Dwa miliony egzemplarzy Batman: Arkham Asylum sprzedane
Biorąc pod uwagę, że nie da się grać w piracką wersję, na piecu sprzedaż również będzie wysoka :) Brawo Rocksteady :D
To dopiero początek. Kolejne 2 spokojnie wlecą.
Kupię Batmana razem z długo przeze mnie oczekiwanym nowym Red Faction. Ah końcówka roku obfita oj obfita. Ale przyszły będzie lepszy :)
heh coraz bardziej się przekonuję do tej gry ;pp właściwie to może nawet kupię kiedy stanieje do 100 zł xD
To i tak za mało na tak świetny tytuł, ale przecie 50% społeczeństwa jest nastawiona anty w stosunku do Batmana. ''Przecież Batman jest dla dzieci'' albo ''wyrosłem z tych bajek'' ...
"Biorąc pod uwagę, że nie da się grać w piracką wersję, na piecu sprzedaż również będzie wysoka :) Brawo Rocksteady :D"
BzArEx jesteś w błędzie, to co jest w sklepach torrentowych to jest wersja beta, dlatego nie da się jej przejść. Kolega ją zassał i gadał, że np psyhx nie działa. Już ją przeszedł bo wyszły jakieś cracki, fix-y i inne gów** Ja se kupie oryginał i będę grał bez żadnych problemów, a jak ją ukończę to sprzedam...
heh titox1 co do tego physX to dziala tyllko trzeba zmienic jedna wartosc w pewnym pliku.mysle ze ta beta nie wyszla bez powodu bo:nie da sie jej przejsc,pozniej nie bedzie mozna odroznic w necie wersji ostatecznej od bety,a gra jest tak wybitnie swietna ze zapewne bedzie to tak jak w moim przypadku: przetestowalem sobie bete i smigam do sklepu po oryginalke:) btw jakie 100pln?na allegro po 85 z wysylka:)
7ymek wiem, że się da włączyć psyhx tym sposobem co napisałeś, ale wtedy gra się wywala. A co do tego, że nie będzie można odróżnić wersji zwykłej od bety to się nie zgodzę. Zaraz po premierze pewnie będzie ta gra z dopiskiem reloaded albo razor1911 i ta wersja będzie działać na 100%. Kiedyś ściągałem gry z neta to wiem o co biega. Teraz pracuje to sobie kupuje...
Widzę, że tu niektórzy mają problem więc napiszę - premiera gry była już niestety na torrencie i nie ma obecnie absolutnie żadnych problemów, aby w nią zagrać i da się ją także ukończyć bezproblemowo ( bo na odpowiednich forach już nie jeden się wypowiadał, że ukończył), problem z physx to wina starych sterowników i samego physx bo batman potrzebuje jak najnowszych więc już możecie zrobić sobie aktualizację zanim kupicie na wersję 190.xx.
BzArEx ->
@TitoX1 Czyli twórcy gry kłamią, a crackerzy mówią prawdę?
Oczywiście, a zabezpieczenia są tak skuteczne jak te w GTA IV.
P.S Moim zdaniem wersja z torrentów nie jest finalną.
Tak gra jest dobra tylko nie wiem czemu kiedy na liczniku gry pojawiło się 66% ja miałem koniec już!
Soplic masz racje, ta wersja co jest na torrentach nie jest wersją finalną.
Nie dziwie się gra wygląda świetnie nie mogę doczekać się na wersje PC
@gamemaniek [ Level: 1 - Legionista ]: poniewaz:
- nie odkryles wszystkich biografii;
- nie odblokowales wszystkich modeli;
- nie wykonales wszystkich zagadek Riddlera;
- nie zdobyles odpowiednich miejsc w Challenge Mode;
to wszystko sklada sie na 100%
No nie dziwie sie - kupilem w dzien premiery i absolutnie nie zaluje, narazie mam 40% w story wiec zostalo jeszcze sporo fajnych rzeczy - ale tzeba przynac sie ilosc pracy wlozona w gre naprawde imponuje. Sam motyw z Scarecrow i etapami w "umysle" Bruce'a jest super. Brawo, az by sie prosilo o Spidermana, czy Supermana tak zrobionego - w sensie - z takim poswieceniem.
Ot i tyle na temat pecetowej sprzedaży. Gry nie ma jeszcze w sklepach, a wy się licytujecie, czy jakiś złodziej ją skończył czy nie, jaka grupa ją wyda itd. Niektórzy są doprawdy żałośni. Wstyd. Efekt będzie taki jak z COD4 na pc - 1/10 sprzedaży w stosunku do PS3 i X360. I Wy się dziwicie, że wszystko dostajecie z opóźnieniami, albo w ogóle, albo skopane.
aope
Śmieszysz mnie. Po raz kolejny.
