Producenci Prince of Persia pozytywnie zaskoczeni
Mnie też się podoba :) Fakt, jeszcze nie grałem, ale pod względem grafiki i klimatu jest moim zdaniem super, o wiele lepiej niż np. w mrocznym i niepasującym do Prince'a Warrior Within.
Pomysł z "nieśmiertelnością" też jest chyba lepszy niż ciągłe naciskanie "quick save" albo checkpointy.
Mam zamiar kupić :) Zobaczymy czy taki fajny ;]
W zasadzie.. ciezko powiedziec, ze zrobili cos nowego :) Troszke uszczegolowili cell-shading, ucasualowali pewne elementy grym ale to nic nowego czy rewolucyjnego.
Co nei zmienia w ogole faktu, ze sama gra jako calosc jest rewelacyjna :)
Zakończenie jest świetne. Takie obroty akcji zazwyczaj zdarzają się tylko w filmach i to tych lepszych :) Już nie mogę się doczekać kolejnej części.
Hmm gra może być fajna. Grałem w każdą część Prince of Persia. Mam nadzieje, że ta tagże zrobi na mnie pozytywne wrażenie.
A ja sie nie przekonam czy to cos nowego czy nie i czy gra jest naprawde fajna czy nie bo nie zamierzam jej kupowac. A wszystko rozbija sie o ta grafike. Po prostu nie moge sie do niej przekonac. Nie cierpie komiksow i "japonszczyzny" a nowy PoP grafika przypomina mi te dwie rzeczy. Po prostu tego nie trawie.
Moze zagram za jakies 5-6 lat kiedy gierke dodadza do CDA albo Playa, ale kupowac jej nie bede... ;)
Ocena 90%? Za gre ktora gra sie sama i ma fabule ktora kazdy bardziej rozgarniety czlowiek potrafilby wymyslec przed snem.. brak slow. :P Jest fajna, ale nie az tak..
A ja tam bardzo chetnie kupię.wiadomo,to nie jest warrior within,ale zawsze coś nowego.nawiasem mówiąc to z ocena nieco przesadzili,ja dałbym 80%.
Grałem i ogólnie jestem rozczarowany.
Co mi się nie podoba:
-Książe w wersji elo ziom
-Nieśmiertelność - Nie musisz przykładać się do grania, bo i tak wiesz że jeśli spadniesz to zaczniesz zabawe od tego miejsca w którym byłeś (lub też kawałeczek wcześniej). Podobna sprawa jest z bossami - boss może ci nakopać, ale ty i tak zostaniesz uratowany. I bynajmniej to rozwiązanie wcale nie jest lepsze od checkpointów.
-System walki - nie przypadł mi do gustu. Nie podoba mi się również, że każda walka (których jest bardzo mało) wygląda jak starcie z bossem.
-Uproszczenie systemu akrobacji - praktycznie wszystko można zrobić wciskając sobie spację co jakiś czas.
-Schematyczność - Mamy praktycznie 20 sektorów w którym robimy praktycznie to samo. Dostajemy się na platformę z bossem, rozwalamy go, zbieramy niebieskie kuleczki i lecimy do następnego sektora.
-Fabuła - w porównaniu z poprzednimi częściami jest po prostu słaba.
Ale nie wszystko jest skopane:
-Gra się przyjemnie, ale tylko do czasu. Potem robi się po prostu nudno.
-Pomysł z tarczami jest całkiem ciekawy.
-Graficznie gra prezentuje się bardzo ładnie.
-Bardzo dobra muzyka i udźwiękowienie.
-Fajny, baśniowy klimat.
Jako że jestem fanem księcia czuje się rozczarowany tym co otrzymałem. Nie polecam. Lepiej zagrać w poprzednie części.
Jedyną zaletą nowego Prince'a jest grafika. Reszta wyszła słabo.
Poprzednia trylogia była świetna, a szczególnie Warrior Within, a tutaj to właściwie nie ma po co grać.
Żadnego wyzwania, akrobacje wykonują się same. W poprzednich częściach można było poczuć, że mamy wpływ na to co zrobi książe. Tutaj niestety, jedyne co musimy robić, to pilnować się, żeby nacisnąć przyciski w odpowiedniej kolejności.
