Przegląd tygodnia (31 stycznia - 6 lutego 2009)
pierwszy!!!
Materiał jak zawsze fajny.
Nagrody też bardzo fajne szczerze to bym wolał ten komiks niż grę.
Czekam na przyszły tydzień i pozdrawiam.
Lordaeron fajna koszulka.
Co do nowej gry twórców Bioshocka to moim zdaniem to zdecydowanie nowa marka.
Jeszcze zapomnieliś cię o demku o Necrovision.
Gratuluję temu co wygrał edycję kolekcjonerką Age of Conan.
Mój komentarz na temat Electronic Arts:Moim zdaniem firma chwilowo przechodzi kryzys i dla tego zwalnia pracowników i zamyka studia ale też moim zdaniem za niedługo się to zmieni gdy Electronic Arts wyda te wszystkie nowe battlefield i będzie z tego czerpać zyski i wszystko wróci do normy.
kejciam po co piszesz że jesteś pierwszy skoro jeszcze nie oglądnąłeś materiału?
Jaki bym dokładnie Email konkursowy?
Dosyć śmieszny odcinek, Burnout w 5 sekund mnie rozwalił, Mis Uszatek też ;) pozdro!
Ok zgodnie z prośbą zamieszczam najciekawszy komentarz o tej sytuacji w Electronic Arts xD
BP w 5 sekund: hahahahahaha! dobre
końcówka: TV Gry: Miś Uszatek kontratakuje
PS: jeden z fragmentów B:BC stylizowano na jeden z trailerów Gears of War.
szkoda że nie wygrałem bo chciałem tą gre
super koniec z misiem uszatkiem
Myślę że EA miała zbyt dużą konkuręcje ze strony np. rockstar dlatego gracze kupowali nie tylko ich gry ale takze z innych marek
Jak zwykle ciekawy przegląd tygodnia :) A, Vermi chyba sobie wziął urlop :P
A, sytuacja w Electronic Arts nie wygląda zbyt ciekawie. Jeżeli połowa gier ma wychodzić na Wii to bardzo dziękuję...Firma, prawdę mówiąc, schodzi na psy. Choć myślę, że jeszczenas zaskoczą nowym Battlefieldem Bad Company 2. Porównując do Ubisoftu, który wydał bardzo dobrego Prince of Persie, EA wydał same gnioty...no może nie same, ale większość. To jest moje zdanie na temat sytuacji EA, żeby się ktoś nie przyczepił ;)
Hmm. Coraz bardziej się rozkręcacie, coraz przyjemniej się was ogląda, bo na pierwszych filmikach spałem, teraz jest lepiej ;p A co do sytuacji w EA (tak, tak chcę komiksy XD) to jest jak dla mnie trochę straszna - jeśli poszerzają tyle dobrych marek, to zapewne źle się to skończy. Powinni się skupić na jednej, dwóch grach. Ogólnie dużo się dzieje i jest koLOLowo
spoiler start
Pedobear na końcu ;(
spoiler stop
Hehehe te podsumowanie tygodnia było mocne, szczególnie ostatni tekst "A w przyszłym tygodniu" xD
Ale co tu dużo mówić zaskoczony nie jestem ... EA schodzi na psy
A nie ciekawi co będzie sposobem EA na wydostanie się z 'Crysisu" może to...
NOWE DODATKI DO SIMSÓW I SPORE :D czy też
Dead Space: naucz się fachu rzeźnika własnoręcznie! na wii?
Aha i jeszcze dodam że jakby tak każdy klikał że nie chce być piratem...
Według mnie jest sposób, aby sytuacja finansowa EA poszła w górę. Powinni wydawać więcej nowych marek, a nie ciągle kontynuacje, niech wymyślą coś nowego, tak jak w przypadku ME, ale musi im gra wyjść sam pomysł nie wystarczy... ;)
Przy wysyłaniu odpowiedzi mamy podać login, którym się logujemy czy ksywkę z forum?
puki EA ma Simsy i Spore to kryzys czy koniec świata nadejdzie i tak na konto Elektroników będą przychodziły codziennie miliony $
"Mówią o mnie Miś Uszatek, bo klapnięte uszko mam.
Jestem sobie mały miś, gruby miś,
znam się z dziećmi nie od dziś.
Jestem sobie mały miś, śmieszny miś,
znam się z dziećmi nie od dziś!"
Następny odcinek będzie tylko dla ludzi o mocnych nerwach :O - <Żart>
Ładnie wykonany przegląd jak wszystkie i GOL idzie do przodu :D
Mnie martwi tylko fakt przejęcie Starbreeze przez EA. Jeśli elektronicy przyjmą taką samą taktykę jak z NFS'ami i Battlefield'ami to możemy spodziewać się Kroniki Riddicka 3,4,5...
Filmik oczywiście fajny, a zwycięzcy konkursu gratuluję.
A co mamy sądzić o nowych grach EA ? Już jest wiele komentarzy na innym forum o tym,i sam też tak myślę że zostaną sknocone,bo będą robione na szybko i na ilość,przykładem tego jest NFS : Undercover,gra tak tandetna że została przez graczy obrzucona błotem.
co do sytuacji w EA, to bardzo się ciesze że będzie Bad Company 2, jedynka była przesiąknięta humorem, fajnie że EA stawia też na nowe pomysły, jakim były Dead Space i Mirror's Edge. Jeżeli nadal EA będzie kontynuować NFS na takim poziomie jakim był Undercover, to ja już temu wydawacy podziękuje.
"Przegląd Tygodnia" to był jak najbardziej trafiony pomysł :)
Czekam na "Battlefield Bad Company 2", zapowiada się ciekawa gra.
Miejmy nadzieje że kryzys który dotknął EA nie potrwa długo, myślę że gdy EA wyda Battlefield'y i inne produkcje to przynajmniej w jakimś stopniu zażegnają kryzys.
Jeśli chodzi o tą tajemniczą produkcje twórców "BioShocka" to myślę, że jest to nowa marka.
I gratuluje pomysłu z Burnout'em Paradise w 5 sekund :d
Pozdrawiam.
Kurde zmiencie tego media playera ;/ ehh ... juz mi sie polowa naladowala i przesunalem myszka i teraz czarny ekran kurde ;/ ehh -.- wybaczcie ze bez polskich znakow ale musze wymienic klawiature ;p
nie wiem jak dla was ale dla mnie osobiście wydawanie 4-5-6 kontynuacji to wielka klapa np. NFS co kolejna część to gorsza, nie wiem jak będzie z Battlefield'em ale wydaje mi się, że może być podobnie ( w przeciwieństwie do np. Prince of Persia który został całkowicie odmieniony, nie wiem może takie coś przydało by się chociażby NFS?) dla EA moja rada to zainwestować w nowe tytuły takie jak np. Mirror's Edge
Miś Uszatek i BP w 5 sekund miażdżą! (Ale wg. mnie BP w 5 sekund powinien się składać z "dzwonów" "odlotów" i "zostałeś takedownowany!".
Materiał jak zawsze świetny! Nie za dużo y nie za mało. Co do kwesti EA, nowe gry z serii Battlefield mogą podnieść zyski firmy, ale nie na długo. Po około tygodniu, w internecie pokaże się gra do ściągnięcia razem z "Crack'ien" i zyski EA spadną, np. przed premierą NFS Undercover w Polsce już można było ściągnąć piracką wersje po angielsku z "Crack'iem". Więc według mnie musimy wierzyć, że z EA nie zostaną zwolnieni kolejni pracownicy i nie zostaną zamkniete kolejne działy. Pozdrawiam.
Przegląd jak zwykle fajny jaciekawsza wiadomość to badcompany 2
Świetny, jajcarski odcinek:)
Czy nie wydaje wam się, że tym komentarzowym konkursem GOL chce zachęcić czytelników do pisania na forum o branży?:P Ostatnimi czasy na forum dominują tematy bardzo odległe od gier.
Bardzo fajny przeglad tygodnia jak zawsze
Burnout Paradise w 5 sekund mnie rozwalił mis uszatek na końcu też:)
a co do sytuacji w EA moim zdaniem powinni pomyśleć nad jakaś nowa marką,nową gra która by wszystkich zaskoczyła chociaż jak wydadzą tyle battlefieldów to myślę że będzie dobrze ale nowa gra jak najbardziej by im pomogła i powinni przestać zamykać studia i zwalniać pracowników.
Te problemy EA to tylko chwilowa sytuacja spowodowana kilkoma nie udanymi tytułami (NFS: undercover dla przykładu :))... zresztą pod względem gier nie dają po sobie zbytnio tego poznać, bo skoro wydają kontynuacje ich największych hitów choćby takiego Bioshocka to chyba nie wróży źle dla graczy a nawet przeciwnie :D W 2010 wszystko się ustabilizuje, szkoda tylko tylu zwolnionych ludzi. Natomiast jeśli chodzi o konkurencje, EA już sobie wyrobiło opinię (może nie u wszystkich pozytywną ^^) ale jeden PoP czy GTA IV to jest nic w porównaniu z tym co elektronicy jeszcze mogą zrobić. Ja tam mam nadzieje, że jeszcze nie raz nas zaskoczą. Zresztą chyba nie tylko ja tego chce... :)
moze byc login, moze byc ksywka na forum - tak czy tak damy rade Was namierzyc :>
Filmik jak zawsze świetny. Teraz będę miał koszmary w nocy przez Misia Uszatka.
Co do EA, Bad Company 2 na PC to świetny pomył, mogli by jeszcze wydać pierwszą część. Battlefield Heroes może też odnieść sukces, grafika fajna, nie wszystkie gry taką mają. Battlefield 1943, tylko multi... może być dobra gra ale też mogli by dać rozbudowanego singla z ciekawą fabułą. 1100 pracowników do zwolnienia i 13 oddziałów do zamknięcia... kryzys robi swoje w każdej dziedzinie handlu. Zamiast ciągle kontynuować NFS'a wymyślili by jakąś nową markę, mimo że zapowiedzieli teraz 3 nowe NFS'y. Jeśli nie odniosą one zbyt dużego sukcesu powinni pomyśleć nad nowymi dwoma-trzema markami i zakończyć serię NFS. Mass Effect 2 na 90% będzie udaną kontynuacją. Bioshock 2 też musi być dobrą grą. Połowa gier na Wii... według mnie niezbyt mądry pomysł, bo czytałem na pewnej stronie www że wii może być niebezpieczny dla zdrowia z powodu kontuzji. Trzymam kciuki za EA. A i co do Bad Company 2 to nie powinien być zbytnio związany z pierwszą częścią bo PC'towcy nie posiadający konsoli mogą nie wiedzieć prawie nic o fabule z jedynki. Ojciec Chrzestny II może być dobrą grą a na pewno lepszą od jedynki mimo że ta miała duże powiązanie z filmem który jest prawdziwym arcydziełem i EA powinno wykorzystać lepiej tą licencje żeby gra stała się WIELKIM hitem.
Zdradźcie coś więcej o Misiu Uszatku...
Życzę wielu świetnych i udanych filmików.
spoiler start
Się rozpisałem:) Chyba chcę wygrać komiks. Wysłałem odpowiedź na pytanie konkursowe. A i co do konkursów, czy w mailu trzeba wpisywać temat wiadomości?
spoiler stop
Pozdro dla ekipy Gry-Online i GOL'owiczów
Szkoda ze Electronics Arts konczy swoja kariere :/ a zwlaszcza ze przynioslo ze soba dobre hity przez te lata i 1 firma wydawania gier jak np. Burnout Paradise Ultimate Box, Lord of the Rings: Podboj, Fife 09 szkoda naprawde ale milo sie gralo w ich gry :) I bede o EA pamietac :D
Filmik jak zawszę odjazd.Sytuacja w EA wygląda kiepsko.Masa ludzi zwolniona, po zamykane studia.Wygląda to na prawdę źle.Wychodzą nowe NFS'y po to żeby zarobic dla EA.Wątpię żeby dużo zarobili ale na czymś muszą nas kasowac.Obawiam się że Battlefield może zjeśc do poziomu NFS'a, czyli kolejne nie zaskakujące niczym, dla nowicjuszy beznadziejne gry.Ostatni NFS nie wniósł nic lepiej sobie odpalic starego dobrego Undergrounda.Teraz chcą wydac jak najwięcej gier aby się odbic od dna.Straty są duże nie da się ukryc i teraz wydają 3 nowe NFS'y 3 nowe Battlefieldy.Jeszcze kwestia gier na Wii.To jest na prawdę śmieszne, kolejny dowód na to że chcą na graczach tylko wyzyskac pieniądze.Mogli by pomyślec nad czymś dobrym a nie dają nam jakieś gry na Wii.Nawet jeżeli mają zarobic na Battlefieldzie po premierze będzie można znaleśc masę piratów jak zwykle.To jeszcze bardziej może przeygnieśc EA.Oczywiście życzę EA dużo skucesów lecz mogli by się zastanowic nad stworzeniem czegoś innego a nie ciągle kontynuacji.