Sprzeda się i na PC, mam w każdym razie taką nadzieję. Sam gwarantuję jeden egzemplarz kupiony 18-go :D
2 miliony sprzedanych, ciekawe ile sciągniętych
Chyba zaczne kupować Batmanowe komiksy :)
aope
Efekt będzie taki jak z COD4 na pc - 1/10 sprzedaży w stosunku do PS3 i X360.
1/10 jaaaasne... ;>
I Wy się dziwicie, że wszystko dostajecie z opóźnieniami (jak Wiedźmin, SupCom, Civ, CNC3, Dark Messiah, Doom 3, Age of Conan, FEAR...)
albo w ogóle (jak Diablo 3, Deus Ex 3, DoW II, Stalker, Crysis, King's Bounty, Project Offset, Starcraft 2, Sims 3, Drakensang...),
albo skopane (jak Oblivion, Bioshock, Orangebox, Undercover, ET: QW, Assassin's Creed, Mass Effect, Left 4 Dead...).
@Zero-Cool: sprawdź wyniki sprzedaży :) PC trochę ponad 1.3 mln, X360 i PS3 - prawie 14 mln. Kurcze, to źle policzyłem, to nawet nie 1/10.
Rzucanie tytułami jest bez sensu, bo raz, że wiele tych tytułów było na pc konwersją z konsol (tak jak choćby Bioshock, Assasin Creed czy Mass Effect), a dwa - drugie tyle sam mógłbym wymienić. Ale nie chce mi się :)
@Econochrist
Też właśnie mam zamiar kupić Batmana wraz z nowym Red Faction.
Oby tylko faktycznie ten cały Batman był istotnie dobry, a nie rozdmuchany do granic możliwości, jak choćby BioShock czy Mass Effect (różne gatunki, ale wspólny silnik :P ). I nie, żeby były one złe, ale też nie były na tyle dobre, by piać z zachwytu i wystawiać 90-95% lub (o zgrozo) więcej.
@TRX [ Level: 29 - Pretorianin ] > jak choćby BioShock czy Mass Effect (różne gatunki, ale wspólny silnik :P )
Co ma wspolny silnik do jakosci obu gier? czy wspolny silnik to jakis element ciagnacy jakosc w dol?
Kazda z tych trzech gier [Batman: AA tez jest na UE3] jest swietna w swoim gatunku i warta zagrania i ukonczenia.
Kupiłem nowego Batmana w preorderze :). Nie żałuję zakupu. Gra jest fenomenalna! Polecam każdemu. PeCetowcy mają na co czekać :). Kandydat do tytułu gry roku.
2 miliony sprzedanych egzemplarzy w 2 tygodnie??? Niektóre tytuły potrzebują na to 2 miesiące. Rocksteady rules!!!
Ciekawostka- zawsze przy takim multi fani xboxa pisza, ze u nich wieksza sprzedaz. a jak Batman sprzedaje sie lepiej na PS3 - i to nawet w usa - to juz cisza;)
Gra na prawdę świetna, tak więc nie jestem ani trochę zaskoczony tak dobrymi wynikami sprzedaży.;)
aope
@Zero-Cool: sprawdź wyniki sprzedaży :) PC trochę ponad 1.3 mln, X360 i PS3 - prawie 14 mln. Kurcze, to źle policzyłem, to nawet nie 1/10.
Według vgchartz sprzedało się 12,27 mln kopii CoD4 na konsolach. Nie wiem jak zdołałeś to policzyć, ale w żadnym razie nie powinien Ci wyjść stosunek 1/10. Ale w jednym masz rację, źle to policzyłeś... ;)
Rzucanie tytułami jest bez sensu, bo raz, że wiele tych tytułów było na pc konwersją z konsol (tak jak choćby Bioshock, Assasin Creed czy Mass Effect).
Wow z 26 tytułów jakie wymieniłem, całe trzy t;) Co nie zmienia faktu, że taki pecetowy Mass Effect jest pozbawiony wielu uciążliwości jakie posiadała wersja konsolowa (niesamowicie długie loadingi, spadki fps).
a dwa - drugie tyle sam mógłbym wymienić. Ale nie chce mi się :)
To były tylko bardziej jaskrawe przykłady. Mógłbym wymienić jeszce kilka razy więcej tytułów... :)
Zero - Cool,
Co nie zmienia faktu, że taki pecetowy Mass Effect jest pozbawiony wielu uciążliwości jakie posiadała wersja konsolowa (niesamowicie długie loadingi, spadki fps).
Niby wiesz że dzwonią, ale "w którym kościele" to już nie do końca. Konsolowemu ME można zarzucić dwie rzeczy - spadki fps (niezbyt uciążliwe i niezbyt częste, ale faktem jest że są - więc tu masz rację) i długie doczytywanie tekstur po załadowaniu gry (w wersji pecetowej ponoć problem wyeliminowano). Co do "niesamowicie długich loadingów" to akurat nie trafiłeś - gra ładuje się ciut szybciej niż Wiedźmin w wersji 1.3 i nie tak często (w "Wieśku" jest "loading" nawet jak wchodzisz do jakiegoś domu - ot, uroki Aurory). No chyba że pisząc o długich loadingach miałeś na myśli doczytywanie tekstur ? Jeśli tak - point taken.
