Dragon Age: Początek [PC]
Wysooooka ocena :)
Cholera... Jescze nie zdązyłem pójśc do sklepu kupić a wy już recenzję...
Ta gra powinna wyjśc w wakacje to bym się zastanowił nad kupnem ale teraz wychodzi AC II i nie będę miał pieniążków:/
Super że tak szybko recka. Dobrze że skończyłem Risena to teraz moge w to grać. Widzę że gra jest bardzo dobra. Na pewno mi się będzie podobać.
Ja juz gram i jestem bardzo zadowolony. Recenzja bardzo dobra :)
Może byście tak szanowni Panowie z Gry-Online wyjaśnili jak to jest z tą premierą.
Jedni mówią że jest w sprzedaży, inni, że nie ma. .
Następni mówią, że gra jest tylko z dubbingiem, inni że jest tez po angielsku.
No i najważniejsze, jedni, że zakupione kopie działają
a tymczasem jednemu z forumowiczów Pani w EA powiedziała żeby nie kupować.
JAK TO JEST GRY-ONLINE, JAK TO JEST?
ciekawe jak będzie wyglądać sterowanie na ps3
Doskonale,bardzo wysoka ocena jak na gre RPG.No cóz jeszcze w gre nie grałem,ale muszę chyba pogratulować panom z Kanady ze znów stworzyli genialną gre.
Must-have! Brakuje mi takich RPGów (tak samo jak RTSów typu Age of Empires). Tym bardziej, że podobnie jak minusy w CD-Action tak samo minusy na GOLu nie są dla mnie tak naprawdę żadnymi minusami :)
Oby to nie był ostatni taki RPG...
Recenzja przypadla mi do gustu widac ze nie byla pisana na kolanie, preorder juz przyszedl niedlugo zabieram sie za granie:) Troche martwi mnie ta sprawa z platnymi dlc troche to lamerskie, mam nadzieje ze te dlc nie podziela losu tych z obliviona (kultowa juz zbroja dla konia)
Verminus ile zajelo ci przejscie gry tak z ciekawosci zapytam :)?
Econochrist ---> Dziś jest premiera, jeśli ktoś twierdzi inaczej, kłamie. Gra zawiera zarówno polską, jak i angielską wersję językową.
coś niska ocena, mass effect dostał 97% a jakiś specjalnie udany to ten ME nie był.
dobra recenzja ,ale ocena o te 2% za duża
U.V. Impaler - z całym szacunkiem, nie wiem, czy można nazwać premierą, jeśli dzwonię do oficjalnego wydawcy a on mi mówi, że mam NIE kupować gry, bo w sprzedaży są wadliwe egzemplarze...
U.V. Imparel, Verminus -> a czy są też angielskie napisy czy tylko angielskie głosy?
Jakaś recka wersji konsolowych?
------> agent
to chyba jakas kpina Oo mam nadzieje ze to jest nieprawda, a jesli nawet jest jakis problem to dotyczy dubbingowanej polskiej wersji w ktora nie mam zamiaru grac ;/ co nie zmienia faktu ze taka sytuacja to skandal
_agEnt_ ---> Ale co ja mam Ci powiedzieć? Że premiery nie ma bo egzemplarzy gry są wadliwe? Nawet jeśli jest to prawda, czego do tej pory nikt oficjalnie nie potwierdził, to w niczym nie zmienia to faktu, że premiera gry jest dziś, 6 listopada. A poza tym ciężko mi uwierzyć, że pracownik Electronic Arts mówi komukolwiek, żeby nie kupował jego gry, bo jest wadliwa. ;)
Nie słyszałem o tej grze jeszcze ale widze że fajna i nie taka niefajna jak Gothic. Pójdzie mi ta gra na Radeonie 9700?
A poza tym ciężko mi uwierzyć, że pracownik Electronic Arts mówi komukolwiek, żeby nie kupował jego gry, bo jest wadliwa. ;)
??
Przeciez jak ktos kupi wadliwa gre to potem im odesla ja a oni beda zmuszeni wyslac poprawna. To dodatkowe koszta. Takze taka sytuacja jest nie tylko normalna ale i naturalna.
_agEnt_ - fantazja cię rozpiera, rozumiem, piątkowa głupawka, ale nie wciskaj ludziom kitu, bo są tu naiwniacy, którzy jeszcze potrafiliby ci uwierzyć.
Moim zdaniem jesli byly by jakies istotne problemy to by sie pojawil jakis komunikat, ktorego na razie nie ma a glosy kretynow z roznych forow mnie nie przekonuja
snopek9 ---> Gdyby faktycznie Electronic Arts chciał odwieźć ludzi od zakupu tej gry ze względu na wadę, stosowna informacja wisiałaby już pewnie na wszystkich polskich serwisach internetowych. Sam jestem ciekaw o co w tym wszystkim chodzi, ale na razie problemu nie ma, bo nikt z EA go nie potwierdza.
A poza tym ciężko mi uwierzyć, że pracownik Electronic Arts mówi komukolwiek, żeby nie kupował jego gry, bo jest wadliwa. ;)
Jaki miałbym interes w tym, żeby kłamać? Gdy przeczytałem, że gra leży już w kilku warszawskich Empikach, zadzwoniłem na numer pomocy technicznej ze strony EA Polska, żeby się dowiedzieć, czy ostatecznie w grze w sklepach są angielskie napisy (bo wcześniej krążyły różne informacje, a oficjalna mówiła tylko o angielskim dubbingu).
Pani, nie wiem jak miała na imię, poinformowała mnie, że egzemplarze, które są w sprzedaży mają uszkodzone pliki i żeby nie kupować, a działające sztuki pojawią się w sklepach dopiero w następnym tygodniu.
Tak było, ale nie mam jak Ci tego udowodnić. Za to "automatyczna sekretarka" przed rozmową poinformowała mnie, że rozmowa może być rejestrowana, to mogę się przespać z kimś z EA żeby dostać tę taśmę...
Ja kupiłem zwykłą wersję pudełkową wczoraj w MM i wszystko się ładnie zainstalowało. Na początku gry miałem do wyboru 8 języków (8 flag w lewym górnym rogu lunchera). Instalowało się straaaaasznie długo, a druga płytę kazało dopiero pod koniec włożyć, ale wszystko poszło ok i działa. Na pierwszej płycie końcówka numeru jest ~D1, natomiast na drugiej ~D2V2 - więc pewnie już nowe wersje wytłoczyli i wysłali do sklepów poprawione. Zresztą bardzo ogarnięty jest kierownik działu software w tym MM i jak z nim chwilę pogadałem, to powiedział, że sprawdzali grę przy przedstawicielu EA i działało - dlatego trafiła na półki :)
Czy ktoś się orientuje czy w Krakowie można w którymś Empiku już dostać edycję kolekcjonerską?
Zwykłe edycje już gdzieniegdzie się pojawiają ale co właściwie z EK?
Teraz żałuję, że kupiłem u nuch preorder i jeszcze rozfoliowałem..
a ja mam takie pytanie do redakcji czy ta waszym zdaniem ta gra jest trudniejsza niz nwn ?? mam nwn 1 i 2 z dodatkami i przeszedlem po kilka razy i z tad te pytanie ;d btw. Dragon Age edycja kolekcjonerska juz zamowiona :D
ja się połasiłem na cyfrową wersję specjalną z Gamespace po przeczytaniu kilku postów, że można wybrać angielskie dialogi, a tu d.u.p.a - polski dubbing i polskie napisy
pani z EA mówi, że jej przykro ale mogę sobie co najwyżej kupić jeszcze raz i tym razem wybrać wersje węgierską/czeską/włoską/hiszpańską, która ma dubbing angielski
Dzięki Impaler, przegapiłem tego newsa. No dobrze to z innej beczki, skoro mam już kupioną grę to jak sobie ściagnę wersją spiraconą to czy sejwy mi przejdą na wersję orginalną? Mam na myśli te wszystkie acheivementy, screeny do uploadów itd.
To w koncu nie rozumiem jest wybor wersji kinowej czy go nie ma ?
Oby to nie była kolejna produkcja mega-marketingu ala "Jade Empire". Swoją drogą grafika jest naprawdę cienka, ale liczę na przyzwoity gameplay.
Na Pga prezentowała się świetnie ta gra nie wiem czemu ale bardzo mi przypomina klimat Wiedźmina :D Muszę zagrać w końcu mój ulubiony gatunek :]
Yourmastah - tak, są również polskie napisy, można grać w eng i z polskimi napisami.
Arui dzieki wielkie bo poczytalem rozne fora i ludzie sprzeczne informacje podaja;)
Nie jestem znawcą gier RPG ale chciałbym żeby ktoś bardziej doświadczony mi powiedział dlaczego zastosowano taki, a nie inny system przydzielania doświadczenia za zabitych wrogów. Otóż doświadczenie dostaje tylko ta postać która zada ostatni cios.
W gothic'ach jeszcze to dawało rade jednak w grze w której mamy kilkuosobową drużynę i w pewien sposób zależy nam na rozwoju każdej postaci nie zbyt dobrze pasuje taki system. Rozumiem żeby to było trudne do wykonania ale przecież w grze jest statystyka ile % obrażeń zadaje Bohater na tle drużyny.
Czy nie można by rozdzielać doświadczenia procentowo?
Jest to frustrujące gdy grając magiem wykańczam przeciwnika kilkoma czarami, po czym podbiega nasz kompan zadaje jeden zwykły cios i zgarnia EXP.
[3] ->ale teraz wychodzi AC II i nie będę miał pieniążków
buahaha jak przedkladasz wyzej acII to chyba pomyliles recenzje.
Co do recenzji - fajnie napisana. Coprawda nie jestem zwolennikiem skali ocen GOLa 7-10 wiec 94% w tym przypadku niewiele mowi, ale mam nadzieje ze jak zagram to sie okaze ze to zasluzona ocena. Fajnie by bylo jakbyscie tez zamiescili recke tej ksiazki (utracony tron?), ktora ma niby wprowadzac do DA.
btw patch chyba zrobiony lekko 'na sile', nie wierze ze testerzy nie wymusiliby tych zmian. Mam wrazenie ze jest tylko po to zeby namieszac piratom w crackach. i w sumie dobrze
[37] --> jesli faktycznie tak jest no to ladna kapa. Co z kompanami ktorzy tylko wspomagaja reszte? Zero expa za zabicia?
