Colin McRae: DiRT 2 [PC]
Dziwi fakt, że wczoraj wyszła w USA, a nie ma jej jeszcze na torrentach.
mi demo chodzi na laptopie z hd4670 na max detalach bardzo płynnie cud miód orzeszki
„hamburgeryzacja” rajdów - grając w demo na xboxie jakies 2 miesiące temu wiedziałęm ze nie kupie pełnej
ta czesc jest poprostu słąba a ten minus jest dla mnie minusem ostatecznym
Ja tam wole Grida, scigac sie samemu to nie wyscigi.
Genek Ziom->
Nie wiem czy mnie pamięć nie zawodzi, ale pierwszy DIRT swego czasu był jedną z lepiej zabezpieczonych gier... Oczywiście w końcu go złamano ale trwało to chyba nieco czasu.
Widok z kokpitu trochę lipny - pół ekranu zajmuje wnętrze auta. Owszem, ładnie zrobione, ale kto podczas jazdy patrzy się na "własne" nogi? No i jeśli nie ma widoku zza kierownicy (czyli trochę z lewej strony) no to biednie. A że tytuł gry jest jaki jest no to normalne. Ale autko na którym napisane jest że w środku jedzie Colin jest trochę straszne... Ostatnio Michael Jackson powstał z grobu, a teraz Colin...
Widać że piractwo idzie cały czas w górę ;/ -.-
A co do gry jest fajna !!! Zamówiłem pre-order wczoraj na ultimie :D
Ta gra wymiata jest świetna
Gra jest ładna i dobra lecz zaciekawił mnie model jazdy.No po prostu jadąc tym żółtym eclipsem nie da się wyhamować przed zakrętem i jeps w ścianę.Tak samo jakoś sztucznie się pokonuje te zakręty bokiem.Może ma to tak wyglądać ale jest to sztuczne.
niezapłacili panu od modelu jazdy albo jakiś sabotaż w firmie był... albo się założyli kto zrobi najgłupszy model jazdy z kolesiami od nfs shift (jak dla mnie remis). W praktyce model jazdy wyrzuca z fotela, nie da się grać na padzie - gra pomyłka, powinna być rts-em albo fpp ale na pewno nie samochodówką, nie z takim modelem.
[16] - przecież nikt nie powiedział, że gra ma być symulatorem. Model jazdy ma sprawiać przyjemność i chyba spełnia swoje zadanie, przynajmniej w moim odczuciu.
A tu masz dla przykładu filmik z Kenem Blockiem i nie mów, że pokonywanie zakrętów bokiem jest sztuczne: http://www.youtube.com/watch?v=HQ7R_buZPSo.
A tu dla pana leona691 jazda na padzie od xbox'a 360 w moim wykonaniu:
http://www.youtube.com/watch?v=xo9g1Qb_JqM
może mistrzem nie jestem, ale na przedostatnim poziomie trudnosci bez problemu wygrywam, wiec nie jest źle...
ale tu nie chodzi o to że kazda gra ma być symulatorem tylko żeby był jakiś sens w prowadzeniu się auta, żeby prowadzenie auta było frajda a nie żenadą.
blitzz--> brzydko jedziesz, na pobocze wyjeżdzasz, nie obraź się ale to do kitu jest. Ćwicz dalej.
Ale co to ma do rzeczy, że wyjechałem na pobocze? Zobacz jak jeżdżą twórcy, praktycznie każdy zakręt skrócony poboczem, widocznie ty nie potrafisz jeździć skoro, nie dajesz rady z tak prostą grą wyścigową.
Najpierw naucz się jeździć, żeby oceniać kogoś jazdę. A najlepiej wrzuć swój gameplay i wtedy pogadamy.
Proszę to jest filmik deweloperów: http://www.youtube.com/watch?v=_SaZrxtZYWM
przeciez z reguły gameplaye developerów/twórców to jest tragedia, dotyczy to wiekszości gatunków gier, też sobie znalazłeś przykład do naśladowania. Nie wrzucę filmiku bo nie gram w taki syf, gram w forze2/3, czasem pgr4. A właściwie to przeciez nie muszę "umieć" ścigałek żeby oceniać, oceniam co widzę a widzę że brzydko jeździsz, (bez obrazy na pewno masz jakies inne talenty niedkryte). Może to i wina gry, tam się nie da normalnie jeździć, te wchodzenie w zakręty bokiem jest niemal oskrytowane.
leon691->
Za to Ty masz talent odkryty, talent do marudzenia zawsze i wszędzie,
"O świcie i o zmroku
O świcie i o zmroku
W południe, w nocy o świcie
W Skarżysku i w Sanoku
W Skarżysku i w Sanoku"
Zaiście wilki masz talent.
