Alan Wake nie pojawi się na PC
Takie zapewnienia to ja już mam gdzieś. Tak samo były zapowiadane Gearsy chociażby, czy DLC do GTA 4. Podejrzewam że to tylko pic na wodę że robią exclusive'a na X360 i zrobią tak jak z Halo: kiedy przestanie sie sprzedawać rzucą to na PC. Czyli wersja PC pewnie za jakieś 2 lata.
@_Luke_: żartujesz sobie? Chyba Ci sie argumenty kończa najwyraźniej. Ten "nikt" to masz na mysli wszystkie sklepy stacjonarne, markety itp. itd.? Wiesz w ogóle co to znaczy RRP? Wiesz co to "cena rekomendowana"? Czy może chcesz udowodnic, że na bazarze można znaleźć lepsze okazje? Bo jeśli tak, to wybacz - nie sprawdziłem, w jakiej cenie sa na bazarze. Myslałem, że rozmawiamy o cenach gier w sklepach, a nie na bazarach/allegro/ebay/itp. tylko o oficjalnych cenach dystrybutora.
Jakoś specjalnie nie czekałem na tą grę Alan Wake i płakał z tego powodu nie będę, że gry nie ma na PC. Dla PeCetowców, którzy na tą grę czekali to jest to jednak smutna wiadomość. No cóż, trudno się mówi. Z drugiej strony każda platforma będzie miała swojego exa. PS3 - Heavy Rain, X360 - Alan Wake.
Ja nigdy nie mam zamiaru kupować żadnej konsoli. Dlaczego ? 1. Konsole są drogie 2. Gry na konsole są drogie 3. Nie będę kupować czegoś co służy tylko do grania 4. PieCe są dobre i będą dobre
Rainer70 --> mysle ze po tym co napisales kazdy posiadacz konsoli ma z ciebie beke :D
Znaczy się nie pojawi się na PC równocześnie z premierą na X-a, aby ktoś w ogóle kupił i przepłacił to na X-a. A to sprytny ten M$.
Moim zdanie tak jak tu wielu pisał AW jest takim konkurentem na HR od SONY , MS wreszcie się obudził bo zobaczył ze w swojej ofercie nie maja dobrego exa , szkoda tylko ze ucierpieli na tym gracze PC , a co do owego już tak strasznie oklepanego piractwa na PC, to sadze nadal ze głównymi winowajcami takiej sytuacji gier są grupy crackierskie, rozumiem ze kiedyś był cel robienia piratów tak ja napisał "RedCrow" ale dzisiaj ta idea już przepadła, większość osób które teraz pobiera piraty nawet nie wiedza czemu to ma służyć , piracą już nawet gry za 20 zł tylko i dlatego bo po prostu MOŻNA!, wiem to po sobie a zwłaszcza miejscu gdzie mieszkam zadupie gdzie morze tylko ja kupuje oryginały większość łapie się za głowę i pyta się w prost po co ty to kupujesz jak masz to za DARMO? , tak jak się pytałem kolegi który już z 10 raz crackował CoDMW2 na multi aby kupił oryginał będzie miał spokój, a widać ze gra mu się naprawdę podobała , odpowiedział mi w post -co ty zgłupiałeś co ja nie mam na co kasy wydawać tylko na gierki zwłaszcza ze ma je za darmo ?? , troszkę daje do myślenia , moim zdaniem właśnie te grupy crackierskie powinny na chociaż pół roku zaprzestać robić witaminki do gier , to była by taka nauczka dla takich zatwardziałych piratów oraz dla producentów w przypadku złej sprzedażny konkretnej gry bo skończyły by im się wymówki co do piractwa , dziwie się czemu jeszcze nie wyszła jakaś petycja od normalnych legalnych graczy w zawiasku w sprawie "witaminek", ale morze kiedyś zobaczę link do takiej petycji, z miła chęcią się do nie dołączę , poczekamy zobaczymy
Też macie problem, że strona w komentarzach nie przeskakuje z pierwszej na drugą?
I bardzo dobrze, równowaga sił musi być. Sony wydaje same ex i jakoś nikt się nie bulwersuje
,wszystkim emocjonalnie przepełnionych nienawiścią do Microsoftu dzieciom polecam troszkę ochłonąć... pożyjecie dłużej.
Tyle, że Sony wydaje exy, które powalają na kolana. Sam konsoli nie mam ale gdybym miał kupić to już same exclusivy przemawiają na korzyść PS3 nie wspominając o PSN, bluerayu ...
Przecież to było od dawna wiadome, że Alan Wake to exclusive na Xbox'a, Nie wiem czemu przeżywacie to jak świnia orgazm.
Wydaje mi się ze prędzej czy później wyjdzie na PC podobnie jak to miało miejsce z ME czy SW:TFU. Zresztą mi to obojętne bo tym roku i tak pojawi się wiele lepszych tytułów jak: Mafia II, Star Craft 2, Rage, Alpha Protocol, Fallout:NV czy choćby Crysis 2.
Nie ma powodów do załamki jest w co grac :)
buahahahahahahahahha jaka frustracja, DOBRE !!!
A ja tak czekałem. Dobrze microsoft(shit), tak zagrywacie?? Od teraz gdy powiem coś o was i Alanie Wake, powiem że Alan Wake jest zbyt słaby by ruszyć na kompie :/
czemu nie mogę wejść na drugą stronę ?
coś nie działa nie widzę postów
wy widzicie ?
@racel45: mam ten sam problem. Nie można wejść na 2 stronę po "Zobacz pełne komentarze".
@[45]Axote
Nie dość że debil to jeszcze się do tego jawnie przyznaje
@[46]PwnT^
Ty nie jesteś złodziejskim polaczkiem tylko skończonym idiotą. Nie wiem skąd bierzesz swoje teorie ale nie wróżę Ci kariery w realnym świecie
@[78]Koktajl Mrozacy Mozg [ Level: 44 - Generał ]
Skoro na PC takie piractwo i piractwo i nic więcej to skąd info że STEAM bije kolejne rekordy popularności i sprzedaży a przecież STEAM jest tylko na PC.
bla bla bla ja obstawiam ze premiera na pc będzie mieć datę gdzieś w październiku...
Piractwo PC = brak wiekszosci gier, opoznione o rok premiery. Czy piractwo na konsolach PSP czy PS3 (kieszonki/stancjonarki) dostaly brak jakis gier? RTSy wychodza, ale sa raczej robione z mysla glownie o konsolach patrzac na obecne tytuly. Fpsy wszelkie sa, wyscigi sa, bijatyki sa, gry dla dzieci sa. Wiec w czym piractwo zaszkodzilo konsolom? W niczym, jedynie przyciagnely wieksza ilosc graczy, potem czesc z nich zmadrzala i przestala przerabiac i sciagac. Kolejny tytul/sequel sprzedaje sie lepiej niz poprzednia czesc. Wydawcy chwala sie wynikami uzyskanymi na konsolach, bo o PC zadnych danych ile dany tytul poszedl. Piractwo jest na PSP, DS, GC, Wii, PS2, XBOX, XBox360 - czy ktorejs konsoli zaszkodzilo? Jakos nie odczuwam skutkow tego, zapowiedzieli Gears of War 2 - wydali, Fable 3 Peter zapowiedzial - pod koniec roku wyjdzie, Halo Reach - tak i inna masa gier. Skoro nie zaszkodzilo, gry jak i konsole sie swietne sprzedaja wiec gdzie tu ze wielkie piractwo? Mass Effect2 (26 sty) na konsole ktore mozna przerobic w dzien premiery w 500k szutk, w ciagu tygodnia dobil 2mln. Na PS3 gdzie piratow nie ma ostanio Sony chwalila sie wynikiem 3mln Uncharted 2 (paz 2009). Halo ODST ktory premiere mial 22 wrzesnia, NPD podalo ze sprzedal sie w tym miesiacu w 1,5mln a o sprzedazy Fable 2, MW1/2, Gears, Halo 3 mi sie nawet juz nie chce pisac.
GDZIE PIRACTWO SZKODZI KONSOLOM? Podajcie przyklady.
Z piractwa PC trudno sie wyrwac majac wszytko co sie chce pod reka. Grafik korzystajacy z pirackiego Fotoszopa bedzie musial kupic w koncu, podobnie z innymi programami. Gry sa tylko rozrywka, Office,itp progzy sa potrzebne do pracy wiec trzeba zaopatrzec sie w legalne kopie podobnie jak Windowsa.
@[110]Endex
Dziękuję Ci że są jeszcze myślący ludzie na tym forum
Nie czekałem na Alan Wake więc może nie bardzo mnie grzeje ten news natomiast rozumiem MS że zdecydował się na taki krok, dla nich gra na konsole to o wiele większy profit z jednej kopii niż z gry na PC a razy kilka milionów to duża kwota się robi.
Szkoda mi było Dead Space 2 ale podobno już odwołali że na PC nie wyjdzie i jednak pogramy na blaszakach
@[139]Koktajl Mrozacy Mozg
Nie ma co porównywać rynku USA i Polski gdzie w USA jest z 5 razy tyle osób i 10 razy tyle graczy
@[168]_MaZZeo
Dobrze dla MS a dla graczy już niezbyt
@[173]Scorpos
Gracze konsolowi to chyba tylko o exculsivach myślą a ja jako gracz PC wolę po prostu pograć. Z FPSów to obecenie gram w L4D (też na X360), CS:S, Stalker: Czyste Niebo i BETE BF:BC2 i guzik mnie obchodzi czy ktoś na X360/PS3 czy Pegasusie też w to gra, dla mnie liczy się żebym ja zagrał.
@[189]cingular
Ja na PC w Assassin's Creed 2 zagram dopiero w marcu ale za to taniej (myślę że 99 PLN max za nówkę a pewnie da się dalej) i z dodatkami DLC za free
[196]cingular
Gears of War 1 na PC można kupić za 25 PLN nówkę bez najmniejszych problemów a można było nawet za 10 PLN w Biedronce
@[190]kostur22
A w tym czasie sprzedaż na steamie wzrasta o ponad 200% każdego roku
Trochę to dziwne, tym bardziej, że wcześniej były informacje, że gra ma ukazać się na PC. Ale jak ktoś zauważył wcześniej dobrze, że Microsoft się obudził i tak jak SONY będzie wydawał więcej exclusivów. Szkoda tylko, że przed taką wojnę producentów cierpią najbardziej gracze. Bo ja osobiście chciałbym zagrać i w Alan Wake i Heavy Rain, a nie będę kupował PS3 tylko dla jednej gry.
No i ch... A czekałem na tą grę 2 lata.. ;(
wiadomo piractwo idt. Ale aż żal się robi, że pecetowcy na tym tracą.
PS u mnie też się nie przewijają strony
Nieźle, a myślałem że wyjdzie :) No cóż będzie się grało na konsoli...
skatefish - co masz dokladniej na mysli bluray? Mozliwosc ogladania filmow w HD czy nosnik do gier (ktory i tak nie jest wykorzystywany jak powinien, tzn gry nie sa ladniejsze (w sensie jakosc przez cala gre jest jednakowa, malo/brak tekstow rodem z PS2, czas gry min 10h, kilka sciezek audio dla dubbingu) bo obecnie to rendery sa w 1080p badz muzyka nieskompresowana, a same pliki gry mieszcza sie na 1 DVD9 badz dwom takim bo na 300 wydanych gier na 360 jedynie 10 znajdzie sie takich ktore chciala 2 badz wiecej plyt.
SebaOnePL - steam=cena, jesli bedzie dobra ludzie kupia jak Trine za 5e, CSS za grosze, GTA4 za 40zl, itd. W innym wypadku gier za 50e nie warto kupowac bo szybko straca na wartosci. To jak sprzedaz w jakims sklepie - towar kosztuje 100zl, obnizyli cene do 30 i odrazu ludzie biora. Orange box za 30zl a mamy tam 5gier. CSS za 10zl - ale ty gry i tak maja sporo czasu. Gdy gra jest okazjonalnie tania i ma multiplayer to wiecej osob sie na to zdecyduje. Jaki jest sens brania AVP3 za 50e skoro tryb multi nie bedzie na pewno popularny by zawsze bylo duzo chetnych na niego. Kiedys Ultima sprzedawala L4D, Mirros Edge i cos jeszcze za 115 z wysylka. Sami nie spodziewali sie takiego ruchu, sporo handalrzy bralo po 20 sztuk bo gra normalnie kosztowala z 180-190zl.
@Koktajl Mrozacy Mozg
Piractwo PC = brak wiekszosci gier, opoznione o rok premiery.
Teraz nawet typowo konsolowe gry wychodzą także na PC. I rzadko która gra zalicza opóźnienie. Zresztą sporo gier PCtoch też ląduje na konsolach z wielomiesięcznym opóźnieniem.
RTSy wychodza, ale sa raczej robione z mysla glownie o konsolach patrzac na obecne tytuly
tiia...a bijatyki na konsolach robione są teraz głownie z myślą o pecetach :D
Bez jaj..deweloperzy próbowali na początku tej generacji przenosić RTSy na konsole, ale to kompletnie nie wypaliło, sprzedaż na konsolach była żałosna i teraz już prawie nikt nie zawraca sobie głowy RTSami na konsolach
a co do piractwa, konsole nie mają z nim takiego problemu jak PCty, ale mają swoje włąsne problemy, jak np. sprzedaż używanych gier, która zaczyna powoli zarzynać wydawców konsolowych
Ojej... bidny klocek nie dotrzyma kroku PCetom... a to by zle wygladalo.
Dlaczego jakiś duży koncern pokroju Sony, M$ (a może ktoś nowy? np. LG albo Samsung - to było by świetne z punktu widzenia graczy, im większa konkurencja tym firma się bardziej stara w walce o klienta) nie wpadnie na pomysł wyprodukowania PCta dla graczy...? Chodzi o to by maszynka ta była w pełni funkcjonalna jak każdy normalny PC (system operacyjny, możliwość instalacji dowolnego softu i podłączenia dowolnego sprzętu, od myszy przez drukarkę, po kierownicę i pada), tyle że o ZAMKNIĘTEJ STRUKTURZE (tak jak mają konsole, identyczne dla każdego egzemplarza wszystkie "bebechy" - ewentualnie można by użytkownikowi pozostawić wolną rękę w kwestii wyboru pojemności, dysku, napędów, ilości slotów USB itd.). Znikła by konieczność ulepszania sprzętu, bo gry dostosowane by były do PCta a nie odwrotnie (tak jak w przypadku konsol), gry robiło by się znacznie taniej i łatwiej (bo od razu wiadomo na czym się stoji, nie trzeba kombinować z tysiącami konfiguracji). Mi by to pasiło, miał bym praktycznie to samo co teraz (czyli zwyczajnego, wielofunkcyjnego PCta), z tą różnicą że nie musiał bym go ulepszać - dla mnie bomba... A dla was? Wtedy posiadanie PCta i Konsoli straciło by na znaczeniu, jedna maszynka zastąpiła by z powodzeniem te 2 urządzenia. Trzeba by to oczywiście wypromować jako nową platformę do gier z którą trzeba się liczyć, oraz najlepiej wprowadzić zabezpieczenia znane z konsol (np. bany nałożone na sprzęt - ale takie po całości, że za piracenie cały komp siada na amen :D) by obniżyć lub wyeliminować piracenie.