Walka też bardzo ucierpiała. Są tylko 3 ciosy, które możemy łączyć w niezbyt efektowne kombosy. PoP:WW i PoP:TT miały świetny system walki z wieloma przeciwnikami. Tutaj walczymy tylko z jednym naraz i mimo, że tych walk jest mniej to i tak są gorzej zrealizowane niż bossowie w poprzednich częściach.
No ale teraz największa wada tej gry, czyli zbieranie kul światła. Jedyny powód dla którego dodali taki nudny element, to wydłużenie czasu gry, bo w przeciwnym wypadku, grę można by przejść w 3 godziny.
W dodatku otwartość świata, nie wyszła tej grze na dobre. Otóż, poziom trudności jest wszędzie taki sam, czyli bardzo niski, ale najgorsze jest to, że fabuła praktycznie nie istnieje.
Jako ciekawostkę powiem, że grając w nowego PoP miałem wrażenie, że to stary dobry Rayman 2. Grafika ma podobny styl, książe ma nawet pewne ruchy takie jak Rayman(winorośla, śliskie powierzchnie), ba nawet kule przypominają lumki. Tyle tylko, że Rayman 2 to jedna z najlepszych gier w jakie grałem, a nowy Prince no cóż, ledwo się w średniakach mieści.
pawcyk3, Likfidator -> naprawde jest az tak zle? Assassin's Creed - wszystko wedlug tego samego schematu, Far Cry 2 - wszystko wedlug tego samego schematu, Prince of Persia - wszystko wedlug tego samego schematu... A do tego dwie ostatnie gry praktycznie sa pozbawione glebszej fabuly (jesli wierzyc pawcykowi3 i Likfidatorowi w przypadku PoP)! Ubisoft schodzi na psy! Maja dobry pomysl na gre, ale pozniej sie okazuje, ze ten dobry pomysl jest jedynym pomyslem w jakiejs grze i to psuje cala frajde z rozgrywki...
Pewnie Am I Alive i Assassin's Creed 2 tez pojdzie po jednym schemacie przez co bedzie to kolejny "nudny hicior"... Choc chcialbym sie mylic.
Mi tam gralo sie rewelacyjnie. Bajkowy swiat, Elika, efektowne akrobacje nie wymagajace 3 rak oraz swietne i klimatyczne zakonczenie.
Grałem chwilę w tą grę i nie jest tak źle choć liczyłem na coś więcej. Grafika wygląda fajnie, dźwięk w porządku ale tak jak kilka osób pisało wcześniej wieje nudą podczas walk że szok. Walka z bossem praktycznie była automatyczna, wciskałem tylko 4 klawisze i to wszystko, kilka minut i po sprawie. Nie ma to jak stary poczciwy Warrior Within. Ta sieczka i mnogość combosów w WW wymiatają do dnia dzisiejszego:)
Likfidator kombosy sa ciekawe i efektowane (zobacz na youtube pelna game), rzecz w tym ze nie ma motywacji do ich odkrywania skoro wiekszosc walk i tak jest dosyc prosta.
Zastepowy--> Niestety, ale tak jest. Ta gra to wałkowanie w kółko praktycznie tego samego. Jeśli FC2 albo AC szybko ci się znudziły to w przypadku PoP zapewne będzie tak samo.
Mi też się nie podoba to co robi Ubi. Zapowiedzieli Beyond Good & Evil 2, poinformowali że jedynka była za trudno (IMO miała doskonale wyważony stopień trudności) i kontynuacja będzie łatwiejsza. Aż boje się myśleć co oni mogą zrobić z tą grą...
Zastepowy czy Ci to w smak czy nie to właśnie tak wygląda POP! prawdziwy POP! weź sobie zobacz starego POPa 1 i 2 i widać że to właśnie jest prawdziwy POP
I weźcie stale się nie jaracje tym WW bo gra może dobra ale to nie jest już TEN POP co powinien^^ za to ten spełnia wymogi prawdziwego POP'a^^
I nie rozumiem was :D grałem w każdą cześć chyba i z radością mogę powiedzieć że gra jest super :)
Mimo, ze w grze praktycznie ciagle robi sie to samo (chociaz dla mnie irytujace bylo jedynie zbieranie tych popieprzonych kuleczek) to bawilem sie wrecz swietnie. Dla mnie to mimo wszystko pewien powiew swiezosci T2T bylo jeszcze fajne, ale nie wiem czy wytrzymal bym kolejna serie z ksieciem i jego sztylecikiem ;).
