Elite IV | PC
Powie mi ktoś czy w tej grze można polecieć na dowolną planete i na niej wylądować ?
Bardzo fajny filmik pokazujący istotę gry, tak wygląda PVP w części MMO:
[link]
koleś się rozłącza i tyle z zabawy...
Gra nudna jak flaki z olejem. Zamiast tych 500 mld systemow wolalbym by cos się w niej działo. Może kiedyś coś rozwiną. Na ten moment wracam do X terran conflict.. :(
Tak jak obiecali i zmienili w ostatniej chwili - gra wymaga ciągłego dostępu do internetu nawet w singlu?
Nie bylo mnie tu pare dni a tu takie mile zaskoczenie . Zadnych fun boyow a ucziwe oceny tego potworka . Tak trzymac . Gra ma juz prawe miesiac ciekwe dlaczego redakrorzy nie zrobili recenzji ?. Pewnie te czekaja na legendarnego patha :) ta ocena tylko dzieki probie zrobienia czegos nowego plus za system walki i szacunku dla tworcy chcial dobrze ale zawlil . Kto mu kazal to wydac w tej formie ?
W grę nie grałem, ale obejrzałem sobie kilka gameplayi i wygląda to nawet fajnie. Zapewne macie racje co do tego, że gra się szybko nudzi, ale jak się tak patrzy na tego elite to wygląda na jednego z najlepszych symulatorów tego typu w historii. Prawdziwie otwarty wszechświat, a nie jakieś wydzielone sektorki + cała gra jest zawarta w kokpicie, można się dobrze wczuć w pilota + świetna grafika też się na to wszystko przekłada. Jest kilka podstawowych rodzajów misji w sam raz, żeby sobie godzinkę przed snem pograć i cześć. Tak mi się przynajmniej wydaje, może kiedyś się przekonam...
Sensowne podsumowanie plusów i minusów ED
http: //eliteszarywilk.com.pl/?p=614
Czy ktoś z forumowiczów zna realne wymagania tej gry tzn. nie minimalne, bo to zwykle przesadzone bzdury. Dziękuję i pozdrawiam.
Ten potworek za 200 zl odpali na pralce twojej matuli . Bo z ta grafika to bez przesady bf to nie jest . A wyswietlac trojkaty ( w slangu elite trojkat to statek kosmiczny ) to kazdy sprzet kupiony w 2010 da rade .
Wszystkich, którzy chcieliby kierować się wypowiedziami pana adhana, zachęcam do zapoznania się z wcześniejszą aktywnością tego pana.
Przy ewentualnym zakupie proponuję kierować się oficjalnymi recenzjami, filmami i blogami o grze.
A pana adhana zapraszamy z powrotem na terapię.
adhan jedzie po grze ,bo jest rozczarowany.I Pisze same konkrety,dzieki ktorym wielu ludzi oszczedzilo kase,i nie kupilo tego shita.Az dziwne ze jakiemus fanbojowi chcialo sie zakladac nowe konto i bronic tego cuda.
To z najnowszych wieści ze świata ED:
To jest MMO ale to nie jest MMO, zależy jak jest wygodnie. W skrócie to haczyk na naiwnych, dla wyjaśnienia to jest "MMO" ale dla 32 graczy max.
Jest pomysł wyeliminowania PvP lub stworzenia aren, aby 50+ latkowie mogli sobie farmić w spokoju.
Cheaterzy mogą sobie zostawić kasę, którą zdobyli przez oszustwa. (Dzisiaj co prawda postanowiono im to odebrać, ale zajęło to tydzień i dopiero gdy oburzenie ludzi wzrosło do niewyobrażalnych rozmiarów).
Okazuje się, że cały magiczny świat który miał być "żywy" jest tylko zbieraniną losowych eventów.
I tak dalej, dla ciekawych polecam forum ED przed zakupem, nie oglądanie YT, nie czytanie recenzji i nie czytanie blogów, prowadzą je w większości ludzie, którzy nie są w stanie zobaczyć żadnych błędów i problemów, są zaślepieni.
Tu są dwa dobre youtubki:
v=DZeO-4F45WM
v=Yb5OwnsdC1E
Akurat tu się mylisz w każdym aspekcie swojej wypowiedzi.
Kolega Adhan mało wie o ED a jego konkrety są warte tyle co zeszłoroczny śnieg, grę zna tylko trochę i w większości pisze bzdury (pomijając zamierzony intelektualny poziom wypowiedzi).
Na forum znalazł sobie grono akolitów którzy mając jeszcze mniej pojęcia o ED od razu każdego kto odważy się mieć od Nich inne zdanie nazywają fanbojami i z definicji uznają, że Ci się mylą.
Więc nie kupujcie gry i radośnie dalej poklepujcie się po pleckach i gratulujcie sobie jacy to jesteście mądrzy i cieszcie się, że nikt Wam łatki fanboja nie przyklei ...
@dwrob
Ale zdajesz sobie sprawę, iż swoją wypowiedzią pomogłeś tylko adhanowi i jego akolitom.
Pokazałeś, że sam nie wiesz nic o grze i masz gdzieś tych, którzy sa nią zainteresowni.
Nie wiem czy kolega Adhan kupił i gra czy nie - ale to co on pisze ja mogę tylko potwierdzić.
Ja kupiłem i gram dla odprężenia od świąt, bo cały mój budżet na gry poszedł na tą kaszanę i liczę, że może choć te najgorsze błędy i pomyłki naprawią jakoś w najbliższej przyszłości.
Jak chcesz mnie spotkać dla potwierdzenia to zapraszam do systemu Zelada (obecnie) lub Drevlyada. Daj tylko znać to się zaloguje.
Lubie krytyczne opinie, bo sa pomocne przy decyzji o zakupie. Ale jak ktos pisze to samo co kilka dni, to juz nie rozczarowanie, to obsesja.
Ta gra jest monotonna, taki byl jej protoplasta, taki jej urok. Kupujac wiedzialem co dostane i ciagle gram.
problem rozczarowanego backera polega na tym, ze granie w bete do oporu, zniszczylo przyjemnosc grania w retaila. Bo niestety backer nie dostal nic ponad to co mial wczesniej w dzien premiery.
Na temat adhana kiedys juz sie wypowiedzialem i nie ma sensu powtarzac.
Jest jednak jedna rzecz ktora mnie przeraza, o ktorej tu wspomniano, mianowicie "elite"arne srodowisko "hardcorowych wyznawcow elite (podobnie rozchwiane emocjonalne przeciwienstwa adhana)
Probujacych zatrzymac rozwoj gry "bo jest dobra taka jak jest". Noz mi sie w kieszeni otwiera, bo ten swietny fundament moze zostac po prostu zmarnowany.
Nie moge sie zgodzic ze stwierdzeniem ze gra jest zla, ale mam nadzieje ze bedzie duzo lepsza.
Są bardzo denerwujący.
Ja zdecydowanie, przed zakupem polecam zapoznać się z forum i krytycznymi recenzjami. Ta gra dużej części ludzi może nie przypaść do gustu. I należy bardzo uważać na hura-optymistyczne recenzje bo może się okazać, że autorom tych recenzji puściły wodze fantazji i mówią o rzeczach, które być może nadejdą, jakby już istniały.
:)
A ja cały czas gram i bawię się świetnie.
Tak, jak już pisałem wcześniej - gra ma braki i na pewno nie jest dla wszystkich. Moim zdaniem, jest źle reklamowana i pozycjonowana.
Najbliżej jej do EuroTruck Simulatora - takie ciężarówki w kosmosie + dodatkowo:
- misje nie polegające na transporcie
- walka
- świetnie oddany kosmos
Ja graczem jestem już dość starym, Elite z 8-bitowców pamiętam, ale wtedy grałem w inne gry i raczej nie uważam się za jakiegoś fana serii. Uwielbiałem za to pierwszego Privatera...
To co ja bym chciał zobaczyć w grze:
- lądowanie na planetach
- więcej typów stacji
- więcej statków i systemów
- podrasowanie widoku systemu (są fajne koncepty w sieci)
- zmian graficzno-funkcjonalnych giełdy
- dronów do zbierania urobku górniczego
- i masy innych rzeczy...
Jest dużo do zrobienia, ale już teraz można wsiąknąć. Poziom immersji lotu jest fantastyczny - dla tej gry odkurzyłem joystick. Na początku denerwował mnie brak widoku z zewnątrz statku, ale po chwili gry doceniłem to, że widzę tylko to, co widziałbym siedząc osobiście w statku.
To jest moje zdanie i nie mam zamiaru nikomu go narzucać. Komuś się nie podoba - OK.
Jest w tej chwili (chyba) możliwość pobrania misji treningowych - więc można się (za darmo) przekonać, czy sposób rozgrywki komuś pasuje.
