Wiecej informacji na temat nowej odsłony Medal of Honor
jeśli EA nie spieprzy tego to przy tej części to on bedzie miał większą sprzedaż od cod
Bez szans. EA to tylko rzemieślnicy. Robią dobre gry, ale rzadko która z nich jest wybitna i wyjątkowa. Mowa oczywiście o ich wewnętrznych studiach developerskich.
Idą w ślady CoD4. Zobaczycie jak będzie, teraz zrobią w czasach współczesnych a następna część będzie już przy WWII, tak jak CoD5.
Airbourne to była dla mnie porażka. To już nie jest ten sam MoH co kiedyś.
Pamiętacie MoH Underground na PSX? Albo MoHAA? Moim zdaniem, jedne z lepszych części.
Mam nadzieję, że wrócą do korzeni z gameplayem i wydłużą wreszcie rozgrywkę w singlu
Na MoH:AA skończyła się historia medal of honor...
Ja nie wiem czemu zawsze muszą kombinować MoH zawsze mi się kojażył z drugą wojną a teraz mam zmieszane uczucia do tej gry wszystkie cz. mi się podobały, a teraz nie wiem co mam o tym myślec. Oby było prawie to samo jak CoD 4 to jest jedyna nadzieja.
FWedług mnie fbułę w Call of Duty 4 rozwiązano lepiej bo nie była ona oparta na autentycznych wydarzeniach. Nie lubię gier dokładnie opartych na autentycznych wydarzeniach, książkach, komiksach i filmach bo fabuła nigdy nie jest w nich zaskakująca i od razu wiemy czego mniej więcej możemy się spodziewać.
EA nie chce się wysilać dlatego według mnie przegra rywalizację z Call of Duty.
Tribunal - jak grasz w shootera WWII to przecież i tak wiesz że wygrasz wojnę, więc tu chyba nie ma jakiegoś zaskoczenia? :P
Ja lubię prawdziwe bitwy, potyczki i wojny (bez względu na czasy) bo moim zdaniem wszystko staje sie bardziej... epickie? :]
RedCrow ====> dlatego nie przepadam za wojennymi FPS-ami, a patrząc szerzej nie przepadam za FPS-ami, gdzie strzela się do zwykłych żołnierzy lub najemników. Wolę walczyć z mutantami, Obcymi, zombie, demonami czy innymi tego typu potworasami :) Innymi słowy wolę Dooma niż Call of Duty, wolę Quake niż Medal of Honor, wolę Preya niż Brothers in Arms, woolę Crysisa niż Far Crya 2, wolę BioShocka niż Soldier of Fortune, wolę Half-Life niż Frontlines: Fuel of War, wolę Jericho niż Rainbow Six, wolę Unreala niż Ghost Recon, wolę Aliens: Colonial Marines niż Rogue Warrior itd. :) Bo przebieg fabuły takich gier nie jest od początku przewidywalny. "Zwykła" fabuła (np. Call of Duty, Medal of Honor, Rainbow Six, Ghost Recon) mnie nudzi.
Choć oczywiście zdarzają się wyjątki bez Obcych, demonów i mutantów jak np. Call of Juarez czy TimeShift ze względu na świat gry.
90% gier jest przewidywalna bo dobro zawsze zwycieza. :P
kosa_jzoro ====> gdybyś uważnie czytał to, co piszą inni na pewno byś zauważył, że napisałem "Bo przebieg fabuły takich gier nie jest od początku przewidywalny", a nie "fabuła". Oczywiście, że w większości FPS-ów przebieg też jest przewidywalny, ale o wiele mniej niż w FPS-ach ze "zwykłą" fabułą bo nigdy nie wiesz jakie spotkasz lokacje, wrogów, pojazdy, bronie. A w FPS-ach ze "zwykłą" fabułą od początku gry nastawiasz się, że wrogami będą hitlerowcy, terroryści lub Rosjanie, że w częścią lokacji będzie Wieża Eiffela, Brama Brandenburska, Reichstag lub Cerkiew Wasyla Błogosławionego, a nie Cytadela czy Rapture itd.
Ja lubię zaskoczenie i cenię wyobraźnię twórców. Dlatego nie przepadam za FPS-ami ze "zwykłą" fabułą (np. Call of Duty, Medal of Honor, Brothers in Arms, Far Cry 2, Frontlines: Fuel of War, Rogue Warrior), a zwłaszcza II-wojennymi.
Koniec! Kropka.
Cóż, MoH(ten na PS1) był pierwszą strzelaniną w którą miałem okazję zagrać. Był świetny jak na tamte czasy. Kiedy wydano CoD myślałem, że owa gra nie przyćmi wielkiego już(po wydaniu AA) MoH'a. Jednak po kilku latach - stało się. CoD4 nie ma sobie równych. I niestety nawet nie pokładam nadziei w odebraniu "pałeczki" najlepszego FPS'a marce Call of Duty. Ale w grę zagram. :P
Może byc fajne coś a la CoD 4 CO było wyśmienite.
ea to spieprzy wiem to, jest to prawie pewne:(
Jak zwykle wszyscy jadą po EA, przez takie posty też kiedyś się na nich negatywnie nastawiłem, do czasu wydania Army of Two, bardzo fajna gra z Coop'em (czekam na 2 o ile wyjdzie :P). Poza tym to nie EA robi gry, a je tylko wydaje więc nie rozumiem tego najazdu (to tak jakby Blizzard był pod skrzydłami EA, czy wtedy WoW, D2 itp byłby crapami? nie sądzę). Może EA ma polityke by zdobywać haj$, ale mają w swoim dobytku dobre tytuły. Licze, ze nowy MoH będzie udany i poskromi CoD5 (lubię serie CoD, ale monopol źle wpływa na tytuły)
Mam nadzieję, że gra będzie conajmniej tak dobra i długa jak Airborne. Gdyby z CoD 4 usunąć filmiki i skrypty zostałoby może z 90 minut gry. Airborna natomiast przeszedłem 2 razy na najwyższym poziomie trudnosci i z przyjemnością robię to po raz kolejny - uwielbiam adrenalinę bliskich starć z wrogiem. A na filmy wolę chodzić do kina niż podziwiać je w grach.
