Legendary [PC]
Czy my mówimy o tej samej grze, gameplay której dopiero co był na GOL-u pokazywany? Przecież to wyglądało koszmarnie...
Gameplay na golu to było może 1% tego co oferowała beta:) Im dalej tym lepiej o dziwo, choć początek sam w sobie jest bardzo fajny. Nie należy nastawiac sie na fpsa z cyklu free roaming. To wciaz kolejny, liniowy shooter, ale zakrapiany spora iloscia filmowych twistów.
To slabo wiesz, gra powstaje na UE3, info masz chociazby na en.wiki
NIgdzie nie wyczytalem jak dotad, ze tworcy nagle zmienili silnik [bo zapowiadane bylo uzycie UE3].
Rysław---->To jest silnik Unreala. Przed menu głównym wyświetla się stosowna reklama:)
Gdyby powstawało to na Source, byłaby to jedna z najgorszych adaptacji tego silnika:)
eee, graficznie fajnie wygląda - zobaczymy jak scenariusz :) czy tylko tłuczenie potworów...?
Aż jestem ciekaw, jak ta gra będzie się prezentować w finalnej wersji. Na razie zapowiada się ciekawy tytuł.
w najnowszym neo+ juz jest recka, to jest jednak taki typowy sredniak, tytul nie ma sie w ogole (niestety) do samej gry.
oh jej puszka pandory otwierająca brame dla krwiożerczych stworów... nie ma co fabuła pierwsza klasa.
Teraz już wiem jak dobra reklama może zrobić dzieciakom wodę z mózgu. Z zapowiedzi wynika, że gra będzie przyzwoitym shooterem z grafiką spełniającą dzisiejsze standarty. Jednak z racji braku dobrej marki dzieciarnia juz jęczy , że grafika fatalna, że liniowość doskwiera, natomiast o fabule to już szkoda mówić. Warto wspomnieć, że przebojem ostatnich miesięcy jest CoD 4 oparty na prehistorycznym engine Q3 z fatalną fizyką, durnymi przeciwnikami i maksymalną liniowością doprawioną skryptami. Jakoś nikomu to nie przeszkadza. Nie wiem jak będzie wyglądała finalna wersja niniejszego programu, nie liczę na żaden cud jednak określanie jej tandetą to chyba lekka przesada.
kloszard nadobny --> nie rzucaj tu głodnych kawałków o dzieciakach, bo sam na takiego wychodzisz. Gra była w gameplay'u i wyglądało to bardzo źle (nawet ktoś z ekipy GOL-a się w komentarzach śmiał). Do tego to produkcja ludzi odpowiedzialnych za Turning Point: Fall of Liberty, która to gra nawet przy "hitach" City Interactive wygląda jak niesmaczny żart. Więc nie dziwi sceptycyzm i z mojej strony raczej zaskoczenie pozytywną w sumie zapowiedzią.
Bleszczynski---> Nie lubię uchodzić za starucha, zatem możesz określać mnie mianem "dzieciaka". Masz na to moją pełną zgodę. Nie rozumiem czemu to słowo tak starsznie cię zraniło. Gry nie oceniam, bo w nia nie grałem. Z prezentacji wynika, ze mówimy o przyzwoitym shooterze. Poprostu bawi mnie, że pewne osoby narzekają na liniowość, słabą grafikę i kiepską fabułę. Przecież wspomniane cechy to składniki gier przebojowych. Call of Duty 4 był na starym silniku, zaskryptowany, liniowy i większość się nim zachwywała wystawiając 9ki. Z takim Doom 3 było podobnie, chociaz miał ładną grafikę. Czemu zatem tej grze miało by się nie udać? Dajmy jej szanse bo nie odstaje od dzisiejszych "hitów".
kloszard nadobny --> "Nie lubię uchodzić za starucha, zatem możesz określać mnie mianem "dzieciaka". Masz na to moją pełną zgodę. Nie rozumiem czemu to słowo tak starsznie cię zraniło".
A gdzie pisałem, czy dałem odczuć, że to mnie zraniło?:) Po prostu uważam, że to duże nadużycie stosowanie takich uproszczeń: "Teraz już wiem jak dobra reklama może zrobić dzieciakom wodę z mózgu". I raczej tego typu skróty myślowe są na poziomie dziecka/wczesnonastolatka.