@&yB
"Jest w tej chwili (chyba) możliwość pobrania misji treningowych - więc można się (za darmo) przekonać, czy sposób rozgrywki komuś pasuje."
A masz jakieś źródło tych informacji? Bo z tego co wiem demo bylo dostepne jedynie dla pre-orderowcow.
W tej chwili nie ma zadnnej mozliwosci przetestowania gry za darmo.
Na warezach wczoraj pojawila sie jakas wersja treningowa wlasnie.Nie wiem cototo. Nie sciagalem.
&yB- dobre porownanie do truck symulatora;) A co do tej listy zyczen to obawiam sie, ze summa summarum bedzie to kosztowalo w dlc jakies 1000 pln, wiec ja tej gry nie mam zamiaru kupowac.
Z tymi misjami treningowymi pewny nie jestem - gdzieś mi się o oczy obiło...
Jeżeli nie ma, to jest to moim zdaniem duże niedopatrzenie twórców.
Na razie wiadomo o jednym dużym DLC planowanym. Ja do tego podchodzę jak do Diablo - dodatek będzie obowiązkowy. Chyba, że znudzę się tak grą, iż nie będę chciał wrócić.
Na razie w moim rankingu (cena/czas) jest to jedna z tańszych gier. "Udawało" mi się nabyć grę trochę tańszą, która po kilku godzinach albo była skończona, albo lądowała na półce...
Osobiście wolę wydać więcej i mieć więcej zabawy. A jak pisałem na razie od premiery bawię się świetnie.
Ja tak samo, cały czas bawię się świetnie. Ale do kur... nędzy, mogliby już wprowadzić możliwość latania w grupie (w sensie takim, żeby wszystko można było razem robić ze znajomkami). Strasznie irytujący jest brak takich interakcji. Ale tak poza tym... To chyba jedyna gra w którą aktualnie gram codziennie i mi się nie nudzi. Dostałem to, czego oczekiwałem i jestem zadowolony :)
Jest światełko nadziei! :D Przy okazji dzisiejszego patcha (czy tam wczorajszego - zlały mi się te dwa dni :P) Frontier poinformował, że zakończył się okres około świąteczny i teraz biorą się ostro do roboty (oby) i że na pierwszy i najważniejszy ogień idą właśnie interakcje między graczami! Poinformowali też, że przyszłe patche to nie będą tylko poprawki, ale też będą dodawać więcej rzeczy. W najbliższym czasie mają też pojawić się nowe statki. Trzymam kciuki, bo Elite pochłania mnie jak... nie wiem do czego to porównać :)
A nie zapowiadali może sprzedaży na inne platformy? Steam, GOG, wersja pudełkowa, cokolwiek?
Avipunk
Widzę, że siedzisz w community tej gry to jakby jakiś news się pojawił to możesz dać znać.
Kto przy normalnych ludzkich zmysłach wywali na grę tyle kasy skoro wcześniej nie może jej nawet przetestować. Brak grywalnego dema skreśla u mnie tę grę i pewnie u wielu innych osób. To jest wyciąganie kasy od graczy za kota worku. Poniżej pasa i skandaliczne.
Bo dziś wszyscy wydawcy publikują demo.
Gra nie jest dla każdego i tyle.
Kto chce ten kupi. Cena jest jaka jest bo na tyle wycenił swój produkt Frontier. Może to się Nam nie podobać ale sprzedaż idzie dobrze a gra będzie rozwijana więc Ci co kupili bawią się nieźle a Ci co tego nie zrobili nie muszą z tego powodu się denerwować i stresować albo obrażać na Frontiera i na posiadaczy ED :D
Ja do sposobu sprzedaży nic nie mam - chcą sami nad tym panować i OK.
Ale tendencja rynkowa - nie wypuszczenie wersji demo - jest jak dla mnie skandaliczna. Tym bardziej, że w tym przypadku można wypuścić misje treningowe, które nie wymagają dostępu do "żyjącego" wszechświata gry.
Ja grę pokochałem, ale rozumiem ludzi, którzy się od niej "odbiją" - lepiej by było aby mogli sprawdzić przed zakupem jak gra wygląda...
Na razie sprzedaż (jak na taki tytuł i tylko jeden "wąski" kanał sprzedaży) jest bardzo dobra - wróży to rozwój produkcji - na co czekam.
[228]
kazdy uzytkownik dostaje newslettera (jezeli chce) tam wszystko jest napisane.
braben widzi co sie dzieje, wytlumaczyl w miare rozsadnie jak sprawy stoja, wszyscy juz wrocili z wakacji i biora sie do roboty.
moim zdaniem demo powinno wyjsc po pierwszym porzadnym content patchu, z dodana misja handlowa, albo ograniczone czasowo solo, wydajac w tej chwili mogliby sie spalic niestety.
ta gra to na pewno jest pupilek brabena, licze na to ze bedzie dopieszczana, ale zeby tak bylo.
1. musi miec do tego oplacanych ludzi.
2. musi miec staly doplyw pieniedzy od uzytkownikow.
3. musi miec nowych uzytkownikow.
to generuje zamkniete kolo, a wbrew temu co pisze dwrob (bo mi sie podoba i koniec) to nie jest powszechna opinia na forum, z czego wynika 4 punkt.
4. nie moze stracic uzytkownikow dotychczasowych bo w tym wypadku traci mozliwosc finansowania przez dodatki i zyskuje bardzo zly pr i ot w tej chwili frontier developments wydaja sie starac najbardziej.
Rozumiem, że można się czepiać błędów i w ogóle, że to nie każdemu pasuje i że nic się nie dzieje, bo to kosmos. Ale czepiać się tego, że nie ma demo? Co? :O To już jest szukanie dziury w całym. (Tak szczerze, to w jakieś demo grałem ostatnio bodajże w... 97 - 99 roku. Na PSX).
Przeciez demo TAK CZY SIAK tylko zwiekszyloby sprzedaz gry.Bo kogo to nie interesuje,i tak nie kupi.A tlumy ludzi kupiliby jak by zagrali,i zobaczyli ze im sie podoba.
Wiec wniosek jest tylko jeden- dema nie ma bo braben zdaje sobie sprawe jak cienka jest w tej chwili gra.
Brak dem to w tej chwili (niestety) norma.
Ja nabyłem grę tuż przed premierą i przez kilka dni miałem dostęp do "dema" - znaczy misji treningowych. Na mnie podziałało to tak, że przygryzałem paznokcie czekając na wypuszczenie pełnej wersji...
A teraz czekam na trackera, aby jeszcze zwiększyć immersję w grze.
"Wiec wniosek jest tylko jeden- dema nie ma bo braben zdaje sobie sprawe jak cienka jest w tej chwili gra."
Ależ Watsonie, to że nie ma śniegu, nie oznacza, że nie ma zimy...
A mnie najbardziej wk* trend wydawania gier niedokończonych. Wiele błędów, kompletny brak balansu, optymalizacja jako jeden wielki żart, crashe. Po kilku godzinach po prostu nie da się grać. Niech za przykład posłużą Rome 2 czy X Rebirth. Do tej pory to łatają i zapewne łatać nadal będą. Za 10-15 lat to po premierze będzie trzeba odczekać 2 lata aby szału przy tym nie dostać. Nie cierpię setki razy rozpoczynać gry od nowa bo "tym razem ten patch wszystko poprawi". Aha. To gó* powinno działać w dniu premiery a nie rok po.
Zgodzę się co do wydawania wersji beta... Generalnie, nie podoba mi się idea płacenia za niedokończone produkty.
W przypadku Elite wiele jeszcze brakuje, ale gra jako gra jest kompletna. Co do stabilności, to sam nie miałem najmniejszych problemów (wydajność też jest bardo dobra).
Balans i nowe elementy - tutaj zakładam, iż będzie jak w Diablo 3 - gra wydana była kompletna, ale cały czas się rozwija i wersji aktualnej z premierową nie można nawet porównywać...
drodzy funboye powróciłem widzę ze terapeuta krzysztof czekał z utęsknieniem no bo ile można sprzedawać śmierdzące ryby . (a sieje taki popłoch na forum elita ze funboye ze z sprzedawców ryb przeobrazili się w kupców rzadkich towarów :)
drogi terapeuto Krzysztofie co radzisz bo jestem w takiej sytuacji .
kupiłem tego potworka zapłaciłem jak frajer 40 funtów . i wszystko jest jak obiecywali dzidzia nie chodzi ma problem z mówieniem wali do spodni jest po prostu niepełnosprawna . ale nadal ją kocham czekam na legendarne lekarstwo jakim będzie path nigdy nigdy ale cóż nadzieja umiera ostatnia . czy powinienem się podać czy nadal kochać tego potworka ? jak sądzisz drogi krzysztofie .
a tak serio dawno nie spotkałem tak zazartych fanatyków tak słabej produkcji zrą tą parówe z biedrony i mówią ze to kawior . chociaz wszyscy widzą ze to parówa z biedrony .
ale co się dziwić fanatyk to fanatyk .