Złą wiadomością jest, że bardzo dużo ludzi została zwolniona (z tekstem: "Wiesz, jest kryzys, trzeba kogoś zwolnić... Będziesz nim ty, ok?"). Mam nadzieję, że "Wielka Nieśmiertelna Beta" BF: Heroes skończy się. Z Bad Company na PC się cieszę, szczególnie, że oglądałem filmiki z pierwszej części, które mi się podobały. Tylko, żeby nie przesadzili z tym humorem, bo będziemy mieli "Jak rozpętałem III wojnę światową"... A co do BF1943: oby nie okazało się prawdą, że będą tylko trzy mapy, które są na Pacyfiku. Rozumiem, że Elektronicy to patrioci, ale trochę mnie denerwuje krzyczenie podczas gry "FOR UNCLE SAM!". Ale z pewnością to lepsze niż "Wpieriod na Berlin!"...
Jeśli chodzi o przejęcie Starbreeze przez EA: z jednej strony to dobrze, z drugiej - niekoniecznie. Plusem jest, że Starbreeze od swoich pierwszych gier (Enclave, Knights of the Temple) po jedne z najlepszych ("Riddiczkowe Kroniki"), jest po prostu świetnym deweloperem. Ale jeśli EA przyjmie strategię "Dobra, robimy tak jak z NFS-ami: Most Wanted będzie świetny, Carbon trochę mniej, ProStreet będzie odskocznią, a Undercover będzie powtór... tj. powrotem do korzeni (czyt. włącznie z grafiką)". Ale, niech lepiej się tak stanie.
PS. Może EA Polska poprawi się w polonizacjach? Mało prawdopodobne... (boję się, jakby brzmiał tytuł Punishera, jeśli np. bylibyśmy w Czechach... Hmm... "Punisher: Velky Pojebanec"?)
Ja przewiduję, że jak EA dalej będzie miała tendencje spadkową to będziemy mieli gry typu : Fifa 2009 summer, winter edition albo będziemy musieli płacić za grę podzieloną na części. Jednak rozwinięcie oferty na Wii poprawi im zapewnie notowania finansowe. Zawsze są fani simsów i mogą wydawać dodatki co tydzień.
najbardziej podobał mi się motyw z plakatem z filmu "Siedem" :) ten skrót wiadomości wypaśny :D no i wybraliście najlepszą instrukcję z Bioshocka - telepatyczny rzut butelką w "żonę" ;)
Niestety kryzys dopadł wkońcu branżę gier i cierpi na tym m.in. EA (cięcia). Decyzja związana z grami na Wii może równie dobrze okazać się jedną wielką wtopą co strzałem w dziesiątkę, wkońcu to najbardziej popularna konsolka z wszystkich.
Wyjadacze, którzy poświęcają noce na giercowanie to w większości wielbiciele pozostałych platform i moim zdaniem specjalnie dla EA nie będą teraz kupowali Wii bo jednak możliwości graficzne tej konsolki są słabe w porównaniu do konkurencji :)
Z drugiej strony ostatnimi czasy rekordy popularności biją wszelkie gry, które można odpalić ze znajomymi podczas "party" czyli serie Guitar Hero, Rock Band, Wii Sports, maty do tańczenia itp. itd. a skoro Wii ma typowe "zabawowe kontrolery i sterowanie" w porównaniu do X'a i PS3 to decyzja EA może oznaczać dużo $$$, które w czasach kryzysu się przydadzą :)
I jeszcze jedno odnośnie $$$ (kasy) mnie ciekawi: biorąc pod uwagę sprzęt który "siedzi" w Wii a który jest słabszy od konkurencyjnych platform to czy "łatwiej" pisze się na niego gry? skoro nie są one tak bardzo zaawansowane (chociażby graficznie) to może są tańsze w produkcji i dlatego taka decyzja? Wkońcu zamykają te 11 czy też 13 oddziałów :)
Więc pytanie brzmi: czy Waszym zdaniem łatwiej/taniej jest napisać/wyprodukować taką samą grę na Wii czy na inne platformy ?
Moim zdaniem EA nie dość że ma straty pieniężne i zamyka odziały to bierze na swoje barki sporą ilość gier. EA połączone z Starbreeze będzie (przynajmniej tak mi się wydaje) korzystnym dla EA podjęciem. Zgodzę się z użytkownikiem Misters, że gry będą robione na szybko. Chociaż zgram w Battlefiled Bad Company 2 i NFS: World Online jeszcze; żeby NFS wyszedł. I jeszcze jedno sprawa z dodatkiem do prince of persia epilogue. To nie sprawiedliwe, że wyjdzie tylko na XBOX360 i PLAY STATION 3.
Spoko filmik a co do EA po prostu znalazło się w czarnej dziurze, powtarzając coraz to te same tytuły (Need for Speed +n),które były gorsze od swoich poprzedników (rly?) , oraz wydawając dodatki do każdej gry by nachapać się jak największymi zyskami (nachapali sie nachapali a teraz to kwiczą). Ale nie raz przydarzyło im się też miło zaskoczyć graczy np. Dead Space, lub też zwinąć jakiś łakomy kąsek (bez podtekstów). A to tego przyszedł ten kryzys (bleee ..... dobrze, że Polskę oszczędził) dowalił i tak leżącej (od niedawna) firmie. Teraz jak inne firmy na całym świecie musi zwolnic pare setek pracowników (1100 !!) by zostać choć trochę jeszcze na powierzchni.... Ale żeby aż tak być zdesperowanym i wydawać gre na Wii czy też zrobić ze Spore Simsy to już trochę technika praktycznie samobójcza (inspiracja kamikaze), ale cóż tonący brzytwy się trzyma... Cóż możemy mieć tylko nadzieje, że firma zostanie na powierzchni (jak zwał, tak zwał) i nadal będzie robił gry na bardzo dobrym poziomi pokroju Dead Space. Możliwe, że w końcu przestaną robić telenoweli z NFS i Simsów.
EA wpadła w błędne koło co przy kryzysie może dać katastrofalne skutki. Wiele wydawanych tytułów na raz, ich powielanie, a nie daj Boże denne wykonanie i zrobiona byle jak rozgrywka sprawią, że mało kto kupi takie gry. Może Sims 3 zejdzie z półek bo dziewczynki nie mają w co innego grać, ale te nfs-y i BF-y... sam jestem fanem BF-a, ale kupno dwóch nowych wersji tej gry w jednym nawet półroczu to lekka przesada, a na pewno koszt będzie oscylował wokół 150zł. Po zwolnieniach na pewno przyhamują z wydawaniem tak wielu wtórnych produktów i oby nie było za późno.
EA jest bleeee! ;P Kto mnie teraz wykarmi? Moja mama, tata, babka i dziadek pracowali w EA! Wszystko poszło z torbami.. a dziadziowi dali 1G DDR w prezencie, a babcia dostała dodatek do Mario ;))
-| Gracz08 |-
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Fajny jak zawsze PRZEGLĄD TYGODNIA aby tak dalej
Fanie nowe tytuły i Burnout i Mis Uszatek mnie rozwalili
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
EA w pigułce
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
EA (Electronic Arts) to mi ich żal ponieważ muszą zwolnic wielu pracowników (1100 osób) a o upadku EA Black Box niedawni było słychać . Black Box pociągnęło to że coraz nowsze gry z Seri NEED FOR SPEED były coraz gorsze a zapowiadały się bardzo dobrze. EA musi się wziąć do roboty
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pozdro dla zespołu GryOnline
Końcówka mnie rozwaliła. xDDD
Dobry pomysł z tym podawaniem ksywki w treści maila.
Co do sytuacji Electronic Arts: Chciałbym to jakoś logicznie wytłumaczyć jednocześnie samemu nie łamiąc sobie języka. xD Z mojego punktu widzenia, EA zaczęło się dławić wszelakim nadmiarem. Postawili sobie za wysoko poprzeczkę. Teraz zabierają się za projekty, którym poświęcą więcej środków i czasu. Takie "cięcie" z pewnością nie wszystkim się podoba. Może jednak pozwoli to wyjść firmie na prostą. A to wszystko dla graczy...
Łosiu jak co tydzień
Pakowanie dodatków dodatków i ustawianie sobie wysokiej poprzeczki sprawiło, iż EA robi coś w stylu Zerg Rush. NFS i Battlefield to serie pewniaki, sprzedadzą się dobrze co zasili zasobem gotówki EA. Wtedy (być może) wydadzą coś lepszego (vide Dead Space), pociągną trochę i tak w kółko do końca kryzysu. Wydanie DS'a na Wii jest natomiast czymś w rodzaju posunięcia eksperymentalnego. Jeśli port sprzeda sie dobrze wśród casuali (czyli większej części posiadaczy Wii), zaczną wydawać więcej portów na tą konsolę.
fajnie, że BF Bad Company 2 wyjdzie na peceta
materiał jak zwykle fajny, miło się oglądało :)
noi oczywiście sądzę, że Miś Uszatek będzie produkcją, która przyciągnie rzesze fanów
Fajny materiał. Ten burnout paradise w 5 sekund rzeczywiście mnie rozbawił ;D Co do EA: Firma się chce jakoś ratować. Wydając tytuły takie jak Dead Space czy Mirror's Edge niestety nie zarobiła dużo, co jest przykre, więc woli się bawić w sequelostwo. Przyjęcie Starbreeze to mym zdaniem dobry pomysł, bo goście robią dobre gry. Ogólnie rzecz biorąc EA jest w niezłym g*wnie. Sytuację mogą poprawić nadchodzące tytuły(chyba najbardziej EA liczy na The Sims 3 i sądze, że po tym znów będzie się starać wydać 10 dodatków), ale wcale nie wiadomo czy tak będzie.
Nie no, TVN24 wysiada przy was.
Co do sytuacji w EA, to...kiepsko(chyba). ;)
jak zwykle 5 sekund :D
Właśnie, ktoś może mi przypomnieć tytuł utworu, który leci na początku Burnout Paradise w 5 sekund? Wypadło mi z głowy a kawałek znam. xD
Lordareon -> Kiedy wrzucisz Operation Anchorage w 5 sekund?
Tak, EA powinno zwolnić z wydawaniem gier, co im daje że wydają co roku nową FIFE? To jest prawie ta sama gra od kilku lat. Wydawali by ją co dwa lata. Raz Euro a raz Mistrzostwa Świata. Mieli by więcej czasu na dopracowanie gry. Bad Company 2 według mnie będzie dobrą grą na 70-80%. 1943 po nowej wiadomości którą przeczytałem w moich oczach trochę stracił na wartości. Nieskończona ilość amunicji i regeneracja żyć, trochę naciągane, w końcu ma to niby być kontynuacja 1942. Simy pewnie odniosą sukces i EA wyda znowu ze sto dodatków. A najważniejsze to NOWE MARKI, A NIE CIĄGŁE ODGRZEWANIE STARYCH KOTLETÓW. Powinni zluzować z FIFĄ, NBA, NHL i NFS'ami. Seria NFS dla mnie skończyła się na Most Wantedzie, no może na Carbonie bo jeszcze był fajny i dało się pograć. Ale Pro Street nie pasował do tradycji NFS'a. Zawsze nielegalne wyścigi a tu nagle takie coś, a o Undercoverze już nie wspomnę. Fajnie było kiedyś odpalić Undergrunda 2 i po ścigać się w nocy,a między wszystkim po oglądać komiksowe wstawki.
Przeglad bardzo dobry ;P
Co do komiksu... przydal by mi sie :D
A tak na serio odnosnie EA.
Moim zdaniem kryzys w EA to nauczka za to jak traktowali dotychczas graczy. Ich poprzednie produkcje (te wydawane przed 2007 rokiem) z drobnymi wyjatkami byly robione jakby od niechcenia i w pospiechu(zwalaszcza te oparte na filmach).
