Dragon Age: Początek [PC] - Już graliśmy!
Ja też, na mało gier tak czekam jak na to.
PS. Ciekawy tekst!
a co mają dać ???? czołodupy ???
lol ;P
"elfy, krasnoludy, ogry – czy tego już przypadkiem nie było? "
hahhahahaha
a co mają dać ???? czołodupy ???
na gre czekam bo dawno nie grałem w fajnego RPG a ten na takowy się zapowiada
zapowiada się dobrze, aczkolwiek nadal mam duże obawy co do klimatu i samej rozgrywki.
Ale podoba mi się, że świat nie będzie w pełni otwarty. Mam awersję to gier z wielkim, otwartym (czytaj pustym i nieciekawym) światem.
Jedna z dwóch szans obok Risen na renesans cRPG
Jeśli z nich nie wyjda dobre gry dla wymagajacego, doroslego gracza
to już chyba nic nie uratuje gatunku w bliskiej przyszłości
sszaki: a co mają dać ???? czołodupy ???
E taam wystarczyło by toblakai, tiste edur, T'lan Imass i może jakiegoś Jaghuta :P
elfy, krasnoludy, ogry – czy tego już przypadkiem nie było? - lol? chyba właśnie oto chodzi? A grafika nie jest ważna... ważne, aby był świetnie rozbudowany system dialogów
Varcetti skąd, żeś się urwał chłopie?
'gracze oczekujący perfekcyjnej grafiki mimo wszystko mogą się rozczarować'
Ja pierdole, a kto wymaga od porządnego cRPG grafiki? Chłopie się zastanów. Grafika ma oddać klimat i ma być schludna i ponad czasowa, albo chociaż spełniać standardy, ale aby wymagać jakiegoś pretendenta do miana najlepszej grafiki w grze roku 2009? Śmieszne... Zresztą z tego co widzę na screenach poziom grafiki jest wykurwisty.
'elfy, krasnoludy, ogry – czy tego już przypadkiem nie było?'
żałosne, żałosne... Call of Duty 5, o 2 wojna czy tego nie było przypadkiem?!?!?! KURWA chłopie się ogarnij na prawdę. Widać już od razu, że nie kminisz świata fantasy. Przeczytałeś chociaż jakieś opowiadanie? Już nie mówię o dziele A.Sapkowskiego - Saga o Wiedźminie.
Co do nadziei coś ich strasznie mało masz. Kurde zjebałeś sprawę koleś, bo to ma być gra od Bioware, gra która ma być godnym następcą Baldur's Gate. Czy ty rozumiesz czym jest BG? Ja na Dragon Age czekam z niecierpliwością i liczę na tą grę, że spełni moje oczekiwania. Chcę dostać tradycyjny cRPG z innowacjami oraz grafiką na owe czasy (ale jak pisałem to jest czynnik mniej istotny).
NA PRZYSZŁOŚĆ PROSZĘ GOL O JEDNĄ RZECZ, ABY WYSYŁAĆ NA POSZCZEGÓLNE POKAZY OSOBY CO NAPRAWDĘ SIĘ TYM INTERESUJĄ I SĄ FANAMI GATUNKU I DLA NICH NP. TAKI DRAGON AGE TO GRA NA KTÓRĄ CZEKA.
Bo z tego co widzę, kolega podszedł do tematu jak ja do nowej Fify. I to jego stwierdzenie, że 'być może' będzie to cRPG roku.... Krew mnie zalewa. Ja wiem, że byś chciał grafikę rodem z FPS ala Crysis i nie wiem co jeszcze, może sandboxa i aby można kraść konie jak w GTA, niestety to nie ten gatunek kolego. RPG to gatunek specyficzny, jest to gatunek inspirowany twórczością literacką fantasy, a jak dobrze wiemy w roku 1930 zostało napisane przez Howarda opowiadanie o Conanie 'Feniks na mieczu' i prawdopodobnie od tego zaczęło się fantasy. Gatunek ten nazwano magia i miecz... Wtedy 1937 Tolkien napisał Hobbita i następnie trylogię Władca Pierścieni. I wtedy nazwano to fantasy, bo od magia i miecz świat Tolkiena się różnił. Niniejszym powiadam, że jestem oburzony postawą redaktora, który bez kompletnej wiedzy skomentował to co zobaczył. Spodziewałem się naprawdę inspirującej zapowiedzi, gdzie zostanie Dragon Age nawiązane do Baldurs Gate, ale niestety to co przeczytałem okazało się, że stawia Dragon Age w świetle normalnego cRPG, bez przełomu czy czego kolwiek, a ja wiem że będzie to przełom będzie to powrót do korzeni i będzie to gra dla prawdziwych fanów cRPG, a nie dla dzieciaków którzy nie pojmują geniuszu systemów papierowych gier fabularnych.
