Dante's Inferno [PS3] - Już graliśmy!
Trochę mi się to kojarzy z god of war albo dmc, no i chyba nie będzie z tego horroru:P:P
nieeeee, tylko nie to ;| jak mozna tak zepsuc taki potencjal? :<
Przedwczoraj wziąłem się wreszcie za Dead Space. Dotąd jakoś odbijałem się od tej gry (co dziwne, bo uwielbiam horrory w konwencji sf.). Muszę przyznać, że klimat jest niezły. Nie przedzawałowy, ale nie jest to też piknik z ołowiem w koszyku. Żal więc, że z materiału na horror wszechczasów (nie co dzień zstępuje się do piekła) robią prymitywną siekaninę.
Jestem fanem Wayne'a Barlow od dawana - jako grafik - jest dla mnie wyznacznikiem jakosci samej w sobie - jesli Beksinski by zyl nazwal by Barlow'a swoim uczniem bo to kreatywnie jest bardzo bliskie polakowi. Wizja piekla Barlow'a to cos tak zlozonego i kreatywnie rozbudowanego, ze az zal bierze, ze nie zrobiono filmow na podstawie jego ksiazek i grafik m. in. o buncie demonow w piekle i checi przylaczenia sie do boga (wiem, ze napisalem z malej). Tak naprawde ogladalem Hellboy'a z uwagi na to, ze Barlow projektowal stwory.
Juz sie nie moge doczekac bo gra powinna dac spore pole do popisu jesli nie zmiekna i nie zrobia stworow w stylu God of War - nie chodzi mi o to, ze gra jest zla - jest b. dobra, ale stwory Barlow'a to unikaty na skale fantasy.
http://www.waynebarlowe.com/barlowe_pages/index_inferno.htm
Tego że gra będzie slasher'em mozna było się spodziewać już po filmiku jaki był udostępniony jakiś czas temu ... czy dobrze czy źle kwestia gustu ... wolałbym mroczną opowieść w konwencji przygodówki albo survival horror ala Silent Hill 2 (ponoć 1 lepsza ale nie grałem). No cóż nie można stawiać na grze krzyżyka poczekamy zobaczymy, a to że nie będzie w niej niczego innowacyjnego nie koniecznie musi źle o niej świadczyć, wystarczy przytoczyć tutaj Dead Space w którym też nic nowego nie było, mieliśmy solidny zadziwiająco dobry produkt w którym zawarto najlepsze cechy, gier które wcześniej wyszły, które zostały dopracowane. Tego się po Dante's Inferno też spodziewam mix najlepszych rzeczy z DMC i GoW, mam nadzieje że gra będzie wymagająca na wyższych poziomach trudności no i żeby mozna było wybrać między normal a hard na początku a nie dopiero po przejściu podstawowego.
taka ciekawostka - postac wyglada srednio - a jak wyglada gosc z Dead Space ? jak spawacz, jakos srednio im ida projekty superherosow.
AntonioMontegio
Issack Clarke z Dead Space właściwie był takim kosmicznym spawaczem. Zajmował się usuwaniem awarii i stanem technicznym statku. A RIG (czyli jego kombinezon) to właśnie jego robocze ubranko, a nie jakaś tam wypaśna zbroja do walki z potworami. Dlatego wygląda mało efektownie - tak jest zwykle z ubraniami specjalnego przeznaczenia - estetyka stoi na ostatnim miejscu. Zabieg w pełni celowy.
Dante.. bardzo mi sie podoba to imie;P DMC byly zajebiste, Gow tez , wiec mysle ze wyjdzie bardzoo dobra gra:) taka mam przynajmniej nadzieje:)
Dłuższej kosy to już mu nie mogli dać? :P
Żal dupę ściska. Alighieri i slasher.. To jak wziąć jagnięcy udziec, pójść do McDonalda i poprosić, żeby zrobili z niego McBurgera..
Może jeszcze dodatek do Street Fightera: Victor Hugo? Jako Jean Valjean wykop gówno z inspektora Javerta! Yeah!
tez sie nastawialem na jakiegos shootera a'la bioshock w klimatach sanitarium a wyjdzie prince w swiecie overlorda?
Tragedia :O To chyba najgorszy projekt głownego bohatera jaki widziałem w swoim krótkim zyciu...
Niestety, poemat został napisany w XIV wieku i popełnił go Dante Alighieri.
Brawa dla autora, ktory popelnil to jakze blyskotliwe zdanie.
aha wiec to poprostu jest gow, dmc w piekle. czyli nic jakiegos nadzwyczajnego.
no trzeba miec talent zeby spieprzyc taki potencjał...
szkoda bo to tak na dobrą sprawe mogła być jedna z najbardziej klimatycznych gier w historii!!