[203] Wyjezdzasz mi z cena rekomendowana z amazonu, ktora jest brana z sufitu. Masz tutaj swoje ulubione RRP:
http://www.game.co.uk/Games/PC-Games/Bioshock-2/~r340215/ PC - 35F
http://www.game.co.uk/Games/Xbox-360/Bioshock-2/~r340216/ kloc - 50F
15F to wg ciebie mala roznica? Dalej bedziesz mi "udowadnial" ze gry na pieca i konsole sa praktycznie tak samo drogie, a steam jest tani?
ps:
kolejne sklepy z RRP 35F
http://shop.gameplay.co.uk/webstore/productpage.asp?productcode=RM03460&title=bioshock_2
http://hmv.com/hmvweb/displayProductDetails.do?ctx=280;0;-1;-1;-1&sku=788492
dalej nie chce mi sie szukac
Po pierwsze już prawie zapomniałem o tej grze. Po drugie - czyli tak jak myślałem od dłuższego czasu - to będzie kolejny konsolowy syf.
boli dupa ze nie pogracie na komputerkach, co ?
@weabo_anon [242] boli dupa ze nie pogracie na komputerkach, co ? -> Dowartościowałeś się tym, podnieciłeś się dostatecznie, co?
CZytam komentarze i się śmieje z naiwniaków.Co myślyliście że macie POS3 i PCta to możecie sobie pograć we wszystkie exy MIcrosftu?Nie ,niestety nie.
Powiem wam tyle że cieszą się tym ludzie którzy mają ''Xpudełko'' ponieważ będą sobie mogli ja ściągnąć . A taj jeszcze to powiem że większe piractwo jest na xboxa niż na pcetach i więc czego tu się cieszyć
Nie czuję jakiejś szczególnej straty. Alan zapewne będzie dobry, ale wszyscy wiedzą że PC-ty dostaną za niedługo (jeżeli wierzyć najnowszym zapowiedziom daty, co jest jednak dość trudne) coś takiego, że konsolowcy podkulą ogonki i będą siedzieć cicho w kącie - Starcrafta II, a później (i to pewnie duuuużo później) Diablo III.
Niech się walą palanty z Micro$oftu.
Tylko zanim M$ sie wjebał do Alana Wake'a
to robili tę grę przede wszystkim na PC.
Potem, wielki M$ wykupił prawa do wydania
i XBox dołączył jako druga platforma.
Teraz kończy się na tym, że to exclusive dla Xboxa.
I jak tu się nie wnerwić skoro tak kolesie sobie pogrywają?
Najwięcej czekających na tę grę fanów wydawca sobie właśnie nożyczkami odciął. .
A co do tych którzy się cieszą z tej wiadomości
to jesteście zakompleksione dzieci, fanboje Micro$oftu i XBoxa.
Jeszcze w nie jedną grę wy sobie nie pogracie.
Teraz jest "boli dupa ze nie pogracie na komputerkach, co ?"
a wtedy będzie "Pograją sobie te dzieci na komputerach/Plejstejszyn. ."
RPGfan. Te 2-3 exy hukiem dostepne jedynie na X360 naprawdę nie są powodem do płaczu. Postaw sobie w pokoju ołtarzyk z X360 i módl się do niego codziennie by Sony upadło.
@_Luke_: Ty wciąż nie rozumiesz :) Podsyłasz mi jakieś sklepiki, ja Ci podaję największy sklep wysyłkowy w Anglii, z cenami dystrybutora, często będący źródłem dat premier gier. Tak jak mówiłem - rozmawiamy o cenach dystrybutora, czy bazarowych? O cenach ze sklepu formatu Media Markt, czy formatu kiosku pana Franka? I czego nie rozumiesz? :>
ps. Do Twojej wiadomości - dla Anglika nawet te 15 funtów to śmieszna kwota.
ps2. Przecież cyfrowa dystrybucja zbiera żniwa ponoć. To Steam drogi? Bolą te ceny, co? ;)
ps3. Żeby nie było, że faworyzuje Steama ;) Pecetowy Bioshock 2 na Direct2Drive (http://www.direct2drive.eu/0/8981/product/Buy-BioShock-2-Download) kosztuje 49,95 euro :>
Pewnie sie okaze ze to jakis pseudo-survival-horror a'la Resident Evil 5 albo Alone in the dark... Ja tam nie odczuwam straty, wystarczajaco duzo gier na pc wychodzi w tym roku. Przynajmniej Microsoft bedzie miec jakies argumenty zeby ludzie kupowali ich konsole, bo ostatnio i tak sprzedarz konsol x360 spadala.
PS: Czy wy nie macie jakis innych argumentow niz piractwo? To ze wy sciagaliscie gry jak opetani, do momentu kupna konsoli to nie znaczy ze kazdy tak robi... i wyluzujcie troche, a nie stekacie jakbyscie byli adwokatami Microsoftu.
aope - jesli ludzie kupuja ze steama to jest popyt, wiec klienci nie narzekaja ze ceny za wysokie.
spoiler start
Nie zaglebialem sie w cala dyskusje, tak tylko mowie...
spoiler stop
@Blackthorn: ano popyt jest, tylko niektórzy nie są w stanie przyjąć do wiadomości, że nowa gra pecetowa w Anglii kosztuje prawie 200 PLN :) I patrząc z perspektywy Polski, nie są zwyczajnie w stanie tego przełknąć ;>
aope - nie zaczynaj znow... Przeciez logiczne jest ze Anglia ma silniejsza walute od naszej i w rzeczywistosci tej "drozyzny" wcale, a wcale nie odczuwaja... Ale i tak, oni w przeciwienstwie do nas, maja dosc czesto niezle promocje(bardzo czesto tam w anglii sa tansze gry niz w polsce i to nawet dosc szybko po premierze).
@Blackthorn: masz rację :) Nie odczuwają, bo dla nich to żaden wydatek. Zgadzam się też z promocjami. Ale w dniu premiery, te gry z perspektywy Polaka są cholernie drogie i mają się nijak do cen w Polsce :)
Bo nie da się ukryć, że ogólnie dostępne i popularne platformy dystrybucji elektronicznej typu Steam i D2D są raczej głównie kierowane do klientów z USA albo Europy Zachodniej, choć jest sporo promocji które są atrakcyjne również z naszego pkt. widzenia. Polska z pkt. widzenia tych dystrybutorów to mały kraik (pod względem rynku gier i siły nabywczej) i nasze narodowe przeświadczenie, że jesteśmy pępkiem Świata (a przynajmniej Europy) jest znane tylko wśród naszego narodu. Żałuje, że my, Polacy, mamy taką małą siłę nabywczą (niskie zarobki), ale z drugiej strony mamy (albo jeszcze do niedawna mieliśmy, bo ostatnio mocno podskoczyły w górę) stosunkowo niewysokie ceny, przynajmniej na gry PC'towe. Mam cichą nadzieję, że ceny znowu spadną do poziomu ~90-100 PLN za wydania premierowe.
@Zales21: pewnie :) Tylko _Luke_ się kłóci, że na zachodzie gry konsolowe są taaaaaaaaak BAAAAAAAAAAAAAARDZO droższe od gier pecetowych, co jest bzdura kompletną :) Bo raz, że gry pecetowe na zachodzie są znacznie droższe niż u nas, a dwa, że różnica w cenie gry komputerowej a konsolowej w Anglii to średnio 10 funtów, co dla przeciętnego Anglika jest niemalże jak dla nas 10 PLN. Czyli różnica żadna. W Polsce to inna historia, ale tam tak to wygląda. Dlatego tak, z perspektywy Polaka gry pecetowe bardziej opłaca się kupowac bo są sporo tańsze. Ale z perspektywy Anglika, to żadna różnica.
Chociaż jak _Luke_ napisał "mowimy o realnych cenach, nikt nie sprzedaje gry na poziomie RRP" to już odechciało mi się rozmowy, bo on kompletnie nic na ten temat nie wie, widocznie nie wychodzi z domu i nie wie, gdzie obowiązują ceny rekomendowane, o Empiku czy wiekszych sklepach z elektroniką słyszał pewnie od znajomych ;)
Alan zapewne będzie dobry, ale wszyscy wiedzą że PC-ty dostaną za niedługo (jeżeli wierzyć najnowszym zapowiedziom daty, co jest jednak dość trudne) coś takiego, że konsolowcy podkulą ogonki i będą siedzieć cicho w kącie - Starcrafta II, a później (i to pewnie duuuużo później) Diablo III.
Błąd - PCtowcy nie dostaną Starcrafta 2 a 1/3 Starcrafta 2, żeby poznać całą historię trzeba będzie poczekać gdzieś do 2013 roku. A Diablo III jest szansa że wyjdzie na konsole.
Normalnie parodia, większość dzieci PCta tak trąbi jak to gry na konsole są drogie i że jeszcze olaboga trzeba płacić za abonament, a jak Blizzard leci w chuja od dwóch lat ze Starcraftem i podzielił go na 3 części to wszystko jest lajtowo, dbanie o klienta przecież, jeszcze czekają na grę jak na zbawienie ;]
I nie wiem czemu ktokolwiek ma podkulać ogonki, ja wiem że Blizzard jest jak święta krowa i ma monopol na tworzenie dobrych gier (LOL), ale to nie znaczy, że każdy ma srać z wrażenia pod siebie jak w to nie zagra. RTS jak każdy inny.
Dobrze dla MS a dla graczy już niezbyt
SebaOnePL --> mnie gracze pecetowi koło dupy latają ;) MS swoje gry ma wydawać tylko na X'a i tego wymagam.
@aope -> Ale z drugiej strony żyjemy (w większości, nie mówię tu o Polakach mieszkających i pracujących za granicą np. w Irlandii) w Polsce i nie dziwne jest, że patrzymy na rynek gier komputerowych przez pryzmat naszego rodzimego rynku. A na nim jednak jest spora różnica w cenie gier konsolowych vs. PC'towych, z różnicą sięgającą dwudziestu kilku fontów (po przeliczeniu), co nawet na realia np. UK też już tak mało nie jest (ale i tak nadal relatywnie mniejsza różnica niż u nas). Ja się cieszę, że gry PC'towe są stosunkowo tanie (jako gracza czysto PC'towego), ale i tak niespecjalnie tanie jak na możliwości przeciętnego gracza i nie przeszkadzało by mi, gdyby ceny gier konsolowych spadły do poziomu gier PC'towych. W przeciwieństwie do niektórych tu się wypowiadających nie modlę się do swojej "jedynej i słusznej" platformy i uważam że każdy powinien grać na tym na czym chce i powinien mieć jednakowy dostęp do gier. Aczkolwiek nie oznacza to że cieszy mnie taka "dominacja" platform konsolowych z różnych powodów, ale to jest dyskusja na inną okazję, potencjalnie wszczynająca "świętą wojnę fanboyóff".
A jeżeli chodzi o AW, to po zobaczeniu paru filmików w sumie nie żałuję specjalnie że się nie pojawi na PC.
[Edyta] - aope, odnośnie cen rekomendowanych/rynkowych, to w sumie EA Polska w swoim sklepie internetowym za wersje podstawową ME2 liczy sobie 149 PLN (czyli rozumiem że jest to niejako cena rekomendowana) a w empiku jest za 125 PLN czy np w [ link zabroniony przez regulamin forum ] za 129 PLN.
Mazz co do SCII najważniejsza dla mnie jest właśnie kampania ludzi ;) i multi więc na tym poprzestanę ;)
A w Alana i tak zagram ... no nic oby tak dalej M$ na pc powinny zostać gry na javie i Simsy ;) bo to się tylko tutaj jako tako sprawdza.
Blizzard for ever !
to bylo do przewidzenia. btw. czy wszyscy konsolowcy to takie zakompleksione i pryszczate dzieci? :)
tak sobie czytam to wszechobecne oburzenie i bardzo mnie ono bawi :)
nikt jakoś nie pluje na Sony, że Gow3, Heavy Rain i masa innych killerów nigdy nie zagoszczą na blaszaku.
Na pocieszenie powiem tylko, że w ms nie brakuje kretynów i Alan Wake jak i każda kolejna pseudo exclusive'owa gra prędzej czy później i tak się na pececie pojawi. Niestety brakuje im rozumu jak panom z sony, ktorzy jak mówią, że nie wyjdzie na innej platformie to znaczy, że nie wyjdzie...tfu co ja pisze, oni nawet nie muszą mówić, bo to jasne :)
a potem płacz i lament microsoftu, że sprzedaż konsol czy gier mała... ano mała, bo po co kupować na konsole za 200zł w dniu premiery i mieć potem wiksy z dlc skoro można sobie wyhaczyć edycje kolekcjonerską na peceta tanszą o 50zł i mieć problem z głowy ? :)
ba, można ściągnąć pirata na peceta, wszak wystarczy tylko ciastko a nie przeróbka całego blaszaka i zamartwianie się o "ban na internet" :)
Tak wogóle patrząc pod innym kątem to jakby nie było konwersji z konsol to by nie było dużego wyboru w grach na PC. WoW, StarCraftII i co ... jakieś starsze ciut gierki ;)
@[256]_MaZZeo
mnie gracze pecetowi koło dupy latają ;) MS swoje gry ma wydawać tylko na X'a i tego wymagam.
Sorry ale dla mnie w tym momencie stanąłeś w jednej linii z RPG Fanem, Retlibutionem i kilkoma innymi.
Czy Wam, fanbojom PS3/X360 sprawia przyjemność jak to raz skaczecie z radości a później płaczecie że jakaś gra jest lub nie ma na jakąś konsolę??
Dla mnie jesteście mocno chorzy jeżeli tak bardzo przejmujecie się grami że powoduje to takie napady zazdrości i nerwów jakie tu pokazujecie w swoich postach.
Gry to tylko rozrywka i mogę rozumieć że Uncharted2 jest świetną grą tak jak Gears of War 2 ale śpię spokojnie mimo iż nigdy w nie nie grałem, na gwiazdkę dziewczyna kupiła mi PSP i sprzęt fajny więc dokupiłem sobie 7 gier ale na myśl by mi nie przeszło żebym z tego powodu zaczął kląć na osoby mające Ds-a. Jak będę miał ochotę to zajdę do MediaMarkt które mam 300m od domu i kupię obie duże konsole ale czy to ma znaczyć że powinienem wtedy jechać tych co mają Wii?
Zastanówcie się poważnie nad swoim życiem i podejściem w kontaktach z innymi osobami nawet jeżeli to tylko forum o grach.
