Sam mam PS3, nie jestem fan-boyem, ale spójrzmy na takie Gears of War to jest przecież zwykła strzelanki jakich jest pełno, nie wyróżnia się niczym, mimo tego, że jest bardzo dobrze wykonana. W zasadzie PS3 ma też takie tytuły. Pamiętacie grę Farenhaith? Przeszła bez echa a Heavy Rain jest mocno cenione wśród posiadaczy PS3 a gra o której wspomniałem poprzednio spodobała się zaledwie garstce zapaleńców. Zobaczcie np. na komentarze pod grą Tekken 6 na GOL posiadacze PS3 są rozgoryczeni tym, że gra pojawi się na Xboxie a z drugiej strony posiadacze konsoli MS przeklinają decyzją MS o wydaniu gry Alan Wake na PC. Nie rozumiem tego, jak można mieć większą satysfakcję z tego, że ja zagram w grę na mojej konsoli a ty nie, niż z samego grania? Do tego to co się dzieje w (polskim) internecie nie ma odzwierciedlenia na rynku - Killzone 3 po roku nie potrafiło się sprzedać w 2 milionach egzemplarzy, to trochę mało w porównaniu do tasiemnca z serii COD. Ostatnio czytałem (również na GOL), że najbardziej oczekiwaną grą na PS3 jak i Xboxa jest nowy COD, nie żadne Gearsy czy GOW4, tylko gra multiplatformowa. Jakbym się spytał posiadaczy obu konsol w Polsce to pewnie wszyscy czekacie albo na Gearsy, na Goda, na Halo itd.... Czy to jest taka polska mentalność? Fanboystwo? sam nie miałbym nic przeciwko temu żeby Killzone wyszło na PC i wolałbym żeby wszystko wychodziło na wszystkie konsole, nie cieszy mnie to, że producenci konsol wykorzystują pieniądze by zmusić graczy do posiadanie jednocześnie WII, Xboxa, PS3 i PCta
Fail już od pierwszego zdania- Gears of War popchnęło gry do nowej generacji, była to pierwsza gra z tak zajebistą grafiką jak na tamte czasy, ostrymi jak żyleta teksturami, wykorzystująca jako pierwsza na taką skalę coś (poza starym średnim Killsłiczem na pierwszego x-a), co dziś jest powszechne- system chowania się za osłonami. Dzięki niej X360 ma więcej ramu, a M$ rozbujał swoją konsolę, bo był to pierwszy tytuł godny uwagi.
Fahrenheit nie przeszedł bez echa.
edit. Gears of War nie jest exclusivem, wyszło też na PC, zapomniałem napisać.
Nie rozumiem tego, jak można mieć większą satysfakcję z tego, że ja zagram w grę na mojej konsoli a ty nie, niż z samego grania?
To akurat jest chore- jakaś dziwna zazdrość, zawiść, czy coś...
Skoro firma produkująca konsolę wydaje sama na nią grę, albo buli producentom, to nie chce wspierać konkurencji- logiczne. Eksclusive`y pojedyncze nie mają większego znaczenia, ale gdy zbierze się ich większa ilość, to wybór między tą a tą konsolą jest jak między miodem a dżemem- po prostu przestaje być "jedno i to samo" a zaczyna się konkurencja.
nie cieszy mnie to, że producenci konsol wykorzystują pieniądze by zmusić graczy do posiadanie jednocześnie WII, Xboxa, PS3 i PCta
błąd w rozumowaniu:
To np. Microsoft zapewniając sobie exclusywne tytuły powoduje, ze zamiast PS3 czy Wii wydasz pieniadze na Xbox-a. Sony podobnie.
Nikt nikogo nie zmusza by kupił 3 konsole. Ba podejrzewam, że ani Sony ani Nintendo ani Microsoftu nie obchodzi ile masz konsol w domu. Każdy z nich chce ci wcisnąć swoją markę i do niej cię przywiazać.
