Arcanum: Przypowieść o Maszynach i Magyi
Troszkę mnie panowie zawiedliście. Miałem nadzieję, że ten poradnik to nie będzie kolejny bezmyślny 'walkthrough', w stylu "A teraz weź przedmiot 'x' i zanieś go panu 'z'. Pan 'z' stoi obok budynku 'y', tego z czerwonym kominem. Dooooobrze, a teraz dostaniesz banana...". Wybaczcie proszę ten lekko ironiczny ton, ale spodziewałem się czegoś więcej ('czegoś więcej' czyt. np. co ciekawszych 'przepisów' na konstrukcję broni etc.) Rozumiem, że takie poradniki też są potrzebne (strasznie nienawidzę 'zacinać' się w jednym miejscu), ale w najlepszym polskim site'cie o grach (wazelinka, wazelinka ;]) wolałbym ujrzeć trochę bardziej 'zaawansowane' porady. Mam tylko nadzieję, że w kolejnych częściach o tym, oraz innych zagadnieniach, będzie coś szerzej napisane :)
A dla tych którzy także łakną takich porad proponuje zajrzeć pod poniższy link. Znajdziecie tam to, oraz wiele innych intersujących rzeczy na temat Arcanum :)
Pozdro
Wieczny Malkontent
Majin
Majin -> moim zdaniem poradnik jest zajebisty, chociaz przydalby sie dokladny opis kreacji postaci, ktora to kreacja jest chyba najciekawszym elementem gry.
Jedna rada od mnie. Nie zakladajcie magicznej pulapki na portal w Liam's Workshop. To miejsce to kopalnia punktow doswiadczenia. Potwory pojawiaja sie na okraglo, ty je na okraglo zabijasz i w efekcie po kilkunastu takich seansach skaczesz w gore o kilka poziomow. Fakt jednak, ze wylazace z portalu stwory sa nieprzyjemne, ale nie mialem klopotow z wykanczaniem ich zarowno wojownikiem, jak i technologiem.
Aha, i rowniez przydalby sie opis tajnych schematow, bo zawsze zastanawiam sie co moge jeszcze ciekawego znalezc w sklepach.
Kacper --> Taaaa, kremacja postaci to rzeczywiście ważna sprawa ;-)))).
A tak na poważnie, to jak grałem w demo, to zrobiłem sobie chyba z pięć różnych postaci i nimi przechodziłem to demko do bólu, musi maniak jaki, albo fanatyk ;-))).
Do poradnika nie zaglądam żeby sobie nie psuc zabawy, bo a nóż coś mi wpadnie w oko i przykro później będzie.
Nie róbcie tego! Mam na myśli traktowanie portalu u Liama jako kop[alni xp'ów. Przeczedłem Arcanum 3 razy (i gram 4-ty i nadal jest super) i za każdym razem osiągałem 50 level (maxymalny - to dla niekumatych) w połowie, góra 3/4 gry. A gra z maxem jest nudna... Obecnie moja strategia polega na NIE ZDOBYWANIU doświadczenia - szczególnie że finalny boss jest żałosny - jak wparowałem do niego po raz pierwszy, rzuciłem tempus fugit i przywołałem 4 ogrów - destroyerów (byłem po pagan god's quest - daje m.in. +100 żyćka i fatygi) to biedaczyna usiadł w kąciku i się popłakał z przerażenia :-))).
kacper ---> a po co nabijac sobie doswiadczenie skoro jak sluyszalem limit osiagasz i tak na dlugo przed koncem???
Kacper, ja nie twierdzę, że poradnik jest zły! Wręcz przeciwnie, tak jak napisałeś jest zajebisty. Ale pisałem to z perspektywy gościa, który raczej stroni od wszelkiej maści "solucji", które prowadzą ich czytelnika za rączkę od punktu A do punktu B. Po prostu wolę tą droge odkryc sam. Więc taki poradnik traci dla mnie jakikolwiek sens. A czepiam się, bo też chciałbym skorzystać na jego pojawieniu się na GO, a z wiadomych względów nie mogę (w zasadzie nie chcę ;]) I faktycznie, przydałoby się coś więcej o 'kremacji' postaci ;)))
Pozdro
Majin
Majin -> ja tez nie czytam poradnika w tych fragmentach, do ktorych nie doszedlem w grze. Ale czytam o tym, co bylo przedtem i porownuje czy wszystko poszlo mi tak jak to opisal autor, czy tez inaczej.
