektórych działa za wolno ja wolę by działał metodycznie i dokładnie.

Tylko partia razem jest w stanie naprawić Polskę!

To obecnie budżet NFZ jest poza regułą wydatkową?
No, to jest faktycznie zmiana na gorsze.

Bez emotek, bo nie ma tu sarkazmu - lewaki były w stanie mnie przekonać,że kredyt zero procent jest do dupy (miałem neutralne podejście) oraz,że podatek katastralny byłby dobrym rozwiązaniem (przy dopracowanych przepisach).

Przy służbie zdrowia nie ma na to szans - było do dupy, będzie do dupy. Są chlubne wyjątki- jak się młody poparzył, w zeszłym roku, to fachowcy, z poznańskiego szpitala na Wrzoska zrobili wszystko, co trzeba i szybko, jak trzeba. Za nic też nie płaciłem, nikt złotówki ,ode mnie nie wziął. Ale, to rozumiem zdarzenie nagłe, kiedy wieziesz dziecko "z ulicy", a nie zapisujesz się "na termin " i czekasz latami albo ogarniasz sprawę prywatnie (tak miałem z córką).

Te 4- 6 mld. niewiele zmieni, więc powtórzę: jak była chujnia, tak będzie chujnia. KO zabraknie odwagi, do jakiejś reformy, będzie pudrowanie trupa. Podejścia Lewicy,żeby dosypać kasę (ostatnio zrobiono to przy polskim ładzie- nie pomogło, kolejki tylko się wydłużyły ) - też nie rozumiem: ile można ładować kasy, w system, który nie działa? A dokładnie to proponuje Lewica i ta rządowa i ta opozycyjna - dołóżmy kasy do wspaniałego NFZ, wprawdzie przez dwadzieścia lat to nie działało, ale teraz na pewno się uda. No nie. Moim zdaniem nie. Dlatego mnie nie "wzmogło " kiedy Sejm przepchnął tą ustawę (gdyby nie przepchnął moja reakcja byłaby podobna). Jest mi też obojętne, czy Duda te przepisy zawetuje, czy nie.

ps. A i jeszcze jedno Bukary , o to jestem się w stanie założyć- przeczytałem artykuł, a wcześniej wywody, na twitterze naczelnego oko press i mówię Ci tu i teraz: nie będzie żadnych masowych odejść z etatów na JDG i tego typu formy pracy, bo rząd obniżył składkę zdrowotną. To jest, nie chce napisać odklejka, to może byłoby za mocno powiedziane, ale warszawska "banieczka" lewicowego dziennikarza. Gdybym komukolwiek w firmie zaproponował taką formę zatrudnienia, to oprócz śmiechu, prosto w twarz, opuściłbym firmę, na taczce :). A gość, ekspresowo dostałby etat, u konkurencji,
z pocałowaniem ręki. Sam też jestem etatowcem i wyższa składka zdrowotna oraz wskakiwanie w wyższy próg podatkowy, w okolicy wakacji, jest drobną niedogodnością wobec ośmiogodzinnego dnia pracy, wolnej soboty i niedzieli, płatnego urlopu i L4 i przede wszystkim tego,że się nie zapieprza po prawie 24 godziny na dobę i nie zalicza pierwszego zawału, w okolicach 40-tki. Bezrobocie od lat jest niskie (i spada), pracowników (tragiczna demografia!) brakuje, rynek (od lat) jest rynkiem pracownika, nie pracodawcy, to pracownicy mogą dziś wybierać w ofertach, więc pracownika się szanuje. Jak ktoś nie szanuje, to raczej szybko zwinie żagle :).

Tylko partia razem jest w stanie naprawić Polskę!

Lepiej ją z pewnością Tusk naprawi. Z pewnością. :)

Mam wrażenie, że przeczytaliście to wszystko kompletnie bez zrozumienia.

Miłej zabawy z bandą zapatrzonych w siebie oszustów u sterów władzy. Wracam do cienia. Bez odbioru. :)

Nie czas żałować róż, gdy płoną lasy.

