Witam, mam problem
Jestem na pewnym serwisie randkowym. Jako, że nie jestem nieprzystojny, to nie narzekam na brak odzewu od kobiet.
Dziś napisała do mnie starsza, co najmniej 10 lat, aczkolwiek bardzo atrakcyjna kobieta.
Niby konto wydaje się być prawdziwe, a to co pisze jest bez zarzutu. Jeśli to troll, to jest bardzo dobry!
Sam nie wiem czy ktoś chce mnie strollować, nigdy nie zdarzyła mi się taka trudna sytuacja.
A może takie rzeczy na prawdę się zdarzają?
No to żadna nowość, że niektóre starsze szukają zabawy z młodszymi. Nie masz znajomych, że wydaje Ci się to dziwne, czy jak?
"Mlodziez cwiczy na starej piczy" jak mowi staropolskie porzekadlo. Tudziez "w starym piecu diabel pali".
Jak ty masz 20 a ona 30 to zasuwaj, dojrzala kobieta, ktora wie czego chce i nie rumieni sie na widok byle czego :P to skarb.
Takich znajomych to nie mam. Niby ktoś coś tam słyszał, ale zawsze mi się wydawało, że to tylko fantazje na temat MILFów.
Zresztą żyjemy w zaściankowej Polsce i jest tu chyba inna mentalność niż na zachodzie.
Kobiety, podobnie jak mężczyźni - są różne. I mają różne preferencje.
Ale zasadniczo, podobnie jak mężczyźni, szukają atrakcyjnych partnerów.
Wiek to ma zasadnicze znaczenie na etapie liceum...
Sądząc po autorze to na 100% prowokacja, ale odpowiadając 100% poważnie: nie ma w tym nic dziwnego.
Chyba, że np. ty masz 13 lat, a ona 23, wtedy to trochę podejrzane :P
Weź sobie facet nie rób jaj z tymi serwisami... Poczekaj jeszcze, a znajdziesz w realu swoją prawdziwą miłość.
jakby to była 30 latka to bym się nie zastanawiał, ale tu raczej przedział wiekowy powyżej 40
ten co kazał pisać do siebie na per Pan:P śmieszny człowiek
https://www.gry-online.pl/forum/dzien-dobry-jestem-nowy-uzytkownikiem/z5b41b48
Co kto lubi, panie, co kto lubi.
Sprobuj, nie umrzesz. No chyba, ze maz was dorwie.
Mature mmm..:)
maturzystki mmm... :)
Spotykałem się kiedyś z kobietą starszą właśnie o 10 lat. Mogę tylko z całego serca polecić.
Jeśli to troll, to jest bardzo dobry!
Nie zmarnuj takiej okazji- sporo możesz się od niego nauczyć!
[9] szmal tłucze, ale właściciel tej strony na frajerach co płacą za rejestracje
@dVk.
Weź sobie facet nie rób jaj z tymi serwisami... Poczekaj jeszcze, a znajdziesz w realu swoją prawdziwą miłość.
To na serwisach randkowych człowiek umawia się ze sztucznymi inteligencjami? Kurde, nie wiedziałem...
[17] Ja tez. Miala nawet ze 20 lat wiecej. Codziennie prowadzila mnie do lozeczka i kazala lezakowac, a ja nie rozumialem aluzji i mowilem mamie, ze nie chce chodzic do przedszkola. D'oh!
Aktualnie spotykam się z kobietą starszą ode mnie o 6 lat - jest świetnie, wie czego chce a czego nie chce i nie ma problemów z dogadaniem się w większości spraw.
Dzikouak - ja też. To pewnie moja żona to też ai. Bo poznana przez taki serwis...
snakepit - to zdecyduj sie wreszcie czy to twoja żona czy tylko dziewczyna bo mylisz sie w zeznaniach :)
To na serwisach randkowych człowiek umawia się ze sztucznymi inteligencjami? Kurde, nie wiedziałem...
