Fallout 3 będzie miał od 9 do 12 zakończeń
Jak zobaczyłem nagłówek to mną wstrząsnęło. Czy jakaś gra była już tak nieliniowa? Fallout 3 - jest na co czekać!
Czy jakaś gra była już tak nieliniowa?
Oczywiście, już 10 lat temu Blade Runner miał kilkanaście zakończeń.
Tylko te zakończenia blade runner-a były tak do sibie podobne, że na prawdę różnych to było 3-4
przecież ten news jest stary, z tego co pamiętam, to było o tym w zapowiedzi. mogę się mylić. :)
Nic dziwnego, że tyle zakończeń skoro gierka ma być krótka jak kiełbasa tradycyjna.
Lukxxx -> myslisz, ze w przypadku F3 bedzie inaczej?
o naiwnosci...
"o naiwnosci..."
A co, jeżeli będzie inaczej? :>
Masz szczęście, że sceptyczność się tak ładnie nie odmienia xD
Nie ma co skreślać tego z góry, cierpliwie czekać i zobaczyć :)
niby fajnie ale tez zobowiazuje to do ukonczenia przynejmniej te 12 razy gry co przy moim trybie zycia jest bardzo trudne :|
Co z tego że bedzie mieć 9-12 zakończeń jak może się okazać, że nie będzie się chciało skończyć tej gry ani razu?
Suikodeny na PSy tez maja wiele... ogolnie sporo gier ma wiele zakonczen, to zaczyna byc standard w dzisiekszych czasach. Niemniej dobrze ze Bethesda korzysta z dobrych standardów...
Ciekawe. Osobiście wiążę wielkie nadzieje z nową odsłoną Fallout. Mam nadzieję, że "trójka" spełni moje oczekiwania.
Pewnie wiele z nich bedzie "zle" jak w Stalkerze.
(chyba w Falloutach tez takie byly)
Sporo zakończeń miał też np. Psychic Detective (4 złe, 5 dobrych i 1 najlepsze).
Zresztą ilość zakończeń wcale nie przekłada się automatycznie na nieliniowość, bo mogą np. zależeć
od jednej, ostatecznej decyzji (jak np. w Deus Ex). Dobrze jak za każdym z alternatywnych zakończeń stoi jakaś umotywowana decyzja gracza (jak w Blade Runnerze), a nie sprowadzają się one tylko do alternatywnych złych epilogów i jednego sielankowego.
Dobrze że będzie mniej "pierdołowatych zadań", czyli tak jak było w oryginalnych częściach (prawie zero misji typu idź, przynieś, pozamiataj), jak rozumiem.
Pewnie wiele z nich bedzie "zle" jak w Stalkerze.
(chyba w Falloutach tez takie byly)
w Falloutach było tylko jedno zakończenie, klasyczny happy end :)
wolkov - chyba nie :P Było kilka zakończeń - można było wydać gdzie znajduje się Vault 13, normalnie ocalić wszystkich i chyba coś jeszcze :P
wolkov --> Nawet w F1 'podstawowe' zakonczenie lekko sie roznilo w zaleznosci czy gre przechodzilo sie w sposob 'dobry' czy 'zly' (karma)..:)
Kurde, nie pomyslalem o tym, ze mogly byc ich wiecej :), F1 ukonczylem raz, a F2 trzy i za kazdym razem gralem niemal identycznie - ja, Vic, Cassidy i Marcus - trzy gaussy + pulse rifle i do przodu ;-), jedynie więcej uwagi poświęcałem questom i exploracji terenu :)
etam, 12 zakończeń wcale nie musi oznaczać że gra ma być nieliniowa. Równie dobrze przez 99% czasu moźe być liniowa jak tetris a na samym koncu będziemy mieli zabić jednego z 12 ludzi, w zależności kogo zabijemy mamy inne zakończenie...
bla bla pokazaliby coś nowego bo takie zapchajdziury marketingowe to już mnie nie ruszają
we want FALLLOUUUT!
Jeśli wziąć pod uwagę filmiki końcowe to ok było może z 3-4 zakończenia ale nie zapominajmy że potem mamy podsumowanie naszej wyprawy czy np vault city przejęło NCR albo New reno Reedding w F2 .
Daliby demo chociaż przed premierą. Jak nie będzie dema lub jeśli wcześniej nie wypróbuję gry to nie kupuję. Za dużo kombinowania przy tej grze. Mam wrażenie, że autorzy robią dobrą minę do złej gry. Wpakowali się w legendę Fallouta i teraz próbują z tego wyjść.
A będzie można zostać gejem? Ja bym chciał.
Kociak z Krypty 10.
e tam, jakos nie chce mi sie wierzyc w 12 roznorakich zakonczen. stalker tez mial z 6 (czy iles tam), ale na dobra reke to zostawaly 3... a i ogolnie jestem bardzo sceptycznie nastawiony do tego calego cyrku z F3 - za duzo szkolnych godzin lekcyjnych przesiedzialem w domku pykajac w jedynke i dwojeczke, zeby tworcy spelnili moje oczekiwania odnosnie trojeczki...
no ale lepiej byc mile zaskoczonym sceptykiem niz zawiedzionym entuzjasta... (przynajmniej bede mogl sie radowac i klaniajac nisko przyznawac sie do bledu w pierwszym przypadku lub pisac 'a nie mowilem...' w drugim:P)
ew. licze na to, ze tworcy zostawia szeroko otwarte drzwi przed scena modderska i gracze naprawia to co tworcy pokrecili (jak w serii TES)
może mieć i 100 zakończeń, ale i tak ta gra nigdy nie będzie Falloutem tylko jakimś nędznym skokiem na kasę.
Żadne nowości. Nie trzeba czytać żadnego CVG czy innych. M.in. te informacje były w czerwcowym albo lipcowym CD-Action.
Bethesda mogłaby już pokazać kilka nowych filmików zamiast ciągle mówić to samo.
Typowe polskie myślenie: prorocy, geniusze i ..uj wie, co jeszcze.
Ludzie, czy Wam kompletnie - od gier - mózgi odjęło? Produkt jeszcze nie wyszedł na światło dzienne, a wy już wróżycie, że nie będzie on wart złamanego grosza. Zresztą, wy wiecie lepiej, ja jestem głupi i śmierdzi mi z ryja (pewnie tak byście skomentowali to, co napisałem, więc Was wyręczam).
Bywajcie, wszechwiedzący!
CWSerek poprostu rozwazamy na podstawie innych gier. w swiatyni pierwotnego zla byly rozne poczatki (konca nie dotrwalem) i co z tego skoro po pierwszej poczatkowy lokacji wszsycy zaczynali to samo. arcanum chyba tez mialo rozne zakonczenia.
oby fallout3 byl naprawde ciekawy!
