Nowe Call of Duty wzorowane na Plutonie, Czasie Apokalipsy i Full Metal Jacket?
Full Metal Jacket - dobry film ;) polecam obejrzeć.
"Gnioty" to ZDECYDOWANIE za mocne słowo, po prostu narzucają się porównania z dziełami IW, a z nimi raczej mało która gra ma szanse.
no, ale CODy od tej ekipy to straszne gnioty
IW niezle ludzi rozpuscilo. Teraz gra dobra/bardzo dobra to juz 'gniot' :D
[1] -->> akurat CoD WaW to nie jest gniot;P gra jest bardzo dobra i na pewno lepsza niz MW2 ale jednak coda 4 nie przebije;P
@celebez: ostatnie CoD od Treyarch faktycznie najwyższych lotów nie było. Ale za to CoD3 to IMHO jeden z najlepszych odcinków serii przed MW. No i ten Polski akcent... :)
Nie grałem, opowiedz.
Gnioty z pewnoscia nie, to nadal dobre gry, ale nie maja tego czegos co Call of Duty od Infinity.
DarkWalker
Przyłączam się ,naprawde genialny film.
A co do gry ,to bedzie problem taki nawał hitów w przyszłym roku że funduszy nie wystarczy.
Części od Treyarch nie są gorsze, tylko mają na celu wydrzeć kasę za to samo kolejny raz.
(...)w tym zaprezentowaniu wyjątkowych relacji pomiędzy członkami zespołu. Treyarch podąży zatem sprawdzoną już ścieżką, obraną przed kilku laty przez ekipę Infinity Ward (twórcy serii Modern Warfare).
Wydaję mi się, że to Treyarch rozpoczęło ten trend, wydając Call of Duty 3, w którym takowe relacje były ukazane. A i jakąś fabułę konkretniejszą chcieli stworzyć.
Oglądałem FMJ i Platoon i jestem w stanie powiedzieć że te filmy są bardziej psychologiczne niż wojenne, a CoD to przede wszystkim SIECZKA SIECZKA SIECZKA! Wiec połączenie nieudane.
Film Full Metal Jacket miał świetny klimat. Mam nadzieję, że twórcy będą się nim inspirować przy tworzeniu nowego CoD'a.
Wow gra wojenna z akcją w Wietnamie? To się jeszcze nikomu nie udało. Wietnam + gra komputerowa = porażka.
Oczywiście że Treyarch robi crapy. Call of Duty 3 chodziło praktycznie cały czas w 30 fpsach, WaW to jeszcze bardziej prostackie skrypty i denne AI, a Veteran ograniczał się do chyba jednej z najbardziej debilnych zagrywek w historii tworzenia gier - granaty same się respawnowały pod twoimi nogami, 3 przeciwników w tle i 5 granatów pod twoimi nogami - nigga please.
W 2010 trzeba stawiać na Medal of Honor.
Szczerze to mam nadzieje, że następny Call nie wyjdzie zbyt szybko bo chce się jeszcze trochę nacieszyć MW2.Ooo.Full Metal Jacket będzie niedługo na TVN7.Polecam obejrzeć.
@_MaZZeo [ Level: 14 - Senator ] > Oczywiście że Treyarch robi crapy. Call of Duty 3 chodziło praktycznie cały czas w 30 fpsach
Nie na x360, tam chodzilo w 60.
No, ale to port.
Nawet jeśli ten COD nie będzie tak dobry jak MW2 to i tak cieszy mnie wieść że wyjdzie kolejna część. Jak dla mnie bardzo dobra nowina, czekam z niecierpliwością.
Full Metal Jacket to mój ulubiony film, Czas Apokalipsy też świetny, a Pluton... trochę słabszy, oglądałem parę razy ale jak dla mnie to zupełnie inna liga niż dwa poprzednie.
CoD WaW bardzo mi się podobał, mimo tych granatów na Veteranie, a Nazi Zombies to jednak był strzał w dziesiątkę dla Treyarcha i podobno niektórzy ludzie specjalnie tą grę kupili dla tego trybu :P Sam myślałem, że to debilizm dodawać takie coś do gry wojennej, a tu taka niespodzianka była ;P
A co do newsa, to przydałby się w końcu jakiś porządny CoD osadzony w Wietnamie, a i ta niby historyczność to trochę jakby wypięcie się na fabułę, bo jedyne co w zasadzie może się stać w grze to to, że ktoś zginie :P W każdym razie czekam, oby wzięli przykład z MW i MW2 jeśli chodzi o całą akcję i filmowość.