@adhan a napisz może prawdę, że w ED ciągle grasz i nadal próbujesz wrócić na forum Frontier-a pod różnymi nowymi multi-kontami ale niestety wszyscy moderatorzy już znają Cię jako trola i dlatego permanentnie Cię banują. I to nie za krytykę tylko za idiotyczne zamierzone "pseudo-prymitywne" wpisy.
Więc skończ może pisać te głupoty ...
czy gdzieś napisałem ze nie gram ? oczywiście nadal gram bo kocham tego potworka bez rączek i nózek . jak to piszą funboye ? nie dla każdego jest ta gra niektórzy po prostu kochają niedorozwoju .
a na forum jestem cały czas bo najlepszy myk jest taki ze prowadzą to angole i wystarczy założyć nowe konto i w paru postach poudawać ze ten niedorozwój to gra wszechczasów .
Zgadzam się, że wydawane są niedokończone produkty, ale wynika to z ich specyfiki. Jak producent samochodów wypuszcza na rynek produkt, który może stanowić potencjalne zagrożenie dla życia, zdrowia i mienia, to jest to produkt kompletny. W przypadku gier, jak widać z praktyki klienci tak łatwo nie porzucają swoich najbardziej oczekiwanych tytułów mimo niedoróbek. Tu jest sedno sprawy, w ten sposób drodzy nabywcy wymarzonych tytułów stajecie się w początkowej fazie "życia" produktu darmowymi testerami, projektantami, scenarzystami itd. Ewentualne koszty zatrudnienia armii testerów są przerzucane na klienta. Ma to swoje oczywiste plusy dla produktu, minusem jest ryzyko marketingowe producenta - w skrajnym przypadku bankructwo. Błędy w kodzie oprogramowania będą zawsze, jednak w zależności od stopnia komplikacji gry oraz budżetu producenta, raz jest ich więcej, raz mniej.
Nie, to jest wydane byle jak, ostatni krzyk mody w ED to "god mode", niekończąca się amunicja, niezniszczalne tarcze, generowanie dowolnych obiektów w USS... To jest niedokończona gra single player, do której dorobiono "multiplayera".
Zaczął się hackfest... :(
@Gicu, najprostszy możesz sobie wygooglować: "unknowncheats elite dangerous", bardziej zaawansowane to już szukaj na zamkniętych forach, głównie rosyjskojęzycznych. Jak tam pogrzebiesz to się dowiesz wielu ciekawych rzeczy o grze i tym jak zrobiono ludzi w konia.
Gra mi się świetnie. Nie szukam nigdzie żadnych haków, nie mam problemu z innymi graczami. Po prostu świetnie mi się gra. Cały czas odkrywam coś nowego. Czekam na aktualizacje i dodatki jak każdy, ale póki co nie odkryłem nawet połowy. Oczywiści nikogo nie nakłaniam do tej gry. Jak ktoś nie chce - to nie.
Jak to można kupić?
Ilu graczy może być maksymalnie online?
Czy jest kampania główna?
Czy są inne rasy?
Czy nabija się tu jakieś poziomy, skille itp?
Czy można lądować na planetach?
Czy można zrobić własny statek?
Czy są frakcje?
- Jak to można kupić?
Na stronie elite.
- Ilu graczy może być maksymalnie online?
W jednej instancji teoretycznie max to 32. (w praktyce bywa że 2 to max)
- Czy jest kampania główna?
nie
Czy są inne rasy?
nie
Czy nabija się tu jakieś poziomy, skille itp?
nie
Czy można lądować na planetach?
nie
Czy można zrobić własny statek?
nie
Czy są frakcje?
nie (teoretycznie są trzy główne + niezależne, ale nie ma to znaczenia w ogóle, możesz należeć do wszystkich naraz, nie daje to żadnych profitów)
Czy mozna cos robic oprocz chamskiego grindu ? Nie . Achtung achrung uwaga uwaga dla wszystkich zainteresowanych kupnem to jest niepełnosprawny pozbawiony rączek i nózek niedorozwuj . Trzymac się z daleka od tej parowy z biedronki !!!!ale jest nadzieja tworcy tego potworka ciezko pracuja nad protezami . Jak wyjda to napisze czego jeszcze brakuje czy tylko nozek czy moze raczek .
Dzieki za ROTFLA z rana ^
Tez uwazam ze ma recenzja miazdzy . Apeluje do fun boyow kochajcie swojego niedorozwoja bo bez was nie powstana protezy . A elite wygra nagrode na zjeba roku . A tego nie chcemy .
adhan - coraz większa zjeba to twoje komentarze. A ocena przeciwnie proporcjonalnie do twoich odczuć. Na szczęście ty też kupiłeś tytuł więc dokładasz się do protez. Więc dzięki!
Witam . Na Elite Dangerous czekałem lata , grałem w Elit 2 i z kolegą marzyłem o połączeniu dwóch kompów ale wtedy to było niemożliwe .Teraz jest to możliwe w sieci i szybko kupiłem grę ze strony Elitedangerous . Rewelacja polecam , a nie jest to prosta gra to nie strzelanka ale widoki piękne i trudno się od niej oderwać. Pozdrawiam cmdr.Pitt
Z większością krytyki się zgadzam. Od siebie też coś dodam. Na litość.. Fizyka lotu już we Frontierze była lepsza! Co to ma być?? Dlaczego mam maksymalną prędkość?? Co to za turbo?? :D Haha.. Co to jest?? Łódź podwodna, czy statek kosmiczny w kisielu? Polecam zerknąć na I-War (1 lub 2). Tam fizyka lotu była zrobiona całkiem sensownie (i dało się grać!). Oczywiście nie oczekuje pełnego realizmu (np. efektu relatywistycznego, paliwa itp), ale to co pan Braben zrobił to jest żarcik. A PVP... koszmar.. Koleś ma już 3%.. już go mam dokończyć.. i pach.. znika.. wylogował się :D. Beczka śmiechu!
Jest już jakieś info na wypuszczenie tej gry na jakąś cywilizowaną platformę albo czy jest w planach wersja pudełkowa?
Mad - Odpowiedź jest bardzo prosta i da się ją również wytłumaczyć w realiach gry. Każdy producent statku montuje w nim układ bezpieczeństwa określający maksymalną prędkość statku aby - i tu wchodzi prawdziwy powód takiego zagrania - jakiś jełop nie wleciał w stację/inny statek ze zbyt dużą prędkością. Zresztą sterowanie zostało zaprojektowane w ten sposób by zwiększyć dynamizm walk oraz wymagane umiejętności ich prowadzenia.
Trzeba pamiętać że to jest jednak gra i to nastawiona w pewnym stopniu na rozgrywkę "mmo" więc pewne kompromisy trzeba uzyskiwać, a sterowanie i tak jest bardziej realistyczne niż w większości podobnych produkcji. Choć miejscami bywa irytujące, fakt.
Jedyne z czym się zgadzam to poirytowaniem możliwością wylogowania się podczas walki.
PS. Paliwo w grze jest.
Rajard... jesteście już żałośni w tym pisaniu o cudach Elite i w obronie każdej pierdoły i wady, wracam tam jak bumerang, to do gry, to na forum, szukając czegoś co wreszcie odsłoni piękno tego produktu, bo pożądam tego. Ale proszę, nie piszcie że to "mmo", bo to nie mmo, żonglujecie terminami tak jak wam wygodnie wciskając kit ludziom. Naprawdę to smutne. A już najbardziej żałosne jest to zbieranie się przez TS i forum, aby pisać dobre komentarze o grze, poniżej pasa. Elite jest dobrym produktem jako tako, ale to nie jest ani gra, ani tym bardziej MMO, tylko jakieś zmutowane tech demo, zupełnie odległe od recenzji w sieci i haseł pod jakimi jest sprzedawane. Ludzie, zdajcie sobie sprawę, że te recenzje i dobre opinie są pisane na wyrost, z założeniem, że kiedyś coś się zmieni i zostanie naprawione i rozszerzone.
BTW najbardziej przykre jest to, że recenzja gry na tym portalu jest napisana przez kogoś kto nie widzi jej wad (specjalnie chciałem pominąć termin "fanboy")
@Rajard Przykro mi, ale takie wytłumaczenie jest bardzo mocno naciągane. Bardzo. Jak już wspomniałem, fajny dynamiczny dogfight DA się zrobić i to przy zachowaniu podstawowych praw fizyki. Patrz seria I-War (zobacz sobie na tubie jak nie masz i nie grałeś - najlepiej drugą część), albo oryginalny Frontier lub First Encounters. Tam nie ma takich kitów, a jedynym wytłumaczeniem dla mnie jest niekompetencja twórców. Dodam, że pan Evans (projektant ED) wypowiada się na ichniejszym forum w bardzo arogancki sposób. To dodatkowo obrzydza tą produkcję.