A czy ja coś takiego napisałem? Chodziło mi o to, że na tego typu serwisach duży procent ludzi to ludzie podający się za kogo innego, całkiem inny charakter itd. Oczywiście NIE WSZYSCY. Jeśli poznasz kogoś poza komputerem, wiesz jaka ta osoba naprawdę jest
Co do tematu wiek w miłości nie ma znaczenia. Jeśli ją kochasz, bądź nią i bądź szczęśliwy do końca życia! :)
Weź sobie facet nie rób jaj z tymi serwisami...
Nie bardzo się znam na tych sprawach bo dziewczyny nie szukałem i nie szukam, ale wydaje mi się że przez internet łatwiej się poznać.
Lekki offtop:
Hmm, czy tylko ja uważam, że szukanie kogoś przez portal randkowy to poniżej ludzkiej godności i oznaka cipowatości?
Milka^_^->Prawdopodobnie nie ale jest to co najmniej dziwne stwierdzenie. Cipowatości? Nie każdy ma czas szlajać się po imprezach, baletach itd. i wyrywać laski a w przypadku życia w spokojnym stylu "praca-dom-życie rodzinne" poznanie "tej jedynej" może okazać się ciężkie. Osoby które szukają drugiej połówki przez portal randkowy wykazują się praktycznym podejściem - oboje chcą kogoś znaleźć a nie mają na to czasu/chcą przyśpieszyć proces szukania. Nie oznacza to, że są nieśmiali i "cipowaci". Tak mi się przynajmniej wydaje.
@Milka -> moze nie uwazam, ze jest to ponizej ludzkiej godnosci, ale, ze jest dziwne(choc moze faktycznie praktycznie, tak jak pisze Dym14) na pewno. Choc to moze dlatego, ze kazda moja wybranka pochodzila sposrod moich znajomych(nie poznanych w Internecie, tylko np. w szkole), a na imprezy nie chodze. Dobra mlody jestem, pracowac nie musze, wiec czasu na znajomosci mam sporo, ale i tez nie jestem typem "spolecznym", jesli wiecie o co mi chodzi.
Smuggler - To wspaniale. Nie wiem jaki to ma związek z tym co napisałem, ale cieszę się Twoim szczęściem. Czy może to próba czerstwego żarciku przed najnowszym numerem czasopisma, kto wie...
No trolluje mnie, trolluje, a ja sie daje i mnie to cieszy :D
Dobra zapędzam go w kozi róg :)
Aen - wymiana zdan bez proby "dojechania" do np. wykonywania funkcji czy czego najwyrazniej sie nie liczy. Podaj czym sie zajmujesz, zeby w watku o np. zegarkach moglbym sie blyskotlwie odciac w stylu "a co tam bilans sie nie zgadza, kampania reklamowa nie wyszla, pieczatka z biurka spadla"?
Jako, że nie jestem nieprzystojny, to nie narzekam na brak odzewu od kobiet.
Co to ćwiczysz logikę ?
Nie łatwiej napisać Jako, że jestem przystojny ?
Cwiczy mowienie "nie" - przydatne w realacjach z napalonymi starszymi kobietami.
Pan Edmunt - a na serwisie te napalone, starsze babki piszą do pana Edmunta czy Edmunda?
może to t-jak testosteron sprawia, że masz wzięcie jak włoski ogier?
no ale dobra , sprawdzamy jaki z ciebie ''nie nieprzystojny'' ogier - daj foto z tego serwisu (możesz zamiast oczu wstawić serca jeśli boisz się popularności), my ocenimy jak chlop chlopa a wtedy porozmawiamy ;->
wymiana zdan bez proby "dojechania" do np. wykonywania funkcji czy czego najwyrazniej sie nie liczy. Podaj czym sie zajmujesz, zeby w watku o np. zegarkach moglbym sie blyskotlwie odciac w stylu "a co tam bilans sie nie zgadza, kampania reklamowa nie wyszla, pieczatka z biurka spadla"?
lol badz facetem, sam zaczales jakis zalosny flejm to nie dziw sie, ze ludzie ci odpyskuja
Co ja bym poczal bez moich kochanych moralistow, ktorzy zawsze musza mi dawac dobre rady i prostowac moj kregoslup?
