Disciples III: Renaissance [PC] - Wrażenia (gamescom 2009)
jezeli zachowa klimat z 2 to gra hitem murowana ;d (a 2 miala juz na tamte czasy piekna grafe ;d) czekam z niecierpliwoscia :)
a jedyne co mnie boli to ze Vercetti napisal "powinniście zarezerwować sobie końcówkę bieżącego roku na spotkanie z Renaissance" dzisiaj przegladalem wlasnie disciplesa to pisalo wyraznie Wrzesien... wiec tego troche nie rozumiem moglbys troche naswietlic ta wypowiedz ??...
Tą zapowiedź pisał jakiś długoletni fan heroesów, ciągle tylko, że to podobne do heroesów, a tu troche inaczej niż w heroesach, co to te heroesy jakimś jedynym wyznacznikiem turówek?
trochę obawiam się tych zmian bo z Disciples robią Herosa , gdyż zacierają różnice pomiedzy tymi grami a szkoda bo każda miała osobny klimat
Koncern .dat jest rosyjska firmą która nier ma na koncie zbyt dobrych tytułów. Tak więc nie oczekiwałbym czegoś wielkiego. Po screenach wygląda, że będzie bardzo podobna (graficznie ;p) do HoMM. Fani Bohaterów magii i miecza będą sięślinić na ten tytuł, a z drugiej strony fani Disciples będą mieć wysokie wymagania (graficzne jaki i fabularne) , a może być tak że zawiodą się na całej linii bo ta gra będzie całkiem inna niż pierwowzory. Więc nie łudziłbym się, że będzie to coś co powali nas na kolana.
Hmm.. prawde mowiąc nie podoba mi sie pomysł przemieszczania sie jednostek po polu bitwy, oprócz oprawy graficznej i sposbu prowadzenia fabuły była to największa róznica między Disciples a HoMM. Dodatkowo na screenach zauważyłem jakies dziwne cyferki pod jednostkami mam nadzieje, ze nie jest to liczba tych jednostek - kolejna rzecz, której w prost nie trawiłem w HoMM a w Disciples uwielbiam. Coś jednak mi mowi ze zmiany na polu bitwy są tak ogromne, że powstał klon HoMMa z grafika Disciples :(
wow, nareszcie jakieś info na temat tej gry, już się bałem że to kolejny anulowany projekt.
Największą zletą tej serii była dojrzałość, oraz różnica między herosami, po prostu gra z pogranicza dark fantasy. Jeśli zmienili sposób walki i dodali więcej niż kilka unikalnych jednostek to gra może stacić tą magie jaką miałą cała seria. oby nie.
A te cyferki miejmy nadzieję że to jest ilość HP naszych jednostek, a nie broń boże ilość.
a dla mnie jako fana Disciples nie podobają się zmiany upodabniające ją do HoMaM bo nie cierpie Herosow ktore maja duzo kretynskich rozwiazan jak 100 chlopow = 1 na polu bitwy ale HP x 100, DMG x 100 itp :/ na szczescie DIII nie bedzie mialo takich rozwiazan z czego jestem niezmiernie zadowolony. o wprowadzeniu kamienia pierwszy raz slysze a odwiedzam stronke o DIII codziennie :) widocznie umknelo mi to.
@HUtH
calkowicie sie zgadzam. nie powinno sie pisac o serii Disciples z perspektywy HoMaM i ciagle porownywac jedna do drugiej bo oprocz gatunku niewiele maja wspolnego ale niestety coraz wiecej...
A te cyferki miejmy nadzieję że to jest ilość HP naszych jednostek, a nie broń boże ilość.
I też taka moja nadzieja.
Właśnie to co ją odróżniało od HoMaM było jak dla mnie atutem tej gry. Miała w sobie to coś co przyciągało na wiele godzin i mam nadzieję że ta część sprosta wymaganiom!
Wygląda na to, że jedyną rzeczą tak naprawdę różniącą DIII of HoM&M pozostał tylko system zdobywania doświadczenia i awansu jednostek. No poza klimatem oczywiście. Może jednak DIII nie okaże się VI częścią herosów i dorówna grywalnością dwójce... mam taką nadzieję.
