The Path [PC] - Gramy w The Path
Nie no gra super, muszę ją sobie sprawić. Nie no arcydzieło
Gra ma rewelacyjny klimat, szczególnie wizyty w domku babci, czyli końcówka każdego fragmentu gry. Można jest tak fajnie interpretować :)
Dość ciekawa gra na pewno inna niż wszystkie. Ciekawa jest da dziewczynka w białej sukience.
Jeszcze odniesienie do komentarza : a co można innego robić przy ognisku ? :D
ale shizowa gra :D... takie klimaty lubie sam niewiem czemu :D pozdrowienia dla redakcji i dzieki za filmiki
Moim zdaniem ta "gra" to jakieś totalne nieporozumienie... Nawet gdyby to było darmowe to nie odpalił bym tego na piecu ;/. Coś w klimacie "Blair witch project" (bardziej próba osiągnięcia tego klimatu). Nie zależne produkcje bywają dobre ale to "coś" to jakiś zamuł pod względem grafiki, dźwięku i sposobu poruszania się... jak dla mnie dno.
Ambitna i niezalezna (nudna i nieatrakcyjna:) Do jednego koszyka z blueberry cos tam:D
shiza ale fajnie wygląda tylko obawiam się liniowości do bulu.
A czy est jakiś przekaz ? Hmm na zasadzie co autor miał na myśli.
Bardzo dziwne... coś... gra? moze jakieś przesłanie? Ciekawe, ale nie dla mnie...
Jak dla mnie beznadzieja. Nawet nie chce mi się rozpisywać dla czego. Ale po prostu dla mnie to takie nudne, wole fps itp.
mi domek babci kojarzy się ze shizami Max'a Payne, Klimat ma, ale czy to wystarczy?
Lord, co tu jest od 18 lat? może mi któs powiedzieć bo nie zauważyłem xD
The Path to gra nie dla wszystkich. Jednym się spodoba - inni będą narzekać. Dla mnie to jedna z najlepszych gier w jakie kiedykolwiek grałem.
Szczerze mówiąc nie wiem co o tym myśleć...
Ale w jakimś stopniu coś mi się w tej grze mi się podoba
Zagrałbym w to o ile można to tak nazwać. Za ciekawiła mnie fabuła, przesłanie tej "gry", ale podejrzewam, że zakończenie będzie w stylu emo
nie podoba mi się
Hmm, wg mnie tego raczej grą nazwać nie można tylko jak już "gierką" bo co w tym robimy ? Idziemy przez las, znajdziemy 3 lokacje w których można zobaczyć wspomnienia danej dziewczynki, dochodzimy do domku i to koniec. Autor miał zapewne jakąś "myśl" przewodnią, coś jak w poezji "Weź wymyśl co dany autor miał na myśli". Tak jak napisał djsoundtronic- nie dla wszystkich.
Cokolwiek by nie powiedzieć o The Path, jedno jest pewne - to produkcja inna niż wszystkie. I mi się to podoba, bardzo się wyróżnia na tle mainstreamowych gier. Trudno mi powiedzieć o czym dokładnie traktuje, bo w nią nie grałem, ale sam fakt, że można ją różnie interpretować, jest dla mnie bardzo pozytywny. Oby więcej takich gier, ale i bez przesady, bez odowiedniej dawki miodu człowiek zginie :)
dla mnie za dziwne chociaz widze polaczenie miedzy drwalem a drzewem na koncu to jest to nienormalne babcia drzewo ktos musial byc na prochach kiedy to robil
gdzie ta przemoc i brutalnosc? tylko sie chodzi i tyle?w tym domku babci to nie rozumiem cio sie dzieje.gdzie ta babcia?
Ciekawa gra, nie grałem w nią (ale zagram) i całe opisane wrażenie będzie opierać się na pokazanym materiale.
Na pierwszy rzut oka widać, że nie jest to typowa gra. Według mnie twórcy mieli wyraźny cel w tworzeniu tej gry. Lordareon powiedziałeś że gra polega na przełamywaniu barier, ale wyraźnie było widać napis: "Stay on the path" i tu wychodzi cel twórców, karzą nam zadać sobie pytanie "A co jeśli?", "Co się stanie gdy podepcze trawe?", "Przecież to zwykły las, nic mnie tam złego nie spotka...". I w pierwszej chwili tak jest, wchodzimy do lasu, zbieramy "znajdźki", ale gdy wgłębiamy się w "opowieść", poznajemy wspomnienia bohaterek i w końcu spotykamy "wilka" zdajemy sobie sprawę, że coś złego spotkało tą dziewczynkę. Opowieść o Czerwonym kapturku jest idealną "metaforą" dla życiowych sytuacji gdzie drobny występek, nie posłuchanie rady (wejście do lasu) może spowodować ogromne skutki (śmierć).
Powtarzam, że opinia oparta jest tylko na ukazanym materiale. Jak tylko dowiem się gdzie zdobyć tą "grę" i ją przejdę to może coś dopisze.
ta gra ma nie zbyt fajny klimat widać ze nie jest zbyt ciekawa muzyka naprawdę dziwna ja tom oceniam bardzo bardzo słabo
spoiler start
kiedy ktos skonczy ta gre bedzie jakis shizowany xD gierka jest taka dziwna, ale nie ze negatywnie. Po prostu no shiz xD
Lasiu96 i wszystko jasne.
A sama gra to niezła schiza, nie mam nic przeciwko większej ilości takich produkcji. Na pewno wolałbym pobawić się w coś takiego niż jakieś tandetne CoDy na przykład (nie, nie mam nic do ludzi grających w CoDa, to taki przykład tylko:)).
Drwal przyszedł Ją zabawić :PP
Gra jest co najmniej dziwna... Poza tym ta dziewczynka ma chory mózg :D.
Na pierwszy rzut oka gra jest oryginalna, mało ciekawa, trochę nudna (ale to kwestia gustu), ale żeby ocenić dogłębnie tą grę musiałbym zagrać;)
Po dotychczasowych postach widać, że to nie jest forum do dyskusji o takich tytułach - a szkoda. W takim razie rozpisywać się nie będę, bo i tak zatonie to w morzu spamu :P
Inna sprawa, że kompletnie nie rozumiem kilku wpisów, materiał jest od 18 roku życia, większość nie powinna go oglądać. No i całkowicie się zgadzam, ten film jest tylko dla dorosłych.
Ale przechodząc do meritum, sam materiał bardzo ciekawy, będę musiał sprawdzić tą pozycję. Z tego co przedstawiliście w Gramy! to The Path faktycznie dokłada duży kamyk do dyskusji "gra a sztuka".
Inna sprawa, że rzeczywiście może nie być to gra w sensie jaki dotychczas znaliśmy, a raczej jest to wykorzystanie takiego rodzaju formy przekazu do interaktywnego przedstawienia dzieła odbiorcy.
Jeśli cała gra prezentuje się podobnie, to sądzę, że możemy powoli mówić tu sztuce. Tak jak w kulturze wyższej (w muzyce, malarstwie, poezji, prozie, kinematografii czy w teatrze) widać, że celem autora The Path jest wysłanie bodźców mogących pobudzić odbiorcę. I w dodatku, dzięki formie "gry", może wykorzystać techniki do tej pory zarezerwowane tylko dla np prozy czy malarstwa. Artysta korzystając z danych mu środków chce zmusić gracza do zastanowienia się, czasem chce go zaszokowanie czy przerazić.