Kurczę, zachęcił ich pewnie sukces CoD 4 gdzie odbiegli od tematyki, która zawsze się kojarzyła, i kojarzyć będzie z 2 wojną. Tak samo z MoH. Oj, i coś czuję, że to będzie nie wypał. Obym się mylił, bo im więcej dobrych FPS, tym lepiej dla graczy czyż nie? No.
Nie wiem czy ktoś sprawdza w ogóle te newsy... Chyba nie. No bo żeby czytelnik musiał błędy wytykać? Coś tu jest chyba nie tak. No ale, skoro już jestem...
Nie wykluczone jednak, że podobnie jak poprzednia części serii trafi także na inne platformy sprzętowe.
Chyba powinno być razem, nieprawdaż?
Jak widać wydarzenia przedstawione w grze będą nawiązywać do jednej z większych porażek w historii nowoczesnej(...)
Nowoczesnej? lol... chyba najnowszej.
Jak wiemy z powodu opóźnienia rozpoczęcia akcji wojsk amerykańskich i innych błędów taktycznych (tu zdaje mi się powinien być przecinek, ale kto by się tam interpunkcją przejmował, nie? - dop. havret) nie udało się schwytać dowódcy terrorystów, a wielu z nich zdążyło uciec do Pakistanu.
To w końcu ilu ich było - tych dowódców - najpierw piszesz, że nie udało się GO schwytać, a później, że UCIEKLI)
Tak więc wcielimy się tu między innymi w rolę jednego ze zwykłych żołnierzy walczących w bezpośrednim starciu, jak i jego zupełne jego przeciwieństwo, czyli ukrytego snajpera.
Jak to mówią o jedno 'jego' za dużo.
Mówią że brakuje im tematów o drugiej wojnie światowej a tematów jest wiele.Zamiast po raz 50 zdobywać Normandię moglibyśmy uczestniczyć w powstaniu Warszawskim walczyć w Monte Casino i wiele innych
z konsolowych MoH najlepsze były
MoH Rising sun(lokacje, akcja, coop) & frontline(muzyka, klimat wojny) czyli dwie pierwsze, kolejne to juz pic na wode... nie wiem jak było z wersjami PSX, podobno dobre
Gdyby z CoD 4 usunąć filmiki i skrypty zostałoby może z 90 minut gry.
W CoD nie było filmików. A gra to jeden wielki skrypt, co nie zmienia faktu, że jest świetny i wolę po raz kolejny zaliczyć wysmakowaną, pełną napięcia misję, niż męczyć się z nudnymi, długaśnymi poziomami innych strzelanin (i wcale nie piszę o MoH:A, bo uważam ją za bardzo fajną grę, jeśli dawkować ją odpowiednio - to jest godzinkę dziennie ;)
Cóż, szkoda nowego MOH'a i terenu działań. Po cholere twórcy zmieniają teren działań ;/
Teraz to tylko Brothers In Arms będzie się toczył podczas II Wojny Światowej, a nowa część Hell's Highway zadebiutuje w tym roku na Unreal Engine 3, na którego bardzo czekam.
Zawsze podobały mi się dźwięki, wygląd i realizm broni w MoH i chyba dużą przyjemnością będzie testowanie 60 pukawek, ale właśnie pod warunkiem, że będą zrobione równie ładnie co w Airbornie:)
Właśnie... Airborne, nie miał zbyt dużo wspólnego z IIWŚ więc zmiana okresu może jej wyjść tylko na dobre, pod warunkiem, że wbrew tradycji EA, zrobią więcej niż 6 misji, które tylko z założenia mają być długie, a w praktyce... sami wiecie...
A skryptami CoD-a po prostu żygałem już po CoD2 i w CoD4 poza demem nie grałem. NUDA!
Właśnie... Airborne, nie miał zbyt dużo wspólnego z IIWŚ więc zmiana okresu może jej wyjść tylko na dobre
Mógłbyś rozwinąć swojego tępego posta:)
Bo nie wiem co jest realistycznego w "elitarnych hitlerowcach" biegającymi z mg42 pod pachą, których nie wzruszają granaty i bomby. Lub piechotę, która z PanzerShrecka strzela jak ze snajperki, a maski gazowe to chyba po to by nie rozpraszali ich osrani koledzy:) Nie mówiąc o żałosnych cud scenkach i błędach historycznych, które skutecznie psuły klimat 2WŚ i poza mundurami i spluwami nic więcej nie zostawało...
Chociaż trzeba przyznać, że pierwsze 2/3 misje były w porządku.
Może być na prawdę dobra gra, pod warunkiem, że zrobią dobre multi, bo dla samego singla (tak mi się wydaje) nie warto kupować gry... a że będzie osadzona w czasach najnowszych to jeszcze lepiej dla niej, bo myślę, że po sukcesie CoDa 4 ten klimat każdemu się bardziej spodobał, i ten arsenał broni w MoH robi wrażenie...