Nowy POP jest bajecznie prosty, jest po prostu mocno casualowy, ale mi to akurat nie przeszkadza, bo ostatnimi czasy nie mam czesto czasu, zeby robic dluzsze sesje przy jednej grze (a jak mam to WOW ma pierwszenstwo). Praktycznie kazdy aspekt gry mi sie podoba, wspaniale akrobacje (ideal z poprzednich czesci zostak pokonany), bardzo fajnie rozwiazane walki (nie musze zapamietywac miliard kombinacji, by zrobic cos naprawde efektownego, jedynie kamera jest miejscami lekko irytujaca), prosta, ale naprawde fajna fabula, no cos co po prostu sprawilo, ze pokochalem nowego ksiecia - klimat. Jest po prostu tak wspanialy, ze masakra. Przed przemienieniem danej krainy, az sie nieprzyjemnie w niej siedzi, jest mroczno, ponuro i ogolnie fe, po przemienieniu natomiast - poezja. Spedzilem kilkanascie przyjemnych minut po prostu stojac, rozgladajac sie i sluchajac bajecznej muzyki, czasem wrecz czulem sie jak bohater basni :).
Ogolnie nowy ksiaze jest u mnie zdecydowanie na plus, teraz tylko czekam na kolejna czesc, bo o ile samo zakonczenie bylo bardzo przewidywalne, to fabula czesci drugiej mnie ciekawi jak cholera :).
E tam, gra jest bardzo dobra. Nie wszystkie gry muszą być arcy-trudne. Ta ma relaksować, a nie frustować gracza. A zresztą niech jakiś chojrak spróbuje przejść grę bez przekroczenia limitu 100 uratowań przez Elikę (jest taki achievement na X-ie za 100 GS)
Świetna grafika, muzyka i płynność rozgrywki. Plus baśniowy klimat. 8+/10. Zabrakło tylko ostatecznego szlifu - parę bugów jest. Ocena poszła o pół oczka w górę za samo zakończenie :) Zaskakujące. Czekam na sequel.
czemu wszystkie ostatnie produkcje ubisoftu z jakimi mialem stycznosc to takie gowno pod wzgledem fabuly? Assassin's Creed/Far Cry 2/Enchanted Arms i wlasnie PoP... gry piekne itp itd, ale fabula to istna tragednia, co sie dzieje z Ubi :X...
ja pogram już po nowym roku, nie moge się doczekac :D nie dziwi mnie sukces, w końcu to świetna gra!
Właśnie trochę pograłem i o niebo lepsze od TR Underworld. Może i faktycznie trochę za prosta, ale gra się super. Grafika bardzo mi się podoba, zwłaszcza widoczki.
Mnie grało się świetnie. Ukończyłem nowego Princa w 100%. Zebrałem wszystkie 1000 kul energii z całej mapy (jeżeli zbierze się wszystkie 1000 kul ostatnią dostajemy w świątyni po powrocie do niej). Mnie gra bardzo przypadła do gustu a według mnie zmiany jakie zaszły w tej serii wyszły grze tylko na dobre. Bawiłem się bardzo dobrze i z niecierpliwością czekam na kolejną część :)
Fajnie sie gra w tego prince of persia jast fajny,zwinny i przyjemny w poruwnaniu ze starszymi czesciami
Jak stanieje to napewno ją sobie kupie sądząc po większości komentarzy.
Producent co by nie robił to wszystkim nie dogodzi, nie da się.
Gdyby stworzyli typowy sequel, a więc w większości wykorzystali sprawdzone rozwiązania z poprzednich części pojawiłyby się narzekania o wtórność i "odcinanie kuponów" ("znoooowu to samo, nuuuudy" etc
Postanowili tym razem podążyć innym szlakiem, zaproponować graczom coś nowego i jak widać znowu jest źle, bo z kolei protesty wystosowuje grupa, której poprzednie części się podobały i oczekują znowu tego samego.
