Resident Evil 5 | PC
Gra jest świetna jak większośc Residentów. Super grafa, fabuła jak w dobrym filmie wciąga i interesuje, nowa wizja świata (mam na myśli, że miejsce akcji to nie standardowo Raccoon City tylko przenosimy się do Afryki). 9/10 i nie ma bata !
RE 5 według mnie jest dobrą grą przyjemnie mi się grało w kooperacji i normalnie. Dużo broni do odblokawania i stroi. Dam jej 8,5/10
gram w nią od roku z przerwami , jest dobra.
Jeśli re 6 jest taka sama to rewelacja
Jak dla mnie gra jest całkiem dobra. Obecnie wyceniam na 8/10. Ale nie jestem tego do końca stwierdzić, gdyż mam denerwujący błąd. Mianowicie, gdy walczę drugi raz z tym takim robakowatym czarnym czymś ( nie pamiętam jak to się nazywało), to po kilku sekundach wyskakuje mi błąd: program resident evil 5 przestał działać system windows spróbuje odnaleźć rozwiązanie ( tyle że nigdy nie znajduje :) ). Próbowałem już uruchamiać grę jako administrator, w trybie zgodności z windows xp i wyłączać antywirusa. Wciąż to samo. mój sprzęt: procesor intel core i5 czterordzeniowy 3,8 ghz, karta graficzna geforce gtx 670 windows 7 64-bitowy. HELP ME!!!! Właśnie najbardziej zaczęła mnie wciągać :(
Fajna gra. Do sterowania i kamery trzeba się przyzwyczaić, bo kamera jest taka inna... Podoba mi sie.
Kupiłem RE 5 z ciekawości bo taki "głośny" tytuł. Jestem w połowie gry i stwierdzam, że to jedna z bardziej dennych gier w jakie grałem a mało grywam.Żal tych 34zł. Kamera do bani, postać za blisko ekranu, brak chodzenia z celowaniem, pojemność ekwipunku porażająca, amunicji niewiele i brak możliwości jej zakupu. Gra krótka, a styl zręcznościowo-przygodowo-nijaki.
yarocorpse
To co uwazasz za wady gry, to kwintesencja serii RE. Malo amunicji, brak celowania w ruchu... Sam miod.
Sam mam dopiero niecale piec godzin za soba, a gra jest po prostu super. RE: Revelations bylo rewelacyjne, RE5 jest tez naprawde dobre. Na swieta przyjdzie czas na RE6.
Świetna gra,chodź odstaje od tematyki serii RE.Dobrze odwzorowane bronie,poprawna fizyka rozgrywki,możliwość udoskonalania broni od zwykłego pistoletu do siejącego spustoszenie wśród wrogów Magnum.Co prawda tytuł powinien mieć zdecydowanie więcej elementów horroru,więc moja ocena to 8/10.
Czy na Pc da się też grać na dwóch czy cos do tego jest potrzebne???
Jak grać w to na pc przez internet bo nie wiem czy mi się opłaca kupić.
Dla wszystkich zainteresowanych pojawiły się osiągnięcia na Steam dla Resident Evil 5 Gold Edition źródło http://www.relyonhorror.com/latest-news/resident-evil-news/resident-evil-5-gold-edition-achievements-appear-on-steam/ , w końcu dlc ukarzą się blaszkach lepiej późno niż wcale, co ciekawe Capcom nie potwierdza i nie zaprzecza.
Gra naprawdę świetna, ale gdy braknie amunicji i walczymy z bossem to nieźle może sfrustrować.
Zawartość Gold Edition dla RE 5 dostępne na Steam niby wszystko fajnie ale cena dodatków dosyć droga :| i z czasem ciśnienie opadało żeby pograć w nowe scenariusze Lost in Nightmare oraz Desperate Espace.
Jakis zart. Gra automatycznie aktualizuje sie do wersjo Gold, ale juz DLC kosztuja 14,99€. O_o
Te DLC ma juz prawie 6 lat na karku...
Goozys[DEA] @ Capcom zazwyczaj nic da za darmo ale fakt pojechali z ceną powinna być dużo niższa i za tak późne wydanie dlc można winić Xbox który trzymał je dla siebie, patrząc na obrót sprawy chyba sobie daruje RE 5 Gold szkoda nerwów, lepsze jest RE 4 HD oraz RE HD Remastered bez dlc ;)
"Nic nie da za darmo" zjadałem wyraz i dobrze by żeby każdy mógł swoje posty edytować, można się pomylić i trzeba od nowa pisać.
