BlizzCon 2008 zapowiedziany
Marzenie, żeby kiedyś na BlizzCon pojechać :). To musi być przeżycie. No cóż, z imprez dla graczy pozostaje mi jedynie Lipsk.
Czyżby Diablo III miało zostać w końcu zapowiedziane? Mam nadzieję, że tak!
Oby :). Tyle, że trzeba czekać do października. Pamiętam, że już rok temu, wszyscy liczyli, że zaprezentują nam Diablo III, co jak wiemy się nie sprawdziło.
A jak mam nadzieję, że w końcu podadzą date premiery SC2 !
Bo już zaczyna to wyglądać jak Duke Nukem Forever. Wiem że Bliz wydaje gry "jak sa gotowe" ale od jej ujawnienia mineły spoooro czasu a nadal trwaja "dopracowania" i wygląda że jak SC2 w ogóle wyjdzie w 2009 r. to będzie dobrze...
Ot kolejne zebranie Blizzarda, żeby sie pochwalić wynikami finansowymi, ilością aktywnych kont na WoW i pokazać paru przebierańców w strojach w WoWa. Pewnie pokażą gameplaya z SC2 i może pare screenów z D3, ale te gry dalej będą "w produkcji", bez terminu wydania.
Może sie powtórze, ale od wydania WoWa w 2004 nie powstało nic. Przepraszam od wypuszczenia WC3 nic konkretnego nie pokazali poza WoWem.
Przepraszam od wypuszczenia WC3 nic konkretnego nie pokazali poza WoWem.
Bo Blizzard, to nie drugie EA. Chciałbyś mieć Warcraft 2005, Warcraft 2006, Warcraft 2007?
Blizzard wydaje grę raz na kilka lat, ale gra się w nią długo więcej, niż czekało.
Kogee --> nie, ale oczekuje, że skoro firma ma stały przypływ gotówki i stabilną sytuację finansową, to zacznie robić coś tym razem dla przyjemności, a nie spocznie na laurach i ograniczy się do tworzenia kolejnych teaserów, easter eggsów i patchy do WoWa.
Mają cztery flagowe produkty, SC, WC, WoW i Diablo, a zajmują się tylko WoWem, zarzucili nawet ekspansje na podobno najlepszy rynek gier na konsole. Żal po prostu.
kastore: nie robią tego co byś chciał to już żal.pl
robią to co im się podoba i z czego mają kasę, i nic CI do tego, możesz sięco najwyżej poskarżyć mamusi albo popłakać na forum co właśnie robisz ;)
"że skoro firma ma stały przypływ gotówki i stabilną sytuację finansową, to zacznie robić coś tym razem dla przyjemności,"
Hehe
Przyjemnością jest zarabianie kasy :P Nie ma czegoś takiego jak "robienie czegoś dla przyjemności" w biznesie.
kastore ------> Wybacz, ale Blizzard to jeden z najlepszych developerów gier. Chcesz grać w Starcraft II kolejne 10 lat? Musisz poczekać. Blizzard zawsze stawia na jakość swoich produktów. Zawsze. Pomyśleć, że pierwsza gra w którą w życiu grałem, była od Blizzarda - mianowicie The Lost Vikings. Dlatego ja mogę czekać nawet do 2010 roku. Ich gry zawsze trzymają na wiele, wiele lat.
Mam nadzieje, że dożyje tego SC2.
Hellmaker --> a popatrz na NCSoft, mają swoje City of Heroes, City of Villans, Lineage, zarobili kasę , to stworzyli GuildWars, darmowe MMO, i to w trzech częściach z dodatkiem, dopracowane, cały czas utrzymywane i uatrakcyjniane i to wszystko w 5-6 lat. Dało się, dało sie, tylko trzeba żeby się chciało.
Edit : A Blizzard na 10lecie SC1 może nie zdążyć z SC2. Chyba nawet już nie zdążył.
Kastore
I lacznie na tych grach nie zarobili tyle ile Blizzard na jednej. Lacznie te gry sa gorsze niz jedna od Blizzarda. W dodatku CoH i CoV to raczej straty przyniosly a nie kase.
Co z tego ze Blizzard wydaje jedna gre na 5 lat jak gra sie w nia 10. I zawsze jest to megahit? Blizzard robi to co chca ludzie a ludzie wiedza ze oplaca sie czekac. Mistrza-artyste tez nie powinno sie popedzac przy pracy. ;-)
Do teraz nie ma lepszego H'nS niz Diablo 2 i lepszej online RTS niz Starcraft - taka prawda.