W cod:waw, jedyne co mi sie podobalo to tryb "nazi zombies", oby nastepny cod od treyarch nie byl takim crap'em
Chciałem kupic Call of Duty 5:
"Gra może nie działac na laptopach"
Chciałem kupic Call of Duty 6:
"Gra może nie działac na laptopach"
Będę chciał kupic Call of Duty 7:
"Gra może nie działac na laptopach"
Gówno mnie obchodzi jaki bedzie następny CoD. Zacznie mnie obchodzic kiedy kupie nowego kompa. Czyli jak narazie: nigdy.
Risen:
"Zintegrowane karty graficzne oraz wersje laptopowe powyższych kart nie są oficjalnie obsługiwane, mimo iż gra może na nich działać poprawnie."
Dziękuję, że wszyscy pamiętają o laptopowcach. Tak chciałem kupic Risena.
OMG Gothic 3: Zmierzch Bogów też :|. O nawet Dragon Rising. Cóż, szukamy dalej.
Jakoś bardziej czekam na battlefield bad company 2... według mnie to o wiele ciekawszy tytuł niż MW2
@Ksionim: CoD4 MW, CoD5 WaW, CoD6 MW2 na moim laptopie chodziły. Problem zapewne może być z kartami zintegrowanymi od Intela, czy jakiegoś innego producenta. Na GF i ATI niezintegrowanych powinno chodzić :)
Co do samej gry, przeniesienie jej akcji do wietnamu może być niezłą probą na wprowadzenia trochę zmian w samej grze. Mam nadzieję, że nie wyjdzie tak, jak w WoW, gdzie nadmierna brutalność miała zmienić całkowicie grę (akurat to wyszło co prawdą całkiem nieźle, ale reszta trochę kulała, single był taki sobie)
Co do filmów, oglądalem tylko "Czas Apokalipsy', dobre kino :)
FMJ, Czas Apokalipsy, Pluton... Ambitnie. Oby nie skończyło się tylko na buńczucznych zapowiedziach. Chociaż chwileczkę, chwileczkę. Wietnam? Nie, to się nie uda. Na gry z akcją osadzoną w Wietnamie nałożona jest jakaś klątwa :P
_MaZZeo - a wiesz, ze COD3 wyszedl tylko na konsolach, na ktoryvh gry chodza tylko i wylacznie przy okolo 30fpsach...
Co do skryptow, tu fakt gorzej zrobili niz Infinity, ale bez przesady.
Ja uwazam, ze mimo wszystko z Call of Duty zrobil sie tasiemiec i czas konczyc te serie.
raziel88ck tylko i wyłącznie 30 FPSów na konsolach?! Większość porządnych wyścigów, bijatyk i kilku innych gier chodzi w stałych 60. Choćby nadchodzący Dante Inferno. Na świecie jest prosta zasada nie wiesz, nie odzywaj się.
Mazzeo, a który CoD nie chodzi na skryptach... Grałeś w CoD2? Tam to dopiero granaty się teleportowały... Wchodziłeś na Veteranie do bunkra, a granaty wpadały za tobą jak ćmy za światłem w ilości hurtowej.
Alleluja za Wietnam, przynajmniej może nie będzie buractwa w stylu wyścigi na skuterach, pontonach, nieśmiertelnych opancerzonych typów ze spec ops, podwójnych broni i QTE w walce z bossem hahahahha. Może w ogóle I.Ward w kolejnej grze zmniejszy grawitację w grze, da wszystkim rakietnice i zrobi z tego Q3, bo coraz mniej ma to wspólnego z rzeczywistością...
O, a na dokładkę żeby było kontrowersyjnie i o grze było głośno w prasie niech dadzą graczom w ręce broń i każą masakrować bezbronne dzieci w piaskownicy i małe pieski (koniecznie z przygrywającą pompatyczną muzyką i na tle amerykańskiej flagi) w jakiejś misji o nazwie w stylu " wojna to koszmar " ROTFL. A fabuła mogła by być taka, że agent pod przykrywką zabił w tej misji pieska Obamy, wybucha 4 wojna światowa(3 już była w mw2:D) i tylko tajny oddział może ją magicznie zakończyć zabijając jakiegoś dyktatora, będąc po drodze oczywiście zdradzonym z 5 razy!
Naturalnie uratują świat, wszyscy dobrzy i źli bohaterowie tradycyjnie zginą, gra będzie jeszcze ładniejsza, jeszcze szybsza i jeszcze krótsza, bo przecież można grać w multiplayera;p! (2-3H w zupełności wystarczy;p).
