Witam, czy ktoś podołał temu programowi stu pompek? Ja postanawiam zacząć od poniedziałku i mam nadzieję, że będziecie mnie podtrzymywać na duchu :)
Niezły joke MiLordzie
ja próbowałem :) efekty są. Trzeba tylko silnej woli i wszystko idzie jak po maśle ;) ja nie wytrwałem do końca, bo po prostu znudziło mnie to ale zatrzymałem się na 70 pompkach jak robiłem teścik ;) +/- mógłbym tą dyche jeszcze zrobić. Ogólnie polecam strone 100pompek.
A jak to się ma w stosunku do np. podciągania. Program 100 pompek ma również wpływ na ilość podciągnięć? Bo przecież mięśnie rosną... :)
Program 100 pompek ma również wpływ na ilość podciągnięć?
Bardzo nikły. Przy podciąganiu pracują inne mięśnie, niż przy pompkach.
Ja od 20 pompek doszedłem do 100 w pół roku i ćwiczę dalej :). Tym razem jak najdokładniejsze, powolne pompki do samej ziemi. Polecam tą stronę, bo dzięki niej bardzo rozwinełem się fizycznie ( i nie tylko). Zainteresowałem się tym. Ćwiczenia naprawdę pomagają. Aż strach pomyśleć, że ledwo rok temu nie miałem żadnych mięśni. A teraz wszystko ładnie widać ;)
Warto być twardym i dotrwać do końca!
BTW najlepszym przykładem jest podciąganie. Jak zaczynałem robiłem dokładnie 0 (zero) podciągnięć. Ostatnio jak sprawdzałem to było 25, teraz pewnie 30. A to wszystko od Czerwca ( z trzema przerwami, w tym jedna duża - nie warto robić przerw!).
Najlepszy jest taki trening:
Dzień 1: Pompki
Dzień 2: Podciąganie
I tak w kółko. To dwa zupełnie inne ćwiczenia, na inne mięśnie, więc się nie przemęczysz, a one wzajemnie się uzupełniają.
Akurat nie mam drążka do podciągania, a zależy mi bardziej na ćwiczeniach, które pozwolą mi na wzrost ilości podciągnięć. Ogólnie mi zależy, na wzroście bicepsów.
Najbardziej mi zależy, na wzroście bicepsów, bez używania jakichkolwiek sprzętów. Chodzi mi o to, żebym poprzez te ćwiczenia na mięśnie, mógł spokojnie się podciągnąć ze 20/30 razy oraz gdzieś tyle samo "pompować". Dlatego postanowiłem, że będę ćwiczył programem 100 pompek, bo myślę, że jest to dobry sposób na wzrost bicepsa jak i podszkolenie się w podciągnięciach.
Jeżeli znacie, jakieś dobre ćwiczenia, programy, które połączyły by te obydwie "umiejętności" (pompki, podciągnięcia) bardzo bym prosił o podanie. Dodam, że drążka nie mam. Gdybym miał, to nawet nie byłoby tematu ;]
A jak brzuszki?
Uwierz mi, że przez robienie pompek biceps Ci ani nie drgnie, gdyż przy robieniu tego ćwiczenia bardziej zaangażowany jest nawet brzuch.
Dużo ciężej będzie dojść do 30 podciągnięć, niż do 30 pompek. Jeżeli chcesz osiągnąć taką liczbę podciągnięć - nie ma wyjścia, musisz zacząć się podciągać.
To czy bardziej się opłaca robić program 100 pompek czy program 50 podciągnięć wraz ze wzrostem bicepsa?
PatriciusG.--> Brzuszki w porządku. Ostatnio zrobiłem 32 przez 30 sekund ;]
To czy bardziej się opłaca robić program 100 pompek czy program 50 podciągnięć wraz ze wzrostem bicepsa?
Bardziej opłaca się robić pompki i podciągać zarazem, a do tego jakbyś jeszcze hantle miał to zrobiłbyś praktycznie wszystko:) I niekoniecznie te plany, bo to są plany stricte wytrzymałościowe. No chyba, że właśnie na tym Ci zależy.