Szaku idealnie odzwierciedliłeś moje myśli, jak i zapewne większości, odnośnie tej 'zapowiedzi' :)
A co do gry to must have top1 2009 roku ! Jeszcze zadna gra od bioware nie zawiodła i cieszy mnie ze bedzie aktywna pauza a nie podobnie jak w ME.
Szaku -> bo Ci zylka peknie. Osobiscie mam dosc roznorakich "fanow" wszystkiego, a to fan konsol a to BG, a to czegostam. Niby z jakiej racji mieli wysylac kogos kto bylby z gory nastawiony na ochy i achy?
Co do samego DA to po ostatnim trailerze (tym "brutalnym") nie spodziewam sie niczego dobrego a juz napewno nie godnego nastepcy Baldura.
Mam nadzieję, że fabuła i dialogi nie zawiodą. Choć ogólnie jestem pozytywnie nastawiona (wybory moralne!). Tylko niech nie przeszarżyją z tą "dorosłością". Grafika ładnie się prezentuje, chociaż i tak bardziej kocham RPGi w starym stylu.
Jarosław Boberek jest wszędzie O_o Ale w sumie dobrze. Lubię jego głos i zawsze świetnie wczuwał się w rolę.
stard1ck->Nie ceń gry przed wydaniem;)
Hmmm, no, moim zdaniem na następce BG raczej się nie zapowiada. Mocno uprościli tak przyjemny element gry jakim było tworzenie postaci. Gdzie te liczne klasy i rasy, atuty i umiejętności ? Od BG starali sie to to rozwiajać coraz bardziej. Zatrzymało sie wszystko na ID 2 oraz EoS:M, a teraz leci w kierunku uproszczeń (Przykładem skok systemu rozwoju postaci z Morrowinda do Obliviona) Aby ułatwić rozgrywkę i trafić do graczy mniej ambitnych. Powoli zaciera się granica między cRPG a H'a'S co zaczyna mnie irytować.
Gdy usłyszałem pierwsze zapowiedzi DA:O pomyslalem że moze jest jakiś cień szansy powrotu gatunku do korzeni, ale w miarę otrzymywania nowych newsów mój zapał zaczął powoli zanikać. Wszyscy wydawcy stawiają na fajerwerki, prostotę w rozgrywce i zarobek. Jedyne co moim zdaniem może być nadzieją dla całego gatunku to dialogi ... jeśli fabuła oraz kwestie dialogowe w grze będą kolejno wielowatkowe i rozbudowane, a główny watek bedzie trzymał dupe przy PC od rana do wieczora to uwieże że jest sznasa ... a jesli nie to odpale starego dobrego BG bez firewerków.
Zeby ktoś przypadkiem nie sądził że nic mi się nie podoba w tej produkcji to wyprowadze go z błędu. Pomysł z zastosowaniem czarów i składaniem combosów jest całkiem przyjemny i wprowadza do rozgrywki różnorodne taktyki - pobudzi umysł i kreatywne podejście do rozgrywki. Grafika również prezentuje sie naprawde przyjemnie i nie sądze żeby stanowiął ona jakiś problem w odbiorze gry. Ukłon w strone twórców również za udostępnienie klasycznego rzutu izometrycznego, to jeden z najwygodnieszych moim skromnym zdaniem. Dobrym pomysłem było zmniejszenie liczby postaci w drużynie (moze to kolejne uproszczenie, ale z racji małej ilości kombinacji klas,ras - raczej logiczne).