Po pierwsze, o gustach się nie dyskutuje.
Po drugie, to wydaje mi się, że pomyliłeś gry, FORZA i CMR/Dirt to dwa zupełnie różne gatunki, jedyne co je łączy, to samochody. DIRT to zręcznościówka, a FORZA to symulator.
Forzę 3 też bardzo lubię właśnie za wyśmienity model jazdy(gram bez wspomagaczy, choć czasami, zalezy od samochodu z kontrolą trakcji). Ale przy DIRTcie 2 można się odprężyć i nie myśleć o tym czy 90km/h w zakręcie nie będzie za dużo.
Po trzecie brzydka to jest sukienka.
Ja pierdziele, ale farmazony piszecie. W przypadku takiej kamery nie da się obiektywnie ocenić modelu jazdy. W to trzeba zagrać samemu żeby poczuć bezwładność i przyczepność. Na początku było ciężko bo co zakręt to dzwon w ścianę, ale po kilku dniach jak się złapie to coś co autor określił jako FLOW to już się nie można oderwać od gry. Trzeba się nauczyć płynnie łamać w zakrętach i nawet powtórkę z takiego przejazdu ogląda się z przyjemnością. Utrzymanie poślizgu żeby nie tracić prędkości też nie jest łatwe na początku a daje przy tym super uczucie. Dla mnie gra prawie idealna - brakuje tylko większej ilości pełnoprawnych rajdów i może jakiejś trasy w zimie. Grafika miodzio.
Moja lista najlepszych ścigałek, które dają najwięcej przyjemności:
- Dirt 2
- Forza 3
- Test Drive Unlimited
Ja Test Drive'a Unlimited nie lubię za - moim zdaniem irytujący model jazdy. Gra bardzo fajna: muzyka, grafika, ale przez model jazdy NFSo podobny szybko wyleciała z mojego dysku i nigdy nie wróciła.
forza 3 symulatorem?? Bez jaj, grałeś? Zgodzę się z toba co do TD, fatalnie, gdyby model był lepszy to by była najlepsza samochdówka (a tak bawi tylko wyprzedzanie - (zdaże/nie zdąże) i kupowanie nowych furek)
Soplic --> uogólniasz, na pewno kiedyś napisałem jakis pozytywny post (o dead space chyba).
Ja w ten sposób wyrażam swój sprzeciw wobec masie kupiastych gier które wychodzą ostatnio. Extra hype a potem wychodzą takie porazki jak MW2 czy inny Far Cry 2 vel gta4 aka mass effect. I do tego jakieś chore oceny po 90% +.... Ale i tak Soplic dzięki za komplement.
Dla mnie gra Colin McRae umarła wraz z prawdziwym Colinem - to już jest po prostu zarabianie kasy na osobie zmarłej - i nie wiem czemu ale dla mnie z colinów podobały się 3 i 2005 reszty nie trawię a co do TDU uważam że jest najlepszą grą wyścigową - bynajmniej dla mnie .
W stosunku do DIRT'a 2, jest to symulacja. Bo chyba nie mówimy o grach pokroju Live for Speed...
oj tak, do dzis pamietam jak trzeba sie było w colinie 3 starać żeby gumy z felg nie odpadły przed metą. Delikatne hamowanie i wchodzenie zakręty, walka z autem i trasą - miodzio. Te nowe "coliny" to totalny arcade, zero frajdy z wygranej. Jedyna nadajaca sie kamera to ta ze środka bo ta zza auta pokazuje takie straszne rzeczy ( jak np. zachowanie auta w czasie jazdy). Ale najlepszy i tak był colin 1, co za gra. Mogli by remake'a zrobić.
W pierwszego Colina mało co grałem, ale w Colina 2 to chyba grałem ze 3 lata na PSX. Gra była mega! tak mnie wciągnęła, że rajd Finlandii to chyba ze 100x powtarzałem :)
OOO jeszcze mam oryginałke dwójki na pulce xD ...na PSX!
Gra jest dla mnie niegrywalna ze wzgledu na swoja tragiczna otoczke rodem z MTV. Trzeba miec talent zeby gre samochodowa zniszczyc fatalnym klimatem i menusami.
Colin przewraca sie w grobie...
dzieciaki teraz leca na takie gry, musi byc ta punkowo - rockowa? stanowska muzyka, głupie interaktywne menu, statsy aut w postaci kropek (bo cyferki są za trudne), model jazdy ala motorówka też mile widziany itd.