Robilem go przez ok. 8 miesiecy, czasem z krotkimi przerwami (np tydzien, gora 2 w wakacje). Troche trzeba go zmienic pod swoje mozliwosci (np. test mowi, ze robiac 30 pompek max - a tak teraz sprawdzilem to nawet 26 - po 2 tygodniach bedziesz robic 5 serii po srednio 30 pompek co po mojemu to troche za szybki przyrost i lepiej zaczac od nizszego treningu). Doszedlem do 70 pompek jednorazowo a pozniej zaczalem od nowa ale stawiajac na jakosc a nie na ilosc. Znudzilo mi sie to troche ale zamierzam niedlugo wrocic do tego treningu. Drazek + pompki naprawde duzo daja.
Moim skromnym zdaniem te plany są układane od względem wytrzymałości ,a nie rzeźby... Poza tym podciąganie opiera się głównie na mięśniach pleców (bicek ewentualnie pracuje przy podchwycie) także na rzeźbe polecam jednak hantelki....
Tylko, że nie można jako tako połączyć tych dwóch programów. A po którym można się spodziewać lepszego efektu? Większej siły, przyrost mięśni? Pompki czy podciągania?
Nic prostszego, trochę samozaparcia i nie będzie problemu z dwoma setkami.
ja od wczoraj realizuje program 100 pompek i jak napinam mięśnie u prawej ręki to efekt widać już dziś!!
spoiler start
nie pomyłka to tylko pryszcz :(.
spoiler stop
Tylko, że nie można jako tako połączyć tych dwóch programów. A po którym można się spodziewać lepszego efektu? Większej siły, przyrost mięśni? Pompki czy podciągania?
To są dwa różne ćwiczenia, które działa na zupełnie inne mięśnie. Jeżeli chcesz połączyć pompki z podciąganiem to olej tamte plany i ułóż własne.
Najlepiej wejdź tu: http://www.sfd.pl/Trening_w_domowych_warunkach-f308.html i poszukaj czegoś odpowiedniego:)
avengerXXX -> A jak efekty "wizualne"?
Tylko, że nie można jako tako połączyć tych dwóch programów.
Oczywiście, że można. Ja tak ćwiczę od Czerwca i jest dobrze. Niestety podciąganie jest bardzo wyczerpujące. Zazwyczaj udaje mi się "przejść" dany dzień dopiero za 3 razem. Ale nie ważne ile zrobisz - ważne, że się zmęczyłeś i dałeś z siebie wszystko. Mięśnie rosną nawet, jeśli nie będziesz miał siły zrobić 30, tylko powiedzmy 23. Wystarczy jak najbardziej się starać.
No i jak kolega wyżej pisał - to dwa zupełnie inne ćwiczenia na całkiem inne mięśnie. Zaleca je się wykonywać razem, bo to co nie rozwijają pompki rozwija podciąganie.
Najbardziej mi zależy, na wzroście bicepsów, bez używania jakichkolwiek sprzętów.
No właśnie ja też tak zaczynałem :P. Nie miałem kasy na hantle, sztangę, ławeczkę, o atlasie nie wspominając. Kombinowałem, myślałem i proszę bardzo! Pompki+Podciąganie. Efekty znakomite.
Dodam, że drążka nie mam.
To se zrób. Mieszkasz na wsi czy w mieście? Jak na wsi to prosta sprawa. Mam taką dużą szopę. Wiosną ojciec przerabiał ją na garaż. Zabudował jedno wejście, zrobił drugie (brama wjazdowa), dodał parę belek i wsporników. Przy okazji znalazł długą rurę i położył ją na tych belkach. Niemal tuż pod dachem, muszę wchodzić 3 szczeble po drabinie :P. Rura robiła straszne odciski, więc owinełem ją gąbką. Więc, jak widzisz, totalna prowizorka. Ale działa i to jest najważniejsze. Jak mieszkasz w mieście to gorsza sprawa. Może drążek w progu? Albo hantle.
Ja planuję kupić. Ostatnio w mojej szopce było tylko 2 stopnie :P. Dzisiaj wyjątkowo ciepło, bo aż 9! Ćwiczyłem w T-Shircie ;)
A po którym można się spodziewać lepszego efektu? Większej siły, przyrost mięśni? Pompki czy podciągania?
Efekty widać chyba szybciej przy podciąganiu. Jeśli chodzi o pompki, to długo musiałem czekać, aż tricepsy staną się widoczne. Problem w tym, że gdy zaczynałem, nie wiedziałem co to triceps. Myślałem, że pompki rozwijają biceps (fail, wiem). Dlatego specjalnie nie sprawdzałem ci mi tam rośnie :D. Dopiero kilka miesięcy później przy okazji otwierania okna zauważyłem nieznany mi mięsień.