Siła CoDa 4 leżała nie tylko w reklamie. To świetna, choć jednorazowa w singlu gra . A Legendary oceniałem tylko po gameplayu i twórcach. I mimo wszystko znowu idziesz na łatwiznę. CoD wygląda lepiej niż unrealowski Turok, czy R6: Vegas 2 chociażby oraz na pewno lepiej niż to co widać było na filmie z Legendary. Skrypty to inna sprawa - mogą grę zniszczyć, mogą wynieść pod poziom dobrego filmu. Akurat twórcy CoDa są w tym mistrzami. A fabuła? No sorry, ale bliskowschodni konflikt z bombą atomową i Czarnobylem w tle to nieco sensowniejsze rzeczy niż puszka pandory, podskakujące bezsensownie samochody i koleś strzelający prosto z gołej dłoni do gryfa.
Ale peace - przyjdzie czas na ocene, jak gra ukaże się dla szerszej publiczności.
Panowie, prosze nie porównywać Legendary do CoD 4:) Nie ten kaliber, nie te emocje, nie te realia:)
Ehh Bleszczynski ty to na siłe chcesz mi dopiec i kombinujesz jak koń pod górkę. Powiedzmy, że ci się udało, to może dasz spokój. Tyle względem osobistych i jakże drobnych waśni. Przyłapałeś mnie! Mamy cie! Czy jak tam chcesz...; )
eJay---> Moim zdaniem dzisiaj na rynku mamy dziesiątki FPS-ów a większość z nich to same przeciętniaki. Legendary nie zapowiada się ani lepiej ani gorzej od kolejnego klonu Call of Duty. Schodząc na offtopic związany z fenomenem CoD4. Cóż w nim jest tak niezwyklego? "Matowa", pozbawiona wyrazu grafika IdTech3? Uproszczona fizyka? Liniowość aż w oczy kole? Skrypty? stada bezmózgich zombie "żołnierzy" sięgające granic absurdu (polecam Veteran i misja na Ukrainie)? Dla mnie w aspektach sp prawie każdy fps jest w stanie przebić CoD4, zatem Legendary ma spore szanse. duch Serious Sam patrzy na nas z niebios i zaciera ręce, że nadejjszła dla niego złota era!
kloszard nadobny--->Widzisz, ja jestem w lepszej sytuacji od Ciebie bo pograłem w betę kilka godzin i tak jak od CoD 4 odchodzilem z ciarami na plecach i ogolnym zadowoleniem tak testowanie Legendary ukończyłem z przeświadczeniem, że będzie to po prostu dobry shooter. CoD 4 idealnie wyważył wszystkie elementy i co najważniejsze, jego wady są jednocześnie jego zaletami.
Liniowość? Tak, ale dzieki temu upakowano tu mnóstwo akcji.
Skrypty? Dzięki temu CoD 4 ma wręcz filmowy przebieg, pełen emocji.
pozbawiona wyrazu grafika? Dla mnie oprawa jest bardzo dobra, spełnia swoje zadanie.
Uproszczona fizyka? Przy tak intensywnej akcji i tak nie zwraca się na nią uwagi.
Gdyby CoD 4 nie był tym czy został, byłaby to niegrywalna pozycja z oceną rzędu 6/10 i kiepską perspektywą na przyszłość. Marka dyktuje warunki, marka zobowiązuje.
Legendary bardzo daleko do Serious Sama. W SS na bohatera rzucało się po kilkunastu przeciwników, mapy miały otwarte przestrzenie, ogolnie rozgrywka polegała na typowej sieczce. Legendary ma bardziej ciasny, duszny klimat, a i kilka prostych zagadek tez sie znajdzie.
eJay--->Nie zrozum mnie źle. Nie chcę obrażać osób gustujących w serii CoD, nie usiłuję nawet ośmieszyć wspomnianych gier, ani umniejszać im sukcesu marketingowego. Poprostu stwierdzam fakt, że od pamiętnego Allied Assault mineło już pare dobrych lat i rozgrywka w FPS-y powinna prezentować sie bardziej nowatorsko. Przecież CoD4 otrzymywał najwyższe noty, przy czym nie było w nim nic, dosłownie nic nowego! Ot,...pierwsza część w nowej stylizacji graficznej z ostrzejszymi teksturami. Schemat rozgrywki to kwestia gustu. Mnie CoD na veteranie nawet bawił, jednak od przywoitej zabawy do zachwytu daleka droga! Nikt z nas z ręką na sercu nie przyzna, ze po dzisjeszych FPS-ach oczekuje rozgrywki na poziomie Serious Sam - giwera w łape i wio na stado wroga! Czasy sie zmieniają, możliwości techniczne również. Oczekuje po grach czegoś więcej jak epoki kamienia łupanego i pamiętnego pentium 500 mhz. Proste łupanki nadal mnie bawią, ale na niebiosa...nie są warte najwyższy ocen! Powyższe wypociny w pewnym sensie odnoszą się do Legendary, ponieważ z prezentacji wspomnianej gry wyłania się przeciętny, mało odkrywczy FPS, który w dobie zachwytów nad prostymi łupankami powinien byc oceniany właśnie przez ich pryzmat.