Kolejna sprawa, dlaczego w statku kosmicznym (rok 3200?) nie ma zoom-u? Cholera. Nawet w samolotach z drugiej światowej była optyka do celowania... hehe.
@wojak81 - specjalnie umieściłem mmo w cudzysłowie jako dość naciągane i ogólne określenie typu rozgrywki multiplayer w niej zaimplementowanego. Pomijając to, nie wiem gdzie dopatrzyłeś się w mojej wypowiedzi zachwytów nad Elite i wychwalanie cudów tejże gry. Sam zagryzłem wargę płacąc za tą nietanią produkcję i staram się bawić przy niej jak najlepiej, a traktuję ją jak grę bo jako gra ma mi służyć. Pewnie jak każdy mam nadzieję, że zostanie rozbudowana tak jak zapowiadają to twórcy.
@Mad - Oglądnąłem i mam wrażenie zbyt dużej prostoty, ale zapewne to wina oglądania walki "z drugiej ręki". Jeśli chodzi o Elite to zdałem sobie sprawę z jednej rzeczy podczas pisania tego komentarza i chyba dam spokój dyskusjom puki tego nie sprawdzę z wyłączonym asystentem lotu. Na ich forum nie wchodziłem, a przynajmniej nie do wątków dyskusji z Panem E.
Zoom rzeczywiście by się przydał... do tej chwili nie odczuwałem jego braku ;)
Wojak81 serio ????? A już najbardziej żałosne jest to zbieranie się przez TS i forum, aby pisać dobre komentarze o grze, poniżej pasa . ha ha teraz to mnie rozwaliłeś . wiedzą ze ta parówa ma smak gówna ale ze im łyso to muszą sie zbierać na forum i ts zeby nie wyszli na gównozjadów naprawdę żałosne . to nie funboje to fanatycy .
Hmm. Haha. No niestety. Im dłużej gram tym więcej rozczarowań. Co do wyłączenia Flight Assist to dla mnie jest to w zasadzie bez sensu. Brak wektora prędkości na HUDdzie. Nie wiem w która stronę lecę. Jakieś jaja.
Nie wiem kto z Was grał we Frontiera (albo First Encounters). Widać regres w wielu aspektach. W zasadzie to tylko grafika jest lepsza :D. Ponad to co już pisałem, to skaner, mapa systemu... ba.. mapa galaktyki nawet jest gorsza :D.
Czy może ktoś porównać Elite IV z poprzednią częścią Frontier: First Encounters. Od lat dostępna jest wersja z teksturami HD Elite III i od lat czekałem na czwórkę ale nie chcę kupować czegoś co nie ma przynajmniej tego co już było w poprzednich 3 częściach.
Ile obecnie jest do kupienia statków w porównaniu do F:FE?
Jak się mają misje do tego co w F:FE?
Z tego co czytam to lądowania na planetach obecnie nie ma ale czy to chodzi o to, że nie da się wylądować i eksploatować czy także planety nie posiadają miast z dokami do lądowania?
Czy jest przyspieszenie czasu podczas lotu?
O co chodzi z tą prędkością maksymalną? We Frontierach dawało się ile fabryka dała + przyspieszenie czasu by na koniec autopilot skorygował prędkoć i lot aby znaleźć się w pobliżu celu i nie minąć go o setki tysięcy km.
Co się dzieje jak zestrzelą nam statek? Tracimy go i zaczynamy od 100 kredytów w staku międzyplanetarnym?
Co do dema to jest na torrentach Elite Dangerous - Combat Tutorial Demo (1,5GB), gdzie jest kilka misji treningowych w których trzeba zestrzelić dryfujący ładunek (paliwo) i kilka walk natomiast brak jakichkolwiek misji czy choćby dokowania, nie da się chyba też wlecieć w planetę. Szkoda, że nie ma widoku z poza kokpitu (i z tego co czytam to w pełnej wersji też tego nie ma za co duuuuży minus). Można się zapoznać ze sterowaniem (jak dla mnie to na myszce i klawiaturze steruje strasznie topornie w porównaniu do Frontiera).
To ktos w to jeszcze gra? lol. Pisalem tu negatywne komentarze. Mimo tego zaczalem znowu grac. 3 (slownie: trzy) dni pogralem. Tyle zajelo mi dolecenie do systemow imperium i dorobienie sie lakona 6. Robilem non stop to samo. Kupno>skok>dokowanie>sprzedanie i czasem przesiadalem sie w vipera by porobic te marne misje combat. Zrzygalem sie z nudy i juz jakies 2 miesiace tej "gry" nie dotykam.
polityka Frontier Developements.
https ://www.youtube.com/watch?v=1p9Y58euh_Y
Bug w grze gdzie twoje turrety zestrzeliwyjace wrogie rakiety strzelaja do Twoich wlasnych. Bug jak bug, chcialo by sie powiedziec. Niestety to nie zwykly bug. Jest on obecny i zglaszany przez tysiace graczy od BETY 1.1 (czyli ponad pol roku temu). Mimo to FD tego nie naprawilo, a wypuscilo patch 1.1 Hahahahha mowi to wiele o ich podejsciu do tworzenia gier.
Joker 2014 roku. Niesamowita gra dla kogoś, kto potrafi wykreować w niej swoją historię. Jeśli Twoim celem jest zdobycie najbardziej wypasionego statku to się srogo zawiedziesz. To nie jest gra do chwalenia się swojej dziewczynie czy kumplom. To gra, w której zamykasz się w pokoju, zasłaniasz okno, gasisz światło, nakładasz słuchawki i stajesz się Hanem Solo galaktyki. Dźwięk i muzyka wgniatają w fotel (w ostatnim patchu dodali nawet nowe ścieżki!) Ta gra ma dużo błędów, ale community wcale nie jest takie tragiczne jak się wszystkim wydaje. Poprawiają, zmieniają, pracują cieżko. Mnie nie zawiedli.
tak orzeszwmorde masz racje to jest joker roku. dla wszystkich którzy mają potężna wyobraźnie co najmniej na poziomie lukasa od gwiezdnych wojen . dla reszty to którzy widzą rzeczywistość a nie odlatują do nibylandiii to jest zwykły niedorozwój gdzie nie spojrzysz coś nie działa albo jest zepsute . multiplayer żre gruz a możliwość przechodzenia z solo na open dobija tą parówę trzymać sie z daleka do 2016 , może zrobią temu potworkowi porządne protezy .
Elitka jest spoko :), owszem ma trochę błędów jak każda gra ( a ma ich pewnie sporo mniej niż nie jedna masówka robiona przez korporacje które są tak zbugowane ze masakra w dniu premiery) i czasami przypomina mi wersje beta zwłaszcza jeśli chodzi o ilość dostępnych dla graczy zabawek i możliwości.
z najbardziej uciążliwych rzeczy to:
- mało misji i brak misji z nagroda powyżej 200k cr przez co najbardziej efektywnym sposobem zarobku jest jedynie handel a reszta to jedynie odskocznia od handlu.
- brak szczegółowych opisów modułów do statków
Jednak mi się gra w nią bardzo przyjemnie może dlatego ze jestem fanem space-simow i nie powiem o tej grze ze to niedorozwój. Nie żałuje kasy wydanej na grę i dodatkowo kasy na HOTASA żeby przyjemnie sobie pograć w elitke.
No ale jak ktoś jest jakimś mega "fanbujem" i oczekuje od gry nie wiadomo czego to lepiej niech nie kupuje albo sprzeda i pójdzie grac w pasjansa ( zero bagów i zbalansowana rozgrywka).
Hej kupiłam gre elite dangerous wersję pudełkową i nie mogę znaleźć klucza, ktoś pomoże?
A gdzie kupiłeś wersję pudełkową?
anius408 - wersja pudelkowa nie zawiera klucza do gry ( co jest napisane na stronie sklepu), to tylko dodatek do wersji cyfrowej i zeby w ogole zagrac musisz miec wersje cyfrowa....
Również sprzedam. Konto od czasów bety czyli pakiet skórek + zloty viper + pakiet skór viper + skóra hot rod dla cobry. [email protected]
Frontier moze sie jedynie uczyc od Polakow,
Steam:
Elite:dangerous 3,035 online.
Witcher 3 41,388 online. (a jest jeszcze GoG, Origin i tacy co bez neta graja lol).