Wyjaśnienie wątpliwości:
Premiera gry
Oficjalna premiera gry jest dzisiaj, w piątek 6 listopada. Dotyczy to zarówno edycji standardowej na PC, jak edycji z EA Store.
Większość polskich sklepów otrzymała grę dopiero dzisiaj, więc pytajcie czy i kiedy dane sklep wystawi ją na półki.
Wysyłka zamówień przedpremierowych ze sklepu gry-online.pl już się rozpoczęła, niezrealizowane dzisiaj zamówienia zostaną wysłane w poniedziałek. Każdy klient, który zamówił grę w pre-orderze otrzyma mailem kod na Obrączkę pamięci.
Edycja kolekcjonerska trafi do salonów Empik z opóźnieniem, oświadczenie EA Polska w tej sprawie jest tutaj: https://www.gry-online.pl/newsroom/ea-polska-zabiera-glos-w-sprawie-premiery-dragon-age-poczatek/z1bf7b
Rzekome wadliwe egzemplarze
Nie mamy oficjalnego stanowiska w tej sprawie, jeżeli zakupiliście taki egzemplarz – zgłoście ten problem pomocy technicznej EA, z dokładną datą i miejscem zakupu. My w poniedziałek będziemy drążyć temat.
Egzemplarze które otrzymaliśmy dzisiaj do sklepu nie są wadliwe – sprawdziłem go właśnie przed sekundą u siebie w domu ;)
Wersje językowe (sprawdzone na standardowej, pudełkowej, polskiej edycji PC)
1) Jeżeli przy instalacji wybierzemy język polski:
W menu konfiguracji, na zakładce Grafika możemy w dowolnym momencie przełączać pomiędzy polską kinową, a polską pełną wersją. Domyślnie zaznaczona jest pełna polska wersja.
2) Jeżeli przy instalacji wybierzemy język angielski:
Cała gra jest po angielsku, musimy ją przeinstalować by grać w wersji polskiej i korzystać z funkcji opisanej w punkcie 1).
Porównanie wersji językowych znajduje się tutaj: http://tvgry.pl/?ID=690
-------->NMC
to co napisales brzmi dziwnie bo pamietam ze w starszych grach bioware kotor/nwn cala druzyna awansowala rownoczesnie na wyzszy poziom, takze wez moze sie przypatrz dokladniej bo to niemozliwe ze doswiadczenie dostaje tylko jedna postac, strasznie niezbalansowana rozgrywka by byla ;)
Verminus --> Mówisz, że wysyłka zamówień ze sklepiku już się rozpoczęła? To mogę przyjść odebrać? :D Bo mam odbiór osobisty ustawiony.
Ta gra to NUDA. Najgorsze co mogło spotkać DA:O to drużyna. Ciąganie ich, pielęgnowanie, patrzenie itd.
Ten produkt nie udał się BioWare tak na ile go wychwalali. Bo nie ilość godzin spędzonych przy grze ma znaczenie a jakość.
Gra w tej chwili jest dla mnie za droga trochę.Mam na mysli wersje PC na allegro 115 zł.Konsolowa pewnie dwa razy tyle.Poczekam aż wyjdzie w jakiejś serii gold classic albo coś tam ;)
Czy wy oszaleliście z tą oceną? Ta gra zasługuje na 8,5 - nie więcej. To nie duchowy następca Baldur's Gate tylko raczej KOTOR'a w realiach fantasy (dosyć mało oryginalnych należy dodać). Gra się przyjemnie ale to nie jest gra, w którą komuś będzie się chciało zagrać za 10 lat.
Kampania reklamowa i rozglos ostatnio przytemperowaly moje oczekiwanie na ta gre, ale po przeczytaniu recenzji i i na dodatek przypomnieniu bg to juz mnie malo nie rozrywa. fajnie jakby ktos kto gral odpowiedzial:
1) czy faktycznie exp idzie tylko do postaci zadajacej ostateczne obrazenia, czy jest jakos dzielone?
2) sa romanse? :)
3) jest cios w plecy, krycie sie w cieniu, tropienie itd?
4) moze jestem slepy, ale jakos nie znalazlem takiego info: czy mozna sterowac kazda postacia jak w bg2, czy tylko glowna a reszcie wydajemy rozkazy?
5) czy plecak ma okreslone obciazenie?
6) czy dialogi sa tak samo jak w ME:a) 'oczywiste' (co do moralnosci) i b)czy tez jest roznica w wybieranych kwestiach i dialogu (wybierasz ok a koles mowi tak jest panie admirale)?
7) sa sejwy normalne czy jakies czekpointy?
8) noi przedewszystkim czy questy poboczne sa rozbudowane? na miare Kultu Bezokiego, Kangaxxa, albo Łowców Skór? Czy bardziej w strone ME - wynies przynies pozamiataj?
Ja również mam pytanie. Czy w polskiej wersji na x360 jest możliwość wyboru angielskich głosów i polskich napisów?
PS. Grał ktoś już w wersje na x pudlo?
**Lothers** GOL to sprzedawczyki. Masz racje co do oceny. Więcej szumu niż gry.
**$aimon**
1. Kto ci takich durnot na opowiadał? EXP Dziel się.
2. Żenada. Poszukaj lepiej dziewczyny.
3. Nie. Ale przeciwnicy to potrafią.
4. Można sterować każdą, ale mimo tego reszta biega z zerowa AI odnośnie taktyki (a skill maja wysoki)
5. Nie jest ilośc miejsca. Takie same item sumują się i dalej zajmują jedno miejsce. jeden item jedno miejsce. Siła jest zbędna np dla Maga)
6. Twoja postać nie mówi. Widocznie to NIEMOWA
7. AutoSave, QuickSave, NormalSave
8. Raczej to drugie. Cała gra jest bardzo liniowa. Poboczne zadania to takie popierdułki.
"1) czy faktycznie exp idzie tylko do postaci zadajacej ostateczne obrazenia, czy jest jakos dzielone?"
EXP jest dzielony, postacie zostawione w obozie tez leveluja.
"2) sa romanse? :) "
Sa. Ogolnie interakcja miedzy druzyna jest bardzo rozbudowana.
"3) jest cios w plecy, krycie sie w cieniu, tropienie itd? "
Cala klasa Rogue opiera sie na pozycjonowaniu i nawalaniu w plecy, jest Stealth. Tropienie to nie wiem ale jest skill "Survival", ktory min. wyswietla wrogow na mapie z wyprzedzeniem po zdaniu testow i pokazuje wiecej info o danym wrogu/npcu.
"4) moze jestem slepy, ale jakos nie znalazlem takiego info: czy mozna sterowac kazda postacia jak w bg2, czy tylko glowna a reszcie wydajemy rozkazy? "
Nie rozumiem. Streujesz jedna postacia a reszta idzie za nia. Jest tez mode "Move freely" gdzie kazda postac porusza sie na wlasna reke (tzn. mozna zostawic lucznika i maga z tylu i "pullowac" tankami, mozesz rozstawic druzyne jak chcesz - masz pelna kontrole. Wiec, czyba odpowiedz brzmi TAK, mozna sterowac kazda postacia z osobna.
"5) czy plecak ma okreslone obciazenie?"
TAK ale ilosciowe nie wagowe. Plecak jest tez wspolny dla calego teamu.
"6) czy dialogi sa tak samo jak w ME:a) 'oczywiste' (co do moralnosci) i b)czy tez jest roznica w wybieranych kwestiach i dialogu (wybierasz ok a koles mowi tak jest panie admirale)? "
Dialogi sa takie same jak w NWN 2 czy BG - postac jest niema i "mowi" dokladnie to co wybierasz w opcjach dialogowych. Wiec nie wyglada to jak w ME. Za to dynamika rozmow (gestykulacja, poruszanie sie, itd...) z ME zostala zachowana. Wybory moralne sa ale szalu nie ma - przewaznie opcja dobra, zla, olewcza czasem cos posrodku.
7) sa sejwy normalne czy jakies czekpointy? Sa normalne sejwy.
"8) noi przedewszystkim czy questy poboczne sa rozbudowane? na miare Kultu Bezokiego, Kangaxxa, albo Łowców Skór? Czy bardziej w strone ME - wynies przynies pozamiataj?"
Tak jak pisze w recenzji - questy poboczne czesto przyslaniaja nawet glowny watek. Sa rozbudowane i ciekawe, ME to nie ta liga. :) Ja mam 15h na liczniku gry a zrobilem kawalek glownego watku (czesto questy poboczne wyskakuja same w czasie robienia main questa - skutecznie oddalajac jego wykonanie).
Ogolnie - gra jest swietna, bardzo blisko jej do Baldurs Gate. :)
"Cała gra jest bardzo liniowa." - LOL wlasnei NIE JEST. Po zrobieniu prologu masz wolna reke gdzie chcesz isc i zadnego hinta od gry gdzie najlepiej zaczac. Mozesz ofc gaadc z druzyna na temat "co teraz"ale kazdy ofc ma swoje zdanie i nie zgadza sie z reszta. :) Klotnie pomiedzy postaciami sa zreszta bardzo smieszne i fajne, docinaja sobie az milo. :) Lokacje mozesz "przechodzic" w dowolnej kolejnosci. Ogolnie to co napisal Marcinus to stek bzdur - nie wiem czy nawet gral w DA a jak tak to 15 minut w pirata.
**Pinokio21** ty to prawdziwy Pinokio.
Jeśli niezalezienie co zrobię i jak pogadam to i tak dialogi będą prawie takie same i tak zostanę wciągnięty w główny watek identycznie czy wybiorę tak czy tak.