Aha, to greckie mity profanować można, a "Boską komedię" już nie?
Czyli jest tak jak przypuszczałem nowe "Clive Barker's Jericho" w wersji "God of War". A rzekome posiłkowanie się dziełem Dantego ma posłużyć tylko w celach marketingowych.
[limit czasowy]
Jeżeli chciałbym zobaczyć adaptację dzieła Dantego na monitorze lub chociaż grę wzorującą się na nim, podobnie jak Za'afiel, również i Del, przychylałbym się jedynie ku horrorowi pokroju SH. Z ciężkim i mrocznym klimatem, odwzorowaniem wpływu na psychikę głównego bohatera (zwidy, majaki, momenty zatracania świadomości, jak np. w serii FEAR) i podobnego rodzaju rozwiązania.
_MaZZe0
Znasz jakichś wyznawców Zeusa, albo Dionizosa?
Profanacja to kiepskie słowo - bo zakłada, że obiekt trawestacji to jakaś świętość.
Problem polega na tym, że jak ktoś się bierze za niekwestionowanego klasyka kultury, to musi to być na jak najwyższam poziomie, bo każda wada jest wtedy konfrontowana nie tylko z oczekiwaniami odbiorców, ale także z opinią miłośników oryginału.
Może Inferno będzie dobrą grą, ale raczej nie odda ducha utworu z którego czerpie.
twórcy gry tylko posiłkują się światem z dzieła Dantego i robią grę w konwencji slashera, ponieważ to się sprzeda. Nie bedzię to żadna dokładna adaptacja, tak samo jak często dzieje się z filmami.
Mam pytanie do znawców: czy Dante w ogóle walczył w piekle?
z świetnego materiału na survival horror zrobili slashera. eee to nie dla mnie - mam już na koncie dmc i god of war więc podziękuję
Lubie takie gry, więc na pewno zagram. Z drugiej strony gdy patrze na te screeny to przychodzi mi tylko jedno do głowy... God of War ^^ Scortch ma trochę racji, mogli by zrobić z tego porządnego survival-horror bo tego na konsole jest na prawdę mało w przeciwieństwie co do slasherów.
Huth
Odpowiedź od człowieka ze skończoną maturą:
Nie wiadomo. Dante nie żyje. Zmarł w 1321 roku. Być może trafił do piekła. Być może nawet w nim walczył (osobiście jako ateista uważam, że nie). W każdym razie napisał "Boską komedię", ale raczej nie jest to utwór autobiograficzny. :) W książce nie walczył, tylko zwiedzał.
E tam, suchar. Nie podoba mi sie. Nie tego oczekiwalem...
Matysiak G <-- ja to wszystko wiem, moje pytanie miało charakter retoryczny. Chodzi mi o to, jak "znawcy", czyli ci co uważają, że inferno powinno być survival horrorem, widzą tą grę właśnie w tej konwencji, skoro w SH także się walczy, więc i tak byłoby to spaczenie dzieła Alighieri. Gdyby zrobić grę dokładnie na podstawie książki, byłaby to superliniowa filmowa przygodówka, najbliżej byłoby jej do fahrenheita ale bez wielu możliwości i zakończeń.
No nie wiem...
Nudne to takie, tylko rąbać, rąbać i rąbać
W God Of War, Ninja Gaidenie i DMC dużo sie narąbałem, ale nigdy mnie to nie znudziło.
Przerobić dzieło Dantego na slasher... Porażka.
A jednak prosty slasher? Miałem nadzieje na odrobinę więcej inwencji.
Trudno, mimo wszystko może być mrocznie i nastrojowo.
Malkontentów, tak załamujących ręce nad "przeróbką" szczerze podziwiam. Nie potrafię wyobrazić sobie survival horroru w konwencji książki, próbuje i nic a nic nie mogę.
<ślinotok mode on>
To znaczy, chyba żeby zasadniczo zmienić wątek fabularny... bo w oryginale, to jakby, ehm Dantego po piekle oprowadza rzymski poeta i no... on, Dante znaczy, tęskni za ukochaną i robi te no... spostrzeżenia polityczne, zresztą Florencji dotyczące... tylko, że ukryte te spostrzeżenia są, znaczy pod stosem alegorii... ale jakby tak zostawić w spokoju politykę to mógłby być i survival, tylko czy wtedy to też nie byłaby profanacja/ nędzna przeróbka - WielkiegoKlasycznegoTryptyku?