Pozdrawiam kilku normalnych ludzi których wypowiedzi można tu jeszcze na szczęście znaleźć a fanoboje niech się ustawią w lesie na walkę na konsole i roztrzaskujcie swój sprzęt o łeb przeciwnika i zobaczycie w ten sposób która konsola lepsza :-)
a fanoboje niech się ustawią w lesie na walkę na konsole i roztrzaskujcie swój sprzęt o łeb przeciwnika
Ciekawe czy gwarancja producenta to obejmuje.
Ms sie przestraszyl nadrabiajcej straty konkurencji i probuje zabierac co sie da dla swojej konsoli? Szczerze mowiac sie nie dziwie po tym jak na X10 nie pokazal nic nowego a wszystkie ich ex'y to sequele. Jedynie AW bedzie nowym ip.
Mowi sie jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. To oczywiscie wielka bzdura (ktora zyja tylko fanboye). Wszyscy mysliciele powinni wpasc na to - jezeli ktos ma jakas platforme a innej nie to dlatego ze chce miec ta platforme a innej nie. Ktos chce mi powiedzie ze gracza ktory ma peceta pozwlajacego grac w nowosci nie byloby stac na te 600 zl na klocka i 150 zl na gre? ;]
Na prawde musicie sobie wbic do glowy ze sa tacy, ktorych wasze cudowne ex'y nie bardzo interesuja, a Ci ktorych interesuja wystarczajaco mocno, kupia platforme pod nia i tyle (nawet dziecko jak sie postara to sobie dosc szybko zarobi taka kase). Kto wiec jest tu idiota i najwiecej traci? Wy kochani fanboye z klapkami na oczach, bo tylko wy jestesie ograniczeni do swojego sprzetowego oltarzyka i jedynych cudownych gier :] Co za ironia, ze to wlasnie ci najglosniejsi bluzgacze i fanboye cieszacy sie, ze ich cudowny ex zostanie ich i tylko ich, sa tu najbardziej poszkodowani ze wszystkich.
[249] Pokazuje ci ceny rekomendowane _niezawyzone_ zeby lepiej wygladala "przecena", a ty jak zwykle bredzisz i trollujesz. Wtraciles sie bez sensu z tym steamem [178] a teraz bedziesz udowadnial, ze 10F'kami to angole sie podcieraja.
Coy2K - MS posiada PC i 360, Sony swoje PS3 i PSP. Przeciez LittleBigPlanet pojawilo sie tu i tam, wyscigi od tworcow LBP tez tam beda. Killzone czy Resisstance pojawilo sie na PSP, oczywiscie porty/sequele/prequele sa przystosowane do mozliwosci platformy. Przeciez nie ma co liczyc na Killzone 2 PSP w superoprawie na PSP, nawet GOW ukazal sie tej kieszonce ;). Pojawil sie rowniez Killzone ale w innej oprawie i gatunku. PC i 360 sa mozliwosciami prawie identycznie wiec stworzenie 1 gry na 2 systemu jest mozliwe bo nie bedzie takiej roznicy jak przy Killzone 1 a Killzone Liberation w kwestian graficznych czy gameplayu.
Komorki pomijam bo tam wiekszosc gier mozna latwo przerobic na zrecznosciowa platformowke ;).
Wiec wydanie ME2 na PC360 jest podobnym rozwiazaniem do wypuszczenia LBP na PS3 i PSP, MotorStorma. Kazdy ma swoja druga platforme
Może w końcu M$ zacznie dbać o X360, bo może i pozyskał sporo mocnych tytułów, ale nie pilnuje swoich. PS3 sprzedaje się ostatnio lepiej, jest kilka gier które zaszaleją na rynku HR czy GoW3 to się może M$ przestraszyło i próbuje w tym roku utrzymać mocny skład exów (Fable 3, Halo Reach czy tytułowy AW).
PC i 360 sa mozliwosciami prawie identycznie
Opel Corsa i Aston Martin DB9 też są możliwościami prawie identyczne (oba samochody dowiozą z pkt. A do B). Ale "prawie" robi wielką różnicę.
SebaOnePL --> również w 100 % popieram Twoją wypowiedź. Sporo osób ma niestety poważne problemy ze sobą....życzenie innym graczom żeby jakaś gra nie wyszła na ich platformę....żenada ! Odpocznijcie dzieci trochę od tych gier...
Niech se konsolowcy graja w takie gnioty , zaplaca 200zl , przejda gre w 1 dzien , dostana orgazmu i szybko zapomna a ja dalej bede sobie gral w empire:total war , heroesa 3 lub inne strategie miesiacami :>
żadna strata ale pewnie i tak wyjdzie wystarczy ostra krytyka jak z DS2 i już sa postępy.
@Koktajl Mrozacy Mozg
Chybione porównanie. Sony wydaje LPB i zarabia na wersjach PS3 oraz PSP.
W odróżniedniu od Microsoftu, który nie posiada praw do ME, wydawcą jest EA i oni wydają na co chcą i MS nie dostaje z wersji pecetowej ani centa, ani nie ma nic do powiedzenia na temat tego na jakiej platformie wyląduje ta gra.
Wiec nie wiem skąd nabrałeś dziwnego przekonania, że wydanie ME2 na PC to w jakiś sposób zasługa MS i dowód na to jak to oni wspierają tę platformę
RPGfan - CZytam komentarze i się śmieje z naiwniaków.Co myślyliście że macie POS3 i PCta to możecie sobie pograć we wszystkie exy MIcrosftu?Nie ,niestety nie.
Czytam twoje komentarze i żal mi twoich rodziców
[264] --> no i co, już ci żyłka na dupie pękła? Weź zachowaj te swoje pseudomoralne zwroty bo żal dupę ściska ;]
Dla mnie sprawa jest oczywista, jestem klientem Microsoftu i chce być traktowany tak jak klient Sony czyli dostawać bardzo dobre gry robione przez 1st party developerów. Dzięki exclusivom każda konsola się rozwija, dlatego PS3 idzie coraz lepiej bo dostaje takie hiciory jak Uncharted 2 czy Killzone 2. A MS? Albo wyrzuca kasę na jakieś time exclusive dla dodatków (np. na mappack do Modern Warfare 2 albo epizod do Dead Risin 2 - kpina) albo dopuszcza do czegoś takiego, że ich gry po jakimś czasie pojawiają się na innych platformach. Nie podoba mi się to. Jeżeli ja kupuje konsolę żeby pograć w takie Gearsy albo GTA IV a potem się okazuje, że wychodzi to na PC to czuję się po prostu oszukany.
I ja nie pluje na posiadaczy PS3, ja im tylko zazdroszcze że mają fajne gry i mogą liczyć na to, że nadal będą dostawać super exclusivy.
Więc albo zlikwidować coś takiego jak exclusivy i niech wszyscy grają we wszystko (co byłoby najlepsze) albo niech każda firma dba o wydawanie swoich gier. Sony robi to doskonale, a MS pod tym względem ostatnio daje dupy po całości. Jeżeli chcą walczyć dalej z japończykami to nie mogą wydawać swoich gier na PC.
Coy2K
"tak sobie czytam to wszechobecne oburzenie i bardzo mnie ono bawi :) nikt jakoś nie pluje na Sony, że Gow3, Heavy Rain i masa innych killerów nigdy nie zagoszczą na blaszaku"
By to zrozumieć należy cofnąć się w czasie do 2005 roku, gdy o Alan Wake dowiedział się świat... AW od początku miał być grą Exclusive dla M$, czyli tylko PC i X360. Z wersją PC wiązano spore nadzieje, miała to być jedna z pierwszych gier która będzie wymagała Visty (XP całkowicie na śmietnik, miało to pokazać moc PCtów, Visty, DX10 a także [a może przede wszystkim?] napędzić sprzedaż tego "ułomnego" systemu operacyjnego). Jako że wersja PC miała być bardziej złożona technicznie (X360 jest niezły ale poziom graficzny DX10 to dla niego za wysokie progi niestety) miała stanowić dla studia Remedy priorytet!!!! Lata mijały a M$ coś tam pod nosem smęcił że wersja PC niepewna, potem to odwoływał że niby wszystko odbędzie się zgodnie z planem tak jak zakładano. Za jakiś czas kolejne plotki że Alan ominie PCty, M$ milczy... I dopiero na sam cholerny koniec mówi nam (choc też w jakiś pokrętny typowy dla siebie sposób), że AW na PC nie wyjdzie, bo się na PC będzie źle grało. Ale to że jeszcze w 2005-2006 twierdzili że PC pozwoli najlepiej odczuć ten klimat (bo będzie na nim najlepsza grafa, największy realizm) to im jakoś dziś nie przeszkadza...
Jak pisałem wyżej, nie samej gry mi szkoda (filmiki mnie zawiodły kompletnie), ale wkurzają mnie takie zagrwki, M$ traktuje nas jak wroga, śmierdzą im nasze pieniądze...
Ja bym raczej nie zakładał że AW kiedykolwiek wyjdzie na PC (prędzej się doczekamy w 100% działającego emulatora z X360). Dla mnie znakiem ostatecznym było wydanie Gears of War 2 tylko na konsole, skoro koncern nie wydał na PC swojej największej perełki (pamiętacie chyba że GoW było grą która sprzedawała masowo konsole!), to wiadomym dla mnie było że już niczego innego nie wyda. Jak już inni pisali - PC to dla M$ wróg (jeżeli chodzi o gry), im zależy tylko żeby wciskać nam Windowsy i pakiety biurowe na których mamy pracować, a grać mamy na Xboxach... Aż się prosi żeby stworzyć jakiś komercyjny, naprawdę dopracowany system operacyjny który mógł by dotrzymać pola Windowsowi (który wcale jakiś super nie jest, za czasów DOSa była to rewolucja, teraz Windows jest popularny bo poprostu nie ma innych, dobrych opcji...). Przecież ten cholerny Bill nie jest jedynym geniuszem na ziemi który potrafi takie rzeczy! Może skłoniło by ich to do jakichś refleksji, bo to co widzimy teraz to "normalne" skutki monopolu - konsument zatańczy jak im zagramy a nie odwrotnie...
PS. Sporo osób pisze teksty w stylu: "Brawo MS, niech X360 rośnie w siłę, bo PS3 już go dogania". Mam do was pytanie, czy wy pracujecie dla M$? Jeżeli nie to co to was obchodzi? Myślałem że dla gracza ważne jest to żeby sobie w daną grę zagrać, a nie polityka wielkich korporacji... A może przemawia przez was typowa polskość - ja mam ale drugiemu nie dam, a jak ktoś obrywa/traci/ to ja mam satysfakcję i radochę. A może to poprostu etap podstawówka/gimnazjum kiedy dzieci rywalizują ze sobą i na każdym kroku starają się wywyższać, być lepszym od innych?
@[280]RedCrow
A może przemawia przez was typowa polskość - ja mam ale drugiemu nie dam, a jak ktoś obrywa/traci/ to ja mam satysfakcję i radochę. A może to poprostu etap podstawówka/gimnazjum kiedy dzieci rywalizują ze sobą i na każdym kroku starają się wywyższać, być lepszym od innych?
Myślę że to drugie. Niektórzy myślą że świat kończy się na nich samych i jeżeli ktoś uważa że posiadanie jakiejś gry w którą nie zagra kolega mający inny sprzęt to synonim sukcesu to obawiam się że niedługo czeka ich brutalne zderzenie z rzeczywistością.
@[279]_MaZZeo
Jeżeli chcesz być traktowany jak klient Sony to kup sprzęt Sony i po sprawie, będziesz miał dwie konsole i grał sobie w co będziesz chciał.
I muszę Cię rozczarować bo ja na szczęście nie ma problemów z nerwami czytając forum ale jeżeli Ty masz tak jak to opisujesz to zapraszam do psychologa i proktologa w dowolnej kolejności :-)
Tak gadacie o piractwie na PC , a to na xboxa gry pojawiaja sie w sieci kilka dni wczesniej
Tak jak teraz mozna juz sciagnac AvP na xbox.
_MaZZeo
"Nie podoba mi się to. Jeżeli ja kupuje konsolę żeby pograć w takie Gearsy albo GTA IV a potem się okazuje, że wychodzi to na PC to czuję się po prostu oszukany"
Trochę tego nie rozumiem, kupujesz konsolę, grasz w gierkę, jesteś zadowolony, podoba ci się, wszystko OK. Potem gierka wychodzi na PC i cały czar pryska, gra już jest bee, a ty czujesz się oszukany?
Dobra, powiedzmy że gdybyś wiedział o takim obrocie sprawy, to byś konsoli nie kupił tylko czekał na wersję PC, ale... No właśnie, po pierwsze kupując konsolę dla danej gry wcale nie miałeś 100% pewności że gra pojawi się tylko na tej platformie, przecież nie podpisywałeś żadnej umowy z M$ w tej sprawie prawda? Uważam więc że nie jest to powód do tego by czuć się oszukanym, nikt ci gwarancji nie dawał, niczego nie obiecywał...
Poza tym nie przesadzajmy, kupiłeś konsolę dla jednej gry, ale w przyszłości napewno będą inne więc nie jest to jednorazowy wydatek że pograsz 10 godzin i 1000 do kosza... No i skoro grałeś wcześniej i dawało ci to przyjemność to chyba nie ma co narzekać, że zamrnowałeś pieniądze.
Jeżeli chcesz być traktowany jak klient Sony to kup sprzęt Sony i po sprawie, będziesz miał dwie konsole i grał sobie w co będziesz chciał.
Wystarczy mi jedna konsola, na Xboxie nadal mam spore zaległosci to gdzie bym znalazł czas na dwie konsole.
I muszę Cię rozczarować bo ja na szczęście nie ma problemów z nerwami czytając forum ale jeżeli Ty masz tak jak to opisujesz to zapraszam do psychologa i proktologa w dowolnej kolejności :-)
Świetnie nadinterpretujesz, na prawdę, przypominam że to ty nazwałeś chorymi zwykłych ludzi z forum, ciekawe kto tu bierze wszystko zbyt poważnie :)
Trochę tego nie rozumiem, kupujesz konsolę, grasz w gierkę, jesteś zadowolony, podoba ci się, wszystko OK. Potem gierka wychodzi na PC i cały czar pryska, gra już jest bee, a ty czujesz się oszukany?
Dobra, powiedzmy że gdybyś wiedział o takim obrocie sprawy, to byś konsoli nie kupił tylko czekał na wersję PC, ale... No właśnie, po pierwsze kupując konsolę dla danej gry wcale nie miałeś 100% pewności że gra pojawi się tylko na tej platformie, przecież nie podpisywałeś żadnej umowy z M$ w tej sprawie prawda? Uważam więc że nie jest to powód do tego by czuć się oszukanym, nikt ci gwarancji nie dawał, niczego nie obiecywał...