Każdy cRPG jest liniowy na swój sposób. Tutaj świat nie stoi otworem, jak to ma miejsce w Fallout czy Morrowind itd Więc nie mów mi że ta gra nie jest liniowa.
Reasumując. Niezalezienie co zrobisz i tak to będzie. Jak dla mnie za mało gra jest rozbudowana.
Czy można w to grać tylko myszką? bo klawa mi się zwaliła a gra już w drodze :/ a nie mam czasu kupić klawiatury teraz.
Kolejny malkontent MArucinS niedzielny gracz podniecajacy sie assasins creedem i hack'n'slashami wez kolego odplyn stad bo meczy mnie czytanie twoich wypocin :D, nie lubisz gier od bioware nie kupuj nie graj proste jest cala masa pseudo-rpg dla laikow, Morrowind nie byl liniowy :DDDDDDDD?Spadlem z krzesla ;)Bardziej rozbudowanego crpga od tego miec juz nie bedziesz takze moze masz wymagania z kosmosu? Ponadto nazywanie kogos sprzedawczykami swiadczy tylko o tobie, zaloze sie ze sam popierdalasz w jakiegos risena i na sile szukasz wad zeby udowodnic wyzszosc jednej gry nad druga
DA jest na kazdym serwisie wysoko oceniane, i prawdopodobnie to bedzie crPG roku byc moze jeszcze alpha protocol czyms zaskoczy
Nie MArucin NIe chicialem cie obrazic :) ale wiesz bioware robi cprgi o pewnym schemacie takze nie mozna bylo sie spodziewac jakichs przelomowych rewelacji, po prostu maja oni pewien ustalony schemat i w kazdej grze od nich on wystepuje to tyle ;]
**YourMastaH** poczytaj moje posty w temacie Risen. Zanim coś powiesz.
Nie mam zamiaru udowadniać po prostu pisze jak jest. Ja stawiam wymagania, a nie tak jak ty jesz co masz pod nosem. Za dużo grałem w RPG'i aby coś takiego mogło mnie zadowolić.
Jeśli gra niby jest hitem, już przed premierą, określa ja producent. A serwisy utrwalają w tym graczy to o czym to świadczy. O braku własnego zdania. Wiele razy spotkałem się na słodzeni GOL. Nie łykam chłamu komercyjnego, za dużo mam doświadczenia i t nie wyciągniętego z gier (dla jasności napisze gdyż próbujesz wciskać kit że pogrywam w gry jakbym nie miał co innego do roboty).
Jeszcze młody jesteś, może czegoś nauczysz się albo dalej będziesz "facetem" bez własnego zdania.
Pinokio, marcinus thnx.
2. Żenada. Poszukaj lepiej dziewczyny.
hehe, szybkie skojerzenia sa objawami urazow,kompleksow. Przykro mi.
Grafika jest cudowna i wspaniała dużo lepsza niż w ME wymaga to tylko dobrego sprzętu, dobrych ustawien w nHancerze + dobrego monitora min. 24" a najlepiej 30" z dużą rozdzielczością.
MarucinS
"Nie łykam chłamu komercyjnego, za dużo mam doświadczenia i t nie wyciągniętego z gier (dla jasności napisze gdyż próbujesz wciskać kit że pogrywam w gry jakbym nie miał co innego do roboty)"
A co łykasz?
Pewnie łykniesz takie gry jak AC II czy MW II bo ro nie jest komercyjny chłam.Dzieciaku skończ już,bo nudzisz.
Gra szczęśliwie zakupiona dzisiaj w Saturnie (ok. 120 zł), dostępna również w dwóch Empikach (ok. 130 zł) [KATOWICE]
Gorąco zapraszam do grona przyjaciół na forum społecznościowe http://social.bioware.com
Mój User: ROJOPAINTBALL
Pozdrawiam,
ROJO
Fajna recenzja ;)).Gre sobie być może zakupie jednak dzisiaj byłem w media i mówili że jeszcze nie przywieźli ;/
**RPGfan** nie, nawet nie wiem o czym piszesz.. Nie gram zbyt dużo. Tańczę Salsę to głównie robię dla zabawy. Obracam kobietki.
W wolnych chwilach zasiadam przed kompem, regeneruje siły. Ale jak widzę wasze podejście do tego, to dopiero jest zabawne a z drugiej strony nudne.
Obracam kobietki. W wolnych chwilach zasiadam przed kompem, regeneruje siły.
czesciej chyba to drugie niz to pierwsze co? Widac ze cale dnie spedzasz przed kompem i GOLem. Posty od 8 rano co pol godziny. A moze bzykasz miedzy postami? Wow, respect
**$aimon** Napisałem "Nie gram zbyt dużo. Tańczę Salsę to głównie robię dla zabawy. Obracam kobietki." Napisałem tańczę. Umiesz czytać ze zrozumieniem. Ja nie ocieram się o nie jak pewnie ty to robisz i nazywasz taniec. Widać iż pewnie nawet nie trzymałeś kobiety za rękę. I te twoje "bzykanie" rodzice ci takie słowo podpowiedzieli?
Tak pracuje i z rana zanim wyjdę do pracy, gdzie siedzę przed komputerem i zarządzam maszynami które przetwarzają materiał, znajdę chwilkę na napisanie czegoś.
Nauczyłem się zarządzać własnym czasem. Tobie tez radzę.
jeee ocena dobra a i się jeszcze cieszę że dostane ją od Gry-online za friko (wygrana w grze roku 2008 ^^)
Ja też w wolnych chwilach tańczę salsę. Przynajmniej znajomi tak twierdzą, bo ja nic nie pamiętam.
Ta gra powinna wyjśc w wakacje to bym się zastanowił nad kupnem ale teraz wychodzi AC II i nie będę miał pieniążków:/
Ale filozofujesz, kupisz normalnie w wakacje przynajmniej stanieje do tego czasu ;o
Uważam że nie powinno się oceniać jakości polskiej wersji i dawać to w minusy...
Na początku zdawało mi się że jedziesz po Wiedźminie <btw. przechodze 3 raz ;p> ale potem "Odrzucając dwie skrajne grupy graczy (czyli, mówiąc brzydko, hardkorowców i casuali), otrzymujemy wymarzony produkt dla kogoś, kto nie gardził KotOR-em (do dziś pamiętam głosy z naszego forum nazywające go przygodówką), podobał mu się Wiedźmin oraz zadania w Neverwinter Nights 2. Sam zaliczyłbym siebie do tej trzeciej grupy i wierzcie mi lub nie..." to teraz już nie kumam. A recenzja świetna, tylko skąd ja wezmę te 20 GB na moich 200 GB jak całe zapchane ;(
Dobra recenzja świetnej gry.
Między hardcorem w stylu Wizardry 8 a produkcją odartą z cech cRPG jak Assasin's Creed. W sumie - ideał.
Można bezkarnie okradać NPC, drużyna wszędzie zasuwa na piechotę i nie może sobie kupić nawet muła, który poniósłby ekwipunek a zabite stworki zostawiają zbroje, miecze, tarcze itp. Dragon Age ma zatem wszystkie wady cRPG, których nie znoszę.
Nareszcie doczekaliśmy się prawdziwego RPG-a!
Jakie nareszcie? Przecież miesiąc temu wyszedł...
Miesiac temu wyszlo wielkie gowno ktorego smrod sie ciagnie za kesikiem
Pan Dzikus ---> Rozumiem że według Ciebie dobry cRPG tp policyjna opowieść o autobusach, mułach i kowalstwie?
Wczoraj cały dzień biłem się z myślą: Czy kupić Dragon Age'a czy złożyć pre-order na Modern Warfare 2. Postawiłem na MW2, ale DR NA PEWNO kupie sobie na święta bo kocham RPG-i (i fps-y:)
ps. MW2 wysyłka w poniedziałek !!! See you online :)
to co zrobił polski dystrybutor to jakaś żenada!!! Polska wersja na X360 nie zawiera kodu na 2 darmowe dodatki dostępne w każdej innej wersji. Hańba!!! I niech mi jeszcze raz ktoś powie że piractwo jest złe. Człowiek wydaje miesięczne kieszonkowe, a rodzimy wydawca robi go w ch*ja.
Jak pomyślę że mogłem tę grę mieć za 5,5 PLN (cena DVD-DL Verbatimu w pobliskiej hurtowni) i to dobry tydzień temu to trafia mnie szlak!!!
Pan Dzikus - wymień kilka swoich ulubionych gier i też wytknę im masę umowności, uproszczeń i ewidentnych bzdur. Konwencja cRPG powoduje, że gra koncentruje się na pewnych rzeczach, inne zostawiając.
misiolin - nie martw się, w pirackiej wersji na pewno też nie będzie tych kodów :) a legalny dystrybutor pewnie za jakiś czas swój błąd naprawi.
18 godz gry...lvl 9-10 postaci (mozna miec 4 na maxa w druzynie - to jest zajebiste) 25% odkrytego swiata gry... print screen nie dziala i nie chce mi sie kombinowac zeby wklejac...gra jest zajebista - gralem w pierwszego baldursa 10 lat temu ... gra sie identycznie (do tego 3D idzie sie po 10 godz przyzwyczaic :D ) łądna rozbudowana troche duzo gadają ale jest OK...risen przy tym to jakis smiech ;)
misiolin - ta gra ma znaczek 18+ ... jezeli jako dorosly facet dostajesz kieszonkowe to bardzo mnie rozbawiles - zostaw to chlopcze :D ... btw. gra jest zajebista ;)
Del / Lord / Verminus zadam pytanie w prost. Na jakich wy trupach gracie że grafika mogła by być trochę lepsza ? Ja nie znam na dzien dzisiejszy ładniejszej gry rpg na rynku ? No chyba ze porównujecie DAO z Crysis ?
