Królewska 57 - odc. 58 - Wspomnień czar
Ten pan po prawej to chyba hydraulik-degenerat a nie bandzior
Kiepskie.
Dno
Mnie nie zaczepiali, ja tylko gromadziłem pokaźną widownie kiedy z bratem przechodziłem The House of The Dead na jednym żetonie :]
Tak na +/-
Czy tam na plakacie nie ma przypadkiem Jacksona ? ;)
tak, tam jest Jackson. :o
co mam śmiać sie czy płakać ??? z tego :/
Nie podoba się to zamilknij i nie przychodź tutaj więcej. Mi też się nie każdy podoba, ale nie znaczy to, że mam wypisywać pierdoły typu "jest do bani i już bo ja tak mówię".
żenada straszna... dziwne, że GOL nie zatrudni jakiegoś porządnego rysownika
To ma być ostatni odcinek? Mogliście się bardziej postarać.
Takie sobie, ale na zakończenie mogliście się troszczeczkę bardziej postarać, ale nie jest najgorzej 6/10.
Więcej niż 60% nie słyszała o automatach... a tekstu "wyskakuj z żetonów" to żaden...
Taaa
pamiętam gry na automatach...
Ludzie, nie rozumiem, czy wy jesteście tacy tępi czy udajecie... te komiksy nie muszą być śmieszne, mają ukazywać prawdę o grach!!! DOTARŁO?!
słabe...
@V4n-d-all
Dokładnie. Piona :D
Sam pamiętam jak jako małolacik- szczonek wręcz - poleciałem do jedynego salonu gier w moim mieście (teraz z perspektywy czasu to dziwię się że wogóle ów salon był, bo mieścinę mam na raptem dwadzieścia parę tysięcy mieszkańców (wtedy pewnie mniej)). Skończyło się na tym że kilka osób pograło za część mojej kasy:
- "ty, małolacik, kolejka mi się skończyła."
- "szefie, włączy mu w siódemkę",
ale lepsze było to niż przed drzwiami wejściowymi zostać skrojonym. A całe 100 tysięcy ówczesnych złotych dostałem na granie. Mimo wszystko piękne były czasy, kiedy żeby być fanem gier naprawdę trzeba było się postarać. Nie tak jak teraz że gówniarze z podstawówki mogą mieć wszystkie najnowsze hity growe bez ruszania dupska z fotela. I komentują że "marna grafa" i "kiepska fizyka". A kiedyś liczył się fun i gameplay.
spoiler start
zbuku pedałem jest i rakowym łakiem
spoiler stop