Tom Clancy's Ghost Recon: Future Soldier | PC
Jak dla mnie singleplayer jest świetny, ale multi jest takie sobie, a zwłaszcza teraz kiedy większość graczy ma wysokie levele oraz lepsze wyposażenie. Jeśli ktoś chce pograć ze mną w co-op pisać na gg 2743348
Gra jest przyjemna . Szczegolnie fajnie ze to 3 osobówka bo w 1 osobie bylo by gorzej. Kampania fajna ale do czasu bo przy ostanich misjach ( tak 3/ 4 przed koncem gry) zaczęła mi się nudzić i do dziś nie przeszedłem przedostatniej misji. Tak to jest ok. Tryb partyzant fajny , multi bardzo fajne. Ogolnie nie można powiedzieć ze gra jest słaba :) . Pozdrawiam
Gra fajna a najfajniejsza opcja braku wykrycia poprzez stanie się przezroczystym.Ogólnie wdgł mnie zajefajna;)Obowiązkowa pozycja dla fanów taktycznych strzelanek
Siemka dawno tak dobrze nie bawiłem się grając na pc.
Pytanko
Skąd Rosjanie mieli te kamuflaże?
O co chodziło na końcu ?
Co to za spisek?
Po zmianie karty graficznej postanowiłem przejść gierkę,jak dla mnie bardzo dobra,grafika niezła chociaż w pomieszczeniach trochę uboga w tekstury,misje ciekawe,gadżety,sterowanie drużyną....
Nie zauważyłem bugów które przeszkadzałyby mi w rozgrywce.
Ode mnie 8.5/10
Ktoś wie czy w Tom Clancy’s Ghost Recon Future Soldier na multi grają jeszcze ludzie?
Jak ktoś reflektuje na wspólny coop po ostatniej promocji zimobrania, to piszcie na gg 6081094.
@CrossGamer77PC po patchu 1.8 gra działa na Win xp wspiera directx 9, optymalizacja poprawiona podstawka całkowicie załatana w tym niegrywalna 12 misja z kampanii (za dużo światła wolumetrycznego), jedynie 1 misja z dlc Raven Strike ta na bagnach ma spowolnienia za dużo tam dymu i wody
Gniot jakich mało, poważnie, czemu ta gra ma wyższą ocenę od GRAW2 który był o niebo lepszy? Próbowałem doszukać się chociaż jednego plusa (poza grafiką) i nic nie znalazłem. Fatalne sterowanie, zbędnie przekombinowany interfejs, okropna optymalizacja (miałem spatchowaną wersję, a i tak musiałem grać na niskich ustawieniach, a takie gry jak Resident Evil 6, Far Cry 3 lub nawet Tomb Raider 2013 z efektem TressFX chodzą mi na Ultra bez problemu), mało ustawień, brak ustawienia poziomu antyaliasingu (tylko On/Off), brak możliwości pomijania cutscenek, od razu jesteśmy wrzuceni do walki (ale to norma w słabych grach akcji), brak ustawień podczas gry, nawet czułości myszy nie można zmienić, trzeba specjalnie wychodzić do głównego menu. Kamera jest okropna, szczególnie podczas biegania. Niby co ma mnie przyciągnąć do tej gry? Chyba powinna przyciągnąć na początku, a skoro od początku jest słaba, to z jakiej racji mam ją całą przechodzić z nadzieją, że nagle się coś zmieni? Odradzam granie w ten syf, lepiej pograjcie w GRAW2, Ghost Recon Online lub Ghost Recon Predator, te gry są dużo lepsze. Pograłem w to około 30-40min, więcej nie dałem rady Dodam jeszcze, że gra jest dziecinnie prosta, ale to też już standard, od ładnych paru lat wychodzą w większości słabe i łatwe gry, zamiast się rozwijać, się cofają.
Moje oceny:
Fabuła-6
Grafika-7
Grywalność-9
Audio-7
Ogolnie grało sie przyjemnie, troche wkurwiają rzadkie chackpointy, ale z całym poważaniem moge dać silną 8
Zakupiłem tą grę na ślepo w serwisie allegro, nie czytałem/oglądałem żadnych recenzji.
Gra mi się w to bardzo ciężko z racji tego, że nie radzę sobie ze skradankami a tym bardziej strzelankami taktycznymi. Myślałem, że to rasowy FPS typu COD czy BF. Mimo, że mi ten tytuł nie przypadł do gustu, myślę, że dla fanów tego typu gier jest to POZYCJA OBOWIĄZKOWA :)
(PSS. Nie traktujcie tego jako hejtu bo gra jest świetna a ja poprostu chciałem napisać co o niej sąndze)
Lyserg1260 Nie podałeś ani jednego konkretnego argumentu, który potwierdzałby Twoje zdanie, że GR:FS jest gorszy od GRAW2.