A i powtórzę za kimś, ale chyba warto. Dlaczego, robienie sieczki z prawdziwego filaru naszej kultury jaką, zdaje mi się, kultura grecka jednak jest (tak Dante też z niej korzystał) to całkiem spoko motyff, a z ArcyArcydzieła makaroniarza, nie? Oglądanie Xeny wyrobiło znieczulice, czy jak? ;P
ciekawe czy będzie Gramy z tej gry
Matysiak G --> ale czego tu sie doszukiwać? ta gra to tylko i wyłącznie tytuł, który miał za zadanie rozgłośnić grę i to sie udało. Nie wiem kto chciałby zagrac w prawdziwą adaptację Boskiej komedii.
I śmiać mi sie chce z tych okrzyków, postów jak ten [31]. Nagle "Boska komedia" to dzieło, klasyk i w ogóle najlepsza książka którą wszyscy czytali. Ciekawe.
smn całkowicie się zgadzam, ostatnio przy czytaniu pewnej ksiązki, zastanawiałem się czy jest możliwe zrobienie gry na jej podstawie bez zniekształcania całości, no i wyszło, że byłby to bardziej film, niż gra. Książki, które nadają się jako podstawa gry to ksiązki fantasy a'la sapkowski gdzie jest dużo akcji, walk i seksu, przygodowe, kryminały. Na razie gry nie ewoluowały do takiego stopnia, aby przeniesienie klasyki było możliwe(bez strat fabularnych, filozoficznych itp).
Dobra gierka. Fajny klimat taki mroczny coś podobnego do Dead Space. Normalnie to zazdrościć temu kolesiowi w to co grał ;p
Huth
Dlatego można sobie darować używanie takich tytułów. Jak gra będzie dobra to i tak się obroni. Tyle że to tani marketing. Dante raczej nie upomni się o tantiemy.
Tak w klimatach religijnych - ktoś pamieta taką gre jak Requiem? Troche psychodeliczny, troche straszny, troche S-F FPS. Nawet fajne to było
Albo Mesiah z tym małym grubym aniołkiem którego nigdy nie polubiłem
Matysiak G
Być może nawet w nim walczył (osobiście jako ateista uważam, że nie).
Hmmm jak ja nie lubie jak ktos sie chwali tym ze jest ateista -_-
W co wierzysz ?? Nie mow ze w nic bo kazdy czlowiek musi w cos wierzyc .
Pozatym jak ja lubie to powiedzonko jak trwoga to do Boga
Sprawdza sie w 95% "ateistow"
A co do gry to mi sie za bardzo nie podoba wole GoW 3
kazimek---->
Badania robiłeś? Rzuć jeszcze jakąś mądrością ludową. A do łepka sobie wbij, iż żaden mus w sprawach wiary czy światopoglądu nie istnieje i nie obowiązuje. Jeśli kochasz Jezuska, to sobie kochaj, a od innych wara.
No to czekam na gry na podstawie "Fausta" (action RPG z siejącym zniszczenie nekromantą w roli głównej), "Mistrza i Małgorzaty" (symulator latającej miotły) oraz "Pana Tadeusza" (FPS - pan T wraca na łono ojczyzny rozwalając po drodze hordy moskali).
W końcu gra typu GOD OF WAR uwielbiam slashery tego typu!!!!!!!!!!! i ten piekielny klimat...
Dante’s Inferno pojawi się na Xboksie 360 i PS3.
To czemu w innych platformach jest mowa o PC?
Ot, zwykły slasher w piekielnych klimatach opatrzony kontrowersyjną nazwą :P Można było się tego spodziewać po EA.
Na PC pewnie będzie - EA raczej wszystko na blaszaka wypuszcza. I dobrze!
Grafika wygląda słabo, o wiele gorzej niż DMC. Ale to screeny i wczesna wersja.
kazimek
Kto się chwali? To jest takie samo stwierdzenie jak np: "Lubię rts-y". Mój pogląd na jakąś kwestię, który mogę wyrazić na forum i tyle.
I co to znaczy - Jak trwoga to do boga? J
Jak dziadek umierał mi na raka 2 miesiące temu, to modlitwa była ostatnią rzeczą, jaka przyszła mi do głowy. Może jestem w pozostałych 5 procentach. Robiłeś badania?
Nie mów mi w co wierzę, a w co nie, bo gówno wiesz na ten temat. I nic ci do tego.