Możliwe że będzie to cRPG roku 2009, moze nawet ostatnich 3 - 4 lat ... ale jak dla mnie to wieje od tego troche prostotą ... a moze za bardzo przyzwyczaiłem się do stargo systemu i nie widze ogromu mozliwości które daje nowy ? Zobaczymy jak zagramy ;)
Szaku chłopie, Ty już nie ogarniasz!!! Kolejna osoba, która powinna udać się do lekarza, bo gry traktuje jak... No właśnie jak co? Ja od rpg wymagam porządnej grafy, bo nie zamierzam na sprzęcie wartym ok. 11.000 grać w BG.
Tobialex mylisz się, ale to Twoje zdanie. cRPG to przede wszystkim fabuła, klimat, dźwięk, potem grafika. Właśnie przez takich ludzi jak Ty niedługo będziemy mieli RPG ala Crysis, bez polotu i finezji. Ale skoro tak mówisz o tym sprzęcie za ileś tam klocków...to zapuść sobie na cały dzień 3dsmarka vantage i problem z głowy.
Sam pomykam jeszcze w ID2 bo mimo grafiki(która jest schludna i przyjemna dla oka mimo wszystko) jest świetną grą, nie jakimś tam nastawionym na zysk gniotem.
Pozdrawiam.
Ta gra edzie dobra i do tego raczej nie ma większych wątpliwości
W trakcie dialogu z napotkaną postacią od pierwszych chwil da się zauważyć przesiąknięcie stylem Mass Effect.
Taa, następca Baldurs Gate, z pewnością.
Wojownicy wspierający głównego bohatera nie mogą zginąć, a jedynie stracić przytomność do końca bitwy
Dziwna ta tendencja, strasznie uproszcza grę - sezon casuali w pełni
Ta gra edzie dobra i do tego raczej nie ma większych wątpliwości
W ostatnim pięcioleciu jedyny naprawde dobry cRPG w mojej opnii to Wiedźmin
Biorąc pod uwage tendecje do uwsteczniania, upłycania i koloryzowania gier
to ja na przykład wątpliwości mam całą mase
Ta gra będzie wyczesana w kosmos!
Od dawna na te gre czekam. Fakt, duzo tu nowych faktow, ktore mnie ciesza, ale jest tez troche takich ktore mnie, osobiscie zasmucily:
- Klasy - zawsze lubilem dlugo myslec nad tym ktora klase wybrac, szukalem wszystkich atutow i ulomnosci kazdej z nich, jak byla taka mozliwosc (np. Oblivion czy Morrowind) tworzylem wlasna. A tutaj? No badz co badz ale dla mnie troche ubogo, te 3 bardzo podstawowe klasy.
- Dlugosc gry - 50 godzin... jak na cRPG a, to na prawde nie jest dobrze. Zapewne tez jak na cene, ktora bedzie gra kosztowala. Mam nadzieje, ze zadania poboczne duzo wydluza czas gry
- Gorowanie magii nad mieczem - osobiscie zawsze wolalem miec glownego bohatera woja, ew.palka
- Otwarty swiat - to juz najmniejsze zmartwienie, po klasycznym cRPG mozna sie bylo tego spodziewac, a jesli dobrze wypelnia lokacje bedzie luz :)
Ja na ta gre takze czekam od dawna i najsmieszniejsze jest to w mojej historii - ze wygralem w GOL'u :) a sprzet ktory posiadam ledwo co uciaga battlefielda 1 ;)
zapowiedz troche za mało ekspresywna .... redaktor w ogóle nie wydusił z siebie emocji. nawet nie napisał jakie są jego odczucia z tej prezentacji, nie dowiedziałem sie z tego czy sie dobrze zapowiada czy nie, same suche fakty.
jak sie zabierałem do czytania tego to spodziewałem się ze w końcu dowiem sie jaka ta gra jest. niestety za duzo sie z tego nie dowiedziałem , to tak jakby redaktor nie grał w tą grę., tylko gdzieś usłyszał o niej
a co do samej gry to 3 klasy to chyba troche za mało:(
Obawiam się, że kolejna gra kompletnie nastawiona na walkę i taki half-hacknslash. Z tekstu wynika bardziej, że następcą ta gra może być, ale nie BG, a Icewind Dale IMO.