Nie wiem ale gra jest strasznie toporna, ciężkie poruszanie się i niewygodna kamera dodam jeszcze ze ekwipunek jest mały i ciągle brakuje w tej grze amunicji w zasadzie to jej nawet kupić nie można. Strasznie ciasne lokacje a tak to nawet ciekawa gra twórca mógłby się bardziej postarać :<
Klon czwórki z mechaniką itp ,itd No ale nadal to Resident noej generacji ,no bo części od1-3 były boskie a tu 3D :-)
dziaddzihad bo to nie jest gra dla takich toporniaków jak ty
Uwielbiam calą serie Resident Evil i dlatego daję 9, a wszystko zaczęło się od opuszczonego (na pierwszy rzut oka) domu na obrzeżach miasteczka Raccoon. ;)
Napisane, że można grać we dwóch na wspólnym ekranie, ale jak włączamy grę to nie ma możliwości wyboru. Jest tylko tryb samotnik, którego nie można zmienić.
Da się w to grać na pc na jednym monitorze czy trzeba przez lan na 2 kompy?
Nie znam się zbytnio, ale podzielony ekran to raczej tylko na konsolach ;)
Na PC Local Co-op jest nieobsługiwany.
Ta gra była świetna. Praktycznie arcydzieło. 10/10
To moje pierwsze Resident Evil.
Mnie ta gra bardzo się podobała i nadal uwielbiam w nią grać. Na ps3 zdobyłam wszystkie osiągnięcia, a nadal spędzam godzinami czas przed monitorem. Teraz zdobyłam ją na PC i znów odkrywam trudności związane z gromadzeniem amunicji, rozplanowywaniem co zabrać na daną misję, bo miejsce w ekwipunku jest ograniczone (co jest też charakterystyczne dla serii RE) i inne tego typu rzeczy. Nie rozumiem negatywnych opinii osób, które wcześniej nie miały żadnej styczności z inną częścią RE i nie wiedzą, jakimi prawami się rządzi, a na te rzeczy właśnie narzekają.
PS. Można kupić amunicję. ;)
Najgorsza część. Nie jest godna nazywać sięresident evil ta
gra akcji. Nic nie ma survival horroru.
Najlepsze części moim zdaniem to RE 1, RE 2, RE 1 remake.
Obok Alone in the dark 4 - New nightmare 2001 i
Silent hill 2 2001 najlepsze survival horrory tamtych lat.
Kiedyś powstawało wiele świetnych survival horrorów z prawdziwego zdarzenia np:
Resident evil 1 1996
Resident evil 2 1998
Resident evil 3 1999
Resident evil Code Veronica 2000
Resident evil 1 remake 2002 (wydany na pc w 2015)
Resident evil 0 2002 (wydany na pc w 2016)
Silent hill 1 1999
Silent hill 2 2001
Silent hill 3 2003
Blair witch - Rustin parr 2000
Alone in the dark 4 - New nightmare 2001
Później wiadomo seria RE i Silent hill zeszły na psy.
Z residentów zrobili gry akcji w re 4, re 5, re 6.
Ale w ostatnich latach kilka survival horrorów dobrych też powstało np:
Alan wake 2010
Evil within 2014
konwersja Resident evil 1 remake 2015 w HD
konwersja Resident evil 0 2016 w HD
Resident evil 7 2017 powrót do survival horror
I zapowiadany jest remake Re 2.
Tak oceniam serie Resident evil:
Resident evil 1 1996 10/10
Resident evil 2 1998 10/10
Resident evil 3 1999 8,5/10
Resident evil Code veronica 2000 9/10
Resident evil 1 remake 2002 10/10
Resident evil 0 8/10 (prequel)
Resident evil 4 2005 8,5/10
Resident evil 5 2008 6/10
Resident evil 6 2013 7/10
Resident evil 7 2017 9/10
Są jeszcze dodatkowo
Resident evil revelations 1 2013 7/10
Resident evil revelations 2 2015 7/10
Grałem z PC na telewizorze z padem w ręku.
Krótka recenzja w postaci plusów i minusów.