Nie wiem czy dobrze zrozumiełem ale co to za porównanie, Elite jest dla dorosłych głownie a grami sie zajmują głównie dzieci i młodzież, więc zawsze wygrają gry typu Gothic, Wiedzmin, czy Skyrim od Hearts of Iron IV, Civilization czy Europa Universalis, w te ostatnie mało kto pogrywa bo trzeba myslec i nie są tak efektowne
Wiedźmin jest grą dużo bardziej "dla dorosłych" niż Elite. Mój poprzedni post mówił o tym, że poziom jakości gry ze stajni CDPR jest nieosiągalny dla Frontier Devs oraz, że ta różnica jakości ma kolosalny wpływ na popularność. Zaznaczę, że od czasu preorderu Elity do teraz spędziłem w grze ponad 350 godzin, a po 60 w W3 bawiłem się 3 razy lepiej.
nie zgadam się , wiedzmin mimo ze piekny jakos mnie nie wciagnal, za to w Elite mam 1200+ godzin i kupione dwa konta z dodatkowym dlc ( poniewaz chcialem miec drugiego pilota :P
Co do jakosci Elite tez sie nie zgadam , pokaz mi grę w której kosmos i planety wygladają lepiej :D
Jak do tej pory Elite jest u mnie absolutnym rekordzistą
@tr3mm0r, sam uważam, że Elite brakuje sporo (można powiedzieć, że to nadal beta) ale walenie ilością graczy online jest śmieszne (szeczególnie ze steam, ja gry do stema nie przypisałem). Wiedźmin jest świetny ale to całkiem inny gatunek. Idąc tą drogą można by powiedzieć, że wiesiek jest do rzyci bo w CoDa, CSa czy LoLa, gra o wiele więcej ludzi i CDPR powinni się uczyć od EA czy Valve.
Ja Wieska tez na steam nie mam. Nawet nie mam możliwości go przypisać w przeciwieństwie do Elite. Gre zabija niezdecydowanie devsow, brak fabuły i niestety same założenia rodem z lat 90tych.
Pozdro. CMDR Diabeł Piszczałka
PS. Gra ciągle na sprzedaż. [email protected]
Brak contentu, a te kilka rzeczy to totalny grind. Brak poczucia znaczenia. Co mi po tym, ze zmusze się do 5h wozenia ryb jak jestem ciągle sam, ciągle znudzony, ciągle nic nie znacze. Mi pol procenta zmiany w znaczeniu w ukladzie frakcji ,dla ktorej grinduje godzinami nie daje tego poczucia i sensu.
Gram od kilku godzin i jak na razie czad. Olbrzymia, odkozaczona na maksa. Na pewno nie dla każdego. Mnie akurat pasuje klimat. Jeśli chodzi o mnie, gra moich marzeń. Jednakże jak napisałem wcześniej dla wielu graczy ta gra okaże się gniotem i bublem w jednym. Ok. Sidewinder zatankowany więc bez odbioru.
Po wielu godzinach latania robi się trochę nudno. Takie same stacje kosmiczne... Takie same misje... Zaczyna wiać nudą.
Zna ktoś tytuł gry podobnej do Elite,w której tak samo lata się po kosmosie.
Ja sobie poczekam aż wyjdzie dodatek i wtedy zakupię grę. Może wersja podstawka + dodatek będzie w tedy w miarę tania.
Zbliża się dodatek do Elite Dangerous o podtytule Horizon. Oczywiście za kasę i oczywiście w cenie równej lub większej od podstawki. Przymierzałem się do zakupu tej gry ale widzę że moja intuicja, która kazała mi się wstrzymać do pierwszego dużego dodatku miała rację. Elite 4 to dojna krowa, która od początku nią miała być.
Teraz każdy dodatek będzie w cenie podstawki. Lifetime Expansion Pass za 800 zł, który daje za darmo każdy dodatek jaki wyjdzie do tej gry to żart. 800 zł za grę... Ile oni planują tych dodatków że tak wyceniają Lifetime Expansion Pass? Kojarzy mi się to z Evolve.
Twórcy zapowiedzieli że gracze posiadający podstawkę i gracze grający na dodatku będą nadal w tym samy świecie. Fajnie, ale co jeśli gracz z Horizon ucieknie na planetę? Jak go dalej będzie ścigał gość z podstawki?
Oj coś w przyszłości te dodatki mogą sporo namieszać bo okaże się że gracze będą zmuszani migrować na nowsze dodatki bo okaże się że zawartość w nowszych dodatkach zacznie dawać większą przewagę względem starszych dodatków. Klasyczny Pay 2 Win.
Sądzę że będą tak szaleć dopóki na rynku nie pojawi się konkurencja - Star Citizen. i chyba z tym dojeniem właśnie o to chodzi aby się nachapać póki SC jest w produkcji.
Jestem beta backerem E: D. Wydałem na E: D 60 E a dziś FD żąda ode mnie kolejne 30 E za betę dodatku do podstawki. Podkreślam - jest to beta..... dodatku. Yyyyyyyy? Że jak? A co to jest..... beta dodatku? Mam zapłacić 30 E za testowanie bety....? Ludzie, co to się nie dzieje?:>
Jeśli nie chcecie płakać za rok,że musicie dorzucić kolejne 50 E za późną betę aktualnej bety, za którą będziecie musieli zapłacić kolejne 50 E radzę się wstrzymać z zakupem:>
Aktualnie E: D to oczyszczony z bugów szkielet gry pozbawiony contentu.
SC nie jest niestety żadną opcją, model lotu w Star Citizen to totalna tragedia ( w porównaniu z E : D), podobnie moduł FPS, to jakaś dziecinada, kto chodził po hangarze, ten wie ;/...
Pozostaje czekać... dwa , trzy lata....
E: D z contentem na Steam za 14.99? :> Tyle mogę dać ;>
Dlatego sprzedałem ten szajs za 180 zl. Jak ktos ma cale dnie na granie to może mu ta gra odpowiada ale 100 razy ciekawsza jest x albion prelude do kupienia za grosze. Pelno misji pelno mozliwosci i widac ze kosmos zyje.
Widzę, że niektórzy mają pewne wątpliwości co do "dodatku". Otóż Horizons będzie pełną wersją gry. To boli (finansowo) oczywiście posiadaczy Elite: Dangerous, ale jest całkiem przyjemne dla nowych graczy, bo nie wymaga zakupu podstawowej Elite i dodatku, a jedynie Horizons.
No i warto pamiętać, że posiadacze ED mają póki co z niżkę 10 funtów na zakup, plus dostają jeszcze Cobrę Mark IV.
Ja juz spasowalem. Dostali ode mnie duzo czasu na zrobienie grywalnej podstawki. O ile w tym przypadku prezentowanie zarysu gry bylo akceptowalne, to w przypadku horizons oczekuje juz konkretow - ktorych nie ma.
Elite nie jest zla gra, niestety zeby dobrze sie bawic gra musi miec jeszcze cos oprocz samego engine, w przecietnym wypadku jest to zabawa na tydzien, moze dwa.
Mało ludzi wypowiedziało się odnośnie tej gry, więc dodam opinie od siebie - może komuś się przyda. Otóż Elite to gra wyłącznie dla fanów symulatorów - jeżeli szukacie akcji, tutaj jej nie znajdziecie, głębszej fabuły też nie uraczycie. To co ta gra oferuje to sandboxową eksploracje wielkiego wszechświata oprawionego ładną grafiką i przyjemną dla oka muzyczką. Jeżeli podobał wam się Euro Truck Simulator, to ta gra jest dla was stworzona! Jeżeli lubicie poruszać szare komórki mózgowe to dobrze trafiliście. Jeżeli szukacie bezsensownej rozwałki, to nie tutaj. Na ile ta gra was wciągnie? Tego nie wiem. Sam mam za sobą dopiero 20 godzin gry, ale wydaje mi się że pogram w to jeszcze przez wiele tygodni, traktując Elite jako relaks po pracy i wymówkę do posłuchania dobrej muzyki podczas rozgrywki (nie tej z gry a własnych playlist, tak jak robią to kierowcy w ETS:))
Nie rozumiem narzekania na trudne dokowanie. Toż to łatwizna jest. Procedurę i podejście opanowałem dosłownie w chwilkę, a z od 3-4 podejścia zacząłem dokować niemal "na pałę" (tj. szybkie - nawet zbyt szybkie czasem - podejście, a w ostatniej chwili wysunięcie podwozia i wypoziomowanie statku tuż przed touchdown-em).
Pewnie - widziałem, że jest możliwość zakupu komputera do automatycznego dokowania, ale uważam, że to jest opcja tylko dla najbardziej leniwych ;)
Co do samej gry - są momenty, że nie mogę złapać żadnej konkretnie płatnej misji (nie jestem typem górnika, a widzę, że tacy najlepiej zarabiają), ale poza tym gra się bardzo przyjemnie i potrafię wymęczony po całym dniu pracy, spędzić jeszcze dobre kilka godzin na wykonywaniu misji dla któregoś z ugrupowań, naprzemiennie zajmując się przemytem (ot, takie balansowanie reputacją - strasznie mnie to cieszy)
Może i wychodzi nuda, ale nabiłem 60h gry i dobrze się bawiłem. No to przy dzisiejszych standardach jest średnio 10x więcej... Ludzie oczekują gameplayu na 1500h od gry singleplayer z elementami multi. Wydaje mi się, że jakby umieścili jakiś wątek fabularny, który kończył by się po 7h to dla większości byłoby ok, a tak to nuda;)
Ja mam przelatane 1880h w grze. Mam praktycznie wszystko, a ta gra dalej jest dla mnie numer 1. Jak masz z kim latać to zabawa na wiele miesięcy. Ja gram już 3 lata.
