Half-Life ma 10 lat
To jest przykład jak powinno się tworzyć gry. Nigdy nie zapomnę jazdy wagonikiem ku nieznanemu, piękna gra !!!
Ta gra rządzi!!! Kultowa produkcja... Bardzo wysoki poziom jakości, pod względem graficznym oraz grywalności...
zapomnieliście dodać że HL ukazał się także na Dreamcascie (choć jak dobrze pamiętam to nieoficjalnie)
gra była cudna (jest)...
ps
HL był na enginie Q2....
ZbyszeQ ---> Half-Life był na silniku pierwszego Quake'a. Rozpowszechniasz jedną z najczęściej powtarzanych bzdur dotyczących tej gry. ;)
Zapomnieliście też o wersji na Dreamcasta SEGI ;) http://www.gamespot.com/dreamcast/action/halflife/index.html
Genialna gra, do której warto wracać nawet dziś.
taki HL 10 lat temu miał to COŚ czego brak nowym grom...grywalność...
Shootery to moj ulubiony gatunek i moge smialo powiedziec ze HL to jeden z najlepszych jak nie najlepszy tytul w jaki gralem
"Potem przyszła kolej na trzy fabularne dodatki..."
Yyyy... trzy?
Opposing Force, Blue Shift... i co jeszcze?
Nie będę sie rozpisywał jaka ta gra jest... po prostu pogratuluje sukcesu.
To był Decay - ale wyszedł tylko na PS2. Niedługo wychodzi jego wersja na PC sportowana przez fanów :)
William d'Troull -> Uplink?
MMMas
Uplink jest uważane za wersję demonstracyjną, a przez niektórych za "dodatkowy" poziom do podstawowego HL. Cveni już odpowiedział... Chodziło o Decay.
Nie yapomnieli o dreamcascie - jest w nawiasie.
Mnie osobiście dwójka nieco rozczarowała. Wyszła po zabójczym Far Cry, po którym fps z zamkniętymi mapami przestały kopać. A poza tym, jak dla mnie, nie miała tego dreszczyku tajemnicy, który zawarto w jedynce. No cóż - miasto to nie podziemne laboratiorium. Co nie znaczy, że była niedobra.
Życzę twórcom wszystkiego najlepszego. Miły jubileusz jednej z najlepszych gier w historii :)
Ja właśnie sobie pykam w Portala (któryś już raz, ale testuję tylko nowe mapy ;)), ściągam tez kilka modów (z 2008 wszystkie) do samego HL2.
Co do Orange Boxa- jeden z lepszych zestawów gier jakie widziałem w życiu, każdy powinien go mieć!
10 lat! Kto by pomyslal...
Jak ten czas szybko plynie, az sie lezka w oku kreci :)
sto lata sto lata niech żyją zyją nam gordon i alex
A dla mnie Unreal jednak był zawsze lepszy - klimat, muzyka, poczucie zagubienia. W HL tak się nie wczułem. Gdyby zrobili godną kontynuację (U2 byłoby ok. gdyby miało inny tytuł)...ech...taki far cry na obcej planecie to by było coś.
10 lat... a ja jeszcze nie przeszedlem pierwszego bossa :D
Sir klesk
Trudny jest. Znaczy sposób wykombinować. Bo potem już luz.
po Orange Box(ps3) mam pozytywne odczucia ale gra ma nieco wad - monotonnia, zero akcji, zero soundtracka(to ważne, jedynie przy końcu Epis2) ale jest OK
co do serii, o dziwo przeszedłem HL1, Oppoisng Force, HL2, epis1, epis2 i Portal bez żadnej solucji :-)
spoiler start
nieźle jak na tępego konsolowca
Najlepsza gra w jakąkolwiek grałem :)
Najlepszego Gordon, najlepszego Valve :) !
Bez watpienia jedna z najlepszych gier w jakie kiedykolwiek gralem, miala w sobie dusze tamtego okresu, w ktorym te najwieksze hiciory nie imponowaly tylko grafika, a po prostu mialy dusze :).
Odnosnie "ekscytacji z 2004 roku":
zly screen. Lost Coast wyszedl bodaj ze razem z Ep1, a on wyszedl pozniej, niz w 2004.
Gonsiur--> Jednym z najważniejszych plusów HL była właśnie grafika i o ile się nie mylę, nie trzeba było nawet mieć karty graficznej! xD
Gra-legenda, nigdy jej nie zapomnej, w dużej mierze przez klimat, jakiego nigdzie indziej nie sptokałem. Pamiętam, jak z kumplami graliśmy z poszczanymi majtkami, dla otuchy nazywając niektóre potwory 'ch*ujogłowy", "zombie-kurczak" itp. A to wszystko w 2004, więc 6 lat po premierze! xD
W 1998 nawet nie wiedziałbym jak to odpalić, - miałem wtedy 5 lat. xD
HL 2 też jest świetny, dla każdego fana stanowi coś więcej niż dobry shooter (Gordon? Is it really you?!), aczkolwiek, tak jak wyżej pisano, to już był inny klimat.
Mam nadzieję, że EP3 godnie zakończy tą historię, a HL3 będzie równie niesamowity i niezapomniany jak HL1, chociaż będzie to trudne, ze względu na tworzenie gier pod większą ilość odbiorców. HL 1 był raczej dla hardcorowców, ale ździwiłem się, że sprzedano aż 9 mln kopii. Pewnie 2/3 z tego to kupna zestawu z CS. :)
Bardzo dzisiaj mnie irytuje, jak "pro" grający w CS nie mają pojęcia, skąd się wziął, że jest tylko modem do legendarnej gry z 1998, o której nawet nie wiedzą.
Troszkę to pewnie wina Valve, no ale i tak jest dobrze.
Gratuluję Valve za ten tytuł.
Niech żyje Valve!!!
Niech żyje... Half-Life!!!
Pierwszą część HL kupiłem niedługo po premierze :) a od HL 2 jestem na bieżącą z serią HL oraz... innymi grami Valve ;)
Dreamcasta nie było, dopisali po naszych interwencjach ;)
Gratulacje Valve! Za stworzenie tak wspaniałej serii gier! Gry z ich stajni jeszcze nigdy mnie nie zawiodły.
Happy Birthday Gordon.
graficznie te gry nigdy nie bedą odstraszac:)...
