Clive Barker's Jericho [PC]
Ocena zdecydowanie za wysoka. Powinno być co najmniej 10% mniej. Jericho to nic innego jak sieczka nie mająca końca pozbawiona klimatu. Design mapek jest okropny, postacie świecą się jak Christmas Tree. Ogólnie rzecz ujmując - rozczarowanie!
Mam wątpliwości czy to że gra jest łatwa należy traktować jako plus. Pozatym niski poziom trudnosci w połączeniu ze schematycznością to killer dla grywalnosci. Kolejny aspekt który dyskwalfikuje jerycho to brak grozy. Przecież ta gra była kreowana jako horror.
do recenzenta -> ale jeśli lubisz filmowe horrory to pewnie oglądałeś chociaż jeden film na podstawie książki Barkera. Niestety ta gierka nawet pewnie w połowie nie jest tak fajna jak Undying
Arxel --> bardzo fajna recenzja, nie wiem dlaczego tak czepiacie się tej gry, efekty, potwory wyglądają bardzo ładnie, fabuła również znakomita i ciekawa, nie wiem czemu ale przypomina mi BioShocka. Gra nie jest na miarę Gry roku ale każdy lubiący Survivale powinien zagrać, polecam
Horror to to nie jest , to tak jak nazwać rodzimego Painkiller'a survival horrorem ;p Najważniejsze , że jako FPS ma jakąś tam fabułę i ładną grafikę.
Szkoda gierki... Demo rzeczywiście dobrze rokowało... Ale skoro cała gra jest tak schematyczna i monotonna to sobie daruję... Przynajmniej do czasu ukazania się jej w jakiejś taniej serii. :)
A recenzja? Jak to na GOLu - profesjonalna i rzeczowa, czyli napisana dokładnie tak jak lubię... :)
Ocena jest średnią oceny recenzenta i osób z redakcji. Cóż, mogę tylko powiedzieć, że moja było nieco wyższa - tylko nie bijcie ;)
Pl@ski - Jest kilka fragmentów w grze, które stoją na naprawdę wysokim poziomie. Głównie walki z bossami, gdzie czasem trzeba się nagłowić by ich unicestwić. Raz zdarzyło mi się wykorzystać całą amunicję zanim zorientowałem się, że wystarczył jeden prosty ruch i po sprawie.
rdzawy - fanem horrorów co prawda nie jestem, ale skoro mówisz, że prócz książek są nawet filmy to może się skusze w wolnym czasie, bo czytac nie zamierzam ;)
Arxel --->> więc w ten sposób są oceny wystawiane. ;-)
Ja jako fan horrorów napisałem o tej gierce już dosyć sporo, więc nie będę się powtarzać. Zainteresowanych odsyłam do wątku o Survival Horror (link gdzieś poniżej).
Sama gierka naprawdę jest bardzo schematyczna, fabuła też mnie jakoś nie zaciekawiła, odebrałem ją jako zbędny pretekst na następne godziny gry. Design mapek spartaczony, interakcji z otoczeniem praktycznie nie było. Z potworami z początku było bardzo kiepsko, potem się faktycznie zrobiło trochę lepiej. W każdym bądź razie dążę do tego, ze Jericho powinno mieć 6/10. :P
https://www.gry-online.pl/s043.asp?ID=6901573&N=1
hmm, co to znaczy "wazyc jak cysterna"?:) Arxel, popracuj troche nad warsztatem i moze jednak wez sie za ksiazki, lub przynajmniej za czasopisma:), bo troche bledow stylistycznych kluje w oczy. pzdr.
biedna jest ta gra :( .. a szkoda zapowiadała sie ciekawie.
Po tak szumnych zapowiedziach ma się okazać, że nowa gra od Clivea Bakera nie ma w sobie nic z klimatu grozy? Zgroza. :P
Klapa!
Clive Barker's Jericho jest grą tak słabą, że nie może być nawet mierzone tą samą skalą co Clive Barker's Undying, który na tej skali zajmuje zaszczytne pierwsze miejsce!
Horror FPP z 6-ką bohaterów to kompletna pomyłka, kompletne nieporozumienie! Takie gry rozgrywa się w pojedynkę odkrywając kolejne elementy historii przy okazji gładząc pukawką kolejnych wrogów!