Całość będzie okraszona takimi zapierającymi dech w piersi wspaniałymi scenami jak ucieczka na rowerze z bombardowanego miasta, czy wyścigami na psich zaprzęgach, oczywiście trzymając za pazuchą wiernego Glock'a z nieskończoną amunicją, który kładzie bez specjalnego celowania wszystkich w zasięgu wzroku nawet jadąc 200km/h!
Gra sprzeda się w setkach milionów sztuk, inne gry będą specjalnie opóźniać swoje daty premiery, marka będzie silniejsza niż kiedykolwiek, a autorzy wypuszczą ostatnie rozdziały gry jako DLC, i dodadzą płatne opcje premium typu szybsze przeładowywanie, bo przecież i tak gracze kupili ich poprzednią produkcję, mimo że pokazali im wielkiego F*CK'a(przynajmniej pecetowcom), więc na pewno kupią to ponownie.
The End Infinity Ward ponownie wygrało, mają nas wszystkich w kieszeni! :D
raziel - jakbyś miał konsolę to byś wiedział, że zdarzają się wyjątki, że gry tną i ogólnie nie mają żadnego stałego framerate'a (np. Mass Effect, Too Human), a inne chodzą cały czas w 60 FPSach, więc nie ma tu żadnej zasady "tylko i wyłącznie".
ja to bym chciał grę od IW o snajperach/strzelcach wyborowych,osadzoną byle gdzie,byle by się dobrze grało.Bardzo spodobały mi się misje w Czarnobylu/Prypeci w pierwszym MW i stąd ten pomysł :)
Oby w końcu zrobili porządnego coda , nie ogrzewane kotleta z mw2 który poleciał na kase nie na fun graczy , bardzo ale to bardzo liczę na tę firmę i oby mnie nie zawiodła
a wiesz, ze COD3 wyszedl tylko na konsolach, na ktoryvh gry chodza tylko i wylacznie przy okolo 30fpsach...
O RLY? Aż nie wiem co powiedzieć na nagromadzenie tylu bzdur w jednym zdaniu :D
Jakbyś się wysilił to byś zobaczył w gamertagu, że grałem w CoD3 stosunkowo niedawno, mam go jeszcze nawet na półce. Jednak był on tak lipnie zrobiony, że dropy do 30fps były praktycznie cały czas, wyglądając przy tym GORZEJ niż CoD2. Jakaś większa zadyma, rzucony smok i już nie ma stałego 60fps, jak w WIELU innych grach na konsole.
No ale skąd możesz o tym wiedzieć... ?
Mazzeo, a który CoD nie chodzi na skryptach... Grałeś w CoD2? Tam to dopiero granaty się teleportowały... Wchodziłeś na Veteranie do bunkra, a granaty wpadały za tobą jak ćmy za światłem w ilości hurtowej.
To samo, jak nie jeszcze bardziej hardcorowo było w CoD5 - np. w misji pod Reichstagiem, za jakikolwiek murek się schowam to przede mną zawsze padały 3-4 granaty i to w miejscach, gdzie niemiaszek/żółtek nie miał prawa dorzucić. Oczywiście nie wspominam o tym, że przeciwnicy nakurwiają tylko do ciebie, a twoi ziomale nawet nie raczą ruszyć dupy na pomoc, przez co dochodziło do takich sytuacji, że otoczony swoją kompanią jakiś niemiec właził w środek naszej grupy i zabijał mnie. Zajebiście zrobione to było, brawo Treyarch!
@Miszczogrzmot trochę przesadza,MW2 to bardzo dobra gra w której po prostu ma się dużo dziać a na drugim planie jest realistka rozgrywki co do czasu potrzebnego na przejście kampanii to ktoś już się na ten temat dobrze wypowiedział "(...)nasuwa się pytanie: czy 5 godzin samej akcji gdzie nie nudzimy się nawet na chwile jest czasem odpowiednim? jak dla mnie jak najbardziej, wole grać te 5 godzin i z bólem serca robić jakieś przerwy na domowe sprawy niż mając grę jak np.: Far Cry 2 która jest dość długa ale większość czasu zajmuje na dotarciu do miejsca gdzie przez ten czas możemy pić sobie herbatkę i patrzeć jak nam paznokcie rosną(...)"
Powiem tak. Nie przekreślam najnowszego dzieła Treyarch i dam mu szansę.