Postanowiłem odpocząć od strzelanek i powrócić do niegdyś mojego ulubionego gatunku gier, czyli samochodówek. Powiem szczerze, że gra jest świetna. Na padzie daje mnóstwo funu, klimacik takiej imprezy a'la Pro Street, ale jakże lepszej od tamtej bardzo mi odpowiada. Gra sprawdza się doskonale. Relaks, zero stresu. Jak chociażby w Modern Warfare 2, gdzie w każdym meczu dostajesz kilkanascie razy checi przywalenia w twarz durnemu camperowi. Cóż. Sądzę, że osoby, które uważają grę za głupią, bo ta uległa hamburgeryzacji mogą czuć się oburzone, bo to Colin a rajdy to juz nei rajdy. Z drugiej strony nie bez powodu nazwa gry została okrojona z wyrazu ''Rally''. Ta gra to nie Colin z 97' roku, tylko z ostatnich miesięcy życia, które przepełnione było imprezami itd. a'la cały sezon DiRT Tour. Nie trzeba być lamą by polubić tą grę. Mi zdecydowanie wystarczy jeden symulator (tj. GT5), który dostarczy mi wystarczającej ilości nerwów. Gram oczywiście na ps3.
leon zamknij sie. Chcialem zobaczyc na jakiej platformie grasz (wybralem twoj profil), ale co innego zwróciło jeszcze większa, moją uwagę: ''forza 3 symulatorem?? Bez jaj, grałeś?'' Nie ośmieszaj sie dziciaku...
chłopczyku z lvl -1 wbij sobie do łepetynki że forza3 ani tym bardziej gt5p nie sa symulatorami. Rozumiesz to czy ci narysować ? Wystarczyło spytać grzecznie na jakich platformach gram, a gram na PC i czasem na xboxie 360. Wiesz co to PC i xbox czy nie ogarniasz?
N0wak masz racje. Mogliby zrobić takie "ulepszenie" pod względem grafiki, dodania tras itp. z części 1 DiRTa.
leon palancie,, łepetynki, łepetynki szmato? forumowy idioto, zwracasz uwage na lvl, kto jaki ma? idiotyzm, ale uświadomię cię, że potrafiłem usunac konto z 34lvl bo mam to w dupie. GT5 to symulator, nie moj problem ze jezdziles z wlaczonymi wszystkimi asystami na standard. Z resztą z kim ja dyskutuje, skoro kupiłeś Xboxa dla wyścigów i grasz w nie na padzie? blaszakowy mlot, to ze ''dobrze'' radzisz sobie w jednym z topowych symulatorow nie oznacza, ze inne gry nei istnieja. I jakbys nie zauwazył wcale nie napisałem, że fm3 to symulator. Tak trudno wywnioskowac, ze chcialem zaznaczyc, iż powielasz ciągle te same treści?
Numero uno jesli chodzi o sima to jest rFactor, ktory ma wpizdziec modow bazujacych na roznych fizykach, np od SimRacing. Mowa o wyl. helpach. Na konsole raczej nie wyjdzie ful-sim nie kazdego stac na kiere a na padzie sie nie da..
Chcialbym zeby Dirt 2 byl otwarta gra gdzie mona byloby dodawac, modyfikowac wszystko, brakuje mi jazdy po sniegu, ktora gra ostatnia miala to? sega rally?
sdraid-->konto -34lvl, wow nieźle. Nie musisz sie tłumaczyć . Jakie powielanie treści geniuszu? - powtórzenie jakiejś frazy to często efekt zamierzony, tak jak w tym wypadku. Śmieszą mnie ludzie którzy uznaja grę w której auta odbijaja sie o siebie jak piłeczki za symulator, zreszta seria GT nigdy do miana symulatora nie aspirowała. Forza ma przyjemny i logiczny model jazdy ale też symulatorem nie jest. Zaraz ktos napisze że nfs shift to jest symulator. Gram na padzie bo lubię, a co nie mogę? Muszę mieć koniecznie kierownicę? Po co?
po jakiego grzyba Wy tak tu smucicie o tym DIRT2 i o jego modelu jazdy ? jest jaki jest Coliny zawsze miały trochę udziwniony model jazdy "pływający" i ja juz do tego przywykłem po prostu ciesze sie z gry jaka jest, zresztą to czysty arcade więc nie ma co oczekiwać wrażeń jazdy jak w simie, tu sie liczy fun z jazdy, świetna oprawa graficzna, jak sie przywyknie i troszkę wczuje w ten model jazdy to gra sie naprawde sympatycznie. Nie ukrywam ze wolałbym zeby twórcy serii szli w strone sim/rajdowego a nie arcade ale co sie poradzi.
co do symulatorów boi widze ze tu ludzie pisza o tym to polecam live for speeed:)
a co do dirt2 (gralem w demo) to grafika sie troszke mienila na lepsze :) fajny podklad dzwiekowy no troche system jazdy jest inny niz kiedys ale mozna sie przyzwyczaic. Ogolnie to na plus :)
Na konsole raczej nie wyjdzie ful-sim nie kazdego stac na kiere a na padzie sie nie da..