W przypadku GTA IV owszem, ale kto się spodziewał Gears of War na PC?
Poza tym nie przesadzajmy, kupiłeś konsolę dla jednej gry, ale w przyszłości napewno będą inne więc nie jest to jednorazowy wydatek że pograsz 10 godzin i 1000 do kosza... No i skoro grałeś wcześniej i dawało ci to przyjemność to chyba nie ma co narzekać, że zamrnowałeś pieniądze.
Jeżeli na 1 grę która jest wydawana też na PC przypadają 3 inne exclusivy to problemu nie ma, i gier na PC nikomu nie żałuje (chociaż tak jak już mówiłem - PC jako platforma mi lata między lewym a prawym jajkiem), za to jak ponad połowa jest pseudoexclusivami to chyba coś tu jest nie tak.
Mógłbym zagrać w wiele gier, których nie ma na ps3, ale tego nie zrobię, bo granie na pc... to strata czasu... a granie na xboxie... to strata kasy. Do widzenia.
@[284]_MaZZeo
Nie ma to jak zawiść, prawda? GTA4 i Gears należa się tylko MI! TYLKO MI!!! HAHAHA! - tak w skrócie można określić Twój światopogląd :-)
Dla mnie to właśnie jest chore że kiedy Gears of War jest tylko na X360 to super gra a jak wyszła na PC to już kiepska, ma gorszą grafikę czy jak?
Ja nie widzę nic złego w tym że np Half-Life 2 czy L4D wyszło na X360, powiem więcej, cieszę się z tego bo sprzedaż wzrośnie i producent będzie miał więcej kasy za dobrze wykonaną robotę i pewnie zainwestuje to w lepsze gry. Ty już byś pewnie wtedy umawiał się do psychologa :-)
PS. Aż żałuję że muszę wyjść z domu bo z chęcią bym przeczytał jeszcze Twoje wypociny :-)
_MaZZeo
"W przypadku GTA IV owszem, ale kto się spodziewał Gears of War na PC?"
Pytam jeszcze raz, czy ktoś Ci coś indywidualnie obiecywał? Nie! Mogą sobie mówić że nie przewidują wersji na PC, baa mogą nawet PRZYSIĘGAĆ że takowej nie bedzie... ale to wciąż o niczym nie świadczy. Dopóki nie jest to prawnie sankcjonowana i wiążąca umowa to takie obiecanki można traktować jako bajeczki, to ich produkt i mogą z nim robić co chcą, a ty (i inni) dobrze o tym wiecie, więc zgrywanie zaskoczonych "o kurde miało nie być na PC a jest!" raczej w takiej sytuacji jest mało wiarygodne... To prędzej my możemy się czuć oszukani, bo odebrano nam coś co miało być na 10000% i to w ostatniej chwili, po tylu latach...
"Jeżeli na 1 grę która jest wydawana też na PC przypadają 3 inne exclusivy to problemu nie ma"
Ale dlaczego? Czy wydanie tego 1000 zł aż tak Cię boli? Nie możesz odżałować że poprostu kupiłeś maszynkę do grania która daje ci sporo frajdy, radości i rozrywki? Czy musi to być racjonalnie uzasadnione (w postaci konieczności zakupu ze względu na exclusive) bo inaczej Cie sumienie i poczucie winy zeżrą? Gdybym lubił grać na padzie to już dawno bym miał konsolę, bez względu na to że daną grę mógłbym mieć na PC i to dużo taniej, nie jestem aż tak pokręcony...
"Dzięki exclusivom każda konsola się rozwija, dlatego PS3 idzie coraz lepiej"
To znaczy co bo nie rozumiem... Rozwija się czyli? Samoczynnie wyrastają jej nowe, lepsze podzespoły? wstajesz rano a tu nagle w procesorze PS3 masz 48 rdzeni i 2 nowe ukłądy graficzne? Dzięki exclusive napewno producent konsoli ma niezłą kasę, ale co to obchodzi zwykłego, "szarego", użytkownika? Dzielą się z tobą zyskami czy jak?
@_Luke_: twoim problemem jest to, że nie potrafisz przyznać, że nie masz racji :) Sam podałeś jako przykład Anglię i sam nie potrafisz przyjąć ich cen, nie potrafisz przyjąć cen, jakie obowiązują w Europie (nie mówię o Polsce, gdzie jest znaaacznie taniej na pc), patrzysz przez pryzmat Polski, odrzucasz Steama, D2D (a przecież te systemy żyją dlatego, że ludzie tam kupują, a więc nie można ich "olać", toż to cała ta wspaniała dystrybucja cyfrowa) bo Ci nie pasują ceny do Twojej idiotycznej teorii :) Ale takie ceny są i takie kwoty ludzie wydają i tyle to kosztuje. Masz bardzo wąski horyzont spojrzenia na sprawę i kompletnie nic nie wiesz o rynku gier konsolowych i ich cenach (tematyki rynku wtórnego nawet nie chciało mi się poruszać, chociaż przy konsolach jest BARDZO rozbudowany, nowe gry możesz mieć w Polsce za 30 PLN wymieniając starą na nową). Dlatego trollem można nazwać tylko Ciebie, bo wypowiadasz się na temat, o którym nie masz żadnego pojęcia :) Tym samym uwazam, że dalsza dyskusja z Tobą nie ma sensu, módl się dalej do swojej pecetowej kapliczki i nie zdejmuj klapek z oczu :)
@Garret Rendellson: zgłosiłem ten problem wczoraj i GOL bardzo szybko zareagował naprawił :)
A w całej sprawie chodzi tylko o to, ze Microsoft zaczął wreszcie dbać o tytuły ekskluzywne. Sony robi tak od zawsze i dlatego między innymi ich konsola sprzedaje się tak dobrze a gier wyłącznie na nią jest tak wiele. Czy to dobrze? Dla producenta konsoli i jej użytkowników tak, dla innych - nie. Ale tak jak napisałem - to tytuły ekskluzywne sprzedają konsole. Nikt nie płacze, że na konsolach nie będzie Starcrafta 2, kazdy, kto posiada konsolę zagra sobie w Starcrafta 2 na własnym pececie. Nie bardzo rozumiem, czemu w drugą stronę jest ten cały lament. Koszt X360 to nawet nie połowa kosztów modernizacji komputera, wydatek raz na kilka lat i spokój. Po co cały ten bałagan z narzekaniem? :)
Zaskoczenie u mnie jest wielkie najpierw myślałem że to żart ale do 1 kwietnia daleko. Według mnie gra powstawała na PC przecież przez tyle lat nawet powstało trochę kodu. Po prostu dawno nie było exclusive na Xbox'a więc Microsoft dał $ i uciął spekulacje na ten temat.
SebaonePL --> Człowieku, weź skończ pieprzyć, bo aż żal czytać ciebie. Jak masz problem z prostym czytaniem ze zrozumieniem, jak jesteś tak ograniczony i wszystko nadinterpretujesz na swój własny sposób, bo tak ci wygodnie a potem sypiesz epitetami i obrażasz to proszę bardzo, możesz tak pogadać z jakimś rebitulionem sdraidem czy innymi pokrakami, ale nie ze mną, EOT.
RedCrow --> nie, nie i jeszcze raz nie. Ale twórcy zapowiadali to jako exclusive na X360, nawet na pudełku widzę na górze duży napis "Only on Xbox 360". Nie wiem więc o czym jest dyskusja - o tym że powinni ze mną podpisać umowę? Where's the point?
Nie będe się już powtarzał dlaczego exclusivy są ważne, bo aope robi to w co drugim poście i ma rację. Szczyt fanboizmu, bo chcę, żeby konsola się rozwijała tak jak konkurencja :]
Heh szkoda, że tylko na X360... Dobrze by było gdyby wyszło na ps3, napewno dużo by na tym zarobili. Bo ja bym kupił :D
(...)bo chcę, żeby konsola się rozwijała tak jak konkurencja :]
Nie konsole, tylko gry na konsole... Konsole stoja w miejscu jesli chodzi o "rozwoj", jedynie to M$ zmienil plyty glowne(z wadliwych na mniej wadliwe), tylko taki "rozwoj" zaobserwowalem...
[288] Przyjmuje angielskie ceny trollu, bo od dawna kupuje 90% swoich oryginalow wlasnie tam. W jednym masz racje, dalsza "dyskusja" z toba nie ma sensu.
hah coś takiego, pamiętam jak dziś kiedy pokazywano rewolucyjnie nowy dx 10(11?) z którego miał kożystać AW....cóż niech ssą i tak planuje kupić PSa buah
Coy2K [ Level: 75 - Veteran ] http://www.simplestyle.pl
tak sobie czytam to wszechobecne oburzenie i bardzo mnie ono bawi :)
nikt jakoś nie pluje na Sony, że Gow3, Heavy Rain i masa innych killerów nigdy nie zagoszczą na blaszaku.
Nikt z SONY tego nie obiecywał....w przeciwieństwie do M$a ale to już Ci wyjaśnił RedCrow
z którym się zgadam w 200% :]
Po ch***j wy się ciągle sracie? gry na PC nie będzie!! i wbić to sobie do tych przewrażliwionych , zrozpaczonych łbów.... zachowujecie się jak pizgnięte dzieci które nie dostały wymarzonej zabawki , mało macie gier? mało jeszcze gier przed wami?
_MaZZeo
Wytłumacz mi łaskawie na czym niby ten rozwój polega? Każdy gada o wpływie gier exlusive na rozwój konsol i o walce między nimi (że PS3 dogania X360), ale jak dla mnie z tego nadal nic nie wynika... Co konkretnie i jak się rozwija? Dlaczego ta walka między maszynkami do grania ma mieć jakieś znaczenie? Powiedźmy że faktycznie PS3 wygra i co wtedy? M$ upadnie? Wszystkie X360 zdechną albo implodują? A może okaże się że PS3 to tak naprawdę japońskie roboty bojowe zaprogramowane do całkowitej exterminacji całej populacji graczy X360? :D A może jeszcze inne "straszne" rzeczy wyjdą na jaw? Czymże jest ten "legendarny" rozwój konsol i czy faktycznie ma on jakiś wpływ na losy gracza? Pytam całkiem szczrze, bo poprostu nie rozumiem co się pod tym zagadkowym pojęciem "rozwój konsol" kryje?
Am.(S) gier z dobrą fabułą dużo nie ma, a Alan wygląda jakby taką właśnie miał, więc nie dziwię się, że się ludzie załamują.
kazimek
I ? Piractwo jest tez na PSP, i jakims sposobem kolejne gry powstaja. Na PS3 ktos robi dumpy i ostatnio jakies exploita znalazl, pozostaje czekac na pierwsze isoloadery :). Na PC mozna bylo sciagnac bete HL2 dawno, dawno temu, jakies wersje RC czy bety Office czy kolejnych Windowsow sporo przed premiera. Zaden to argument ze wychodzi bo:
- gra konsolowa nie posiada zabezpieczen
- gra PC moze byc dawno w posiadaniu piractow - lecz trzeba ja zlamac a tam nie ma czegos takiego jak automaticrack - ladujesz plik exe, czekasz i gotowy crack :>
La Noire mial byc na PS3 Only, pojawi sie i na 360. Jakis problem? Dla nich zaden, 2x wiekszy zarobek niz wydania gry konsola + PC badz 1 konsola
Nikt z SONY tego nie obiecywał....w przeciwieństwie do M$a ale to już Ci wyjaśnił RedCrow
chętnie zobaczyłbym jakiś news gdzie MS obiecał alana wake'a na pecety...
RedCrow --> wybacz, ale nie będe tracić czas na tłumaczenie rzeczy oczywistych, o których każdy kto jakoś ogarnia branże gier doskonale wie i rozumie. EOT z mojeje strony i uciekam z tego tematu.
Haha jaka frustracja pecetowców i PS botów
misiek345
ależ proszę uprzejmie:
https://www.gry-online.pl/newsroom/alan-wake-nastepca-maxa-paynea/zd4b43
Tajemnicza gra fińskiej korporacji Remedy Entertainment, mająca być pokazana podczas targów E3 2005 oraz zostać zadedykowana PeCetom i konsolom następnej generacji, wzbudza coraz większe emocje w entuzjastach elektronicznej rozrywki.
https://www.gry-online.pl/newsroom/alan-wake-na-nowych-screenshotach-o-jakosci-1080p/z97002
https://www.gry-online.pl/newsroom/cztery-rdzenie-pc-i-trzy-rdzenie-x360-znakomicie-wykorzysta-gra-pt-alan-wake/z26ff0
więcej na
https://www.gry-online.pl/S012_gra.asp?ID=4961
_MaZZeo - Szkoda, taki spec branżowy, który wszystko doskonale "ogarnia" napewno mógłby idealnie wyłożyć ten temat, ale wiadomo ludzie o tak rozległej wiedzy i kompetencjach mają masę obowiązków i niezbyt wiele czasu na tłumaczenie "tak podstawowych spraw" ciemnocie, a niech sobie dalej tkwią w niewiedzy prostaki jedne! :) Tak na serio to dziękuję ślicznie, bo właśnie takiej odpowiedzi się spodziewałem ;] Powtarzasz oklepane frazesy (których sam nie rozumiesz - tak wogóle to pewnie nikt tego nie rozumie :P), a przyparty do muru zasłaniasz się że "to przecież jest oczywiste!" i uciekasz z tematu bo widzisz że się robi gorąco... Nie chwaląc się jestem chatowo-forumowym weteranem i przerabiałem już takie sytuacje setki razy, a schemat działania jest zawsze ten sam...