Po pierwsze dlatego, iż w World At War nie grało mi się źle, po drugie jeśli to prawda z tymi klimatami wojny w Wietnamie to rewelacja, bo kocham ten teatr działań, a po bardzo dobrym Vietcongu czuję pewien niedosyt. OBY Panowie OBY!
Ja powiem tyle niech Treyarch da już sobie spokój z nowymi CoDami bo nie potrafią wymyślić nic nowego i ciekawego w kółko kupiuja pomysły od MW
a nowy COD od nich na pewno będzie przypominał BF Vietnam
wole poczekać te 2 lata na CoD od IW albo w ostateczności zainwestuje w BF BC 2
ps.kiedy wychodzi nowy MoH ??
troche ode mnie: nie rozumiem ludzi którzy narzekają na 8-7 h "singla' a po cholere wicej przyciesz to nie jest sandbox typu GTA czy FraCry 2 gdzie potrzeba jakies 20-30 h grania ??
przeciesz to by była gra rozciagnięta na siłę (jesli mozna to tak nazawc ;D )
Mówcie co chcecie, ale dla mnie marka CoD jest synonimem tandety od samego początku jej istnienia. Niedoścignionym wzorem fpsów wojennych wciąż jest Medal of Honor Allied Assault, mimo że i tak najlepszy jest Return to castle Wolfenstein, ale ma zbyt wiele elementów fantastycznych więc go pomijam.
Teraz wystarczy zrobić byle jaki wysokobudżetowy FPS, żeby się wszyscy zachwycali. Czy wam naprawdę nie przeszkadzają skrypty, wąskie ścieżki, gdzie nawet dwóch kroków w bok się nie da zrobić i durny poziom trudności, który polega na szybkich odruchach, a nie zaplanowaniu akcji? Dzisiejszy gracz nie ma żadnych wymagań, byle grafika była dobra i przypadkiem nie trzeba by używać mózgu...
Teraz wystarczy zrobić byle jaki wysokobudżetowy FPS, żeby się wszyscy zachwycali. Czy wam naprawdę nie przeszkadzają skrypty, wąskie ścieżki, gdzie nawet dwóch kroków w bok się nie da zrobić i durny poziom trudności, który polega na szybkich odruchach, a nie zaplanowaniu akcji?
A ja właśnie za te rzeczy uwielbiam CoD, a Modern Warfare'y zwłaszcza. Gra jest tak naprawdę interaktywną opowieścią, jednotorową i dość prostą, ale emocjonującą i zwyczajnie przyjemną.
Mnie akurat MW2 najbardziej ze wszystkich części COD się podobał, a jedynie w jaka nie grałem część to COD3, ale po za nim we wszytki grałem i MW2 jest dla mnie najlepszy i chciałbym jedynie aby była dłuższa 4 razy i było by super :)
likfidator2
Masz mnóstwo racji, CoD to dla mnie taki Serious Sam w trochę bardziej wiarygodnych realiach. Tyle że SS ani przez moment nie udawał, że jest czymś innym niż inteligentnie zrobioną parodią bezmyślnych łupanin. Nabijał się więc ze stosowanych w nich rozwiązań sprowadzając je do absurdu. Wszytko w nim było wielkie, kolorowe, szybkie i głośne. A ponieważ gry ciągle robi się głównie dla nastolatków (niech nikt mi tu nie wyskakuje ,proszę, z misją na lotnisku) to ważne jest żeby działo się dużo, szybko i kolorowo, niekoniecznie z sensem. Bo jak dzieje się dużo, szybko i kolorowo, to nie ma czasu pomyśleć. Polecam poczytać fora na temat fabuły MW2. Śmiech na sali po prostu. Zapłacili pewnie milion Zimmerowi za muzykę, a scenarzyście 5 dolców za scenariusz napisany w czasie jedzenia Big Maca przy stoliku w fastfoodzie.
Call of Duty to przyjemna gra, nie przeczę. Ale nazywać ją mistrzowską, czy też najlepszym fps-em w dziejach? Przykro mi. Unreal, Half-Life (jedynka, dwójka mniej ale też) czy Stalker mają zapewnione miejsce w moim sercu i pamięci. Bo to były przeżycia innego kalibru niż tylko adrenalinowy boost. W te gry wsiąkłem do końca, bo dostałem do poznania całkiem nowy świat. Call of Duty przy nich jest jak przejażdżka kolejką górską przy rejsie czółnem po Amazonce. Co pamięta się bardziej?
Ach, koneserzy :P
Jasne, ważne, żeby działo się dużo, szybko i żeby było MEGA-GRYWALNIE. Ja nie wiem, czego mam oczekiwać od FPSa, jeżeli nie tego? Dopracowanych portretów psychologicznych, czy jakiegoś drugiego dna, ambitnej głębi?