Szaku --->
Wyluzuj, naprawdę nie wiem po co się unosisz i rzucasz przekleństwami. Chyba nie oczekujesz, że po pokazie prasowym obwieścimy jakąkolwiek grę kultową bądź nie. Poza tym nikt w tekście nie feruje wyroków, nie wystawiamy oceny jedynie autor snuł swoje oczekiwania i obawy oraz opisał to co mu się w pokazywanej wersji nie podobało. Tekst nie może być tylko dla graczy, którzy poza grami RPG świata nie widzą. Dla jednych świetna grafika do podstawa zabawy – dla jednych nie. Sztampowy świat fantasy dla niektórych również może być sporym minusem. Dla Ciebie obawy pod tekstem nie mają żadnego znaczenia, ale pomyśl o tych dla których mogą mieć (a wierz mi, że są tacy).
SILENTALTAIR ---->
Pokazywany fragment gry był naprawdę mały, autor opisał co widział. Naprawdę nierozsądne byłoby ocenianie lub snucie przewidywań jak ta gra będzie naprawdę wyglądać.
Szaku - nie podniecaj się za bardzo, bo ogry, elfy, krasnoludy i świat fantasy masz w prawie każdym RPGu... Fani gatunku, tja. Przecież te RPGi wydawane są w takiej samej formie od iluś tam lat - masz atrybuty, punkty ataku broni itd i oczywiście świat fantasy. Jedyne tytuły, które wprowadziły do tematu trochę świeżości to Fallout, Mass Effect, Kotor czy Final Fantasy, które w końcu dają spokój elfkom i smokom i prezentują całkiem inne czasy i otoczenie. Ileż można ratować kopalnie krasnoludów z rąk smoka i ileż można klepać po tyłku dziewki podające piwo w karczmach? Ja mówię - dość. Już mi się przejadło.
^sv3n-> Z długością rozgrywki nic nie jest pewne. W jednym z wywiadów Mike Laidlaw powiedział, ze oceniają sam wątek główny na 80 godzin. Wiadomo, że czasem twórcy lubią pozawyżac wartosci, ale możliwe, ze czas będzie bliższy właśnie temu.
@ Flypho
"Przecież te RPGi wydawane są w takiej samej formie od iluś tam lat - masz atrybuty, punkty ataku broni itd i oczywiście świat fantasy."
RPG (Role Playing Game) jak sama nazwa wskazuje to nie statystyki nie atrybuty i punkty ataku many itd. W tym sęk że od czasów BG i Planescape Tournament to tak naprawde coraz mniej RPG w RPG . Dopiero od Mass Efect i Wiedźmina odtajało. Pomimo uszu puszcze Takie coś jak NWN gdzie postawiono właśnie na statystyki a dopiero na drugim planie RPG oraz Strasznie nudną otoczkę fabularną Mass Efect.
Panowie z Bioware lepiej żeby się postarali i dadzą ip godne BG (które swoją drogą nie robiło Bioware tylko Blackisle). Czyli przede wszystkim fabuła fabuła i jeszcze raz fabuła, a potem klimat klimat klimat i jeszcze raz klimat. A dopiero Potem statystyki atrybuty itd.
Wiesiek pokazał że można jeszcze robić stare RPGi i panowie z CDprojest RED wiedzą czym być powinien RPG.
które swoją drogą nie robiło Bioware tylko Blackisle
Które swoją drogą robiło BioWare, tyle że na licencji Black Isle.
I Bez tego artykulu wiedzialem ze to jest dobra gra i nie czytajac go i tak bym na nia czekal
Dziwi mnie za to reakcja pewnych osobnikow.... ludzie to jest TYLKO gra i nie ma sensu sie wyzywac o takie rzeczy
Niedlugo bedziecie krzeslami w domu rzucac na Matke jak oslawiony gracz Tibii
żałosna dziecinada....
Zebym ja mial tylko takie problemy w zyciu byloby slodko
" bo tajemnicą poliszynela jest wiadomość, że pecetowa wersja Początku na dobrą sprawę od kilku miesięcy jest już gotowa i czeka tylko na to, by powędrować do sklepów wraz z edycjami konsolowymi."
to chyba sie nie obraza jak sobie zagram zaraz po premierze, a kupie troche pozniej jak cena bedzie nizsza
Mi to sie marzy gramy koniecznie z wersji konsolowej (sterowanie mnie interesuje).