Rownie dobrze mogles napisac "osobiscie uwazam ze nie "
W dzisiejszych czasach jest po prostu moda na ateistow , a po Twojej wypowiedzi sadze ze masz 15-16 lat (nie chodzi mi o to zeby Cie urazic)
A widzisz po Twoim ostatnim zdaniu mozna wnioskowac ze w cos wierzysz wiec nie jestes ateista :)
Dobra ale koniec tego offtopa bo to forum gier ;p
kazimek, ta twoja "moda" na ateistów panuje od początków ludzkiej cywilizacji i wykształcenia się religii, tylko w dzisiejszych czasach(wolność słowa, demokracja) nikt już nie musi się kryć z poglądami ateistycznymi/agnostycznymi.
a ty kazimek wyglądasz mi na 50 letniego zakonnika który chrystianizuje na forum o grach:)
kazdy ma parawo wierzyć w co chce(albo nie wierzyć)
a juz przytoczenie tego "jak trwoga to do boga" bylo calkowicie bez sensu.
on nic o modleniu nie pisal.
kazimek
Mam 26 lat.
A moje ostatnie zdanie znaczyło dokładnie to, co napisałem - w skrócie: nie twoja sprawa.
Reszcie dziękuję za poparcie.
HUtH
Nikt sie nigdy nie kryl , to ze musieli sie kryc przed chrzescijanami to nie oznacza ze w nic nie wierzyli
SILENTALTAIR
"chrystianizuje "
Ja mowie ogolnie o wierzeniu w "cos " a nie w chrzescijanstwo
Religa to nie tylko chrzescijanstwo
dobra koniec tego offtopa >:]
o tak kazimek, w teokratycznym(wiem, przesadzam) średniowieczu na pewno filozof wolnomyśliciel, a w każdym razie człowiek luźno podchodzący do wiary afiszowałby się z tym. Od razu byłoby, że heretyk i zostałby "pouczony", a jeśliby to nic nie dało no to wiadomo, więzienie, albo czapa. Hmm taki Sokrates otwarcie występował ze swoimi poglądami no i został "wykluczony" a w końcu wiadomo co się stało zeń. A filozofowie w oświeceniu? Ogłoszenie się ateistą było automatycznie samobójstwem społecznym. Zresztą sprawdź gdzie powstał termin ateizm. To było odnośnie pierwszej części twojej wypowiedzi, teraz druga. Oczywiście, że byli ludzie którzy musieli się kryć i wierzyli w Boga, ale byli to w oczach Kościoła heretycy, a jak wiadomo mówiąc eufemistycznie kościół ich nie lubił.
Chetnie bym popisal jeszcze na ten temat ale to forum o grach wiec koniec juz offtopa
Jesli juz mowimy o religi to moim skromnym zdaniem jak papieze mogl zostac niemiec no przeciez to chore jest xDDDD
@kazimek [ Level: 3 - Pretorianin ] > Hmmm jak ja nie lubie jak ktos sie chwali tym ze jest ateista -_-
> W co wierzysz ?? Nie mow ze w nic bo kazdy czlowiek musi w cos wierzyc .
Jasne, kazdy czasem mowi, ze wierzy w costam [np wierze, ze mi sie uda]. Tylk odlaczego mieszasz to z wiara w sensie religijnym? Bo jesli o nia akurat chodzi, to nie, nie kazdy musi w cos wierzyc.
Pierwsze, co zobaczyłem na screenie pierwszym i jeszcze ten napis " O tym, jak Dante staje się żądnym krwi mięśniakiem" Od razu przyszły mi na myśl 2 produkcje... Dante czyli Devil May Cry i żądny krwi mięśniak... nikt inny jak Kratos z God of War. Zobaczymy co z tego wyjdzie... Jeżeli by było coś w stylu GoW to by było zajebiście bo od GoW I i II nie mogłem odejść od PS 2 :)
A takie fajne teasery krążą... Sądziłem, że będzie Dead Space meets Dante (w piekle :)) i już miałem wysoko podniesioną adrenalinę i zacząłem czekać na ten tytuł. A tu taki kapiszon....
GoW 3 dostanie tylko PS3, a reszta platform odpowiednika w postaci Dantego, więc widzę tu analogię jak w sytuacji PROTOTYPE = InFamous.
Grę mam na ps3, jest godna uwagi i polecenia mimo, że ma sporo wad, ale grywalność, klimat grafika, znakomite odgłosy i muzyka rekompensują wszystkie wady. Oczywiście jest to gra o klasę niższa niż god of war 3, ale naprawdę warta polecenia. Kupiłem używaną za 80zł i za te pieniądze szczerze polecam, filmiki oraz postacie i cała wizja piekła jest rewelacyjna, ale trzeba przyznać,że po godzinie grania palce odpadają (tyle się trzeba namęczyć naciskając guziki na padzie). Kupując Dante's Inferno miałem wiele obaw że wyrzucam kasę w błoto, ale w gierkę naprawdę warto zagrać. Ogólnie dałbym jej spokojnie 8 na 10. Polecam.