Poza tym, że ustawienia i kamera Ci się nie podobały.
Niesamowita gra! Ogólnie uwielbiam skradanki i gry taktyczne, czyli takie w których trzeba myśleć a nie tylko walić do wszystkiego na około. Jeszcze niedawno grałam w Splinter Cella i myślałam że nic nie przebije tej gry w moim osobistym rankingu i nic nie może mnie bardziej wciągnąć, a tymczasem GR Future Soldier wciągnął i zmiażdżył mnie totalnie! Nie wiem co ta gra ma w sobie... chyba ten klimat - te szepty pomiędzy członkami oddziału i planowanie każdej akcji... i ten widok czterech trupów ścielących się jednocześnie podczas strzału synchronicznego :) To się nigdy nie nudzi :) Od tej gry wieje profesjonalizmem prawdziwych oddziałów specjalnych jak od żadnej innej. Oczywiście wiele osób zaraz powie że poprzednie części były lepsze bo dawały możliwość całkowitego kierowania pozostałymi "podopiecznymi" a poza tym były w wersji pierwszoosobowej... ale mnie odpowiada to, że moi towarzysze sami się ustawiają, bo mam wtedy wrażenie że sami myślą i gra staje się wtedy bardziej realistyczna. Co do widoku z trzeciej osoby to tez wolę taką wersję ponieważ mam wtedy większą orientację w przestrzeni i jest dla mnie to bardziej atrakcyjne wizualnie. Oczywiście to moje subiektywne odczucia i każdy ma prawo uważać inaczej. Jeżeli chodzi i grafikę to nie mogę wymagać zbyt wiele od gry która ma już ponad 2 lata, chociaż i tak nie jest źle ale akurat nie to jest dla mnie sprawą priorytetową w grze. Jedyny istotny dla mnie minus to fakt że w niektórych sekwencjach (mówię o kampanii) jest wymuszone starcie bezpośrednie z przeciwnikami - można było to inaczej rozwiązać. Fanów dyskretnego podejścia zniechęca też prolog i pierwsza misja które są dla mnie porażką... Jednak później jest już tylko lepiej :) Osobiście gorąco polecam, bo klimat tej gry jest nie do opisania :)
Dzięki MD86 za komentarz pomógł mi w wyborze tej gry Pozdrawiam
i każdy ma prawo uważać inaczej. Jeżeli chodzi i grafikę to nie mogę wymagać zbyt wiele od gry która ma już ponad 2 lata, chociaż i tak nie jest źle ale akurat nie to jest dla mnie sprawą priorytetową w grze. Jedyny istotny dla mnie minus to fakt że w niektórych sekwencjach (mówię o kampanii) jest wymuszone starcie bezpośrednie z przeciwnikami - można było to inaczej rozwiązać. Fanów dyskretnego podejścia zniechęca też prolog i pierwsza misja które są dla mnie porażką... Jednak później jest już tylko lepiej :) Osobiście bardzo polecam, bo klimat tej gry jest nie do opisania :)
Czy gra jest w co-opie ?
[Alex125] Tak, całą kampanię jak również tryb partyzanta (fale) można przechodzić pojedynczo jak i w co-opie (do czterech osób, czyli tyle ilu jest "duchów" w oddziale) :)
Czy ktoś mi w kilku zdaniach napisze, jak zabić dwóch generałów w ostatniej misji??? Przecież oni się tylko pojawiają i znikają, zapieprzają jak małe samochodziki :)
Odnośnie gry - dam 7/10. Jest i strzelanie i skradanie, grafika niezła, fabuła podobnie. Zagrać na raz i odłożyć na półkę.
Tomtu, odnośnie generałów w ostatniej misji to sekret polega na tym żeby pierwszego generała (Tereschenko) oznaczyć dla swoich towarzyszy i kiedy zacznie się na dobre gonitwa i walka jeden z nich go załatwi. Drugiego dopadniesz dopiero na sam koniec gry po cut-scence. Generalnie cały ten końcowy odcinek trzeba zapieprzać tak szybko jak oni i zabijać przeciwników w biegu bo inaczej generałowie uciekną. Na początku jest trudno zwłaszcza na elicie, ale po kilku próbach i obeznaniu w rozstawieniu wrogów po drodze można przejść to bez jednego zgonu :) Powodzenia :)
grałem w lepsze gry tego typu
Gra, mimo wad, jest rewelacyjna. Widok zza pleców nie razi tak bardzo jeśli podejdziemy do tego jak do innego spojrzenia na FPSy niż serie Battlefield, czy Call of Duty. Niestety gra najprawdopodobniej (tryb wieloosobowy) nie przypadnie do gustu "samotnym Rambo", bo współpraca w zgranym zespole daje się tutaj odczuć najlepiej i przynosi najwięcej korzyści. Jako fan Call of Duty, a obecnie Battlefielda bardzo ucieszyłem się z możliwości wirtualnego strzelania w innym wydaniu.