Boje się zagrać w Tetrisa który także jest inspirowany Baldur Gate i może go nawet przebić. Jezu co druga gra porównywana jest do wyżej wymienionej gry i stosowany jest ten sam chwyt marketingowy.Godny następca.....phi. Zauważyłem że niektórzy 10/10 punktów dali nie grając wogle w gre. Zasadą jest że wszysko wcisną żeby promować produkt. Lepiej wstrzymać się z oceną końcową aż gra wyjdzie na PC.
bedzie gramy ale na jesień:)
Bah, brak otwartego świata w dzisiejszych czasach to kpina, no ale jeszcze by się casualowcy pogubili, a tak droga przez las będzie biegiem przez mapkę w kształcie kiszki, no ale wszyto dla "nadania klimatu" oczywiście. A cokolwiek przybliżające tą gre do Mass Effecta bardziej mnie martwi niż cieszy, będzie takim nielicencjonowaną zrzynką AD&D jak MA był ze Star Warsów czy co?. 3 odpowiedzi na dialog, czyli góra dobry, środek neutralny, dol zły... Super. 3 rasy razy 3 profesje i wprowadazenie postaci, czyli 9 rożnych startów jak w TOEE, w sumie fajnie, ale szczerze wystarczyło by mi gdyby po prostu dialogi uwzględniały pochodzenie postaci. A grafika, LOL, totalnie bez znaczenia. I tak wystarczy że 95% gier to efektowne gówna w złotych pudełkach dla dzieci neo, ale nie, starsi gracze nie mogą mieć gry dla siebie, więc wydajmy pół budżetu na grafikę! Yay!
bezbronna ludność zdecydowała się wyłonić spośród siebie grupę Szarych Strażników - jakoś mi się kojarzy z akademią bohaterów z NWN. I nie jest to (według mnie) powód do radości.
Nie jest rozsądne porównywanie gry dla PC-towców do Mass Effect - w Polsce to gra niszowa niewytrzymująca porównania z Baldurs Gate.
Szaku
Jestem z tobą.Ostro piszesz ale piszesz prawde.Całokowitą.Wreście ktos noramalny odezwał sie
na forum w temacie RPG.
Co do owej zapowiedzi jest przeciętna ,nie wiem kto ja pisał,ale autor po prostu pojechał po tej grze i po Bioware jak i naraził sie fanom klasycznych RPGów.
Co do gry mój numer 1 w tym roku.
PS.A jeszcze jedno w RPGach grafika sie nie liczy ale liczy sie artyzm owego silnika graficznego.
Ale zreszta to co widziałem po screenach z Dragona jest świetne.
Flypho
"Jedyne tytuły, które wprowadziły do tematu trochę świeżości to Fallout, Mass Effect, Kotor czy Final Fantasy, które w końcu dają spokój elfkom i smokom i prezentują całkiem inne czasy i otoczenie. Ileż można ratować kopalnie krasnoludów z rąk smoka i ileż można klepać po tyłku dziewki podające piwo w karczmach? Ja mówię - dość. Już mi się przejadło."
My tu mówimy o dragon age czy Final fantasy? To nie rozsądne porównywac mutacje RPG z Japonni do spadkobiercy klasycznych tytułów RPG.Nie podobają ci sie elfy i krasnoludy ,trudno nie moja wina.
Grafika nie jest najważniejsza ale bardzo pomaga budować klimat. Zresztą nie przesadzajmy, przyjemniej gra się w grę, która ma ładną i KLIMATYCZNĄ grafikę niż w coś co razi szpetotą.
Niewielka ilość klas też mnie nie niepokoi. Wolę, żeby klasy były wyraźnie zróżnicowane i wpływały wyraźnie na rozgrywkę. I co ważne, żeby wszystkie były przyjemne w użyciu. Aby magiem dało się porządnie grać a nie po rzuceniu 3 czarów uciekać bo jest się już nieprzydatnym na polu bitwy. Żeby żołnierzem dało się aktywnie i widowiskowo walczyć mieczem a nie tylko kliknąć na oponenta i biernie patrzeć jak macha mieczem raz na 5 sekund.
Wolę też żeby walki odbywały się na zasadzie papier-nożyce-kamień. Aby trzeba było w nich stosować ciekawa taktykę i myśleć a nie tylko obliczać +5 do tego -3 do tamtego.