Twarze i ogólnie jakość modeli
http://img132.imageshack.us/img132/9315/daorigins20091106210836.jpg
Otoczenie i zbroje/miecze
http://img132.imageshack.us/img132/9343/daorigins20091106211128.jpg
Ustawienia maksymalne to (zakładka Nv) lub włanczacie sobie nHancera
Filtrowanie anizotropowe 16x
Filtrowanie tekstur - jakość - wysoka jakość
Wygładzanie krawędzi przezroczyste - Próbkowanie wysokiej jakości
Wygładzanie krawędzi - SLI32xQ
Rozdzielczość 2560x1600
VS = włączony
sprzęt : Ci7EE975/3way280
Poza tym screeny w bardzo dużej kompresji z 32MB na 300KB więc to co załączyłem jest i tak dużo, dużo słabsze niż na żywo.
Pozdrawiam
Alek
PS. najlepsza gra rpg w jaką grałem i jedna z dwóch najlepszych w jakie grałem w życiu
A.l.e.X ---> puść to jeszcze na 50' plazmie full hd :-D .Gwarantuje satysfakcje hehe. Ja też jak patrzę i widzę w minusach na różnych portalach - "grafika" , to śmieje się pod nosem.
Gra zapowiada się na prawdziwy rpgowy hicior :)...świat gry, ciekawe postacie dołączające do drużyny i być może wrogowie, interakcja w drużynie,misje dla członków ekipy,taktyka, ciekawa fabuła,nadzieja na ciekawe i różnorodne questy.
Jeśli chodzi o text to :
-"charyzmatyczny" Gerald- czytał Pan Wiedźmina ? Gerald był największym cynikiem i oportunistą z poznanych mi rpgowych postaci...charyzmy to on miał tyle co pies napłakal.
- system D&D na pewno nie ogranicza rozgrywki a wręcz ją rozbudowuje. Szkoda że system nie bazuje właśnie na D&D (IMHO to najlepszy system rpg)
- gracz bardziej zżywa się z postacią stworzoną przez siebie (wiem z doświadczenia crpg jak i papierowego)
Alex -->
dokladnie drugi screen, ktory pokazales ukazuje o czym pisal recenzent. Grafika jest dosc bogata i szczegolowa, zawiera duzo wiecej elementow niz inne,n po ME, ale jakosc tekstur jest bardzo nie rowna, no podloga na twoim screenie, jest conajwyzej zalosna. Nie wazne ile filtrow i wygladzen wlaczysz. Dalej jest zalosna i plaska jak stol.
Narobili tekstur tysiace, obiektow jeszce wiecej, szkoda, ze pozalowali miejsca na HDD i dali taki niskiej jakosc tekstury swiata - nie znam sie na robieniu gier, ale sadze, ze jak juz sie robi teksture to w czasie robienia ona jest bardzo wysokiej jakosci i potem decyduje sie jaka sie wrzuci do pliku dds. Bo nie wierze, ze grafik podloge z twojego screena taka mial na ekranie...
Tekstury postaci tez sa chyba minimalnie gorsze niz w ME - ogolnie ME bylo ladniejsze, ale gra byla znacznie "mniejsza" i to pewnie tego wina.
"ilosc" grafiki w DA musiala sie chyba skonczyc jej jakoscia. Jest tez dosc malo efektow pp nalozonych na caly swiat - szkoda.
Grafika nie przeszkadza, nie razi, po prostu nie zachwyca.
Dalej nei zmienia to faktu, ze po kilkunastu godzinach gry jest to IMO najlepszy RPG w jaki gralem.
Nie no jasne - orgazmu to nie ma ale ja i tak jestem usatysfakcjonowany. Liczę na graficznie ciekawe i klimatyczne lokacje. Póki co mam dopiero 2h przegrane... Nienawidzę pracować w sobotę!
A.l.e.X --->
Zgadzam się z Tobą w pełni co do wyglądu postaci i to zresztą opisałem w recenzji, ale nie wiem czy byłeś już Lesie Brecilian - tam już nie jest tak pięknie jak na Twoich screenach.
Oczywiście nie miało to żadnego wpływu na mój odbiór Dragon Age'a, czy jego ocenę. Po prostu wspomniałem w tekście o tym, co mi się w grafice nie podoba :)
Czyli grafika nierówna. Miejscami pięknie a gdzie nie gdzie widać braki. Podobno drzewa są żałośnie zrobione?
Mastyl - mam nadzieję :P
soniczny - jeżeli ktoś ma na tyle olej w głowie że dostaje się na studia dzienne to nadal, zazwyczaj dostaje kieszonkowe, ale co do tego że gra jest zajebista to się zgodzę
Jako że DA jest dopiero w trakcie instalacji, czytam wszystkie możliwe recenzje żeby wiedzieć na co się nastawić (np. do głośnego ME nastawiłem się na cRPGa z krwi i kości, przez co potwornie rozczarowałem się grą akcji) i każda kolejna recenzja przybliża mnie do stwierdzenia że to będzie godny następca BG.
Mechanika gry dla prawdziwych wyjadaczy może okazać się zbyt mało skomplikowana
Przecież w samym BG czy innym Planescapie rozwój postaci i mechanika rozgrywki nie były specjalnie skomplikowane, liczyła się fabuła, dialogi, ciekawy świat, zadania... Dopiero w Neverwinter Nights czy Icewind Dale'u (zwłaszcza druga część) zastosowano bardziej skomplikowany system bo walka grała tam pierwsze skrzypce (co wg. mnie sprawiało że Neverwinter Nights tak szybko nudziło - walka, walka i jeszcze raz walka z drobnymi przerwami na fabułę).
Odrzucając dwie skrajne grupy graczy (czyli, mówiąc brzydko, hardkorowców i casuali), otrzymujemy wymarzony produkt dla kogoś, kto nie gardził KotOR-em (do dziś pamiętam głosy z naszego forum nazywające go przygodówką), podobał mu się Wiedźmin oraz zadania w Neverwinter Nights 2.
No to wychodzi na to, że jest to gra w sam raz dla mnie ;) KotOR potwornie mi się spodobał (w sumie to nawet nie wiem czemu aż tak bardzo, jest przecież mocno po upraszczany i liniowy, a od podobnego w założeniach ME odbiłem się tak mocno jak tylko się da) a Wiedźmin oczarował mnie fabuła i ogólnie całym przedstawionym światem.
Mastyl
Deus był dość dobry. Poprzednik, czyli Robinson's Requiem pewnie też, ale nie grałem.
Dodać do gry wierzchowce i zwiększyć realizm kradzieży to niewiele zmian i gdyby się autorom chciało to by o zrobili. Mam nadzieję, że moderzy wprowadzą te elementy. Likwidacja nonsensu w postaci łupów zostawianych przez zabite kreatury to już poważniejsza modyfikacja gry i można by to było zrobić, gdyby od początku mieli takie założenie, że nie będzie tej głupoty.
Z wytęsknieniem czekam na cRPG w którym postać będzie musiała jeść, spać, będzie się męczyć, chorować, marznąć i tonąć jeśli wpadnie do wody w pełnej zbroi. Oczywiście nie powinna wszędzie zapieprzać na piechotę tylko móc kupić sobie konia pod wierzch czy także jucznego jeśli zajdzie potrzeba. Byłoby też świetnie gdyby wprowadzono symulację zachowań NPC, którzy zajmowaliby się własnymi sprawami jak praca rzemieślnicza, rolnictwo, polowania, chędożenie itp. itd. No i walka mogłaby być bardziej skomplikowana niż ciągle klikanie lewym przyciskiem myszy, coś w stylu tej ze slasherów, gdzie są dostępne różne ciosy. By dało się wygodnie grać powinna obsługiwać joypada.
--------> Pan DZikus
Troche mnie rozbawil twoj post :O
Witam. Mam pytanie dla ludzi co już mieli tą przyjemność pogrania w DA, czy istnieje możliwość importowania swojego bohatera? Czyli czy jest możliwość grania drugi raz z wywalczonym wcześniej poziomem?
hmm jak przejdzie ktos gre to sie dowiesz, ja na razie mam dopiero 4 poziom;p
Mam pytanie, odpalił to ktoś na słabszym sprzęcie ? Bo kurde kusi ta gierka ale obawiam się ze mój złom nie podoła.
Witam,
Gram w gre juz chwile i musze powiedziec ze jest rewelacyjna. Chociaz jak dla mnie mogla by byc jeszcze z 10 razy mroczna i rzeczywista.
Najbardziej dziwi mnie tylko narzekania recenzentow i samych tworcow ze grafika nie jest najlepsza.
Gram na maks detalach i gra wyglada oblednie - czasami robie sobie pauze zeby sie przejsc po polu walki kamera i po podziwiac.
I tu sprawa w grze brakuje opcji Replay :D - powaznie - i to bardzo - chodzi mi o tak najzwyklejszy replay akcji (nie cofniecie czasu).
I tu wazna sprawa - Dragon Age to pierwsza gra ktora wykorzystuje moc mojego Proca. Moj q9550 @ 4ghz jest caly czas obciazony w 85-89% co oznacza 1 jedro na 100% i 3 po 65% - 75%.
WOW brawa dla programistow - nie musze podgrzewac pokoju juz.
Pozdrawiam
Może i faktycznie jak ktoś przejdzie to mi napisze, czy import postaci jest możliwy. Swoją drogą pytanie było do graczy, wiec ktoś jak kupił oryginał to czyta troszkę instrukcje i taka opcja dla człowieka co będzie grał w nią parę razy jest istotna (w starych rpg była taka opcja np Ice Wind), ale już w samym menu można zauważyć czy przy tworzeniu bohatera jest opcja importu :P
sebna77 ---> mam podobne zdanie na temat grafiki. Zanim nie zacząłem grać w domu tylko oglądałem Dragon Age na biurowych komputerach byłem rozczarowany grafiką. Teraz po kilkunastu godzinach grania na dobrym komputrze, powiem że grafika w DA jest całkowicie OK. Nie jest oszałamiająca, ale jest na prawde OK.