I widać, że to się udaje. Przeplatanie symboliki ciężką tematyką faktycznie zmusza do myślenia. W dodatku wykorzystanie możliwości jakie daje gra - praktycznie dowolnie przedstawiany dźwięk i obraz, a wszystko oparte na czymś najbardziej cennym i do tej pory ciężkim do zdobycia dla dla artysty - na interakcji i bezpośrednim zaangażowaniu odbiorcy daje olbrzymie pole do działania, vide naprawdę sugestywnie przedstawiony świat zgwałconej kobiety.
Sądzę, że coraz więcej artystów będzie sięgało po taki sposób przekazywania światu tego co mają do powiedzenia. Żyjemy w bardzo dosłownych czasach, ludzi nie szokuje już ani realistyczne przedstawienie świata, ani brutalność, ani dosłowność, ani też metafora. Wszystko już widzieliśmy, coraz ciężej pobudzić odbiorcę. Dlatego szuka się nowych sposobów dotarcia do publiki i jestem przekonany, że w najbliższym czasie gry staną się kolejną gałęzią sztuki.
Oczywiście nie będzie oznaczało to zaniku "gier dla mas". Po prostu, jak przy każdym innym środku przekazu zaistnieje podział na gry popularne i na gry będące kulturą wyższą.
To wspaniałe móc bezpośrednio doświadczać tej rewolucji (bądź też ewolucji, ale to materiał na inną dyskusję) w naszej branży :)
edit: korekta ;f
Gra wcale nie musi byc schizowa zeby mozna bylo ja nazwac dzielem sztuki. Wedlug mnie, sztuki mozna sie bardzo latwo doszukac nawet w grach takich jak GTA 3, Team Fortress 2, lub seria Fallout.
Natomiast jesli chodzi o The Path, to mysle ze owa gra ma duzo wiecej wspolnego ze sztuka niz nie jeden obraz ktory widzialem w galerii sztuk pieknych.
Sam fakt ze gra wzbudza takie kontrowersje moze o tym swiadczyc.
Wedlug mnie, sztuki mozna sie bardzo latwo doszukac nawet w grach takich jak GTA 3, Team Fortress 2, lub seria Fallout.
Człowieku, zastanów się co piszesz.
Właśnie widać. To co nazywasz sztuką doskonale odzwierciedla poziom twojego myślenia.
Grę dostałem od kolegi, który lekko "podjarany" przyniósł mi ją, twierdząc, że nie ma lepszego tu cytat: "survival horroru" . W ten sam dzień około godziny 23 włożyłem płytę do napędu i szybko przekonałem się, że znajomy wcale nie przesadzał. Uwielbiam taki ciężki, mroczny klimat gier niezależnie od gatunku. W The Path brakowało mi jakiś elementów z przygodówek, które by dodatkowo urozmaiciły rozgrywkę, no i na pewno gra zdecydowanie za krótka. Niech ktoś wreszcie ruszy głową i stworzy jakąś oryginalną grę. Damn it!
zoloman - Widze ze ciebie bardziej interesuje rzucanie miesem, wiec nie bede sie wysilal na tlumaczenie ci o co mi chodzi.
Czy ta gra ma powodować rozstrój nerwowy???
alexej--->Pod twoim postem mogę się w zupełności podpisać. Jedno mnie tylko zastanawia - czy gry (biorąc pod uwagę to, co zobaczyłem, to słowo wydaje się strasznie ograniczające :) ) takie jak The Path nie zginą w morzu konkurencji i nie uda im się przebić do serc ludzi, czyli innymi słowy, czy twórcy znajdą w ogóle pieniądze, by wdrażać takie projekty w życie? Szkoda by trochę było, gdyby takie produkcje były zupełnie niszowe. No, chyba że ich twórcy mają na podwórkach złoża ropy naftowej i nic ich to nie obchodzi :P
Qrcze zapowiada sie bardzo ciekawy tytul. Pomyslalem przez moment ze to Bjork tam w tle wybrzmiewa ale zapewne nie :).... a szkoda. "Dla dojrzalych graczy...." wiecej komentowac nie trzeba. Zapewne po premierze, dyskusji i interpreatacji na temat przedstawionego tytylu konca nie bedzie :)
Klimacik może i fajny(szczególnie shizy bohaterki w domku babci) ale obawiam się ze to gra na jedem raz i góra 2h
SSman92 --> gierka bardzo mnie zaciekawiła i dała dużo do myślenia, myślę że na pewno w nią zagram ale gdyby była dłuższa niż 2 godziny robiłoby się po prostu nudno.
Cieszę się, że na tvgry można zobaczyć tak różne gramy z różnych tytułów. Gdyby nie to nawet bym nie usłyszałał o tej grze (czy może bardziej interaktywnym filmie).
Pozdrawiam
https://www.gry-online.pl/gry/the-path/z9206a#pc
Gra została wydana, tyle że po prostu ten materiał z Gramy! jest już stary ;]
Co do gry, osobiście uwielbiam takie klimaty, mimo iż nie jest to gra na moje nerwy. Popatrzyłem sobie na inne screeny, i jak tak patrzę, ta dziewczynka ma chyba jedne z "najlepszych" (tzn. najmniej schizowych) wyobrażeń.
Ciekawa gra,i bardzo ciekawa muzyka.
Wie ktoś czy wyszła ta gra od Tale of Tales w której chodzi się babcią po cmentarzu i na końcu umiera?Nie pamiętam jej nazwy.Chyba jest to Gravyard
mi sie nie podoba ta gra ponieważ nie widać jak sie mordują na wzajem wolałbym jak by pokazali painkillera niż to gre
nie wiem co myslec o tej grze, ale jedno jest pewne, tworcy maja niezle pokrecone w glowie skoro stworzyli The Path.
mi domek babci kojarzy się ze shizami Max'a Payne, Klimat ma, ale czy to wystarczy?
Zgadzam się, od razu miałem skojarzenie z Maxem ;)
Moim zdaniem tytuł ciekawy - ale ja po prostu nie cierpię niedopowiedzeń, a jeśli chciałbym mieć historię bez zakończenia, to sam bym sobie takową wymyślił ;) Chociaż to tylko pierwsze wrażenie. Ja już mam własną wizję, o co chodziło z tą dziewczynką, ale zachowam dla siebie.
Mario, gra wyszła. Można kupić za 5$ lub też pobrać darmową wersje Trial.
http://tale-of-tales.com/TheGraveyard/mirrors.html
Tutaj. z oryginalnej strony.
na pudelku powinni dopisac:
Gwarantujemy, ze po przejsciu gry nie pozostaniesz normalny.;)
strasznie mi się podobe żę odkąd wystartowało odświeżone gramy jedziecie pełną parą 3 filmiki dziennie i to w mieśiącach posuchy BRAWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gra (a właściwie sztuka przedstawiona w formie gry) wygląda bardzo oryginalnie skłania do myślenia i fajnie, że można ją tak interpretować. Co prawda raczej bym jej nie kupił, bo szczerze mówiąc mnie przeraża. Po obejrzeniu The Ring boje się połączenia mroku i dziewczynek ubranych na biało (chyba bym dostał zawału serca gdybym zobaczył tą małą biegającą po lesie). Gra jest dziwna (choć raczej w pozytywnym znaczeniu) i ma pewien przekaz (który jeszcze można różnie interpretować co jest na plus). Choć nie jest to gra dla mnie (nie lubie strasznych gier, a ta akurat się dla mnie taka wydaje: połączenie ciemnego lasu, klimatycznej muzyki i strasznie wyglądających dziewczynek skutecznie mnie odstrasza) to uważam, że więcej powinno być takich: takich z przekazem dla ludzkości. Pytanie tylko czy takie gry przebiją się przez casualowe idiot-frendly gamez gdzie świat jest czarno-biały i politycznie poprawny i idealny, pełen skaczących sarenek, któremu zagraza Ten-zUy, którego Spawca-Śfiata musi zaciukać świentym mieczem +7
Wszelkie błędy ortograficzne znajdujące się w strefie między wyrazem "casualowe", a "mieczem +7" zostały popełnione celowo.
