Final Fantasy XIII [PS3]
Fajniutki trailer tylko trochę te japońskie głosy mnie odpychają ale na pewno tak nie wyjdzie u nas. Szkoda tez ze taka świetna gra wychodzi tylko na konsole.. Z drugiej strony możne następnym razem w końcu w tym roku udało się xboxowi wykraść taka delicje ps3
Nie wiesz co mówisz. Osobiście będę rozczarowany, jeżeli w PALowskiej wersji zabraknie japońskich głosów. Chyba, że głosy zostaną wrzucone na rynek, wtedy to nie widzę problemu :)
Gra zapowiada się świetnie ... grafa cieszy oczy co do głosów to kwestia gustu ja na pewno jak nadarzy się okazja zagram z japońskimi głosami i angielskimi napisami o ile będzie możliwy wybór, muzyka też odpowiednia mam nadzieje że w tym samym klimacie będzie też w samej grze.
System walki z tego co widziałem bardzo dynamiczny jak na jRPG.
Zastanawia mnie jedno ile gry w grze będzie , jakiś czas temu grałem na ps 2 w FF X i szczerze mówiąc to tam za dużo było wstawek filmowych ogólnie jak chce sobie coś dłużej pooglądać to włączę sobie film a nie grę gdzie muszę czekać z 20 minut na to bym mógł przejść od jednej cut scenki do drugiej, przez to nie ukończyłem MGS 3 bo tam to już był interaktywny film co mnie niezwykle irytowało pomimo tego że z tego co mi znajomi mówili i czytałem to gra nie przeciętna.
Mnie tu zaleciało Matrixem jak nic. Podziemne miasto, koleś wpada po pomoście ludzie czekają pod drzwiami, podobne sceny walki i wymiany ognia :D.
Lightning, ah Lightning... <3
Mam wrażenie że Star Ocean jest oparty na tym samym silniku co FFXIII.Widac że im fremate skacze ,ale może to wina.
filmik prezentuje się niesamowicie...ale również sam gameplay jest świetny bardzo spodobał mi się dynamizm walk i ujęcia z kamer, grałem w poprzednie części i nie mogę się już doczekać ;)
doskonałe filmy, animacje i jeszcze lepsze walki. System seller zdecydowaine.
...
System walki przypomina mi teraz z deka system uzyty w Rouge Galaxy. Grafika ogien ale mam nadzieje ze skupia sie na fabule bo 12tka byla raczej w nia uboga (nawet bardzo) i nie swiecila jakimis zaskakujacymi zwrotami akcji. Mysle ze wersja na PS3 mogla by miec zarowno japonskie jak i angielskie glosy (pojemnosc bluray) za to na xboxa smiem watpic a wiec skoro tak to nic nie wiadomo :P jak dadza na PS3 to uraza swojego nowego kochanka Billa :P a jak nie dadza na zadna platforme dwoch sciezek to bedzie niby sprawiedliwie (ale przeca FFXIII na poczatku mial byc exclusive for PS :P) wez tu nadaz za polityka i pieniedzmi ^^
rany jakie te japonskie rpgi i w ogole gry sa posrane :P nie moglbym przy czyms takim siedziec, nawet jakby ktos mi kupil w prezencie :P po prostu odpycha infantylnością przekazu
Amo. Przyznaje ci racje ich gry niektóre są fajne lecz Final Fantasy XIII jest jak dla mnie bardzo porąbane.
P.S CZEMU JAPOŃCE ROBIĄ PRAWIE WSZYSTKIE GRY W PRZYSZŁOŚCI??
Lubię FF, wiele części przeszedłem, nawet te z NESa (prócz 2 i 3), SNES wszystkie, PSX skończyłem 9 (7 mnie nudziła) 8 gram teraz, PS2 FF X świetne, w XII i X-2 nie grałem, ale na temat XIII powiem, że system walki mi całkowicie nie odpowiada (nie grałem, ale na filmiku widać coś co nie przypomina mi systemu walki z jRPG). Szkoda, dawny Squaresoft robił lepsze jRPGi niż dzisiejszy SquareEnix. To tylko moje zdanie.
Bo maja taka filozofię i mieszaja magie z futurystycznym światem.Gdzie karabiny maja niekończące sie magazynki ,plus mieczo-pistolet ,plus bohaterka ,plus tragiczna miłość ,równa sie pogrom armi tego złego.Niestety tak juz jest jest z japońskim cRPGami.
Jedyne Final fantasy jakie mi w miarę sie podobało to 8 i 6.
System walki przypomina bardziej imo jakiś action rpg niż poprzednie części FF. Czekam na jakieś informacje w tej kwestii.
Ostatnimi miesiącami zagrywałem się w Valkyrie Profile, wymasterowalem Joasię Dark z systemem turowym, a teraz staram się wszystko zaliczyć w FF7: Crisis Core, gdzie walka jest dynamiczna.
Japończycy tworzą na pierwszy rzut oka zakręcone systemy rozgrywki, ale gdy się dany pozna, to nie idzie się od gierki oderwać. Przed laty narzekałem na infantylność fabularną, aż do momentu gdy dałem Japończykom szansę. Fabuła fabułą (chociaż Crisis Core wzruszał pod koniec zabawy niesamowicie), ale rozgrywka jest zmyślna i wciągająca.
Nazywanie jRPG posranymi, świadczy raczej o ograniczonym horyzoncie wypowiadającego tak krytyczne spostrzeżenie, niż o jakości tych gierek.
najlepszym sposobem na przekonanie sie do jRPG, zwlaszcza jesli jest sie weteranem cRPG jest po prostu podejscie do tych gier......
