Kampania multiplayer w Napoleon: Total War
Bardzo ładnie z ich strony, że "w końcu" (!) posłuchali społeczności ale.... no właśnie... to wszystko (Napoleon) to nic innego jak Empire 1,5. Po wtopie z L4D2 (gdzie tak naprawdę powinno to być DLC) niestety nie kupię Napoleona (który też powinien być DLC- to takie teraz modne). Chociaż jestem wielkim fanem serii.
PS1. Tak, wiem, że TW i L4D robią różne firmy- chodzi o fakt.
PS2- Tak, mojej wtopie bo dałem się nabrać ;)
empire był dla mnie wielkim nie wypałem : prosta rozgrywka, śmieszna mapa europy (podzial na prowincje), cudowne bitwy morskie z ktorych nawet nie korzystalem. Patrze na napoleona i widze dokladnie ta sama mape! co to ma byc?! tylko panstw bedzie mniej :D
to ja dziekuje za kolejne takie odslony serii total war - serii ktora skonczyla sie na Romie.
osobiscie wracam do europy Universalis.
Przykro mi to stwierdzić, ale od czasu pierwszego Medievala i Rome, przy których zagrywałem długie noce, Creative nie zrobił żadnego kroku na przód. Dodanie bitew morskich, to stanowczo za mało jeśli chodzi o taką markę jak TW. Wydaje mi się że od czasu podpisania umowy Creative z bandą materialistów z SEGI i zakończeniu współpracy z Activision, ten tytuł stracił na grywalności. Wydawanie Napoleon jako osobnej gry, to już szczyty i jawny wyzysk od graczy.
mnie rozwala ta "cool" okładka gry z niby Napoleonem. Faktycznie był on genialnym strategiem, ale przy tym był bardzo niskim grubaskiem, a teraz nieuki z ameryki go pewnie tak zapamiętają jak na okładce, jakiegoś złego kozaka
dodatkowym bonusem będzie pewnie "podgląd" pulpitu windows podczas rozgrywki online
Rozumiem że savy jakieś będą co ?
Raziel- No popatrz, to nieuki z ameryki go lepiej zapamiętają od nieuków z polski którzy uważają że Napoleon był niskim grubaskiem ;)
Bogas jest to raczej winna propagandy jego przeciwnikow . Napoleon byl rzeczywsicie sredniego wzrostu w swoich czasach .
Dla mnie tez seria TW sie juz dawno skonczyla i raczej nie zakupie Napoleona... chociaz jestem troche ciekaw tego multiplayera ;p
bitwy morskie porażka przy więcej niż 4 statkach
za prosta
nie wiem po co były te pierwsze armaty szło na mnie 500 zołnierzy a 4 baterie salwą zabijały 8 a strzeliły najwyżej 4 razy. potem te pociski były takie że już nic nie doszło - ze skrajności w skrajność
zdobywanie fortec było po prostu niszczące - tylko samobójca stał na murach jeżeli przeciwnik miał choćby jedną baterię armat. jeżeli nie miał to rządek obiegających żołnierzyków dookoła fortecę był przezabawny
atakowanie samą kawalerią miast przez komputer było również porażające
dyplomacja była w stylu Becka mamy jedną prowincję ale nie oddamy ani guzika
na początku kampanii wojna Polski z Berberią była rozkoszna
zabójstwa polityczne polegały chyba na save przed a load po bo kiedyś spróbowałem zabić coś więcej niż kapłana i uparłem sie ze to zrobię - udało mi się za 34 razem
DLATEGO DARUJĘ SOBIE NAPOLEONA
Po tym jak ostatnio dałem się wydymać przy okazji zakupu Empire:TW zaraz po premierze, dłuuuugo poczekam na opinie graczy i obniżkę ceny (drastyczną).
A ja dalej nie mogę uwierzyć, że Napoleon ma być osobną grą z serii, a nie dodatkiem do Empire TW. To tak jakby jedną z kampanii z Kingdoms (DODATKU do M2TW) wydać jako osobną grę. Wydawca się na tym przejedzie jak nic...
bogas --> na dzisiejsze czasy był niskim grubaskiem - to fakt nie wziąłem pod uwagę ówczesnego średniego wzrostu we Francji, przepraszam o wielki mędrcze. Zaś to, że był iście "barokowej" urody wziąłem z wielu jego portretów na których faktycznie wygląda jak pucuś, na pewno nie jak ten srogi "ziom" z okładki.
Raziel- Z 169 cm to jeszcze teraz by się łapał do średniego wzrostu. A co do pucusia to zależy od momentu jego życia. Przed zostaniem cesarzem był podobno dobrze zbudowany a dopiero z czasem się roztył. Więc ten srogi "ziom" by się nawet zgadzał.
dlugi32
"dyplomacja była w stylu Becka mamy jedną prowincję ale nie oddamy ani guzika "
No jak mają tylko jedną swoją prowincję to jak mają ją oddać ? Przecież to by było samobójstwo :D
Ale wiem o co Ci chodzi, bo grałem w ETW czyli ja mam przewagę 100 krotną ale i tak inni strzelają focha na mnie i ni ciula nie pomogą :P
ale nawet wasalami nie chcieli zostać jakiegoś okupu zapłacić czy coś takiego rzeczywiście JOY niefortunnie napisałem:) sorka:)
bogas --> to tak:
1) Z wielu informacji, które przejrzałem wynika że miał między 167-168cm wzrostu, co oznacza, że był te7-8cm niższy ode mnie (175) podczas gdy ja sam w gronie znajomych jestem w grupie tych najniższych. Wzrost Napoleona można porównać więc do wzrostu Gosiewskiego, który również swego czasu był amantem:D
2)Z tego co widzę gra ta zajmuje się głównie epoką napoleońską, przedstawiając oczywiście genezę wzrostu znaczenia Napoleona, ale chyba nie zaprzeczysz kiedy powiem, że Napoleon srogi stał się nie za czasów harców w Egipcie czy w dobie schyłku rewolucji (wprowadzenia konsulatu), a po objęciu tytułu "cesarza francuzów" i licznych podbojach właśnie pod tym tytułem.
ciekawe co z tego wyjdzie