Operation Flashpoint 2 - najwierniej oddane pole walki w historii gier
8 stron ? No to się panowie popisali :) Pamiętam pierwszą część , więc wiem , że ta gra będzie mocna...
Trochę te screeny nie wyglądają jak typowe screeny :)
Ale czekam z niecierpliwością, w pierwszą cześć grałem tyle że nie potrafię zliczyć + tysiące addonów, modów itp.(pamiętam że całość zajmowała u mnie ok 10GB razem z modami).
Ciekaw jestem czy do OFP2 też powstanie tyle dodatków :)
Ahh, czekam na tą grę. Od lat faworyzuje Codemasters i teraz zamiast kupować CoD4 czekam na OF2, aby tą kupić. Chociaż ja jestem początkujący w FPS/grach akcji (mam jak na razie 23 gry wydań premierowych (zbieram na razie 2 lata, a w ciagu ostatnich 2 miesięcy na 5 gier PS3 wydałem ponad 1000 zł), z czego 22 to samochodówki), więc nie wiem czy taki symulator będzie dla mnie dobry.
D3O jak 2 część będzie tak samo dobra to czemu nie ?
Na screeny z gry to to nie wygląda, raczej na pobożne życzenia jak programiści chcieliby, żeby to wyglądało.
@crisu
No nie wiem, gra może być dobra, ale nie zapominajmy że technologia idzie naprzód :) OFP 1 był dla modderów raczej łatwy, ale czy 2 też będzie? Zobaczymy po premierze :)
Nie liczył bym na to, że OFP2 będzie się tak łatwo modowało jak OFP albo ArmA 1 i 2.
Też tak myśle i marzy mi się multi do 64 graczy grałem kiedyś w 1 i gra była bardzo dobra.
Na prawdziwej wojnie też bym się kampił ;).
To są screeny. Zobaczcie poprzednie screeny od Codemasters. Wyglądają nawet lepiej niz te, więc to chyba logiczne, że na tym etapie produkcji i z enginem EGO nie będą pokazywać graczą renderów. Z resztą PC Gamer UK miało okazje zagrać w OF2 i wrzuciło screeny.
Hmm... po stracie praw do tytulu przez BIS spodziewalem sie, ze OFP2 bedzie kaszanowate, tzn bedzie kolejna strzelanina, ale niewykluczone ze szykuje sie bardzo mila niespodzianka...
Bez coopów i solidnego edytora ta gra bedzie tylko wakacyjnym akcyjniakiem zaprawionym taktyką. Tak czy siak, trzymam kciuki, choc mamnaprawde duze watpliwosci.
Aha cytat z artykułu:
"One problem: right now, all they have to demonstrate their ambition are target renders (based at least on actual art assets created for the game) and very, very early prototype.
W skórcie nie ma żadnych screenów i nie było.
jaeżeli będzie MP to i tak gracze z tego zrobią napieprzanke i tak zero team worku będzie :)
UH-60 z oznaczeniami Marines... Co za bzdura, nie ma nadziei :D
Fikcyjny konflikt, niedaleka przyszłość, więc dlaczego niby UH-60 z oznaczeniami Marines ma być bzdurą i odbierać nadzieję, że OFP2 będzie lepsze od zabugowanej ArmA? ;)
Mateck---> Bo w "niedalekiej przyszłości" do służby w USMC wchodzi UH-1Y :> Taki BIS nauczył się na swoich błędach i jak powiedzieli że w ArmA 2 będą marines to już mamy Ospreya, Hueya, Cobrę i F-35... Codmasters ma dużo kasy i "podobno" zatrudniają jakiś specjalistów od tego typu spraw, stwierdzam tylko że powinni ich zwolnić ;) ArmA mogła być zabugowana ale ma otwartą strukturę, coś co daje niesamowite możliwości i długowieczność.
Zresztą tak sobie tylko wytykam potknięcia, pożyjemy zobaczymy co z tego wyjdzie.
Tak w gwoli ścisłości:
Jeśli ktoś myśli że jest to FPS pokroju BF2, CS czy czego tam jeszcze. To jest w WIELKIM błędzie.