Ta gra jest tak przytłaczająca, że się jej boję! Jestem strasznie ciekawy tego co przeżyje reszta dziewczynek ale martwię się że ten klimat mnie po prostu zmiażdży i boje się tego co mogę w tej grze zobaczyć.
Bardzo dziwne uczucie ale ciekawość chyba przeważa ;P
Ktoś mi może wytłumaczyć co widać na tym zakończeniu? Bo widzę tylko jakieś drzewo. Jakieś słabe ujęcie i nie czaje co widać.
To jest horror????!!! To chyba koło horroru to leżało!!! W ogóle tego czegoś bym nie uznał za grę!!!! MASAKRA!!!!
Nie będę oryginalny mówiąc, że gra jest ciekawa, no ale cóż - właśnie taka jest. Po tym, co zobaczyłem na filmiku, stwierdzam, że to świetna okazja, by odpocząć na chwilę od gier "idiot friendly", które nie wymagają myślenia i nie są głębokie. Gra nie mówi nam wprost nic, sami musimy się zastanowić i zrozumieć jej przesłanie. Po przeczytaniu kilku postów odnoszę wrażenie, że część użyszkodników tego forum nie potrafi myśleć, a potrafi jedynie niszczyć wszystko bez zastanowienia. Powinno się tworzyć więcej gier jak ta, niestety tak raczej się nie stanie, bo większość woli jedynie napierdzielać z karabinu maszynowego do wszystkiego co się rusza.
Fakt, niezła psychodela! Tyle że etap leśny jest po prostu do d**y :/ Łażenie po lesie może okazać się po prostu nudne, zwłaszcza jeżeli mamy to zrobić sześcioma siostrami. Za to domek babci to straszny schiz (w pozytywnym sensie), chodzeniu po nim towarzyszy jakiś taki niepokój, mocne.
Jak dla mnie - bajka !
Można by dłuższą notkę napisać o tym tytule po tym co widziałem ...
Świat wydał mi się nad wyraz interesujący . Oglądając dochodziłem do pewnego wniosku, każdej z dziewczynek coś się przydarzyło w tym lesie, każda ma jakieś nad wyraz złe i smutne przeżycie ...
Jak zdołałem zauważyć nie jest to jednak pokazane wprost a oddane przez autora w sposób domysłu ... To my sami w trakcie gry zapełniamy nieścisłości swoją wyobraźnią ...
Chociaż gra może się nie spodobać części grona graczy i tak w moich oczach odniesie sukces :)
Ale to "głupie"! Nie czaje o co chodzi, rzecz w tym, że nie do końca znam angielski, ale to jest jakieś pokręcone. Zróbcie drugą część w której będą pokazane wszystkie zakończenia i to ostatnie główne.
Ja Powiem tak... gra tajemnicza i autor pisząc tą grę musiał mieć doła... gra jako tako wydaje się nie być taka zła dla osób lubiących ponury klimat
Chodź gra podchodzi lekko pod taką nie pożądaną do rozwiązania tajemnice nawet samym dźwiękiem, to nie nazwał bym tego horrorem. The path mogła by być troszke brutalna to by było fajnie
Nie powiem nic odkrywczego - gra jest bardzo oryginalna i potrafi zadziałać na psychikę. Co prawda nie grałem, ale jeżeli cena będzie odpowiednia to kupię. Nie żebym był skąpy, tylko że gra jest podobna cholernie krótka i liniowa. Klimat jest strasznie przytłaczający, taki depresyjny :p Gra dla Emo xD Nie no, oczywiście żart. Mnie się gra bardzo podoba, jednak czy to sztuka? Sam nie wiem, ale najprawdopodobniej tak.
ciekawe, zagram sam i zobaczę :) ALE większej głębi w tym przynajmniej na razie nie dostrzegam. ot takie chore wizje.
Z tego co zobaczylem na tym filmiku moge powiedziec ze ta gra to
STRASZNY .... SYF
Zagrał bym tylko dla achievementów, ALE TO TYLKO NA PC!! WSZYSCY UMRZEMYYYYYYYY...
chora gra ;D
jak dla mnie to ta gra w ogóle nie ma sensu... wole sam iść na grzyby ;PP:D
mafioso12 zgadzam się dłużej gierka mogła by przynudzać
los_hobbitos:
Wydaje mi się, że z tą grą jest tak jak i z innymi dziedzinami sztuki-nie jest dla każdego. Zapewne twórcę nie bardzo interesuje światowy rozgłos w stylu megaprodukcji jak GTA. Ważne jest żeby jego przekaz trafił do ludzi, którzy czują się jakoś związani z tym całym tematem, oczywiste jest, że taka niszowa gra nie przypadnie do gustu każdemu.
horror w tej grze to udźwiękowienie
ae ta gra może być brakującym ogniwem do mojej teorii że gra komputerowa moze być dziełem sztuki ;)
Cóż to na pewno nie sztuka ani pod względem pomysłu(w ogóle nie czaje o co biega w tej ''grze'')
ani pod względem grafiki i dźwięku nie jest sztuką
Druga sprawa czemu od 18?? Myślałem że jak to zobacze to będzie coś co mnie wystraszy a tu jak mówiłeś taki mroczny czerwony kapturek xD
Trzecia sprawa czy w tej grze oprócz wypadu do lasu coś soe jeszcze robi???
Ps.ten kto to wyślił miał jakiegoś dała albo faze
Nie mam abonamentu więcdopisze poprawke że miał doła albo faze
psychodela na maxa, silent hill sie chowa przy tym LOL
W tej grze wszystkie survivale wysiadają xD
I dead space,fear,left 4 dead wszystko
Gra siada na psyche... Moim zdaniem to zdecydowanie jest horror.Nigdy wcześniej nie widziałem takiej gry. Na 100% ją kupie...
Czyli dla ciebie youruichi to horror bo ucho uprzyksza czy jak?Bo dla mnie to horror tylko bod względem dźwięku(w przenośny sposób)
myślę że to ciekawy pomysł na tworzenie gier, jest to alternatywa dla małych dzieci których rodzice chcą zapoznać swoją pociechę z komputerem ale nie mają przekonania do tego czy poradzą sobie z interfejsem gry, a taki pokaz dla dziecka to ciekawe doświadczenie, no i świadomość że samo poradziło sobie z grą ;p
oczywiście tematyka całkiem inna, nie możemy dzieciom pokazywać horrorów... chyba
uch..... tak czytam te posty i tylko jedna myśl przychodzi mi do głowy.
Ale głupi ci Rzymianie.
Moim zdaniem to to ma głęboki sens, ukazuje tak jakby to czego nie powinniśmy robić. Tak dokładnie to trudno mi to wyjaśnić:/ Ale z wielką chęcią zagrał bym w tą grę :D
Myślałem że chociaż coś wyskoczy zza krzaków czy coś a tu nic :(
"Brutalny i mroczny horror dla starszych graczy"... Mroczny to może i jest ale brutalny???
ludzie wy sie wogole nie znacie jak mozna powiedziec o tej produkjci "syf" ta gra jest genialna kazdy kto ja przejdzie zinterpretuje ja na swoj wlasny sposob gdy ukonczylem gre kazda z siostr przek kilkanascie minut zastanawialem sie co sie dokladnie stalo to NAJLEPSZA gra jaka w jaka z zyciu gralem powoduje tyle refleksji.....
