Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Długa, wciągająca gra z rozbudowanym rozwojem postaci

02.05.2014 15:55
1
zanonimizowany778527
43
Pretorianin

Długa, wciągająca gra z rozbudowanym rozwojem postaci

Co polecacie? Grałem we TESy, Wiedźminy, Borderlandsy, Dragon Age itd.

02.05.2014 16:14
👍
2
odpowiedz
zanonimizowany993170
0
Pretorianin

Jeżeli spodobała Ci się seria TES to koniecznie Fallout 3 i Fallout: New Vegas. Niech nie odstrasza Cię postapokaliptyczna tematyka, to znakomite przygody, wielkie (każda na kilka tygodni zabawy), a moim zdaniem nawet trochę lepsze niż TES-y. Do tego rasowy RPG, więc duża charyzma może zdziałać cuda, ładuje się też punkty w otwieranie zamków, hackowanie, itd.

Polecam też Dark Souls - gra z prawdziwego zdarzenia, nie ma cutscenek tylko trzeba walczyć jak mężczyzna, ale ze zwycięstwa i rozwoju postaci niezwykła satysfakcja.

02.05.2014 16:19
3
odpowiedz
zanonimizowany778527
43
Pretorianin

Zapomniałem wspomnieć o Falloutach, które znam na pamięć :) W Dark Souls też grałem, ale nie skończyłem przez te sterowanie. Jakieś inne propozycje?

02.05.2014 16:48
4
odpowiedz
William_Wallace
152
Generał

Path of exile - niesamowite drzewko rozwoju postaci, gra free to play.

02.05.2014 16:49
5
odpowiedz
eglume
53
Konsul

Alpha Protocol, Mass Effect, Game Of Thrones (2012)

02.05.2014 18:10
6
odpowiedz
zanonimizowany778527
43
Pretorianin

@William_Wallace
Chodzi mi tylko o gry singleplayerowe.
@eglume
W Alpha Protocol i Game of Thrones grałem, Mass Effect mi nie podchodzi.

Najlepiej aby była to gra pokroju właśnie TES'ów/Falloutów :)

02.05.2014 18:12
Raiden
7
odpowiedz
Raiden
149
Generał

Może coś z klasyki - Planescape Torment, Arcanum, Star Wars: Knights of the Old Republic 1 i 2, Baldury, Neverwinter Nights 1 i 2. Chyba, że to też już ograłeś.
Jakby skupić się przede wszystkim na tym rozwoju postaci, to seria Drakensang jest bogata pod tym względem.

02.05.2014 18:15
8
odpowiedz
zanonimizowany989367
3
Konsul

Zdecydowanie Dark Souls!

02.05.2014 18:16
kzwwdo
9
odpowiedz
kzwwdo
75
Generał

Dark Souls, jak nie dajesz rady to włącz dwójkę bo jest o wiele bardziej przystępna.

02.05.2014 18:40
BloodPrince
👍
10
odpowiedz
BloodPrince
181
Senator

Gothic :3

02.05.2014 18:58
11
odpowiedz
zanonimizowany649466
114
Senator

Drakensang The River of Time, Neverwinter Nights 2, Dark Souls

02.05.2014 19:03
12
odpowiedz
zanonimizowany778527
43
Pretorianin

O Dark Souls pisałem wyżej, Neverwinter Nights'y jak i Gothic'ki ograłem jakiś czas temu. A co do Drakensanga, to muszę się przyjrzeć bliżej temu tytułowi.

02.05.2014 19:48
Mr.Kalgan
13
odpowiedz
Mr.Kalgan
222
Gold Dragon

W Path of exile można jak najbardziej grać singlowo

02.05.2014 19:54
Yoghurt
14
odpowiedz
Yoghurt
102
Legend

Darklands

02.05.2014 20:26
Mastyl
15
odpowiedz
Mastyl
161
Za godzinę pod Jubilatem

Mount & Blade także spełnia kryteria :)

02.05.2014 20:51
16
odpowiedz
zanonimizowany622647
142
Legend

Vampire the Masquerade Bloodlines - arcydzieło komputerowego RPG, najlepszy cRPG ever i - niestety - w Polsce cholernie mało znany. Na szczęście pojawił się bodaj na steamie czy gogu, nie pamiętam. Istnieje też - na szczęście - nieoficjalny patch polonizacyjny. Znakomity mroczny klimat, zaawansowana mechanika, spora długość gry, genialna muzyka, świetny NPCe, dobry quest główny i rewelacyjne questy poboczne.
Kroniki Might and Magic (gry można kupić też osobno, ale taniej chyba wyjdzie w kronikach) obejmujące:
Might and Magic VI: Mandate of Heaven - kolejne arcydzieło cRPG, drugi najlepszy Might and Magic i trzeci wg mnie najlepszy cRPG. Olbrzymi świat, wspaniały klimat, bardzo dobra fabuła i mechanika, wysoki poziom trudności i świetna muzyka. Do tego najlepsze dungeony ever! Istnieje nieoficjalny patch polonizacyjny bo gra nigdy oficjalnie nie została przetłumaczona. Kanon, klasyk i rzecz obowiazkowa.
Might and Magic VII: Za Krew i Honor - drugi najlepszy cRPG ever i najlepszy w mojej opinii Might and Magic. To samo co wyżej tylko więcej i lepiej. Poprawiona grafika (tu zdania są jednak podzielone:)) i mechanika i chyba ciekawsza fabuła. Wstyd nie znać.
Might and Magic VIII: Day of the Destroyer - gra dobra, ale to już nie to, jednak wciąż mozna zagrać po przejściu pozostaych medżików.
Might and Magic IX ruszać nie warto.