SkullOfRock - wrzesień dotyczy Rosji. Reszta Europy (w tym Polska) otrzyma grę bliżej Bożego Narodzenia.
HUtH, Murabura - fanem to byłem bardziej Disciples II :). W zapowiedzi jest mnóstwo nawiązań do HoMM V, bo Disciples III wygląda kropka w kropkę jak Heroesi, pod względem mechaniki także. Pani z Akelli prosiła nawet o opinię, czy ich gra prezentuje się lepiej. Prezentuje.
pozdrawiam,
Marek Grochowski
Zapowiada się ciekawie. Zagram na pewno, ja w poprzednie części. Mam jednak nadzieję, że gra zachowa swój specyficzny klimat odróżniajacy ją od Herosów.
Długo czekałem na tę grę ale jak widać cierpliwość popłaca:D
po mafia II , f1 to trzecia gra na którą czekam :)
Już nie mogę się doczekać, tylko mam nadzieję że ktoś w naszym kraju wyda tą grę (na razie brak oficjalnego dystrybutora). No i obawiam się jednak trochę o ten system walki, we wcześniejszych częściach właśnie system walki był dla mnie bardzo przyjemny. No ale mam nadzieję że się nie zawiodę!
DIII bęezie grą dość intrygującą z jednej strony mamy podtrzymanie mrocznego wręcz hardcore'owego klimatu a z drugiej strony niebezpieczne zbliżenie się do HoM&M, albo inaczej staje się po prostu mrocznych "Herosem " mam tylko taką nadzieje że wzorując się na serii HoM&M brało wszystko co najlepsze z 3jki a nie cukierkowej Vtki która była najgorszą częścią serii moim skromnym zdaniem. Przebieg bitew musiał ulec zmianie bo po przejściu pierwszej i drugiej części razem z dodatkami już wiało nudą tym bardziej że składając uber team nic nie było wstanie go powstrzymać też już dalsza gra była bezsensowna. Reasumując zmiany musiały być wprowadzone, a jakby nie patrzeć ruch jednostek jest tego jedynym następstwem (magia mogła zostać taka jaka była w poprzednich częściach chyba że będzie ostro ograniczona w stosunku do danej klasy bohatera).
Tak jak większośc obawiam się, że gra straci swoje największe zalety, które odróżniały ją od Herosów :/ Nie mam nic do Herosów bo w trzecią część grałem kupe lat i czasami dalej gram, ale chciałbym by Disciples pozostało Disciples.
Niektórzy przesadzają. To, co naprawdę odróżniało Disciples od HoMM to fakt, że walczyly male drużyny, gdzie każdy wojak zdobywał doświadczenie i awansował jak bohaterowie. Sam system tak naprawdę sprowadzał się do klikania i okazjonalnego dobierania celów jednostkami strzelającymi (bo magowie i tak walili po wszystkich). Jednak w wielu starciach taktyki było niewiele. Bo czy ustawienie delikatnych dystansowców za plecami walczących wręcz to taka wielka taktyka? Znacznie ważniejszy był wybór drzewka awansu dla jednostek i tu tkwiła siła gry. Jeżeli to zostawią i będą walki pojedynczych wojaków, a nie całych armii to jest ok. Sam fakt łażenia po polu bitwy to już szczegół.
"stanowi następny, szósty rozdział cyklu z portfolio Ubisoftu, a to chyba najlepsza rekomendacja dla gry"
To ma być jakiś żart ???!!! Po cholerę nam kolejna kalka Heroesów?! Siła Disciples tkwiła właśnie w tym, że bardzo różniła się od nich - po co oni dodali tą możliwość ruchu - ta gra już nie będzie taka sama. Lepiej niech wydadzą wreszcie w XK Gold Disciples II Gold.
Vercetti - w sumie nie mam nic przeciwko planszy, po której jednostki się przemieszczają byleby właśnie nie było czegoś takiego jak opisał Murabura[15], 100 chłopa na jednej kratce, przez takie rzeczy nie grałem w heroesy(bo baśniowość jeszcze zdzierżę).