Uważam ,że The Path nie jest materiałem na gramy głównie dlatego, że gre należy samemu przeżyć, zinterpretować a nie obejrzeć jak ktoś inny w to gra. Gra sama w sobie jest niezwykła i ambitna i skłania do refleksji i imho nie pasuje do klimatu "gramy" .
Eh, dzieciaki, materiał jest od 18 dlatego, że wy tej gry nie zrozumiecie. Proste.
<-------[82]
Napisz jeszcze, że twoim ulubionym filmem są "Sceny z życia małżeńskiego".
Widzę, że trudno Ci przełknąć ciężką tematykę, no tak, dostając ciągle na tacy wszystko przesycone akcją nie umiesz już pomyśleć, gdy trzeba. Eh, na szczęście to nie mój problem, nie będę przekonywał jakiegoś gościa do potrzeby używania mózgu...
Strasznie mi się nie podoba. Nie widzę w tym sensu - zero rozrywki.
Chodzenie po lesie i obijanie się aż dojdę do jakiegoś domku? Żenada jednym słowem.
No zwykła to ona na pewno nie jest. Sztuka? Mi to nie wyglądało na sztukę, ale może się mylę. A jeżeli chodzi o Horror, to jak bym miał się czegoś przestraszyć to już po wejściu do chatki, ale jak już wiem że tam niema nic strasznego, to może w nią zagram :). Gra nie wiem dlaczego ale mnie się podoba, a jak by wam zabrakło tematów to możecie Gram zrobić na przykład z jakimiś Horrorami albo też była jakaś gra o niebycie czy coś, jak ją znajdę to napiszą w tym wątku.
Te gry, jedna nazywa się Tension a druga Pathologic. Wiem że ta druga jest raczej dla starszych (no i jak już to bez przedziału wiekowego się nie obejdzie) ale za to ta druga jest nawet ciekawa.
Gra robiona w podobnym stylu jak niektóre firmy. Twórcy serwują na typowy układ: "my zrobiliśmy nietypową grę, a mądre głowy niech szukają ukrytych znaczeń, przesłań itd." Cóż, innych to "rajcuje" mnie niestety nie, a już w ogóle nieporozumieniem jest żądanie pieniędzy za grę, która jest swojego rodzaju eksperymentem i nie w każde gusta trafi.
Świetne Gramy! ;) The Path bardzo mi się podoba, ten klimat wymieszany z takim nie wiadomo czym tworzy taką ciężką do rozgryzienia, i dającą dużo do myślenia opowieść :P Różne schizy i inne wariacje, podoba mi się to ;)
[81]
Jak dla mnie gra mimo pewnej prostety nadrabia i to nawet bardzo znaczynym stopniu klimatem ... Ciągłe napięcie i taka nutka grozy i do tego dźwieki ...
Osobiście jej nie kupie bo nie przepadam za tego typu grami (nie chodzi mi o to ze to horror zeby nie bylo) ale może kiedys :)
spoko ze gra pokaze sie w polsce w pudełku - ponoc wydaje ja topware. wie ktos moze kiedy? bo na ich stronie jeszcze nic o niej nie ma
niezle ciary na koniec, uwielbiam takie klimaty. ciekawe po ile w polsce bedzie ja wydawal topware
Mnie to jakoś nie urzekło, powiem więcej, nie podoba mi się. Filozofii więcej było jak choćby w World of Goo
Mikelt ------->
Skoro taki z ciebie yntelektualysta, to poleć jakieś ciekawe dramaty psychologiczne lub ewentualnie książki - zobaczymy, jak tam twoja znajomość tematu. To ty piszesz jak gość, który pierwszy raz miał kontakt z czymś "ambitniejszym" niż np.Diablo i od razu dostał orgazmu.
"Scenariusz" do tej "gry" pisała chyba jakaś nastolatka, która swój światopogląd zbudowała na wierszach Stachury i piosenkach Joy Division.
Może ten las i wizje to zdarzenia ,zanim straciła przytomność???Może ta wizja z namiotem i piwem oznaczało ,że po prostu się upiła i została w namiocie zgwałcona??? Wciąż mnie jednak zastanawia ,dlaczego ta sama dziewczyna ,co przebiegła po lesie ,znalazła się nagle u drwala??? Jak widać ta gra to same pytania ,na które sami musimy odpowiedzieć. Jak każdy wie ,to bywa zupełnie na odwrót.
[96]
Ta gra to same pytania, na które nawet pomysłodawcy The Path nie są w stanie odpowiedzieć. Podobnie było z Matrixem - pełno pseudo-aluzji i odwołań do nie wiadomo czego, a w rzeczywistości przeciętny filmik SF. Jak chcesz, możesz się głowić, ale szkoda życia - i tak w oparciu o treść tej gry nic mądrego nie wymyślisz.
Gra w której żeby wygrac trzeba dac się zgwałcic. Hmm... ciekawe. Chętnie bym zagrał, ale nie lubię takich klimatów.
według mnie gra tak trochę działa na psychikę , ,pokazuję czego te siostry się bojom , aha i wydawało mi się że ten drwal jako wilk to... np jakiś gwałciciel który potem morduję. no bo ta dziewczynka tak jak by była martwa na końcu . a wy komentujecie że to syf , tą grę trzeba zrozumieć i zagrać w nią a nie zobaczycie krótki filmik i syf. generalnie mnie takie gry przerażają nie wiem dlaczego ale według was to pewnie jak mnie taka gra przeraża to jestem dzieckiem ale mam 15 lat i naprawdę nie wiem dlaczego ale ta gra damnie wydaję się trochę przerażająca .ja akurat to co napisałem to tylko moje przypuszczenia więc nie myślcie że tą grę do końca rozumiem
To co autor chciał przekazać przez tą produkcję to to iż nie chciał tak naprawdę przekazywać niczego. Niczego nie chciał narzucać pozostawiając domysłom wszystkie aspekty tej gry pozostawiając jedynie jedną wskazówkę, tytuł. Ścieżka... tylko o jaką chodziło? czy chodziło po prostu o głupią dróżkę pośrodku lasu wiodącą do samotnego domku czy o coś więcej... czy też może gra ta ukazuje drogę którą musi przebyć w swoim życiu każda młoda dziewczyna oraz konsekwencje zboczenia z tej drogi? Domek babci również jest swego rodzaju metaforą , nie jest to po prostu nawiedzonym domkiem zabijającym kogo-sie-da-kto-tam-wlezie. Domek ukazuje również konsekwencję pozostania na ścieżce. Jeśli rozegramy to w inny sposób niż w 'gramy' domek nie będzie roztaczał przed nami tego typu wizji ale wciąż będzie pokazywał nieprzenikniony mrok oraz wewnętrzny strach którego dziewczę nie zdołało pokonać w lesie. To właśnie wtedy dowiemy się iż jest to PORAŻKA gdyż ucieczka przed wyborami również doprowadzi do porażki w życiu. Gra ukazuje więc iż świat jest miejscem na tyle mrocznym iż nikt nie jest wolnym od jego ciemności... moim zdaniem gra to arcydzieło
Z chęcią chciałbym zagrać w tą gre, a to dlatego że jest to dosyć orginalne, a takie gry sobie cenie.
Trzeba mieć naprawdę wubujałą wyobrażnię i odwagę aby wypuścić to coś co przypomina grę.