Może aope (który ma zdaje się podobne poglądy do twoich) podejmie rękawicę i zechce wyjaśnić? :P Z aope udawało mi się znaleść wspólny język, może więc się dogadamy :)
yestri - no ale obiecywali wersje dla PC kilka lat temu sadzac po linkach. Czy z tamtego roku jest jakis news ze gra bedzie na 100% czy tylko mowion ze bedzie na to i na to? Dodatki obiecywano tylko na Xboxa, a jakos sie pojawily na PC i PS3. DNF obiecywali z 10 lat na PC i nic nie wyszlo z tego.
https://www.gry-online.pl/newsroom/alan-wake-najpierw-na-x360/zeb921 - Alan Wake najpierw na X360 - 15 lipca 2009
https://www.gry-online.pl/newsroom/pecetowa-wersja-alan-wake-nadal-niepewna/z4b8f4 - PeCetowa wersja Alan Wake nadal niepewna - 12 lipca 2009
A podajecie linki sprzed 4 lat ze pojawi sie, wymagac bedzie 4 rdzenia... Tutaj podalem z tamtego roku
fsdfg ---> no bo nie można mieć wszystkiego , jak ktoś chce "grać czysto" to musi się liczyć z tym że nie zawsze a właściwie przeważnie nie będzie zadowolony! kupując 7,8 gier na PC masz już konsole X360 , nie powiem że nie kupuje gier na PC bo było by to nie prawdą ale jest ich zdecydowanie mniej niż tych które wiadomo skąd ściagam , przejde taką gre i wywalam z windy a kilka dziesiąt zł mam w kieszeni , każdy wali ścieme i wypina się na piratów ale dam sobie łape uciąc ze kazdy na tym forum grał lub gra na piratach i nie ma co owijać w bawełne i strugać pawiana. Oczywiście nie można promować piractwa ale spójrzcie na to z mojej strony , ja nie becze że nie zagram na PC w AW , mam alternatywe która jest X360 i na nim sobie zagram! jak by kazdy z was ruszył łbem to też by nie beczał tylko by dołączył do grona posiadaczy X360
Am.(S) - po co Xbox? Wydam 700 na grafike, podkrece procka i na grach sobie to odejme.
yestri, RedCrow tylko, że Mass Effect czy dodatków do GTA IV też nikt nie obiecywał, Gearsów też nie... i ZAWSZE było oburzenie, bo ludzie uznawali za pewnik, że microsoft powinien każdemu dupe miodem smarować, bo przecież w komputerach są Windowsy i Office. Pewnie jeszcze o masie innych gier zapomniałem, które zarzekali się panowie z ms, że będą tylko na konsoli, no a potem nikt nie chce wywalać kasy na konsole, bo po co skoro to samo ma na pececie
Koktajl bzdurne porównanie... sony zarabia na grach i sprzedaży gier na swoje platformy. Komputery nie są własnością microsoftu i nie dostaje on kasy za upgrejdy kart graficznych czy procesorów... Windowsy i tak ludzie kupują, czy będą się pojawiać Alany Wake czy nie, więc proszę bez bullshitu tutaj jakoby ms miał jakieś horendalne zyski z supportowania platformy windows do grania
Koktajl Mrozacy Mozg<
odosiłem się do słów Coy2K'a.
Coy2K, M$ może mi gałkę zrobić :P, nie ta gra to inna - nie ma się co spinać.
Po prostu polityka firm się różni i to chciałem podkreślić.
M$ rzuca niepotrzebnie słowa na wiatr a wystarczyła by nutka wstrzemięźliwości i od początku twierdzić że będzie to exculsive.
SONY zaś jest na tyle transparentne i konsekwentne (plan 10l-etni chyba się spełnia :))), że nikt nie ma im za złe, że np. GW nie pojawi się na PC czy Xsie bo nikt o tym nie wspomni bo nie ma takich planów. Nie ma żadnych niepotrzebnych spekulacji itp. a jeżeli są to informacja jest szybka i po krzyku ( Wyjście Tekkena 6 na Xsie)
Wtedy powstaje poczucie że SONY bardziej dba o graczy a niżeli M$.
@RedCrow: ja poglądy mam zupełnie odmienne od _MaZZeo w kwestii tytułów na wyłączność, nie ciesze się, że na jednej platformie coś jest a na drugiej nie ma :) Uważam, że dobre gry powinny być dostępne dla wszystkich, bo te perełki to prawdziwa sztuka, majstersztyk elektronicznej rozrywki. Ale nie o tym miało być ;)
Ogólnie swoje zdanie wyraziłem wcześniej :) Microsoft ma pecha czy inaczej nazywając swego rodzaju fuckup, tzn. miał ;) Z jednej strony jest Windows z drugiej X360. I teraz co się dzieje. Microsoft musi wspierać i jedno i drugie. Jeszcze jakiś czas temu te tytuły ekskluzywne na X360 były tylko czasowe. Efekt? Ludzie czekali na konwersje, wiedzieli, że będą. Do tej pory niektórzy czekają na Fable II ;) A skoro czekali na konwersje, to nie kupowali konsol. I to był elementarny błąd Microsoftu. Sony już od początku wiedziało, że to gry sprzedają konsole. Nie sprzęt, który prędzej czy później będzie bardzo z tyłu za pc, ale gry, które na pc się nie pojawią. I teraz Microsoft też do tego doszedł. Zaczęli od GoW II, później Fable II, po drodze inne tytuły, teraz Alan Wake. Nie zrozum mnie źle - fajnie, gdyby Alan Wake trafił na pecety, ale gdyby tam trafił, to Microsoft poniekąd sam strzeliłby sobie samobója, nie dając ludziom żadnej zachęty do kupna swojej konsoli.
Co do samego piractwa, to nie o nie tutaj chodzi, ono nie ma nic do rzeczy. Tak samo jak nic do rzeczy nie mają wymagania sprzętowe itp. itd. Do rzeczy ma natomiast wizerunek. Coś, co funkcjonuje u Sony. Widzisz Heavy Rain, God of War III i wiesz, że jak nie kupisz konsoli Sony, to zwyczajnie nie zagrasz w te gry. Nigdy. Widzisz Alan Wake zapowiedzianego na X360 myślisz sobie oj tam, będzie na pc, najwyżej pół roku poczekam. Rozumiesz? :) O to właśnie chodzi Microsoftowi i taką politykę zaczął stosować - oni chcą aby ludzie mieli świadomość, że nie zagrają w daną grę, jeśli nie kupią ich konsoli. Taki rynek. Poza tym musza podjąć walkę Sony, które co by nie mówić, ostro daje Microsoftowi popalić w kwestii gier - są coraz lepsze, atrakcyjniejsze, ciekawsze. Microsoft oddał tytuły ekskluzywne pecetowi i nie ma czym walczyć.
Nie wiem, czy o tym rozmawiacie dokładnie (przyznam, że nie miałem czasu przewertować dokładnie wypowiedzi :( ) i czy moja opinia będzie przydatna ;) ale tak czy siak ja wyrażam, może trafiłem w to, o co chodziło :)
Pozdrowienia :)
Smutna wiadomość, byłem naprawdę wściekły na nich.
Ta gra zapowiadała się swietnie, twórcy Max Paynea, czekałem na nią z zapartm tchem.
a tu taki zonk.
aope --> błąd, ja się nie cieszę że na PC nie będzie tej czy innej gry. Nie robię przed monitorem takiej miny -->
Sam przecież napisałem że exclusivy to zło, ale jeżeli już są, to chciałbym, żeby stały one na poziomie tych od Sony i tyle. A MS który sypie kasą na time exclusive dodatków do gier powoduje, że robię facepalma...
RedCrow --> jeżeli przez "rozwój konsol" rozumiesz coś związanego ze sprzętem to źle mnie zrozumiałeś, aż dziw mnie bierze ze mogło ci przyjsc cos takiego do głowy.. Ja chcę żeby MS zarabiał więcej pieniędzy - dzięki temu mogą inwestować w nowe pomysły i marki. W ten sam sposób cieszę się że Simsy 3 się dobrze sprzedają, mimo że większość już rzyga tym :) Ale dzięki $$$ z tej serii EA mogło sobie pozwolić na tworzenie nowych marek, co wychodzi wszystkim na dobre.
aope - przekonales mnie do swojej teorii. Sam tez podkreslalem w postach ze majac 2 platformy PC + konsola, majac tytul ex bedacy na pc+konsola, gracz ma spore szanse wybierac ta gre ktore jest na PC bo tansza, moze beda mody, jak rowniez istnieje wersja "free" blisko premiery. Wiecej osob zainteresuje sie takim GOW2 jako ex dla konsoli (i moze kiedys bedzie na PC bo GOW1 sie pojawilo podobnie jak Fable) niz ME2 wydanym na PC+konsola. Gdyby gra byla wydana z 5miesecznym wyprzedzeniem dla konsoli sprzedala by sie zdecydowanie lepiej niz obecnie.
aope
Ależ ja wszystko rozumiem, wiem co Ci chodzi i mało tego zgadzam się z Tobą! M$ podejmuje konkretne działania marketingowe i wcale mnie nie dziwi to co robią, bo exluzywność (z ich puntu widzenia) to rzecz doskonała, generuje ogromne zyski! Wydawanie gier na PC jest dla nich NIEOPŁACALNE. Mój sprzeciw budzi sposób ich działania - Sony gra w otwarte karty: chcesz GoW czy Kill Zone to musisz kupić konsolę! Jest to wiadome od samego początku, nie ma nieporozumień, a ta polityka exluzywności jest bardzo konsekwentna i dobrze, każdy wie na czym stoji, nikt nikomu nie robi nadzieji. Założę się że M$ chciał jak najdłużej trzymać ludzi w niepewności, w końcu premiera się zbliża, może się jeszcze parę windowsów by się sprzedało...
I czepiam się tego "rozwoju konsol" bo moim zdaniem to wielka bzdura, exclusive pomnażają zasoby finansowe danego koncernu to jest ich funkcja...
_MaZZeo
Moim zdaniem to nie ma wielkiego związku... Powiedźmy że M$ wprowadza nową usługę - Xbox Live. PS3 nie chcąc pozostawać w tyle tak czy inaczj musi wprowadzić podobną usługę (PS Network) i to niezależnie od tego czy mają ze swojej konsoli duże zyski czy wręcz przeciwnie, trzeba się dostosowywać do konkurencji i koniec. Tak samo rozwój nowych marek czy technologii - też nie widzę związku, firmy odpowiedzialne za swoje konsole mają się raz lepiej raz gorzej, ale poprostu robią swoje bo nie mogą sobie pozwolić na stagnację, to by ich załkowicie zabiło na rynku. Z resztą chyba nie muszę tłumaczyć że to wcale nie działa na zasadzie: koncern ma kasę = konsumenci mają lepiej... EA jest jednym z największych i co? Przez większość czasu klonuje swoje ulubione marki i zazwyczaj wychodzą mu średniaki. Są natomiast firmy które budżet (jak na tą branżę) mają niewielki a ich gry są bardzo dobre albo lepiej, (często takie firmy są na skraju upadku albo faktycznie się rozpadają, co najczęściej wogóle nie idzie w parze z obniżeniem jakości ich produktów). Przykładem może być Pandemic czy Iron Lore. Exclusive dla koncernu to kura znosząca złote jaja, ale nie wiem dlaczego wmawiacie sobie że dzięki nim faktycznie macie lepiej.
Odnośnie piractwa i ludzi twierdzących że przez nie rynek PC'towy podobno umiera (umiera już tak przynajmniej z 10 lat ;P ). Szczycicie się z kupowania samych oryginałów. Ale jeżeli kupujecie używki np. z allegro, to w oczach wydawców/twórców jesteście na równi z piratami. Bo nie ważne czy ściągniecie grę z torrenta, kupicie pirata od ruskich na bazarku czy kupicie używkę to twórcy/wydawca nie ma z tego ani jednego grosza. Także producenci/wydawcy gier na konsole powinni wprowadzić jednorazowe kody wiążące dany egzemplarz gry z danym kontem na np. xbox live, tak jak to jest w przypadku np. Steam'a. W tedy dopiero było by uzasadnione jechanie przez konsolowców piractwa PC'towego.
@[290]_MaZZeo
Ja się nie obrażam, ta rozmowa mnie po prostu bawi a jako że nie potrafisz przyjąć normalnych argumentów to przynajmniej mam powód żeby się trochę pośmiać, nie uważam żebym Cię obrażał a po prostu komentuję Twoje posty w sposób jaki uważam za zabawny i trafny, to że Ciebie to denerwuje to inna sprawa :-)
@[287]RedCrow
To znaczy co bo nie rozumiem... Rozwija się czyli? Samoczynnie wyrastają jej nowe, lepsze podzespoły? wstajesz rano a tu nagle w procesorze PS3 masz 48 rdzeni i 2 nowe ukłądy graficzne?
WOW! Szkoda że w PC anie w PSP tak nie ma, gdybym wcześniej o tym wiedział na milion procent błagałbym o exclusivy! :-))))))
@[309]aope
Zgodzę się z tym że MS nie ma interesu w tym aby sprzedać Alan Wake na PC. Dzięki temu może kilka osób kupi specjalnie X360 którzy później kupią drugiego pada,a inne gry, może Natala i oto MS chodzi bo dla nich $.
Niespecjalnie jestem zaskoczony. Gra zapewne wyśmienita i z chęcią zagrałbym w nią na PC. Wiem też, że w dzień po premierze już by leżała na torrecie ściągana przez tysiące. Microsoft wydaje grę tylko na Xa i to jest zrozumiałe, niepotrzebne są jednak te infantylne tłumaczenia, wszak powód jest jasny- PIRACTWO.
ktoś na to czekał z zapartym tchem? Ja tam zasypiałem jak gameplay'e z tego oglądałem. Kojarzyło mi się mocno ze starą trylogią Blair Witch Project. Nigdy nie wiadomo, w końcu remedy zrobiło max payne 1&2, więc może wyjdzie z tego coś fajnego. W końcu x360 miałby drugiego, po gears2, fajnego exclusive'a (żart :D)
@_MaZZeo [311] -> W swoich wypowiedziach w postach 166 (I bardzo dobrze. Jeśli MS chce walczyć z Sony to takie mega hiciory muszą być exclusivami. Szkoda że nie jest tak samo ze Splinter Cellem i ME2.) i 256 (mnie gracze pecetowi koło dupy latają ;) MS swoje gry ma wydawać tylko na X'a i tego wymagam) niejako przeczysz temu co napisałeś w tej wypowiedzi.
@_MaZZeo: ehehe, mina niezła, nie powiem ;)
@Koktajl Mrozacy Mozg, @RedCrow: Microsoft nie może do końca grac w otwarte karty. Stąpa po bardzo cienkim lodzie. Sony to Sony, oni robią tylko elektronikę. Microsoft jest w znacznie gorszej sytuacji. Maja Windows i maja X360. I jedno i drugie jest dla nich tak samo ważne. I musza jakoś wybrnąć z tej sytuacji. Wyjścia mają dwa. Albo pójść w tytuły ekskluzywne, albo zwinąć interes. Wydanie czasowego tytułu na wyłączność? To nic nie daje. Wciąż ma się świadomość, że na innej platformie tytuł się pojawi. Oni muszą dac ludziom do zrozumienia, że się nie pojawi i zwyczajnie go nigdzie indziej nie wydawać. Inaczej to nie ma sensu. Granie w otwarte karty na tym etapie jest dla Microsoftu nie do końca dobre. Musza powoli i delikatnie zmieniać wizerunek swojej konsoli i tytułów ekskluzywnych na nią. Faktem jest, że konsumenci nie mają z tego giftów, a mają je wyłącznie producenci. Ale to biznes. A sam rozwój konsol zależy od tytułów na wyłączność, czy jak ktoś woli ekskluzywnych. Nie ma tytułów ekskluzywnych = konsola gorzej się sprzedaje (albo w ogóle nie sprzedaje). I koło się zamyka :)
Ludzie... Przeczytałem prawie całą 2 stronę bo 1 znam i tylu nam wyrosło speców od marketingu itp., itd. Alan nie wyjdzie na PC i tyle. Będzie on kolejnym ex dla Xbox-a i tyle. Może właśnie na tym ex-ie M$ zarobi i wypuści jakiś kompletnie nowy tytuł. Ceny w Polsce są przesadą dlatego korzystam z wymian gier na rynku/bazarze, ale nie płaczę, że wydam na grę 150zł bo się przyzwyczaiłem i tyle. Wolę wydać więcej kasy na grę na konsole niż na PC-a, ale mam pewność, że zadziała i nie będę potrzebował nowych sterowników czy coś pójdzie nie tak. Zawsze grałem na konsolach, bo na PC ciągle mam jakieś awarie. Ktoś wspominał, że nie dostajemy gwarancji na to, że tytuł będzie dożywotnio exclusivem. Tak samo nie dostajemy gwarancji, że Alan będzie tylko Xbox-a. Może wyjdzie kiedyś na PC, ale mi to zwisa i powiewa. Ludzie to jest tylko jedna gra, kilka Gb plików...