Taktownie natomiast pominąłeś uciążliwości wersji blaszakowej - bardzo to miło z Twojej strony :) Tyle że faktu to nie zmienia - wersja pecetowa cierpi na szereg technicznych niedoróbek (nie tak dawno temu wyszedł drugi patch - z wersją CDP nie działa, tak więc Polacy na razie grają z błędami). Jeśli już mowa o wersji polskiej, tej z CDP - to fatalnego tłumaczenia żaden patch nie naprawi ( Wrexx jako dresiarz rzucajacy mięsem na lewo i prawo, ot żeby przyciągnąć do gry nastolatków). Nie wiadomo też kiedy CDP udostępni pecetowcom patcha i drugi dodatek - jak było z pierwszym wiadomo: czekanie pół roku, przy czym dodatek wyszedł zabugowany (brak głosów), oczywiście w wersji konsolowej działał normalnie.
No - to chyba tyle sprostowania :)
ps. Mam nadzieję że po premierze wersji PC sprzedaż Batmana jeszcze bardziej poszybuje do góry. Demko było świetne, na zagranie w fulla niestety w tym roku zabraknie mi czasu :/
lordpilot
Niby wiesz że dzwonią, ale "w którym kościele" to już nie do końca.
Wtrącenie tej lichej ironii nic Ci nie da, bo...
Konsolowemu ME można zarzucić dwie rzeczy - spadki fps (niezbyt uciążliwe, ale faktem jest że są) i długie doczytywanie tekstur po załadowaniu gry (w wersji pecetowej ponoć problem wyeliminowano). Co do "niesamowicie długich loadingów" to akurat nie trafiłeś - gra ładuje się ciut szybciej niż Wiedźmin w wersji 1.3 i nie tak często (w "Wieśku" jest "loading" nawet jak wchodzisz do jakiegoś domu - ot, uroki Aurory). No chyba że pisząc o długich loadingach miałeś na myśli doczytywanie tekstur ? Jeśli tak - point taken.
... raczej nie zrozumiałeś tego co napisałem. Już nie pamiętam ile razy zarzucałem Ci brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, ale muszę to zrobić po raz kolejny ;) Wtrącenie Wiedźmina do tej dyskusji, jest nietrafionym pomysłem bo jak widzisz, ta gra nie ukazała się na konsolach i nie wiemy jak by stała sprawa z loadingami. Poza tym te gry zrobione są na innych silnikach (UE 3 vs podrasowana Aurora) Natomiast jakbyś nie zauważył, ja porównywałem konsolową wersję Mass Effect'a z pecetową (w której to loadingi są jednak krótsze).
Taktownie natomiast pominąłeś uciążliwości wersji blaszakowej - bardzo to miło z Twojej strony :) Tyle że faktu to nie zmienia - wersja pecetowa cierpi na szereg technicznych niedoróbek (nie tak dawno temu wyszedł drugi patch - z wersją CDP nie działa, tak więc Polacy na razie grają z błędami).
Technicznych niedoróbek, które są praktycznie niezauważalne. Akurat ME jest jedną z lepiej zrobionch konwersji na pc. Co nie zmiania faktu, że nie da się jej jeszcze bardziej dopracować i jak do każdej gry na pc (i coraz więcej gier konsolowych) wychodzą patche.
Jeśli już mowa o wersji polskiej, tej z CDP - to fatalnego tłumaczenia żaden patch nie naprawi ( Wrexx jako dresiarz rzucajacy mięsem na lewo i prawo, ot żeby przyciągnąć do gry nastolatków).
Tyle, że plusem wersji na pc, jest właśnie pełne spolszczenie + dodanie możliwości wybrania wersji po angielsku. Więc ten argument to możesz sobie... ;)
Nie wiadomo też kiedy CDP udostępni pecetowcom patcha i drugi dodatek - jak było z pierwszym wiadomo: czekanie pół roku, przy czym dodatek wyszedł zabugowany (brak głosów), oczywiście w wersji konsolowej działał normalnie.
Kolejny argument wzięty z kosmosu. Po pierwsze jak już sam zauważyłeś, wina leży po stronie CDP. Więc ludzie grający za granicą nie mają z tym problemów. Po drugie ten dodatek na pc był darmowy...
No - to chyba tyle sprostowania :)
Niestety jak zwykle to ja musiałem prostować Twoje wypowiedzi. Ale cóż zrobić...
lordpilot argument spolszczenia jest jakby to powiedzieć, trochę na siłe, a wiesz dlaczego?? Spolszczenie do kitu, włączasz angielski dubbing i ewentualnie napisy i nie musisz się już meczyć z polska wersją. Polska wersja ma 3 wersje (na PL wersji, nie trzeba kupować kilku): PL dubbing z PL napisami, Angielski dubbing z PL napisami i EN dubbing i EN napisy. Więc wiesz. Od ciebie zależy jak grasz. Ja gram z EN dubbingiem i napisami jak szybko czegoś nie zrozumie to czytam to co pisze poniżej.