Smuggler - bankowo zanudziłbyś się w robocie na śmierć, albo podniósł jeszcze bardziej wydajność pracy ;->
Aj tam aj tam. Ale az czlowiekowi milo, gdy sobie pomysli, ze wystarczy cos tam napisac, by zaraz pare osob rzucilo wszystko w p... i lecialo mnie umoralniac. Jakze wiele musze dla nich znaczyc. :D
a zastanawiales sie kiedys, ze taki facet co rzuca siłowego suchara za sucharem w najlepszym samopoczuciu jest po prostu trochę irytujacy, niekoniecznie stanowiac przy tym obiekt szczegolnych emocji czy nienawisci?
[39] Gdybym mial kazdego "suchara" na tym forum prostowac, to padlbym z wyczerpania po tygodniu. Ty tez. Problem w tym, ze niektorzy jak widza jakis post z moim nickiem to jakos dziwnie wchodza w tryb imperatywu kategorycznego "skomentowac [i to nie sam post ale piszacego] z pozycji mentora i milorda". I to jest dopiero suchar do kwadratu.
Poza tym jesli widze ze ktos stale i wciaz wali suchary to po prostu nie czytam jego wypowiedzi. Proste. A tak to jakby wsadzic palec do maszynki do miesa i plakac, ze znowu cie, wredna, skaleczyla. Masochizm jakis.
smuggler - Nie bardzo pojmuję twój tok rozumowania. Autor zadał pytanie, akurat miałem w życiu takie doświadczenie i odpisałem, nagle ty ni z gruszki ni z pietruszki zaczynasz pisać jakieś głupie posty, a teraz płaczesz że niby ludzie widząc twoją ksywkę zaczynają komentować. Nie trolluj gdzie popadnie to nie będą, i nie podniecaj się że to niby twój nick przyciąga ludzi, po prostu gdy piszesz bezcelową bzdurę w czyjąś stronę to masz odpowiedź. A tekst o maszynce do mięsa zastosuj do siebie, bo to aż przykre że wchodzisz gdzie popadnie, piszesz do ludzi co popadnie a potem strugasz wielkiego pana którego rzekomo wszyscy szukają i chcą pojechać. "Masochizm jakiś".
Aen - temat w zasadzie "trollowaty" i malo powazny - a wacpan zes sie czepil akurat mej pracy a nie tresci posta.
I to ci napisalem. Dalej juz nie bylo o tobie, tylko o paru "moralizatorach" co sie ciagna za mna jak smrod za niemytymi nogami i najwyrazniej czuja sie lepiej mogac sobie dopisac "staczasz sie/nie badz zalosny" i tym podobne MUNDROSCI, poniewaz nie potrafia najwyrazniej juz oddzielic polityki (gdzie sie zwykle nie zgadzamy) od reszty swiata.
Co do "wielkiego pana" to dosc latwo sprawdzic, jakby sie komu chcialo, ze dosc czesto te same osoby komentuja we wspomniany sposob moje posty, natomiast jakos w druga strone to nie dziala, tzn. mnie zwykle naprawde NIE interesuja ich poglady na tematy rozmaite i nie musze ich komentowac.
Ps. No ale chyba az tak bardzo nie sucharze, skoro "jestem zabawny". :)
PSS. To jaki masz zawod? :)
więc...przejdźmy może do tematu wątku a nie smuggler vs reszta swiata?
Nie badz egoista. :)
Hmm, czy tylko ja uważam, że szukanie kogoś przez portal randkowy to poniżej ludzkiej godności i oznaka cipowatości?
moja siostra tak poznała swego męża i ojca jej dziecka :)
I to jest ta sama osoba?