To jest shooter taktyczny, no można by powiedzieć bardziej symulator pola bitwy i moim zdaniem tylko dla pasjonatów, dla takich Jarheadów którzy zdali maturę i zamiast iść na studia to idą do woja... tiaaa... to opisuje trochę mnie :P . Albo dla kogoś kto lubi ASG no i same militaria.
Bone --> A co z tym, że to jest fikcyjny konflikt? Dla mnie to jest wystarczające usprawiedliwienie takiego błędnego oznaczenia. No i skoro wytykasz drobne błędy, to nie pisz, że nie ma nadziei, bo gdyby one tak Ci przeszkadzały to w ArmA w ogóle byś nie grał.
Odnośnie jeszcze stwierdzenia, że bez coopów i solidnego edytora ta gra będzie tylko wakacyjnym akcyjniakiem zaprawionym taktyką. Wakacyjny akcyjniak, to jest CoD4, albo CoD5, który ma być zaprawiony taktyką. Skoro tak trąbią o tym realizmie, to raczej dostaniemy coś więcej niż CoD ;). Poza tym jeżeli multi będzie na poziomie Project Reality to coopy i edytor misji nie będą potrzebne ;).
siemka ale będą wymagania chyba z 2 GB RAMU jak nie większe
Mateck---> "A co z tym, że to jest fikcyjny konflikt?"
A ewentualnych kosmitów też miałoby to usprawiedliwiać ? :D To fikcyjny konflikt ale nie fikcyjne armie. Wytykam błędy, mam prawo skoro panowie z codemasters tak wysoko sobie stawiają poprzeczkę sądząc po przeczytaniu tego tekstu.
Mimo, że śledzę za każdym razem nowe info o OFP2, to jestem zdania, że nie mają szans dorównać Bohemii i Armed Assault. Nawet jeżeli dostaniemy naprawdę taktyczny symulator, to nie wierzę, że będzie ten "feeling" z OFP i ArmA. W tej sprawie zgadzam się całkowicie z eJayem. Już mam zastrzeżenia do fabuły - nie podoba mi się. Chociaż ta w ArmA II też jakoś na dzień dzisiejszy obiecująco nie wygląda. Czy od czasów Resistance, nie idzie wymyślić jakiegoś porządnego i ciekawego konfliktu? Zresztą, nie ma to jak klimat partyzantki :). Moim zdaniem, można by pójść w takim kierunku - mieszkańcy jakiegoś państewka kontra najeźdźca.
Bone --> Porównujesz kosmitów z przemalowaniem śmigłowca w konflikcie, który nigdy nie miał miejsca. Rozumiem, że to miało być śmieszne ;). Dajesz głowę, że USMC nigdy nie będą latać UH-60?
Mnie się najbardziej rozchodzi o to, że twoim zdaniem przez ten imho bardzo drobny bug nie ma nadziei, że ta gra będzie dobra. Jak wychodziła ArmA, to też twórcy wysoko sobie stawiali poprzeczkę. "Najlepszy symulator pola walki" głosili. No i co wyszło? M1A1, który nie przypomina M1A1 przykładowo ;).
Mateck -----> A było coś lepszego w tym czasie? Co z tego, że np. Abrams nie był zgodny z prawdziwym, skoro cała gra była najlepszym symulatorem?
Jacobsss --> Czy ja twierdzę, że było coś lepszego od ArmA i że ona jest zła? Chodzi mi właśnie o to, że takie niedociągnięcia nie przekreślają szans na dobry symulator pola walki. To Bone pisze, że nie ma nadziei, bo Marines będą latać UH-60 :P.
Nie no, w porządku :). Nie rozumiem tylko, dlaczego za każdym razem tylu ludzi (nie mówię akurat o tobie) nie wierzy, że Crapmasters może wyprodukować dobrą grę. Tak jakby ArmA to był ósmy cud świata, bez błędów i w ogóle. Słodzi się BIS, a trzeba pamiętać, że oni także święci nie są i dość dużo spraw zawalili.
