Szukam antywirusa, jaki możecie polecić?
Najlepiej, gdyby był darmowy, aczkolwiek za dobrą ochronę jestem skłonny zapłacić.
avast + malwarebytes antimalware
zdecydowanie wystarczający zestaw
Temat rzeka. Ponownie - to wszystko zależy. Pytanie - czy chcesz rozbudowany pakiet, przy którym będziesz miał kontrolę, czy automat, który tej kontroli Cie pozbawi.
Ogólnie jednak - z darmowych automatów dla mniej zaawansowanych użytkowników, niestety avast! jest najrozsądniejszy. Niestety, ponieważ daleko mu do doskonałości i bycia naprawdę skutecznym. Nie mogę polecić go z czystym sumieniem, ponieważ najnowsza wersja zdecydowanie wymaga dopracowania i chociaż wyposażono ją w wiele naprawdę fajnych rozwiązań, to te rozwiązania nie działają jeszcze do końca dobrze. Jeśli chciałbyś mieć nieco większą kontrolę, zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie AVG 2012 w wersji darmowej. Dlaczego? Ponieważ posiada Identity Protection, które nareszcie działa tak, jak powinno. Co to robi? Kontroluje aplikację na podstawie jej zachowań. Oznacza to, że potrafi wykryć zagrożenia, których nie posiada w swojej bazie sygnatur. I tutaj ponownie - avast! również posiada moduł analizy behawioralnej, ale tak jak wspominałem wcześniej - bardzo wiele brakuje mu do doskonałości. Minus AVG? Mniejsza częstotliwość aktualizacji, ale w ogólnym rozrachunku dzięki IP - większa skuteczność.
Jeśli chcesz mieć natomiast pełną kontrolę i czujesz się pewnie w grzebaniu w ustawieniach, to dobrym rozwiązaniem może być COMODO Internet Security. Uważaj z nim jednak - bywa konfliktowy i potrafi sypnąć fałszywym alarmem. Posiada jednak świetny sandbox i firewall.
Z płatnych rozwiązań będę stał murem za Emsisoft Anti-Malware. Dlaczego? Program jest nie do zdarcia. Dwa specjalistyczne skanery av, świetna detekcja + rewelacyjny moduł analizy behawioralnej (zachowań), bardzo częste aktualizacje bazy sygnatur (ponad 24 razy dziennie), bardzo dobry moduł blokowania niebezpiecznych stron internetowych, rewelacyjna cena dla Polaków (zniżka 50 proc., nieco ponad 60 PLN za roczną licencję, bonusy przy zakupie), niewielkie zapotrzebowanie na zasoby systemowe, rewelacyjny support i uczciwe podejście do klienta (możliwość przedłużenia licencji poprzez polecenie aplikacji znajomemu). Minusy? Potrafi sypnąć fałszywym alarmem (jest to jednak na bieżąco redukowane dzięki wdrożonemu systemowi reputacji online), bloker szkodliwych stron internetowych jest bardzo czuły, czasem trzeba zmienić regułę, co jednak ogranicza się do 3 kliknięć myszką. Naprawdę bardzo dobre i skuteczne rozwiązanie.
Ponadto ew. F-Secure, Bullguard Internet Security, Norton Internet Security - tyle, że to już droższe pakiety, a cena wcale nie musi przekładać się na skuteczność. F-Secure posiada bardzo fajny moduł kontroli rodzicielskiej. Nie polecam natomiast Kasperskiego i Bitdefendera - totalne zamulacze.
Zawsze warto mieć również w zanadrzu skaner na żądanie. Tutaj świetnie sprawdzi się Malwarebytes' Anti-Malware. W przypadku avast!, AVG 2012 i COMODO, warto zakupić jego wersję PRO, aby działała w tle - zapewni znacznie wyższy stopień ochrony przed niebezpiecznymi serwisami WWW, która to ochrona w darmowych rozwiązaniach zwyczajnie leży (za licencję płacisz tylko raz). Warto zaopatrzyć się również w pakiet Comodo Cleaning Essentials - to skaner na żądanie + kilka innych narzędzi (rewelacyjny Killswitch), który leży sobie na dysku w katalogu i może przydać sie w razie ew. infekcji.
Do bezpiecznego surfowania i uruchamiania nieznanych programów warto zainstalować BufferZone Pro. Jest bezpłatny a poziom ochrony jaki oferuje - fantastyczny. Tyle, że to nie jest antywirus, a środowisko wirtualne, które odseparowuje konkretne aplikacje od właściwego systemu, dzięki czemu ryzyko potencjalnej infekcji zmniejsza się w zasadzie do zera. Warto mieć.
Microsoft Security Essentials
Tylko w najnowszej wersji i tylko na Windows Vista/7, na XP - niekoniecznie :) Ale fakt - jako automat dobra propozycja :)
Avira... problem z nią jest taki, że rozwój chyba stanął w miejscu, ew. bardzo drastycznie zwolnił :( Opiera się tylko na sygnaturach, co jest jej największym minusem, no i te reklamy + problemy ze stabilnością modułu filtracji WWW.
NOD 32 + Malwarebytes' Anti-Malware i możesz spać spokojnie.
Ja posiadam samo MAM i jak narazie jest wszystko ok .
Proponuję Nortona. Za 14 zł masz przez rok pewność i ochronę przy niezauważalnym działaniu w tle.
http://allegro.pl/norton-internet-security-2012-pl-365-dni-automat-i2337617340.html
Polecam wszystkim F-Secure. Jeszcze mnie nie zawiódł, a używam już od czterech lat. Ostatnie wersje są też mega lekkie :)
[12]
Kupując taki klucz wspierasz oszustów, a nie twórców programu. Na zasadach ESD sprzedaje jedynie Symantec i na pewno nie za taką cenę. Napisz do nich, a na pewno potwierdzą moje słowa.
Ostatnio przejechałem się na Nortonie, bo nie potrafił wyeliminować trojana, który był wykrywany i usuwany co kilka minut. Norton Power Eraser też nic nie dał, to samo Malwarebytes Anti-Malware, czy nawet Kaspersky. Więc teraz sam już nie wiem co jest lepsze, skoro wszystkie wymienione programy nie poradziły sobie z jednym wirusem.
Nie wspiera oszustów, tylko gnębi krawa... ee.. kto widział informatyka w krawacie... Pardon!
Dziwi mnie tylko, ze Mirek chyba już którys rok leci na keyach po 14zł a Symantec nic z tym nie robi...
To jakieś klucze z generatora mogą być? Póki ktoś nie kupi pudełka, Mirencjum jest kryty, czy jak to działa?
BTW - Kasperski jest niezły, pudełko w komputroniku kupiłem za 90zł, a na stronie oficjalnej Kasperskiego życzą sobie 120 :)
Dziwi mnie tylko, ze Mirek chyba już którys rok leci na keyach po 14zł a Symantec nic z tym nie robi...
Siedem lat mam oryginalne antywirusy Nortona i Symantecowi to nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie, są zadowoleni i szczęśliwi, bo zawsze dziękują mi za nową roczną aktywację kluczem z Allegro.