CoD ma klimat i wciąga jak diabli (na pewno jedynka i CoD4, już olejmy MW2).
Zdenio
A ile masz lat? Bo tytuły, które wymieniłem straszą teraz grafiką (wyjątek Stalker), ale nadal są bardzo grywalne. Bo oprócz akcji mają jeszcze niesamowicie wykreowane realia. A jak Call of Duty zestarzeje się graficznie, to nawet na nie nie spojrzysz, tylko wybierzesz nowy MEGA-GRYWALNY bombastyczny "blockbuster". Właśnie o to mi chodzi. Ty oczekujesz MEGA-GRYWALNOŚCI, a ja przeżycia. Ja nie mam nic przeciwko szybkiej akcji. Twierdzę jedynie, że ona sama to za mało, żeby stworzyć arcydzieło.
Alleluja za Wietnam, przynajmniej może nie będzie buractwa w stylu wyścigi na skuterach, pontonach, nieśmiertelnych opancerzonych typów ze spec ops, podwójnych broni i QTE w walce z bossem hahahahha. Może w ogóle I.Ward w kolejnej grze zmniejszy grawitację w grze, da wszystkim rakietnice i zrobi z tego Q3, bo coraz mniej ma to wspólnego z rzeczywistością...
Co racja to racja, o ile pierwszy Modern Warfare był jeszcze do przełknięcia w kategorii "gra wojenna" to dwójka jest już grubą przesadą, w której bardziej się czułem jak jakiś Bruce Willis ze Szklanej Pułapki niż żołnierz z krwi i kości.
I pomimo, że Treyarch nie potrafi oddać odpowiedniego klimatu, co udowodnił piątą częścią, to jednak wierze w ten tytuł. Przynajmniej nie boją się czegoś nowego, gry z Wietnamem rzadko obserwujemy, i są zazwyczaj gniotami.
Może być ciekawie, ciekawe jak twórcy przedstawią brutalność Wietnamu i czy będzie podobna akcja co z misją na lotnisku w MW2.
Już od pewnego czasu podejrzewałem że w końcu któreś CoD będzie w Wietnamie. I bardzo dobrze, bo jest mało nowych gier osadzonych w tym konflikcie, są te stare (Vietcong Conflikt: Vietnam itd.) i teraz już im wiele brakuje żeby stanąć pośród najnowszych gier...
No to niecałe 2 lata grania w MW2 MP, czekając na MW3. Słyszałem o jakimś Treyarch, ale oni bodajże robią konwersje gier City Interactive z komórek na PC i konsole...?
ile masz lat? Bo tytuły, które wymieniłem straszą teraz grafiką (wyjątek Stalker), ale nadal są bardzo grywalne. Bo oprócz akcji mają jeszcze niesamowicie wykreowane realia. A jak Call of Duty zestarzeje się graficznie, to nawet na nie nie spojrzysz, tylko wybierzesz nowy MEGA-GRYWALNY bombastyczny "blockbuster". Właśnie o to mi chodzi. Ty oczekujesz MEGA-GRYWALNOŚCI, a ja przeżycia. Ja nie mam nic przeciwko szybkiej akcji. Twierdzę jedynie, że ona sama to za mało, żeby stworzyć arcydzieło.
Jak STALKER jest dla ciebie arcydziełem to życzę powodzenia... Jak dla mnie tytuły które wymieniłeś to nic nadzwyczajnego Half-life to nie moje klimaty (nie lubię za bardzo gier związanych z s-f) unreal także IMO najlepszymi FPS'ami są właśnie Cod'y zwłaszcza te z serii Modern Warfare świetna fabuła,klimat,grywalność no i grafika (tutaj akurat logiczne ,że nie ma co porównywać z tytułami przez ciebie wymienionymi) zapewniam cię ,że nawet jeśli MW2 Się zestarzeje nadal będę kiedyś chciał w nie zagrać to naprawdę świetna gra pisanie o tym ,że fabuła jest słaba jest jak dla mnie dziwne to naprawdę świetna gra najlepsza odsłona COD'a
Lukas172_Nomad_
Nie mamy o czym gadać. Jak napisałem - dla mnie klimat to nie adrenalinowy boost. A pisanie, że CoD ma świetną fabułę obraża w moim mniemaniu twoją inteligencję. No ale to twoja sprawa.
było by super jakby nowe call of duty rozgrywało sie w wietnamie