Gralingrad - realistyczny facet w realistycznej bryce
Doskonale napisane, krotko mowiac, ludzie (jak i recenzenci) sami nie wiedza czego chca, jak dla mnie, samochody w mafii byly swietne, poczatkowe ledwo co sie ruszaly, ale te odkrywane pod koniec, to bylo cos :) - i tak to wygladalo, licze ze mafia 2 bedzie podobna w tej kwestii.
Ważny jest złoty środek :P Po jednym strzale nie chcę ginąć, ale przeżycie wyskoku z samolotu to przegięcie xD Tekst super ^^
Nie ma to jak wypadek przy 15 km/h xD
Święta prawda. Ja tam wole gry jak najmniej realistyczne - przy takich lepiej można się zrelaksować.
Logiczne to,ale artykuł miło się czyta:)
złoty środek to CS.
serio. nie jest tak, że przyjmiesz grad kul na klate i przeżyjesz, ale gra pozostaje dynamiczna i pełna miodu.
no i trzeba przyznać rację; kogo bawiłaby gra w której bohater przy skoku z 2 metrów skręcał kostkę a gracz oglądał napis game over. notabene, już gracze chyba zapomnieli co ten napis znaczy.
Nie no w Mafi samochody to prawidziwe monstra na drogach.