Miałem ochotę na Undying z ciekawą fabułą w oprawie godnej 2007 roku, wyszła bezpłciowa sieczka z hordą bezmyślnych stworów!
Jestem wściekły! Moja ocena 5/10!
serek25 ---> Święta racja :/ ...dla mnie osobiscie caly ten team tylko mnie w***rwia, dobry fps to taki w ktorym biegasz i strzelasz i jest przy tym masa zabawy (np.HL2 lub Riddick) a tutaj jakies przelanczanie miedzy postaciami na sile, wszystko to co ma ten caly team moglby mieć jedna postac heh (jak w wiekszosci gier). Samo story jest bardzo fajne, walka tez calkiem ok (ciezko spodziewac sie po zombie AI jak z cysisa ;)) ale brakuje czegos. Audio bardzo spoko, grafa to glownie postacie ownuja, otoczenie juz tak nie wbija w fotel.
Moja Ocena : 6.5/10...a moglo byc tak fajnie !
Cóż, ja w pełną wersję okazji pograć nie miałem, więc nie będe oceniać. Grałem za to w demko i niby z jednej strony ma śliczną, klimatyczną i utrzymaną w dobrym guście oprawę A/V, niektóre specjalnie zdolności dodają uroku grze (jak np możliwość pokierowania kulą ze snajperki od jednego do kolejnego wroga, aż się zatrzyma na jakiejś przeszkodzie :) trochę to dziwnie wygląda, bo przecież kule nie latają sobie jak chcą, no ale to w końcu umiejętność specjalna), a także budujące całkiem niezły nastrój udźwiękowienie (btw, podobało mi się to dyszenie ze strachu jednej z bohaterek pod koniec dema, po walce twarzą w twarz z zombiakiem;]), z drugiej strony jednak niestety uderza brak swobody (niewidzialne ściany, brak możliwości swobodnego skakania), zbyt duży chaos w trakcie walk (ot taki Serious Sam w innych klimatach), ogólna monotonia rozgrywki i spora umowność niektórych elementów gry (jak np wyrastająca z kieszeni amunicja, niczym w pokazie Davida Copperfielda).
Gra może się jak najbardziej podobać, ale większość (w tym i ja) spodziewało się chyba cieplejszych opinii o tej grze (popatrzcie jaką niską ma ta gra średnią na metacritic.com), no i jednak cena moim zdaniem jest stanowczo za wysoka jak na taki drugo-ligowy produkt, w dodatku starczający na góra parę dni :) Ja na pewno nie kupię - wolę sobie odświeżyć po raz n-ty Dooma 3 lub Painkillera, albo nawet i Undying :]
Czyli tak jak przewidywałem. Żaden z tej gry survival horror jeno zwykły FPS. Przewidywałem tak, więc się nie zawiodę. A grę kupię jak wyjdzie u nas na PC bo lubię FPS-y ze stworami nie z naszego świata :)
Szkoda tylko, że autor nie napisał nic o AI, ale według zagranicznych recenzji jest ono średnie. Z drugiej strony po takich mutantach nie oczekuję czegoś wielkiego, więc średnie wystarczy.
Brak zaawansowanej fizyki akurat w tej grze mi też nie przeszkadza. W Gears of War fizyka też nie jest nadzwyczajna. A od niesienia przez zaawansowaną fizykę radochy będzie dla mnie Crysis :)
wiecie co...gra mi trochę przypomina star wars republic commando..
Jak dla mnie gra jest świetna :) Nie spodziewałem się straszenia itp. tylko ostrej akcji oprawionej doskonała grafiką i się nie zawiodłem. Gra mi przypadła o wiele bardziej do gustu niż Bioschock ;]
Dla mnie jednak zawód, gra nie spełnia podstawowego wymogu - nie straszy. Liczyłem na emocje, które towarzyszyły mi podczas przechodzenia Undying, a otrzymałem sztampowego FPS'a jakich wiele...
whiter---> Wiesz co rzeczywiście masz rację, to rzeczywiście bardzo przypomina Republic Commando, ale chyba jednak SW:RC było grą lepszą i niestety bardzo nie docenioną. Wszystkim którzy nie mieli okazji zagrać polecam "Star Wars Republic Commando" świetna zabawa za niewielkie pieniądze ostatnio widziałem w MM w Krakowie za 24PLN.