Mateck---> "Rozumiem, że to miało być śmieszne ;)"
A nie jest ? :P
Już ci napisałem że latać UH-60 Marines nie będą bo mają swoje zabawki i to nowocześniejsze od tej konstrukcji, mogę ci dać głowę jeśli to cokolwiek dla ciebie znaczy (wyłączając VH-60 prezydenta) ;p Przy "Nie ma nadziei" dałem uśmiechniętą mordkę co znaczy że pisałem to z... Uśmiechniętą mordką a nie super duper poważnie ;p Co nie zmienia faktu że takie niedopatrzenie istnieje i to w renderze który ma grę promować.
Jacobsss --> No właśnie o to mi chodzi :).
Bone --> Ja już Cię trochę znam i wiem, że takie wyśmianie czegoś jest największą wrzutą z twojej strony :).
I nie, porównanie UH-60 Marines do kosmitów nie jest dla mnie śmieszne, a żenujące ;).
T_bone -----> Piszesz, że na "renderze, który ma grę promować" ale nie zapomnij, że pierwsze screeny z ArmA też miały ją promować (jako następce OFP), a tam to dopiero było niedociągnięć. O wiele gorszych, niż napis Marines na blaszaku.
Jacobss--->Roznica jest taka, ze pierwsze screeny z ArmA byly in-game. I na ich podstawie widac, jak autorzy napracowali sie w ciagu kilku miesiecy przed premiera nad oprawa. A tu mamy sytuacje, gdzie Codemasters stara sie powiedziec "patrzcie, co chcemy zrobic". :)
No dobrze, chociaż moim zdaniem, lepiej by było gdyby BIS ich w ogóle nie pokazywał, bo to tylko pogorszyło opinię gry, niż ją poprawić. Czasem lepiej jest karmić ludzi renderami, niż słabymi screenami, bo ludzie od razu się do gry zniechęca. Sami Ondrej i Marek Spanel twierdzą, że Codemasters może wyprodukować dobrą grę.
Edit: Nie wiem czy był sens wypuszczania screenów tego typu:
Mateck--->To, ze nawet na renderach, de facto prosto z Photoshopa widac błędy koncepcyjne:)
Mateck---> Aleś się tych kosmitów przyczepił, jeszcze wspomnisz moje słowa o kosmitach jak zobaczysz chińską armię ;p I tu już poważnie piszę, trudno będzie zrobić realistyczną chińską armię. A w grach taktycznych liczy się realizm i nawet jak coś jest osadzone w przyszłości to pewne rzeczy muszą być oparte na realnych przesłankach. Na razie jestem sceptykiem, ale wierzę że to nastawienie zmieni się gdy zobaczę pierwszego czystego, screena z gry i jej mechanikę.
Jacobsss---> Codemasters to duża firma która która produkuje wiele tytułów i stara się trafić do jak najszerszego grona odbiorców. Trudno ich za taką politykę winić skoro się sprawdza. Dlatego z niedowierzaniem przyjmuje się wiadomości o tym iż planują wydać dość specjalistyczną grę przeznaczoną dla wymagającego segmentu maniaków taktyki i militariów. Mają więc dużo do udowodnienia.
BIS ? Oni zawsze produkowali ten sam rodzaj gier dla tego samego grona klientów. Ich gry jakie by nie były zawsze miały otwartą architekturę... Na szczęście ;p
eJay --> W tym sęk, że rendery nie prezentują ostatecznej gry i takie błędy mogą zostać poprawione :).
...trudno będzie zrobić realistyczną chińską armię.
Zadałbym pytanie dlaczego... ale się powstrzymam ;).
Dlatego z niedowierzaniem przyjmuje się wiadomości o tym iż planują wydać dość specjalistyczną grę przeznaczoną dla wymagającego segmentu maniaków taktyki i militariów.
Codemasters wydał pierwszą część OFP? Hmm, no chyba tak.
BIS? Oni zawsze produkowali ten sam rodzaj gier dla tego samego grona klientów.
