Neo Plus zawartość Numeru 02/2009
adres: 00-963 Warszawa 81, Skrytka Pocztowa 85
email: [email protected]
wydawca: Independent Press
Mało nowości? Nie w NEO+! Równie gorącego lutego już dawno nie było. Nie wierzycie? 116 stron materiałów mówi samo za siebie! Mamy dla Was recenzje trzech dużych hitów oraz mnóstwo zapowiedzi.
Z okładki straszy Alma, główna antybohaterka horroru fpp F.E.A.R. 2 – jak się okazało znakomitej pozycji. Jako pierwsi recenzujemy konsolową wersję tej gry. Pierwsi również oceniliśmy fantastyczne mordobicie od Capcomu, czyli Street Fighter IV. To będzie nasza nowa redakcyjna gra imprezowa, wprost nie możemy odkleić się od padów. Wasze serca podbije również przepiękne Killzone 2, które po prostu trzeba zobaczyć na własne oczy. Spokojnie, gra nie tylko rewelacyjnie wygląda, ale to przede wszystkim świetna strzelanka.
Nie obrodziło w nowe gry, które moglibyśmy poddać ostatecznym testom i wydać werdykt, ale mimo tego nawet w lutym NEO+ pęka w szwach. Mamy pierwsze informacje i grafiki z I Am Alive, Singularity oraz Overlord II. Solidnie ograliśmy przed premierą Halo Wars oraz Resident Evil 5 (nie demo, a prawie pół gry), przetestowaliśmy również japońską wersję Dissidia: Final Fantasy, czyli nietypowe połączenie jRPG i mordobicia. To będzie świetny tytuł.
Luty to dobry moment na podsumowanie minionego roku. W obszernym materiale dzielimy się z Wami naszymi przemyśleniami, a także głosami wszystkich autorów demokratycznie wybraliśmy grę roku. To oczywiście nie koniec atrakcji, z radością informujemy, że inicjatywa RETRO+ została ciepło przyjęta przez czytelników i na stałe zadomowi w naszym magazynie. Tym razem między innymi wspominamy NESa, wybieramy dziesięć najlepszych gier z gatunku chodzonych mordobić i piszemy o emulatorach.
Zapraszamy do lektury i już teraz zachęcamy do wypatrywania kolejnego numeru NEO+ (# 120), w którym opowiemy między innymi o najnowszej części pewnej znanej serii wyścigowej, sprawdzimy w akcji grę twórców Dead Space, spotkamy się z komiksowym bohaterem, a także przerwiemy urlop pewnemu agentowi specjalnemu. Widzimy się ponownie za miesiąc na początku marca. Atrakcji nie zabraknie. Do przeczytania!