Sorry za lekkiego offtopa:-)
Wolę jednak Crysisa :) ta gra to jakieś nieporozumienie; już Doom 3 był ciekawszy.
moja ocena Jericho 4/10
Crysis bedzie(jest )lepszy
ale zobaczymy
grywalność lepsza niż w bioshock jak dla mnie, tylko grafika wiadomo słabsza
Tribunal ---> tez przeczuwalem ze to nie bedzie zaden horror a jak zagralem w demo to juz nie mialem watpliwosci Jericho to po prostu fps z malymi elementami horroru.
Jak dla mnie demko nie bylo takie zle ale tez nic rewelacyjnego takze moze sie skusze na ta gre i ja kupie bo jako strzelanina moze sie sprawdzic.
Davhend --> nie :P i tak jest za wysoka ta czwórka :>
Ja oceniłem ostatnio tak:
Clive Barker`s Jericho - 4/10
Crysis - 6/10
Empire Earth III - 5/10
Gears of War - 8/10
Call of Duty 4 (dopiero gram i testuje)
Przyłączę się do tych, którym gra się podobała. Grafika otoczenia doskonała, animacja postaci świetna, ciekawa fabuła. Efekty eksplodujących po zabiciu potworów jakich nie widziałem w żadnej grze. Nie jest to horror, raczej bliżej jej do Hause of the Dead lub Painkillera. Świetnie sprawdza się gdy masz kilkanaście minut na odstresowanie - takie mniej więcej są odstępy między checkpointami. Polecam.
jesli oczekujesz horroru - zawiedziesz sie, a jesli chcesz sie odstresowac - bedzie jak znalazl i tyle :)
Witam. Możecie mi powiedzieć jakie Jericho ma minimalme wymagania???
Gra nie jest taka zła. Co prawda spodziewałem się czegoś lepszego, ale gra się całkiem przyjemnie.
Recenzent popełnił jeden błąd. Nie wszyscy w drużynie mogą leczyć. Możliwość tę posiada jedynie kapłan oraz ta osoba, w ciele której znajduje się dusza kapitana Rossa.
Dla mnie gra jest lekko niedoceniona. Owszem - survival horror to nie jest, lecz maco innego. Przede wszystkim - KLIMAT. Jest dla mnie jedną z nielicznych gier, które miały tak ciężki i gęsty klimat. Poziom klimatu w tej grze mogę porównać do pierwszego S.T.A.L.K.E.R- a. Druga sprawa to bardzo intrygująca/interesująca fabuła. Mnie historia przekonała do siebie na tyle - że chciałem odblokować wszystkie materiały odnośnie składu drużyny, historii powstania zakonu walczącego ze złem z którego wywodzi się skład kierowany przez nas w grze. Końcówka także była zajmująca. Kolejny aspekt - oprawa audio-wizualna. Jak na tamte czasy bardzo ładna. Modele postaci (zarówno tych ludzkich jak i tych mniej :) )wręcz świetnie zaprojektowane. Niektóre widoki bardzo "kojące".
No i ostatni plus jak dla mnie - krwistość :). To jedna z tych w sumie rzadko spotykanych gier, gdzie jak wycelujesz komuś/czemuś w głowę z większego kalibru to ta się rozpryskuje lub odrywa jak strzelisz z granatnika to niewiele zostaje(a nie jak w cod-ach - strzelasz z czego by nie było - żadnych wizualnych efektów na ciele zabitego, gościu zwyczajnie pada i leży jakby się zmęczył - dla mnie kiczowate). Nie jestem sadystą. Po prostu jestem za tym, że jak coś ujmujemy - nawet w grze - to ujmujmy to możliwie realistycznie, bez negowanie ze strony mediów. Bo nikt w informacji na okładce przynajmniej nie ukrywa, do jakiej grupy wiekowej odbiorców jest skierowana ta gra. Zresztą Clive Barker maczał w tym artystyczne palce więc można się było tego spodziewać.
Od siebie POLECAM tym bardziej, że można teraz po kilku latach kupić tę grę w śmiesznej cenie w stosunku do tego co oferuje. Dla nie grających jeszcze w ten tytuł - zachęcam.
Pozdrawiam.