Jedziemy dalej:
Planescape: Torment - pod względem fabuły i NPCów: mistrzostwo. Szkoda tylko że mechanika i system walki nieco kuleją. Tak czy siak i tak zagrać trzeba. Na mojej liście nr 4 cRPG ever.
Arcanum - chyba jedyny tytuł steampunk, miażdży głównie mechaniką za sprawą niemal całkowitej swobody w tworzeniu/rozwijaniu/odgrywania postaci. Fabularnie i muzycznie też ok, szkoda tylko że grafika już...nieco się zestarzała no i system walki nie do końca wyszedł jak trzeba. Ale to u mnie nr 5 i absolutny majstersztyk i tytuł obowiązkowy. Zdecydowanie wolę go od serii Fallout:)
Morrowind - proste, nr 6. I najlepszy TES.
Diablo + Hellfire - kto nie grał w pierwsze Diablo ten nie ma prawa wg mnie wypowiadać się specjalnie ani o tej serii ani o tym podgatunku cRPG czyli hack and slash. Grać koniecznie. Mój nr 7.
Saga Fallout & Baldurs Gate II - stare Fallouty za najlepszy postnuclear, a Baldurs Gate II...No, to po prostu Baldurs Gate 2, tego tłumaczyć nie muszę:) Ex equo na miejscu 8.
Wizardry 8 - mój numer 9 to tytuł absolutnie klasyczny i obowiazkowy, ale dla dzieci neo, tzn. dzieci Gothica, okaże się na pewno absurdalnie trudny już w trakcie tworzenia drużyny i pierwszych walk z krabami:) Ew. zawsze można zmniejszyć poziom trudności na najniższy i korzystać z polskiej internetowej encyklopedii Wizardry 8, najlepszego kompendium wiedzy o tej grze.
Icewind Dale + Heart of Winter+ToLM - mój numer dziesięć i najukochańsza gra oparta na Infinity Engine. Klimat miażdży całą konkurencję, może z wyjątkiem Diablo 1 i Might and Magic VI. Do tego fajna, tajemnicza fabuła, rewelacyjne lokacje, śliczna dwuwymiarowa grafika i piękna muzyka. Mechanika kuleje ale trudno.

Co poza tym warto ruszyć?
Icewind Dale II - młodszy brat IWD, z lepszą mechaniką świetnie sprawdza się jako character creator, choć fabularnie i "klimatycznie" słabiej (muzycznie równie dobrze). Tak czy siak warto.
Świątynia Pierwotnego Zła - najlepszy system walki w cRPG, najlepsza adaptacja mechaniki D&D, znakomita grafika, wielki szacunek i podziw wśród graczy z tzw. Zachodu i kompletne olanie gry w Polsce, głównie przez młokosów. Choc to najsłabsza gra Troiki to i tak arcydzieła i jeden z najlepszych cRPG ever.
Ultima - matka cRPG (ojcem jest Wizardry) choć dzisiaj nie warto sobie zawracać głowy częściami innymi niż VII, VIII i IX.
Ultima Underworld: The Stygian Abyss + Ultima Underworld: Labyrinth of the Worlds - czyli spinn off do właściwej Ultimy, w konwencji dungeon crawlera. Mistrzostwo, choć poziom trudności raczej zabójczy, zwłaszcza dla dzisiejszych wychowanych na gotikach graczy.
Divine Divinity - Diablo spotkało Ultime i tak powstało Divine Divinty, jeden z najbardziej klimatycznych tytułów ever. Grać!
Wizards & Warriors - kolejny, rewelacyjny tytuł spod znaku Wizardry i Might and Magic.
Siege of Avalon - następny dobry action RPG w izometrze. Zagrać warto.
Arx fatalis - bardzo dobry następca (2001 rok bodajże) Ultimy Underworld, choć osobiście preferuję UU.
Drakensang: River of Time - o ile The Dark Eye usypia, o tyle RoT jest świetny. Wole go od Wiedźminów, Dragon Ejdży czy nowszych mas efektów.
Diablo II + LOD - to chyba jasne, nie?

02.05.2014 20:52
HUtH
17
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

^ w warbandzie jest banalny rozwój postaci, nie wiem co w nim 'rozbudowanego'....

Myślę, że Neverwinter Nights 2(szczególnie dodatek Maska Zdrajcy), teraz już zabugowany, system d'n'd baaaardzo bogaty.

E.Y.E Divine Cybermancy też jest w tym aspekcie interesujące.

02.05.2014 21:38
Toshi_
18
odpowiedz
Toshi_
175
Got sarcasm?

W Dark Souls też grałem, ale nie skończyłem przez te sterowanie.
Nooo to w takim razie... Dark Souls DWA! ;]

Forum: Długa, wciągająca gra z rozbudowanym rozwojem postaci