To byl duzy blad EA ze podchodzili do produkcji gier na zasadzie: nie liczy sie jakosc tylko ilosc... mysleli ze sprzedadza multum srednich, badz dobrych produkcji nie starajac sie zrobic gry ktora podbila by serca ludzi i wprowadzaly by cos nowego w swiecie gier. Mysleli ze ludzie beda kupywac kontunuacje starszych gier tylko dlatego ze sa kontynuacja... Ale gdy gracze zobaczyli jaka jakosc oferuja gry od EA przestali je nabywac. Wspanialym przykladem jest seria FIFA ktora od 3 lat (w wersji na PC) rozni sie niemal tylko skladami zespolow i ich iloscia. Gracz ktory zagral w demo nowej FIFY widzial stara gre wiec nie szkoda mu bylo wydawac 100zl na nia gdy mogl sciagnac amatorskiego moda ktory uaktualnia sklady, dodaje nowe pilki itp. Czyli to wszystko co zmienialo EA. A przeciez wyprodukowanie takiej gry kosztuje.
Czesto tez gry od EA rojily sie od bledow (byly one potem naprawiane patchami, ktore wychodzily dosc szybko) ale mimo wszystko ludzie stracili zaufanie do EA. Bledy te byly spowodowane naciskami EA na developerow ktory z braku czasu nie zdarzyli dobrze przetestowac gier. Nadrabiali potem patchami. Ale denerwujace jest sciaganie co tydzien patchy zeby gra chodzila tak jak powinna co odbilo sie na sprzedazy poniewaz: Niektorzy ludzie typu casual nie wiedzia ze zeby gra sprawowala sie lepiej to powinno sie sciagnal patch z internetu. A gry zabugowane nie sa dobrze odbierane i nie zostawiaja dobrych wspomnien. Przez co nie byly nabywane kontynuacje.
Kolejnym bledem jest robienie gier wlasnie pod casuali. Malo produkcji EA tak naprawde podobalo sie dla harcorowego gracza. A wszyscy znamy zjawisko piractwa i ciezko wymagac od casualowca kupienia gry za 100zl skoro moze kupic ja za 30zl na bazarze.
Gry od EA nie wnosily nic nowego do gatunkow. Wygladaly jakgdyby tworcy zmienili tylko oprawe graficzne, lokacje i to wszystko. A gameplay nie zmienial sie prawie w ogole. (czasmi dobre jest posuniecie ale chyba tylko i wylacznie gdy mamy do czynienia z jakims naprawde klasycznym produktem ktory chcemy odnowic zeby nie zawiesz prawdziwych fanow serii przyklad: command & conquer tiberium war).
"Wsysanie" innych mniejszych developerow przez EA rowniez mialo wplyw na dzisiejszy wyglad firmy. EA staralo sie przejac wszystkie wytwornie ktore robily dobre gry i ktore nie byly pod skrzydlami konkurencji. Nie bylo by to zle gdyby nie fakt iz nadmierny nacisk i pogon za terminem nie wplywaly negatywnie na produkcje przejetych developerow.
Wszytkie te zabiegi: przejowanie producento, ciagle kontynuacje, mala ilosc innowacji w projektach mialy wplyw na kryzys ktory widzimy teraz. Poniewaz wykupywanie develorerow, oplacanie wiekszej ilosci programistow, specjalistow od marketingu i reklamy sa bardzo kosztowne a jakos produktow EA nie byla w stanie naklonic takiej ilosci ludzi do zakupu zeby koszty sie conajmniej zwrocily.
Reklama - moim zdaniem reklama gier video (zwlaszcza tych na PC) jest jednym wielkim niewypalem poniewaz casual ktory zobaczy w TV swietna gre kupi ja na bazarze a prawdziwy gracz ktory kupi oryginal i tak wie o istnienu tej gry i wiele wiecej niz dowiedzial sie z reklamy. A stworzenie reklamy kosztuje nie wsponiajac o kosztach wyemitowania jej w TV. EA bardzo czesto reklamuje swoje produkty.
Oczywiscie ogolnoswiatowy kryzys gospodarczy tez mial wplyw na dzialnie firmy i jej budzet ale ja na ekonomice sie nie znam wiec sie nie bede wypowiadal w tej sprawie. ;)
Dodam tak na marginesie ze moim zdaniem EA jest przeciwienstwem Blizzarda ktory tworzy malo gier zato ich produkcje sa wykupywane jak swieze buleczki.
Osobiscie uwazalem EA za firme "badziewna" i nigdy nie interesowalem sie ich produktami. Moje podejscie zmienilo sie gdy EA zmienilo strategie i zakonczylo robienie gier na podstawie filmow i zaczelo tworzyc nowe marki ktore mialy na celu wprowadzenie czegos nowego. Od tego momentu EA moim zdaniem robi bardzo dobre gry jak chociazby: dead space, mirrors edge, warhammer online, command & conquer (wraz z red alert), mass effect, army of two, crysis(wszytkie te gry wprowadzaly cos nowego). A gry ktore maja sie pojawic szykuja sie na wielkie hity. Takie podejscie dobrze wrozy na przyszlosci i zostaje nam sie cieszyc ze taki gigant wkoncu dobrze wykorzysta swoj potencjal i rynek zaleje fala sietnych gier.
To chyba wszystko czym chce sie z wami podzielic. :)
DODAM ZE WSZYSTKO CO NAPISALEM TO TYLKO MOZE WLASNIE SPOSTRZEZENIA I SPEKULACJE ODNOSNIE KRYZYSU W EA. WIEC PROSIL BYM O NIE KOMENTOWANIE W STYLU. "TY NIE ZNASZ SIE NA TYCH SPRAWACH WIEC NIE WYPISUJ GLUPOT"
Dziekuje i pozdrawiam :)
Namnożyło się tych BF-ów :) Osobiście nie martwiłbym się poziomem tych gier - mnóstwo graczy sugeruje, że okażą się one gniotami, bo nie kto inny tylko koncern Electronic Arts się nimi zajmuje. Prawda jest jednak taka, że nad Heroes prace trwają od wielu miesięcy i osobiście wątpię w porażkę tej produkcji. Zresztą ponoć ma być darmowa, a jak głosi powiedzenie, darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda.
Gracze na pewno gruntownie przejrzą koniowi pysk i zapewne dostrzegą kilka niedoskonałości w balansie, założeniach gameplaya, itd., ale czy to przesądzi o sukcesie gry? Nie wydaje mi się.
BF: Bad Company 2? Silnik Frostbite jest gotowy, teraz sęk w tym, by projektanci DICE stworzyli odpowiedni Design Document (hehe, kolejny segregator wielkości książki telefonicznej na półkach u Szwedów :)) i jazda z produkcją! Bardzo ucieszyła mnie informacja o usprawnieniu komunikacji między graczami - jej mierna jakość w "jedynce" była według mnie największą wadą trybu wieloosobowego (kto to widział, by nie dało się pogadać z całym zespołem!?). Za tryb singleplayer mogą się nawet nie zabierać - po szokującym "szoł", jakim się popisali w ramach AI wrogów i sprzymierzeńców w "jedynce" wolałbym żeby skoncentrowali się trybie multiplayer. Domyślam się, że wielu graczy (zwłaszcza pecetowców) byłoby zadowolonych z takiego podejścia.
Z BF 1943 wiążę największe obawy. Po pierwsze, jest to w pewnym sensie odgrzewany kotlet (Druga Wojna jest męczona przez developerów od niepamiętnych czasów... i jeszcze ten Wake Island - ja rozumiem, że to świetna mapka, ale widzieliśmy ją już w dwóch poprzednich odsłonach!). Po drugie, stosunkowo najmniej wiemy o tej produkcji. Ze wszelkimi wyrokami trzeba się jeszcze troszkę wstrzymać... może jeszcze zmienią ten śmieszny motyw muzyczny, który dano nam usłyszeć w trailerze? :)
Co mnie denerwuje? To, że gameplay zapewne nieznacznie się zmieni (zwłaszcza w przypadku BF1943 i BC2). O tarczach po odrodzeniu w tzw. fixed spawnpoints pewnie można zapomnieć, czołg będzie można uszkodzić w wyniku stłuczki ze zwykłym minibusem, commanderzy będą sobie fruwać w samolotach zamiast przejmować się ostrzałami i zrzutami zaopatrzenia... rewolucji się nie spodziewam, popadania w zachwyt również, ale mam nadzieję, że nowe gry od DICE będą niezłe :)
O kondycję finansową po wydaniu nowych BFów się nie martwię. Pomijając darmowe Heroes, EA pomimo piractwa zarobi na swoich nowych grach. Skoro przeciętny Undercover jakoś się rozszedł w ponad 5 milionach egzemplarzy, to czemu BFy (które są potencjalnymi hitami) miałyby się nie sprzedać?
Zastanawia mnie jedna sprawa. Jakiś czas temu czytałem, że DICE umieści w swoich przyszłych tytułach elementy znane z innej ich gry, Mirror's Edge. Czy pojawią się one w nowych BFach? I o jakie elementy konkretnie chodzi? Na odpowiedzi na te pytania musimy najwyraźniej jeszcze trochę poczekać.
[EDIT] Kolega Playboy95 żąda nowych marek zamiast sequeli. W dobie kryzysu mało która firma ma ochotę pakować forsę w tzw. "znaki zapytania". Na nie przyjdzie czas dopiero za parę miesięcy, natomiast teraz będą rządzić "Dojne krowy", takie jak np. Simy.
No cóż kryzys się rozprzestrzenia, dotyka kolejne firmy, no to i musiał dojść do EA. Chca wydać tyle gier, najprawdopodobnie po to by wzmocnić się na czas kryzysu i jakoś bezpiecznie go przetrwać nieupadając.
Film jak zawsze świetny i niech tak pozostanie :>!
Widzę, że wszyscy bardzo chcą te komiksy wygrać... Na razie większość zamiast pisać swoje opinie na ten temat, powiela wielkrotnie wałkowane tematy jak ogólne problemy w EA i słabą kontynuację NFS. Co do zwolnień i zamykania oddziałów to nie ma co się dziwić i wielką filozofią nie jest dlaczego tak się dzieje. Wystarczy włączyć pierwszy, lepszy kanał TV i zobaczyć wiadomości. Kryzys na świecie, elektroniczna rozrywka nie jest odosobnionym przypadkiem. Co do kontynucji Battlefield to powiem, że na BC2 bardzo czekam, bo jedynka była bardzo udaną grą. Pomimo tak często powielanej w nowych tytułach wojennej tematyce, klimat i humor jest wyjątkowy i chociażby ze względu na te dwa aspekty warto poczekać na 2. Co do BF:1943 to tylko dwie opcję: Albo bardzo dobra gra, która zastąpi BF2 i będzie godną następczynią BF:1942 albo gniot, o który szybko odłożymy na półkę... Co do BF: Heroes to hmm ciężko to na razie ocenić, ale czy szykuje się konkurencja do Team Fortress 2?
Dobra, kolejny fajny przegląd tygodnia, oby tak dalej no i właśnie.............
A jeżeli chodzi o EA(wow, komiksy xD), to się o nich boję. Niedawno widać było zmiany w firmie, a teraz, znów to samo, boje się o battlefield'a, coś mi się zdaje, że jeżeli będą wydawać tyle tego, to niedługo doczekamy się gier typu battlefield 1 IX 1939, 17 IX 1939, battlefield bad company 700, a żadne z nich nie osiągnie oceny powyżej 50%, ale ludzie i tak je kupią bo to znana marka. Mam nadziej (jak to mówią nadzieja matką głupich xD), że po zakończeniu kryzysu, znów będzie lepiej.
komentarz do EA taaak..
No to ja zacznę tak że EA jakoś tak dziwnie złapał wirusa o imieniu kryzys bo kiedy się w końcu rozkręcił i zaczął wydawać nowe serie gier takie jak Mirrors Edge, Dead Space, Mass Effect, Skate itp poszła fala kryzysu przez który musiała zwolnić dużą część pracowników ja jednak myślę że jak zaczną już powoli wydawać sequele to EA podniesie się z z kryzysu ponieważ teraz ludzie się zapoznali z tymi seriami ale dużo się jeszcze nie przekonało do nich a jak wiadomo sequele powinny wychodzić poprawione więc myślę że EA tak przelotnie że się tak wyrażę dotknął ten kryzys.
no to tyle
ps. ehh znowu nic nie wygrałem ;|
O, Lordareon ubiera się w Pull and Bear.
Nawet kiedyś zdawało mi się, że go tam widziałem :D
EA straciło tyle kasy, że teraz robi gry za kasę programistów :P "Chcesz utrzymać posadkę, twórz grę, a o pensje się nie pytaj" :D
Tak na marginesie dodam, że konkurs na dobrego posta jest strzałem w dziesiątkę. Dzięki temu można wreszcie na forum poczytać coś ciekawego o grach, a nie tylko "Fajny przegląd, oby tak dalej", "Pójdzie mi GTA4?", "BF bez dwóch piwek to nie gra".