@Langert: mój znajomy odpalił na AthlonXP 2,4GHz, 6600GT i 786MB ram - w 800x600, w najniższych detalach chodzi na oko w ok. 10 fps, przycina, że ciężko grać, u mnie na C2D 2,8GHz, 9800GTX, 2GB ram (też nie monstrum) śmiga super płynnie w 1280x1024, wszystko na max, króciutkie loadingi - więc optymalizacja jest dobra. Jedna rzecz mnie wkurza maksymalnie, stuknąłem niedźwiedzia a wypadły z niego kolcze buty, niedźwiedź chodził w butach czy pożarł rycerza w zbroi? Liczyłem bardziej na niedźwiedzi smalec ;) Albo
spoiler start
dostałem klucz do szafki od ser Bryanta (czy jakoś tak) w Lothering, mówił, że są tam rzeczy, których i tak nie zdołaliby zabrać, zaglądam, a tu 2 małe mikstury lecznicze...
spoiler stop
WTF!? ps. "Trudno mi przywołać lepszą grę cRPG, która oferuje to, co Dragon Age: Początek". Mi nie: Fallout 2, Baldur's Gate 2, Planescape: Torment - to są naprawdę lepsze gry, chyba, że gatunek crpg zaczął się w 2000 roku.
Core 2 Duo 1.8, 2 GB RAM, GeForce 7600GT
Gra chodzi płynnie (okazyjne zacinki) przy efektach buforowania i średnich teksturach.
Jestem zachwycony :)
Haha a mi idzie na full bez zacinki na Athlon 64 3200 2.0 GHz ge force 9600gt 1 gb i 2 gb ram :)
Bioware rozreklamował DAO jako spadkobierca Baldura....Cóz, kupiłe, pograłem kilka godzin i nie zawiodłem się ale nie tym że co wyssał z palca Bioware ale tym ze DAO jest spadkobierca NeverwinerNights2 które jest dziełem Obsidian :) Cóż, a ponieważ NWN2 nie robił Bioware więc nie wypada powiedzieć inaczej. Nie powiem, DAO bardzo mi się podoba, fajny pomysł, wiele wyborów i postępowań w różnych sytuacjach, mroczny klimat no i sama gra w którą mi się tak samo dobrze gra jak w NWN2. Grafika mogłaby być lepsza,więcej balasków,cieni,kurzu (jak w Witcher) ale nie ma powodów do narzekań. Powinnno powstać recenzencyjne porównanie DAO a NWN2 podobieństwa i różnice :) Subiektywnie dodam że klimat Zapomnianych Krain był jakby..ciekawszy.
Jedno pytanie: gdzie znajdę Obrączkę Pamięci i ten drugi pierścień, które miały być dołączone do gry?
Jako fan RPGów jestem pod dużym wrażeniem DAO. Jest to chyba pierwsza gra fabularna, w której walka jest tak wymagająca, że trzeba używać wszelkich dostępnych umiejętności i przedmiotów. Jako dużą zaletę trzeba wspomnieć wybory moralne i sytuacje jakie napotykamy na swojej drodze (gram od wczoraj, a już kilka razy trafił mi się mały mindfuck :) ). Tak na marginesie: uwielbiam potyczki słowne między Alistairem i Morrigan.
Mam denerwujący problem, mianowicie kamera w widoku taktycznym jest przyklejona do naszych postaci, nawet jak nią odjedziemy to zaraz wraca, da się to wyłączyć?
Ludzie mówicie tutaj o grafice ze nie jes najlepsza itp itp... Kurde to jest RPG- ma mieć wciągającą fabułe i tyle.. a wy patrzycie czy drzewo ma tyle liści ile powinno czy nie...
[109]karvimaga ---> o fabule nie ma co rozmawiać, bo jest i jest bardzo dobra, jak przystało na najlepszego cRPG.
Z tym się zgodze :) gram już kilka godzin i musze powiedzieć ze dawno nie grałem w tak dobego rpga :)
Czy można w to grać tylko myszką?
ikar21 - nie mozna - klawisze W,A,S,D do poruszania sie w tym 3D sa niezbedne ... (oraz klawisz TAB to podswietlania itemow)
kurde 40% gry ... nie mam potionow i nie mam gdzie zbierac roslin ! a ta babcia mag z wiezy ktora leczy jest za brzydka zeby ją trzymac w druzynie ... uczcie sie kims leczyc od poczatku nie zrobcie tego bledu co ja bo pozniej bedzie prze...walone :D
Szczerze polecam grałem kilka godzinek i jest po prostu super .
Przeszedłem Radcliffe i muszę się przyznać do błędu. Na początku oceniłem grę na 8,5 a teraz w moich oczach spokojnie zasługuje na ponad 9. Mój błąd, gra jest OGROMNA i świetna. cRPG roku. @ikar21: można ale nie będziesz mógł używać aktywnej pauzy (spacja), chyba, że można jakoś inaczej. Ale poruszać się i obsługiwać wszystkie funkcje można samą myszą.
Soniczny
Przewalone to mam ja. Gram krasnoludem który rasowo jest odporny na magie - i wyglada na to, ze również na ta leczaca. Czy może się mylę?
ikar21
Można, nawet na widoku zza pleców postaci można samą myszką grać, choć wygodniej wtedy grać na klawie.
xavy - Zgadzam się z tobą DAO to następca NWN2 a nie BALDURSA. Do najlepszego RPG wszech czasów się nie umywa!!! Nie ten klimat. CD- Action ocenił grę na 8,5 i to subiektywna ocena na więcej nie zasługuje.
Bombadil ja nie wiem czy ty do konca rozumiesz znaczenie wszystkich slow ktore uzywasz, tylko polowa twojej wypowiedzi ma jakis sens
Dragon Age: Początek okiem weterana*.
12 godzin i 11% gry za mną.
Polski dubbing już tak nie razi, jak na początku, więc gra się całkiem przyjemnie. Szczególnie zabawne są sprzeczki między Morrigan i Alistairem. I te jego uzewnętrznianie kobiecej strony swojej natury. Dobór głosów może i nie jest najlepszy w przypadku niektórych postaci, ale potwierdzam, że wydawca wykonał solidną rzemieślniczą robotę. Na marginesie dodam, że od urodzenia jestem uczulony na mówiony język polski w grach. Błędy lokalizacji jakie zauważyłem, to:
- odwieczny problem z rozpoznawaniem płci - gram mężczyzną wojownikiem, a już kilku NPC'ów zwracało się do mnie stosując formę żeńską,
- brak synchronizacji treści między dialogami a napisami (PL/PL) - kłuje w oczy, bo jak na mój gust jest tego o wiele za dużo,
- urywane lub wręcz brak odzywek u "nieinteraktywnych" NPC'ów
Grafika.
Biorąc po uwagę tę część gry, którą już przeszedłem (zamek, ruiny fortecy, głusza i pierwsza wioska) Dragon Age wizualnie trzyma równy poziom. Wyjątkowo podoba mi się architektura starego imperium. Poza facjatami bohaterów graficznie bez większych porywów i fajerwerków, ale dla mnie bardziej liczy się przygoda oraz rozwijanie drużyny, niż zastanawianie się nad rozmiarami tekstur czy lewitowaniem miecza i tarczy. W czasach Baldurs Gate, Fallouta i P:T nie było tego typu rozterek :) Na C2D6600, 4 GB RAM i GF8800GTX w 1920x1200 oraz przy ustawieniach maksymalnych gra śmiga aż miło - zero problemów, zacięć, błędów itp.
Krew.
Wyłączyłem po drugiej walce. Nie ma pojęcia, o co chodziło Bioware kiedy postanowił zaimplementować to udziwnienie (bo jak inaczej nazwać strugi posoki oblewające drużynę po pokonaniu kilku szczurów ?). Tak samo śmieszne są kałuże krwi wylewające się w scenach przerywnikowych spod rannych postaci. Według wizji autorów jeden cios powoduje śmiertelne wykrwawienie w ciągu 3 sekund. Tylko gdzie tu konsekwencja skoro postać gada i marudzi jeszcze przez kilka minut ? Że to niby gra dla dorosłych ? Litości.
Rozgrywka.
Opowiadana przez grę historia jest wciągająca i kolejne etapy zapowiadają się emocjonująco. Po przypadkach demencji, amnezji i tym podobnych bzdurach zaserwowanych nam w Gothic 3 czy Risen, widać powrót prawdziwego cRPG w najlepszym wydaniu. Nie będę zdradzał szczegółów, ale epickość pierwszych kilku godzin rozgrywki bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła.
Rozczarował mnie za to normalny poziom trudności, określony w recenzji jako wymagający. Dragon Age rozpocząłem z zainstalowanym uaktualnieniem 1.01 i po sześciu godzinach gry oraz pierwszym poważniejszym przeciwniku w Głuszy (tym od prochów ukochanej osoby) przełączyłem na "Trudny". Niestety jeszcze nie napotkałem żadnej walki, która była by wyzwaniem, a jedyny moment kiedy użyłem mikstur leczących to walka na szczycie wieży (po Przyłączeniu). Przy taktyce rozpoczynania starcia od ostrzału z maksymalnego dystansu przez co najmniej trzech członków drużyny, większość niemilców pada trupem zanim zdoła podejść na odległość miecza. Momenty kiedy wyłuskuję łucznikiem jednego z przeciwników a reszta stoi i nie reaguje, wyraźnie pokazują, że sztuczna inteligencja czasami zawodzi. Mam cichą nadzieję, że dalej będzie trudniej, a oponenci zyskają moje uznanie.
Grając wojownikiem (i magiem) frustrujący jest brak możliwości otwierania skrzyń i kufrów. A złodzieja w drużynie, jak na razie, nie mam.
spoiler start
to znaczy był jeden, ale niewyszkolony i nawet nie zdążył awansować a już go nie było
spoiler stop
Nie mogę przeboleć tych niezliczonych skarbów pozostawionych na pastwę arla Howe’a i Plagi. To naprawdę wkurza.
Dragon Age: Początek jest jednym z najlepszych cRPG w jakie miałem przyjemność zagrać. Niedociągnięcia, które wymieniłem da się prędzej czy później załatać, więc tytuł ma kilka nagród z kategorii Gra Roku w kieszeni - przy budżecie marketingowym jakim dysponuje EA jest to niemal pewne.