One nie sa gorsze czy lepsze od klasycznych cRPG - one sa inne, poprostu inne - jak wszystko z Japonii. Sa na swoj sposob piekne i wciagajace - na zupelnie inny sposob niz cRPG.
Wszystko pięknie tylko Cloud-a brakuje,a tek blondyn nie używa miecza tylko pięści(śmieszne).Mam nadzieje że będzie mógł wyposażać się w broń białą bo jeśli nie to kijem tej gry nie rusze
dany88->System walki jest prawie taki sam jak w klasycznych Finalach. Z XII zapożyczone jest to, że widzimy wszystkich wrogów na mapie, nie ma Randomów. Kiedy wchodzimy we wroga po prostu zmienia się kamera i zaczynamy walkę, nie ma loadingów i specjalnych aren.
PSXFAN->Ten blondyn z tego co widziałem raczej będzie używał magii i pistoletów.
Cloud jest tylko przemalował sobie włosy i brał przez jakiś czas estrogen, z tego co pamiętam to główna bohaterka ma być damską wersją clouda...
Tak czy siak dawniej było lepiej (FF6 rlz), FF jest jak kultura japońców, im dalej tym bardziej leci na ryj ;p
Fajny trailer, fajna gra jestem ciekaw jak to wyjdzie w praniu
PS
Moglibyście zrobić film p.t. " Historia Final Fantasy" podobnie jak to zrobiliście z MGS
Fani anime pewnie rozpoznali niektóre głosy ^_^.
Podoba mi się dubbing. Jak przystało na japońskich aktorów - trzyma niezły poziom.
Amo >>>No bez kitu zgadzam się z Tobą w 100 %. Nierozumiem fenomenu tego gatunku. Zupełnie nie mój klimat.
Lubie Finala, ale po VIII, główni bohaterowie strasznie zaczęli niewieścieć. W XII osiągnęło to apogeum, na miniaturce Vaan wyglądał bardziej kobieco niż Penelo. Tutaj widzę, tak głównego bohatera nafaszerowali estrogenem, że mu cycki wyrosły. Ale dobra, ja nic nie mówię, i tak zagram.
Framerate slaby w tym filmiku, w grze jest plynnie - byl gdzies inny krotki, pokazujacy rozgrywke. Podobnie z ostatnim trailerem z tekkena - we wszystkich filmikach w sieci z fragmentow podczas gry jest troche klaty. W filmiku trailerze dostepnym na PSN, momenty z rozgrywki maja sliczne 60 FPS, az milo sie na to patrzy.
Rif - dokladnie, niektorzy brutalniej to nazywaja "betonem". Grunt byc otwartym i dac szanse sprowboac, a nie z gory zakladac. Przypomina sie sytuacja kazdego wujka/babci, ktorzy "ale po co mi komorka, to shit dla szpanu". Dopoki sami nie sprobuja, ile rzeczy upraszcza. Osobiscie jestem otwarty na wszystko, kazdy styl, kazdy rodzaj gry, cokolwiek - jezeli jest dobre - wypas!
Bahamut - a tam, pewnie, najlepsze to tylko FF stare, Fallout stary wszystko stare. To moze czas na emeryture pojsc? (; No i proste, ze czesto sie wspomina jakies gry, bo wtedy bylo podwojne emocje - dobra gra + swiezosc (poczatki grania).
Ktoś tam pisze, że go odpychają japanese voice... BUAHAHAHA! Nie rozśmieszaj mnie! Przecież to kwintesencja tych gier! I dzięki tym głosom te gry są takie klimatyczne. FF będzie piękne! Dobrze, że mam konsolkę ;].
Gierka wyglada super, co do glosow - tylko japonskie. To nadaje tym grom klimat.
Jesli kogos to odpycha - nikt was nie zmusza, idzcie sobie grac w te 'inglisz pro gejms' jesli to was kreci.
Choć jRPGi lubię, to japońskiego biadolenia bym nie zniósł , najlepszy jest tekst czytany (taki no już oldschool ze mnie, stare FFy to nawet na komórke mam :D).
A propo, wiadomo kto robi muzykę? Bo jeśli nie Uematsu no to ja podziękuje.
robi wrazenie....nigdy w nią nie grałem( nawet nie mam konsoli :)) ale nie wyobrazam sobie w takiej grze innych glosów od japonskich :)
Bahamut ---> niestety nie Uematsu, ten ma jedynie main theme do FF XIII skomponować. Całą resztę - Masashi Hamauzu (OST do Dirge of Cerberus, pomagał także przy OST do FF X).
A ja mam pytanie, czy gry z serii Final Fantasy w jakikolwiek sposób są ze sobą połączone ? Czy za każdym razem wszystko sie zmienia? Są chociaż wzmianki o dokonaniach z poprzednich części?
Jak się dorwę do gry to nie wyjdę z domu przez chyba miecha. xD
przdająygląc się grze (trailerowi) dochodzę do wniosku, że producenci powinni dorzucać do pudełka z grą leki na epilepsję. Gra pewnie będzie znakomita ale ten natłok barw i świateł morze konkretnie zryć beret. Co do głosów postaci to tylko japońskie.
tacik17 >> Główne części FF (te z kolejnymi numerkami) nie są ze sobą w żaden sposób połączone FABULARNIE. Każda z nich to osobna historia w innym świecie i z innymi bohaterami. Poszczególne części łączą za to wspólne motywy jak chocobo (przerośnięte "kurczaki"), wzorowane na mitologiach summony, ogromne statki powietrzne, czy nawet tematy muzyczne. Ogólnie to wszystko, co można nazwać klimatem Final Fantasy.