Plusy:
+ przemyślana i wyważona historia, buduje ciekawość co dalej,
uświadczymy dosyć częstych twistów, przede wszystkim fabuła wnosi ciekawe wątki do serii
+ świetne wykonane i wkomponowane przerywniki filmowe, gra jest przez to mocno filmowa (jedne z najlepszych cut-scenek w grach w ogóle)
+ muzyka robi wrażenie przygody ala indiana jones
+ ładna grafika, nie zestarzeje się tak szybko jak poprzedniki
+ czuć gameplay residentów
+ unowocześnienie mechaniki gry względem poprzednich części
+ w wersji gold (teraz chyba każda wersja to gold) jest mnóstwo dodatków do gry: dodatkowe misje pokazujące serie z różnych perspektyw, różne tryby w tym multi, smaczki w postaci odblokowywania notek o historii resa, kostiumy, różne opcje, tego jest naprawdę sporo i potrafi przedłużyć zainteresowanie i żywotność gry.
+ wygoda w grze, nie musimy wszystkiego zbierać, w zbieraniu stuffu pomaga nam partnerka,
pomaga nam również w leczeniu i rozwalaniu kreatur. Bardzo wygodne.
Czasami partnerka samodzielnie idzie coś zrobić, abyśmy mogli przejść do kolejnych lokacji.
+ widać, że starano się dopieścić grę, szkoda tylko, że clue residenta 5 nie poszło w dobrą stronę
Minusy:
- Resident 5 w jasnościach i z hordami zombie, które już nawet nie wyglądają jak zombie. To już nie ten sam resident, którego kochaliśmy za klimat, tajemnice.
- Resident 5 bardziej przypomina rozgrywkę przygodową ala Indiana Jones czy Tomb Raider tylko, że wrzuconą w serie Resident.
Bardzo słabo to wyszło bo ucierpiał klimat pierwowzoru.
- niestety to nie jest już survival, tylko kolejna strzelanka - chociaż przyjemnie się w nią gra to jakiejś specjalnie radości nie daje.
- pierwsza połowa skompana w słońcu afryki jest po prostu słabiutka, nic ciekawego do tego ma się wrażenie, że wszystkie lokacje są tak ciasne, że aż denerwują, przytłaczają. Do tego pierwsza połowa nie poruszają właściwie w ogóle problematyki resa. Pierwszej połowy mogłoby w ogóle nie być.
- brak pauzy przy zmianie dzierżonej broni, a zmienia się ją co chwila.
Chcesz zmienić szybko broń, a w tej chwili zjada Cie n potworków.
- Za długa. ok. 12h gry na padzie. Tak jak mówiłem 1 połowa ssie więc mogłoby jej nie być, męczysz się 5-6 godz. żeby zobaczyć w końcu coś ciekawego.
- Partnerka wyręcza nas we wszystkim, niby fajna opcja, ale zamiast gra zadowalać klimatem, rozbudowaną historią, fajnym gameplayem to dostajemy po prostu kobietę-niewolnika, który ma zadanie abyśmy czuli się spełnieni. Tani chwyt.
- parę głupich pomysłów na wrogów, w tym ludzie, którzy tylko przypominają zombie i latają z karabinami, kuszami albo wielkie ludzie-zombie z gatlinggunem
- brak jakiegokolwiek AI wrogów, jedyna trudność jaką się ma z wrogami to obawa czy zdążysz się odwrócić, przeładować czy zmienić broń.
- czasem nie do końca wiadomo co trzeba zrobić przy bossach.
Trzeba działać na zasadzie próbowania wszystkiego po parę razy. Naprawdę irytujące.
- raz trafiłem na bug przez, który 3 razy od początku przechodziłem ten sam rozdział, do tego bug ten nie łatwo było obejść, a bug ten jeżeli nie znajdziesz rozwiązania uniemożliwia ukończenie gry. Tragedia z godz. czasu stracona wkurzając się na dochodzeniu co jest nie tak z grą i szukaniu rozwiązania.
Podsumowanie:
Dobra gra przygodowa z dużą ilością strzelania, niestety jako resident zawodzi.
RE 5 - solidna gra, ale niestety sporo gorsza od poprzednich części.
Dobra gra, ale bardziej akcji lub przygodowa niż survival horror. Szkoda klimatu poprzednich cześć :(
Ktoś chętny pomóc przy farmieniu golda lub w Pro przejściu? Lecz tylko rozgarnięci i konkretni gracze jeśli chodzi o co-op ;)
Z początku fajna, ale po kilku godzinach nuda i monotonia zabija.
Do grafiki i mechaniki nie ma się o co przyczepić, technicznie gra bardzo dobra, ale jak już pisałem - koszmarnie monotonna.
Słaba, toporna i zbugowana strzelanka. Nie przeszedłem jej przez błąd w grze. Jedynie fabuła trzyma jako taki poziom. Gdyby była wydana w dzisiejszych czasach zostałaby zmieszana z błotem. Nie polecam.