* Weteran - stetryczały ramol z dwójką dzieciaków rywalizujących o dostęp do komputera i konsoli, pamiętający czasy Bajtka, telewizorów Rubin i kolejek po papier toaletowy oraz mający na koncie kilka bardziej i mniej ważnych tytułów poczynając od Eye of Beholder i Ultimy VII, a na Fallout 3 (wiem, wiem - to nie cRPG) i Risen kończąc.
Jam mam takie pytanie do redakcji, czy ukaże się recenzja wersji na konsole? Nie wiem czy mój komputer uciągnie wersje pecetową, a chciałbym poznać wasze zdanie na temat sterowania i ogólnie rozgrywki w wersji konsolowej.
Boombadil mylisz się, ja tej gry nie potępiam a wręcz przeciwnie. Uważam ze to kawał solidnej roboty i bardzo dobrego RPG z elementami action. Cieszy mnie, że gra nie ma nic z konsol to ogromny + (tu pominę milczeniem Mass Efect który mi się nie podobał ze względu właśnie na konsolowość). Fabuła, dialogi, romanse między towarzyszami (z pewnym elfem skrytobójcą Zevranem -perełka:D). Uważam że gra czerpie pełnymi garściami z tego co najlepsze z gatunku, cóż nie jest to Baldur hehe ale znacznie lepszy NWN2 mimo iż świat inny ale klimat - bajeczny. Jak dla mnie gra roku 2009!
ps.a co do lejącej się posoki, fakt trochę jej dużo,ale w rzeczywistych starciach gdzie tnie sie członki, miażdży się głowy, przebija aortę, płuca krew ma prawo tryskać na lewo i prawo :) a czy w litrach czy galonach? cóż...pytanie bez odpowiedzi :)
A ja mam pytanie czy modowanie jest w przypadku DragonAge domeną Bioware czy scena moderska uzyska narzędzia jak np. F3?
robert665 --> Scena moderska otrzymała narzędzia prawie identyczne do tych, dzięki którym ta gra powstała. Wycięto tylko określone wewnętrzne elementy firmy, żeby nie dało się zrobić osobnej gry w nim (standalone). W modach dowolność - można tworzyć nawet własne cut-scenki, podkładać głosy itd
o już niedziela? kurde, jak ten czas leci, a dałbym głowę, że jeszcze przed chwilą była sobota rano :o damn, a ja dopiero w lasach obok wioski elfów jestem, akurat zanim dojdę do Denerim, choć w tym ruinach jeszcze pomarańczowe stwory za silne, więc pewno podleveluje i w końcu zrobię jakąś strategię ze skillami, bo jak dotąd to było wszyscy na jednego i szybkie, stopniowe pozbywanie się agresorów, klasycznie już jak w Mass Effekcie nie chce mi się męczyć z planowaniem postaci z drużyny, więc jadą na auto, moja jako taki offensywny łotrzyk, dają radę, choć bardzo przydałby się kapłan; czarownik... cóż, Morrigan to laska, ale trzeba umieć wykorzystać maga żeby zobaczyć efekty, szczególnie potem na wysokim levelu, więc na razie jako support tylko, z walką ze zwykłymi mobami zajmuje się ja, Sten i Alistair, dobra gra, wyważona, coś między Baldurem, a Mass Effectem :)
Kurde chciałbym rozpoczac swoją przygodę z prawdziwym cRPG - do tej pory grałem we wszystkie Gothici i Risena...no i Morrowinda i Obliviona. Czy Dragon Age to dobry wybór na początek? Szczególnie zachęciła mnie długosc rozrywki - podobno 70h i dobra fabula której w nowych grach ze świecą szukać. Nowe gry sa zazwyczaj przerażająco krótkie i fabuła nie stoi ostatnio na wysokim poziomie...
Gra rewelacyjna,wszystko na 10.tylko ta grafika moglaby byc ciut lepsza i bardziej zoptymalizowana.Gra zapowiada sie na bardzo dluga,21 g. 10% procent ukonczenia,
21 % poznany swiat,robie wszystkie questy.
Witam, gierka całkiem przyjemna grałem dopiero 4 godzinki a już mnie wciągneła. Moim zdaniem 9/10 trochę zbyt prosta mechanika gry (ale nie jest banalna, może za dużo P&P RPG) dlatego odejmuję jej połóweczkę oraz drugie tyle za grafike. Mam jedno pytanie nie dotyczące recenzji a samej gry jak stworzę postać i chcę ją udostępnić na profilu sieciowym co muszę zrobić, proszę o instrukcję łopatologiczną, ponieważ samo stworzenie postaci i kliknięcie profil sieciowy nie zadziałało, więc gdzieś popełnia błąd, dodam że podczas tworzenie jestem zalogowany na moim profilu w grze i na stronie z profilem sieciowym ląduje po kliknięciu tego przycisku w kreatorze, z góry dziękuję za pomoc.
Gram już w DA od kilku dni i wciąga mnie na długie godziny. Gra mnie bardzo zaskoczyła, ale także trochę rozczarowała (co nie oznacza, że jest wprost GENIALNA!!). Z początku myślałem, że świat będzie tak otwarty jak w Oblivionie. Na początku trochę posmutniałem ale później pogodziłem się z tym i gra nie straciła niczego w moich oczach:D. Grafika mogłaby być trochę lepsza ale nie jest też straszna. Jedyne co mnie często WKURZA podczas rozgrywki to dość wysoki poziom. Gram na Normalnym, a ciągle brakuje mi miksturek leczenia, many i denerwuje mnie, że kondycja się nie odnawia, nawet chyba nie ma na nią miksturek, a czasem jest taka jadka i tyle przeciwników, że poprostu nie da się przejść. Trochę się rozpisałem:P Na koniec: POLECAM WSZYSTKIM DRAGON AGE!!!!
Gra świetna, ale opowieści o poziomie trudności mocno przesadzone. Gram na hard i korci mnie, żeby pójść krok dalej :-)
Grasz na patchu może?
Ja lecę bez patcha na normalu i jest w sam raz :) W NWN2 grałem na najwyższym i było też fajnie. Tutaj asekuracyjnie wybrałem normal bo dookoła słychać było głosy, że daje w kość w Dragon Age.
Pytanko odnosnie DLC
Uwaga spoilery
Gra zakupiona przez steama w zwiazku z czym po zainstalowaniu DLC dostalem jakies tam pierscionki i zbroje.
Gre zaczalem Krasnoludem szlachcicem i na starcie mialem juz te przedmioty. Po kilku questach trafia sie do wiezienia i traci caly ekwipunek.
No to ja sie teraz pytam co z moimi dobrosciami ?
Zbroi nawet nie mialem okazji zalozyc a juz mi ja odebrali. Bede mial okazje pozniej odzyskac przedmioty ?
draug
Zapisz grę, wyjdź do głównego menu, wyłącz dodatki DLC, wczytaj save'a (wymuś wczytanie bez DLC), zapisz do innego slotu, wyjdź do głównego menu, aktywuj DLC i wczytaj save'a.
Dostaniesz wszystko z powrotem oprócz Obrączki Pamięci (Memory Band), Bioware już pracuje nad fixem. Choć niektórzy donoszą, że i tę obrączkę dostali.
Karrde
Dzieki, wroce do domciu z pracy to napewno sprobuje.
Fajna gra. Świat oparty na sprawdzonych rozwiązaniach (Warhammer, Władca Pierścieni, Ultima itd.) choć nie są to ordynarne plagiaty, szybko widać niewielką dawkę oryginalności. Przebieg fabuły jest liniowy, ale dzięki zręcznym konstrukcjom dialogów, o ile nie posuniemy się do meta-grania load/save, zawsze mamy wrażenie, że rzeczy dzieją się w odpowiedzi na nasze działania - innymi słowy liczba rozwiązań jest ograniczona, ale w zależności od naszych decyzji inaczej umotywowana. Poziom interakcji z drużyną stoi na wysokim poziomie, ale w KOTOR'ze było lepiej (możliwość przekabacania postaci na dobrą lub złą stronę i zmiany w ich charakterze). Same postacie też są dość ciekawe, choć brakuje im do tych z NWN2:MOTB. Mechanika jest zbytnio uproszczona - statystyki maja zbyt duży zakres (np. postać na 8 lev ma dwa razy więcej siły niż na 1 lev?); właściwie jedyna przydatną umiejętnością jest "przymus" (otwieranie skrzyń to talent); ścieżki talentów są zupełnie nie zbalansowane, niektóre maja po 3 (z 4) przydatnych talentów inne tylko jeden gdzieś na końcu.
Ale największym problemem jest walka. Wszystko jest silnie wzorowane na grach MMO (cooldown'y, aggro), z tym, że o ile fajnie sprawdza się to sterując jedną postacią, wychodzi to marnie sterując czteroma, bo wymaga niezłej dawki micromanagement'u żeby to wszystko opanować (jednoczesne czekanie na cooldown czarów magiem, aggropull'owanie wojownikiem, manewrowanie do backstabów złodziejem...), co w rezultacie zamienia walkę w slideshow pauz. Jasne, niby jest dość skomplikowany system AI który powinien pozwolić na granie jedną postacią jak w MMO, ale to chyba oczywiste, że to AI nie może mierzyć się z żywymi graczami z rozgrywek sieciowych (czego najlepszym przykładem jest silna tendencja do wpadania w pułapki i czary obszarowe). Kolejną bolączką jest konieczność wydawania punktów postaci na zwiększanie liczby slotów AI, i choć rozwiązanie to zastosowano już w FFXII, to nadal jest ono kiepskie. Na domiar złego aggropull'owanie jest jedyną możliwością zablokowania przeciwników przez wojownika, bo nawet ustawienie ich w drzwiach niewiele daje. Na szczęście gra jest dosyć prosta i nawet na hardzie problemy zaczynają się dopiero z "czerwonymi" przeciwnikami.
ja główny wątek przechodziłem 23 h ,wiec czemu piszą że 70 h zajmuje przejscie całej gry ? czyli 50h to są poboczne questy?