A ja przyznam ze jestem troche sfrustrowany i czuje sie oszukany, poniewaz od czterech lat Alan Wake byl zapowiedziany jednoczesnie na peceta i xboxa i dopiero w tamtym roku pojawily sie informacje ze wersja na peceta moze byc nie pewna. Przez cztery dlugie lata bylismy oszukiwani i to wlasnie boli najbardziej. Microsoft pokazal w tym momencie, ze ma gdzies pecetowych graczy i windows jako platforma do gier, calkowicie sie dla niego nie liczy.
Rozumiem ze xbox potrzebuje exluzywnych tytulow ale niech od poczatku daja do zrozumienia, ze dana gra bedzie exlusivem i nie pojawi sie na zadnej innej platformie, a nie mydla ludziom oczy przez kilka lat a na koncu pokazuja srodkowy palec.
U Sony jest inaczej, bo u nich wiadomo ze najwazniejsze tytuly na pececie sie nigdy nie pojawia, i nikt nie robi sobie jakis nadzieji ze kiedys sie to zmieni.
Niech Microsoft robi sobie exlusivy, nikt im tego nie broni ale niech graja uczciwie, tak jak np Epic, zaraz po premierze Gears Of War 2 powiedzieli jasno nie bedzie wersji na PC i koniec. Microsoft zwyczajnie postapil chamsko, przez caly czas oszukiwali i na koncu wypieli graczom swoje cztery litery. Jak dla mnie Alan Wake to najwiekszy growy przekret dzisieciolecia.
RedCrow --> nie wiedziałem, że "rozwój konsol" można było inaczej zrozumieć niż jako rozwój firmy i software'u na dany sprzęt. To było aż tak wymagające? Widzę jednak że skumałeś, jednak nie zgadzam się z tym co napisałeś.
Jak dla mnie Simsy miały wpływ na to, że pojawiły się takie produkcje od EA jak Dead Space, Mirror's Edge czy Army of Two. I nie wiem o jakich średniakach mówisz? Ja nie pamiętam kiedy EA wydało jakąś przeciętną grę.
Generalnie to nie dojdziemy do consensunu więc nie wiem czy warto ciągnąć tą dyskusje :)
Zales21 --> racja, troche zabrakło konsekwencji w tym co napisałem, poza tym zapomniałem że SC i ME2 to nie są gry Microsoftu. Nie zmienia to faktu, że dla własnego dobra MS powinien wydawać exclusivy. I co mam płakać że na PC nie będzie, albo żałować pctowców? Nie interesuje mnie to, trudno się mówi. Ja nie zagram w najbliższym czasie w wiele gier na PC i nie płacze.
@Chriso25: Niech Microsoft robi sobie exlusivy, nikt im tego nie broni ale niech graja uczciwie, tak jak np Epic, zaraz po premierze Gears Of War 2 powiedzieli jasno nie bedzie wersji na PC i koniec.
To jest to, o czym napisałem. Co z tego, że GoW II był zapowiedziany tylko na X360. Do tej pory sa ludzie, którzy uważają, że pojawi sie na pc. To samo z Fable II. Wspominać o tym, ile było głosów, że będzie na pc "za pół roku" i ile było wieszania na MS psów i niedowierzania, wymyślania teorii spiskowych itp. już nawet mi się nie chce, myślę, że wszyscy pamiętają. I to jest problem Microsoftu. Granie w otwarte karty nic nie daje, ludzie i tak uważają, "że będzie na pc". Tylko takimi krokami jak z Alan Wake Microsoft może wywalczyć zmianę poglądu na swoja konsolę. Jako na sprzęt z prawdziwymi tytułami na wyłączność. To, czy będzie grał w otwarte karty czy nie, nie ma żadnego znaczenia (ot, choćby przytaczając Fable II czy GoW II). Źle zrobili, że wydawali tytuły na czasową wyłączność, źle zrobili, że tak nastawili ludzi, którzy "oczekują". Teraz to odbudowują, zobaczymy, czy im się uda. Poza tym jeszcze raz zapytam - naprawdę szkoda Wam wydać te 600 PLN raz na kilka lat i mieć spokój? Co chwilę słychać "dla jednej gry nie będę kupował". Ale za chwilę okazuje się, że to nie jedna gra, a pojawiają się kolejne i kolejne i kolejne. Naprawdę nie szkoda Wam na to nerwów? Przecież PC + konsola uzupełniają się lepiej niż bardzo dobrze.
serek25 to byłby cud jakby dopiero dzień po premierze wyszła z tego co wiem to piraci dostają gry zdecydowanie wczaśnie przed premierą. Szkoda tytułu ale co zrobić M$ musi mieć jakieś fajne exluxivy bo inaczej kto by kupiła xboxa. Ja jednak zosałem przy PC i jestem zadowolony bo mimo wszystko na PC jest najwięcej gier i z każdego rodzaju
no wlaśnie ! mogli od razu pisać że ta gra bedzie tylko na XBoxa a nie podniecać się że bedzie 4 rdzeniowe procesory wykorzystywała.
ha ha nie no shoter jak patrzec a tu nagle lepiej na xklocu ha ha bo pierdolne!
@[323]_MaZZeo
co mam płakać że na PC nie będzie, albo żałować pctowców? Nie interesuje mnie to, trudno się mówi. Ja nie zagram w najbliższym czasie w wiele gier na PC i nie płacze.
@[279]_MaZZeo
MS (...)dopuszcza do czegoś takiego, że ich gry po jakimś czasie pojawiają się na innych platformach. Nie podoba mi się to. Jeżeli ja kupuje konsolę żeby pograć w takie Gearsy albo GTA IV a potem się okazuje, że wychodzi to na PC to czuję się po prostu oszukany.
@[256]_MaZZeo
mnie gracze pecetowi koło dupy latają ;) MS swoje gry ma wydawać tylko na X'a i tego wymagam.
Czy tyko mi się zdaje czy ja w tych wypowiedziach widzę sprzeczności albo po prostu _MaZZeo zaczyna dostrzegać że się zbłaźnił i zaczyna powoli spuszczać z tonu, najpierw pisał gdzie ma graczy PC a teraz że go to nie interesuje.
_MaZZeo
To masz krótką pamięć... Wystarczy sobie przypomniec odsłony jej popularnych serii typu Fifa, NFS, Władca Pierścieni, Medal of Honor, C&C (seria sama w sobie dobra, ale nie można w nieskończoność serwować tego samego). Spore - reklamowany jako 8 cud świata okazał się zlepkiem kilku minigierek i to w wersji dla ubogich, Mirro's Edge - choć nowatorski i fajnie zrobiony to raczej nie był niczym więcej niż średniakiem, Army of the Two - ciekawy pomysł, ale obie cześci to takie solidne średniaczki... Mało ci?
Kto jak kto, ale EA wprost słynie z tego że uwielbia klecić na kolanie i w pośpiechu kontynuacje swoich najlepszych serii. Niektóre z nich pojawiają się nawet co rok, i dla większości (zwłąszcza NFS czy Fifa) odbiło się to strasznie na jakości. No chyba że ocena na poziomie 60-70% to dla Ciebie hit...
No i sprawa tego rozwoju - sam zobacz PC jest daleko w tyle za konsolami (jeżeli chodzi o rynek gier) a mimo wszystko rozwija się bardzo szybko, mocno i dynamicznie. Co miesiąc wychodzi pełno nowego sprzętu, nowe technologie czy sługi (i to skierowane głównie do graczy!), co moim zdaniem skutecznie obala twoje teorie... Nawet gdyby M$ ponosiło same starty to i tak inwestowali by dalej żeby dotrzymać kroku konkurencji i dostosowywać się do sytuacji na rynku i zapotrzebowania konsumentów.
Mi się wydaje ze ta cała afera z AW troszkę zbłaźniła MS , bo kiedy SONY wypuszcza jakaś grę na swoja konsole to od razu jest z góry napisane ze nie będzie na inna platformę i jakoś nikt z tego powodu nie plącze, a MS jest troszkę zakręcony raz pisze ze bezie na PC, drugim razem ze nie będzie i tak w kółko , moim zdanie MS powinien kompletnie zmienić swoja politykę co do wydawania swoich gier i tyle bo robi tylko zamęt co do graczy PC-towych jak i Konsolowych
@[324] aope
Sorka, ale skąd wziąłeś te 600 zł? Nowy Arcade to wydatek ok. 700 zł, przy czym jest to tak wykastrowana konsola, że aż zęby bolą. Sensowny model (elite) kosztuje ok. 1000 zł. Do tego jak się chce grać po necie to dochodzą koszta live (nie wspominając o lolach z tym systemem w Polsce), czyli opłata abonamentowa rok w rok. Do tego gry nowe to tez wydatek 150-180 zł (na pc 100-120 zł). No bo chyba nie namawiasz do piracenia na X'ie :o ? Wypadałoby do tego jakiś dobry tv, żeby monitora nie zajmować i znowu dodatkowe koszta. To już sensowniejszy jest ps3 ze względu na brak opłat za PSN.
Wydawanie 600 zł i spokój na lata to jest mit i legenda. Konsola to są wydatki rozłożone na raty. Jakkby to podsumować to kto wie, czy na przestrzeni 3 lat nie wyjdzie więcej kasy na X360 niż na w miarę mocnego PC.
No i zupełnie z innej beczki kto wyda 1000 zł na sprzęt do grania raptem w te kilka dobrych gier, których na PC nie ma? Ci co czekali na AW na PC raczej mają mocne kompy, nie wiem jak inni, ale ja mając do wyboru wersję PC (tańsza, lepsza grafika, zazwyczaj wygodniejsze sterowanie) i na X'a wolę wersję na PC. Zakup X'a żeby grać w te kilka exclusivów jest raczej mało sensowny.
To tak z perspektywy gracza PC, który w sumie nie czekał na AW, ale jakby na PC wyszedł to może by i kupił i zagrał.
@Fenrir99: ok, niech będzie 700 PLN :) Monitora nie zajmuje, można kupić choćby coś takiego http://allegro.pl/item922861367_video_switch_dwu_portowy_tanioo.html i zwyczajnie przełączać się w czasie rzeczywistym z obrazu konsoli na obraz z komputera itp. :) Ponadto ceny gier - już nawet miesiąc po premierze można zdobyć je w cenie gry pecetowej, bądź wymienić starą na nową (ot, choćby w Ultimie czy innych sklepach) za 30 PLN (rynek wtórny). To wcale nie jest takie drogie, jak niektórzy uważają :)
@aope, ale nie o to mi chodzi, w monitorze to ja mam nawet 3 złącza i mogę przełączać między źródłami sygnału. Po prostu jakbym już miał mieć konsole to dodatkową zaletą byłoby to, że można by na na niej grać nie blokując komuś innemu używania PC w tym samym czasie. Ale to dygresja.
I nadal nie ustosunkowałeś się do kosztów Xbox live, a te wychodzą z tego co wiem całkiem nieliche w skali kilku lat.
BTW: jak sobie radzą konsole (X360/PS3) stacjonarne z rozdzielczością 1080p? Wiem, że nie wszystkie gry taką obsługują, a przeskalowane na HD Ready jednak kiepsko wygląda, zwłaszcza na monitorze z bliska.
oho, nie pojawi się, czyli data premiery nieuchronnie się zbliża. Imho wersja PC zostanie wydana 6 miesięcy po X360.
ME1 też miał się nie ukazywać na PC - tylko przypomnę.
@Fenrir99: a więc albo drugi monitor albo telewizor :) Co do kosztów XBL. Fakt, jest to te 117 PLN/rok (czyli niecałe 10 PLN miesięcznie) ale w tej usłudze komfort gry online jest naprawdę rewelacyjny. Co do rozdzielczości - to zależy. Ogólnie konsole tej generacji są za słabe na fullHD. Obraz jest skalowany, ale wygląda naprawdę dobrze. Na monitorze z bliska również bardzo w porządku :) Antyaliasing jest w każdej grze na X360, taki jest wymóg MS :)
@Chriso25: co do naszej dyskusji, zobacz na post [334]...o tym właśnie napisałem.
aope - ja się zastanowie nad konsolą jak się zbierze z 15-20 excusive w które chciał bym zagrać ;] Obecnie to PS3+X360 nawet razem tyle nie mają (w moim prywatnym rankingu). Mało tego więc wymienię:
Gears of War 2, God of War 1-3, Killzone 2, Uncharted 1-2, Infamous, Heavy Rain i... to włąściwie wszystko. Nie ma tego wiele tym bardziej mnie to irytuje (cała ta ekskluzywność), dla takiej garstki warto kupować konsole? (i to nie jedną a dwie!) IMO bezsens. Oczywiście znalazło by się parę inne exlucise w które od biedy bym zagrał (na zasadzie: no bo skoro wydałem kasę na konsolę to czemu nie :P) np. Fable 2, Army of Two, właśnie omawiany tutaj Alan Wake, Dante's Inferno - tyle że są to gierki na które wogóle mnie nie ciśnie, poprostu gdybym przypadkiem je miał (np. dostał za free :D) to bym grał :] Zastanawiam się nad tym by poczekać aż wyjdzie nowa generacja i wtedy kupić za parę złotych używaną konsolkę, interesujące mnie gry (również używane) i w jakiś miesiąc lub dwa zaliczyć wszystkie potem odsprzedać. Przy odrobinie szcęścia może uda się to załatwić niewielkim kosztem :P Statystycznie najczęściej gram w RPG, RTS i FPS, także wydaję mi się że jednak PC stanowi moje środowisko naturalne :]
RedCrow
to kup jedną - PS3.
God of War 1-3, Killzone 2, Uncharted 1-2, Infamous, Heavy Rain - PS3
Gears of War 2 - X360.