Piszesz też o niedoróbkach, ale jakich?? Nie podałeś jakie. Zero-Cool podał jakie niedoróbki są w konsolowej wersji. Piszesz o patchu, jaka gra teraz patchów nie ma?? Nawet gry na konsole juz takie dostają, co kiedyś było nie do pomyślenia bo nie robili zbugowanych gier (no robili, ale rzadko się o tym mówiło bo było tego mało, na moim PS2 grałem i nigdy na bugi się nie skarżyłem co zaś występowało w niektórych grach na PC). A jak jest teraz?? Gram se na PS3 a tu dup, Drake w Uncharted, chodzę sobie po arenie (inaczej tego nie nazwę, bo tam często sie strzela) i szukam skarbów, jak ja sie raz zdziwiłem jak wszedłem na korzeń drzewa i on na nim po prostu się zaklinował, nie dało sie z tego wyjść (pisząc dosłownie, nie dało sie w ogóle ruszyć, nawet nie mogłem podskoczyć) i musiałem zacząć od poprzedniego checkpointa (nie mam na celu jechać po grze, po prostu podałem przykład buga z tej gry (który na prawdę się wydażył), nie chce kłótni z jakimś ....kimś co uważa tą grę za bóstwo).
Na temat bugów na X360 to nie mam za dużo pojecia, bo gram na konsolach Sony, a na X360 to raz u kolegi tylko w Forze zagrałem.
Co do wieśka. Ja to grałem u siebie i u kolegi. Ja miałem wtedy 2GB ramu DDR a on ma 4GB DDR2. U mnie gra łąduję sie około 2 minuty, a u niego poniżej 20 sekund. Czyli poniżej bariery konsolowej która niby wynosi 30 sekund. Wystarczy mieć szybkie i dobre pamięci (teraz to są grosze, DDR2 są tańsze od DDR3 i DDR).
Co do Batmana, to ......nie grałem więc ciężko coś o niej powiedzieć. Batman i Joker??? To musi być dobre. No po prostu musi, a jak się patrzy na wyniki sprzedaży, to albo gra przereklamowana, albo na prawdę dobra. A jak sie patrzy na oceny w serwisach to raczej to drugie i się nie dziwie że dobrze się sprzedaje.
Zero - Cool,
Natomiast jakbyś nie zauważył, ja porównywałem konsolową wersję Mass Effect'a z pecetową (w której to loadingi są jednak krótsze).
Nie, Ty napisałeś że w wersji konsolowej są "niesamowicie długie loadingi", co zwyczajnie jest nieprawdą (ale to że napisałeś nieprawdę akurat mnie specjalnie nie zdziwiło). Tego że w wersji pecetowej loadingi są krótsze nie zamierzam negować - więcej pamięci (+możliwość dołożenia ramu), więc sprawa jest oczywista.
Złośliwości na temat "czytania ze zrozumieniem" pominę - Twoje zdanie interesuje mnie mniej więcej tyle, co zeszłoroczny śnieg. No to by było na tyle :)
ps. Wersja CDP jest jednak wersją pecetową, jakby nie patrzeć. Więc może uściślijmy - wersja pecetowa wydana za granicą po dwóch patchach powinna być już grywalna, natomiast polscy blaszakowcy nadal grają w niedopracowany produkt i nie mają możliwości zaopatrzenia się w drugi dodatek.
Endex,
Zrób porządki w kompie :) Serio - też mam 2 GB ramu i co by o "Wiedźminie" nie mówić, to jednak 2 minuty mi się nie ładował. Po patchu 1.3 (na nowszych nie grałem) było to jakieś 30 - 50 sekund (mam tu na myśli wchodzenie na jakiś większy obszar, wejście do jakiejś chatki to było dosłownie "chwila - moment").
Co do bariery konsolowej to założenie jest takie że "loadingi" nie mogą przekraczać 30 sekund. Większość ładuje się jednak szybciej (wszystko zależy od tego czy deweloper się przyłożył czy nie). Natomiast (jak na razie) jeszcze nie zetknąłem się z grą, która na konsoli ładowała się dłużej niż te 30 sek.
lordpilot
"Natomiast jakbyś nie zauważył, ja porównywałem konsolową wersję Mass Effect'a z pecetową (w której to loadingi są jednak krótsze)."
Nie, Ty napisałeś że w wersji konsolowej są "niesamowicie długie loadingi", co zwyczajnie jest nieprawdą (ale to że napisałeś nieprawdę akurat mnie specjalnie nie zdziwiło). Tego że w wersji pecetowej loadingi są krótsze nie zamierzam negować - więcej pamięci (+możliwość dołożenia ramu), więc sprawa jest oczywista.