:)))
To w takim układzie - na PC raczej nie wyjdzie full-sim. Nie każdego stać na kierę, a na klawie się przecież nie da...
:)))
[44]lordpilot---> zle mnie zrozumiales, na PC jest wiecej kier do wyboru w roznych przedzialach cenowych na konsole wiesz jak jest.. poza tym na pc jest wygodniej cokolwiek zrobic np ustawiac bryke itp, aa koniec tematu bo zaraz sie zrobi wojna konsola vs pc ;-) na obu gram i obie daja mi tyle samo przyjemnosci.
zassalem demko i gra faktycznie jest zajebiscie zoptymalizowana' nie wiem jak w pelnej wersji bedzie' i wyglada do tego pieknie, a model jak to model dobry frajda na maxa.
SDRaid - i jego post nr 39 to mistrzostwo swiata. Nie wiem ile masz lat ale chyba jeszcze nie duzo odrosles od ziemi co ?
A siegasz juz sam po tego pada kotry lezy na stoliku przed Tv czy trzeba Ci go podac chlopczyku?
E nie placz dam Ci pograc jak bedziesz grzeczny... :D
Sory nie moglem sie powstrzymac ale takie przypadku jak internet dlugi i szeroki jeszcze nie widzialem. Ogolnie lubie wpadac na GOL i poczytac komentarze bo sa lepsze niz na onecie - kupa zabawy.
Coz napewno nie wpadam tu poczytac co krok sponsorwanych tekstow - no chyba ze sie myle ale w takim razie panowie recenzenci daja oceny zgodne z hypem przed premierowym czyli sponsoring bez czesci w ktorej sa oplacani za to ... sami ocencie co gorsze.
Dobra a teraz skoro juz skonczylem ogolny pojazd po okolicy ;).
To Pan ktory zamiescil swoj przejazd na YT zrobil kawal dobrej roboty - ladna jazda - naprawde jestem pod wrazeniem jak Ci sie udalo opanowac ten kosmiczny model jazdy, dla mnie jego odrealnienie jest trudniejsze do opanowania niz GTR w ktory gram czesto i gesto.
Co wiecej nowy colin to gra z cyklu w ktora prosicej sie gra na klawiaturze niz kierownicy :D :D :D - to jest najlepszy wyznaczik poziomu symulacji jak im sie odalo osiagnac. Oczywiscie nie ma w tym nic zlego, nikt nie mowil ze bedzie to symulator, wiec jest OK. Tak tylko porównuje do tego co lubie.
Dla porownania biez kiery w GTR ciezko nawet ruszyc do przodu.
Pozdrawiam
PS Ciekawe czy za wyrazanie niewygodnych dla GOLa opini znowu zostane zredukowany bez slowa wytlumacznia o 50 leveli jak to mialo juz miejsce w przeszlosci - represje jak za komuny. Nie zeby mi zalerzalo, tak sie tylko zastanawiam.
sebna nie upokarzaj sie, bo w realu i tak jestes nikim. mozesz mi naskakiwac prze internet.
SDRaid - jestes niewiarygodny, naprawde dostarczasz mi kupe radości.
Nie daj się prosić napisz coś jeszcze :) :*
nikim dla mnie rzecz jasna, przepraszam za błąd
SDRaid widzę, że dalej w formie :)
Wyjaśnie Ci dlaczego leon przyczepił się Twojego lvla na GOLu. Przeważnie osoba z minusami nie jest kimś z kim można normalnie rozmawiać. Takie osoby z miesiąca na miesiąc mają coraz większego minusa co kończy się banem. Przez cały żywot na forum do samego bana ogólni obrażają innych użytkowników, co można było ładnie tu zauważyć.
Nie wiem czego się czepiasz z tym graniem na padzie w samochodówkę.
Ja także zgodzę się z tym, że GT jeszcze dużo brakuje do symulatora, za bardzo się w tej grze auta odbijają od siebie/ścian. Jak ktoś kiedyś słusznie zauważył, to przypomina bardziej kartony które się o siebie obijają, a nie piszę to jako antyfan GT, wręcz przeciwnie, ja uwielbiam tę serię i do teraz gram w GT4 czekając na GT5. System jazdy jest bardzo dobry, ale te obijanie psuje tą grę.