Gra rzeczywiście jest klimatyczna i przerażająca. Szczeże to wszystkie gry horrorowe porównując do the Path są prostackie,głupie i naiwne. Grałem w np. FEAR, DOOM 3, demo Dead Space, Resident Evil 3 i 4 tylko Sillent Hill nie poznałem za dobrze. Niewiem czy zakupię tę grę bo mnie przeraż ten klimat, tematyka, psychodela i gwałt (najbardziej to mi szkoda najmłodzej).
Główną wadą gry napewno będzie to isz jest mało przystępna. Ogólnie wszystko jest zrobione po mistrzowsku zwyjątkim grafiki (może i dobrze bo pójdzie na moim średnim PieCu) i drażnią mnie te odgłosy dziewczęce(?) które co chwila pojawiają się.
Gra wygląda bardzo ciekawie gdy ogladałem ten film nie czułem strachu ale serce mi szybciej biło i w ogóle dziwnie się czułem. W tej grze nie ma zwykłej rozgrywki zgodnie z instrukcją lecz podążanie za ciekawością tego świata czyli widzimy światełko to chcemy do niego iść chodź wiemy że to nie jest celem (ale i tak jest celem).
zal.pl to nawet straszne nie jest porazka i psychodela na sile
Na wstępie - IMO cały ten serwis powinien być dla dorosłych, bo inaczej nigdy nie będzie się dało tu pogadać o czymś ambitniejszym...
Sama "gra" jest bardzo interesująca, i zastanawiająca. Dla mnie to produkcja w którą się nie gra, ją się przeżywa, bo to emocje bez wątpienia są najważniejsze. Produkcja ta niesie także pewne przesłanie, a jak widać po kilku wpisach, nie jest ojo jednoznaczne, każdy interpretuje je trochę inaczej - i to już jest jej pewien sukces. Wszystko jest bardzo mroczne, tajemnicze, nic tu nie jest powiedziane dosłownie, metafory i symbole - na tym wszystko się opiera. Szczerze mówiąc GRAMY bardzo mnie zachęciło by poznać tą produkcję bliżej, by rozgryść tą zagadkę, bo na obecną chwilę jest więcej pytań niż odpowiedzi...
Czy to jest sztuka? ciężko powiedzieć, ale głównie dlatego że trudno zdefiniować samą sztukę, to coś bardzo nieuchwytnego. Uważam że takich produkcji będzie więcej, że otrzymają własną nazwę i zajmą miejsce obok gier (bo ewidentnie nimi nie są), to zupełnie nowy sposób przekazu, może forma jest skromna, ale treść wspaniała. Przeżyć tego typu nie da nam żadna książka, gra, czy film, to jest coś całkiem nowego, świeżego, niepowtarzalnego i bardzo dobrze, wielki + dla autorów. Jeżeli zaproponują rozsądną cenę (do 30zł) to bardzo chętnie zakupię :]
RedCrow , gadasz jak psycholog i po pisowni i to co napisałeś stwierdzam że masz nie mniej jak 25 lat
Trzeba mieć jaja żeby temat gwałtu tak zgrabnie umieścić w baśniowym świecie czerwonego kapturka. Bo tak interpretuję to co zobaczyłem w filmiku, może inne postacie mają inne historie, również odnoszące się do współczesnych problemów?
spamer -> nie jestem jakimś fanem takiej tematyki, ale staram się dostrzegać to czego przeciętny gracz nie chce widzieć ;) nie mam zamiaru się spierać, bo każdy może mieć swoje zdanie, ale miło jest jak potrafi się uargumentowac stanowisko, a nie rzucać komentarze w stylu: "ale kaszana" (oczywiście chodzi mi też o innych userów).
Hmm, a jeśli mam ci coś polecić to może coś z psychologii sądowej: "Psychopatologia seryjnego mordercy" S. J. Giannangelo, ciekawa sprawa, trochę elementów biograficznych. Ale ok, to nie meisjce na to ;p
zdichuu - a to źle? :]
RedCrow - a czy ja mowie że to zile .Powiedziałem tylko że mówisz jak psycholog, ja nic w tym złego nie widzę
RedCrow ----------->
IMO cały ten serwis powinien być dla dorosłych
Ty, jak rozumiem, w dniu 18-tych urodzin dostałeś od razu +10 do inteligencji.
Skoro wzniosłeś się na wyższe poziomy percepcji, niedostępne dla nas, ciemniaków, napisz, czego dowiedziałeś się o kondycji człowieka albo o psychice kobiety, grając w The Path. Na razie bredzisz, jak wszyscy, o symbolice. Oświeć nas, maluczkich, którzy jesteśmy przekonani, że Antonioni to nazwisko tenisisty, a Duchamp to marka wody toaletowej.
Przeżyć tego typu nie da nam żadna książka, gra, czy film
Jakie książki czytasz, jakie filmy oglądasz, że sadzisz takie komunały?
Jeżeli zaproponują rozsądną cenę (do 30zł) to bardzo chętnie zakupię
To już jest skandal! Skoro gra dostarczyła ci takich doznań, chcesz wydać na nią zaledwie 30 zeta. Powinieneś zapłacić co najmniej 120zł. i wesprzeć geniuszy z Tale of Tales, by mogli stworzyć kolejne Wybitne Dzieło.
Mikelt ----->
Chciałem ci odpowiedzieć, ale przeczytałem to:
Bo tak interpretuję to co zobaczyłem w filmiku, może inne postacie mają inne historie, również odnoszące się do współczesnych problemów?
Nie grałeś w ogóle w grę i zgrywasz znawcę tematu?! Wyjdź...
Gra jest bardzo nietypowa. Ta cała symbolika i muzyka. Moim zdaniem to jest interesujący eksperyment połączenia gry i takiego surrealistycznego obrazu. To jest bardzo ciekawe zjawisko bo ta gra aparta jest w głównej mierze na naszej wyobraźni. A pamietajmy, że nic tak nie straszy jak nasz własny mózg:p To naprawdę może być jedna z bardziej interesującyh gier. Nie dlatego że straszy potworami ale właśnie dlatego że to nasza własna wyobraźnia dopowiada całą historię. Jeśli można chciałbym zobaczyć kolejne materiały o tej grze.
No dobra, ale dlaczego tak późno gra ukazuje się w Polsce?
Słyszałem o niej i oglądałem filmy z rozgrywki już przed kilkoma miesiącami.
no właśnie nie wiedziałem jak to powiedzieć co miałem powiedzieć . kiler1410, właśnie ta symbolika , dźwięki i odgłosy stroszą nie same w sobie tylko straszą tak jakby tym że wyobrażasz sobie co to jest co tak jęczy albo co temu komuś robią
Ogólnie uważam, że świetnie zrobili z tym nawiązaniem do czerwonego kapturka. Bo to już daje do myślenia i staje sie coraz bardziej przerażające. Każda dziewczynka ma innego w "wilka", a wiadomo, że wilk jest złym charakterem. Teraz gracz się zastanawia co złego zrobi ten wilk tej drugiej dziewczynce. A ten duszek w postaci dziewczynki można uwarzać, że jest to symbolika ciekawośic tych dziewczynek bo jak zauważyć można to ten duszek zaprowadził ją do wilka. Kurcze ciężko napisać o tej grze krótki komentarz :P. A na koniec dodam gra zapowiada się bardzo ciekawie :).