Zacytuję sam siebie:
"Co nie zmienia faktu, że taki pecetowy Mass Effect jest pozbawiony wielu uciążliwości jakie posiadała wersja konsolowa (niesamowicie długie loadingi, spadki fps)."
;)
Złośliwości na temat "czytania ze zrozumieniem" pominę - Twoje zdanie interesuje mnie mniej więcej tyle, co zeszłoroczny śnieg. No to by było na tyle :)
Już jakiś czas temu zauważyłem, że niczyje zdanie (bo nie tylko moje) Cię nie interesuje. Ale to już Twój problem... I to nie była złośliwość, tylko stwierdzenie faktu niepozbawione solidnych podstaw (mam tu na myśli zarzut o braku czytania ze zrozumieniem).
ps. Wersja CDP jest jednak wersją pecetową, jakby nie patrzeć. Więc może uściślijmy - wersja pecetowa wydana za granicą po dwóch patchach powinna być już grywalna, natomiast polscy blaszakowcy nadal grają w niedopracowany produkt i nie mają możliwości zaopatrzenia się w drugi dodatek.
Marniutka ta wycieczka o niegrywalności wersji pecetowej. Bo akurat jest ona o niebo bardziej grywalna od wersji konsolowej (i była taka jeszcze przed wydaniem patchy). Błędów w wersji pc jest jak na lekarstwo i ze względu na: krótsze loadingi, brak spadków znaczących fps, znacznie rzadziej występujące doczytywanie tereny, brak problemu z doczytywaniem tekstur i ładniejszą grafikę, gra się w nią znacznie przyjemniej niż w wersję konsolową. Możesz sobie jeździć po innych konwersjach, ale tu akurat nie za bardzo jest się czego czepić, bo jest i tak lepsza niż konsolowy pierwowzór. Co do liczby błędów, radziłbym najpierw zagrać w wersję pc, albo zasięgnąć opinii kogoś kto grał... ;)
lordpilot
ps. Wersja CDP jest jednak wersją pecetową, jakby nie patrzeć. Więc może uściślijmy - wersja pecetowa wydana za granicą po dwóch patchach powinna być już grywalna, natomiast polscy blaszakowcy nadal grają w niedopracowany produkt i nie mają możliwości zaopatrzenia się w drugi dodatek.
Piszesz o tych bledach to wez podaj wkoncu kilka skoro gra z nimi jest na tyle "niegrywalna"
Zero - Cool,
Co do liczby błędów, radziłbym najpierw zagrać w wersję pc... ;)
Niewątpliwie po dwóch patchach, wersja pecetowa (zagraniczna) jest już tip - top, ja tego wcale nie neguje (co usilnie starasz mi się wmówić), ba pod pewnymi względami pecetowy port przewyższa konsolowy pierwowzór (grafika, naprawiony problem z doczytywaniem tekstur).
Nie zgodzę się natomiast z tym:
gra się w nią znacznie przyjemniej niż w wersję konsolową
Tak może napisać ktoś, kto grał w obydwie wersje i ma jakieś porównanie - czyli akurat nie Ty :) Skoro już mnie tak zachęcasz do spróbowania wersji PC, to sam pograj u kogoś (z porządnym TV) w wersję konsolową - myślę że wówczas przestaniesz pisać o "niesamowicie długich loadingach" :) Akurat w tą grę (która ma wybitnie filmowy charakter) mnie lepiej grało się w tandemie: konsola +TV. Z "dwójką" zamierzam zrobić to samo, choć pecet spokojnie by ją uciągnął. Co kto lubi :)
@kazimek
Czy do wersji "made by CDP" można już sciągnąć drugiego patcha ? Bo jeśli nie to polscy gracze nadal grają w niedopracowany produkt. Odsyłam do "readme patcha" - tam masz wypisane jakie bugi naprawia. Link poniżej:
http://www.gamespot.com/pc/rpg/masseffect/readme.html?sid=6216240
lordpilot, ja grałem w pierwsze demo Wiedźmina i mi sie tak długo ładowało. Pożyczyłem całkiem pierwszą wersję Wiedźmina od kolegi u którego bardzo szybko wchodziły właśnie wielkie obszary, gdzie u mnie to trwało właśnie 2 minuty. Grałem bez patchów jak i nie w wersje rozszerzoną, może dlatego to tak długo trwało.
Co do nie grywalności Mass Effect na PC. Nie zgodzę się z Tobą. Skoro gra jest niegrywalna, to dlaczego na takim heblu jak Athlon XP 2800+, w tej chwili 1GB RAM bo jedna kość mi się poszła wiesz gdzie, i GF 7300 GT i gra działa płynnie, bez przycięć ze średnimi ustawieniami?? To mój komputer. Mam oryginalnego Mass Effect na PC i działa. Może miałeś jakiegoś felernego pirata skoro piszesz takie coś, co wyżej, ale gwarantuje, gra jest świetnie wykonana w wersji PC, świetna optymalizacja (tak jak i Gears of War czy Bioshock) i nie zauważyłem błędów, o których jak narazie ciągle piszesz, ale jeszcze nie podałeś przykładu. Podaj przykład tego niedopracowania?? Nie podajesz jej ciągle tylko to z tym, że PL wersja nie ma drugiego patcha bez którego da sie normalnie grać.