PS. Jakbyś kiedyś spróbował pograć na innej platformie to byś wiedział, że nawet blaszak ma świetne symulatory które są uważane przez wielu za najlepsze jakie powstały, przykładem może być rFactor.
A no właśnie, z tego co pamiętam, to dostałeś bana na poprzednie konto za łamanie regulaminu, a nie sam usunąłeś więc nie kłam :)
Racja, nie wiem jak oni to zrobili....że na max [Vista + HD3850] + jeszcze Multisampling x4 chodzi mi pięknie. Przy wjeździe do wody tylko spada do 20 fps, tak stałe nawet ponad 30. Jestem jeszcze ciekaw, jakby to wyglądało pod DX11 [i sama gra jak i jej płynność].
Ciekawi mnie, czy nabywcy pobawią się w sieci tylko do czasu wyjścia następnej części gry ? Potem jest całkiem możliwy brak wparcia, jak w pierwszej częsci Dirta, w której multi działało bodajże tylko do sierpnia tego roku.
ps. mógłby ktoś opisać krótko co zmieniono w multi, np. czy da się direct IP wpisać, czy jest czat w grze, ilu graczy max i jak tam płynność (po OF:DR, ale nie tylko - jestem 'nieco' uczulony na kod sieciowy od Codemasters).
Gra jest - jak oceniam po demku - fatalna. W jedynce było coś z symulacji, a w każdym razie cos z sensownego modelu jazdy, trzeba bylo jechać ostroznie, na wyższych poziomach uważnie słuchać pilota i uważnie wybierać tor jazdy i HAMOWAć - w odpowiednim momencie, z wyczuciem. Rallycros czy Japonia to było to - czyc było, zę prowadzi sie samochód.
A to coś? To kpina, totalna kpina, juz colin 2,0 ma o wiele więcej współnego z symulacją - choc też ma niewiele, ale przy dIRTcie 2 to istny rFactor!
Przecież tutaj gaz cisnie sie caly czas do dechy, a zeby wykręcic dobre czasy na wyższych poziomach trzeba ścinać zakręty po trawie, między drzewami - nawroty pokonywane z setka na liczniku, mimo, ze kwalifikuja się na "prawy 1" albo "nawrót" i góra 40?... Mater dei - omijać szerokim łukiem i nie kupować nawet za 10zł.
Koronny argument, ze nie tylko grafika sie liczy.
Nie nie gram w symulatory. gram w gry typu Toca2/3, TDU ( gdzie ten fatalny model jazdy? Toz był 1000x lepszy niz w tym gniocie! ), GRID, ostatnio nowy NFS - poezja!
Nie chce sie miesiąc uczyc prowadzenia, ale chce czuc, ze prowadzę. samochód. Po szutrze i piachu. a nie poduszkowiec...
i jeszce te wszystkie "orsom", "kuul", "emejzing", "you are untouchable" - Jezu, ja tylko naciskam jeden guzik w padzie i czasem skręcam, bez przesady, po co ta wieś?!
W GTA San Andreas auta prowadza się realistyczniej niż w tej grze. W każdym razie Codies mają gotowy model jazdy do ponton racera. Zrobi ktoś kiedys jakąś dobrą grę wrc czy colin 5 był oststnią?
Hej lolki!
GRA Dirt 2 jest swietna, bo jest GRĄ.
Jak chce poczuc realizm modelu jazdy to zjezdzam na - 2 i wsiadam do swojego Subaru.
Fun z gry 10/10
"Niedzielna" produkcja.
SDRaid ... po twoich postach widać że masz około 13-14 lat , masz PS3 które dostałeś na gwiazdkę czy tam nowy komputerek i podniecasz się tym GT5 jak hitler okupacje ... Chcesz symulator to wskocz do bryki i na ulice a nie nazywasz symulator gdzie kierujesz padem czy klawiaturą. GRY TO GRY ! Mają dostarczać tylko rozrywki a nie uczyć nas jazdy. Bo jakbyś wyjechał tak na miasto to byś ze 300 metrów ujechał a w realu masz tylko 1 życie. Dla mnie powinieneś wyłączyć internet albo usunąć konto bo swoją inteligencją tutaj wszystkich porażasz
@ KrzysztoV "Chcesz symulator to wskocz do bryki i na ulice a nie nazywasz symulator gdzie kierujesz padem czy klawiaturą."
Moze i sie z toba zgadzam odnosnie definicji symulatora ale wyjazdu na prawdziwe ulice to ty nikomu nie doradzaj kto czuje sie mistrzem rajdu po wygraniu kilku wyscigow w Colina lub cokolwiek innego!