spamer -> Jakiego znawcę tematu, co? Filmik został zamieszczony po to aby podyskutować o grze na jego podstawie, wyłoniłem swoje argumenty a ty tępaku dalej ciągniesz te swoje idiotyczne posty nie starając się nawet zrozumieć tego co napisałem i szukając kolejnej zwady Gdy ja już zakończyłem swoje, ty przez swoją niekompetencję starasz się kontynuować konflikt. Nie mam zamiaru w tym uczestniczyć. Faktycznie wyjdę, ale nie na twoje durne polecenie, po prostu nie mam zamiaru czytać kolejnych postów jakiegoś sfrustrowanego osobnika... jak będę potrzebował solidnej dawki śmiechu to sobie tu wejdę i sprawdzę czy nie pojawiła się riposta...
spamer - zbulwersowała się dziecina, bo wymagań wiekowych nie spełnia? ;P Tu nie chodzi o poziom inteligencji (choć trzeba przyznać że w 95% przypadków rośnie on z wiekiem...) ale o DOJRZAŁOŚĆ. Zwykły dzieciak widzi w tym nudne łażenie po lesie, paskudną grafikę i jakieś zagadkowe, bezsensowne sceny, obrazy - a potem (zapewne pękając z dumy) wypala: "Ta gra to syf!!" Biorąc pod uwagę ilość takich komentarzy, napisałem że serwis ten powinien być dla ludzi dorosłych (i tak właśnie uważam). Było tu kilka rzeczowych wpisów, ale zgineły w gąszczu bełkotliwego spamu, ludzi którzy (zapewne) kompletnie nie pojeli na czym ta produkcja polega, i jak należy ją traktować. Oczywiście MOŻE SIĘ NIE PODOBAĆ, ale jeżeli ktoś rzuca "żal" albo "dno" i na tym kończy, to raczej ciężko uwierzyć że dojrzał do tego, by wogóle wyrażać swoje zdanie publicznie...
Właściwie, po zastanowieniu uważam że sam wstęp tutaj powinien być dla każdego (bo niby dlaczego nie? :P), ale komentowanie tylko dla pełnoletnich (nie gwarantowało by to oczywiście tego, że poziom tych osób był by wystarczająco wysoki, by nie odstawiali "wiochy", ale prawdopodobieństwo na to wzrasta wraz z wiekiem użytkownika :]). Było by mniej spamu, mniej wulgaryzmów i rzucania g*****...
Niestety, nie mogę cie oświecić, ponieważ nie miałem z tym produktem styczności, oceniam na podstawie filmiku, ale gdy zagram to bardzo chętnie.
Nie ważnie jakie filmy oglądam czy jakie książki czytam, gdyż nie chodzi tu o samą treść, a o sposób przekazu, uważam że jest zupełnie nowy i niepowtarzalny. Często się mówi że dane emocje czy wrażenia może nam dać tylko dobra książka, bo np. film nie będzie w stanie tak wspaniale tego przedstawić - zgadzam się z tym i uważam że na podobnej zasadzie działa ta produkcja, jest zupełnie nowym przekaźnikiem, różnym od pozostałych, znanych nam obecnie, a do prezentacji pewnych rzeczy nada się najlepiej. Jest to interaktywna opowieść, na którą mamy wpływ (choć może tylko pozorny?), jakby od nas zależy jak to się wszystko skończy... kśiążka ci to da? albo film? No właśnie...
Zaproponowałem taki pułap cenowy z prostej przyczyny - ta produkcja to jednorazowa historia, a w dodatku (zapewne) dosyć krótka. Porównał bym więc jej zakup, do kupna biletu na seans filmowy, dlatego cena 30 zł wydaje mi się adekwatna. Dobrym pomysłem była by tu dystrybucja elektroniczna.
Coś jeszcze? ;)
No to-to, to jest wreszcie jakiś krok do przodu w świecie gier. Nie ma odmóżdżenia i 10k rodzajów broni. Ta gra pobudza gracza do myślenia(i chyba to niektórych boli) i przedstawia świetną artystyczną wizję(przez to nie wszyscy ją rozumieją). A końcową sekwencję scen trzeba zobaczyć przynajmniej dwa razy, żeby "wyłowić" wszystkie znaczenia.
Dobrze powiedziane HUtH i dlatego ta gra mnie bardzo ciekawi ;). Bo jak na jakiś horror nie strzela się do zombi i innego plugastwa oraz nie zdobywa sie jak to fajnie ujołeś 10k rodzajow broni :). Lecz rusza się wyobraźnią i głową. Jak zaczynałem oglądać ten materiał zastanawiałem się dlaczego pisze, że tylko dla straszych graczy teraz się nie dziwie bo jak każdy zauważył trzeba będzie w tej grze trochę porozkminiać ;)
[117] - Poszczekał, poszczekał, ale w końcu wyszedł. Trzeba będzie jeszcze popracować nad tresurą...
RedCrow - kolejny, który z grą nie miał styczności i sili się na oryginalność. Muszę cię zmartwić - nie jesteś inteligentniejszy od przeciętnego użytkownika tego forum, nawet jeśli twój tatuś i mamusia twierdzą coś innego.
Fajny wątek - jak ktoś skrytykuje grę, zostanie uznany za idiotę, ale nikt do tej pory nie spróbował w sensowny sposób obronić gry - tak wygląda rozmowa ludzi dojrzałych i inteligentnych według RedCrowa.
Nie no ta gra akurat mi bardzo się spodobała już od samej zapowiedzi a ten filmik przekonał mnie do tego, aby zakupić ta grę (entuzjazm zmalali po przeczytaniu recenzji w CDA, ale teraz odżył na nowo).
Niewiele gier ma w sobie cos, co może je wyróżnić od reszty a zazwyczaj pomysły oryginalne tak jak w tej grze, (choć dosłownie jednak tego bym nie nazwał grą) są zazwyczaj tłamszone przez chołotę, którą tego nie rozumie (przykładowo komentarze do tego filmu).
A właśnie, dlaczego tego grą nazwać nie mogę gra ma z założenia bawić, choć nie zawsze...
A tu przezywamy realne odczucia (przynajmniej ja tak mam), które nijak maja się do gry (cos podobnego jak w second life tyle ze to zupełnie inna bajka).
Ta sugestywna muzyka a raczej niepokojące dźwięki, które budują napięcie obrazy niepokój jest w tym cos więcej niż bezrozumna zabawa.
A ze i tak większość ludzi, co się wypowiada ma raczej zamknięty umysł nie potrafią docenić tego kunsztu. A ja uważam ze powinno być więcej takich tytułów. Tension który tez krytykowaliście bardzo mi się na ten przykład spodobał przez ta mroczna stylistykę erotyzm i artystyczne podejście do jakże dziwnego tematu.
Fakt miała irytujące błędy, ale nie każdy potrafi odnaleźć artystyczny kunszt tylko te właśnie błędy, przez co gra zapewne zostanie zapomniana. The Path tez podzieli los tensiona, ale widzę ze jest nadzieja może jednak gry z przekazem gry małe dzieła sztuki przetrwają nie wiem całkowicie nostradamus ze mnie słaby ^^.
W muzyce literaturze utwory z przesłaniem przeszły to, czemu nie miałaby być interaktywne przeżycie zwane grą w tej branży?…
Zabawne, ale takie artystyczne gry są zazwyczaj miażdżone przez recenzentów branżowych, ale w takich politykach etc zgarniają najwyższe noty ^^.
P.S.