No proszę...Kto by pomyślał. Nie wiedziałem, że EA ma tak złą sytuacje...Tak wielki koncern...Upadek EA to jak upadek Imperium Rzymskiego haha lol :P
Na windowsie 7 na mozilli nie moge obejzec filmiku -.-
Jeśli chodzi o EA to na prawdę szkoda słów no pomyślcie zwolnili tylu ludzi którzy dla nich wiernie pracowali ale czyja to wina ?? oczywiście Bossów :/ będzie źle jeżeli zwolnieni nie znajdą jakiejś pracy co może oznaczać gwałtowny wzrost bezrobocia. Nie uczciwe jest to że... hmm no powiedzmy jak ich zwolniali tych którzy byli gorsi i słabiej wykonywali prace czy po prostu zrobili wyliczankę ale jedyna wina ciąży nad szefostwem rozumiem że Kryzys no ale nie trzeba bylo wydawać badziewi tasiemców kaszanek i średniaków ostatnio chyba im się udało tylko Dead Space a mirror's chyba nie jest ich? ale mniejsza oto teraz wydają kolejne badziewia żeby tylko zarobić kase piknie jest bulić kase za badziewie ale niestety teraz im sie na tym odbiło możliwe iż EA zniknie już z rynku gier jeżeli dalej tak pójdzie szczerze jeżeli bedą robidz dalej badziewia to różnicy nie będzie i chyba nikt plakal nie bedzie
POZDRO
nooo EA ma kryzys jak każda korporacja na świecie, ale trzeba pamiętać, że EA potrafi dużo zdziałać pokazali to przy grze Crysis, która ma mieć swoją kontynuacje a nie wiadomo kiedy wyjdzie, to może potrwać albo nie bo wiadomo, każdy orze jak może... trzeba mieć nadzieje bo szkoda by było jakby splajtowało, bo wiele fajnych gierek wypuścili i mam nadzieje że się to nie zmieni..
Ten mikrofon Lordareona mnie jakoś denerwował... Albo był mniejszy, albo taki niezauważalny. :P
BP w 5 sekund rewelacyjny, kto to wymyśla z Was? :)
Gdzie Vermi? Bez niego Przegląd to nie to samo.
Co do EA:
Chwyt z Dragon Agem moim zdaniem polega na tym, że skoro na wakacjach ma być apogeum kryzysu, to dlatego gra wyjdzie późnymi wakacjami. Do tego mimo wszystko główną grą EA tego roku ma być Sims 3, wyjdą w czerwcu i ta gra zadecyduje o przyszłości EA. Jeśli się sprzeda dobrze, EA dołoży Dragon Age i sportówki i wyjdą na prostą. :)
PS Mam nadzieję, że te konkursy z komentarzami zagoszczą na stałe. Zawsze można jakąś grę z taniej serii, abonament krótki albo koszulkę czy komiks. Mała rzecz, a cieszy. :)
PS2 Takie pytanie do redakcji, może ktoś odpowie - co ze zwykłymi konkursami? Są tylko te z Przeglądu na pojedyncze gry, a tych z 3 pytaniami nie ma... Wrócą? ;/
Nareszcie EA robi coś za co można ich pochwalić. Nowe marki to to co lubią gracze a nie cały czas Fifa czy inne Need for S**ty. Zabrali się za tworzenie gier w które można pograc a nie nabijacze kasy, które też są ważne z racji kryzysy ale wszyscy powinniśmy gratulowac EA za toworzenie nowych marek w czasach "totalnego sequelizmu". Miejmy nadzieje ,że inni producenci pójdą także w tym kierunku.
Super filmik, jak zwykle...
Chcę bardzo komiksy (heheh wieeelki fan ME ;p;p), więc mój komentarz n/t EA?
Bardzo mi przykro że EA spada na psy (wolę koty...), a jestem nie do końca "zszokowany" tą informacją, ponieważ jak kolega parę postów wyżej napisał nie dlatego że poszerzają marki, tylko dlatego że produkują takie błędy-niewypały jak np. NFS-y. Na Prawdę nie rozumiem po co takie rzeczy kontynuowac. Carbon 60% się podobał, PS 40%, UC 20%, więc co będzie z taką ...eee...."grą" jak np. NFS SHIFT?? Wtedy zyski jeszcze bardziej spadną i EA zbankrutuje.
Lecz bardzo interesują mnie nowe marki, np. BurPar (:/), którym jestem zachwycony, czy Mirror's Edge (dzięki któremu oniemiałem na czas przechodzenia ;D), albo Dead Space.
TAKIE gry powinni robić. i TEGO powinni się trzymać. BO TEN KRAJ TO POLSKA!! I Nie damy się! A NAJLEPIEJ - NIECH EA WYDA TE SIMS'Y BO MNIE WKURZAJĄ! Dziękuję.
P.S. A może frytki do tego??
P.P.S A no i chcialem dodac ze czekam na ME2 naprawdę :)
P.P.P.S. Psuje mi się 'P' więc to juz ostatnie P.S - na mirror's edge wydam każdą złotówkę, a na NFS-y szkoda gadać.
a no i Lold, lordale, lordaleon, lor
kurde, nic spoko jestes ;D
Według mnie producenci powinni przeznaczyć więcej produkcji na PS3. Jak dla mnie konsola się "spaliła", w dniu premiery cena była nieosiągalna dla wielu z nas, a XBox odniósł wielki sukces. A takim sentymentem darze PS2. Ten Battlefield: Heroes powinien chyba wylecieć do Wii, grafika mnie odstrasza. Czemu nie ma żadnych wzmianek o Diablo 3 ? Z taką niecierpliwością czekam na tą grę, już odkładam kasę, żeby w dniu premiery polecieć do Empiku :P
Według mnie producenci powinni przeznaczyć więcej produkcji na PS3.
Powinni, ale nie potrafią ich zrobić.
EA nie przez przypadek siedzi w bagnie po uszy. prawde mówiąc sami tego chcieli. wydając mirror's edge i dead spaca. w oba tytuły wpompowali mnówstwo kasy, a tu ME, notabene świetna gra sprzedaje się jedynie w 700 tys egzemplarzy. do tego nienajlepsza fifa na pc. co się dziwic - nie wzieli pod uwagę konsekwencji finansowych... w połączeniu z ogólnoświatowym "crysisem" może byc ciężko...
BP w 5 sekund zmiotło mnie z fotela tak samo jak zapowiedź kolejnego przeglądu :)
Co do EA... hm... Trzeba przyznać, że na siłę starają się wydawać kolejne gry, no ale czasem wyjdzie taki rodzynek, (czyt.: Mirror's Edge) który stawia firmę w dobrym świetle. Kto wie, może mają jakieś niecne zamiary względem graczy, muahaha!
EEEEEE-nie wiem co powiedzieć CUDO przegląd tygodnia
EA:tez już zaczyna odczuwać skutki kryzysu
albo po prosu już nie maja pomysłu na nowe serie gier tylko kontynuują poprzednie części
wyjątkiem jest Dragon Age ale pewnie zaraz po ukazaniu się gry zaczyna wydawać dodatki za 50 zł tak jak do The Sims
jedyny + dla EA to to ze wydadzą BATTLEFIELD BAD COMPANY 2 na PC.... w końcu
a to ze zwalniają ludzi no cóż w każda firma przez to przechodzi nawet te największe
ciekawe czy jak w Polsce kryzys zacznie działać to czy również Polskie studia to odczują np CDP RED albo Techlan i czy również będą anulować projekty
EA moim zdaniem powinno zrobić jedną grę - porządną a nie odrazu 3 z różnymi tematami. the sims 3 to trik marketingowy iż je przesunęli :( .
Wszyscy jak się za komentowanie sprawy EA wzięli :P
W ogóle co tu komentować, przecież wszyscy wiemy, że to przez Undercovera, który był skokiem na kasę i na siłę wprowadzili nową część. To jest właśnie kara za grzechy.
Ale EA coraz więcej wprowadza nowych świetnych tytułów więc jest szansa na odkupienie.
ludzie nagle zaczęli komentować bo myślą ze jak więcej napiszą to maja szanse na wgranie
hmm aż połowa gier na wii . to dosyć radykalne posunięcie biorąc pod uwagę ze konsola w polsce jak i w europie aż tak popularna nie jest :( jedyne co mogło by uratować EA to dobra sieciową która była by jedyna alternatywa dla piractwa :( "odział Czeski zlikwidowany" hmm a polski jeszcze się trzyma oby bo przecież jesteśmy w czołówce piractwa w europie :(
ps (sytuacja w EA)
-szefu , kryzys
-gdzie ??
-a na na rynku, sprzedasz spadła, Polaki znowu nam zysk z sprzedaży zaniżają, co robić ??
-hmm zwolnij tam kogoś i po sprawie, co to pierwszy kryzys na rynku?!
-aaa no nie , i to działa?
-nie... a nawet tak, jakieś 50 na 50% :)
Fajnie ,że wychodzą nowe gry ale takie "szybkie" często nie wychodzą.W NFS przestałem grać od czasu Pro street, a undercower wiadomo ...Killzone 2 będzie chyba najlepsza jak do tej pory grą.
Co tu dużo mówić kryzys "dotknął" wszystkiego, a co za tym idzie nawet produkcję gier.Moim zdaniem ( nie mówię tu o wszystkich grach) gdyby Ea przyłożyło się i spędziło trochę więcej czasu przy produkcji gier mogło by ich być mniej ale za to lepszych.Życzę im żeby się udało ,ale chyba się trochę zapędzili. Ludzie będą piracić tak czy tak.
no trzeba przyznac ze niestety z EA jest cienko:/ szkoda poniewaz zaczeli tworzyc cos nowego a rowniez dobrego no ale wiedac ze spora czesc graczy to tacy ktorzy kupuja co roku nowa to czesc fify (pc)! wielka szkoda bo takie gry jak dead space lub mirror's edge sa naprawde fajne...
Przegląd tygodnia rewelacyjny :)
Odnośnie sytuacji Electronic Arta, to o ile sam jakoś tak z założenia nie cierpię tego wydawcy, o tyle muszę przyznać, że w pełnie rozumiem podejmowane przez nich decyzje. Zamknięcie ponad 10 studiów z pewnością wyjdzie EA na dobre - jak widać pomimo ich braku zapowiedzieli pełno nowych gier - można wręcz odnieść wrażenie, że po zrzuceniu zbędnego balastu łatwiej im zainwestować w nowe tytuły. Z pewnością głównym celem EA jest wybicie się na szczyt, a jeśli już na nim są to utrzymanie go. Taka propaganda, nagłaśnianie wszystkiego znakomicie wpływa na znajomość marki - popatrzcie choćby jak stosunkowo mało słychać ostatnio o Ubisofcie czy Act-Blizzard, choć przecież Starcraft zbliża się wielkimi krokami, Diablo zapowiedziane itp. A ostatnio praktycznie tylko EA i EA - radzę podliczyć ilość newsów z zeszłego tygodnia czy miesiąca, które ich dotyczą.
To co najbardziej mnie wkurzało w EA to ich polityka cenowo-wydawnicza: wysokie ceny, kiepskie wydania pudełko (tzn. zwykłe pudełko DVD bez bajerów - ostatnio jednak zdali sobie z tego sprawę i zaczynają wydawać kolekcjonerskie), długo zawyżone ceny, nie wspominając nawet o możliwości dodania gier do gazet. Na dłuższą metę jednak spowodowało to wyrobienie marki jako ekskluzywnej, przeznaczonej dla wybrańców. W ten sposób ludzie zaczęli kupować kolejne gry co roku, choć czasem niewiele się różniły. Tak więc w przypadku EA idealnie sprawdziła się zasada - nieważne co się mówi, ważne by się mówiło (czy jakoś tak ;P). Sukces zapewniają im ogromne nakłady na reklamę - warto tu wspomnieć choćby Airborne, któy choć bardzo kiepski to sprzedawał się bardzo dobrze dzięki akcjom promocyjnym a'la w Polsce inscenizacje desantu nad morzem.
W przypadku EA takie straty, w krótkim terminie to po prostu inwestycja na przyszłość - jestem prawie pewien, że w ciągu kilku lat te wszystkie wydatki zwrócą się im z nawiązką. Jedynym dużym nie wypałem okazuje się być chyba WAR, który najprawdopodobniej podzieli los Age of Conan.
Electronic Arts ---SSie
EA ciągnie część za częścią swoje najlepsze tytuły przez co niszczy je. Nie wymyślają nowych koncepcji, tylko licza na to co się sprawdziło i sprawdzać będzie. Może jest to bezpieczne posunięcie, ale wszystko co dobre kiedyś sie kończy.