Jedni robią to lepiej drudzy gorzej ;)
Najsmieszniejsze jest to, ze Xbox robi to najgorzej a sprzedaje najwiecej konsol tak więc tu raczej chodzi o marketing nie o gry i jakosc :)
rzaba89nae
Moze Gearsy to zły przykład, niech będzie np. Resistance albo jakas inna gra np. PGR4.
Ghenna
sa na kazdej konsoli takie tytuly w ktore warto zagrac, jakbym zarabiał tyle co na zachodzie to bym kupił Wii do Fatal Frame IV i kilku innych gier, Xboxa do Halo, Fable. Jesli mialbym grac we wszystkie glosne tytuly lub te co mnie interesuja to musialbym miec wszystkie konsole i jeszce mocnego PC by pograć w cos graficznie pieknego.
Siema CENATION!
Ekskluzywność jak najbardziej decyduje o popularności danego tytułu. Wiele osób kupuje konsole właśnie dla exclusivów. Oczywiście to że dana gra jest exlusivem nie musi decydować o jej ogromnej sprzedaży. Ważna jest też przystępność danego tytułu. Gry z serii Call of Duty o których wspomniałeś są bardzo przystępne i proste w obsłudze, a to przyciąga wielu graczy.
Mówisz, że fanbojem nie jesteś, a hejtujesz x360 w każdym poście. Dlaczego najgorzej? Ma Fable II i III, Gearsy 2 i 3, PGR 3 i 4, miał Mass Effect oraz na kilka miesięcy GTA IV, całą serię Halo, o ile się nie mylę Ninja Gaiden II.
Czy sprzedaje najwięcej to nie wiem, bo nie chce mi się sprawdzać w necie, marketing ma dobry a same konsole w wersjach podstawowych od początku sprzedaje dosłownie "po kosztach", licząc na zarobek z gier. Wydał też konsolę o wiele wcześniej niż Sony, na co ta druga odpowiedziała równą złośliwością, robiąc w jakimś sieciowym sklepie promocję "rozwal na naszych oczach swojego X-Boxa a dostaniesz za free PS3" :)
Dodatkowo można go podpiąć pod wszystko, dowolny monitor, nie wiem jak jest teraz z PS3 ale dłuuugo było to problemem, nie każdego stać było na TV za kilka tysięcy zł., ja np. wybrałem x360 za 700 zł i monitor za 400 zamiast ps3 za 1300 i telewizor za 2000zł, czyli z przyczyn ekonomicznych, ale nie żałuję.
Oj tam naprawdę chętnie pograłbym w Halo Reach, Fable, Gearsy mimo wszystko też bym sprawdził ale nie zazdroszczę. Bardziej pograłbym już w Wiedzmina, który strasznie tnie na PC, Mass Effect1 nie ma na PS3, za to ninja gaiden wyszło na Ps3, na Xboxa jeszcze trochę innych gier powychodziło (gorzej ocenianych), jednak PS3 ma znaczącą przewagę jeśli chodzi o ilość takich tytułów, jakość kwestia sporna, ale takie Halo sprzedaje się tak dobrze jak wszystkie eksy z PS3 ale przynajmniej nie macie problemów z grami mutliplatformowymi, a wiele gier co wychodzi na PCty nie ma na PS3, dlatego Xbox nie jest złą konsolą, ma tylko mało gier na wyłączność, jeśli chodzi o bibliotekę gier to jest raczej porównywalna
Moim zdaniem zależności multiplatforma/exclusive/popularność/sprzedaż są indywidualne dla każdego tytułu. Masz takie Gears of War - nowatorksi tytuł, przyciągająca oprawa, wszystko na miejscu - bomba! Z tego mamy dużą sprzedaż. Ale popatrz - jedynym rywalem jest właściwie Halo 3 w obecnym czasie. A kolejne Gearsy na Xboxie nie mają już praktycznie konkurentów na poletku strzelanek (oprócz CoDa, ale w to grają "wszyscy"). Znowóż - duża sprzedaż. Na PS3 tymczasem masz oprócz takiego Killzone'a jeszcze Resistance, Uncharted, czy SOCOM. Jest wybór - rozkłada się sprzedaż bo to są gry tylko na PS3. God of War 3 na ten przykład sprzedał się przyzwoicie, ale też nie ryje beretu wynikami finansowymi - jeszcze raz - jedna konsola + wybór. Mniejsza ilość exów na Xboxa przekłada się na większą sprzedaż każdego z nich. U Sony masz większy wybór więc sprzedaż rozkłada się. Wszak Xboxów i Peestrójek jest teraz na rynku bardzo podobna ilość więc wszsytko się wyrównuje. Ale tak jak powiedziałem, i tak wszystko zależy od tytułu. Wspomniany SOCOM mógł urwać kilku graczy z innych frontów, ale nie oszukujmy się, że jest ich niewielu. Jednakże wpływa to na sprzedaż innych exów. I tym sposobem tak zamieszałem, że już sam nie wiem o czym piszę. Tak więc, tyle. Branoc.