Co do tych 30 sekund ładowania na konsoli. Doskonale wiem że wiekszosc gier sie ładuje grubo mniej niż te 30 sekund, przecież nie pisałem, że tak nie ma. Nie wiem czy są w ogóle jakieś gry które sie długo ładują (no KZ2 trochę sie ładował, ale też poniżej 30 sekund i to jednorazowo).
Co do wersji PL, w tą wersje graja tylko polacy, a to nie jest cały świat, to bym tak nie uogólniał jak Ty to zrobiłeś.
Pozdrawiam.
Endex,
Co do wersji PL, w tą wersje graja tylko polacy, a to nie jest cały świat, to bym tak nie uogólniał jak Ty to zrobiłeś.
Mój błąd :) Więc uściślę jeszcze raz - moje zarzuty dotyczą tylko wersji "made by CDP". Pecetowa wersja zagraniczna jest już połatana, więc jest jak najbardziej ok.
Pozdrawiam.
lordpilot
Niewątpliwie po dwóch patchach, wersja pecetowa (zagraniczna) jest już tip - top, ja tego wcale nie neguje (co usilnie starasz mi się wmówić), ba pod pewnymi względami pecetowy port przewyższa konsolowy pierwowzór (grafika, naprawiony problem z doczytywaniem tekstur).
Och jak miło, że przyznałeś mi rację przynajmmniej w tej kwestii (tyle, że przed patchami też taki był ;)). Jestem wzruszony... Ja nie staram się Ci wmówić tego, że zagraniczna wersja pc jest dobrze zrobiona (czytanie ze zrozumieniem się kłania). Ja wogóle nie staram się Tobie niczego wmówić, bo jesteś jak ściana. Po prostu odpowiadam na Twoje bzdurne argumenty nt. wersji pc Mass Effecta (niegrywalna ze względu na błędy), żebyś nie mącił w głowach innym użytkownikom tego forum. Jak chcesz jeździć po pecetowych konwersjach, to wejdź na GTA4, tam miałbyś pewne pole do popisu. Bo tu raczej nic nie zdziałasz.
Nie zgodzę się natomiast z tym:
"gra się w nią znacznie przyjemniej niż w wersję konsolową"
Tak może napisać ktoś, kto grał w obydwie wersje i ma jakieś porównanie - czyli akurat nie Ty :)
Powiedziała osoba, która starała się nam wszystkim na forum wmówić, że pecetowy Mass Effect jest niegrywalny. Bazując na... czym? Bo chyba nawet na opiniach innych osób nie mogłeś tego zrobić. Tej ogromnej liczby błędów na pc nie przytoczyłeś... ;) A jak widać, przyznałeś mi rację co do lepszej grafiki, krótszych loadingów i braku problemu doczytywania tekstur.
Skoro już mnie tak zachęcasz do spróbowania wersji PC, to sam pograj u kogoś (z porządnym TV) w wersję konsolową - myślę że wówczas przestaniesz pisać o "niesamowicie długich loadingach" :) Akurat w tą grę (która ma wybitnie filmowy charakter) mnie lepiej grało się w tandemie: konsola +TV. Z "dwójką" zamierzam zrobić to samo, choć pecet spokojnie by ją uciągnął. Co kto lubi :)
Oczywiście koniec argumentów, więc przywołujesz tu ostateczną linię obrony, czyli to, że możesz grać na tv. Hmm dziwne... ale na pc też jest to możliwe. No popatrz, co za pech, znowu dałeś argument z... kosmosu ;)
Zero - Cool,
Dyskusja z Tobą nie ma najmniejszego sensu - więc ostatni post z mojej strony, bo jesteś niereformowalny.
Więc krótka piłka - wersji konsolowej nie widziałeś na oczy, nie miałeś możliwości w nią pograć, a piszesz o niej z pozycji znawcy, wypisując bzdury o "niesamowicie długich loadingach". Ja po prostu to Twoje kłamstwo sprostowałem, przy okazji zauważając że w momencie premiery pecetowy Mass Effect też cierpiał na różnego rodzaju niedoróbki, a wersja z CDP cierpi na nie nadal (to że jest "niegrywalny" to już sobie sam dopowiedziałeś - robisz tak zawsze gdy ktoś wytknie jakiekolwiek, najmniejsze nawet niedociągnięcie pecetowej konwersji).
Ty zamiast honorowo, jak facet z jajami przyznać że pisząc o "niesamowicie długich loadingach" w wersji konsolowej, napisałeś nieprawdę to wolisz iść w zaparte i obracać kota ogonem.