PS. Z grami jest (prawie*) tak jak z filmami - 1 część najlepsza ;]
*Czasem są lepsze, czasem równe, ale jak się zrobi 4 sequele i 3 prequele to pochlastać się można prawda? To samo z elektroniczna rozrywką...
kurde... trochę mi się śmiać chce że niektórzy takie wypracowania o EA robią... a to też coś napisze o nich ;), (trochę się rozpisałem ale co tam ;P ) no to tak:
jeśli chodzi o undercover'a to rzeczywiście robiona na siłę aby tylko podtrzymać serie i oczywiście kase z niej, lecz nowe tytuły z serii nfs zapowiedziane dają nam 3 możliwości, albo będzie to jakiś przełom, albo kopia grida, albo następna skopana części (oj żeby nie), a co do bad company 2 to naprawde dziwie się czemu pierwszej części nie wypuścili na PC, możliwe że chcieli przetestować niektóre elementy rozgrywki... i tak jak powiedzieli najlepsze elementy z jedynki będą w dwójce, próba obniżenia "spiracenia" gry przez testy na jedynce jedynie na konsolach ...? możliwe, lecz ja i tak odpuszczam ten tytuł z powodu braku xboxa, braku ps3 i z powodu mojego "super PC" który już tytułów z 2009 nie udźwignie (chyba że się trafi jakaś super mega optymalizacja), ale dla ludzi którzy mają grafy za 1200zł (może nawet dwie), 4 rdzeniowe proce itd itp to raczej nie będzie problem. Nawiązując do Ojca Chrzestnego(przyznam że nie czytałem żadnego z komentarzy pod gameplayem) uważam że gra wygląda bardzo ładnie patrząc pod kąta oprawy wizualnej (odgłosy walki w ręcz tak trochę skopiowane z jedynki mi się wydają) ale ogólnie patrząc bardziej wciągająca będzie od poprzedniczki (szczególnie dlatego że jest możliwość wybrania opcji dialogowych i werbowania ludzi pod swoje gusta)
Szkoda, że kiedy EA Games zdecydowało postawić na innowacyjność (Mirror's Edge, Dead Space) i lepszą jakość swoich gier (rewelacyjna FIFA 09) to gracze pokazują, że wolą sztampowe produkty takie jak Need for Speed: Undercover. Gra sprzedawała się chyba najlepiej z wszystkich gier wydanych przez Elektroników w tym roku (albo była w czołówce).
W ich oczach decydując się na zrobienie czegoś nowego traci się ponad 600 milionów dolarów.
Ja osobiście mam nadzieję, że powstaną kontynuacje tych świetnych gier. Niestety, w tym roku EA zarobi na kolejnych tasiemcach takich jak Battlefield czy The Sims.
Co do tworzenia gier na Wii, Elektronicy nie są głupi, widzą, że konsola dominowała w tym roku, więc szukają tam nowych dochodów.
Chcesz zostać piratem? EA nigdy Cię nie zawiedzie, nawet gdyby miało to oznaczać zwolnienie pół firmy.
W EA nie długo psy dupami będą szczekać. :D
kurde nie zdążyłem z edytować poprzedniego postu ;P , ale dzisiejszy przegląd był w 90% w całości poświęcony firmie EA, czyżby nowy tryb reklamy od strony firmy znanej z "odgrzewanych kotletów" opierający się na plotkach i jak największej promocji swoich tytułów? przekonamy się m.in w tym tygodniu a podsumowanie jak zwykle w przeglądzie tygodnia ;)
EA ma 600 mln. strat ? i to w przedostatni kwartał fiskalny ? (A przecież koniec roku/święta = lub powinno = kupa prezentów)
Jak oni to zrobili ?
I jeszcze zmuszeni są pozbawić chleba 1100 pracowników.
Coś w tym jest.
Z drugiej strony w ostatnim czasie wydali kilka naprawdę świetnych tytułów i liczę na to że to, że nie poprzestaną.
Z niecierpliwością czekam na kolejne tytuły.
Oby nie okazały się robionymi "na kolanach" CRAPAMI, które to mają podtrzymać długoletnie serie.
W dalszym ciągu życzę aby kolejny rok był dla "Elektroników" bardziej udany
Co do "Przęglądu Tygodnia" - trzyma wysoki poziom poprzednich.
Niech ludzie których EA zwolniło zrobią nowe studio i niech ich pierwsza gra będzie hybrydą tytułów EA- Battlefield: Need for Fifa.
Criterion Studios i EA stracą na Burnout Paradise bo jak się ściągnie darmowe demo to przy instalacji pisze ,,zainstaluj demo’’ l ,,zainstaluj pełną wersję’’ więc wystarczy tylko keygen i mamy ,,Burnout Paradise Freeware'' I kto tu nie chce zostać piratem??:)
Pozdrowienia dla wszystkich z redakcji jak i wszystkich użytkowników Gry-online :)
EA chce wprowadzić nowe marki ale słabo im to wychodzi (chodz nowe marki to dosyć dobre gry) ale może uda się im wreśćie osiągnąć wymarzony cel co do nowych tytułów gier tego im życze.A co do ich kryzysu to w tym roku to dużo zarobią i powinni być na plusie przecież wychodzi The Sims 3 ta gra się sprzeda jak ciepłe bułeczki jak każda gra z seri The Sims.Mają też wyjść takie perełki jak Dragon Age,Mass Effect 2,Nowa seria Need for Speed i kontynułacje Battlefielda.
Wigilia ze "Szpakiem" gdy śnieg wali z nieba
W pierwszy dzień świąt budzi się prędkości potrzeba
W drugi dzień alarm cały w czerwieni
Wieczorem boję się śmiertelnej przestrzeni
Czekam na nowy rok. Co się narodzi?
Rozgrzewam piec bo znana rozwałka nadchodzi
Faith też do pieca przybiegnie z wieścią
Ze wiek smoka zachwyci nas barwną powieścią
W co grać będę później, jeszcze nie wiecie?
W Simy trzecie.
Pzdr EA :D
wszyscy coś piszą o Electronic Arts zeby dostac te komiksy :D
EA ma po prostu kryzys i tyle ale jednak pozory mogą mylić... tzn Crysis'a też ma ale to swoją drogą ;]
EA straciła straszną liczbę fanów NFS dlatego wypuszczają 3 nowe NFSy to samo z BF bo w 2142 na pewno nie grało tyle ludzi co w BF2 który był o 100x lepszy niż najnowszy, odnowienie simsów tez da im napewno zyski bo nie dosc ze bedzie o nich mazyc kazda 13 to kupia je jeszcze inni gracze dzieki multi co moze sie duzej ilosci spodobac można mieć tylko nadzieje ze EA nie pójdzie na ilość tylko na jakość ale patrzac na screeny i newsy które umieszczacie może EA znów będzie miała rzeze fanów
EA powinien zatrudnić mnie to by na pewno problemów nie miał. Polskie pomysły najlepsze.
EA-u! EA-u! (czyt. ijeju)
ojeju! ojeju!
Nie lekaj sie kryzysów pienieznych
bo przeciez masz graczy meznych,
co kazdy twoj produkt nie udany
kupia i krzykna "o rany!"
"Czy to nowy Maxis symulator?
Tak to Sim-Terminator
A moze ktos chce NFS'a?
Co fanboy'i podnieca?
EA-u! EA-u!
Zwolniles pracownikow wielu...
krachy na giełdzie, wskazniki w doł
i prezes czuje bol...
"Tonący brzytwy sie chwyta"
a EA gry na Nitendo wypycha,
moze nowe Battlefieldy dadza rade?
a moze zrobi to Godfather i jego sceny krwawe?
Nie wiem, nie wiem co sie stanie
licze tylko ze wszystko wyjdzie udanie :D
Przegląd fajny w końcu poruszony został temat mojej ulubionej gry jaką jest Battlefield posiadam wszystkie części i chętnie nabędę jakieś nowe :D , co jeżeli chodzi o EA może ma kryzys ale sądzę że prędzej czy później otrząśnie się z tego kryzysu jakimś dobrym tytułem w grach , jak już wcześniej pisałem uwielbiam Battlefielda i czekam z niecierpliwością na nowe części , Pozdrawiam cały Przegląd tygodnia jak i gry-online
Aż trudno uwierzyć, że Burnout to też EA, bo przecież przy tej grze seria NFS to Anemik :). Ale EA bez studia Criterion to jak tania pani do towarzystwa bez alfonsa. HAHA EA NIC SIE NIE STAR!!!
W EA już od dawna jest kiepsko, wydają setki tasiemców, idą na ilość nie na jakość. Mają czasem genialne pomysły, rewolucyjne, ale wszytko jest niszczone słabą fabułą, krótkością i nie wykorzystanym potencjałem. Zamiast dopracować grę w ciągu 5 lat, oni wolą wydać 5 części, każda co rok. Tak było z chociażby Medal of Honor: Airborne (pomysł ze skokami genialny, ale w ogóle nie wykorzystany), Need for Speed (co część coraz gorzej), Battlefield (też nie zachwycają), FIFA (aczkolwiek w końcu się ostatnio trochę podniosła), Mirror`s Edge (pomysł ciekawy, wykonanie też nie najgorsze, aczkolwiek wciąż gra posiada niewykorzystany potencjał) czy Spore (WTF? tak ciekawy pomysł, tak spartolić)
Mam nadzieję że kryzys będzie dla nich nauczką, i zwolnią tempo wydawania gier. Kilka premier zostało przesuniętych, hmm, jak mają czas niech te tytuły dopracują.
Tym że dodatek do Princa nie wyjdzie na PC mnie załamaliście ;(. Co nie zmnienia faktu że kolejne odcinki przeglądu tygodnia są coraz lepsze:D
ach, gdyby EA wydało Misia Uszatka na next-geny...
Crysis'a też nie wydali to sam do nich przyszedł :P
Co za bzdury odnośnie EA.
Firma się zmieniaco świadczy między innymi kupno Bioware w zeszłym roku,a przecierz ta firma uważana jest za mistrza i króla "Midasa" w branży gier computer and console role-playing game.Więc nie rozumiem o co chodzi panom redaktorom.
EA w tym roku wydaje pełno wspaniałych gier ,więc pewnie wszystko wróci do normy.
To po prostu kryzys ekonomiczny który ogarnoł każdą firme w branży bez wyjątku np. Microsft,Square-Enix ,THQ.
EA się zmienia przechodzi na jakośc a nie na ilośc z czego bardzo sie cieszę.
Jedynie zasmuciło mnie przesuniecie premiery Dragon age'a spadkobiercy klasycznych gier cRPG.Ale tu tez różne żródła piszą co innego.
Np. na oficjalnym forum gry ,jeden z programistów napisał że poprosili o dodatkowy czas pracy nad grą na co prezes EA się zgodził.
Gdyby rzeczywiście sam EA przesunoł premiere to by Ray Muzyka inaczej by sie wypowiadał na temat przesunięcia premiery.
Przecierz Bioware jest najbardziej niezależnym studiem elektroników więc o ich sie nie martwie
,bo pewnie znów okaża ssie przełomem w całym gatunku komputerowych i konsolowych gier fabularnych.
Elektronicy po prostu zmieniają swój wizerunek na ten który istniał w latach 80 i 90.
Ale pech chciał a żeby w tym samym czsie nastał kryzys ekonomiczny.
PS>Cod przeglądu zdecydowanie na plus.Wiec tak trzymać.
moim zdaniem to EA jest w czarnej dupie :P
EA sobie na to zasłużyło... Najpierw wykupili dziesiątki mniejszych i większych firm, wykastrowali ich (czyli pozbawili niezależności twórczej), narzucili im masową produkcję, ładnych, ale wtórnych i kiepskich gier (kolejne NFSy, Fify, Simsy...), a teraz mają problemy... Tak to jest jak się artystę wcieli do manufaktury... Może i zrobi on (pod dyktando) dobry, rzemieślniczy, produkt, ale napewno nie będzie to dzieło sztuki... Kiedyś taka mswówka przynosiła efekty, ale czasy się zmieniły i konsumenci (z różnych powodów) szukają w grach czegoś więcej... Widać jakąś odwilż, w tych skostniałych regułach EA (np. Mirror's Edge, Dead Space - może nie do końca dopracowane produkcje, ale jest to lansowanie nowych marek, powiew świeżości, a więc droga ku lepszemu). Uważam że jeżeli EA się "ucywulizuje" i nieco przystosuje do obecnych warunków, to ciągle ma szansę, by wydostać się z dołka... Tylko czy wystarczy czasu? W dobie kryzysu nawet gracze, muszą dobrze się zastanowić zanim zainwestują w jakąś produkcję. Czy EA da radę wygrać wyścig o ich pieniądze? (np. z takim Blizzardem, który stał się już dawno, niemal synonimem hitu...) Zobaczymy, Ja trzmam kciuki.