Winien ta gra jest z założenia na 10 lat w przyszłość robiona. 60h i co? Odłożyć na półkę? Wiesz w ogole o czym mówisz?
No cóż, dziwne rzeczy ludzie piszą. Wczoraj wprowadzili licznik czasu spędzonego w grze i okazało się, że mam powyżej 8 tygodni rozgrywki liczonej nonstop. Grać można na milion sposobów - dla każdego co innego, handel, smuglerka, górnictwo, exploracja, walka... Do tego jeszcze powerplay - czyli poniekąd wątek strategiczny. Gierka przednia z nieograniczoną możliwością rozbudowy. Najlepiej zarabia się potężnym statkiem jak np. Corvette albo Anakonda masakrując piratów - można wycisnąć 80mln kretytów na godzine! Natomiast od kiedy wprowadzili lądowanie na planetach - latam i zwiedzam wrzechświat, nie potrzebuje robić żadnych misji, nie nudzi mnie to - wszystko oparte na silniku NASA - starforge. Niebawem wprowadzą Multi-Crew a w przyszłości wszystkie typy planet do lądowania, chodzenie po pokładzie, polowanie na zwierzynę, nurkowanie, kopanie pod gruntem itd... Naprawdę jest co robić, polecam! :)
to ma byc symulator? a czym sie charakteryzuje ten symulator bo na pewno nie realizmem. jesli w kosmosie slychac wybuch statku...
meanraax--> Kolejny troll. Zaloguj się z własnego konta, to pogadamy.
Odinstalowałem. Wprowadzono nudne oraz mało intuicyjne misje. Wciąż brak pomysłu na logiczny gameplay a ilość czasu spędzonego w grze (nabicie rangi) nie daje poczucia rozwoju postaci i profitu (nie mówię tylko o finansowym) z przynależności do jakiejkolwiek frakcji. Lądowanie na planetach nie ratuje ogólnego negatywnego wrażenia. Zawód.
Najlepszy symulator kosmicznego pilota ever. To nie jest gra, która prowadzi za rączkę. Tak jak w życiu i to mi się podoba. Trzeba samemu zdecydować czym się chcemy zająć. Od zwykłej eksploracji kosmosu i odkrywania nowych planet po bycie gwiezdnym łotrem lub łowcą nagród, a to tylko przykłady. Gracze tworzą sobie nawet własne nietypowe zajęcia oraz grupy przykładowo grupa "Fuel Rats", która dostarcza paliwo graczom w potrzebie :) Zapierające dech w piersiach widoki, niesamowita imersja i "czucie" naszego gwiezdnego statku. Gra nie jest dla każdego, bo takie latanie trzeba po prostu lubić. Czasem przez długi czas po prostu latamy z miejsca na miejsce, niektóre zajęcia mogą być dla niektórych mniej pasjonujące, a dla niektórych bardziej. Tak jak w życiu jeśli jednak jesteś fanem symulatorów, szczególnie tych kosmicznych ten tytuł to perełka. Czekam co pokaże Star Citizen, ale już wiem, że będę grać w obie na razie z naciskiem na Elite (po pograniu trochę w Star Citizena, bo Elite mimo wszystko wydaje mi się bardziej spójną i przemyślaną grą zakładającą dziesięcioletni rozwój gry. Star Citizen nie będzie mieć tak długiego rozwoju i dostarczy więcej contentu w krótszym czasie, dlatego martwię się o jego ostateczną jakość, ale jestem dobrej myśli). Wspierajcie te gry i ich twórców! Dziś trudno o tak zacne produkcje! Miejmy nadzieję iż sukces obu tych ambitnych symulatorów pokaże siłę gwiezdnych symulatorów, które żyją i mają się dobrze!
Problem w tym że położono nacisk na pseudo-atrakcyjne popierdółki w open play, znerfiając kompletnie gameplay i nic nie robiąc dla poprawienia atrakcyjności gry w solo.
Witam,
mam pytanko. Czy gra pójdzie na lapku Lenovo y580 i7, 4gb ram, GTX 660M 2GB ? Grał ktoś może w Elite na lapku o podobnej specyfikacji ?
tak, ja mam z i5 i chodzi aż miło, ale dołóż ramu, min 4gb.
Witam szukałem w sieci informacji o spolszczeniu lecz jest taka rozbieżność w postach. czy słyszał ktoś o szczegółach? Gierka świetna lecz brakuje misi dla skrzydeł.
Gralem w to kilka godzin i muszę przyznać, że jest niesamowita pod względem wczucia się w ten świat. To jest niesamowite gdy widzisz kosmos taki jak na zdjęcia, czy nawet z ziemi w nocy i każda gwiazda jest systemem do którego możesz polecieć KAŻDA ! Coś niesamowitego, przyjemny model latania + świetne udźwiękowienie. Gameplay ciężko mi ocenić po tak krótkim obyciu z grą, ale jeśli chodzi o wiarygodność kosmosu i swobodę to 10/10. Tak powinien wyglądać kosmos w spacesimach.
Zgadzam się! Czaiłem się dłuuugo z zakupem Elite, bo sugerowałem się opiniami z sieci, że nuda, że nie ma co robić itp. W końcu kupiłem i nie żałuję, jest tak jak miało być. To jest stary dobry Frontier tylko pod każdym względem lepszy!
Zastanawiało mnie zwracanie uwagi na udźwiękowienie w wielu komentarzach nt Elite, myślałem sobie, no co może być w kosmicznym latadle takiego super w dźwiękach - odpaliłem Elite i już wiem! Dobre kolumny i wyrozumiali sąsiedzi i można przyśpieszać i zwalniać dla samego dźwięku ;)
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że 2 lata temu ta gra wyglądała zupełnie inaczej, ale w tym momencie jest ekstra, trafia mój gust w 100% a zapowiedzi rozwoju zrobią ją tylko lepszą!
Tak czasem bywa, też kupiłem Elite: może miesiąc temu i czytając różne negatywne wypowiedzi mogłem zrezygnować z zakupu. Jednak kupiłem, gram i jak do tej pory nie zauważyłem jeszcze zmęczenia materiału. Może ten czas nadejdzie ale nawet jeśli tak się stanie, to dzisiaj nie żałuję tego zakupu. Kupiłem na XOne i spokojnie sobie latam padem, nawet walczę bez problemu.:) Poluję też na promocję wersji PC, to sobie Saiteka troszkę odkurzę. Przyznam że na ogromnym TV i projektorze dźwięku efekty robią wrażenie.:) Już to gdzieś pisałem, ale czasem Ludzie się dziwią co tak ekscytującego jest np. w ściganiu się samochodem w jakiejś grze? Nie mam pojęcia co, ale odpalam np. Assetto Corsa na kierownicy Fanatec i masteruję czas na konkretnym torze, konkretnym autem. Przez cały miesiąc to samo.:) To jest dopiero nuda... :)
odpalcie sobie internetowe radio [link] w tle to dopiero poczujecie klimat tej gry (ja na razie lecę do najbliższej mgławicy :) mam nadzieje na ładne widoki
Można polecieć i co z tego jak tam nic nie ma. Pustka w grze. Nudna. Tylko dla osób mających masę czasu.
Pomimo licznych nie przychylnych komentarzy zdecydowałem się na zakup Elit
Po tygodniu gry stwierdzam - :) taki klimat mi pasuje .Oczywiście gra nie dla każdego i rozumiem narzekanie niektórych graczy nie jest to gra dla łowców fragów czy rywalizacja PvP ,choć takie błędne wnioski (ach ten marketing )można wynieść po obejrzeniu paru sponsorowanych filmów z gry .Podam prosty przykład Ktoś lubi grać w serie FIFA i widzi fajny filmik z Football Managera więc kupuje FM ,jedna i druga gra teoretycznie o tym samym ale sami wiecie że FIFA to głównie akcja, a FM to tabelki itp.
Elit to taki FM -co nie oznacza że niema w niej akcji,jest i to bardo dużo, -ale ogrom galaktyki sprawia że większość gubi się w tej grze .Co ciekawe jest polskie radio internetowe GALNET nadające info z gry (polecam ) tworzy niesamowity klimat w grze -wyobraźcie sobie że jesteście tysiące lat świetlnych w nieznanym kosmosie i na bieżąco dzięki radiu
śledzicie info z świata gry
Reasumując to gra dla graczy którzy nie szukają szybkiej rozrywki ,fragów i top 1 na szczycie tabeli PVP
Kurde, doskonałe porównanie FIFA vs FM i Elite! A radyjko dzisiaj sobie spuszczę na wieczornej sesji. Dzięki za podpowiedź!