Oczywiście koniec argumentów, więc przywołujesz tu ostateczną linię obrony, czyli to, że możesz grać na tv. Hmm dziwne... ale na pc też jest to możliwe. No popatrz, co za pech, znowu dałeś argument z... kosmosu ;)
Ty nawet prostego zdania nie potrafisz pojąć - ja napisałem tylko, że wole grać w tą grę w tandemie: konsola + TV, więc po cholere wyskakujesz z tekstem że PC też można podłączyć do TV ? To nie był żaden argument, po prostu napisałem, że ja tak wolę grać... - dociera to do Ciebie, czy nie za bardzo ? Tylko dlatego kupię wersje konsolową ME2, a nie dlatego że wersja pecetowa będzie skopana (bo nie będzie - mam 99% pewności że będzie świetna i grywalna).
Tyle - z mojej strony EOT, "dyskusja" z Tobą, to jak kopanie się z koniem - niby można, ale po co ? Są ciekawsze rzeczy niż przekrzykiwanie się na forum internetowym z gościem, co to konsol nie lubi, ale za blaszaka by życie oddał... - jedno i drugie to tylko kawałek plastiku + krzem, jeśli dla Ciebie to jest religia, to serdecznie współczuje.
Czy kogoś to dziwi ? Bo mnie nie :D
Dobra gra = dobra sprzedaż i grywalność.
lordpilot
Dyskusja z Tobą nie ma najmniejszego sensu - więc ostatni post z mojej strony, bo jesteś niereformowalny.
Podobnie mógłbym wypowiedzieć się o Tobie, zwłaszcza, że to Ty się się tu "wtrąciłeś".
Więc krótka piłka - wersji konsolowej nie widziałeś na oczy,...
Ależ widziałem ;) I widzałem spadki fps + częste doczytywanie terenu. Więc pudło.
...nie miałeś możliwości w nią pograć, a piszesz o niej z pozycji znawcy, wypisując bzdury o "niesamowicie długich loadingach".
Napisała osoba, która zabugowanego, niegrywalnego pecetowego Mass Effecta, z mnóstwem niedoróbek, widziała tylko w swojej imaginacji ;)
Ja po prostu to Twoje kłamstwo sprostowałem...
Kłamstwo to mocne słowo. Może zastanów się wcześniej zanim go znowu użyjesz. Ale widać skoro nie możesz niczym obronić swojego ostatniego argumentu, to musisz się wspomagać mocnym językiem...
...przy okazji zauważając że w momencie premiery pecetowy Mass Effect też cierpiał na różnego rodzaju niedoróbki, a wersja z CDP cierpi na nie nadal (to że jest "niegrywalny" to już sobie sam dopowiedziałeś - robisz tak zawsze gdy ktoś wytknie jakiekolwiek, najmniejsze nawet niedociągnięcie pecetowej konwersji).
Jak każda gra posiada niedoróbki. Nigdy tego nie negowałem. Niemniej jak pisałem już wcześniej, jest ich na tyle mało, że są niezauważalne i praktycznie nie mają wpływu na gameplay. Ty starałeś się udowodnić coś zupełnie innego. Zobacza na swój post [41]. Piszesz tam:
ps. Wersja CDP jest jednak wersją pecetową, jakby nie patrzeć. Więc może uściślijmy - wersja pecetowa wydana za granicą po dwóch patchach powinna być już grywalna, natomiast polscy blaszakowcy nadal grają w niedopracowany produkt i nie mają możliwości zaopatrzenia się w drugi dodatek.
Jasno starasz się tu udowodnić, że przed patchami Mass Effect na pc był niegrywalny (a w Polsce nadal taki jest). Czytanie ze zrozumieniem własnych postów się kłania...;)
Poza tym gdzie są te niedoróbki? Możesz wymienić?
Ty zamiast honorowo, jak facet z jajami przyznać że pisząc o "niesamowicie długich loadingach" w wersji konsolowej, napisałeś nieprawdę to wolisz iść w zaparte i obracać kota ogonem.
xDD Co to wogóle za wrazenie? Ty wogóle wiesz o czym piszesz, czy już stać Cię tylko na takie zaczepki? Mam się przyznać do tego, skoro już częściowo sam przyznałeś mi rację? Bo nawet bzdurny argument z Wiedźminem zostal już w tej dyskusji odparty (zwłaszcza, że ta gra nie wyszła na konsole).
Ty nawet prostego zdania nie potrafisz pojąć - ja napisałem tylko, że wole grać w tą grę w tandemie: konsola + TV, więc po cholere wyskakujesz z tekstem że PC też można podłączyć do TV ? To nie był żaden argument, po prostu napisałem, że ja tak wolę grać... - dociera to do Ciebie, czy nie za bardzo ? Tylko dlatego kupię wersje konsolową ME2, a nie dlatego że wersja pecetowa będzie skopana (bo nie będzie - mam 99% pewności że będzie świetna i grywalna).