Piszesz tak jakby zrobili coś więcej poza OFP i ArmA :).
http://wiki.answers.com/Q/Does_the_UH-60_blackhawk_fly_in_the_U.S._Marines
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_United_States_Marine_Corps_aircraft_squadrons#Marine_Helicopter_Squadron
I dlaczego niby Marines nie mogliby używać UH-60?
Vagray---> Tak jak pisałem, z wyłączeniem prezydenckiego VH-60.
Mateck---> "Zadałbym pytanie dlaczego... ale się powstrzymam ;)"
Odpowiem zwyczajnie, brak danych i dobrych źródeł. Pamiętasz śmigłowiec Z-10 w BF2 ? Większość jego zdjęć w owym czasie to były fotomontaże lub rysunki koncepcyjne więc twórcy trochę "zgadywali" jego wygląd. Będzie to więc ciężka robota.
"Codemasters wydał pierwszą część OFP? Hmm, no chyba tak."
Wydał a nie stworzył.
"Piszesz tak jakby zrobili coś więcej poza OFP i ArmA :)"
Wskazuje tu po prostu na pewną specjalizację. Battlefront robi gry wojenne a nie wyścigi, Sonalyst robią symulatory morskie, stare Red Storm robiło Rainbowy Sixy i Ghost Recony itp.
Wydał a nie stworzył.
Tak, ale pomagali BISowi w tworzeniu. Kilku ludzi, którzy pracują nad OFP2, pracowali przy jedynce. Np. Andy Wafer. Do tego Codemasters ma taki plus, że dysponują dużą kasą i mogą sobie zawsze odpowiednich profesjonalistów od działań wojennych sprowadzić. No i trzeba dodać, że mają dość duże parcie od fanów na realizm, więc wiedzą, co muszą zrobić.
Edit:
Piszesz tak jakby zrobili coś więcej poza OFP i ArmA :).
A nie prawda, bo stworzyli :P.
https://www.gry-online.pl/gry/fairy-tale-about-father-frost-ivan-and-nastya/z32467#pc
Wydał a nie stworzył.
No ale Ciebie dziwi, że oni chcą wydać taką specjalistyczną grę? Skoro kiedyś to zrobili, to czemu nie teraz?
Brak danych i dobrych źródeł, a co za tym idzie niemożność idealnego odwzorowania sprzętu ma być powodem tego, że to nie będzie dobry symulator pola walki na miarę ArmA? BIS chyba mógł lepiej odwzorować M1A1, nie zrobił tego, i czy to jest powód, że nie lubimy ArmA? :)
EDIT.
Fairy Tale: About Father Frost, Ivan and Nastya. Hehe, ta gra bardzo pasuje do specjalizacji BIS :D.
T_bone
UH-60 używa szwadron HMX-1. I nie tylko do transportu samego prezydenta, ale szeroko pojętych VIP-ów, w tym także najwyższych rangą generałów, ewakuacji dygnitarzy etc. wedle rozkazów dowódcy Marines. Nie widzę przeszkód, by właśnie w takiej roli miał być helikopter użyty w OF2.
(gwoli ścisłości, UH-60 są także używane przez Marines w programie OT&E (Operational Test and Evaluation [of US Marine Corps]), gdzie służą również jako wsparcie pozostałych jednostkom (oczywiście, bardziej od strony "kontrolnej", i to szczególnie dopiero co włączonym do użycia jednostkom).
Mateck---> W przypadku OPF2 stworzyć i wydać, zadowolony ? I mnie nie dziwi tylko stwierdzam fakt że nie jest to firma specjalizująca się w spełnianiu zachcianek wąskiego grona klientów. Można być nastawionym sceptycznie czy to karalne ? Jak OPF 2 będzie dobry to się będę cieszył ogromnie.
Vangray---> Nikt ci nie zabroni tak sobie to tłumaczyć a może nawet tak będzie aczkolwiek... Śmigłowiec na obrazku to nie VH-60, malowanie też nie to a HMX-1 mają ich jakieś 8.