Zarith, Kiowas -> sa takie momenty w grze, ze bardzo ale to bardzo potrzebujesz punktow doswiadczenia. Zwlaszcza jak sie gra technologiem, ktory ciagle wymaga zeby mu gdzies dodac do zdolnosci, czy cech. Poza tym uwazam, ze stawianie "czapek" jest swinstwem i glupota i tak jak cheatowanie uwazam za raczej godne pozalowania, tak w przypadku Arcanum sadze, ze trzeba "czapke" zdjac.
zarith -> czy moglbys w kilku slowach nakreslic jak rozwijales maga?
Pelne rozwiazanie questu w Quintarze - smierc czarodzieja jest nastepujace :
czarodziej popelnil samobojstwo aby zemscic sie na kochankach, wiedzial ze podejrzenie padnie na aptekarza i zostanie on wykluczony ze spolecznosci elfow. Mialo to unieszczesliwic kobite , ktora go wczesniec odrzucila i zamieszkala z aptekarzem
aha i jeszce jedno za tekie rozwiazanie otrzymujemy punkt losu
Prosze napiszcie gdzie znalezc krysztal kathornu jak ktos wie to niech wysle maila [email protected]
Maijn ---> masz prawie te same uwagi które ja miałem. Tylko zamiast do poradnika (który wtedy był jeszcze nie skończony) przyczepiłem się do stronki dedykowanej Arcanum. Też chciałem aby zawarto na niej więcej "mięsa", czyli porad dotyczących rozwoju postaci, plusów i minusów oraz porad dotyczących drogi maga i technologa, udostępnienia patchy, porównania broni, zbroi itp. Ale do tej pory nikt tego nie raczył uwzględnić, mało tego, strona cały czas sprawia wrażenie jakby była stworzona dawno temu i wszyscy o niej zapomnieli. Przecież dział "beta test" powinien być zastąpiony "testem" wersji oficjalnej, ponieważ niektóre kwestie mogą się różnić. Ewenntualnie można nie zamazywać beta testu, a jedynie dodać test wersji komercyjnej. Itd, itp...
Nie wiem jak inni ale ja mam mayly klopocik na lokacji Ancient Maze.Jest tam miczyk w pomieszczeniu do ktorego nie moge sie dostac.Pomozcie.Z gory dzieki
Gdzie mozna dostać smal steam engine? Czy mógłby ktoś mi pomóc?
Majin zajrzyj do porodniku Evil island. Wtedy zobaczysz co to znaczy "bezmyślny 'walkthrough'"
Uważam, że solucja do Arcanum jest naprawdę OK i autor odwalił kawał dobrej roboty. Znalazłem jednak parę możliwości, o których autor solucji nie wspomniał. Być może te możliwości wynikały z posiadania przez moją postać wysokiej charyzmy i perswazji. Po pierwsze: można dogadać się na Isle of Despair z Ogdinem, by nam pozwolił wejść bez konieczności staczania walk. Ogdin w pewnej chwili twierdzi, że miło jest rozmawiać z kimś tak elokwentnym i spokojnie dopuszcza nas do swego szefa. Po drugie: w Tulli można dogadać się z Albertem, by oddał nam klejnot wmawiając mu, że Tulla jest zbyt cienkim miejscem dla kogoś takiego, jak on. Po trzecie: grupę geodetów pod wodzą Williama Bencha (zadanie od Raven) również da się przekonać, by zrezygnował z badań. W tym przypadku należy ostro podpierać się imieniem pana Batesa. Po czwarte - w Caladonie nie trzeba zabijać strażników strzegących budki do podziemi. Mój sposób załatwienia tej sprawy był taki: najpierw rozmowa ze strażnikiem w miejscu pierwszej zbrodni inaczej inspektor Henderson w ogóle nie chciał ze mną rozmawiać), potem wizyta u inspektora, badanie miejsca zbrodni, kolejne spotkanie z inspektorem, badanie miejsca zbrodni w gospodzie i odkrycie tajemniczego napisu na podłodze, kolejne spotkanie z inspektorem i rozmowa o napisie, wizyta w Tarancie u profesora demonologii, misja od profesora w celu znalezienia sztyletu, powrót do Caladon i powtórna wizyta u inspektora Hendersona, który poleca straznikom mnie przepuścić. Byś może którąś wizyt u inspektora można sobie odpuścić.
