Czy na E3 zobaczymy nowego Wolfensteina?
Dobrze że będzie nowy wolfenstein tak ciachałem w tego RTCW : Tides Of War przeszedłem ją 14 razy
Edit: Byłem PIERWSZY ! ! !
"Return to Castle Wolfenstein" była w swoim czasie świetna, wątpliwe żeby nowa część miała też to cos ale trudno, poczekamy zobaczymy :)
Singiel w RTCW nawet jak na tamte czasy byl sredni ale multi to juz po prostu bajka. Gralem od pierwszego mp_testu do samego konca tej gry czyli wyjscia enemy territory. Nie jestem pewny ale to pierwsza albo jedna z pierwszych gier gdzie wybieralo sie klase a medyk potrafil "podnosic" rannych. Pare dobrych lat dla tej gry poswiecilem lacznie z wynikami matury ;p
Moze jest tu ktos kto gral? :D Moze by tak jakis maly meczyk na dziwce albo asfalcie zorganizowac? :D
Hmm - miodzio chciałoby się rzecz.
RTCW to była gierka - pamiętam że jak ją zobaczyłem u kumpla to nie mogłem oczu oderwać. I też parę razy z domku nie wychodziłem cały dzień żeby popykać.. Eh stare, dobre kawalerskie czasy...
To świetnie gdyby wyszła kolejna część - Wolfenstein na jakimś nowym silniku graficznym - to byłoby coś.
Qrde, ostatnie czasy jednak nastawiąją pozytywnie - może niedługo wyjdzie SC2, zapowiedziany D3, teraz może wyjdzie kolejny Wolf...
Miodzio :-)
Znowu fajna gra przerobiona w crapową konsolową rąbankę dla debili.
zakkfan => Debila to robisz z siebie bo po 1 juz pierwszy RTCW byl prostym shooterem ktory idealnie pasuje do twojego opisu konsolowej rabanki z ta jedyna roznica ze gralo sie na pececie. Po 2 sprowadzasz wszystko do twierdzenia konsolowe/proste=dla debili. Zrobia nam prosta rabanke z... prostej rabanki? lol
stooger --> akurat druga teza jest jaknajbardziej prawdziwa, konsolowcy to debile
Raziel - a ja sobie wypraszam! ;D
Gdyby nowy Wolfenstein był tak dobry jak ET, opłacałoby się zmienić dla niego kompa...