Oto co napisałeś:
Tak może napisać ktoś, kto grał w obydwie wersje i ma jakieś porównanie - czyli akurat nie Ty :) Skoro już mnie tak zachęcasz do spróbowania wersji PC, to sam pograj u kogoś (z porządnym TV) w wersję konsolową - myślę że wówczas przestaniesz pisać o "niesamowicie długich loadingach" :) Akurat w tą grę (która ma wybitnie filmowy charakter) mnie lepiej grało się w tandemie: konsola +TV.
Zwracasz uwagę, że ze względu na filmowy charakter gra się lepiej na tv. Tylko to nie jest żaden argument, bo w wersję pecetową także można grać na tv.
Oprócz samego zdania liczy się też kontekst, więc nie wyjeżdżaj mi tu z takimi tanimi gadkami...:>
Tyle - z mojej strony EOT, "dyskusja" z Tobą, to jak kopanie się z koniem - niby można, ale po co ? Są ciekawsze rzeczy niż przekrzykiwanie się na forum internetowym z gościem, co to konsol nie lubi, ale za blaszaka by życie oddał... - jedno i drugie to tylko kawałek plastiku + krzem, jeśli dla Ciebie to jest religia, to serdecznie współczuje.
A to ciekawe. Już kiedyś udzieliłem Ci rady, żebyś zanim włączysz się w jakąś dyskusję, przeczytał ją od początku. Zwróć uwagę na pierwszy post aope w tym wątku, który wrzuca pecetowców do jednego wora z napisem "pirat" i wypisuje nieprwadziwe rzeczy o rynku pc.
Ot i tyle na temat pecetowej sprzedaży. Gry nie ma jeszcze w sklepach, a wy się licytujecie, czy jakiś złodziej ją skończył czy nie, jaka grupa ją wyda itd. Niektórzy są doprawdy żałośni. Wstyd. Efekt będzie taki jak z COD4 na pc - 1/10 sprzedaży w stosunku do PS3 i X360. I Wy się dziwicie, że wszystko dostajecie z opóźnieniami, albo w ogóle, albo skopane.
Ja tylko podałem mnóstwo tytułów, dowodzących nieprawdziwości jego słów. Dobrym przykładem konwersji lepszej niż konsolowy pierwowzór był właśnie Mass Effect (i nie udało Ci się obalić mojej tezy, bo w większości wypadków sam przyznałeś mi rację). Ale to była tylko odpowiedź na prowokacyjny post aope. Ty oczywiście jak zwykle tego nie zauważyłeś ;) Wbiłeś się na siłę do tej dyskusji, starając się tu udowodnić, jakoby pecetowa wersja nie była lepsza. (czy była wręcz gorsza). To on tu niesłusznie atakował, a Ty dołączyeś do niego. Ja tylko sprostowałem jego wypowiedź. Gdzie był tu atak na konsole? Możesz wogóle pokazać mi wątek w którym to ja zaczynam najazd na konsole i staram się rozpocząć flamewar? Bo jak narazie to odpowiadałem raczej tylko na posty krzywdzące i nieprawdziwe, wystosowane w stosunku do rynku pc...
@Drau
Co ma wspolny silnik do jakosci obu gier?
Że co? A czy ja coś takiego napisałem? :> Wymieniłem po prostu przykładowe hity, które przy okazji są tym samym silniku, co Batman. Tyli.
Kazda z tych trzech gier jest swietna w swoim gatunku i warta zagrania i ukonczenia.
I nad tym się bym właśnie zastanawiał. One są najwyżej bardzo dobre, ale na pewno nie świetne.
ME - schematyczność, żaden cRPG co najwyżej taktyczny FPS, beznadziejne misje poboczne, zero wyborów, tragiczny finish. Mile za KOTORami.
BioShock - backtracking, silenie się na zrobienie mega wypaśnej ideologii do naparzania, banalna rozgrywka na medium, też zero wyborów (siostrzyczki? - buhehehe).
Oczywiście gry miały też sporo zalet, ale z ręką na sercu powiedz - czy faktycznie zasługiwały na AŻ TAKIE oceny? I to z dzisiejszego punktu widzenia. Moim zdaniem nie. I tego się właśnie obawiam z Batmanem, bo przecież wiesz, jak są oceniane gry w 95% przypadków - na zasadzie jednogodzinnej rozgrywki. I to właśnie się sprawdziło w ME czy BS.
@Zero-Cool
Daj sobie spokój. Widzisz, że imć Lordpilot sam się potrafi zabić własną argumentacją i krąży jak mucha wokół urojonych stwierdzeń. Po co ciągnąć coś, co już zostało wyjaśnione - on zwyczajnie ma jakiś problem i mimo, że już nic nie udowodni, wciąż pisze te same bzdety xD
Nie dziwi mnie ten wynik sprzedaży, gra jest świetna. Jak wyjdzie wersja PC to ten wynik jeszcze bardziej wzrośnie.
I bardzo dobrze, że dobre gry dobrze się sprzedają.
Taka liczba sprzedanych egzemplarzy była do przewidzenia. Świetna gra, świetna sprzedaż. Oby tak dalej.