POMUŻCIIE!!!!!!!!!!!
Skond sciągnąć polską wersje patcha do arcanum???????? (najnowszy patch)
POMUŻCIE!!!!!!!!!!!!
zarith, kiowas - a zapodajcie sobie patcha usuwającego limit doświadczenia. Ja skończyłem grę ze dwa razy na 1którymś poziomie. Poza tym, szybkie nabicie expów przed zabraniem się za główną linię przygodową pozwala graczowi np. zdobyć szybko perswazję, czy nauczyć się rozkładać przeciwników mieczem, zaś perswazja dodaje w dialogach nowe opcje. Nawet Kergnaha na końcu można przegadać :)
Kacper - niestety, stwory w końcu się kończą - sprawdzane doświadczalnie :) To samo w podziemiach Ashbury - jest na samym dole jakiś większy licz, który przywołuje strażników, ale tez nie bez końca. Prawdziwą kopalnią doświadczenia jest cmentarz w Ashbury - tam zombiaki nie kończą się nigdy - ale powyżej 40 poziomu ich tłuczenie staje się mało opłacalne. Pod koniec gry lubię jeszcze wyskoczyć na Tanathosa i powybijać troszkę miejsową faunę :)
Pomimo że to stara gra to ją kupiłem i byłem nią zachwycony do momentu gdy osiągnąłem 50 poziom. Jestem dopiero w połowie fabuły i już nie mogę się dalej rozwijać, bo 50-ty poziom to maksymalny jaki założyli twórcy tej gry. Dalsza gra traci sens. Całkowite dno. Jak można taką fajną grę tak zepsuć. Całkowita kompromitacja twórców tej gry!!!
Witam :)
Czy ktos pomoze polelfce z zadaniem z Tulli?
Chodzi o naklonienie tego ducha przy studni do milej konwersacji
Jak mniemam zadanie ma zwiazek z tajmniczymi znakami nakreslonymi na ziemi jak i na obrazie, ale moze ktos moglby udzielic mi dokladniejszych wskazowek?
P.S. Czytalam ogolny i dostepny (o radosci ;) )bezplatnie poradnik to arcanum - i nasuwa mi sie refleksja ze tyle poradnikow ile graczy. zgadzam sie ze warto dbac o pieniezki, ale odkladanie 50tys. na stateczek koniecznym nie jest - wystarczy za porada kapitana Teecha(czy jak mu tam) odnalezc ducha niegdys zlego pirata, wykonac dla niego 3zadania(przy czym ostatnie rzeczywiscie sprawia troche klopotu) a tym samym uwolnic go od klatwy i statek jest juz nasz. Poza tym w/w kapitan wsominal tez o innych metodach zdobycia statku
Poza tym zachecam do rozwijania perswazji naprawde dobra rzecz no i koniecznie trzeba pamietac o najpotezniejszym z czarow SAVE GAME :D
pytanko ziomki jak zdobyć amulet malochańskiej ręki nie szukając tych dziwaków po całej mapie lub jak dostać się bez użycia siły i bez amuletu do Tsen-Ang
To i ja sie dopisze - Pamietam ze kiedys, podczas wedrowki, trafilem do kamiennego labiryntu, w ktorym poza fajnymi itemami byly niezle potworki - Byl tam tez chyba jakis grob. Teraz odswiezam sobie gre, ale za chiny nie pamietam gdzie sie miejsce to znajduje, a przydaloby sie, bo to dopiero poczatek i warto sie nachapac. Help?
dobra teraz mam inny problem. jestem w otchłani chce pomóc aronaxowi teraz jak tego dokonać lub jak z tego syfu wyjść?
w tulii są takie zamknięte domki trzeba je otworzyć a tam bedą książki i podobne znaki na ścianie jakie są przy studnii Trzeba stanąc na znaku przy studnii i przeczytać te książki na odpowiednich znakach w odpowiedniej kolejności.