A mnie sie wydaje cos nie tak... Wydali takie swietne gry przed swietami i maja straty 600 mln ??!! Jeszcze do tego FIFA a fanow ktorych jest naprawde sporo... Moze zainwestowali w jakies projekt ktory sie nie sprawdzil albo zasponsorowali w jakas firme... Ale fakt 1100 zwolonych pracownikow to bardzo duzo i to nie jest zby dobre rozwiazanie moim zdaniem to moze jeszcze pogorszyc ich sytacje... Napewno troche piraci im pomogli w tym dlugu ale az 600 mln to nie mozliwe... Cos tu smierdzi....
czy ja wiem, czy to taka tragedia?1200 ludzi z odziałów EA na świecie...u nas firma też tylu zwalnia ale tylko w Polsce...na świecie maja zamiar zwolnić 20tyś. hueh - ale to branża motoryzacyjna...
EA i cięńcie w personelu to spisek uknuty już dawno temu, a realizowany teraz ponieważ nie jest tak kontrowersyjny gdy za wymówkę uzna się kryzys ekonomiczny, ponad to liczby, które oni podają są odpowiednio wyszczuplone. Filmik oczywiście na piątke. Mocny pomysł na podniesienie liczby komentów. Uszatek mnie powalił, myślalem że się udusze ze śmiechu.
Materiał bardzo fajny tylko dziwy mnie dlaczego nie powiedzieliście, że wyszedł Burnout Paradise: The Ultimate Box.
Co do EA wszystko narazie (NARAZIE) wygląda fajnie.
Byle nie spiep***li tych prac. Ja osobiście czekam na Battlefield Heroes i Bad Company 2 (Na PC JEST!)
Trzeba było zrobić konkurs na losowy komentarz (współczuje temu kto będzie musiał to wszystko przeczytać)
"Accordion hero'' ---wymiękłem ;) Oby tak dalej, naprawdę jest coraz lepiej z odcinka na odcinek.
Szkoda że DA zaliczy obsuwę :/ No i BC 2 na pc..dobry nius ;)
hahhhaahhaahha jaki BP w 5 sek hahhaah ;D
btw: Mój komentarz jest najciekawszy, najbardziej rozbudowany, najdłuższy i najbardziej interesujący, no po prostu nic dodać nic ująć xd
To i ja dodam swój krótki komentarz odnośnie EA.
Sytuacja z EA kojarzy mi się z "Modą na sukces'' - im więcej tym gorzej i bardziej schematycznie.
Dziękuję za uwagę ;)
hmm, więc ja słyszałem że EA ma wystawić Crysis'a na konsole a głownie na PS3 z uwagi na bardzo mocny procesor przez co konsola powinna sobie dać radę.
EA=Elektroniczny Absurd --> W dobie kryzysu oni chcą wypuścić nowe gry?? Łechłechłe
Moim zdaniem nastaje teraz dziwna moda, żeby jedna firma robiła kilka gier naraz, aby zaspokoić jak największą rzeszę graczy za jednym razem. Niestety, prawie wszystkie gry, które teraz wychodzą, są robione dla pieniędzy, nie są warte swojej ceny i co gorsza, EA jest jedną z takich firm.
Ale i tak najbardziej ubolewam nad zamknięciem Ensemble Studios i dziękuję im za Age of Empires.
HAHAHAHA wszyscy jak się starają pisac komentarze a prawda jest taka ze EA to wielka firma ktora sobie i tak da rade odbrobi straty, wyjdzie na plus,apotem otworzy spowrotem zmknięte odziały i zatrudni spowrotem wiekszosc ludzi
i jeszcze chciałem zyczyc panom redaktorom miłego czytania bo troche tego jest HAHAHAH
sadaj - 99% gier robi się dla pieniędzy -.- i to jest chyba oczywiste (bo kto i dlaczego miałby rozdawać swoją pracę za darmo?).
Moim zdaniem ludzie z EA są za starzy na branżę gier powinni zająć się odzieżą.
EA wydaje dużo świetnych gier (min. Mirror's Edge, Dead Space itp.). Problem maja taki, iż do tych nowych tytułów, które już nie powielają milion pięćset razy tego samego pomysłu (np. NfS) ludzie podchodzą z rezerwą przez co się słyszy, że ME sprzedaje się słabo itd. Być może dlatego teraz zamknęli wiele swoich oddziałów na całym świecie(będą mniejsze koszty utrzymania?? xD) i zajęli się tworzeniem gier o znanej marce(NfS, Battlefield), Na które mam(y) nadzieje położą większy nacisk przez co staną się bardziej atrakcyjne i przyniosą większy zysk niż dotychczas. A zresztą nawet jak wyjdzie kolejna część NfS jeszcze gorsza od Undercovera to sprzeda się i tak lepiej niż np. Mirror's Edge.
Burnout w 5 sekund super!"Największa kraksa offline":D
EA poniesie straty nie wydając dodatku do princa na PC poza tym batelfield nie powinien by humor wdarł sie w rozgrywke kiedy bedzie ważna misja a my bedziemy się tałża ze śmiech to to bedzie złym rozwiązaniem chyba że humor bedzie w przerywnikach licze na trzy gry EA batelfield bad company 2,ojciec chrzestny II i batelfield heros jedynie te gry mi się podobają lecz mam nadziej że inne też bedą spox!!!!!!!!!!
Kurczę i znowu powtarza się sytuacja z NFS'a. Niby się zarzekali, że zrobią tyyyle nowych i oryginalnych produkcji, a tymczasem wyszło Dead Space, Mirror's Edge i na tym koniec.
Nowy LotR to kaszana, zapowiedziane kolejne NFS'y to o kant "D" rozbić. Kolejne wersje, kolejnych wersji. Jedynym plusem jest wydanie przez EA Burnout'a na PC, ale to tylko dlatego, że PeCetowcy jeszcze nie mieli okazji pograć w tego typu grę dlatego jest to pewnego rodzaju nowość. Jak tak dalej pójdzie, to EA będzie zmuszony zamknąć kolejne studia.
Jedynym "plusem" tego wszystkiego czego się póki co dowiedzieliśmy jest to, że z ich strony uzyskamy parę tytułów typowo do gry Online. Tak jak zapowiadany NFS Online, kolejne BF'y czyli Heroes i 1943. Co do Bad Kompany, nie miałem okazji grać i może jest tam też tryb multi, jednak gra tak bardziej nastawiona na Singla chyba. Wracając do gier online. One kierują się innymi zasadami. Patrze na takie MMO. Może wyjść tysięczna wersja WoW'a, a nikt się nie odważy powiedzieć, że to "odgrzewany kotlet". Może właśnie w takim rodzaju rozgrywki EA wypatruje swojego sukcesu. Pożyjemy, zobaczymy.
Dziwie się niektórym. Piszecie, że nie chcecie kolejnych odsłon tasiemców tylko nmowe tytuły, ale jak przychodzi już do premiery takich właśnie nowych gier leżą one na półkach i nikt się nimi nie interesuje. Za przykład niech posłóży najnowsze (ze stycznia) zestawienie najchętniej kupowanych gier w Polsce. Na pierwszych pozycjach nowe Call of Duty, nowy Need For Speed, nowa FIFA, nowy Gothic, stare Simsy. Co z tego, że jedynie Call of Duty 5 dostało pozytywne oceny w mediach, gracze wolą kupować stare, znane marki, a nie nowości. A gdzie na tej liście Mirrors' Edge, gdzie Dead Space, gdzie Left 4 Dead (wydawane u nas przezs EA). Tach wszyscy chcieli powiewu świeżości, czegoś nowego i wkońcu to dostali. szkoda tylko, że nikt tego nie kupuje. I niestety przez taki właśnie projekty EA ma kłopoty (choć oczywiśnie nie jest to jedyny powód). Elektornicy dali nam to, czego oczekiwaliśmy, czyli nowych tytułów, ale jak widać są one nam potrzebne tylko do tego, aby na półkach sklepowych było lekkie urozmaicenie, bo i tak wszyscy kupują Simsy, czy NFS'a.
Uważam że EA mając kryzys chce wypuścić jak najwięcej gier (z serii Battlefield).
Na dodatek te gry mogą okazać się bardzo fajne a więc pozostaje nam tylko czekać
EA od jakiegoś czasu zaczęło iść na ilość, nie na jakość. Nie wiem, może myśleli że jak zrobią średnią grę na wszystko co się da, od PC, przez konsole, komórki, na zegarkach czy zmywarkach kończąc, to będą mieli taki sam zysk a na dodatek zgodnie z powiedzeniem "dużo zarobić a się nie narobić". Pewnie fani długo nabierali się na ten numer myśląc "może będzie lepiej" (EA umie się też ładnie zareklamować), ale teraz już ta sytuacja się zmienia. NFSy, już nawet na nie nie patrzę, Batlefield Heroes w którym pokładałem duże nadzieje zaczyna się robić jak Duke Nukem Forever :|
Z drugiej strony nie jest wcale tak źle. Patrząc na ostatnie produkty jak Mirror's Edge czy rewelacyjna FIFA 09 to jakieś nadzieje jeszcze mamy ale nie znaczy to że dalej mogą tak sobie odpuszczać. Ja osobiście czekam w końcu na dobrego NFSa! Seria ma taki potencjał a EA nie umie go wydobyć, szkoda :(
Pozdrawiam :]
EA specjalnie chcę wydawać gry na konsole Nintendo, bo jak by na to nie spojrzeć, te konsole mają największą sprzedaż i są bardzo dobrym źródłem dochodów dla firmy, która ma 600mln strat. Zapowiadają też dużo nowych tytułów, aby wzbudzić zainteresowanie u graczy. Na pewno fani różnych serii gier od EA pójdą do sklepu i kupią teraz te gry które już miały premierę. Podobnie było w Blizzardzie, gdy zapowiedziano nową grę np. Starcraft 2 i Diablo III, to w górę idzie sprzedaż Starcraft'a 1, i wcześniejszych gier ze świata Sanktuarium. Taki sam zabieg próbuje przeprowadzić EA.
Świetny materiał.
Walić EA!
Materiał jak zwykle świetny, oby tak dalej. :)
EA bardzo długo znana była z kontynuacji, które albo stały w miejscu (czyt. nie wnosiły nic nowego), albo wręcz się 'cofnęły' w stosunku do poprzedniczek, gdyż nie potrafiły powtórzyć ich sukcesu(np. jeszcze bardziej uwydatniając wady części poprzednich). Sprawę zwolnień oceniam dwojako - nie jestem specem od ekonomi i wiem, że te wypowiedzenia stanowią wynik wielu tygodni (miesięcy?) spekulacji i dyskusji w zarządzie, ale mimo wszystko nie podoba mi się to. Rozumiem, że czasami innego wyjścia nie ma, ale czy to jest koniecznością, czy pójściem na łatwiznę? Czy o tym, kiedy ma być wydany nowy NFS decydował developer? Nie, ale kiedy do sprzedaży trafia niedopracowany produkt studio zostaje zamknięte.
Z drugiej strony (patrząc okiem wyłącznie gracza) działania Elektroników mogą dawać nadzieje. Nowa, doskonała FIFA 09 (oczywiście chodzi mi o wersję na konsole) to z pewnością znakomity omen na przyszłość (ciągły rozwój tej marki, gdyż osobiście uważam, że PES mimo, iż jest dobrą produkcją stoi w miejscu). Drugim cieszącym gracza działaniem EA jest wspieranie nowych projektów - tutaj warto wspomnieć o Mirror's Edge'u, Dead Space, czy dającym nieco świeżości Battlefield'zie Bad Company.
Tak więc życzę Elektronikom i wszystkim graczom świetnych gier, bo wyraźnie widać, że EA bardzo się stara wyjść z kopanego przez lata "dołka marnych kontynuacji".
EA już za niedługo połączy się z Micro$oftem i stworzą największą organizację na rynku gier na PC jak i na XBOX'a. Sony z tego powodu zbankrutuje. Wszyscy będą kupować produkty MicroEA$oft który nałoży ogromne ceny. Takim sposobem w tydzień będą zarabiać 999 mln $ i cała ekipa szefostwa poleci na księżyc, gdzie się zgubi i nigdy już nie wróci. Ten fakt wykorzysta były szef Sony, który przejmie całą spółkę i będzie kąpał się w kasie :) xPSbox
Nie dziwię się, że EA tak wtopiło, można powiedzieć, że sami się o to prosili. Wydawanie np. Need for Speed'ów jako odgrzane kotlety raczej dobrze nie wypadło, a i zero nowych pomysłów w ostatnich NFS'ach nie było.
