Piracka wersja Trials 2 Second Edition dziełem samych producentów
150 tys. egzemplarzy w 18 miesięcy? No niesamowity to wyczyn na pececie. W takim nakładzie to się w miesiąc potrafią rozejść gry z XBLA czy PSN.
Jak gra jest słaba i kiepska to się nie sprzeda, nie sądzisz mój konsolowy przyjacielu?
@Econochrist: nie konsolowy :) Zgodzę się, ale Trials słabą grą nie jest, kiepską bynajmniej też nie, ma ogromną społeczność, której słabe gry nie posiadają :) A wynik sprzedaży, zwłaszcza przy tak niskiej cenie, to jakiś głupi żart.
ps. Średnia na metacritics 82...więc sam rozumiesz :)
Jak to piracka ? Skoro zrobił to producent i się do tego przyznał, a jest on właścicielem gry, to grę rozdawał za darmo i legalnie bo sam ją wypuścił.
@Red Marlboro
Bez przesady, nawet na XBLA czy PSN niewiele gier osiąga sprzedaż 180 tysięcy egzemplarzy w ogóle, a co dopiero w miesiąc
->Szefoxxx
No właśnie. W takim razie można ją legalnie ściągać xD Chyba, że gdzieś tam zamieścili, że to niezgodne z prawem.
Red Marlboro --> Równie dobrze można powiedzieć, że co to za wyczyn, jak jakaś gra na konsoli sprzedaje się w parę miesięcy w ilości 7 mln egzemplarzy, jak WoW z PC co miesiąc jest opłacany przez taką samą liczbę graczy.
Takie porównywanie nie ma sensu :)
@xanat0s: tak, tylko że ten WoW to jest znaczna część zysków, jakie pecetom przynosi granie. Bez WoW i Simsów, pecet byłby totalnym marginesem w świecie gier. Nawet Nvidia zabezpiecza sobie przyszłość i rewiduje plany względem pecetowego rynku. O ile jeszcze jakiś czas temu większą część zysków przynosiła firmie produkcja układów graficznych, o tyle najbliższe lata to zmienią. Urządzenia mobilne, platforma Tegra a tym samym układy Arm9 mają stanowić ponad połowę ich zysków.
Tym samym sprzedane 150 tys. gry, którą okrzyknięto pecetowym hitem, jest żałosne. A czary goryczy dopełniła akcja sprzedaży World of Goo, gdzie większość pecetowych graczy zapłaciła za ten produkt...jednego centa.
Tym samym sprzedane 150 tys. gry, którą okrzyknięto pecetowym hitem, jest żałosne.
To Trials 2 to jest PC-towy hit? Zabawne, ja nigdy wcześniej o tej grze nie słyszałem. Ta gra to żaden hit. Hit to może być Diablo III, a nie gra, o której mało kto słyszał - pewnie gdyby nie to info o wrzuceniu pirata na torrenty przez producentów 90% tego forum w życiu by o tej grze nie usłyszała.
Nie ma sensu się spierać, bo wiadomo, że gry na PC sprzedają się gorzej (z wyjątkiem wspomnianych przez ciebie fenomenów - WoW-a i Simsów). Ale nie mogę się zgodzić z argumentacją, że sprzedaż jakiejś przeciętnej i mało znanej gry jest przykładem na słabą sprzedaż gier na PC.
A co do World of Goo - wszyscy gracze są tacy sami, większość pewnie jest multiplatformowa i jestem przekonany, że jakby jakaś gra na konsole była w takiej samej ofercie, to też większość "graczy" (w cudzysłów, bo dla mnie to żadni gracze - żal im nawet kilku złotych) wzięłaby grę za 1 centa.
"Twórcy zręcznościowej marki Trials, w której pokonujemy zmyślne tory zasiadając za kierownicą motocrossowej maszyny, przyznali, że w dniu światowego debiutu Trials 2 Second Edition zamieścili na torrentach piracką edycję swojego dzieła."
A ja myślałem, że udostępnianie pirackich kopii w necie jest nielegalne, no ale RedLynx pewnie ma znajomość :P
Czyli pobierając tą grę z neta nie łamiesz prawa bo skoro sam producent wrzucił ją na torrenty...
@[10]xanat0s ---> widocznie tak się interesujesz grami, że o Trials 2 nie słyszałeś ;o
150 tys. egzemplarzy w 18 miesięcy? No niesamowity to wyczyn na pececie. W takim nakładzie to się w miesiąc potrafią rozejść gry z XBLA czy PSN.
Widać, że kompletnie nie wiecie o czym mówicie. Trials2 nie miał praktycznie żadnej kampanii reklamowej. To nie jest gra pokroju CoD:MW2. Koszt produkcji był bardzo niski, wydatki na reklamę nieporównywalnie mniejsze, a i tak średni zarobek był pewnie na poziomie twórcy gier pracującego dla dużego wydawcy.
To nie jest tak, że ponad milion egzemplarzy to dobra sprzedaż, a mniej to źle. Wszystko zależy od budżetu. W dodatku sprzedaż nie świadczy o jakości gier, bo te "największe hity" mają po prostu dobry marketing i często nie przekłada się to na jakość samej gry.