Sorki. :P
Hmm, czy tylko ja uważam, że szukanie kogoś przez portal randkowy to poniżej ludzkiej godności i oznaka cipowatości?
Kiedy człowiek skończy się uczyć i zacznie pracować trudniej jest poznawać nowych ludzi i znajdować partnera w sposób "konwencjonalny".
I to jest ta sama osoba?
chyba tak, ale 100% facet bez testow DNA nigdy nie ma. taki lajf :P
heh.
Smuggler - Jestem weterynarzem. Możesz więc zacząć już wymyślać zabawne docinki na przyszłość. Podpowiem-ręka w tyłku krowy powoli robi się już passe.
To prawda. Moze cos o kastracji knura?
Ohohohoho ho
typowe - nawet jak smuggler z siebie robi debila to tak naprawde tylko dlatego, ze jest mistrzem zbrodni i kazdy wpada w jego pulapke
autentyk
-wiecie jak sie konia kastruje ?
-?
- przyjeżdża weterynarz i załatwia sprawę
- a wiecie jak byka ?
-?
- łapie sie byka klinuje łeb we wierzejach i nożem kastruje
- ty a dlaczego jednego weterynarz skalpelem a drugiego nożem w stodole ?
- nie wiem . może dlatego ze konia to weterynarz a byka chłopy
opowiadał kiedyś kolega w pracy . do dziś mam łzy w oczach jak sobie przypomnę
[55] O, a tu wlasnie koronny przyklad uczepionego nogawki moralisty.
Kobiety wolą młodszych i niedoświadczonych... Poza tym idzie za tą myślą jedno przesłanie, "potwór nie potwór byle miał otwór..."
[58] LOL. To jakbys powiedzial "[wszyscy] faceci lubia rodzynki".
Kobiety wolą młodszych i niedoświadczonych...
Wypraszam sobie, ja wolę starszych i doświadczonych - najlepiej rozwodników. Z przychówkiem.
Widac nie jestes kobieta
ja tam nie wyobrażam sobie związku z kobietą starszą powiedzmy o 15 lat > prawda smuggler
a i w drugą stronę to trochę inaczej znaczy 15 lat to minimum '
ja tam nie wyobrażam sobie związku z kobietą starszą powiedzmy o /15 lat > prawda smuggler
Nie wiem. moja zona jest o 3 lata mlodsza, a raz tylko mialem w zyciu - ekhem - przyjemnosc z kobieta o +/- 15 lat starsza, ale wtedy mialem 20, a i to byl bardzo krotki zwiazek. Ale zle tego nie wspominam, mam nadzieje, ze ona tez nie. Mysle, ze obie strony kierowaly sie ciekawoscia "jak to jest". :)
Ale tez znam zwiazek, w ktorym ona jest o 11 lat starsza i sa od wielu lat przykladnym malzenstwem. Co wiecej - ona byla jego nauczycielka (w liceum).
A sa rzeczy na niebie i ziemi, o ktorych sie fizjologom nie snilo. :)
gdy miałem naście lat to ok .
a teraz ?
ps nie chwal sie .
Nie chwale sie, wspominam :)
Teraz to raczej srednio. bo moj wiek + 15 to juz tak niewesolo to wyglada jakos. :P
Teraz to raczej srednio. bo moj wiek + 15 to juz tak niewesolo to wyglada jakos. :P
... NO ZAŁAPAŁ
W pewnym wieku sie lapie co sie da :)
Nie boj nic, kazdemu kiedys waz strazacki zwisnie :D
[9] Męskie kurewstwo w modzie?
A młodzi faceci wolą starsze kobiety! Tutaj fajnie to wytłumaczyli gdyby ktoś się zdziwił :P http://kobieco.pl/9-powodow-ktorych-mezczyzni-wola-starsze-kobiety/
Zlota lopata goes to..!
Ah az przypominaa mi sie ten pocalunek.. Bede pammietal do konca zycia :D