Mogliby z tego zrobić sandboxa z budowaniem, zbieraniem surowców jak minecraft czy space engineers bo tak to trochę nudne, nie ma co robić, mało rozbudowane.
To ze mu sie nie podoba to nie znaczy, że jej nie zrozumiał... Uważam że to strasznie nudna gra. Za dzieciaka gralem w privaatera, do dzis czekam na cos podobnego.
Elite to jedna z najlepszych gier, w jakie grałem. Zdecydowanie jednak nie jest to gra dla każego. Ma bardzo specyficzny klimat i jeśli ktoś szuka szybkiej rozrywki na paręnaście godzin, to się zawiedzie. Można powiedzieć, że to symulator życia pilota statku kosmicznego w 34. wieku. Trzeba na nią poświęcić sporo czasu (co nie znaczy, że trzeba długo siedzieć przy jednej sesji - można w to grać casualowo!) i przygotować się na sandbox totalny, który wymaga stawiania sobie własnych celów i dążenia do ich osiągnięcia. 10/10, uwielbiam! :)
To jak? Kiedy kupować? Jak wynika z tempa , w jakim rozwija się ta gra, najwcześniej pewnie dopiero w 2018...... chyba,że ktoś cierpi na nadmiar gotówki.
Mam pytanko - czy do Elite trzeba kupować jakiś abonament czy płaci się tylko za samą grę ??
Raz kupujesz i grasz. Kolejne rozszerzenia są dodatkowo płatne, ale nie musisz ich kupować.
Szkoda , że Braben nie zdecydował się na dodanie jakiej fabuły i konfilktu w tle. Byłaby to i gra dla mnie, a tak wykonywać codzienną rutynę pilota statku kosmicznego to ja podziękuję.
Tą grą chyba tylko Polacy tak bardzo się jarają... na Steam ocena 6/10 na metacrtic user score: 6.7/10
Cofam chwilowo swoje słowa. Wróciłem do ED po 2 latach i póki co dzięki wielkiej pomocy Husarzy gra jest spoko :)
Zna ktoś jakiś statek który nada się do każdej roboty? Taki np eksplorator który jest dobry do wali.
UWAGA! WIELKI KONKURS "KOSMICZNE HOBBY"! Polska frakcja w Elite Dangerous, Skrzydlata Husaria, rozpoczyna dzisiaj oficjalne partnerstwo z producentem wysokiej jakości kontrolerów do gier - firmą Thrustmaster. Dzięki temu, wszyscy zarejestrowani użytkownicy husarskiego forum dostaną specjalny kod zniżkowy na wybrane produkty Thrustmastera w jednym ze sklepów internetowych. Wszystkie szczegóły dotyczące promocji znajdą się na naszym forum już wkrótce. Każdy zarejestrowany użytkownik forum dostanie też specjalną prywatną wiadomość z odpowiednią informacją, jak tylko promocja pojawi się na forum.
A na razie - aby uczcić rozpoczęcie współpracy - razem z Thrustmasterem oraz wydawcą Elite, Frontier Developments, przygotowaliśmy dla Was specjalny konkurs z wartościowymi nagrodami o łącznej wartości ponad 2000 zł! Aby wziąć udział w konkursie, niezbędne jest założenie konta na forum (nie trzeba być członkiem TWH, tylko zarejestrowanym użytkownikiem). Wszystkie potrzebne informacje znajdziecie w tym wątku: http://forum.thewingedhussars.com/showthread.php?tid=3957
Nagrody: https://i.imgur.com/faOJ3DY.png
LoFiSpaceJorneys is proudly presenting first stage of very long ( about 25,000 light-years ) trip to the Center of Our Galaxy - PreparaTION.
COMING SOON - Second stage - The Journey - STAY TUNED....good beats, relax, deep space... [link]
Servus skusiłem się na tę grę wczoraj wieczorem zrobiłem kilka misji treningowych dziś próbuję włączyć a na dole ekranu czerwoną czcionką 0.4.641.0(0.4.6453.0 Requires update) FD i powie mi ktoś mądry co z tym fantem zrobić??
Z góry dzięki za dobre rady.
Pozdrawiam
Wszystko już gra chyba trafiłem w martwy punkt instalacji patcha , a może ekipa właśnie oglądała mundial? Najważniejsze że już wszystko gra i buczy pozdrawiam. uFffff
Cześć
Nigdy nie grałem w Elite moja ostatnia gra z tej tematyki to X3: TC i mam do Was pytanie.
Czy w tym momencie opłaca się zaczynać przygodę z Elite? Jest z kim polatać czy jeśli chodzi o początki to jestem skazany na samotną przygodę?
Oczywiście że ktoś się znajdzie ;),
o np tutaj na discordzie , zawsze ktoś gra https://discord.gg/rXYYryV
Pozdrawiam
Po darmowym tygodniu Star Citizena chciałem spróbować sił w Elite. Na początku mi się spodobało, bo to taki Freelancer tylko bardziej rozbudowany. Po kilku godzinach grania jestem raczej znudzony. Gra nie ma fabuły, to wiedziałem, ale zadania są do siebie podobne, pieniądze za nie mizerne, a koszty statków czy uzbrojenia duże. Perspektywa powolnego grindu mnie przeraża. W grze nie szukam roboty, tylko gry. Czarę goryczy przelało 15 minut czekania na pozwolenie dokowania, którego i tak nie uzyskałem. Rozważam zwrot, ale mam chyba za dużo godzin nalatane, żeby Steam uznał prawo do zwrotu. Chociaż kupiłem w promocji za 25 zł, to może nie będę robił obory z tym zwrotem.
damianyk w większości gier teraz musisz farmić (np. GTA 5 + masa cheaterów).
Jak pierwszy raz ją włączyłem też się trochę zniechęciłem (nie potrafiłem korzystać z mapy galaktyki) i teraz gram co wieczór. Opanowałem nawigacje, lądowanie i sterowanie w 3 dni.
Pograj trochę, pierwsze wrażenie może być mylące.
Akurat nawigacja, lądowanie i sterowanie nie sprawia mi jakiegoś strasznego kłopotu, oczywiście nie mówię o lataniu z wyłączonym wspomaganiem. Gorzej z walką, ale może jak się uzbroję lepiej to będzie łatwiej. Co do farmienia to racja, ale właśnie dlatego większość sandboxów nie ma u mnie wysokich ocen.
@damianyk - nie zniechęcaj się, grindu nie ma dużo w tej chwili. Poskładaj coś co ma ze 30Ly w jednym skoku, dołóż Detailed Surface Scanner i pobaw się w explorację, wyszukaj sobie stronkę road 2 riches która pozwala zaplanować lot odkrywczy po układach z planetami z wodą lub z życiem. Niektóre układy dają zarobić po 1,5Mcr i więcej.
Robisz z 10 takich układów, kupujesz ASP Explorer i za te 15Mcr składasz koparkę, lecisz na planety z lodowymi pierścieniami i bawisz się w deep core mining wykopując Void Opals. Są systemy gdzie kopiesz i sprzedajesz bez konieczności latania po różnych układach. Sprzedaż za sztukę za około 1,6Mcr. ASP Explorer ma pojemność 64t. Policz sobie ile kaski wpada. Niedawno w 3h niezbyt pośpiesznego kopania wpadło ponad 123Mcr.
Podsumowując w 2, 3 dni grania wieczorami kasa przestaje być problemem i zaczynasz robić misje, inżynierów czy inny bounty hunting.
Czy w Elite Dangerous jest możliwość poruszania się własną postacią swobodnie po stacjach i w otoczeniu innych graczy czy cały czas siedzimy w swoim statku i nie ma możliwości wyjścia spoza steru.?
Pójdzie gierka na:
I5 6 generacji, 4/8gb ram, gt 730.
Proszę o szybką odpowiedź.
Mam mieszane uczucia. Po pierwszym uruchomieniu jest zachwyt nad ogromnym nieograniczonym wszechświatem gdzie samemu trzeba ustalić cele w grze. A gra nie prowadzi za rączkę i to jest naprawdę piękne ten nieograniczony wszechświat. Możemy robić co chcemy, latać gdzie chcemy. Z dodatkiem horizons możemy zostać - handlarzem, najemnikiem, przemytnikiem, piratem, eksplorerem, łowcą nagród, górnikiem. Ale po przelataniu wielu godzin opada euforia nieograniczonego świata. Gra staje się monotonna, misje są podobne i powoli wieje nudą. Może po odpoczęciu powrócę do tytułu. Na razie się na to nie zanosi.