A z Warcrafta zrobili marke ktora bedzie sie trzymac dllluuuugoooooo.
Edit: Oni moga nie zdazyc Kastore, to nie jest EA. Ba.... oni nawet powinni nie zdazyc i przesunac ze 2 razy premiere by podtrzymac swoja tradycje. :-)
Mi sie to wlasnei w Blizardzie podoba ze daja malo info o swoich grach ale jak juz dadza to o ja pierd.... :-)
W przeciwienstwei do innych firm gdzie jestesmy zasypywani podretuszowanymi w Photoshopie screnami i trailerami ktore potem dziwnym trafem nie znajduja sie w grze. Albo grafika na filmikach jast "jakby inna" (czyt lepsza) niz w full grze.
A potem masowy jek ze "kolejny hit nie sprostal oczekiwaniom". Bo inne firmy w wiekszosci maja te oczekiwania w dupie (nie wszystkie ofc) a Blizard nie.
"że skoro firma ma stały przypływ gotówki i stabilną sytuację finansową, to zacznie robić coś tym razem dla przyjemności"
Dla przyjemnosci to oni moga pewnie poleciec na hawaje na wakacje i kupic sobie po Ferrari. :-) Nie mowiac juz ze Blizard jest czescia duzego koncernu i nie moga robic nic dla przyjemnosci. Choc i tak ich niezaleznosc finansowo-developerska jest ewenementen w branzy.
Kabraxxis
No dlatego właśnie tego nie rozumiem, zarabiając tak niesamowity szmal, usiedli na laurach i czekają na niewiadomo co, aż w końcu któraś inna firma stworzy coś na miare SC2 i wtedy będą mogli powiedzieć, że nie wypuszczą swojej gry na rynek, bo stosunek kosztów do zysków będzie za mały (tak było w przypadku SC:Ghost) i wydadzą nastepny dodatek do WoWa podwyższający level do 200, żeby utrzymać te 9 mln farmiących chińczyków przy komputerach.
CoH straty?? a skąd masz takie dane. Ostatnio na GOLu było zestawienie najpopularniejszych gier MMO w stanach. CoH na piątym miejscu.
I to w pierwszym kwartale tego roku, trzy lata po premierze.
Kastore:
SC Ghost byl produktem IMO i tak nietrafionym, takich TPP jest na peczki a wszelkie dotychczasowe proby przeniesienia strategii w FPS/gre akcji byly dosc slabe (C&C, Commandosi mi np. przychodza na mysl).
Uwierz ze oni maja lepszych specow od marketingu i badan rynku niz ty i ja i wiedza co robia.
Pozatym w WoWie nie musza nikogo "utrzymywac" gdyz na 1 odchodzacego sprzedaja sie dwie nowe kopie gry. :-)
Blizzard ma po prostu swoja polityke wydawniczo-developerska, zupelnie inna niz wiekszosc firm na rynku i zauwaz ze wychodza na niej doskonale.
PS. Co do CoH to nie wiem czy przynosi zyski czy straty ale nie wiem czy gra z playerbase ~150.000 przynosi zyski, moze ewentualnie wychodza na zero albo pokrywaja straty z zyskow z L2 i GW, ktore maja sie doskonale. Na serio po WoW'ie na rynku nie azjatyckim jest taka dziura ze nawet drugie miejsce nie swiadczy o sporym zainteresowaniu i duzym playerbase.
Mamy WoW'a z 10 milionami, GW z chyba 4 milionami i potem ......... nic.
http://www.mmogchart.com/Chart1.html
http://www.mmogchart.com/Chart2.html
kastore --> Gdyby nie to, że Blizz od początku ma taką politykę wydawniczą ("Kiedy będzie gotowe") to bym ci przyznał rację, że osiedli na laurach. Ale oni robią tak od samego początku, więc nie można mówić, że to przez sukces WoW-a.
Mi tam ich polityka odpowiada, dopóty, dopóki wydają takie gry jak wcześniej. Na D3 mogę czekać i 5 lat, byleby gra była na poziomie D2.
IMO Blizz to najlepsi tworcy gier. A te przerywniki 3D :) miodzio. Warto wiec troche poczekac niz dostac cos a'la NFS. :P Tzw. odgrzewane kotlety. Ja nie mogwe sie tylko doczekac D3. :P Mam nadzieje, ze w koncu je zapowiedza. :)