Zresztą cóż mi po 20 rasach do wyboru skoro różnią się tylko +1 do zręczności albo -1 do inteligencji? To ja wole 3 rasy byle miało to istotny wpływ na postać i rozgrywkę. To samo z klasami.
Zresztą podobno z tych 3 klas będzie można w trakcie rozwoju wybierać specjalizacje.
A sama zapowiedź dość drętwa. Jak już wspomniano same suche fakty, brak informacji o samej przyjemności grania. (Z drugiej strony takie rzeczy to dopiero w recenzji można porządnie ocenić)
IMO nie ma co liczyć na pełny powrót do złotego wieku cRPG-ów. Świat od tego czasu poszedł do przodu i twórcy gier nie widzą raczej sensu wracania do „starych dobrych czasów”, a czy to dobrze czy źle to już inna sprawa.
Dlatego mając to na uwadze nie liczę na powrót do korzeni, zamiast tego marzy mi się Dragon Age jako połączenie starego z nowym, trochę tak jak w przypadku Wiedźmina, gdzie weźmiemy najlepsze pomysły z ze starych i nowych cRPG-ów. Oczywiście nie obejdzie się to bez pewnych uproszczeń, ale to jest do przyjęcia.
Osobiście nie martwi mnie(za bardzo) pewna oszczędność w ilości klas(podobnie przecież było w takim Tormencie, a mimo wszystko jest to genialna gra) ani brak otwartości świata(trochę zmęczyły mnie te Obliviony i Gothicki, więc z radością powitam takie rozwiązanie), jeśli tylko zostanie to ciekawie i solidnie rozwiązane.
Mimo braku nadziei na powrót do klasyki gatunku, czekam na tą grę z dużymi nadziejami. Ostatnim cRPG-em na jakiego tak czekałem był Wiedźmin i wydaje mi się, że podobnie jak w jego przypadku nie zawiodę się i dostane świetną grę.
RPGfan - nie moja to wina, że od 10 lat muszę grać w tą samą grę.
I dlaczego nierozsądne? Bo inne? RPG to RPG i chodzi chyba o sam klimat, a nie o system rozgrywki, no chyba, że nie jesteś takim fanem RPG za jakiego się uważasz.
Flypho
Jpaończycy maja inną filozofie tworzenia gier niż zachodni producenci.Widac to bardzo dobrze w takim właśnie FF.Tam liczy akcja ,renderowane cut-scenki i polegające na emocjach, często egzystencjalno -miłościowych rozmowy międy towarzyszami i dochodzi do tego oczywiście ten specyficzny dla tych produkcji orientalny klimat plus liniowośc do bólu ( FF X).Grałem w kilka części tej serii ,tak z ciekawości żeby zobaczyś w jaki sposó w Japonii tworzy sie RPGi.
Owszem jest RPGiem ,można go porównywać do np. takiego Baldura.Ale jak juz mówiłem to się mija z celem chyba że chceż żeby wybuchła wojana między zwolennikami starych zachodnich rpgów (którym ja jestem) i fanatykami japońszczyzny.
A co do Krasnololudów i elfów .Ich przedstawienie jest różne w zalezności od wykreowanego świata fantasy.Zauważ np. w Wiedźminie elfy są bojownikami o wolność i równość.Krasnoludy czy elfy są tam pogardzani ,osadzeni w gettach.Chociarz Sapkowski musiał tak zrobic ze względu na mitologie słowiańska ,ale bardzo ładnie to pogodził.
W Dragon Age będzie podobnie ale tam podłoże będzie położone gdzie indziej niż na nienawiści elfów do ludzi , zresztą jeszcze nie znam świata gry do końca ,czekam na książke presquela ,kiedy pojawi się w Polsce.