Fenrir99 - bzdura z ukrytymi kosztami. Jak ktos jest Jasiem i chce konsole miec najtanszym kosztem (tzw tanio i dobry (sprzet)) to kupil dawno temu Arcade za tam 600zl ze 2 lata temu ale nie pomyslal o przyszlosci i grach. Tzn czesc rzeczy z gry byla dostepna maja dysk, potem DLC darmowe/platne, a potem ktos placze ze kupil Xboxa w wersji dla dzieci i nie moze pograc w gry... Bo taka prawda, najprostrza wersja byla przeznaczona dla dziecka, ktory pogra godzine czy 2 dzienne i dla nie go nie ma to roznicy czy gra mu szybciej bedzie dzialac czy skorzysta z "zawansowanych opcji". Jak ktos chcial najtanszym kosztem to teraz placi za to. A wystarczylo dozbierac do zwyklego Premium 20gb, potem gdy dysk okazal sie bardziej przydatniejszy, sprzedac, kupic pctowy odpowiednik i "przerobic go"
Potem pojawilo NXE - instalacja na dysk, przed samym NXE z polroku lub wiecej pojawil sie sposob by miec dysk xboxowy w cenie dysku PC. Wiele osob skorzystalo bo taki dysk jest sam w sobie drogi a nie posiada "technologi z kosmosu" by tyle kosztowac. Ja ciagne 2 lata a mam tylko konsole, dysk, 2 pady, kabel do monitora/hdmi i to wszystko kupilem w ciagu miesiaca po zakupie konsoli.
A co do gier, zagra w te 5 co chcial jak np. SC, AW czy RDR - spodoba mu sie gaming i zainwestuje w kolejne tytuly bo jego komputer ledwo co wysiada a potem znow robic apgrejt na 2 lata misja sie z celem bo na PC wiele lepszych gier poprostu juz nie wychodzi (RDR, Dante Inferno, sprawdzi zachwycana Forze, pogra w swietny street racer pt Midnight Club LA, koop w Lost Planet 2 (gra tez jest i na PC ale watpie ze ze splitem), potem E3, Dead Rising 2 we wrzesniu. Jesli nie to konsole sprzeda i dalej bedzie siedzial na PC ale wposrod moich znajomych wiecej osob przekonuje sie do konsoli bo nawet gdy ktos kupil Xboxa za 1399zl w czasie premiery w Polsce to i tak zagral spora ilosc tytulow w ciagu tych 5 latu niz na 1 nowym komputerze ktory pewnie juz miesiecy jest za slaby do gier.
Ludzie przestańcie szerzyć fanboy-ostwo bo przez głupie artykuł zaczyna się robić niezła walka fan bojów a co do tych cudownych konsol które większość osób zachwala , co mnie kurcze obchodzą konsole i ich prostota użytkowania , nie będę robił pokłonów nad sprzętem który w 95% użytkowania robi wszystko za mnie , czy wy nie potraficie tego pojąć ze ktoś lubi grac na innym sprzęcie niż wasz (Koktajl Mrozacy Mozg), ludzie dajcie spokój , ja już wcześniej pisałem ze konsol nie neguje, jeśli ktoś woli nie mieć problemów z grami na PC to niech kupi konsole ale niech nie neguje PC tylko dlatego ze sam ma z nim problemy (zmiana podzespołów ,konfiguracja gry oraz systemu), wielu znajomym to powtarzam zwłaszcza wtedy kiedy wyskakują mi z co to nowymi pierdółkowatymi problemami związanymi z grami na PC, ale JA takich problemów nie mam wiec po co mam bawić się z konsola , jeszcze raz powtarzam PC nie sprawia mi żadnych problemów!!, czerpie radość, przyjemność, wiedzę i satysfakcje z tego ze owego PC posiadam i potrafię się nim posłużyć czy wreszcie jakiś rdzenny konsolowiec potrafi to pojąc??
Sebo1020 - ostatnio nie gry robia problemy zas ich tworcy - Saboteur nie dzialal na kartach ATI, u mnie demo AVP dostaje artefakty takie ze nic nie widac + godzinne wyszukiwanie hostow bez graczy :) a taki Bad Company 2 Beta czy MW2 dziala. Tez umiem zainstalowac sterowniki, usunac zawartosc kosza, wlaczyc tryb awaryjny. Ludzie nie maja sie ochoty bawic w takie glupoty, gdy teraz sa coraz bardziej zbuggowane, problemy na starcie jak Saboteur, wymuszaja zainstalowanie jakis PhysX skoro i tak mam grafike od Ati. Mi sie w takie cos niechce bawic - czekam na gre i chce ja potestowac, przy demo AVP zmarnowalem 30min i nic nie zagralem - wkladam, instaluje, gram bez problemow typu gra nie dziala obecne na takim ukladzie, wymaga 20gb na dysku wolnego, itd. Ja gram a ty sie szukasz w google rozwiazania czemu takie Saboteur nie dziala - tryb zgodnosci, starsze nowe sterowniki, ponowna instalka gry, az w koncu okazuje sie ze to blad popelniony przez developera - ja pogralem w tym czasie 2 godziny a ty 2h spedziles na robieniu glupot.
Mnie smiesza osoby ktore chwala sie swoim sprzetem, ja mam 4 rdzenia, 8 gb ramu, 3 grafiki polaczone, 3 dyski po 1tb na gejporn, nagrywarke sdas-212. Na co to komu?
Koktajl Mrozacy Mozg---> ale kogo ty za to obwiniasz sama platformę PC czy twórców którzy chyba z lenistwa nie potrafią dopracować grę przed premiera ?? , jak się olewa dana platformę to potem wychodzą takie niedorobione gierki typu Saboteur , jestem ciekaw dlaczego właśnie an konsole programiści potrafią wypościć grę bez aż takich kardynalnych błędów?? , i co do tego ze WIĘKSZOŚĆ OSÓB ma z PC problemy i nie che się z nimi bawić to co ja tez mam mieć konsole bo wszyscy ja maja , a jak by wszyscy zaczęli robić w GACIE to tez będziesz robił , serio grałem na obydwu konsolach jak i na X-boxie i na PS3 i naprawdę te zabawki mnie nie kręcą, jedyne czego zazdroszczę u graczy konsolowych to sprzedaż gier , bo dawno na PC nie widziałem tytułu który by się sprzedał co najmniej w 4 mil egzemplarzy, ale to nie jest wina samego PC ale ich użytkowników
@Transcendend,
oho, nie pojawi się, czyli data premiery nieuchronnie się zbliża. Imho wersja PC zostanie wydana 6 miesięcy po X360.
Uhm - tak jak Gears of War 2 i Fable 2, prawda :) ?
ME1 też miał się nie ukazywać na PC - tylko przypomnę.
A ja Tobie tylko przypomnę (bo dośc nieudolnie zgrywasz idiotę), że w tak zwanym "międzyczasie" BioWare zostało kupione przez EA. Wraz ze wszystkimi markami. Wersję pecetową wydawało już EA, drugą część również (co za tym idzie - przestał to być tytuł ekskluzywny). Dodaj sobie jeszcze do tego fakt, ze EA jest firmą ktora wydaje "wszystko na wszystko" i już powinieneś zatrybić.
@aope,
100% zgadzam się z tym co napisałeś. Dlatego ja w ogóle nie jestem zdziwiony, że wersja PC poszła w piach (zresztą plotki na ten temat krążyły juz od dawna). Dodaj sobie jeszcze do tego, że MS od dobrych dwóch lat nie wydał niczego na PC, a żaden exclusive, ktorego byli wydawcą nie doczekal się portu - nie ze złosliwości na pewno, to tylko czysty biznes. Idą po prostu w ślady SONY - tam już jest taka świadomość, że jak na PS3 wychodzi exclusive to o to "czy będzie wersja PC" pyta sie tylko kretyn, bo cała reszta wie, że nie będzie.
@RedCrow: więc jak już się zdecydujesz, to przywitamy Cie w nowym świecie wirtualnej rozrywki :) Nie pożałujesz, a tych ciekawych tytułów szybko uzbiera się więcej :)
@ Koktajl
Wcale nie bzdura, tylko fakt. Sam podajesz, że zakup Arcade nie ma sensu, bo bez dysku jest syfnie. Czyli trzeba wydać z 1k już. Jak ktoś chce grać online to ma ten śmieszny abonament (na PC rzecz nie do pomyślenia swoją drogą).
Co do reszty, to ja sam 2 lata temu miałem dylemat konsola, czy modernizacja PC. Przeliczyłem sobie wszystkie koszta (wtedy miałem monitor crt "kwadrat" więc do konsoli doliczałem wyświetlacz), obejrzałem co za gry tam są, zrobiłem wywiad u znajomych konsolowców i za mniej niż 2k zmodernizowałem PC. I jak na razie na tym sprzęcie gram w full HD bardzo komfortowo, technologicznie rozwój gier stoi w miejscu (w sumie dzięki konsolom).
Dziś jakbym miał słabego PC to pewnie też bym modernizował, ale że nadal daje radę to się zastanawiam nad konsolką jako drugim sprzętem do grania. Tyle, że wydawanie tyle kasy na sprzęt do grania w 5 dobrych gier + może z 1-2 dobre gry rocznie (bo reszta będzie albo na PC, albo na tę drugą konsolę) jest mało sensowne.
IMHO decyzja MS o niewydawaniu AW na PC w zasadzie nic im nie da (oprócz mniejszej sprzedaży pewnie). Jak ktoś miał kupić X360 to już pewnie kupił, AW tu nic nie zmieni. Jak ktoś miał X360 i chciał na PC spiracić, to i tak jest szansa, ze spiraci na X'a. Reszta poklnie, pomarudzi i wzruszy ramionami. Jakoś nie wydaje mi się, żeby ta gra mogła być w chwili obecnej system seller'em.
Jak dla mnie EOT.
@lordpilot: masz rację, faktycznie MS nie wydał nic na pc w ostatnich latach. Nie śledziłem tego specjalnie i nie ma to tamto faktycznie tak jest. Nieźle, faktycznie chyba dotarło do nich, jakiego fuckupa zaliczyli wydając multiplatformowe tytuły :)
@Transcended [ Level: 34 - Generał ] > RedCrow
to kup jedną - PS3.
God of War 1-3, Killzone 2, Uncharted 1-2, Infamous, Heavy Rain - PS3
Gears of War 2 - X360.
huhu, coz za "obiektywizm". ale w usmie nie jestem zaskoczony.
Koktalj@ Jak nie działa na kartach ATI skoro jak na swojej normalnie bez problemów grałem 0___0
jest jeden powod niewydania AW na pc:
Microsoft sie obudzil i zauwazyl ze samym halo, gearsami i forza konsoli nie sprzeda
piractwo nie ma tu nic do rzeczy
nareszcie zaczeli zbierac ex'y, bo to jest wlasciwa droga
czy ps3 sprzedaloby sie bez killzona, Uncharted i HR??
GoW 3 sprzeda tyle peestrojek, ze moim zdaniem MS powinien czuc sie zagrozony
Xbox potrzebuje kolejnego killera inaczej zaczenie tracic przewage
czy bedzie nim AW- nie sadze
Halo: Reach- raczej nie(no chyba ze bedzie miec grafike z kosmosu poziomu crysis'a to zobaczymy)
tajemnicza strzelanka od epic("This is epic and it's almost there...")- ktoz to wie
poki co jest zastoj i nie ma czym przekonywac graczy do kupna konsoli zbieraja wiec co moga i jak kupia ekskluzywnos SC:C to mnie to nie zdziwi
dla urazonych pecetowcow mam zla wiadomosc: MS stawia na xbox'a
tak po prostu jest
czy AW wyjdzie na pc ?? ktora gra od microsoftu wyszla ostatnio na pc??
GoW1 3 lata temu? ME po sprzedazy bioware ?
szanse na wersje pc sa nikle
mam xbox'a.... i co z tego ??
nie bede nikomu wmawial ze xbox jest lepszy, ani ze ps3 gorsze
nie bede takze kazal pecetowcom kupowac konsole
ja wole halo i gearsy, ktos inny killzone i uncharted, a jeszcze inny stalkera i starcraft
niech kazdy ma wlasne zdanie, peace
p.s. sorry za brak polskich znakow, ale tak sie sklada ze nie pisze z windowsa, jaki szpan ;)
Iskandiar [348]:
mam xbox'a.... i co z tego ??
nie bede nikomu wmawial ze xbox jest lepszy, ani ze ps3 gorsze
nie bede takze kazal pecetowcom kupowac konsole
ja wole halo i gearsy, ktos inny killzone i uncharted, a jeszcze inny stalkera i starcraft
niech kazdy ma wlasne zdanie, peace
I tak mówi Fan elektronicznej roz(g)rywki a nie fanboy platformy do grania. Gdyby było więcej takich Graczy jak Ty (i jeszcze kilku o podobnym do Twojego podejściu) a nie z kategorii drugiego (pod)gatunku (ksywek nie będę bo po co, wszyscy widzą kto to taki) to by znacznie przyjemniej się wszystkim żyło i grało.
Iskandiar
"Microsoft sie obudzil i zauwazyl ze samym halo, gearsami i forza konsoli nie sprzeda [...] nareszcie zaczeli zbierac ex'y, bo to jest wlasciwa droga czy ps3 sprzedaloby sie bez killzona, Uncharted i HR?? GoW 3 sprzeda tyle peestrojek, ze moim zdaniem MS powinien czuc sie zagrozony Xbox potrzebuje kolejnego killera inaczej zaczenie tracic przewage"
No fajnie ale nawet jak ją straci to co wtedy? Do tej pory PS3 był tym drugim i jak widać wcale mu to nie przeszkodziło w osiągnięciu dobrych wyników, baa - przecież teraz zaczyna przeganiać M$ mimo że cały ten czas był gorszy!!... I tego właśnie nie rozumiem, wiele osób rzuca: "M$ dobrze robi, bo inaczej straciło by przewagę", ale co was u licha obchodzi ta przewaga!?! Chodzi o podbudowanie swojego EGO (że "moja maszynka jest lepsza a więc ja też jestem lepszy!"), czy jest w tym głębszy sens? Według mnie taki solidny kopniak by się bardzo M$ przydał, przestał by się zachowywać jak typowy monopolista i przypomniał sobie że to jednak klient jest najważniejszy a nie kasa, a dzięki temu wy posiadacze X360 byście na tym zyskali... Nie wiem więc czy jest się czym podniecać, może to akurat będzie dla wszystkich dobre...?
