Railroad Tycoon II
Sznowny Panie Prezesie.
Piszę tych kilka słów, by przekazać serdeczne podziękowania za otrzymany w dniu dzisiejszym list. Przeczytałem go z wielką uwagą i chociaż zapewne nie dane mi będzie zostać udziałowcem pańskich linii kolejowych (ze względu na mierne umiejętności w zarządzaniu tego rodzaju instytucjami), to muszę przyznać, że czytało mi się Pańskie słowa wspaniale i z ogromną przyjemnością.
PS. Proszę o częstszą korespondencję, również w innych tematach.
Pozdrawiam serdecznie
Void --> A zwróciłeś uwagę na wpływ Twojej recenzji (z Alone In The Dark IV) na recenzję Leo?
Nie jest moim celem odbieranie laurów autorowi recenzji, jeno podziękowanie Wam obu za taki, a nie inny sposób pisania.
Pozdrawiam
:-(((
Chłopaki z Gry-Online. Dlaczego moja recenzja została opublikowana tak niechlujnie ? Pierwsza strona do poprawki (brak marginesu), nagłówki rozdziałów nie wytłuszczone (w oryginalnym tekście były). Popsuje to jej odbiór (jak mi już humor). Proszę o korektę stron.
ps. Solnica na urlopie to i nikt nie dba o moje interesy :))))))))))))))))))
matchaus-> Obawiam się, że nie sądzę... :)))
leo ma swój własny, niepowtarzalny styl, a próbki swojego niewątpliwego talentu do pisania ciekawie, dał nie tylko w poprzednich recenzjach, ale również w jakże licznych "opowieściach" na Forum.
A że obu czasem udaje nam się pisać odrobinę niekonwencjonalnie? Tym lepiej dla tych spośród czytelników, którzy taki styl lubią.
Inni, muszą wybaczyć...:)
płaczu leo987 nad rozlanym mlekiem ciąg dalszy......
...ostatnia strona także bez marginesu. Brak screenów z polskiej wersji gry, które Wam wysłałem....no,no to po prostu żałość i trwoga.... idę na herbatę
Void--> dzięki, ale z nerwów poparzyłem sobie palce więc nic więcej odpisać na razie nie mogę
Void --> A ja nie miałem jeszcze kontaktu z recenzją leo pisaną w formie opowieści w pierwszej osobie...
Może to wynika z mego "niedokształcenia" - leo - jak to z tym jest?
Co do stylu - pełne popacie!
z cala sympatia i respektem do leo = pare slow konstruktywnej krytyki.
moim zdaniem recenzja "przegadana". przerost stylu nad trescia.
rozumiem literackie ciagoty leo, ale nie mozna zapominac o tym
czemu ma sluzyc RECENZJA - ma opowiedziec o czym jest gra,
jakiego jest rodzaju, co jest dobre , co jest kiepskie, czym sie rozni
od innych gier tego typu.
w konwencji ktora przyjal autor troche ciezko sie "zorientowac w terenie".
mysle ze jest to niestety dobry tekst - ale dla tych ktorzy grali w RT2.
(ja akurat zaliczam sie do hardcorowych graczy w ten hicior, nawet
ostatnio przygralem sobie pare partyjek, dlatego zwrocilem uwage na recenzje.)
no coz - nie jest to swiatowa premiera, mozna nieco luzniej potraktowac recenzje
gry ktora przechodzi "druga mlodosc", ale mimo to - IMO - za malo konkretow, za
duzo pogadanek. pamietam ze ktos mowil o mojej recenzji maxa payna - fajny poczatek, potem
robi sie nudno - no coz, w koncu dla przyjemnosci i poklasku to mozna pisac felietony do Wprost albo Poliyki, recenzja musi przede wszystkim rzetelnie (aczkolwiek subiektywnie) informowac o produkcie
podsumowujac :
tekst dobry, solidny warsztat, pomysl tez niezly (chociaz momentami widac ze autor musial naginac nieco forme aby utrzymac sie w przyjetej konwencji), bylo chyba pare niescislosci
merytorycznych.
PS. jeszcze jedno - uwagi pod adresem GO co do potknięć w edycji wlasnego tekstu na ich stronach trąci troche .....hmmm... tanim gwiazdorstwem....
bez urazy, ale ja bym to zalatwial na privie.
massca--> dzieki za uwagi. Ten tekst to eksperyment (sprawdzam, czy mozna pisać recenzje w tej konwencji, np.
"..Jaki ten kraj jest piękny - zachwycano się, opierając się łokciami o framugi okien, nazywanych potocznie interfejsem. Musieli je robić zdolni stolarze, gdyż wszystko było ładnie wykonane z desek nie posiadających sęków i zadziorów. No i oczywiście pokryto je lakierem. Otwieranie okien nie nastręczało zaś podróżnym najmniejszych problemów. Zresztą wszędzie znajdowały się instrukcje , co i jak robić, by przypadkiem nie przyciąć sobie paluchów lub, co gorsza, nie wypaść przez okno pędzącego ekspresu...".
To nic innego jak info, że interfejs jest przyjazny i ładnie zaprojektowany oraz wykonany. Można również wedla potrzeby korzystać z pomocy w dowolnej chwili.
Właściwie to jest opowiadanie na motywach gry "RT2 -ZE", a nie recenzja. Standardowe teksty (wstęp, gra, grafika i dźwięk, zakończenie) trochę mnie znudziły, więc mozna ją potraktować jako mały "skok w bok".
Dzięki za cenne uwagi.
Ktoś jeszcze z Państwa może...? :))))
przeciez ta gra jest do dupy...
massca--> bo to jest tanie gwiazdorstwo. Nie oszukujmy sie ludziki. jestem naj i pisze naj a poniewaz tak jest to wymagam perfekcji na stronach z moimi bossskimi tekstami (ponieważ jako gwiazdor archiwizuję je sobie i potem drukuje oblepiając nimi ściany). Zaburza mi to więc "prawo serii". :))))))))))))
Tak, tak, ja jestem Jim Best......prawdę mówiąc najlepszy z najlepszych...
tak, wszyscy kochaja mnie.......itd.itp. A na priva mi się nie chce pisać, ponieważ z doświadczenia wiem, że prędzej zostanie zauważona wiadomość na forum, która może zostać ostatecznie zmazana.
3m się massca i nie zdołuj się za bardzo moją wielkością :))))
Do dupy to jest papier ? i ciesz się że jest bo kiedyś za nimustawiały się kolejki , i niekażdemu dane było dupcie podetrzeć papierem /
Opinia opinią ale mogła być wyrażona w sposób , bym powiedział ładniejszy
flasht--> nie przejmuj sie uwagami forumowiczów. Poglądy trzeba wyrażać jasno i dobitnie (bez owijania w bawełnę). Brawo!
Gdybyś napisał że recenzja jest do dupy, moglibysmy polemizować, ale opinia dotyczy gry i nie mam podstaw jej podważać :)))))
3m się
dzieki
moim zdaniem gra jest GENIALNA . koniec. kropka.
czuje ze znowu odpale jak wroce do domu. ))
no niezla