Tak jak widać mogę się nazwać artystą :P
spamer
Napisałeś że nie możesz krytykować, bo zostaniesz uznany za idiotę - bzdura. Owszem, sprawiasz wrażenie idioty, ale głównie dlatego że każdego atakujesz personalnie, zamiast skupić się na dyskutowaniu o tejże produkcji. Przypomnę ci co o grze napisałeś: "Ta "gra" to bełkot i pożywka dla domorosłych psychologów.' - pięknie, tylko że nic z tego nie wynika. Zarzucasz innym brak argumentów, ale dlaczego ktoś ma je podawać tobie, czyli osobie(?) która sama ich nie posiada...? Przed czym tu niby mamy bronić tą grę? Przed złośliwym frustratem? (bo żadną miarą nie sprawiasz wrażenia partnera do dyskusji).
Zarzuciłeś mi także, "silenie się na oryginalnosć". Sam nie wiem, ale (prawdopodobnie - pewności nie mam) jest to spowodowane tym że jest to forum, że tu się dyskutuje, wyraża swoje poglądy, opinie, myśli - a te jak wiadomo bywają oryginalne. Ja cię bardzo przepraszam że ośmieliłem się napisać coś sam, bez konsultacji z tobą, ale jakoś tak mam że lubię od czasu do czasu myśleć samodzielnie (wiem że ciężko ci jest to sobie wyobrazić, taki poprostu ze mnie wredny anarchista :P)... To że komentuję bez znajomości całej gry nie jest niczym nadzwyczajnym, właśnie po to powstał ten filmik... Zrozum wreszcie że w tej grze nie treść jest ważna (przynajmniej nie na 1 planie), a całe przesłanie jakie ta produkcja niesie, klimat, wrażenia, emocje - nie trzeba być geniuszem (a może jednak...) by to dostrzec. To jest ważne i to właśnie komentujemy...
Widzę że masz ze mną jakiś problem, choć sam nie rozumiem dlaczego... Ja cię nie uważałem za idiotę (przynajmniej jeszcze zanim napisałeś posty pod moim adresem :P). Teraz widzę wyraźnie że nie za bardzo wiesz co pisać, sam nie wiesz o co ci chodzi, wyskakujesz z jakimiś chorymi wnioskami, a piszesz do mnie po to, by mi w jakiś sposób dogryźć - tylko po co? czym to jest spowodowane? Nie wiem, boli cię to że ktoś potrafi napisać coś sensownego czy jak? zazdrość? zawiść? frustracja? hormony buzują? (nie przejmuj się, każdy przez to przechodzi :D).
PS. Ja stawiam na to że uraziła cię moja dyskryminacja, twego (choć nie było to skierowane personalnie do ciebie) młodego wieku, każde dziecko chce pokazać że jest taaakie dorosłe :>
PS2. Jeżeli twój kolejny wpis (a na 100% się pojawi, jak wjedziesz dziecku na ambicje, to bez 20 postów się nie obejdzie :P) nie wniesie niczego ciekawego, dalej będzie zaczepny i prowokacyjny - to nie spodziewaj się odezwu z mojej strony.
PS3 - info dla normalnych, jest demo tej gry, zajmuje 53 MB, sam nie wiem co zawiera bo właśnie ściągam :)
bardzo dobrze ze takie gry wychodza. jak widac zreszta po tej dyskusji 0- zmuszaja do postawienia osoby przed faktem (o zgrozo) MYSLENIA nad tym w co graja
spamer ---->
Naprawdę się dziwię, że chce Ci się użerać z gimnazjalistami?! Te smyki trzech zdań poprawnie nie złożą, a co dopiero mówić o próbach wyrażenia jakiejkolwiek refleksji na zadany temat.Jak dyskutować z takimi opiniami:
"Jest to interaktywna opowieść, na którą mamy wpływ (choć może tylko pozorny?), jakby od nas zależy jak to się wszystko skończy... kśiążka ci to da? albo film? No właśnie..."
Gadać z głuchym o muzyce? Ze ślepym o kolorach?
"No właśnie..."
Gra mi się bardzo podoba. Wg mnie najlepsza jest muzyka dzięki niej można poczuć ten ciężki klimat. Tak jak ktoś powiedział że gra zmusza nas do postanowienia sobie pytania "a co jeśli zejde z tej drogi i wejde do lasu". Ta "gra" ma na celu oddziaływać na nasze zmysły i tak robi.
Pograjcie w taką grę to za 7 dni zginiecie:) Dla mnie porażka być może dla kogoś arcydzieło nie wnikam
cymeon ---->
Obawiam się, niestety, że to nie są gimnazjaliści tylko ludzie, którzy "legitymują się wykształceniem wyższym". Pozostaje tylko mieć nadzieję, że to absolwenci WNS-u. ;)
Ale masz rację, sam się sobie dziwię, że dałem się wciągnąć w taką "dyskusję"; szkoda czasu - z mojej strony EOT.
Nie rozumiem zaistniałej sytuacji, wyraziłem swoją opinię na temat gry, nikogo przy tym nie obrażając, nie zaczepiając, nie atakując, a mimo wszystko to jak magnes przyciągneło do mnie głupawych awanturników i prowokantów... Nie jedyny mam pochlebne zdanie o tej produkcji, ale dlaczego padło na mnie? Feromony jakieś? Ślepy los?
Chcecie dyskutować? Proszę bardzo, ale to ma tyczyć się tematu (od mojej skromnej osoby się odwalcie!), i musicie mieć jakieś argumenty, bo na chwilę obecną walicie same przytyki wobec mnie, zero konkretów...
Obaj jesteście żałośni...
cymeon - widzę że cytować umiesz, ale ze zrozumieniem już są problemy...
Dzieciaki, umawiamy się tak, albo zobaczę cytaty ze swojego posta z dodanymi komentarzami, dlaczego to waszym zdaniem jest bee (ale argument za argument, a nie "nie zgadzam się i już!" - takie wnioski zwyczajnie oleję), albo kończymy zabawę... Podobnie stanie się, jeżeli pojawią się kolejne wpisy atakujące (w sposób pośredni lub bezpośredni) mnie samego. Nie po to wchodzę na forum o grach, żeby się w przedszkolankę bawić...
It's my way, or the highway...
Moim zdaniem to nie jest zwykła produkcja w stylu Syberia, czy Slient Hill. Produkcja zawiera alegorię, co oznacza, że głębszy sens jest ukryty gdzieś w środku i dlatego tytuł jest dla dojrzałych graczy, bo tylko oni po przemyśleniu zrozumieją pewne rzeczy.
Szczerze powiem, że bardzo zainspirowała mnie ta produkcja. Niby opowieść o czerwonym kapturku, który wyrusza do babci, a jednak to nie to samo. Dziewczynka była na ścieżce, lecz musiała ją opuścić. Dlaczego ? Uważam, że przekonamy się po premierze.
Dźwięk i oprawa muzyczna jest po prostu świetnie dobrana i klimatyczna. Sprawia nas o dreszczyk emocji i ukrywa rąbek tajemnicy - co będzie za drzewem, a co stanie się, gdy pójdziemy w drugą stronę ?
Grafika może nie jest idealna, ale jak wcześniej wspomniałem. Tu nie chodzi o przejście gry, tylko o jej zrozumienie. Postaram się ściągnąć demo.
w CDA dostalo wysokie 7+ a minusy jakie mialo to ze "nie dla wszystkich".. swieta racja.
@RedCrow - Cena gry na stronie producenta to 10$ więc możesz spełnić swe deklaracje :)
@spamer - Aby wymagać od kogoś konstruktywnej i rozbudowanej krytyki wypadałoby samemu sprostać takim wymaganiom. Nie mówiąc już o tym że czepiasz się akurat całkiem rzeczowych i wystarczająco jak na formę (post) rozbudowanych wypowiedzi.