Więc jak juz mówiłem owe postrzeganie,przedstawianie innych ras jest inne w zalezności od świata Fantasy.Pamiętaj fanatsy to nie tylko tolkien i Dungeon&Dragons
Owszem, nie tylko Fantasy i DD, dlatego wspomniałem o jRPG, które z tymi klimatami nie ma nic wspólnego. Może i każda gra przedstawia to z trochę innej perspektywy, ale to moim zdaniem niezupełnie to samo. jRPG wydaje mi się bardzo dobrą odskocznią dla takich ludzi jak ja, którzy już się klasykiem znudzili i kolejna gra bazująca na starym systemie wydaje się kolejnym ogniwem plecionego od lat łańcucha. Przychylnym okiem spojrzałem na przykład na Drakensanga - podobał mi się, choć nie wiem do końca dlaczego. Gothic także, może dlatego, że nie było tych wszystkich ras, a sama gra nie opierała się na żadnym konkretnym systemie, do tego były bardzo fajne dialogi i polski dubbing był całkiem niezły. Niemcy też potrafią zrobić dobrego RPGa.
A co do tej filozofii - racja, przyznaję, ale jakoś nigdy mi to za bardzo nie przeszkadzało. Może dlatego, że jestem miłośnikiem anime (ale nie przeciwnikiem klasycznych RPGów) i przywykłem już do takiego kiczu.
Dobra, Panowie, przeczytałem Wasze posty, niektóre mądre (za te szczerze dziękuję), inne mniej (za te się wstydźcie). Jeśli chodzi o opinie ferowane z perspektywy wyroczni RPG - zawsze to dla mnie dodatkowe źródło rozrywki, gdy nad interpretacją tekstu czuwa paru specjalistów, którzy wiedzą lepiej, bo wiedzą lepiej.
Poraża za to post nr 7.
Szaku, swoją wypowiedzią przekroczyłeś wszelkie bariery bezczelności. U mnie takie numery nie przechodzą. Nie jesteś w stanie nawiązać dialogu w cywilizowany sposób, i nie jest to pierwszy twój post w tak żenującym wykonaniu. Uważam, że poświęciłem ci aż za dużo czasu, czytając te grafomańskie wynurzenia, bo racji w nich nie było za grosz. Przemyśl teraz swoje zachowanie i zapoznaj się z regulaminem. Tyle dygresji z mojej strony.
Pozostałym czytelnikom dziękuję za przedstawione refleksje.
Wspomniane przez autora tekstu nowe logo DA:O jest w skrócie mówiąc beznadziejne.
Stare było lepsze i miało swój klimat. Wydaje mi się, że EA z BioWare na siłę chcą reklamować
grę tym że jest ich "najbrutalniejszą" produkcją. Co jak co ale to nie jest dla wszystkich atut.
Mnie tylko jedno ciekawi, skoro jak wszyscy wiemy (a przynajmniej tak się nam wydaje), że wersja na PieCe już jest, a dopieszczają wersję konsolową (któraż to opóźnia premierę coraz bardziej...), czy są już jakieś oględne, bliżej lub dalej trafne podane wymagania sprzętowe?
Szczerze mówiąc (czy raczej pisząc ;P ) będę wymieniał niedługo kompa (mniej więcej mam już specyfikację ustaloną, nie jakieś fajerwerki, chociaż w porównaniu do obecnego to taki pewnie będzie) i chciałbym wiedzieć czy (standardowo) pudzie ;) mi na nowym sprzęcie ładnie na przyzwoitych parametrach...czy jednak trzeba będzie trochę odwlec zakup i uzbierać trochę więcej kasy (w końcu nie wszyscy żyjemy na kieszonkowym u rodziców, i żyje ;p jeszcze paru starszych gracz, fanów cRPGów, którzy nie mogą całej wypłaty przeznaczać na swoje, hmm "hobby")
@Szaku wyjdź z domu, przejdź się do lekarza... Aż zęby bolą od "tró fanów".
elfy, krasnoludy, ogry – czy tego już przypadkiem nie było?
Było, było i jak dla mnie ten koszmarnie sztampowy świat fantasy to powód by w tą grę nie zagrać, bo już niedobrze mi się robi na widok jakiś golemów, elfów itd. A trochę szkoda, bo gości z BioWare uważam za absolutnych mistrzów kreowania klimatu (tak jak Black Isle)
Święty! Po twoim tekście wnioskuje że nie wiesz co RPG.Jak nie lubisz takich gier to po co orażasz tych którzy tą gre kupią jak i samą gre?Jak nie jestes fanem tego gatunku to po co tutaj wchodzisz i obrażasz troche umiaru.Nie podoba ci się, trudno ale nie musisz nikogo obrażać.