V4n-d-all -->
tylko jedna uwaga. SI (czy tam AI) to nie zestaw pojedynczych skryptow na zasadzie - akcja-reakcja. Pomijajac fakt, ze SI w ogole nie istnieje, to uzywamy na codzien to pojecie do okreslania calego, zaawansowanego modelu zachowac postaci cyfrowych - np SI tlumu w grze Assassin Creed. Te skrypty sa tylko spryptami... ;)
Wiem czepiam sie.
Wciąż czekam na swój egzemplarz. Szkoda że sklep GOL tak późno zrobił wysyłkę. Zważywszy że Poczta Polska nie doręcza w weekendy, byłoby to działanie wskazane.
rivelen123 -----> ja główny wątek przeszedłem o 3 godziny dłużej od ciebie i jestem w szoku zakończyłem to wszystko na 28% gry nie wierze żeby same poboczne questy zajęły resztę procent
czuję się trochę zawiedziony i to nawet bardziej niż trochę
niech mi ktoś to wyjaśni bo nie może tak być same nvn2 dłużej mi zajęło przejście głównego wątku fabularnego
czuję się trochę oszukany jak by nie było
Ja mam prawie 25h i nawet 20% nie mam a glowny watek to mam ruszony ledwo, ledwo. Nie bylem jeszce nigdzie oprocz zamku Redcliffe. Jak sie leci jak glupi i gra na easy to sie nie dziwcie. Moze i gre skonczylisie ale nie widzieliscie nawet polowy tego co ona oferuje. Tyle - nie placzcie tylko grajcie jak w cRPG a nie jak w zrecznosciowke na czas.
@up
ja czytałem że przejście głównego wątku fabularnego zajmie nam około 70 godz
Znam ludzi co juz przeszli ale to bylo ok. 35h grania - SAM GLOWNY WATEK. BEZ ZADNYCH QUESTOW POBOCZNYCH. I na poziomie trudnosci MEDIUM/EASY.
Mysle (patrzac jak ja gram) robiac wszytkie questy, czytajac Codex i wszytko, rozmawiajac z all NPCami i towarzyszami w obozie, itd... spokojnie mozna dojsc do 70h gameplayu, jak nie do 100.
mi ze zwyklego rachunlku matematycznego aktualnie wychodzi 100-120 h gry... po prostu gram, a nie zapierdzielam jak idiota byleby pchanc fabule gry. Naprawde nie rozumiem jak mozna ukonczyc taka gre w 25h... mam jakies 20h na liczniku i ledwo, ledwo pchnalem fabule poza pierwsza wioske. Samo czytanie calego kodeksu zajmuje dobre kilka godzin...
"Smyki" kupcie sobie risena czy inengo gothica i napierdzielajcie LPM, bedzie szybko.
mikmac -> To nie jest publikacja naukowa LOL. Czepiasz się i to bardzo, tym nawet bardziej, że cośtam na ten temat jednak wiem a w poście na forum używam po prostu skrótów myślowych dla okrojenia i tak przydługiego już tekstu ;)
Na mój gust nawet w DA:O istnieją zarówno priorytetowe reakcje warunkowe (sloty) jak i ogólny model zachowań (to badziewie z drop down listy) które, chociaż wybitnie uproszczone, stanowią kompletny (ciągły) system decyzyjny w tym skąpym zadanym otoczeniu jakim jest gra (jednak obejmującym zarówno zmiany stanów [walka wręcz, magia itd.] jak i zmiennych [HP, mana itp.] a decyzje te mają na celu optymalizację wyniku [zwycięstwo]), wiec jako takie są akurat jakimś tam przykładem ogólnie rozumianej AI...
Ponadto zauważ, że to o czym piszesz jest podejściem czysto filozoficznym, a cała ta gadka niema żadnego związku z tematem ;]
po mojej chwilowej refleksji stwierdzam że mikmac ma racje i trochę żem się zapędził z głównym wątkiem no cóż pozostaje mi wrócić do gry i zacząć od początku ale to już w wersji na xboxa
Jestem bardzo wybredny w stosunku do cRPG, jutro gierka powinna do mnie trafic i zobacze na co ja stac ^^
A jednak się skusiłem i muszę przyznać, że... jest dobrze!
Nieszablonowy, wiarygodny świat, niebanalna, wciągająca historia, pełnokrwiści bohaterowie i świetnie poprowadzona narracja - to tak na początek i mam nadzieję, że dalej będzie podobnie.
Dobra 50h za mna :D i 44% gry zrobione.
Powtarzam moja wypowiedz z poprzedniego posta GRA JEST REWELACYJNA.
Polecam gre bez patcha - na pozniejszych poziomach rozwoju i tak jest za prosto (jak sie ma zbalansowana druzyne, plus w miare przemyslany rozwuj postaci).
Ogolnie nie marnowal bym czasu na pisanie postow ;) ale mam dwa pytania - moze ktos wie i udzieli mi odpowidzi.
Pierwsze - czy jest jaka konsola / dziennik, zapis przebiegu walk? taki z slowny zapis przebiegu typu Pan X urzyl takij i takiej umiejetnosci zadajac takie a takie obraznia itd.
I drugie pytanie wynikajace z pierwszego, na kotre sam bym sobie odpowiedzial gdybym posiadal dostep do danych z pierwszego pytania. Mianowicie:
Czy lepiej miec laske (czy faceta? ;) ktora daje 10% do dajmy na to electricty dmg czy taka ktora daje +7 spell power dajmy na to (oczywiscie zakladajac ze ma sie pokaznie zainwestowane punktu w ta szkole magi).
Idac dalej tropem mojego pytania ja wymyslilem to tak: mam aktualnie 50 spell power wiec rozdzka dajac +10% dmg da mi +5 spell power do zaklec z pradem wiec mniej niz +7 spell power od drugej laski ale tym razem do wszystkich szkol magi.
Tak to jest czy jakos inaczej? Jest mi ktos wstanie powiedziec?
Pozdrawiam i dziekuje :)
Małe pytanko: jak odblokuje DLC, potem skasuje grę i zainstaluję ponownie to będę miał dostęp do DLC? rozumiem że bonusy przypisane są do konta EA... ??
Gra niezła. Skrzyżowanie Baldursa z Jade Empire(w sporym uproszczeniu). W pierwszej chwili poczułem się lekko zawiedziony "niewidzialnymi ścianami" ale po namyśle stwierdzam, że to nie przeszkadza (tak jak nie przeszkadzało w wiedźminie. Patcha nie instalowałem i walki bywają trudne na normal, szczególnie że nie wgryzłem się jeszcze w możliwości combosów. Miksturki potrafią znikać w zastraszającym tempie. Niemniej przyjemnie jest odetchnąć po skończonej walce z demonem, gdy z drużyny pozostał jeden, słaniający się na nogach woj :)
Co do kończenia gry w 20h - jeśli jest możliwość pominięcia zdobywania poparcia wszystkich możliwych frakcji... pewnie się da, tylko po co?
Zastanawia mnie jeszcze jedno - czy opcje dialogowe wynikające z przymusu mają % szanse powodzenia, czy są mają sukces/porażkę na sztywno przypisaną do poziomu zdolności naszej postaci w tym względzie?
Jestem już pod koniec gry i muszę powiedzieć że ta gra jak najbardziej zasługuje na 9.0+. Genialne dialogi, świetnie napisane postacie, super voice acting, spójna ciekawa fabuła (czego nie można powiedzieć o większości dzisiejszych gier np. Wiedźmin...) do tego bardzo bogaty i stosunkowo oryginalny świat stworzony praktycznie od zera oraz NIELINIOWOŚĆ! - naprawdę nie raz miałem opad szczeny kiedy okazało się, że nawet z pozoru nieistotne decyzje wywierały potem ogromny wpływ na fabułę.
Do tego gra jest wyzwaniem, nie jest to kolejny interaktywny film, tu walki wygrywa gracz a nie gra za niego.
Czy gra jest tak dobra jak BG? Jest zdecydowanie lepsza pod względem fabuły i jej nieliniowości! Jeśli ktoś twierdzi inaczej to chyba dawno nie grał w BG i bazuje na z czasem wy-gloryfikowanych wspomnieniach.
Jednak na pewno nie jest lepsza niż BG2 i Planescape jednak nie zapominajmy że to dopiero początek opowieści w świecie Dragon Age więc kolejne części mają mocne podstawy do zdetronizowania tych dwóch tytułów.
Czy gra ma minusy? Jak dla mnie mogli by trochę rozbudować mechanikę i lepiej ja opisać w samej grze bo mam dość toltipów w stylu: "ten czar działa przez czas "moderate" i "slightly" zmniejsza bonus do ataku". Cholera mnie bierze jak coś takiego czytam...
Poza tym poważniejszych minusów nie ma, gra nie jest sanboxem w stylu Fallout czy Morrowind ale jak dla mnie nie jest to ani minus ani plus.
Podsumowując, gra jest warta każdej złotówki, mam 60godzin played i to było 60 godzin świetnej zabawy(choć jeszcze kilkanaście godzin przede mną)! 9/10 to ocena jak najbardziej zasłużona, choć skoro kontrowersyjny MW2 dostał też tyle to tej grze musiał bym wystawić 12/10 bo bawię się przy niej znaczniej lepiej i dłużej ;]
Z niecierpliwością czekam na DA2 bo jeśli będzie on tym dla DA:O czym był BG2 dla DG1 to powstanie RPG wszech czasów ;]
Dragon Age to gra w którą musze koniecznie zagrać niech tylko stanieje
Po tym temacie widać, jak mała grupa ludzi pamięta jeszcze ile to problemów musiał zwalczyć gracz, aby zwiedzić świat drugiej części Wrót Baldura. Niemożliwość ukończenia zadania, znikające z ekwipunku kluczowe przedmioty, "punkty zero" po wejściu na które nie można było wykonać ruchu, problemy z dźwiękiem, z animacją, z grafiką, i w końcu znikająca z niewidomych przyczyn energia postaci. Bioware do 2007 roku wydał ponad 20 łat.