Ale dość spekulacji, czekajmy na dalsze wieści, żeby mnie optymiści nie zjedli to powiem że Bradley (czyżby w grze było U.S Army ?) wygląda smakowicie ;p
Bone --> Żeby była jasność, ja nie jestem jakoś szczególnie pozytywnie nastawiony do nowego OFP. Wolę poczekać na więcej informacji. Natomiast negatywne nastawienie do gry tylko dlatego, że nie robi tego BIS a Codemasters jest moim zdaniem idiotyczne. Co z tego, że wydali oni ostatnio więcej gier dla szerszego grona. Zapowiadają, że chcą zrobić bardzo realistyczną grę, więc w czym problem? (pytanie retoryczne)
Chyba mogę mieć takie zdanie, prawda? To nie jest karalne? :)
I mnie nie dziwi tylko stwierdzam fakt że nie jest to firma specjalizująca się w spełnianiu zachcianek wąskiego grona klientów.
A jednak dziwisz się, że planują wydać dość specjalistyczną grę przeznaczoną dla wymagającego segmentu maniaków taktyki i militariów. Dlatego ja mówię, że już raz to zrobili ;).
Jacobss--->Nie no sorry, ale muszę interweniować:D Silnik i całą otoczkę OFP zrobili Spanelowie (m.in Poseidon w 1997 roku, ktory dal solidne podstawy do zrobienia flashki). Za kampanie odpowiedzialny jest Victor Bocan, za muzke Matejka (Ondrej, nie Jan:P). 95% teamu zlozona byla z Czechow. Goscie z Codemasters jedynie nadzorowali przebieg prac (tak aby BiS dal rade ukonczyc gre na czas), a sami nie wchodzili w sklad zespolu, a przynajmniej nie odgrywali znaczacej roli.
Do tego Codemasters ma taki plus, że dysponują dużą kasą i mogą sobie zawsze odpowiednich profesjonalistów od działań wojennych sprowadzić.
Kasa to nie wszystko. Umiejetnosci, talent i założenia gry sa najwazniejsze. Jeszcze nie wiadomo czy silnik naprawde bedzie w stanie posluzyc nam do przeprowadzania akcji na realnie duza skale.
Mateck--->Już ci wyjaśniłem "stworzyć i wydać", tego jeszcze nie robili więc mają co udowadniać.
Nie mam negatywnego nastawienia do gry dlatego że nie robi jej BIS, wyjaśniałem tylko pewne różnice między tymi firmami ;p
Ja proponuję dać nobla wymienionym przez eJay'a ludziom. W końcu tylko oni potrafią stworzyć taką grę ;).
eJay --> ArmA nie jest doskonała. Sam silnik pozostawia wiele do życzenia i wątpię żeby całkowicie go poprawili w ArmA 2.
Z zapowiedzi OFP2 wynika, że twórcy wiedzą co jest potrzebne do stworzenia odpowiedniego silnika, więc pozostaje trzymać kciuki, żeby im się to udało.
...wyjaśniałem tylko pewne różnice między tymi firmami ;p
No i co niby z tego wynika? Że Codemasters nie potrafi zrobić realistycznej gry? :D
"Codemasters nie potrafi zrobić realistycznej gry?"
O tym się dopiero przekonamy ;p Wynika z tego tyle że pomysł na stworzenie realistycznej militarnej gry w przypadku codemasters jest oryginalny, nietypowy w stosunku do ich poprzednich dokonań. Sukces OPF2 (zakładając że będzie grą realistyczną) mógłby mieć pozytywny wpływ na podejście do tej tematyki, realistyczne FPSy-symulacje mogłyby wrócić do łask firm które mają dużą kasę.
No ale jak to się ma do tego, że nie którzy nie wierzą w powodzenie Codemasters?
eJay ----> Spokojnie, przecież ja to wiem :D. Starałem się tylko ukazać OFP2 w dobrym świetle, bo jak powiedział Mateck "Natomiast negatywne nastawienie do gry tylko dlatego, że nie robi tego BIS a Codemasters jest moim zdaniem idiotyczne.". Za bardzo jesteście negatywnie do OFP2 nastawieni. Owszem, nie przypuszczam, żeby pod względem grywalności i "feelingu" OFP, dorównali BISowi, ale w kwestii technicznej ich zbiją, bo co tu dużo mówić, ArmA jest archaiczna technicznie, co też przyznał Mateck. Dlatego też nie musisz mi objaśniać jak powstało OFP, bo trochę wiem na ten temat :P. No i szkoda właśnie, że Crapmasters nie będzie mieć Ondreja Matejki, bo nie będzie klasycznej muzyczki flaszki. W ArmA mamy jej trochę, choć przerobioną :).