A co do gry chyba wam nie wystarczy 900 000 tysięcy słów nagranych w audio.Nie wystarczy wam że gra jest połączenie heroic i dark fanatsy za razem.Jesteście w ściekli bo gre wydaje EA i jej nie kupicie bo bojkotujecie tego wydawce i wylewacie na niego całą swoja złość.
W dragon Agu nie ma orków ,nie ma zwykłych dobrych elfów czy chciwych krasnoludów.Ta gra jest tworzona już przeszło 5 lat ,na całkowice autorskim świecie który nie jest klasycznym światem fantasy wyciętym z Tolkiena czy DnD.Wystarczy wejść panowie na strone głowną gry (fantastyczna ) i poczytać troche artykułów o tym świecie .Może zmienicie zdanie lub nie ,ale jak juz mówiłem to zalezy od preferencji gracz.A dokładnie w jakim gatunku gustuje.
"gracze oczekujący perfekcyjnej grafiki mimo wszystko mogą się rozczarować;" --> przecież to RPG, grafika tutaj nie jest najważniejsza
E jak dla mnie za bardzo tu zawiało "Baldursami" których specjalnie lubię. Ja tam czekam na Mass Effet 2 i Risen.
RPGfan -> To, że ktoś uważa świat z Dragon Age za mało oryginalny to nie przekreśla go od razu jako fan cRPG. Sam jestem dość obeznany z najważniejszymi grami z tego gatunku, a trochę inna wizja orków i elfów nie wydaje mi się szczególnie oryginalna. Nie licząc tych kilku szczegółów to jednak ten świat to kolejna wariacja na temat Śródziemia, a że można stworzyć mniej wyświechtany świat do cRGP-ów już kilka gier pokazało.
TobiAlex
11 tyś hahahaha, 11 tyś buahahahaha.
DOBRE ! DOBRE ! DOOOOBREEEE !!!!
Chyba kupiłeś tego kompa żeby w każdy niedzielny poranek przy jajecznicy powtarzać sobie "mój komputer jest wart 10% mniej niż w zeszłą niedzielę a do tej pory nie ma żadnej gry która wykorzystywałaby jego potencjał" Chyba, że grasz w warhead'a na rozdziałce 16 000 x 12 000 na swoim rubinie "VIP ONLY" za ...... tyś złotych, bo jeśli tak to RiSpEkT
[3] sszaki
"czołodupy"
AHAHAHAHAHA, dobre, rozbawiło mnie to, haha :D.
Fakt, tutaj pan Vercetti strzelił lekką gafę, bo rasy te są już jakby standardem w dobrych RPG, i również nie rozumiem tego zaczepu do grafiki, wg mnie prezentuje dobry poziom, mimo tego, świetny artykuł, nic tylko czekać na GRAMY :)
RPGfan:
Mam niejasne wrażenie graniczące z pewnością, że nie masz pojęcia czym na tle zachodnich cRPG wyróżniają się jRPG.
I nie, Final Fantasy w żadnym razie nie można porównać do BG. To zupełnie inne gry, w których ogrom ludzi dostrzega zupełnie różne rzeczy. Ja w każdym razie powiem, że taka gra np. jak FF X dostarcza głębię, którą nie każdy może poczuć i emocje, których nie wszyscy rozumieją.
Swoją drogą, Final Fantasy X pokazał, że liniowa gra może być lepsza niż wiele nieliniowych hitów. Często, gdy jesteś w połowie książki, wracasz czytać jeszcze raz pierwsze rozdziały?
W każdym razie, w dzisiejszych czasach, czasach wyścigu technologi i chęci ogromnego zysku, nie ma się co spodziewać, że twórcy gier poświęcą czas i siły na stworzenie gry, która nie będzie produktem "do zaliczenia", tylko czymś do czego wraca się kilka razy i czymś, czego nie chce jedynie garstka zatwardziałych fanów danego gatunku.
Dla mnie Bioware robi gry na kasy żeby nie okazało się że to kolejny tytuł który ma być następcą Baldura tak jak było w przypadku Neverwinter Nights a jak przyjdzie co do czego gra będzie nastawiona na grafikę a nie na grywalność ale czego ja oczekuje