Niedługo wyjdzie jak do tej pory największy i najważniejszy dodatek do gry - Odyssey, który doda bezpośrednią eksplorację planet, będziemy mogli wysiąść ze statku i poruszać się po terenie pieszo. Będziemy mogli być uzbrojeni, będzie walka z przeciwnikami (mam nadzieję, że nie tylko z innymi ludźmi), będziemy mogli zwiedzać stacje i bazy kosmiczne. Bardzo mocno urozmaici to grę i właściwie mocno przybliży do będącego w wiecznej Alphie Star Citizena.
Nudy nudy i nudy, chyba, \ze zgadacie się ze znajomymi to można razem coś porobić.
Nie ma tutaj jakiegoś wątku fabularnego? Leciwy Privateer 2 niby to samo, ale tam była fabuła przy okazji tej całej zabawy.
Szukam jakiejś gry pokroju starych dobrych Freespace, Freespace 2, Starlancer, Freelancer, Darkstar One etc. Uwielbiam ten gatunek a ciężko znaleźć współcześnie coś w tym stylu. Komuś przychodzi do głowy jakiś współczesny tytuł ?
Zaznaczam że w ED mam z 200h i zwyczajnie mi się znudził, w X2 i X3 grałem kilka lat temu ale tam za dużo powolnego ciułania, handlu, budowania fabryk. Everspece to znowu roguelik bez fabuły etc Szukam zwyczajnej kosmicznej strzelaniny ? Jakies pomysły np. na grę ze Steama ?
Niestety nie ma na Steam-ie.
Tylko Epic.
https://www.epicgames.com/store/en-US/product/rebel-galaxy-outlaw/home
Dzięki Alacer ale Rebel Galaxy Outlaw mam już skończone :) Jak dla mnie 6/10 bo stanowczo za mało tam statków do wyboru (ale dla fanów gatunku jak najbardziej). Coś innego ?
Gram w ED od samego początku. Latam więc już ponad pięć lat. Niech to będzie najlepszą recenzją.
Ma swoje wady jednakże twórcy starają się wsłuchiwać w głos graczy i co jakiś czas wypuszczają łatki które wprowadzają wiele zmian o które prosili gracze.
Grafika rewelacyjna. Kosmos piękny. Dosyć dużo statków do wyboru. Zresztą każdy z nich można konfigurować do woli.
Wiele dróg do wyboru. Od kosmicznego górnika po łowcę nagród. Coraz lepsza ekonomia.
Gra na dłuższą metę staje się monotonna (bo jest duuużo grindu). Ja gram po kilka miesięcy po czym robię sobie kilka miesięcy przerwy. Po tej przerwie wracam jednak z dużą satysfakcją w kosmos.
27zł do 1 grudnia na Steam! W końcu zagram po tylu latach czekania YEAH!
Zacząłem właśnie grać bo za kilka miesięcy wychodzi dodatek Odyssey mocno rozbudowujący gre. Obecnie gra jest świetna, polecam każdemu kto lubi po prostu kosmos i sci-fi. Nie poruszamy się po wymyślonej galaktyce jak w wielu innych grach ale po tej naszej która istnieje, przy dobrej grafice daje to niesamowite doświadczenia gdy odwiedzamy różne układy planetarne, gwiazdy, czarne dziury itd. Lore gry jest rozbudowane, z grubsza historia ludzkości od XXI wieku do czasów gry czyli roku 3307 jest opisana.
Na minus moim zdaniem duży próg wejścia, trzeba spędzić kilkanaście godzin ucząc się podstaw gry, to nie arcade a symulator a toturial jest słaby. Problem to też układ klawiszy na klawiaturze, ten standardowy pozostawia sporo do życzenia i trzeba szukać w internecie poradników jak ustawić klawisze by dobrze się latało. Wymagany angielski chociaż na średnim poziomie, nie ma języka polskiego a jest sporo czytania.
Zacznijmy od tego, że gra jest dość wymagająca dla początkujących. Sterowanie, nawet na padzie, jest trochę nieintuicyjne. Oczywiście można się przyzwyczaić i po jakimś czasie nie sprawia dużych problemów, aczkolwiek pierwsze godziny wymagają nieco cierpliwości. Zresztą, samo poruszanie się po galaktyce odwzorowanej w skali 1:1 jest... no czasochłonne, a na początku nie polecimy nigdzie dalej niż do systemu oddalonego o ledwie kilka lat świetlnych od nas.
Gra nie jest dla każdego. Jeśli ktoś oczekuje wartkiej akcji i prowadzenia za rączkę - omijać z daleka, bo takie osoby tylko zaniżą ocenę tej gry. Nie jest ona dla nich, bo zwyczajnie odbiją się od niej, a potem będziemy czytać komentarze, że nuda, nuda, nuda. A to nieprawda, gra nie jest nudna, tylko trzeba mieć do niej odpowiednie podejście i wsiąknąć w świat, tzn. wszechświat. Rzeczy do robienia w tej grze jest zatrzęsienie, ale nie może być inaczej, gdy mamy do czynienia z całą galaktyką. Po jakimś czasie może to być nużące, ale która gra nie nuży po rozegraniu setek godzin? Elite broni się jednak tym, że jest tak ogromna, że nikt nigdy nie odkryje wszystkich jej smaczków, nawet jeśli poświęci całe życie na jej eksplorację. Zatem nawet jak po jakimś czasie znuży, można od niej odpocząć, a potem wrócić i ponownie cieszyć się lotami w kosmosie.
Bardzo dobrze, że gra ma sporą i aktywną społeczność graczy, a także ciągle jest i na pewno będzie mocno wspierana przez twórców, bo to zapewni jej bardzo długi żywot. Najnowszy i największy dodatek Odyssey sprawi, że ta gra stanie się jeszcze lepsza, stanie się większa, pełniejsza, ciekawsza i bardziej emocjonująca.
Co w grze robi największe wrażenie? Osobiście żadnych z tych rzeczy nie napotkałem (jeszcze, ale mam nadzieję, że kiedyś się uda), ale widziałem filmy na YouTube wykonane przez graczy i będą to na pewno wszelkie czarne dziury, supernowe oraz... kosmici. Tak, obce, bliżej niezidentyfikowane istoty są w tej grze. Możecie sobie poszukać, jeśli chcecie zobaczyć. Lecisz sobie, lecisz i nagle wysiada ci zasilanie w statku, bez powodu, bo jesteś w pustej przestrzeni, daleko od jakiegokolwiek ciała niebieskiego czy statku. A tu nagle przed kabiną... wielkie... coś. Ni to statek, ni to zwierz, w każdym razie wygląda na coś organicznego. Robi kilka kółek przed twoim statkiem, będąc ewidentnie zainteresowanym tobą. Po czym odlatuje w swoją stronę. Niezidentyfikowany obiekt, wow. I takich smaczków pewnie jest więcej, ale szanse, że na to trafisz, są raczej niewielkie.
Mam nadzieję, że Odyssey wprowadzi więcej takich elementów i kontaktów z obcymi formami życia.
No cóż.. O tej grze napisano już sporo i w większości komentarzy ludzie wymieniają zalety, więc ja dla równowagi powiem o jednej, moim zdaniem NAJWIĘKSZEJ wadzie tej gry. Wadzie przez którą pomimo tego, że podchodziłem wiele razy do gry, to zawsze się od niej odbijałem.
Ta wada to możliwość przełączania między trybem solo (single player) i multiplayerem w każdym momencie gry. Ta opcja psuje gre i dla mnie niestety ją skreśla.
No bo wyobraźmy sobie sytuacje. Ktoś uskutecznia karierę "handlarza", no i lata sobie na mutli, gra, aż tu nagle musi przewieźć ogromny, wartościowy towar do innego, dalekiego systemu. Co zrobi taki gracz? Zaakceptuje zadanie, weźmie towar i...przełączy się na tryb single żeby w trakcie lotu nie spotkać innych graczy. Doleci, wykona zadanie i znowu przełączy się na multi, no bo nie ma już wielkiego ryzyka finansowego straty statku.
Powinno być jasno ustalone, że postacią A gramy na solo, bo tak sobie wybraliśmy na początku, a postacią B na multi, bo w takim trybie zaczęliśmy zabawę. Przez tę opcje odpada wiele ciekawych interakcji między graczami, niektóre "ścieżki kariery" zwyczajnie nie mają sensu itd. itp.
najlepszym podsumowaniem tego jest to, ze gralem w to kiedys przez kilka miesiecy juz po premierze Horizons i nie spotkalem ani jednego zywego gracza czy statku obcych. mialem w zasadzie wszytskie statki z inynierami itd a obcych jak na lekarstwo bo devsi calkowicie pokpili sprawe z eventami
czy te ludki naprawia wreszcie w ed poruszanie się po planecie srw bo mnie szlag trafi znowu tylko strzelam podskakuje i nic wiecej, musze sie zabic zeby wrocic na okret szlag