Ważne, aby trójka miała ten sam dość mroczny klimat i oryginalny design, ale po filmikach raczej się o to nie martwię
[33]: W dodatku. >.<
@Topic: Uważam, że Demilisz ma sporo racji w tym, że drzewka awansu postaci odgrywały w grze niebagatelną rolę (no i to oczekiwanie aż postać się w końcu zamieni w tego kozaka z następnego levca xD). No i jeśli spojrzeć na to od strony taktyki, to faktycznie w dwójce podczas starcia nie uświadczymy jej za wiele, a wprowadzenie możliwości przemieszczania jednostek może to zmienić. Jeśli o taktykę w dwójce chodzi, to chyba najważniejszy był wybór bohatera i armii dla niego, a później wybór ścieżek rozwoju dla postaci. Myślę, że zmiany w walce mogą (choć nie muszą) wyjść na dobre.
No wreście wydadzą tą gre
W końcu. Co do tekstu, to nie zgodzę się z twierdzeniem autora, dotyczącym cyklu dobowego, że: "Ma on (...) tylko estetyczne znaczenie, bo akcja w dalszym ciągu prowadzona jest w turach. ". Zamierzeniem twórców, w kontekście wprowadzenia podziału na pory dnia, było uprzywilejowanie niektórych typów jednostek, które w odpowiednim jej etapie, uzyskiwałyby dodatkowe moce. I taka też ma być postać tej zmiany w końcowej wersji.
Nie, zjawiska pogodowe i cykl dobowy nie będą wpływały na rozgrywkę. Zapowiedź pisałem w oparciu o wrażenia z gry i rozmowę z autorami na gamescomie, więc nie ma mowy o spekulacjach. I żeby było 100% pewności - ten sam aspekt Disciples III poruszono ostatnio w wywiadzie w GameStarze:
Es soll Wettereffekte und einen Tag-Nacht-Wechsel geben. Werden die sich auch spielerisch auswirken?
Denis Epifanov: Nein, sie dienen nur ästhetischen Zwecken.
Źródło: http://www.gamestar.de/interviews/1958074/disciples_3_renaissance_p4.html
Pozdrawiam,
Marek Grochowski
Jestem fanem serii HoMM jak i Disciples. Przy każdej świetnie się bawiłem. Disciples potrafiło czasem być nieco bardziej męczące, było też trudniejsze (nie ma to jak zaczynać świeżą postacią scenariusz przeznaczony dla wysokopoziomowca - moje niedopatrzenie, ale trochę się naprzeklinałem). Proponuję z pretensjami poczekać do dema/premiery - po co wprowadzać 'niezdrową' atmosferę, dobrych turówek na PC fanom tego garunku przecież zawsze mało :). Na osłodę zostanie nadchodząca polska wersja nowego Kings Bounty i jakieś wzmianki/plotki o HoMM VI - może seria wyjdzie z lekkiego, lecz bolesnego dołka widocznego w części piątej - której twórcy mogli lepiej zostać przy niedocenionej/nieco zapomnianej serii Etherlords.
No nareszcie jakieś nowiny o Disciples III, już niemowę się doczekać tej gry. Jeden z lepszych TBS-ów jakie wyszły.
Czekam już tyle lat, a im bliżej do premiery, tym czas się ciągnie coraz bardziej i bardziej. Obawiam się trochę tego poruszania się jednostek po polu bitwy, ale jednocześnie liczę, że zostało to dobrze opracowane i będzie mimo wszystko inaczej niż w Heroes. Moim zdaniem porównywanie Discipels do Heroes jest jak najbardziej na miejscu, bo te gry różnią się w zasadzie tylko ekonomią i stylem walki. Reszta jest identyczna jeżeli idzie o mechanikę, a oprawa graficzna i klimat to inna kwestia. Tutaj co kto lubi.
Trochę martwią mnie też słowa o tym, że bohater będzie mógł dowodzić jednostkami przeciwnych frakcji, czyżby zostało wprowadzone zdobywanie zamków? Do tej pory można było co najwyżej wrogi zamek zrównać z ziemią. Chciałbym, aby zostało to dokładnie wytłumaczone. Nie widzi mi się, by prowadzić w boju jednocześnie anioły i demony, to już w heroesie mi się nie podoba, a co dopiero tutaj.