A mogłobyć tak pięknie. W Czechach skladkę zdrowotna placą wszyscy. WSZYSCY. Jezeli sie nie myle w takiej samej wysokosci. No, ale Tusku musial dobrze zrobić jednej grupie spolecznej kosztem innych. Tak sie psuje panstwo.

Narazie jest super, wysylamy wafelka z oddziału us do uk bez cla ale potem wraca do USA i musimy ponosić magiczne 25% dodatkowych kosztów :0.

Kongres już chyba się obudził bo coś w sprawie cel planują.

Byl

Oni są debilami. Powinni postawić na budownictwo komunalne, społeczne czy jak to się nazywa i po kłopocie. Kilka banków cały czas ma w ofercie kredyt bez wkładu własnego i to należy utrzymać. Zawsze myślałem bowiem że tu jest pies pogrzebany. Sam bowiem nie miałem wkładu a bez wkładu dostaliśmy z żoną kredyt (kij że żona jak na Łódź i jak na budżetówkę zarabia....dosyć ładnie no ale w porównaniu do korpo IT wciąż słabo). Jeżeli więc ktoś mimo tego że nie musi mieć wkładu, wciąż nie dostaje kredytu to ja nie wiem: siedzi na minimalnej i chce kupić 3 pokoje w developerce w Warszawie czy jak? Ile taka osoba by chciała płacić miesięcznie raty? 500 zł? Ja wiem, ceny są rózne, ostatnio byłem zdumiony gdy zobaczyłem mieszkanie podobne do mojego ale nie za blisko 400 000 a za jakieś 200 000. Co się okazało? To nie Łódź a jakieś małe miasteczko gdzieś w okolicy Bielska Białej (nie pamiętam już nazwy). Oczywiście, kredyty u nas są drogie same w sobie ale żeby to zmienić to musielibyśmy w tym aspekcie przejść do jakiejś gospodarki centralnie sterowanej.

Mnie tylko zastanawia, czemu oni oligarchiczne długi spłacają (kosztem Polaków) przed wyborami, a nie po wyborach (bo to, że Polaków maja w dudzie, już mnie nie dziwi). Czegoś się boją?

Tak czy inaczej, jak wybory wygra człowiek Tuska, to już nie będą się musieli niczym martwić. Debile pokroju Petru urządzą nam życie. Nastąpi kolejny etap prywatyzacji usług publicznych. A wszyscy przeżyjemy deja vu: Trzaskowski będzie za kilka lat ułaskawiał lub ukrywał w pałacu swoich kolegów (bo Kaczyński nie odpuści). ;)

Bukary

Co się zmieniło przez raptem dwa miesiące? To jest dokładnie ten sam program, który w lutym Ci pasował.

https://www.gry-online.pl/forum/dobra-zmiana-wyrywanie-chwastow/zafb9d0e?PAGE=80&N=1

^^Post 3073.1. Mój jest wcześniejszy, dlatego tym razem powstrzymam się od komentarza, bo musiałbym przepisać to, co napisałem w lutym.

ps. "Zapisy wyżej " dotyczyły łatwiejszego odrolniania nieużytków w miastach. Inna ustawa.

To się zmieniło, że wtedy się myliłem, bo już teraz wyraźnie widać prawdziwe intencje rządzących. I nie mają one nic wspólnego z działaniami prospołecznymi. Chodzi wyłącznie o "kapitał" oraz spłacanie długów wyborczych (ale nie wobec wyborców) przy równoczesnym mamieniu ludzi działaniami pozorowanymi. Liberalna klasyka...

Za stroną rządową: "Podstawowym problemem na jaki odpowiada projektowana ustawa jest spadek dostępności kredytów hipotecznych spowodowany utrzymującym się wysokim poziomem stóp procentowych" (cytuję z oryginalnymi błędami). "Pierwsze klucze" oparte są na dopłatach dla kredytów, a ich propagatorem stały się banki. Nie bez powodu. I przede wszystkim: za dopłatami do kredytów nie idą też żadne inne sensowne projekty związane z polityką mieszkaniową. Ileż to mieszkań z tanich kredytów będzie można wykupić od inwestorów "społecznych", a nie od "prywaciarzy"? Gdzie program taniego budownictwa społecznego?