Iskandiar [348]:
mam xbox'a.... i co z tego ??
nie będę nikomu wmawiał ze xbox jest lepszy, ani ze ps3 gorsze
nie będę także kazał pecetowcom kupować konsole
ja wole halo i gearsy, ktoś inny killzone i uncharted, a jeszcze inny stalkera i starcraft
niech każdy ma własne zdanie, peace
No i oto mi właśnie chodził , wreszcie ktoś to napisał każda z platforma do grania ma swoje plusy i minusy , ja nie jestem jakimś fan boyem PC bo widzę dużo dobrego w konsolach np sprzedaż gier co jest minusem w przypadku PC bo to co się dzieje teraz z owym rynkiem gier na PC to jest śmiech, większość graczy piraci (bez obrazy ale jakoś MW2 sam się nie pobrał z torrentów w 6 mil nie wliczając w to serwerów hostingowych tupu rapid bo tam to pewnie z kolejne 3 mil pobrań było, albo to ze nawet gierki za 20-30 zł użytkownicy pobierają z sieci i to w sporych ilościach) a dystrybutorzy olewają ten rynek bo nikt nie kupuje gier , wiem ze niektóre osoby się z tym nie zgadzają ale jak się z tym nie zgodzić jak widzę ze co druga gra na PC to konkretny port z konsoli bo nawet twórcą się nie chciało porządnie przerobić grę, albo to ze co 3 gra która wychodzi na PC ma opóźniana premierę względem konsolowych
PS: A co do tego "Mnie śmieszą osoby które chwalą się swoim sprzętem, ja mam 4 rdzenia, 8 gb ramu, 3 grafiki połączone, 3 dyski po 1tb na gejporn, nagrywarke sdas-212. Na co to komu?"
No i widzisz Koktajl Mrozacy Mozg i widać właśnie ze nie wierz o co mi chodzi, pytasz się i po co to komu, gdybyś grał na PC to byś wiedział, mógłbym ci odpowiedzieć chamsko ja typowy fanboy że po to to jest aby taki fanboy konsolowy zadawał takie głupie pytanie typu PO CO TO KOMU? , ale mogę ci to wymajaczyć bo widać i tego nie rozumiesz , ja jako gracz PC wchodzę w 99% na fora związanymi z grami na PC nie tylko na Gry-Online ale także na fora komputerowe i tam jest to takie ułatwienie kiedy np. podaje płynność działania gry i nie muszę za każdym razem klepać na jakim sprzęcie gram , teraz już wiesz po co to !!
I nie obrażaj innych osób tylko dlatego ze maja inne poglądy i upodobania od twoich, jeśli tego nie kapujesz dam ci inny przykład np. masz swój własny styl ubierania i nie ważne jaki on jest ważne ze dla ciebie jest wygodny i to się właśnie liczy, ale są osoby np rodzice, zona albo dziewczyna które nie zgadzaj się z twoim stylem ubierania, tylko dlatego bo IM się on nie podoba i co ty w takim wypadku zrobisz , zaczniesz się obierać jak reszta tego pokręconego świata, czy po prostu będziesz miał gdzieś komentarze na temat nie tylko jak się ubierasz ale tez w co grasz , na czym grasz , jakiej muzyki słuchasz , jakich filmów oglądasz itp. wiec zrozum to wreszcie ze JA tez mam wybór nie tylko w co se obrać albo jakiej muzy posłuchać, ale tegze w co grac i NA CZYM GRAC!!, i morze dla ciebie takie urządzenie jak PC to nie jest maszynka do grania, ale dla MNIE jest , potrafisz to wreszcie zrozumieć i uszanować??
[350]RedCrow--> Wiesz jaka jest najlepiej sprzedająca się platforma? WII nie X360 i ni PS3, więc nie gadaj...
I bardzo dobrze Microsoft postąpił.Czekam na gre na mojej świeżutkiej i ciepłej konsoli Xbox 360.Naj;lepszej możliwej platformie do grania.W skrócie Xbox 360 to jakośc ,komfort,i pewnośc że ga będzi wyglądac tak jak chcieli tego twórcy.A nie PC i setrki błędów,2 godzinne instalacje,wygrywanie sterowników itp.
RPGfan --> A nie PC i setrki błędów,2 godzinne instalacje,wygrywanie sterowników itp.
Dłużej mój X360 był w naprawie na gwarancji, niż miałem problemów z grami na PC od kiedy mam też konsolę.
RedCrow -> mialem wczoraj przygotowana dluga wypowiedz na temat dlaczego przegrana microsoftu nic nie da, ale z powodu padniecia forum(mi wczoraj nie dzialalo) wszystko poszlo...
zatem w skrocie:
piszac ze po przegranej microsoft zmieni swoje postepowanie to co masz na mysli?? wyda lepsze gry ??
ms to nie koles, ktory oblal rok na studiach i w nastepnym sie przylozy, to jest zupelnie inna sytuacja
i nalezy pamietac, ze czasy kiedy ktos myslal o dobru graczy dawno minely
teraz liczy sie zysk i aktualnie nawet fabule gier ustalaja spece od marketingu
fabula w grach jest taka nie dlatego ze tworca mial taka wizje tylko panowie w garniturach stwierdzili ze to spodoba, a to nie spodoba sie ludzia(czytaj: kupujacym)
myslisz ze tworcy killzona, uncharted czy heavy rain robia super gry bo kochaja swoich fanow i chca im dostarczyc swietnej rozrywki ??
oni dostaja za to gruba forse, ze ich gry sa killerami i sprzedaja konsole
taki jest cel sprzedawcow konsol, i ms i sony i nawet nintendo, ktore jest bezkonkurencyjne postepuje w ten sam sposob
I bardzo dobrze Microsoft postąpił. Moje konto RS i nagrywarka juz sie nie moga doczekac .
A nie PC i setrki błędów,2 godzinne instalacje,wygrywanie sterowników itp.
Masz racje bo na PC na piracie nie dalo sie grac przez neta albo bylo trzeba strasznie kombinowac , a tutaj wkladasz plytke i grasz :)
Ja również spirace Alana chociaż nie mam xboxa :D sprzedam na ryneczku za 10zł
@Iskandiar [ Level: 14 - Dragonforce ] > aktualnie nawet fabule gier ustalaja spece od marketingu
<facepalm>
Iskandiar
"piszac ze po przegranej microsoft zmieni swoje postepowanie to co masz na mysli?? wyda lepsze gry ??"
Owszem, tak myślę a dlaczego to ci napiszę poniżej odpowiadając na resztę twojego posta :)
"ms to nie koles, ktory oblal rok na studiach i w nastepnym sie przylozy, to jest zupelnie inna sytuacja i nalezy pamietac, ze czasy kiedy ktos myslal o dobru graczy dawno minely"
I tu się grubo mylisz, nie zapominaj że konsument nie jest niewolnikiem M$, nie ma broni przystawionej do skroni, nie jest też pod działaniem żadnego uroku... Innymi słowy konsument ma pieniądze i sam decyduje na co je przeznaczy, a celem M$ jest podjęcie działąń by te środki od konsumenta wydobyć - chcąc nie chcąc musi się starać. Gracze już nie raz udowodnili że są wybredni i mają łeb na karku a byle co ich nie zadowoli. M$ o tym zapomniał więc uważam że przegrana z Sony nauczyła by go (być może) nieco pokory i szacunku do konsumenta, żeby takie numery jak ten tutaj nie miały w przyszłości miejsca.
"teraz liczy sie zysk i aktualnie nawet fabule gier ustalaja spece od marketingu fabula w grach jest taka nie dlatego ze tworca mial taka wizje tylko panowie w garniturach stwierdzili ze to spodoba, a to nie spodoba sie ludzia(czytaj: kupujacym)"
Co do zysku się zgadzam - wszystko rozbija się właśnie o niego, ale to drugie to bzdura... Owszem gry są dla ludzi a nie ludzie dla gier, więc developerzy starają się trafić w gusta grupy docelowej, jednak nie robią tego zpewnością ludzie od marketingu, ich praca zaczyna się dużo później, oni mają "wcisnąć" ludziom gotowy produkt ale nie decydują o jego kształcie...
"myslisz ze tworcy killzona, uncharted czy heavy rain robia super gry bo kochaja swoich fanow i chca im dostarczyc swietnej rozrywki ??"
Oczywiście że nie, wszystko to robią dla kasy. Są jednak wyjątki jak Peter Molyneux dla których tworzenie gier to coś więcej - i to widać. Gdy Peter opowiada o swoich nowych pomysłach to można wyczuć tą pasję, excytację tym wszystkim, czasem zdarza mu się przedobrzyć (:D), ale lubię gościa bo widać że liczy się dla niego coś więcej niż kasa. Poza tym jego gry są naprawdę świetne.
"oni dostaja za to gruba forse, ze ich gry sa killerami i sprzedaja konsole"
Naprawdę sądzisz że to jest aż tak trywialnie? -.- Że dużo kasy = dobra gra? Nie bądz naiwny... Gdyby to było takie proste to firmy dysponujące niemal nieograniczonym budżetem (jak np. EA) wypuszczały by na rynek same hity z ocenami 11/10, legendarne, niezapomniane, cudowne. A każdy chyba wie że akurat EA słynie z czegoś wprost odwrotnego... Niby był ostatnio jakiś powiew świeżości (Dead Space, Mirror's Edge), ale wystarczy rzucić okiem na ich plan wydawniczy na rok 2010 (nawet w najnowszym przeglądzie tygodnia o tym było) - praktycznie same kontynuacje znanych marek. Poza tym chyba nie muszę mówić że istnieje wielu Developerów którzy budżet mają bardzo ograniczony, ale tworzą wspaniałe produkcje. Z resztą to chyba oczywiste że talent i dobry pomysł są bezcenne, a bez nich to nawet gra z budżetem pokroju Avatara (jakby ktoś nie wiedział - koło 300 milionów dolców) może zaliczyć klapę. Taki CDProjekt Red stworzył "Wieśka" za grosze (jak na produkcję gier) a jaki efekt? Małe, nieznane studio z g*******go, zapomnianego przez boga i ludzi kraju, wyprodukowało coś co z dumą można pokazywać na świecie (choć nie było i nadal nie jest wolne od wad).
To wszystko nadal nie tłumaczy co by się stało gdyby M$ przegrał batalię... Przecież przez ten cały czas (od premiery konsol nowej generacji, czyli już kilka lat) to Sony były tym drugim, także co by nie mówić - wielkim przegrabym... Tyle w teorii ale co to oznaczało w praktyce? Właśnie tego próbuję się cały czas dowiedzieć, bo dla mnie to KOMPLETNIE NIE MA ZNACZENIA, Sony było gorsze a dziś staje się lepsze, zyskują na tym natomiast sami konsumenci i posiadacze PS3 - czy to jest zła sytuacja? (nie wykluczone że właśnie dlatego Sony się starało - bo nie chciało być tym gorszym). Może jak M$ przegra to też zacznie się starać by znów stać się numerem jeden? Napewno chamstwem czy wrednymi zagrywkami i perfidnymi skokami na kasę tego nie dokona, dlatego będzie musiało bardzo zabiegać o klienta bić się o niego i dostęp do jego portfela, czego chcieć więcej? Na tym właśnie polega konkurencja, i dlatego właśnie zwalcza się monopol - dla dobra nas samych.
Widzę że dyskusja wrze:D A mnie to wali bo skoro nie wypuszcza tego na PC to ich strata. Ja nie narzekam na brak dobrych gier. A nawet jeśli bardzo bym chciał w to zagrac to od czego są emulatory hm?? Także gry z konsol jak się chce to hulają aż miło na PC więc nie rozumiem tego obużenia wielkiego? Ja się zagrywam w jedno MMO od ponad roku i do tej pory mnie nie znudziło a ile jest w kolejce do wydania to nie wspomnę więc taki Alan może się schowac a fanboye niech się podniecają... :D:P
W skrócie Xbox 360 to jakośc ,komfort,i pewnośc że ga będzi wyglądac tak jak chcieli tego twórcy.
Do tego ciepło i awaryjność. Hasło MS: no risk no fun!
.Co myślyliście że macie POS3 i PCta to możecie sobie pograć we wszystkie exy MIcrosftu?Nie ,niestety nie.
Całe szczęście, że takie gry można policzyć na palcach jednej ręki, do tego w większości to syf kiła i mogiła, czyli to, co lubisz najbardziej.
Jak ktos chce to niech podpisze petycje, w sprawie wydania gry Alan Wake na PC.
http://www.petitiononline.com/AlanWake/petition.html
Moim zdaniem nic wielkiego się nie stało,że Alan nie wyjdzie na PC.Przecież tytuł będzie dostępny na X360 i Ps3,więc niejako nie ma problemu.Gorzej gdyby gra nie miała się ukazać w ogóle.
Przecież tytuł będzie dostępny na X360 i Ps3
A z kąt żeś ty taką informacje wytrzasnął?
zdenerwowałem się
@ RedCrow twój post [175] na poprzedniej stronie był mądrze konkretnie rzeczowo napisany, nie było tam tylko argumentów typu Microsoft musi wydawać gry tylko na konsole bo to dla niego jedyna szansa, czy też piractwo jest złe i trzeba je potępiać) podałeś dobry przykład z tym filmikiem Gothic 3 Zmierzch Bogów, no i GTA 4 na PC chodziło ci pewnie o niechlujnie zrobiona optymalizacje kodu gry zrobili to na szybko zamiast się przyłożyć.
Widać są jeszcze mądrzy ludzie na tym forum, po za trollami którzy tylko zaśmiecają te stronę.
aope tez mądrze pisze :) nie cukruje wam w żadnym wypadku po prostu czytam wasze posty i dochodzę do takich wniosków że w niektórych kwestiach macie racje.
A co do Alana Wake to sądzę że wyjdzie na PC jak na siebie zarobi :) i za bardzo nie wieże w to że Alan Wake pasuje bardziej na X360 pasował by też i do PS 3\ PC. M$ chce sobie zwiększyć sprzedaż konsol i to jest normalne każda firma chce mieć jak największa sprzedaż swoich
produktów produktów dotyczy to każdego rynku. Uważam że ta gra podzieli los dodatków DLC do GTA IV i wyjdzie na komputer, a jak nie wydadzą tego na PC no to świat z tego tytułu nie zawali, nie polecę do sklepu po konsole bo od grania mam komputer i nie ma sensu dyskutować o korzyściach PC vs konsola każda platforma ma swoje plusy i minusy.
To że Sony jest wydawcą Heavy Rain też na mnie większego wrażenia nie robi bo się zwyczajnie na te grę nie napalałem strata Quantic Dream posiadaczom PS 3 i ci co te grę kupili życzę miłej zabawy, nie zazdroszczę wam tej gry na waszej platformie bo nie ma czego, i to samo dotyczy gry od Remedy nie wypuści swojego produktu na komputer to też mam to gdzieś czy mam z tego tytułu złościć się że to przez piratów z złość nic tu nie zmieni, ani świata czy też podejścia piratów do tego by wreszcie zaczeli kupować gry a nie je kraść. Mam sporo piratów i nieco orginałów jak gra jest dobra to ją kupie nie to nie gram w te gre po ściągnięciu pirata bo dema i wszystkie trailery to jak powiedział RedCrow "JAWNE OSZUKIWANIE" potencjalnych nabywców nie zawsze, ale z reguły tak jest :).
Nieeee ! Tylko nie to ! Tyle na nią z wytęsknieniem czekałem i tu taki ZONK ! Nigdy tego M$ nie daruję.