Jeśli grasz w kampanię z drugą osobą, to jest ona świetna (kampania, bo osobę sam wybierasz) - jest bardzo dużo sytuacji, w których trzeba współpracować. Jeśli grasz w kampanię sam/a, to dużo tracisz, bo po prostu gra jest zaprojektowana pod co-opa (ale warto zaznaczyć, że bot nie jest kompletnym idiotą i np. najpierw wykorzysta naboje do najgorszej broni, jaką ma w ekwipunku) - stąd biorą się negatywne opinie na temat tej części, bo spodziewając się ,,lepszego RE4'' przeżyjesz spore rozczarowanie - RE5 jest po prostu zupełnie inne. Kampania rzeczywiście jest trochę gorsza, bo zrzyna z RE4 sporo rzeczy (zwłaszcza na początku) i brak jej reżyserii na poziomie poprzedniczki. Warto też zaznaczyć, że sporą metamorfozę przeżyła mechanika i twoje przyzwyczajenia z RE4 musisz zmienić - chociażby przez inny system ekwipunku. Standardowo dla Capcomu, po jednokrotnym ukończeniu jest jeszcze wiele rzeczy do robienia - od przechodzenia gry na wyższych poziomach trudności do odblokowywania kostiumów dla postaci. Jako że kampania jest zrobiona pod 2 graczy, to skandalem jest BRAK LOKALNEGO CO-OPA - JEST TYLKO INTERNETOWY! Jeśli zastanawiasz się nad zakupem, to weź to pod uwagę.
Na oddzielny akapit zasługuje tryb Mercenaries (odblokowywany po ukończeniu kampanii), który wcześniej był raczej dodatkiem do głównego wątku. Teraz jest o wiele bardziej rozbudowany - 8 map i 10 postaci [możliwe, że w wersji Gold jest więcej postaci, ja grałem w zwykłą], z czego każdą gra się inaczej. Do tego dochodzi dodatkowy tryb, w którym jest o wiele więcej przeciwników. Teraz w tym trybie można naprawdę spędzić kilkadziesiąt godzin - najpierw odblokowywując zawartość, a następnie szlifując wyniki. W Mercenaries można grać w 1 lub 2 osoby, ale tutaj gra w pojedynkę jest świetna i gracze singleplayerowi będą się dobrze bawić.
POLECAM
jak ktos chce zagrac w coopie na poziomie professional to [email protected]
bez drugiego czlowieka w zasadzie niemozliwe jest przejscie tego na tym poziomie trudnosci AI juz nie pomaga
a chcialbym zdobyc tego achievementa na steam
Trzeba przyznać, że nie czuć tu już klasycznego klimatu RE ale i tak sympatycznie jest móc pograć z kolegą w coop
Zapraszam do oglądania serii ??
https://www.youtube.com/watch?v=-XMIed3oGFA&t=626s
Ja skonczylem ta grę 8 razy i teraz kupiłem na xbox one. Fantastyczna i tak cholernie grywalna że szok. Są wioski, są bardziej otwarte tereny, skarby do sprzedawania za dolary za które następnie kupujemy w sklepach pomiędzy misjami. Bossowie i niektóre insekty mega obrzydliwe. Superowa towarzyszka -Sheva, którą można normalnie grać ale po ukończeniu przynajmniej raz gry, ja tak zrobiłem...noi w końcu finał z glownym bossem serii:)nienapisze bo spoiler. Oraz pani bardzo fajna która jest główną postacią w dlc...10/10. Kocham residenta1 i 2 remake ale piątka to takie mięsiste gore:) pozatym masa broni...szkoda tylko że nie można rozwijać postaci jak w resident evil revelations2. I wkurza to szybkie naciskanie danego przycisku w niektórych przerywnikach. Na xbox one wygląda za to cudnie.
13 lat od premiery wersji PC, na nowym sprzęcie i po podciągnięciu rozdziałki do 2K odczułem, że ta gra zestarzała się doprawdy fantastycznie. Czuć tu sporo elementów siódmej generacji, ale ze wszystkich gier tego okresu RE5 zdaje się zakonserwował się najlepiej.
Gra się niezwykle przyjemnie (nie licząc paru archaizmów i poruszania się postaci jak czołg w smole).
Obok Army of Two druga najlepsza gra cooperacyjna jak dla mnie. Horroru tu zero. Klimat też marny bo więcej śmiania z kumplem niż wczucia w immersję. Ale czas spędzony wspominam bardzo dobrze szkoda że kumpel poszedł w swoja stronę jedno ze wspomnień z nim to właśnie ta gra.