Wracając do tematu, to twórcy zdrowo podeszli do całej sprawy. Pojawienie się ich gry na torrentach i rapidach to była tylko kwestia czasu. Prawdopodobnie nie stosowali żadnych numerów seryjnych i nie mogliby po prostu odciąć piratów od serwerów, więc sprytnie stworzona wersja piracka załatwiła cały problem. Hmm... gdyby tak jeszcze wrzucili jakieś namierzanie mogłoby być ciekawie:)
Heh ja też się "interesuję" grami i o niej nie słyszałem :P Chociaż i tak przeważnie skupiam się na czymś z dopiskiem RPG :PPPP
Alee... dziwne... można grać w multi za free... hahahaha ja myślałem ,że oryginał zyskuje tylko na tym ,że pirat w większości gier na piracie nie pogra przez neta... a tu tylko ograniczenie do rankingów... którymi przejmują się tylko pro co ich życiowym celem jest być n1 na takiej liście O_o
To jak zinterpretować to czynność? Ściągnięcie wersji opublikowanej na torrentach przez developerów nie jest chyba kradzieżą/piractwem? Czy może ich model biznesowy w wypadku wersji PC opiera się na piratach, których potem złapią i będą żądać odszkodowań?
Lol i co niby wszyscy walczą z piractwem a nawet twórcy wrzucają gry na torki.
Red Malboro -> Czemu uwazasz ze tylko simy i wow sie najlepiej sprzedaja. Gry PC to nie tylko WoW i babskie simsy, przez te twoje interesowanie sie grami na konsole i fanboyowskim pogladem na konsole, przycmily ci rozum. Na pc przedewszystkim wychodza strategie i rpgi, o ktorych konsolowcy moga sobie tylko pomarzyc. Wiec jak widzisz punkt patrzenia zalezy od punktu siedzenia, ktos kto lubi pograc sobie pograc w proste gierki z denerwujacym sterowaniem to napewno wezmie sie za gry konsolowe, a jak ktos lubi sobie pograc w dobre rpgi badz rtsy to pozostanie przy pc.
A co do Tworcow Trials 2 moze chcieli jakos zalatac pustki, ktore moglyby byc w multiplayerze.
@Blackthorn: ja nie jestem fanbojem. Zobacz na udziały w rynku, na zyski i wyjdzie Ci, że pecetowe granie utrzymują GŁÓWNIE te znienawidzone Simsy i WoW. Zobacz, w jakich nakładach się rozeszły. A później zobacz, jak sprzedają się strategie, rpg itp. Dość wspomnieć, w jakiej ilości sztuk sprzedał się MW na pc w stosunku do konsol (a to ponoć poletko pecetów, fpp). To śmieszna liczba.
Nie jestem fanbojem, po prostu stwierdzam fakt, że pc w rankingach gier jest na tej a nie innej pozycji tylko dzięki Simsom i WoW - to one zapewniają gigantyczne zyski. A strategie? RPG? To jest kompletna nisza pecetowych zysków, gry akcji już lepiej się sprzedają.
Red Marlboro WoW i Simsy? Każda gra Blizz na PC do teraz się sprzedaje, Stardock zarabia duże pieniądze na rynku PC, Valve zarabia na PC więcej niż na X360 gdzie ich gry się sprzedają także rewelacyjnie, ale jednak na PC lepiej (sami to powiedzieli w jakimś wywiadzie), Crysis ponoć 3mln sprzedanych (w PC Gamerze z tamtego roku to zostało ponoć powiedziane, nie mam jak to potwierzdić, bo nie mam PC Gamera)
MW2 na PC ponoć rozszedł się w nakładzie 2.5mln, mimo, że na konsolach lepiej (znacznie sie sprzedał) to jednak edycja na PC też osiągnęła dobry wynik, bo wiele gier nawet na konsole nie sprzedaje się w 1mln egzemplarzy.
Strategie i RPG to żadna nisza. Strategia Stardock w której sama produkcja i reklama kosztowała 1mln(!) sprzedała się w tylu egzemplarzach i to w czasie pół roku, a gra była kierowana do można powiedzieć dość małej grupy odbiorców, bo ja w tak rozbudowane strategie kosmiczne za bardzo grać nie potrafię. RPG? Też nie, do teraz Diablo 2 się bardzo dobrze sprzedaje. Dlaczego Pierwsze Fallouty dalej są w sprzedaży? Na konsoli to by już nawet by się nie sprzedawało, bo tam się kupuje gry nowe, a starsze to już margines, a na PC gry starsze jak i te nowsze, to nie ma znaczenia, bo tu ludzie lubia pograć w stare hity, które często bija na głowę te nowe (Fallout 1 i 2, bije Fallout 3, który jest uproszczony do granic możliwości). Mogę sie też założyć, że Dragon Age się dobrze sprzeda, patrzą po tym, że Drakensang też się dobrze sprzedał na PC. Jeśli to ma być ta nisza, to raczej nie wiesz o czym piszesz.
"(a to ponoć poletko pecetów, fpp)"
Może i poletko, ale, MW był banalny, tam wystarczyło biegnać i strzelać i już się gra przechodziła. Ja się na niej zawiodłem, a teraz zobacz coś innego. PRzez wiele miesięcy, CoD2 był na liście najlepiej sprzedajacych się gier na PC w Empiku. CoD2!! On był trudniejszy (o wiele) i w dodatku ciekawszy (dla wielu ludzi), więc teraz masz obraz co wolą pograć PCtowcy, tą trudniejszą grę, a nie tą banalną (dla mnie MW był banalny, prawie wcale nie ginąłem, a nie grałem na easy).
PS. Diablo to Action RPG, a sprzedał sie według Blizzarda w 20mln egzemplarzy (na GOLu o tym kiedys pisali). Jak to ma być Twoja nisza, bo szkoda z tobą gadać. Wskaż mi grę która dalej się tak dobrze sprzedaje na konsolach, po tylu latach.
Nie bradzo rozumien o co chodzi jesli tam nie ma tylko rankingów to się bardzo nie wysilili