Gra przyznam odbiega od norm. Trudno tu zresztą mówić o grze, z przedstawionego materiału raczej wygląda to na interaktywną opowiastkę.
Horror? Niby nic strasznego, ale jednak przelatuje po karku jakiś niesprecyzowany dreszczyk, a to już nie najgorzej. Szczególnie jeśli obcuje się z "grą" przez dwie godziny, a trawi ją przez kolejne 6. Pozostaje pytanie u ilu odbiorców wystąpi chęć trawienia. Tu małe porównanie - trochę przesadzone, ale niech będzie - jaki jest odsetek chętnych do analizy i dumania nad "Ulissesem" czy "Damą z łasiczką" Pewnie poddane ocenie forum internetowego wyglądałyby na kicz.
Po co precyzować co w "the Path" wzbudza niepokój, ogólnie pojęty "dreszczyk"? Ważne że jest, a to już domena dobrego horroru (czy jak kto woli: powiastki psychodelicznej)
Arcydziełem bym obiektu naszej dyskusji nie nazwał, niemniej wybija się poza przeciętność. A że nie dla wszystkich - to widać. Jeśli ktoś klasyfikuje "dorosłość" materiału po ilości posoki i cycków w nim występujących... cóż to chyba potwierdza konieczność wpisania odpowiedniej daty przed obejrzeniem materiału. Aczkolwiek to co się tam wpisuje pomimo zgodności z dowodem osobistym, nie zawsze (sądząc po sporej ilości wypowiedzi) jest zgodne z prawdą.
Alexej - Nie wiem czy to przeczytasz, czy nie, zawsze jest taka szansa...
... Tak, gra cały czas trzyma taki poziom, ale wymaga naprawdę niesamowitego skupienia i "wczucia". Z tego tez powodu obawiam się że "coraz więcej ludzi będzie sięgało po taki sposób przekazu" to stwierdzenie potwornie mylne - Gry coraz bardziej (głownie z powodu istnienia przyjaznych konsol) kojarzą się z prostą i przyjemną rozrywką, a nie wytężaniem umysłu i wręcz psychomachią spowodowaną rozegraną partią.
To tyle ode mnie, tak czy owak jeśli nie miałeś okazji "przejść" The Path, to pozostaje mi polecić, zagłębić się i nieco pomyśleć nad "co autor mógł mieć na myśli", naprawdę ciekawa pozycja : )
Jeden obraz jest wart tysiąca słów. Niewątpliwie lepszej zachęty nie potrzeba by nabyć tą grę.
Ta gra jest jakaś chora... Ja bym sie bał w to grać. To gorsze od Silent Hill'a chociaż te szmery brzmią zanjomo, bo zmałpowali je wałsnie z SH. Ogólnie jestem na nie
mi to nie wygląda na gre raczej na jakiś interaktywny pokaz albo coś takiego dziwna jest ta gra,pokaz cokolwiek to jest?
Psychodeliczny klimat rodem ze snów Maxa Payna O.o Tylko o co w tym chodzi, klimat to ma ale co poza tym? Jakie to ma przesłanie? Klimat kojarzy mi się z chorymi japońskimi horrorami.
Bardzo spodobała mi się muzyka w tej grze.
Poza tym ciekawe te przebłyski, hm.. wspomnień?
Z pewnością jedna z ambitniejszych gier. Albo i nie gier? Może tu po trochu tkwi ta ambicja?
Robiąc ambitne dzieło nie wystarczy samo ambitne przesłanie jakie ono za sobą niesie...
Ambitna musi być też stylistyka - tymczasem to jest po prostu słabe, kamera niesamowicie bzdurnie wznosi się w górę gdy ruszamy postacią do przodu, animacje są drewniane, a muzyka ani mnie zachwyca ani szokuje tylko drażni uszy. Taki muzyczne stuczki (tyle, że na wyższym poziomie) to już słyszałem wiele razy w psychodelicznych filmach.
jojok21 - akurat zabieg podnoszącej się kamery jest celowy. Jak dla mnie to pokazuje, że kiedy robimy coś szybko to także jest w tym więcej chaosu i dezorientacji. Autorzy gry na pewno chcieli, żebyśmy nie widzieli, gdzie biegniemy.
Jednak trudno mi się zgodzić, że taki przekaz ma wielką przyszłość. Na pewno jest alternatywą dla artystów. Medium gier komputerowych nie było do tychczas tak wykorzystywane (a przynajmniej ja się nie spotkałem). Jednak bardzo mroczna tematyka odizoluje dużo potencjalnych odbiorców. Trudno też powiedzieć, czy to jest opłacalne, czy ludzie, rzeczywiście zechcą sięgać po grę szukając wyższych doznać. W tej chwili idąc do galerii sztuki nie spodziew się za bardzo interakcji w stylu sterowania jakąś postacią i zdobywania punktów czy pokonywaniu przeszkow. Tak samo większość ludzi sięgając po grę nie spodziewają się ciszy i symbolicznych obrazów.
Sama formuła jest na tyle użyteczna, że nie wiem, czy potrzebny jest dodatkowy szok wychodzący z tematyki. Chciałbym zobaczyć taką "grę" (sami twórcy nie nazywają ich dzieła grą), w której nie musze czuć wstrętu do tego co dzieje się na ekranie. Chyba, że ktoś potrafi zinterpretować historie w grze w jakiś pozytywny sposób?
Też smutne jest, że osoby, które popierają to dzieło (zgodzę się, że to osiągnięcię) podchodzą do niego bezkrytycznie, a do osób nierozumiejących, bądź niezgadzających się z wielką pretenzją. Na forum steam sam autor odpowiedział komuś, że "nie rozumiesz to nie musisz grać". A jeśli ta osoba chciałaby zrozumieć tylko nie wie jak na to patrzeć.
Wiele serwisów mówiło o The Path i pewnie pojawią się kolejne produkcje. Tutaj wydaje mi się, że widzimy duży sukces dystrybucji cyfrowej.
Czegoś brakuje tej grze... hm.
Nieważne, na pewno zainteresuję się tym tytułem...
Trochę dziwna, nie grałem szczerze mówiąc ale sporo słyszałem i nie wiem czy taka gra przypadła by mi do gustu, podobno dołująca jak cholera, kurde przecie kupuje grę żeby mile spędzić czas a nie żeby się nabawić depresji, poza tym ogólnie taka forma rozgrywki niezbyt do mnie przemawia, to gra czy jakiś mętny dramat psychologiczny? :p
Jakaś mega nudna gra i jakaś psychiczna.
Dzieci, dzieci... "glupia i nudna gra :/", "czemu babcia to drzewo", "ta gra ma nie zbyt fajny klimat widać ze nie jest zbyt ciekawa muzyka naprawdę dziwna ja tom oceniam bardzo bardzo słabo" - po co wy ludzie komentujecie. To nie jest FPS, gra akcji - dziękuje, możecie iść spamować gdzie indziej. Horror? Hmm... trudno tę grę nazwać horrorem. Bardziej pasowałoby tu określenie thriller psychologiczny. Większość z komentujących pewnie nie ukończyła jeszcze podstawówki co można rozpoznać po poziomie tekstów. Tylko nieliczni (wyróżniam użytkownika Alexej) umieją zrozumieć przekazy tej gry, (mówiąc po waszemu dzieci)o co w tym chodzi. To czym jest The Path nie jest grą ani sztuką. To interaktywny pokaz jak te dwie rzeczy się dopełniają, graniczą się z sobą. Ale daruję już sobie dalszą część tego bełkotu i powiem krótko - The Path to przejście graniczne między światem gier a światem sztuki.