Jak by nie patrzeć zawsze część będzie niezadowolona. Raz będą to przeciwnicy nowości innym razem przeciwnicy wtórności - zawsze jacyś narzekacze się znajdą.
Co symptomatyczne, zazwyczaj grupa narzekająca jak to zwykle bywa jest znacznie bardziej aktywna w wyrażaniu swojego niezadowolenia niż grupa zadowolona w chwaleniu gry.
Stąd gdyby przejrzeć opinie o DOWOLNEJ grze na forum (czy to HL2, czy któreś z GTA czy cokolwiek innego) zawsze wychodzi, że gra jest do d***y..... ;>
Gierka jest świetna, gram w nią na Xboxa i powiem szczerze, że warto kupić. Może i jest prosta, ale zrobienie wszystkich achievementów na X360 to już hardcore ;] (mam na myśli między innymi wspomniany wyżej achievement bez przekraczania limitu stu (100) uratowań przez Elikę)
Zupełnie nie zgadzam się z opiniami, że fabuła jest słaba. Opowieść w nowym PoP jest snuta w klimacie "Baśni Tysiąca i Jednaj Nocy" i z założenia miała prosta. W bajkach i baśniach dla dzieci nie potrzebne są historie o międzynarodowych spiskach, psychologicznych problemach czy analizach społecznych.
Ja osobiście z fabuły jestem zadowolony. Mimo że na pierwszy rzut oka jest prosta,to znalazłem w niej sporo smaczków i nawiązań, a dialogi Eliki i księcia były naprawdę pocieszające :) No i wspomniane już wcześniej zakończenie, które naprawdę mocno wbija się w pamięć.
Dla mnie nowy PoP to kawał dobrej roboty. Polecam!
Moim zdaniem w takiej grze najważniejsza jest grywalność i "wciągalność". MGS4 ma fabułę rzucającą na łopatki, ale grania w nim mało, przez co sprawia sporo zawodu. Natomiast Pince of Persia to gra, która trafia w dychę.
Mi się ta gra podoba :) Może i nie jest trudna, ale mnie bardzo wciągła. Fabuła dla mnie też jest ciekawa. Nie żałuje wydanych pieniędzy ;)
cytuje: "Nie żałuje wydanych pieniędzy ;)" Tobie polecam p2mforum.info
W gre bardzo przyjemnie sie gra,combosy sa łatwe i efektowne, czasami powiewa nuda, ale ogólnie gra jest na +. Mozna przy niej spedzic kilka miłych wieczorków.
Ambitny Łoś
Zakończenie jest świetne. Takie obroty akcji zazwyczaj zdarzają się tylko w filmach i to tych lepszych :) Już nie mogę się doczekać kolejnej części.
Jakie tam świetne?! Przecież to gracz powinien sobie "pogrywać na grze", a nie gra na graczu. :D Nie lubię gierek, które odgrzebują moją głęboko ukrytą moralność i resztki człowieczeństwa. Tak nie można!
...kurde nie wie ktoś, kiedy następna część? Tak czy inaczej, nie wiem jak ja dotrwam do jej premiery. ;(
Generalnie można to streścić do:
"Ojej, nasza super przehypowana gra się dobrze sprzedała? No ZUPEŁNIE się tego nie spodziewałem" ;)
Gra jest ok, ale jakos pogralem i leży - fajne to, ale dla mnie pusto, pojedynki wolę w DOA, a akrobacje "z duchem zwanym Alika" który nie potrafi przeskczym po małej ścianie, ale nagle łapie nas do skoku a la mario mi poprostu nie podchodzą. To jest najlepsze jak zawsze "banda" się zbierze i placze, że gry dla casuali, że poziom spada a tu gra de facto dla 8 latków jest nagle chwalona itp. Mi gra się podoba, ale taki AC wywoływał opad szczne jazda na koniu, pojedynkami - wtórne+wtórne, ale wolałem tamto - wbrem pozorom osób, które zagrały w AC dwie misję -tam fabuła była.