A więc jeszcze raz: mój optymizm był raczej nieuzasadniony. Nauczony doświadczeniem nie będę się już pochopnie cieszył z działań tego rządu. Za dwa-trzy lata zaczniemy zbierać owoce tego, co się teraz dzieje. Czy będą dojrzałe, czy zgniłe - przekonamy się dość szybko i wtedy ocenimy, kto z nas miał rację. Szczerze mówiąc, mnie już jest wszystko jedno, bo w tych obszarach, które w polityce wewnętrznej mają znaczenie - służba zdrowia, edukacja, polityka emerytalna itp. - będzie IMHO tylko gorzej za sprawą bierności rządu Tuska lub wręcz działań niszczących i tak już ledwo zipiące systemy. A rozwalania (prywatyzacji) służby zdrowia i pogłębiania nierówności społecznych nigdy tej zbieraninie cwaniaczków nie wybaczę.

Miło się tu przez długi czas gadało, ale lata lecą, a nic się na lepsze nie zmienia - szkoda więc moich nerwów na użeranie się ze zwolennikami Tuska. ;) Premier dostał ogromne poparcie, bo ludzie liczyli na zmiany, a... wróciło stare. Dlatego nigdy nie dogadam się z ludźmi, którzy po raz trzeci czy czwarty na tego rodzaju oszustów głosują. Tak więc, Lordzie, nie dojdziemy do porozumienia, bo mamy kompletnie inne spojrzenie na podstawowe kwestie. Niemniej jednak dzięki za wiele ciekawych wpisów, które z przyjemnością czytałem. Czasem może coś jeszcze wrzucę, ale z jakichś większych dyskusji się już wycofuję.

I na koniec nieco żartobliwie a propos zmiany perspektywy oglądu:
https://x.com/jakub_dymek/status/1909561378840453478

Wiesz, na czym polega problem, Bukary? Jeden i drugi artykuł jest zapewne prawdziwy - przynajmniej częściowo. Tym bardziej, że ten pierwszy nie dotyczy braku środków, ale opóźnień biurokratycznych, czyli w pewnym sensie złego zarządzania - już na poziomie ministerstwa...

Szpitale też różnie sobie radzą - bywa, że przez brak kasy (gorszy kontrakt) , bywa, że przez złą organizację i przejadanie kasy z tegoż kontraktu.

Ciekaw jestem jak się to wszystko zamknie... ta przewaga Trzaskowskiego jest nierealna.
Śmieszne te sondaże.

Kriszo
No nie, przecież wiadomo, że prowadzi Memcen, jak zwykle niedoszacowany i krzywdzony w sondażach
tego nie wiem wiem natomiast co łatwo sprawdzić że Komorowski prowadził z Dudą 56 do 19 przy pierwszych sondażach.
Więc takiej przewagi jak ma Trzaskowski uważam , że nie ma i zakładam, że wygra ale nie takim wynikiem.

Dlatego jak słyszę te reklamy/kampanie, żeby dbać o zdrowie/planować długie życie to ogarnia mnie pusty śmiech

W nowych ogłoszeniach już rosną, niesamowite, jak łatwo można manipulować tym rynkiem. :D

Na szczęście dalej to tylko projekt i szansa, ze kolejny znowu uwalą jest duża.

Chyba nie ma się czym ekscytować. Druga noga, w Trzeciej Drodze jest przeciw, a bez Lewicy i Pl2050 ten program nie przejdzie*:

https://x.com/Kpelczynska/status/1909934330782032171

*Nie ma ofc znaczenia, co ja o tym sądzę. Wykluczam też możliwość przegłosowania tego z PiSem.