Tak szczerze to Uncharted raczej bardziej Tomb Raider a nie strzelanka, czyli zostaje 4 części Halo + 3 części Gearsów a na PS3 mamy 3 Resistance, 2x Killzone Socom ma w internecie średnią ocen 62% to nie warto wspominać o tej grze, szczególnie, że Perfect Dark Zero ma w internecie średnią oceon o 20% wyższą. Jeszcze powychodziło dużo gier niedostępnych na PS3 (ale dostępnych na PC, z drugiej strony ponoć na zachodzie mało kto gra na kompie) takich jak Metro, Quake 4 itd... nie wiem czy możemy tu mówić więc o rozkładaniu się sprzedaży. Chodzi bardziej o marketing, bo takie Halo zna każdy a Killzone czy Resistance już niekoniecznie.
"Uncharted to raczej Tomb Raider"
Nie - Uncharted to Uncharted. Pierwsza część - Drake's Fortune - to praktycznie w 100% klasyczny TPS. Dwójka podobnie - jest trochę zwiedzania i są jakieś "zagadki", ale głównie to tam się strzela. I znowóż - Drake's Deception - głównie strzelanie, choć fakt, że najmniej ze wszystkich trzech części. Uncharted jest więc głównie strzelaniną - w klimacie action-adventure, tak, ale jednak strzelanką.
Co z tego jaką ma SOCOM średnią ocen? Gra w niego sporo ludzi. A nie mówimy o tym, czy gra jest dobra czy nie tylko czy się sprzedaje, czy nie.
Ile? Jesli Killzone 3 po roku sprzedalo sie w nakladzie 2 mln a Socom?
SOCOM 4: U.S. Navy SEALs
Global Total as of 07th Jul 2012 (units): 0.70m
Perfect Dark Zero
Global Total as of 07th Jul 2012 (units): 0.73m
Jesli chcesz brac wszystkie strzelanki to badz sprawiedliwy, na Xboxa tez powychodzilo troche tych przecietnych, co sie przecietnie sprzedaly.
+ jeszcze Left 4 Dead 2 (3.48m)
Gry sprzedaja sie glownie w USA a tam MS ma najlepszy marketing, dlatego wszystkiego wiecej schodzi na te konsole i eksów jak i multiplatformowych.
MS przegrywa w Japonii i byc moze dlatego stara sie podbic ten rynek JPRGami na wylacznosc, ale się to mu nie udaje.
Przedział czasowy. SOCOM jest w miarę aktualny. Perfect Dark nie. Mówimy o tu i teraz, a nie o zamierzchłej przeszłości.
Dobra to Left uszczuplił sprzedaz tych strzelanek, wlasciwie to sprzedal się lepiej niz Killzone a nie wyszedł na PS3