Witam wszystkich, kupiłem z ostatnim nr CDActin gre GR:FS :) Gierka fajna i spoko sie grało, do czasu aż do doszedłem do 4 misji a konkretniej do tego jak trzeba z helikoptera zestrzelic wrogi helikopter... Nie moge tego przejść...;/ Probowałem już ze 20 razy i zawsze ginę;/ Mam prośbę. Czy jeśli wysłałbym komuś mój save od tego momentu to czy ktoś mogłby mi przejść ten moment? Proszę o pomoc.
Wczoraj ukończyłem. Dla tych co się wahają powiem że warto zagrać. Gra bardzo fajna. Wciągnęła mnie i bawiłem się dobrze, a to zasługa tego że każda misja jest kompletnie inna, w innym środowisku, wymuszając na graczu przynajmniej chwilę planowania, analizowania terenu żeby jak najlepiej zaatakować wrogie oddziały. Nie jest to typowa napierdalanka alleluja i do przodu. Elementy taktyczne, choć nie są mocno rozbudowane, dają tej grze to "coś" co przytrzymało mnie przy niej. Każda misja jest inna. Inne środowisko, inne cele do zrealizowania. Wykonujemy zadania m.in. na afrykańskich pustyniach w piekielnym upale by w kolejnej misji zostać wysłany na kilkustopniowy mróz i skute lodem morze aby unieszkodliwić okręty nieprzyjaciela, a nawet bierzemy dyskretny udział w buncie na ulicach Moskwy. A to wszystko uzupełnia możliwość konfiguracji każdej broni w podzespoły które odpowiadają najlepiej naszemu stylowi gry. Zakończenie może było bez fajerwerków i pozostawiło lekki niedosyt ale dzisiaj zabieram się za dodatek oferujący 3 dodatkowe misje. Zabrakło też więcej mocnej muzyki ale tak wciągnęła mnie fabuła że nie zwracałem na to uwagi. Graficznie nie mam nic do zarzucenia bo gra wygląda ładnie ale jak wiadomo nie szata zdobi człowieka. Tak samo nie grafika czyni grę ciekawą. Dla mnie gra warta poświęcenia kilku godzin.
Polecam! Największym plusem gry jest to co lubię najbardziej w grach sygnowanych nazwiskiem Toma Clancy'ego - ogromna różnorodność lokacji. Podobnie jak w grach z cyklu Splinter Cell, czy HAWX, tak i tu zwiedzamy kawał świata. Poza tym wyróżnić bym chciał fajną pracę kamery, łatwy w obsłudze system osłon, frajdę ze strzelania. Jedyną dużą wadą według mnie są uproszczone elementy taktyczne. Co prawda odbiłem się od nadmiernie skomplikowanego i topornego GRAW, ale liczyłem na coś więcej niż tylko oznaczanie wrogów. Na szczęście rekompensują to genialne zabójstwa synchroniczne, dzięki którym ciche akcje są mega satysfakcjonujące. A fabuła? Jest... I nie przeszkadza.
Jestem w 1/2 gry i zapowiadało się super ale...jak na razie zawiodłem się. Jeśli to ma być gra taktyczna to ja nie kminię. Niestety dużo misji przechodzi sie "samo" - nie mamy wpływu na towarzyszy (marszruta, zachowanie itp) lezą gdzie chcą którędy chcą, jak dostaniemy kulkę prawie zawsze nas uleczą...wyszedł z tego taki ni to shooter ni to skradanka a najmniej taktyczna gra. Jak dla mnie to np. seria Conflict (vietnam, terror, desert storm 1,2) są o niebo lepsze. Tam czułem , że dowodzę może i czasami niezbyt rozgarnietymi wojakami ale ...bez obrażania szeregowy , nawet kapral to nie Einstein czy S.Hawking lub M. Curie Skłodowska . Jestem graczem od lat ale tu bardzo odczuwam spłycenie i uproszczenie rozgrywki, taki samograj. Gram do końca z "musu" bo wydałem kasę. Dochodzi jeszcze tzw. nowoczesna technika typu drony, kondony :) czujniki i wychodzi na to że NATO wygra nawet 5 wojnę światową gadżetami....pogram do końca ale chyba lepiej nie bedzie. Szkoda seria pewnie wyląduje na komórkach z takim poziomem gameplay'a.
Gra wymiata. Rewelacja. Kto nie grał to niech żałuje i jak najprędzej zaopatrzy się w tą grę, zwłaszcza że można ją kupić za kilkanaście złotówek. Polecam każdemu!