Zadziwiające również, jak udało mi się rozwinąć klatkę piersiową. Mam wadę - mostek jest wypukły. Gdy nabrałem mięśni stało się to zaletą, by czyni całość masywniejszą ;P
Robiłem 2 miesiące, później mi się znudzilo. Efekty w wyglądzie były, nie jakieś wielkie ale zawsze - mięśnie klaty bardziej uwypuklone, widoczne, napięte, dodałem do tego jeszcze brzuszki i też były efekty. Ale jeżeli nastawiasz się na jakieś efekty w wyglądzie łapy to nie, po dwóch miesiącach w łapie mi centymetra nie przybyło bo bic przy pompkach praktycznie nie pracuje...
Za to jest dosyć spory efekt jeżeli chodzi o siłę i ogólną wytrzymałośc....
Mam gdzieś nawet zdjęcia efektów po tych dwóch miesiącach...
bo bic przy pompkach praktycznie nie pracuje...
Bo biceps nie jest używany w robieniu pompek. Przy pompkach pracuje triceps. Biceps rozwijasz przez podciąganie.
Ja dopiero po kilku miesiącach to sobie uświadomiłem :P Przez ten cały czas nie wiedziałem nawet co ćwiczę...
Rozmawiałem z ludźmi tworzącymi tą stronę(a więc doświadczonymi). Ponoć pompki nie zwiększają tak rozmiaru mięśni, jak ich siłę. Na zwiększenie objętości mięśni są inne ćwiczenia.
Przy podciąganiu pracują plecy, które wpływają głownie na twoją posturę, bo są duże. Bicepsy również.
Przy pompkach klata i triceps, który z kolei stanowi jakieś 2/3 mięsnia na łapie, więc bez niego z dużym bicem i tak byś nie wyglądał na silnego.
Najlepiej chyba robić jeden dzień podciąganie, drugi - pompki. Są to ćwiczenia na przeciwstawne sobie mięśnie, a rozwijanie całego ciała jest ważne. Przydałoby się jeszcze coś na nogi, chociażby wykroki z hantlami, przysiady czy unoszenie sie na palcach z jakims konkretnym obciążeniem.
Drążek kupiłem na allegro, 30 zł z przesyłką.
Choć do tej pory nie mam dyscypliny żeby regularnie ćwiczyć ;)
[26] - jak już wspomniano wyżej - są głownie na wytrzymałość. Choć masa mięśni kiedy robi się pompki i tak będzie większa kiedy się nie robi nic. IMO najważniejsze to nabrać nawyku ćwiczenia i się pilnować, reszta przyjdzie z czasem.
Kiedyś robiłem ten program, co prawda go nie zakończyłem bo mi się nie chciało, ale efekty są, kiedyś ledwo robiłem 3 pompki, dziś jestem w stanie spokojnie zrobić 20, więc działa.
Ja zaczynałem od 10 a doszedłem do 35 w sumie w miesiąc potem miałem trochę przerwy ale teraz znów robię dziś aktualnie 1 dzień 31-35, warty polecenia bo program na prawdę działą , ja do tego dorzuciłem podciąganie i są efekty.
Stalin_SAN ile masz lat (kiedyś ledwo robiłem 3 pompki)
ja mam 12 lat i bez problemu robie pięć:P
Witam !
Od wczoraj wykonuje owe ćwiczenia i mam pytanie takie:
Co należy wsuwać podczas wykonywania tych ćwiczeń ? Ile i co najlepiej ?
Jak wy robiliście ?
Ja będąc w 1 klasie liceum stwierdziłem, że chcę robić 100 pompek w jednej serii. Zaczynałem od 2x dziennie po 30 (chociaż byłem w stanie zrobić więcej w serii) i tak sobie zwiększając do 50, później przerzuciłem się na 2razy dziennie po 2 serie po 30-60. Ogólnie w miesiąc dobiłem do setki w serii.
Ja tam nie mam Kondycji jak wy;p
chialbym widziec te pomki jak robicie ich 100, pewnie sa to minimalne pompki takie na 5cm
pompki robi sie broda do ziemi!!!! ja robie 15 do 20 pompek takich i mam juz dosc
Z brodą do ziemi, do tego na kościach dość blisko ciała (ale bez przesady). Co jak co, ale po tylu latach karate to wiem jak się pompki robi. I myślę, że jednak większość mówi tu o normalnych pompkach, bo taka ilość to nie jest nic nadzwyczajnego - wystarczy chcieć i poćwiczyć trochę.