Co do kasy, to masz oczywiście rację, ale mimo wszystko, jest ona najważniejsza TAK NIESTETY. Widzisz z jakimi problemami BIS się boryka, co może dać negatywne skutki w ArmA II. Będą ją chcieli na gwałt wydać i dostaniemy nie dopracowaną grę. A tak, Crapmasters może sobie dłubać i dłubać, dopóki nie wyprodukują czegoś naprawdę dobrego. Założenia mają dobre, umiejętności to dzisiaj nie problem (wystarczy skupić trochę ludzi), a talent, cóż uważam, że się Bocan wypalił, bo kampania w ArmA to tragedia i kaszanka. Twoja była o niebo lepsza. A to przecież zrobiona jest za darmo i tak w krótkim czasie. Od razu widać, jak się inna firma wzięła za kampanię (Black Element Software) to dostaliśmy coś solidniejszego (Queens Gambit). A co dużej skali - mam obawy, że silnik nie uciągnie całej Skiry, więc będzie coś na miarę S.T.A.L.K.E.Ra, czyli teren podzielony na kilka levelów, co byłoby straszną kaszanką :).
Aha, i mówmy Real Virtuality, a nie Poseidon okej? :)
Mateck---> Duża firma=czysta komercha ;) Nie twierdzę że tak będzie ale można mieć obawy że niektóre rzeczy spłycą aby nie odstraszyć pewnej klienteli, taki syndrom GRIDa który ze starą TOCA (a raczej symulacją) dużo wspólnego nie ma ;p
Jacobss---->Kasy BiS ma jak diabeł gwoździ. Przeciez maja umowy z wojskiem na VBS. To są miliony dolarow (i to dziesiatki dziesiatek:P). Problem tkwi zapewne w zapisach, gdzie widnieje zakaz wykorzystywania nowinek VBS na rzecz komercyjnych produktow. To co BiS stara sie przemycic w ArmA II z VBS to elementy przygotwywane od dawien dawna, aczkolwiek wymagajace testow (ArmA:P). Przykladem jest real-live editor w MP. Przeciez to potezne narzedzie, przygtowywane jeszcze za czasow, gdy BiS i CM zyli w zgodzie:) BIS dal to tymczasowo do VBS, a w ArmA zostawil stara metode tworzenia misji.
Nie twierdze tez, ze silnik ArmA to szczyt osiagniec:) Jest dosyc toporny, ale jednczesnie "daje rade" i w kilku miejscach kopie tylki nowym silnikom - rozmiar terenu, liczba jednostek, mozliwosc tuningowania jego mozliwosci. To nie zdarza sie rzadko, abo komercyjny produkt byl tak podatny na zmiany i elastyczny.
Bone --> No i właśnie o takie rozumowanie mnie się rozchodzi. Nie ważne, że zapowiadają wysoki realizmy rozgrywki i w ogóle. To jest duża, komercyjna firmy, więc muszą niektóre rzeczy spłycić :P. Imho zapowiedź w PC Gamerze powinna nieco rozwiać wątpliwości co do tego, co oni chcą stworzyć. Pozostaje tylko mieć obawy co do tego czy im się to uda.
Zauważ, że w nowym Race Driverze nigdy nie zapowiadali wysokiego poziomu realizmu. OFP 2 już zapowiadają jako prawdziwy symulator pola walki i chyba trudno będzie się twórcą z tego wycofać ;).
Nowy tytuł zapowiada się świetnie, byle tylko dotrzymano obietnic.
Twórcy oryginalnego Flashpointa już się wypalili (co pokazuje ArmA), im już dziękujemy.