Znakomita gra mocne 9
[SexiBoy] chodzi Ci o misję iedy gonili te Rosjankę? Ja to przeszedłem, i jeśli chcesz to możesz podesłać save'a ;)
A sama gra wymiata. Co t mówić. Grafika super, dynamika super, kampania miodzio, multi też zacne. Nie wymagająca. 10
Te grę przeszłem 2 razy, jestem z niej zadowolony i ja widziałem tylko jeden błąd. Uwaga spoiler!!! Na końcowej misji przy torach widziałem różową krew. Moja ocena 9,5 Polecam
nie przeszłem tylko przeszedłem!
A ja nie "przeszłem" bo nigdzie, i to od dawna, nie można jej kupić, oprócz wersji cyfrowej. Ciekawe, czemu zniknęła ze sklepów ?!
8/10?? Serio za co? Za grafikę? Grywalność? A może za system sterowania? Bo ten to z kolei robi z gracza upośledzonego mam wrażenie że gra steruje za mnie. Fabuła żadna. Grafika jak wszędzie. Coś nowego innowacyjnego może ?Nie! 3/10 nic więcej. w to sie nie da grać.
Jak dla mnie to za dużo tutaj "CoD" a za mało "Ghost". Z perspektywy fana pierwszych Ghost Reconów (2001) Future Soldier jest ewidentną profanacją serii, nie ulega wątpliwości że twórcy zbyt mocno "inspirowali" się serią gier Call of Duty, co owej produkcji raczej nie wyszło na dobre - olbrzymia liniowość w podejściu do wykonywania zadań w misji, brak sprzętu przeciwpancernego, zero jakiejkolwiek taktyki podczas walki i oczywiście magiczne leczenie za osłoną...
Natomiast oceniają w/w grę jako gracz nie mający wcześniej styczności z serią GR muszę przyznać że mamy do czynienia z liniową jak cholera, lecz dającą sporo frajdy z intensywnych wymian ognia futurystyczną strzelanką.
Podsumowując - jako fan serii GR powinienem zmieszać tę grę z błotem i pomyjami, lecz zdaję sobie sprawę że FT od początku była grą nastawioną na akcję, a nie realizm wojenny, i jako gra akcji wypada naprawdę zacnie.
Nie mniej trzymam kciuki i mam cichą nadzieję iż Duchy kiedyś powrócą do swoich korzeni.
Spoczko gierka ale bez szału i wodotrysków . Dostajemy 12 misji , w każdej mamy do wykonania coś innego trochę strzelania skradania itp . Fakt grałem teraz czyli w 2019r , gra wyszła 7 lat temu , więc się trochę zestarzała , ale ogólnie polecam. Zapraszam na serię z całej gry https://www.youtube.com/watch?v=L3ZWUpw-1ok&list=PLVYHO_RNJKKhv4eAQ-7XvnJN9FQF9dTMu&index=2&t=0s
Moja pierwsza gra z serii Ghost Recon. No i cóż mogę rzec, gierka naprawdę świetna. Feeling strzelania naprawdę spoko, fajne możliwości ulepszania broni przed misją czy niezłe gadżety, które fajnie urozmaicają rozgrywkę. Zwiedzamy kawał świata tutaj, co przekłada się na różnorodne plansze, które muszę przyznać, że prezentują się wybornie. Do tego wszystkiego w każdej z misji do wykonania są przeróżne zadania dzięki temu zabiegowi można zawsze do nich wrócić i je wykonać jak się nie udało, no i dodatkowo każdy etap można przejść w zupełnie inny sposób niż za pierwszym razem. Wpływa to pozytywnie na replayability tej gry.
Świetna zabawa, byłaby jeszcze świetniejsza gdyby Ubisoft nie wyłączył serwerów, wtedy w trybie kooperacji ta gra to byłoby coś pięknego, chociaż z botami też dobrze się grało. Boty zachowywały się lepiej niż niejeden gracz :D. 12 soczystych misji w różnych regionach świata, min. Zambia, Dagestan, Moskwa, Kaukaz - najwięcej tutaj Rosji, w różnorakich warunkach pogodowych, od gorącego słońca aż po burze śnieżne. Ekipa do zadań specjalnych, momentami można poczuć się jak na jakimś filmie kina akcji, głównie 'Najemnicy' z Seagalem mi tutaj chodzili po głowie. 10h wyciągnąłem w kampanii solo, w trybie kooperacji zapewne bym to podwoił. Fajną sprawą jest to że możemy modernizować naszą broń i to na kilkadziesiąt sposobów, od spustu aż po sprężynę. Naprawdę mega rozbudowany tryb modernizowania. Jak w samym tytule jest to przyszłość, więc militaria na bardzo wysokim poziomie jeśli chodzi o gadżety w naszym wyposażeniu.