kloszard_nadobny---->CoD to jest FPS, czyli gatunek w ktorym juz w sumie wymyślono wszystko i o ktorym wiemy wszystko a nawet wiecej:). Oryginalność zamyka się w opowiedzianej historii i przedstawionej akcji. Osobiście uważam, że MW był dobrze oceniany, bo to obecnie klasa w swojej kategorii. FPSy nie zmieniaja - co słusznie zauwazyłeś. Sztuką jest natomiast nie spieprzyć kilku elementów i wydac produkt, który będzie atrakcyjny. O Legendary się nie boję, bo wiem na co stać Spark Unlimited. Jeśli ktoś spojrzy na niego przez pryzmat Turning Pointa ten bedzie bardzo zadowolony, to bo to gra znacznie znacznie lepsza, ale wciaz poza pierwszą ligą na której stoją legendy - MoH, CoD, Unreal czy Doom 3.
eJay-----> Może to zabrzmi trochę prozaicznie ale jeszcze kilka dobrych lat wstecz, kiedy zagrywałem się w pierwszego Half Life, intrygowało mnie jak gry będą wyglądać za te kilka dobrych lat. Przecież już wtedy miałem solidną strzelanke z różnorodnym typem uzbrojenia, bogatym bestariuszem i mało nowatorską jednak intrygującą fabułą. Niestety, patrząc na obecne standarty oceniania można odnieść wrażenie, że przepis na udanego FPS-a nie zmienił się od przeszło dekady. Warto odpowiedzieć sobie na pytanie czy taki stan rzeczy jest uzasadniony? Gdyby przyjrzeć się wszystkim grom FPS dostrzeżemy że wiele z nich zapoczątkowało ciekawe patenty, które często są pomijane przy ocenianiu "hitów". Liczne tytuły pokazały, że gracz nie musi wcielać się w lewitującą nad ziemią giwerę (leciwy Operation Flashpoint). Udowodniono również, że strzelanka nie zawsze ogranicza się do prostego "łufudubu", ale style gry mogą ulegać nagłym zmianom zachowując status quo (Escape From Butcher Bay). Avatar gracza może również odczuwać strach, ból czy zmęczenie (Call of Cthulhu: DCotE). W licznych tytułach zarówno towarzysze broni jak i przeciwnicy zachowują się "rozsądnie", a ich schematy poczynań nie zostały oparte na 3-4 skryptach. Silnik Steam już w 2004 roku pokazał jak powinna wyglądać fizyka w grach akcji, natomiast stare Red Faction zaprezentowało nam możliwośc dewastowania otoczenia. Leciwy Soldier of Fortune udowodnił, że nawet w dobie Q2 engine wirtualni przeciwnicy mogą odnosić rany postrzałowe. Dlatego zaskakujący jest trochę fakt, że recezenci nie uznali przynajmniej kilku z powyższych elementów za absolutne minimum do uzyskania przyzwoitej oceny, a niekiedy odkrywają je na nowo uzasadniając wyższa notę. Warto pamiętać, że to przecież my gracze, a nie producenci gier wyznaczamy granice przyszłych oczekiwań (oczywiście bazujących na zdrowym rozsądku). Niepokojące jest zatem, że po tylu latach ewolucji gatunku wiele osób cieszy możliwość esterminowania zombie, lewitująca w powietrzu tekstura.
jakos...
a fajna nawet xD
heh mial byc hit a jest sredniak :(
gra jest super. ale nikt za bardzo nie gra przez neta. wy też macie ten problem czy tylko u mnie nawala szukanie serwerów? jeśli wam też nic nie znajduje i chcielibyście zagrać przez neta to piszcie do mnie na e-mail [email protected]. ja bym zagrał
codziennie o 20.00 będę zakładał pojedynek w legendary. prosze o zgłaszanie sie