Jednak z drugiej strony to my, gracze, powinniśmy wspierać takich podupadających developerów, kupując ich gry. Proste i przy okazji będziemy spokojnie spać. Polecam znakomitego Mirror's Edge'a, który pozytywnie mnie zaskoczył. Jest jeszcze jedna porządna gra, która ostatnio została wydana, a mianowicie Burnout Paradise: The Ultimate Box. Jeżeli chcecie pomóc, to tylko te dwa tytuły (oczywiście moim zdaniem) są warte swojej "ponad-stu-złotowej" ceny.
Co do Battlefieldów, to cholernie się cieszę, że coś wkońcu ruszyło w temacie Heroes. Bad Company 2 na PC? Świetnie! Tylko dlaczego nie pozostawią tej gry jako exclusive da konsolowców? Za niedługo nic im nie zostanie (wiem, przesadzam ;) ).
Kolejny świetny przegląd tygodnia. Fajnie, że w Battlefield Heroes niedługo będzie można grać. Co do innych Battlefield'ów one też zapowiadają się ciekawie. Szczególnie Bad Company 2.
Mamy kryzys, złoty słabnie a EArtsi wypuszczają gry. I jak tu nie prognozować, że piractwo będzie mniejsze? (jedzonko dla rodzinki i czynsz czy gierca) Przesuwanie daty wydania raczej nic nie da. Niezły prezent Sims 3 nazajutrz po dniu dziecka.
Proszę zmieńcie tą techniawe na samym początku.
Co do tej gry twórców Bioschocka to bardzo dobrze, że nastawiają się na też multi a nie tylko singla, bo dzisiaj gra bez multi jest tylko na raz, a tak to można grać przez cały czas.
Trailer Bourna się super prezentuje, ale żeby znowu z tej gry nie wyszły same quick time eventy.
W konkursach moglibyście dawać też gry na Xboxa, a nie tylko na PC.
ze konsola w polsce jak i w europie aż tak popularna nie jest
Mega-hiper ROTFL. Może zobacz sobie na jakieś rankingi najlpiej sprzedających się gier w UK, Franji czy Hiszpanii, zaliczysz niezłego zonka.
Wii Fit, Mario Kart Wii, Wii Sports, Wii Play - te gry nie schodzą z pierwszej dziesiątki...
Przegląd ładny. Co do EA to może im się trochę poprawi poprzez nowe tytuły które mają wyjść w najbliższym czasie ;)
Chciałem powiedzieć, że EA nie robi gier on jest dystrybutorem a to co innego dajmy na przykład grę The lord of the rings conquest tę grę zrobiła firma Pandemic Studios, a takie firmy jak Pandemic Studios robią naraz jedną grę. Te firmy "wchodzą" w kryzys i nie robią gier, a co za tym idzie EA ma mniej gier do dystrybucji i bankrutuje.
A moim zdaniem ea idzie w dobrym kierunku, w końcu starają się popracować nad grami i wyjdzie im to na dobre np tak jak było z Dead Space czy Spore, ciekawe oryginalne tytuły. Szczerze mówiąc obawiam się tych nowych tytułów z serii Battlefield, trochę za dużo tego i na multiplatformy ale trzeba być dobrej myśli. Jeśli się nie uda to Fifa 10 nadrobi straty.
EA stawia sobie poprzeczkę zbyt wysoko. Zamykają tyle oddziałów, chcą/muszą wylać tyle osób, a do wszystkiego planują mnóstwo gier. Dadzą radę? Trzymam za nich kciuki.
No mogę powiedzieć że ElectronicArts nie idzie w dobrą stronę. Nie będą musieli płacić działom które nie robią nic pożytecznego.Chodź Black Box odpowiedzialny za serię Need for Speed schodził w złą stronę. Gdyż gry stawały się coraz gorsze i nudniejsze. Ale w zeszłym roku Elektronicy zamkneli oddział EA Chicago, , odpowiedzialne za takie tytuły jak Fight Night Round i Def Jam. Tłumaczyli się zbyt małymi przychodami lecz według mnie, te gry chwaliły się bardzo dużą popularnością.
No i biedny mały Czeski oddzialik. I kto im teraz będzie lokalizować gry od EA na ich język?
Że nie mogli zamknąć Maxis, dobrze by to tym nastolatkom zrobiło. Może by sobie realne życie znalazły :D
Miś Uszatek, już się boję ;)
Czy Ten komentarz jest wystarczająco ciekawy ??
hmmm...
w tamtym tygodniu EA zapowiedziało 4 NFS :O
w tym tygodniu 2 nowe Battlefield'y... czego możemy spodziewac w tym tygodniu?
może 40 dodatków do nadchodzącego the sims 3?
Widzę że EA idzie na ilosc... a nie na jakośc;/
Wypuszczą masę średnich gier które i tak się sprzedadzą ze względu na nazwy(np. nfs)
A tak pozatym cieszę się że EA nie kupiło Take 2, bo by w np nastepnym tygodniu zapowiedzieli 4 GTA...
Nie mam twórczego myślenia, więc o sytuacji w EA nic nie napiszę, BUT komiks by się przydał.
Ja także trzymam kciuki za EA, jest to wielka firma i mam nadzieje że jakoś się im poukłada. Nie mogę się doczekać nowych Battlefield'ów, przy poprzednich częściach spędziłem wiele niezapomnianych godzin, mam nadzieje że w tym przypadku będzie podobnie. Co do przeglądu tygodnia, to jak zwykle godnie ;] i z utęsknieniem czekam na kolejne ^^
No, kolejny świetny Przegląd tygodnia.
Co do EA i ich sytuacji. No cóż, powiedzmy szczerze - próbują się uratować. Nie wyszło im, stracili na niektórych beznadziejnych tytułach mnóstwo kasy, a teraz chcą pokazać stare tytuły w lepszym wydaniu. Zwolnią pracowników, wyjdzie wiele gier i mogą się cieszyć zarobioną kasą.
Tym bardziej patrząc na The Sims 3. Miało być w lutym aby jak najszybciej zbić kasę na popularnej grze symulacyjnej. Jednak podczas Creator's Camp można było zobaczyć, że gra jest przesiąknięta bugami. Wreszcie wzięli dobre pojmowanie - wydać coś później nie dla pieniędzy, a raczej dla dobra ów tytułu. To jest oczywiste - zbiją kase na dobrym, mało zbugowanym tytule, niż na czymś, co wydadzą na siłę, a później będzie taka sama akcja jak z GTA IV na PC lub dodatkiem do Gothic'a 3.
Skoro EA Games tak strasznie lubi się łączyć z innymi studiami developperskimi to może by tak spróbowali przyłączyć do siebie Ubisoft. Razem zrobili by może Splinter Cell'a z możliwością poruszania się samochodami albo Need for Speed: ProPersia w którym ścigalibyśmy się rydwanami na ulicach Babilonu, oczywiście z możliwością zaawansowanego tunningu. Jakieś dodatkowe konie mechaniczne... :P
Przegląd jak zwykle fajny.
Moim zdaniem z Electronic Arts nie jest tak źle, jak wiele osób mówi. Wiadomo, kryzys to kryzys, trzeba oszczędzać, stąd oczywiście cięcia w firmie. Jednak gracze w większości nie przejmują się sytuacją finansową firmy, lecz grami, jakie wydaje. A gry moim zdaniem są lepsze. W 2008 świetne produkcje Dead Space i Mirror's Edge, które były ryzykownymi, ale moim zdaniem udanymi eksperymentami. Cieszy fakt, że EA tworzy nowe marki, przestając opierać się wyłącznie na sprawdzonych, choć nie zawsze wybitnych (jak na przykład The Sims) seriach. Ostatnio firma zapowiedziała wprawdzie parę nowych gier z serii Need For Speed i Battlefield, ale np. jeden z tych nowych NfS'ów będzie grą w stylu Toca, nieco bardziej realistyczną pozycją niż poprzednie gry z serii. Cieszę się również na fakt wydania sequela Bad Company, bo pierwsza część mi się bardzo podobała (również zerwała trochę z tradycją Battlefieldów wprowadzając rozbudowany tryb single i humor). Fajnie, że jednak będzie udostępniony Battlefield: Heroes dla każdego. Na simsy nie czekam, bo nie jestm fanem serii. Nie mogę się natomiast doczekać 2 części mass effecta i Dragon Age'a. Moim zdaniem firma trzyma się nieźle i niedługo ustabilizuje się finansowo.
Spoko , lubie patrzeć na przegląd tygodnia
Nie mogę się doczekać BF : Bad Company 2 na "PISI"
Teraz sprawa EA. Według mnie po prostu winą tego wszystkiego jest duże piractwo na PC i oni dużo nie zarabiają oraz rosnące piractwo na konsole takie jak X360 i rzekomo na PS3.
Do tego dochodzi to że oni coraz gorsze gry wyprowadzają. Przykładem jest NFS: Undercover.
Dziecko EA które jest takim wcześniakiem.
A tu dialog "dziecka EA" z EA
-Czesc tato
-czesc undercover'ku , słuchaj wypuścimy cię wcześniej może coś zarobimy
-nie tato nie rób tego. będę niewypałem!!
-gó**o mnie to obchodzi wyjdziesz i juz!
No cóż EA staje się masówką... Tonący brzytny się chwyta... Pozdrawiam całą redakcje GOL'a i żałośniackie EA ;)
Obrodziło krytycznymi analizami sytuacji EA. To może i ja się skuszę.
Problem zwolnień zdaje się być rozdmuchany, ot szykuje się trudny okres i firma podejmuje pewne kroki, bardziej to pragmatyczne niż z konieczności.
A co do samych gier... EA od dwóch lat forsowała politykę nowych marek(z różnym skutkiem, ale wiadomo - nowości mają mniejszą siłę przebicia), dlatego w tym roku te inwestycje mają się zwrócić. Żadnego nowego projektu AAA, za to masa "świeżych 2" (Bad Company, Mass Effect...) z niezłą reputacją. Zdaje się, że nowe tytuły wyłoży tylko Bioware, ale prace nad nimi rozpoczęły się na długo przed partnerstwem z Elektronicznymi.
Wraca czas dużych zysków, małym kosztem - co niekoniecznie musi być złe, w trakcie globalnego kryzysu. Niech tylko jakość pozostanie na przyzwoitym poziomie.
Tak więc EA zasiało, a teraz zbiera plony.
Nam przyjdzie poznać ich po owocach :P
oby EA calkiem się nie rozpadło bo jezeli to się stanie to stracimy wspaniałe serie gier tj.prince of persia itp.
EA-firma z przeszłością ale patrząc na ich ostatnie poczynania bez przyszłości :) No chyba że stworzą coś nowego i zaskakującego wszystkich i odbija sie od dna. Pozdrowienia dla redakcji GOL
login: pawelczachor
EA, potrafi stworzyć wiele fajnych gier np. GodFather II, Mirror's Edge, Battlefield, Dead Space. Ale widzę że jak było tak dalej (przynajmniej narazie ) będzie. Wydają gry na ilości żeby więcej zarobić (no cóż, może i mają trudną sytuacje - w końcu kryzys), ale EA zawsze tak robiło. Miało nie być NFS'a i co? Okazuje się że wyjdą 4, a do tego jeszcze na Wii i NDS (bo więdzą że w Ameryce jak i wszędzie indziej ta konsola jest najpopularniejsza i mogą najwięcej zassać kasy). Jak już wspomniałem, jest wiele hitów, tylko zamiast iść w ich kierunku EA woli dorabiać "kiepskie produkcje" (żeby nie powiedzieć żałosne), ale to ich decyzje i to oni tam rządzą. Może kiedyś dojdzie do nich, że wydawanie gier co roku nie jest najlepszą taktyką, a wydanie gry po 3 latach i dopracowanej jakościowo jest na miare złota.
hehehe :D EA ssie kopiuje swoje gry co roku praktycznie używając ctrl c ctrl v tyle ze każda kolejna jest gorsza... raz na jakiś czas ktoś wymyśli coś nowego które za pierwszym razem będzie ok ale EA użyje kopiarki programu i po kilku latach będzie 8 część gry :P
Moim zdaniem EA chce pomimo zwolnień jakoś utrzymać pozycje lidera na rynku gier i dlatego najpierw wysyp NFS-ów ( co nie jest dziwne po kiepskim Undercover ) a teraz gier z serii Battlefield
co jest dobrym znakiem ( kolejne nie przespane noce i komputer ledwo żywy ). Jak również pomimo kryzysu ta korporacja chce pokazać jest w stanie zadziwić graczy szczególnie że przejmuje studio Starbreeze ( co jest jednym z najlepszych rzeczy jaki mogło zrobić ).