W Dragon Age: Początek nie ma tego typu problemów, i pomimo, że nie jest to klasyczny cRPG - masa uproszczeń -, to wg mnie jest produktem lepszym. Inaczej, bardzo dopracowanym, idealnie skrojonym na obecne wymagania.
W Dragon Age: Początek programiści czuwają nad graczem, przez co niezwykle trudno jest stworzyć niegrywalną postać, zbyt słabą na pokonanie oznaczonych na żółto, bądź czerwono przeciwników.
Niestety Bioware, podobnie jak to miało miejsce w Neverwinter Nights, stworzyło gameplay pod wojownika, bądź postać ofensywną. Zasadniczo to 90% przeciwników wyższego rzędu odporna jest na wszelakie czarny osłabiające, czy paraliżujące. W przypadku wojownika wystarczy proste uderzenie tarczą, aby zdekoncentrować wroga, albo pozbawić go broni... jedyny minus.
+ oprawa wizualna;
+ świetne audio, począwszy na głosach postaci, a skoczywszy na dźwiękach otoczenia;
+ wciągająca fabuła;
+ prolog;
+ masa zadań pobocznych;
+ genialne dialogi pomiędzy postaciami;
+ humor;
+ przerywniki;
- zbyt zróżnicowany poziom trudności, niedopasowany do postaci: raz o wiele za łatwo, raz zbyt trudno.
cRPG roku + gra roku = 99%
Z ciekawości, po około 40 godzinach gry postanowiłem coś poobliczać. Tj. siłę przeciwników z którymi się mierzę, oraz wybrać optymalny skład drużyny.
Na pierwszy ogień poszła drużyna 3 wojowników, i maga leczącego. Okazuje się, że nawet przeciwnik ubrany w worek po kartofli, i trzymający w ręku drewniany pień zadaje większe obrażenia, niż trójka wojowników razem wzięta. Każdy oczywiście posiada pełną zbroję, oraz świetlisty miecz z dwoma runami. Pomimo wysokiego współczynnika zręczności wojownicy unikają jakieś 25% ciosów - szokująco mało.
Na drugi ogień poszła drużyna złożona z 3 magów, i 1 wojownika. I tak pomimo, że obrażenia zadawane nam przez przeciwników się nie zmniejszyły, to ich celność znacznie spadła. Mag okazuje się postacią zwinniejszą od wojownika, bardziej wytrzymałą - pomimo tego, że liczby w profilu postaci mówią coś zupełnie innego.
Totalny absurd. Pierwszym składem nie byłem wstanie pokonać smoka znajdującego się przed wejściem do Próby, natomiast drugim składem pokonałem przeciwnika bez większego wysiłku.
Podstawą RPG jest rozwój postaci. W Dragon Age pomimo, że nabywamy nowe umiejętności, "liczbowo" stajemy się silniejsi, to nie zadajemy większych obrażeń naszym wrogom. Komicznie wygląda pojedynek biedaka z ulicy, i napakowanego wojownika w lśniącej zbroi, w który ten drugi co chwilę musi się leczyć.
Pytanie. Gdzie można nabyć leki? Jestem już pod koniec gry, i nie mam żadnych fiolek. Czyżby zużył cały zapas, z całego świata gry?
Zmiana opinii...
ujemny... mi sie najlepiej gralo w konfiguracji dwóch magów (ofensywnych, umiejetnosc leczenia wystarczyla na pierwszym poziomie) + wojownik + łotrzyk ... a co do fiolek to nie do konca wiem o co Ci chodzi... czy te ktore leczą rany czy te ktore odnawiają HP...jedno i drugie otrzymujesz mieszajac odpowiednie skladniki...puste fiolki + substancje oczyszczajace u krasnoluda w swoim obozie a elfi korzen u handlarza w obozie elfow...
@Soniczny - Gram podobnym zestawem (z tym że jeden mag bardziej leczy/ przeklina). Zdecydowanie z dwoma magami wyposażonymi w bariery telekinetyczne gra robi się o wiele łatwiejsza. Podstawowa taktyka: bariery na bossów - roztrzaskanie na leszczy - dobicie resztek - kasacja bossów.
Mikstury, których Ujemnemu tak brakuje prawie wszystkie zostały mi do końca gry (poszło trochę na walkę z Loghainem) Wojowników zakutych w pancerze w drużynie nie potrzeba więcej niż jeden. Jeśli jest więcej to lepiej im założyć słabszy pancerz i wyspecjalizować w zadawaniu obrażeń (choć do tego i tak łotrzyk lepszy.
Gorzej że ze względów moralnych chyba będę się musiał na końcowe sceny przemęczyć z jednym magiem
spoiler start
(jakoś mi się nie uśmiecha pozwolić Morrigan na to co ma najprawdopodobniej zamiar zrobić z dzieckiem..)
spoiler stop
I to mi się w DA:O podoba. Mimo oczywistych korzyści bywa że się człowiek zastanawia nad decyzją...
@ujemny - wojownicy nie są w DA:O od zadawania obrażeń tylko od skupiania na sobie uwagi. 3 tanków w drużynie to niepotrzebna rozpusta żelastwa na polu bitwy, skoro i tak uwagę na sobie ma skupić jeden(u mnie akurat Alistar). Trzech magów też można, ale moim skromnym zdaniem łotrzyk lepszy (zwiad, rozbrajanie pułapek, otwietanie skrzyń). No i z łotrzykiem można stosować munchkinową taktykę "zaklęć zza węgła"
Ah, jak ja żałuje, że Empik mi dopiero przyśle na Święta... (ale za to kolekcjonerską na PS3 ;]) Oglądałem chyba wszystkie recki na świecie i wszystkie czytałem, obejrzałem wszystkie screeny, a trailery i kwestie w prezentacjach znam na pamięć. (tak jestem dzieckiem BioWare) Jedyne, co mogę powiedzieć do tych gości, którzy przeszli w 20h: Dziwicie się, że w 20h macie np. 25% i ukończoną grę? Przecież trzeba jeszcze listy pozbierać powracać do lokacji co jakiś czas (może coś ciekawego będzie) nauczyć się jakiegoś skilla, porunować broń i armory, wyb****ć cały team, odwiedzić matkę Morrigan, rozwalić wieś golemikiem z DLC, wykonać dodatkowe questy z DLC'ów, przejść grę wszystkimi originami (nie żartuję, ja na pewno przejdę ;][tylko kiedy będę miał czas na ACII, które też w Święta przyjdzie...]) Zajmie nam to jakieś... 250-350 h, może trochę krócej, bo niektóre zagadki i problemy już będziemy wiedzieli jak przejść. No, a do czasu gdy to zrobimy wyjdzie świąteczne coś, a potem edytor leveli, a potem następny DLC. I tak przez 2 latka. A potem Dragon Age 2 i kolejne dwa latka ostrego ciupania, a potem ostatni RPG przed apokalipsą (a co, nie wiedzieliście, że będzie w 2015 :E) DG3.
Bye
Gra nie zasługuje na tak wysoka ocenę. Właśnie ukończyłem grę i uważam ze to duży krok w tył. BG 1 było bardziej rozbudowane. Gdyby nie sztuczne wydłużanie można by było ja skończyć w 2 dni. Szkoda kasy
gra jest super nie lubie gier ze sterowaniem typu neverwinter ale tutaj okazalo sie calkiem inne na poczatku wogole mnie nie obchodzila po zagraniu w nia na pikniku ale teraz gdy zaglebilem sie w fabule nie moge sie oderwac wciagnela mnie prawie jak sam Gothic ktory pod wzgledem fabuly jest dla mnie krolem polecam kazdemu i nie zgadzam sie z tym ze grafika moglaby byc lepsza wiem ze niektorzy stawiaja na grafike (ja nie po za tym fabula i system calkowicie chyba od niej odrywaja) ale ta ktora tu jest wedlug mnie w zupelnosci wystarczy a nawet bardzo mi sie podoba
Gra jest nawet niezłą 7/10
To zależy. Gra tak naprawdę na dzisiejsze czasy jest trochę zbyt oldscholowa. To nie jest Wiedźmin ani Mass Effect. Gra stoi w rozkroku między starym (np. Baldur's Gate) a nowym. System walki jest strasznie słaby i wolny a jakby tego było mało to jeszcze mocno taktyczny do tego stopnia że twoi towarzysze nie są w stanie nic samemu zrobić dopóki in nie rozpiszesz taktyki. Jest to wszystko mocno upierdliwe, gra jest przez to trochę ciężka. Fabuła to straszna sztampa ale jak na sztampę może być, postaci niezłe. Jak nigdy nie grałeś to niby warto ale trzeba być cierpliwym i nie oczekiwać pełnoprawnej gry akcji.
Jak najbardziej warto zagrać, świetny crpg
Gra tak naprawdę na dzisiejsze czasy jest trochę zbyt oldscholow
Co to znaczy oldscholowość według ciebie? To że coś jest stare nie znaczy że jest słabe
Co to znaczy oldscholowość według ciebie? To że coś jest stare nie znaczy że jest słabe
Przeczytaj co napisałem dalej. Gra stoi w rozkroku miedzy starymi grami BioWare (Baldur czy Neverwinter Nights) a Mass Effectem. Jak dla mnie wyszła za późno, w 2009 roku już po pierwszym ME. W tamtym okresie mieliśmy już bardziej współczesne gry RPG. DA Początek wygląda trochę tak jakby BioWare nie mogło się zdecydować czy robimy klasycznego cRPGa czy bardziej współczesną grę action RPG. Ogólnie gra jest całkiem dobra, może fani starych cRPGów oceniają ją lepiej niż ja ale na tle współczesnych gier RPG to Początek jest po prostu pod paroma względami zbyt staroszkolny przez co akurat ja oceniam go najgorzej z całej serii.
Co człowiek to opinia ;d
Dla mnie najlepszy DA to 1 DA 2 miał nudną fabułę rozwleczoną na kilka lat, i te same lokacje mocno dawały o sobie znać, a 3 to mmo rpg singlowe z grindem punktów władzy