Prawie połowa populacji gry EverQuest II to kobiety?
hm, jezeli MMO ma tryb PvP to faceci jak najbardziej maja wyznaczony cel- pokonac przeciwnika:P anyway calkiem ciekawe wyniki, ciekawe czy mozna je przelozyc na inne MMO.
Osobiście znam wiele dziewczyn grających w gry i muszę stwierdzić, że nie są takie najgorsze i nawet radzą sobie lepiej niż mężczyźni.
Większość dziewczyn, które znam albo gra w Simsy, albo właśnie w jakieś MMO :) Najczęściej w WoWa.
Wiekszośc dziewczyn jakie ja znam gra przeważnie w cRPG w klimatach fantasy bądź w strategie z elementami cRPG.
wierzbinek - nic dziwnego, że w GTA, bo to dobra seria jest. Miałem niedawno pewną refleksję związaną z nią.
te 40 % to przegięcie choć sprawny statystyk potrafi zrobić test wykrywający niespójne odpowiedzi (czyli kłamstwa)
co do kobiet w EQ II mam same dobre doświadczenia - od Ryksy z gildii Royal Legion, poprzez dziewczynę która robiła przerwy na karmienie dziecka piersią (uroki tzw przypadkowych grup) aż do ogólnego wrażenia, że dziewczyny w rajdzie lepiej słuchają rozkazów (nie kozaczą tak) i nie łapią tak aggro.
sama obecność kobiet może być też związana z długą obecnością marki jaką jest Everquest (pierwsza część ciągle działa i nowe dodatki również wychodzą) -> kobiety są wierniejsze :) i przez historię trochę się ich nazbierało
taa, zamiast sprzatac i gotowac to graja:P
Genetyk, Royal Legion jest jeszcze w EQ2 czy wszyscy juz sie do WAR`a przeniesli? a w ogole to z tego miejsca chcialem Tenaris z Circle of Nine pozdrowic:]
"Dowiedzieliśmy się również, że spora część pań uczestniczy w wirtualnym świecie wraz ze swoim partnerem."
To w dużej mierze wyjaśnia sprawę :)
Niemal wszystkie kobiety jakie poznałem w ciągu tych ostatnich kilku lat spędzonych w MMO, zaczynały grać i grają nadal dzięki swojemu chłopakowi/mężowi.
Te dane niekoniecznie są przesadzone, w mojej gildii w EQ2 jakieś 30% to są kobiety właśnie.
Moja nauczycielka od anglika gra w GTA.
Piotrek.K---------------->Taaaak? Nutkaa.. Choc no tu, on nie wierzy, że są kobiety w Internecie!
Te wyniki som oszókane! Przeciesz nie ma kobiet w internecie!!!!111!oneoneeleven!
Mężczyźni grają żeby wygrać, co właściwie w przypadku gier MMO wydaje się chyba nieco pomylone, bo przecież nie mają one jasno określonego końca.
koniec jest prosty: max lvl dostępny w grze + najlepsze (dropnięte lub kupione craftowane) itemy dostępne dla naszej klasy; oczywiście rozrywkę można przedłużyć: przeważnie nasze itemy możemy jeszcze wzmonić do pewnego poziomu aby były jeszcze lepsze + rozwinięcie craftu na max poziom - ale tak naprawdę to już jest taka gra na siłę; niestety w praktyce zdobycie najlepszego setu+broni jest bardzo czasochłonnne (wszystko zależy w co gramy) więc możemy powiedzieć, że gra ma jednak swój koniec, jednak jest pewien problem - jest to realna szansa zdobycia najlepszego ekwipunku w jakimś rozsądnym przedziale czasowym - jeśli ten czas jest zbyt wygórowany skutkuje to tym, że dajemy sobie spokój z dalszą grą i szukamy nowej pozycji
moonhunter - w praktyce większość graczy ma przecież po kilka postaci w danej grze, więc wymaksowanie jednej w kwestii doświadczenia i przedmiotów przeważnie jest tylko początkiem zabawy (patrz: Lineage 2).
dobrze ,że babki w gry MMO grają... ja spotkałem w Sacred 2 nawet pare ( chociaż to nie MMO ).
Zobaczymy jak to w Diablo III będzie skoro dodali wybór płci ( dziewczyny.... i niestety świrusy lubią grać swoją płcią... tu pomijam świrusów xD) i prawdopodobnie tylko przez to nie spotykam od groma dziewczyn na MP w GTA IV ( wow ale jednak jakaś jest ) bo nie chcą grać jakimś stukniętym serbem ( Jesi nie lubić Nico XD )
PS. W każdej grze powinien być wybór płci XD... ja osobiście nie grywam w gry takie jak Tomb Rider czy coś takiego bo jest odwrotna sytuacja... trzeba grać babką XD.... raz się przemogłem i zagrałem w "Heven Sword " ( chyba przekręciłem nawę ale olać to )... fajna gra... krótka i babką ale fajna...