Seria Rainbow Six żegna się z Las Vegas. Co dalej?
"Wielu fanów serii Rainbow Six ma miłe wspomnienia związane z Lockdownem".
Prowokacja ? Kiepski żart ? Każdy "fan" wie że Rainbow Six skończyło się po Raven Shield. Pierwsza część właściwie zdefiniowała pojęcie taktycznych gier o oddziałach specjalnych, wszystko po lockdown to już profanacja zasłużonej marki i bardzo dobrej książki... No cóż takie czasy, następny rainbow zostanie umiejscowiony w roku 2030 na marsie.
@T_bone: mowisz o tzw 'hardcore fanach', a nie o fanach [uwazam sie za owego fana, lockdown jak lockdown, ale RS:V zapewnilo mi dobra rozrywke i tak samo bedzie zapewne z sequelem].
A co do GRAW3 - jak najbardziej! :>
Drau- nie- T_Bone mówi o fanach Rainbow Six- Ty za to mówisz o lamo-fanach tego tworu o nazwie Vegas :) nie wiem czy jest na świecie jakikolwiek fan Rainbow Six któremu podoba się Lockdown i Vegas :)
Ja z niecierpliwością czekam na powrót do korzeni
---> Mały czołg porucznika Grubera
"Lamo-fan" brzmi bardzo negatywnie i pogardliwie, sugerując, że każdy, komu się podobało Vegas jest niespełna rozumu, bo "kiedyś, to dopiero było Rainbow Six".
Pozwolę sobie się nie zgodzić :-) Od poprzednich części odbijałem się, jak od ściany, a przy Vegas spędziłem kilkanaście bardzo przyjemnych godzin. Wszystko zależy od preferowanego stylu grania...
Ja tam miło wspominam Lockdowna. Szkoda, że nie był już taktycznym shooterem, ale był przyjemną grą. Ale ja nie należę do tych co mówią "gdyby gra miała inną nazwę to byłoby ok".
Garg- więc w miejsce "lamo-fanów" wstaw "fanów z mniejszym doświadczeniem i zmysłem taktycznym" i będzie ok- chodzi o to samo- o fakt że Rainbow Six strasznie zszedł na psy- jasne że się Vegas podobać może- ale takiemu np. mi :) Vegas się nie podoba przez katastrofalne uproszczenie i prostotę rozgrywki- nie tego oczekuje się od gry z RS w tytule
Lockdown i miłe wspomnienia? Jak dla mnie pojęcia przeciwstawne. Nie podoba mi się R6 jako zręcznościówka.
Dokładnie tak jak napisał T_bone. To już nie jest rainbow six jakiego ja i wielu innych pokochało. Takie czasy niestety...ta seria tak samo jak Ghost Recon została "skonsolowana" , a większy budżet wcale tutaj nie pomaga.
GRAW3 ... ooh yeah man...
tylko ten ciekawe czy u mnie pójdzie ... będę musiał kompa zmienić specjalnie ? :D
@Mały czołg porucznika Grubera [ Pretorianin ]: lamo-fan to co najwyzej mozes zmowic do siebie. Kazdy ma prawo lubic to czy tamto i ja nie wjezdzam na hardcore fanow serii za to, ze im sie obecny RS:V nie podoba - czego nie mozna powiedziec juz o tobie. Zalosne, szkoda slow.
Szkoda, ze RainbowSix z taktycznej strzelaniny zmieniło się w coś ala Call of Duty4. PCtowcom jak widać to nie podchodzi (Vegas na PC to totala klapa finansowa w porównaniu ze sprzedażą RainbowSix 1-3), ale gracze konsolowi Vegas pokochali.
Jednak w naturze nic nie ginie, wiekszość designerów ze starego dobrego RedStorm (z czasów RainbowSix, Rogue Spear i GhostRecon) opusciła tą firmę i założyła nowe studio (Blackfoot), gdzie w pocie czoła pracują nad GroundBranch (hardcorowa taktyczna strzelanina, projektowana tylko na PC, bez konsol). Wiec wychodzi na to, że zarówno fani arcade'u jak i "starej szkoły" będą mieli w co grać.
A jak ktoś jest wygłodzony to niech odkurzy HL2 i zainstaluje Insurgency, to powinno mu umilić oczekiwanie na Ground Branch :)
Ech, Rainbow Six Rogue Spear - aż się łezka w oku kręci. Kilkanaście razy układało się plany, aby potem sprawdzać ich skuteczność w boju. A jak już po kilku godzinach pracy nad misją myślałeś, że wszystko jest idealne terroryści w ostatniej chwili zabijają zakładników, a ty musisz zaczynać wszystko od początku. Taka zabawa była dużo ciekawsza od przechodzenia setnego z rzędu typowego FPS-a, tylko że występującego z logiem Rainbow Six.
"A jak ktoś jest wygłodzony to niech odkurzy HL2 i zainstaluje Insurgency, to powinno mu umilić oczekiwanie na Ground Branch :)"
polecam, polecam.
No no... GRAW 3 !! <wow> czekamy z przyjemnością :)