Obrazki w tle newsów powalają ;D
Swoją drogą już współczuję osobie, która będzie musiała przeczytać wszystkie komentarze pod materiałem i wybrać najciekawsze :D
Moim zdaniem EA podniesie sie z kryzysu jaki obecnie dotknoł firmę mam nadzieje ze wyjdzie kilka nowych ambitnych produkcji.ja osobiscie licze na Bourn :D
PRZEGLĄT JAK ZWYKLE SUPER :)
DODAJCIE VIDEO RECENZJE KILLZONA 2 :D
Swoją drogą niektórzy ciekawą sobie technikę obrali z tym wklejaniem obrazków, ciekawy sposób na wyróżnienie się w konkursie.
EA porpostu dopadł kryzys. Trudno. Powstanie 5879641256344777855 dodatków do The Sims 3 i The Sims 4 oraz The Sims 5 i będą liczyć na to że gracze uratują im tyłek przez kupno tych dodatków. Wg mnie bezsens. Niech zrobią cos na poziomie a nie nudzą nas graczy pierdami . Np. nowy Medal of Honor.
Ja myśle ze zeby wygrac z najlepszym komentarzem poprostu trzeba powiedzieć jaki to serwis gry-online jest genialny :D pozdrawiam
Battlefield 1943, Mercenaries 2, Mercenaries 2, Battlefield: Bad Company 2, The Sims 3, Ojciec Chcestny II, Burnout Paradise The Ultimate Box, Władca Pierścieni: Conquest, Star Wars The Old Republic, Mirrors Edge. Są to gry które zachwyciły lub zachwcą nas względem pozytywnym. EA to firma która robi mętlik a jednocześnie wypuszcza niezłe gry na rynek. Nikt nie przejmuje się że Sony lub Jakaś firma choćby krawiecka zwolniła tyle samo ludzi. Ale ile osób zwolniło EA. Niektórzy myślą jak poradzi sobie firma i jak na to wpłynie jakość gier. Mnie jednak zastanawia jaka gra zostanie najwięcej razy spiracona i ile wzbogaci się lub ile straci firma przez podaż pracowników?. A wszystko sprowadza się do Kryzysu :D.
Mam pytanko czy wie ktoś co to za muzyczka leci kiedy jest przedstawiany pierwszy spot z Battle Fieldem(taka monotonna muzyczka )Proszę o szybki answer
Myślę że EA jakoś przyłoży się do BF 1943 bo nie chce takiego samego jak 1942 że wszyscy rzucają się na jeden samolot jak głodne dzieci.A co do BF Bad Company to może być dobra produkcja ale mam nadzieje że na 100% wyjdzie na PC.
P.S: EA jak teraz większość oddziałów zamykają to poco je otwierali jeżeli i tak gry wychodziły z EA games czy jakoś tak i z EA Sport.
fajny przegląd
jak zawsze
Wszyscy doskonale znamy politykę EA. The sims z mnóstwem dodatków, the sims 2 z chmarą dodatków, the sims 3 z rojem kolejnych dodatków, teraz spore do którego szykują się cztery kolejne gry i na pewno zaczną rozmnażać sie jak to komórki w grze i w końcu będziemy mieli całą galaktykę dodatków do sporka. W między czasie powstanie Dead Space na Wii (jeśli dodadzą specjalne kontroler w kształcie tasaka to dopiero będzie hit!) Mirror's Edge (co może nie byłoby głupim pomysłem) kolejny battlefield na Wii, ojciec chrzestny na wii (który będzie rozwijał to, co najlepiej widać na piątkowym Gramy!), potem wszystkie gry sportowe (kontrolery w kształcie piłek takich i owakich) zapewne simsy na Wii oraz spore na Wii z drugą galaktyką dodatków. Potem Will Wright wpadnie na pomysł, hmm, kreatora starożytnych cywilizacji, zrobi kilka dodatków (Kolorowy Żłobek, Parada Ściętych Głów, Hodowla Potworów, Najazdy na Sąsiadów Online itp.) I już! Kryzys z głowy! A pracownicy? Cóż, ryzyka zwolnień są obecne w każdej branży. O ile takie, dajmy na to, wodociągi, są mniej zagrożone, o tyle branża rozrywkowa jest mniej niezbędne do życia, więc firmy upadają, pracownicy zostają zwalniani, koszty są cięte...
Zawsze pozostaje możliwość, że Elektronicy upadną. Wyobrażacie sobie to? Oczywiście, ten gigant, jeśli już miałby zniknąć, zrobiłby to zaraz po (lub razem z) Activision Blizzard i Ubisoft, jako ostatnie w branży. Ale wyobraźcie sobie, że EA jednak upadło! Simsy przechodzą w ręce na przykład do Sida Meiera, BioWare (jeśli oczywiście też nie upadnie) w spokoju zajmuje się Dragon Age i Mass Effect 2, Mirror's Edge 2 robi jeden z odziałów Ubisoftu, Dead Space'em 2 zajmuje sie Take Two, kolejne battlefieldy robi Infinity War, a następne NfSy - Codemasters! Że się rozmarzyłem? Wiem. Wiem też doskonale, że to wszystko nie ma szans rozłożyć się tak pięknie jak to mi się wyśniło. ale pomarzyć zawsze można.
A propos tego konkursu z komiksami ME. Bardzo podobaja mi się konkursy, w których trzeba trochę pomyśleć, a nie tylko wysłać SMS albo maila i liczyć na wątpliwy łut szczęścia. Mam nadzieję, że coraz więcej będzie podobnych konkursów. Np. wymyśl kolejną grę w stylu Willa Wrighta albo zabaw się w jasnowidza i wywróż przyszłość gier RPG. No dobra, może coś mądrzejszego, ale z tym komentarzem to według mnie świetny pomysł. Pozdrawiam!
Złoty123 - w kazdym BFie ludzię sępili się na pojazdy i sie to nie zmieni bo BF nie jest zadna symulacja, a prostą grą dla kazdego. Chociarz limitowany podzial klas (pilot, operator czolgu/opancezonego transpotera itp) by rozwiazal wiele problemow.
ludzie chcą wygrać te komiksy i komentarzy jest w c****
dlatego pewnie nikt nie będzie tego czytał tylko przejrzy 10, wybierze z nich najlepszy i przyzna nagrodę
ja nie jest jestem fanem Mirrors'a dlatego mi nie zależy
lecz jeśli jednak ktoś z redakcji przeczyta mój komentarz to chciałbym powiedzieć że skrót informacji w formie slajdów jest świetnym pomysłem
Bardzo rzeczowe i i na totalnym luzie.
Chciałbym w następnym przeglądzie tygodnia również zobaczyć "EPIC FAIL" to dodaje takiego luzackiego charakteru
Elektronik Arc jest bardzo fajne! Wygrałem?
Pozdro dla wszystkich z redakcji. Co do sprawy u Ea żeczywiście nie za ciekawa sytuacja a jusz szczególnie ze strony zamknięć aż 11 studiów miedzy innymi u naszych sąsiadów czyli Czechów oby zwolnienia nie dotyczyły wkrótce pracowników polskiego oddziału Ubisoftu w Warszawie. Wracając do sprawy Ea 600 milionów to nie mała strata nawet jak dla wielkiej firmy jaką jest Electronik Arts myślę że siquele jednych z najlepszych ich produkcji (a tych jest nie mało u elektroników) pozwoli się podnieść w czasach kryzysu finansowego. Co do tych siqueli całkiem odważnym posunięciem ze strony elektroników według mnie było powieżenie kontynuacji serii need for speed (której jestem fanem a szczególnie pro street'a, ale na undercoverze się jak większość oczywiście zawiodłem) ludziom od produkcjii symulacjii czyli ze studia Slightly Mad Studios znanych z GT legends co według mnie może się skończyc ciekawą produkcją z ciekawym systemem zniszczen i ładną grafiką czyli czymś w stylu GRID'a (sory za powtórzenie słow Przemka Łosia Bartuli) kolejnym ciekawym i myślę że dobrym posunięciem jest sprowadzenie Bad Company 2 na PC (zwiastuje PC'towy hit:D) z czego pecetowcy się pewnie ucieszą gdyż bedzie to pierwszy Bettlefield z Hard Core'owym systemem zniszczeń i piękną grafiką zawdzięczaną Frostbite'owi. Nie można nie wspomnieć o czymś w stylu siquelu pierwszej części Battlefield'a czyli o Battlefield'dzie 1943 który sprowadzi nas ponownie w II wojnę światową i miejmy nadzieje że oszołomi nas piękną grafiką dzieki wspomnianemu wcześniej Frostbite'owi. Mógłbym jeszcze wymieniać dużo ciekawie zapowiadających się tytułów jak np. NFS nitro, NFS world online, The Sims 3, Battlefield heroes i wiele innych ale chciałbym przez to powiedziec że dzięki połączeniu zwolnień i zamknięciu wielu studiów (zmniejszenie wydatków związanych z pensjami), wydaniem kolejnych części gier (jendych z najlepszych) elektroników, wspieraniem takich studiów jak Starbrise oraz wydawaniem świeżych tytułów takich jak wydany jakiś czas temu Dead Space (który wyjdzie wkrótce na Wii) i Dragon Age: Origins może zwiastować podniesienie się w sferze finansowej elektroników oraz zdetronizowanie innych firm typu Ubisoft czy choćby Activision-Blizzard (które niedługo wyda siquel kultowej gry czyli Diablo III).
jak sie nazywa muzyka podczas ktorej tancza kolesie z Saints Row 2?
po co EA produkuje tyle gier gdyby produkowali np zamiast dwóch jedną to by ją przynajmniej dopracowali!
EA : A klejcie sobie parkiet w Zagrzebiu!!
EA Jest jak rodzynki... Nie wiem czemu.. ale tak po prostu jest..
ja tam sie jaram cala ta sytuacja EA jak zawsze do przodu :D
miś uszatek na koniec!!!!!!!!!!! kapitalny pomysł!!!!!!!!!! hahahahahahaha
Heh to bardzo ciekawe dlaczego EA ma tyle długów przecież tyle się wzbogacili na tych Simsach 2 wraz z dodatkami że powinni mieć kieszenie wypchane kasą :D ale oni nie bo pewnie tak zabalowali przez odniesienie tego Sukcesu że musieli się zapożyczyć i wszystko innymi słowami przepili :D:D no takie moje skromne zdanie :D pzdr. Dla Ekipy GOL ;)
Przegląd tygodnia był fajny ale co jest najgorcze dodatek do Prince of Persia niewyjdzie na PC :(
A co do EA to jest na świecie jest Wielk Kryzys to i EA mają klopoty ale moim zdaniem powinni się zająć porządnie 2 grami a nie kilkoma i przeraża mnie Dead Space na Wii
Spalić piratów!
Ja chce Dragon Age : Początek :(
A niech EA upadnie w piz*u,i tak że wydadzą wreście tak zwanego Battlefielda 3 (Battlefield:Bad Company 2 na PC) i mam nadzieje że nie będzie tyle bugów co w BFie 2,bo to skiepściło tą grę,dziady wydają same zabugowane gry ;p
Na kryzys w EA jest tylko jeden sposób: Wydać Need for Sims Space Company(Deluxe Edition )...
Sytuacja w EA jest wynikiem paru błędów tej formy, wymienię kilka:
Przybrali oni nową strategie wydania naprawdę nowych tytułów(Mirror's Edge, Dead Space)które mimo że są naprawdę dobre nie miały oczekiwanej sprzedaży.Wprowadzono także na rynek (w końcu)długo oczekiwany i pompowany marketingową gadką Spore, gra okazała się niewypałem i z naprawdę krzywdzącym tych uczciwych graczy bezsensownymi zabespieczeniami.
A w tych znanych seriach jest jeszcze kiepska kontynuacja Need for Speed Undercover.
Zapewne znalazło by się jeszcze parą powodów tej sytuacji ale nie ma co dłużej wymieniać.
Parę wtop było zasłużone ale szkoda tych naprawdę nowych i ciekawych gier, jestem pewien że EA wróci do starej polityki powielania swoich znanych marek i nie będzie za bardzo ryzykował czymś naprawdę innowacyjnym(a szkoda), pozostało nam liczyć na ubisoft :)
Fajne gierki zapowiedziało EA. Najbardziej podoba mi się pomysł wydania deas spec na WII(konsola jest do tej gry stworzona). Podoba mi się pomysł z wydaniem battlefield bad company 2 na PC. Tylko żeby się nie okazało, że z obietnic tyle wyjdzie, że wszystkie premiery zostaną przesuniete tak jak z battlefield heroes.