Gry według BioWare'u
Ano, fajna gra będzie z tego Mass Efectu. Ale ja raczej nie pogram bo sprzęt po roku już do wymiany się nadaje..
Bioware to mistrzowie gatunku, razem z Black Isle stworzyli jakies 80% mojej listy top10 ;] Wywiad fajny, dobrze ze ktos wreszcie zapytal tez o Dragon Age - wlasnie tylko skad ten screen? Czy jest wiecej aktualnych?
I tylko jedna uwaga do autora - Zeschuk nie "szefuje" Bioware w pelnym tego slowa znaczeniu, on jest "drugi po Bogu" czyli po Rayu Muzyce. Stanowisko "president" w systemie anglosaskim jest ponizej CEO - Chief Executive Officer - czyli taki nasz dyrektor generalny.
Bioware - beznadziejna firma, nigdy nie zrobili żadnej gry na PlayStation co powinno ją już kompletnie zdyskwalifikować w dziedzinie "liderów"rynku gier.
No i znowu odezwal sie fanboy PS... BioWare robi glownie RPGi, konsola sie do tego nie nadaje.
BioWare robi glownie RPGi, konsola sie do tego nie nadaje.
I to dlatego Mass Effect wychodzi tylko na konsole? ;)
Ryslaw - zamiast się dawać prowokować lepiej byś coś napisał o HS
albz74 --> a gdzie ja się daję prowokować? Stwierdzam fakt :)
A o HS nic na razie nie napiszę, bo nie miałem czasu grać - praca, praca.
W piątek powinno być luźniej, więc może coś naskrobię.
Ciekawa recenzja HS jest na poly.
Ryslaw - gdzie ?
albz -> polygamia pl.
Co ty taki nieżyciowy jesteś?
Do krytyków-->A co może jest inaczej? W dzisiejszych czasach nie robić gier na konsole sony oznacza branżowe samobójstwo.Wystarczy tylko spojrzeć ile osób kupiło PS1 i PS2, i ile w następnym roku ludu rzuci się na PS3.
Nie śledzę polskich serwisów , w zasadzie.
albz -> ten akurat warto, jest to co wazne, bez zbednych bajerow, do tego filmiki steamowane prosto z newsa - wygoda.
Coś mi trudno uwierzyć, że Dragon Age wyjdzie w przyszłym roku, raczej pod jego koniec, najwcześniej. Prędzej ujrzymy konwersję ME na PC. ;) Ale miłoby było zobaczyć oba tytuły na "blaszakach" w 2008 roku. ^^
A ten screen z DA, pierwszy raz go widzę. BioWare skąpi w dostarczaniu nowych informacji, jak i obrazków z gry...
btw, dobrze, że wychodzi w listopadzie. zdążę skończyć grę w tym roku i zdam sesję w lutym. :D
a później, jak to mam w zwyczaju w przypadku gier Bioware, przejdę ją jeszcze raz. ;)
Ktory z mezczyzn na zdjeciu to Greg Zeschuk?
:)
Covs - ten bardziej elegancko ubrany... Ciut dennie mimo wszystko ubrałeś się, BK. To poważna firma, a wpadłeś jak do , hm, powiedzmy spożywczaka. Ale tekst ok.
A propos Dragon Age, w poniższym linku macie jakieś screenshoty:
http://www.dragonagecentral.com/files/screenshots
Pewnie i tak większość to z wczesnej, bardzo wczesnej wersji. ;)
Greg to - chyba oczywiste - ten, co widnieje na głownej stronie, na banerze. :)
To byla ironia oczywiscie :)
Swoja droga to rzeczywiscie Pan Redaktor troche dziwnie sie ubral.
Hmm... Pierwszy raz słyszę o jakimś Dragon Age :P Ale jak już wychodzi jakiś cRPG od Bioware to już nie mogę się doczekać :D
-->zbla33
Albz74 jest jedynym fanbojem Sony, którego tutaj lubimy. Ponieważ firma ta u wielu ludzi wzbudza odruch wymiotny, sugeruję, żebyś wzorował się na nim i powstrzymał sie od agresywnego marketingu Sony i PS.
Jesteście okropni, anoreksja to choroba z której nie należy się wyśmiewać.
To naprawdę niesamowite, kiedy patrzysz, jak gry wyglądały wtedy, a jak jest teraz. I myślę, że zmiany nie będą już tak wielkie, jak w ciągu ostatnich dziesięciu lat.
Tyle, że mi ich gry podobają się tak samo teraz jak i kiedyś (nie ma to jak ręcznie rysowane tła) i jak dla mnie grafika w ich grach mogłaby się zatrzymać na Baldurze 2. Dodać trochę bajerów, ulepszyć lekko silnik i heja.
Grając w BG1 pierwszy raz w bodajże 98 roku nie mogłem się oderwać, grafika nie była ważna - klimat to było to, a pożyczyłem gierkę od znajomego bo leżała i się kurzyła(rotfl;)). Gdy teraz pomyślę jak ja w to grałem to mi się śmiać chce.
Teraz tylko wypada modlić się, aby zrobili konwersję na PC albo jakąś inną wypaśną grę bo Xboxa jednak nie zamierzam kupować - prędzej za jakieś pół roku do roku PS3
Wydawcy, producenci i sprzedawcy wmawiają ludziom, że gry to normalna rozrywka, na którą przecież każdego stać, a cena 200-250 zł to nic dziwnego. I ludzie tak myślą i nie przyznają się, że uważają że to drogo, bo czuliby wstyd. W końcu wszyscy naokoło grają w GTA. Muszę i ja.